Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[Anisia25]

Piter uwielbia ze mna zabawe w "idzie raczek nieboraczek" dzisiaj bawilismy sie w taki sposob, ze szlam za nim, mowilam kwestie a on sie obracal i uciekal jak slyszal ze jestem tuz za pleckami, no i go gilgusialam po brzusiu, to sie chichral jak wsciekly heheheh w ogole ma łaskotki na calym ciele i uwielbia jak sie go laskocze

Padl mi o 19.40, wolne! (ale conajwyzej grzanca)

[jowisz]

tak, jak widać w tle, roznosi buty z lubością chyba z nadzieją, że założę i wyjdziemy

[Kasiulka22]

Ola właśnie pada... to gicior najpierw zabrała się za pampersy bo stały za łóżeczkiem, ale przyszedł tata i zabrał zabawkę więc była 2 sekundowa syrena, herbatka i śpi

[Mała75]

Leonko - ja bym na razie nic z tym storczykiem nie robila dopoki ci nie opadna wszystkie kwiatki nic nie obcinaj! ja tylko w 1 moim storczyku mialam dwie lodygi z odgalezieniami i potem jak opadly to zaczely od gory same usychac wiec przycielam je-w praktyce to wyszlo zaraz za odgalezieniami wiec teraz mam 2 zupelnie proste lodygi i czekam az zakwitna znow
a twoj kwiatek sliczny jest, dobrze o niego dbasz

Jowiszku - Igusi jest slicznie w tym turkusie jak pozuje-mala modelka no, no...

u mnie horroru ciag dalszy nie je, nie pije-smarka i wyje - to tak w skrocie mam dosc jeszcze troche i wyladuje pod kroplowka w szpitalu...

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

Leonko - ja bym na razie nic z tym storczykiem nie robila dopoki ci nie opadna wszystkie kwiatki nic nie obcinaj! ja tylko w 1 moim storczyku mialam dwie lodygi z odgalezieniami i potem jak opadly to zaczely od gory same usychac wiec przycielam je-w praktyce to wyszlo zaraz za odgalezieniami wiec teraz mam 2 zupelnie proste lodygi i czekam az zakwitna znow
a twoj kwiatek sliczny jest, dobrze o niego dbasz

Jowiszku - Igusi jest slicznie w tym turkusie jak pozuje-mala modelka no, no...

u mnie horroru ciag dalszy nie je, nie pije-smarka i wyje - to tak w skrocie mam dosc jeszcze troche i wyladuje pod kroplowka w szpitalu...

Moniś, no co ty!! Moja synowa nie chce papusiac ani pic???

Majka, biegusiem wcisnac papu... kobitko przeciez musisz duzo jesc by byc silna i piekna zaraz nasle na Ciebie twojego przyszlego meza i zrobi z toba porzadek

[Kasiulka22]

Ola mało, ale jednak wciąż też gluci.

Majuśna tu apel od ciotki Kasiulki: szpital jest be, proszę zacząć sączyć herbatki i wcinać, bo inaczej przyjedzie do Ciebie bardzo niegrzeczna koleżanka i zakosi Ci zabawki! koniec apelu

[Mała75]

haha to mnie rozbawilyscie baby chociaz w tej sytuacji nie do smiechu mi raczej ona w sumie nie jest jakas mocno chora, katar jej wylazi pod wieczor, a po kapieli to masakra juz. frida w ruchu non stop bo charczy mi jak gruzlik
Kasiulka - ta bardzo niegrzeczna kolezanka moglaby Majuśną nauczyc porzadnie jesc bo Olcia to chyba potrafi
Anisia - zieciu jest tu rowniez bardzo mile widziany ooo ten to by ja doprowadzil zaraz do porzadku...

mielismy w przyszlym tyg wyjechac ale teraz to juz nie wiem...jak tak dalej bedzie odmawiac jedzenia to nie odwaze sie pojechac

[jowisz]

Mała napisz co konkretnie dziś zjadła ? może cię uspokoimy

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

haha to mnie rozbawilyscie baby chociaz w tej sytuacji nie do smiechu mi raczej ona w sumie nie jest jakas mocno chora, katar jej wylazi pod wieczor, a po kapieli to masakra juz. frida w ruchu non stop bo charczy mi jak gruzlik
Kasiulka - ta bardzo niegrzeczna kolezanka moglaby Majuśną nauczyc porzadnie jesc bo Olcia to chyba potrafi
Anisia - zieciu jest tu rowniez bardzo mile widziany ooo ten to by ja doprowadzil zaraz do porzadku...

mielismy w przyszlym tyg wyjechac ale teraz to juz nie wiem...jak tak dalej bedzie odmawiac jedzenia to nie odwaze sie pojechac

piotrek jak zacznie jej wpinkalac mlesio to sama zacznie papusiac, bo bedzie sie bala ze jej wszystko wytrabi

[Mała75]

Napisane przez jowisz

Mała napisz co konkretnie dziś zjadła ? może cię uspokoimy

raczej mnie nie uspokoicie...rano o 8 wypila 21o mleka i o 15.30 zjadla kaszke-koniec...

[jowisz]

Napisane przez Mała75

raczej mnie nie uspokoicie...rano o 8 wypila 21o mleka i o 15.30 zjadla kaszke-koniec...

i z waszych talerzy też nie chce ?
ciekawe o co jej chodzi

[Mała75]

Napisane przez jowisz

i z waszych talerzy też nie chce ?
ciekawe o co jej chodzi

dzisiaj mielismy ryz na obiad, probowalam jej dac. doslownie 2 razy sprobowala z widelca i poszla sobie
normalnie to ona je niewiele wiecej niestety...obiad baaardzo rzadko zje (srednio raz na tydzien moze) i w porownaniu do waszych dzieci to jak wrobel zwykly dzien to bylo rano i wiecz mleko, deserek i kaszka-wsio. zalamka co?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

ok, ja sie juz zegnam. tz wrocil z pracy, zwalniam kompa z przyjemnoscia i ide sie glebnac do wyrka. mam dosc dzisiejszego dnia i wogole mam dosc

[Judi21_84]

Kasiunia napisałam CI cos na roślinach

[jowisz]

u mnie jakieś 1,5 mca temu był kryzys z jedzeniem, zwłaszcza obiadów. pomogła zmiana Igulcowej miseczki na "dorosły" talerz mogłam jej dawać to samo, tyle że w jej misce i za nic nie chciała. z dużego talerza i owszem. i od tamtej pory je tylko na normalnych.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Mała a zamiast deserku drobno pokrojonego owoca by nie ruszyła ? ja daję gruszki, jabłka, grejpfruty, maliny, borówki, śliwki, brzoskwinie. no co kupię.

albo mała kanapka w kostkę, a nuż jej się spodoba.

[ver_ona]

a moze kawalek wedliny do lapki, albo i nawet parowki? chlebek...a moze zeby jej ida i poprostu nie chce jesc, tak tez bywa

[jowisz]

Napisane przez ver_ona

a moze kawalek wedliny do lapki, albo i nawet parowki? chlebek...a moze zeby jej ida i poprostu nie chce jesc, tak tez bywa

no bywa,tylko to już chyba trochę trwa

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

a dużo je Maja chrupek ? może to przytyka jej mały żołądek ?

u mnie młoda je ostatnio:
rano kaszka (150)
ok.południa zupa/ ewnet. coś z mielonego mięsa (nie wiem ile, ale pewnie 1/4 tego ile ja bym zdołała wciągnąć)
ok. 16 owoc(mały talerzyk)
ok. 18 kanapka z wędliną i pomidorem (okrojona ze skórki średniej wielkości kromka)
ok. 20 mleko (maks 240 lub mniej)

w międzyczasie ze 2 chrupki lub biszkopty. nie w całości,bo mnie dziecko też dokarmia

tylko różnica jest taka,że Iga zje swoją kanapkę a chwilę potem tata przychodzi z kolacją, i ona się buntuje, że się z nią nie dzieli mimo, że na bank głodna nie jest.

[LeoNa86]

aleto nie jest mój storczyk tak tylko wziełam zdjęcie pierwsze lepsze z neta....
jutro zdjęcie mojego zrobie to mi Moluśka doradzi
Moja też z zamiłowaniem roznosi buty po pokoju

a my juz w domu bo tesciu cos sie zaczał rzucac i ucieklismy....może nie dosłownie ale sie prestraszyłam...a tz stwidził ze to jeszcze nie byłkrzyk i ze jeszcze nie był zly...To ja nie chce wiedziec jakon wyglada jak naprawde jest zły
a teraz mysle jak tam teściowa

[Sosnowa]

Napisane przez Kasiulka22

Majuśna tu apel od ciotki Kasiulki: szpital jest be, proszę zacząć sączyć herbatki i wcinać, bo inaczej przyjedzie do Ciebie bardzo niegrzeczna koleżanka i zakosi Ci zabawki! koniec apelu

Napisane przez LeoNa86

hej dziewczyny....

o widze ze tutaj jakieś wielkie powroty a i tak samo "chyba" wielkie ucieczki....

Baby, rozwalacie mnie : hahaha:

Hmmm.... Maja, faktycznie mało jada..... a mleka częściej też nie chce? Bo moja to z "normalnych" rzeczy tylko zupy je, trochę deserków, a poza tym to żyje mlekiem...... może jakby więcej mleczka piła??

[LeoNa86]

a moja to mleka jak najmniej....żebym nie wiem ile jej zrobilato i tak zawsze zostawi...
lece spac dobranoc kochane

[ver_ona]

To ja juz nawet nie pisze co jada i w jakich ilosciach moje dziecie. Dzis mi zrobil 2 razy wstydu takiego. Zjadl obiad w domu i poszlismy na spacer, wpadlam na chwile do sklepu kupic cos do picia i przechodzilismy obok lady z wedlinami a on na caly regulator AAAMMM!!! no i oczywiscie wszyscy na nas...a wczesniej u lekarza jak bylismy, to tez co chwile tylkoAMMM wolal! normalnie kosmos, musze miec caly czas przy sobie cos do jedzenia, bo jak jedziemy autem czy w wozku to tez jest ciagle AMM!! nie wiem po kim on to ma?

moj mleko pija 2x- jak sie obudzi i idzie spac...nie wiem ile powinien? ale jakos tak wychodzi, ze nie pija wiecej.
pozatym dalam mu ten pepti, lekarka mowila, zeby dawac o 1 miarke mniej normalnego i dac miarke tego, bo to podobno okropne jest...no to dalam oczywiscie inaczej 2 pepti i 5 normalnie i wydudlal do dna...wiec chyba nie bedzie tak zle

[leleth]

Napisane przez LeoNa86

a my juz w domu bo tesciu cos sie zaczał rzucac i ucieklismy....może nie dosłownie ale sie prestraszyłam...a tz stwidził ze to jeszcze nie byłkrzyk i ze jeszcze nie był zly...To ja nie chce wiedziec jakon wyglada jak naprawde jest zły
a teraz mysle jak tam teściowa

uwierz mi nie wiedziec jak on wyglada jak jest zly..... zadzwonie jutro do mamy bo teraz juz jest za pozno.....

[marticia]

Witam baby, znowu gonicie ze ciezko nadrobic. bede miala lekture do podusi przynajmniej

Mala, wlasnie przeczytalam o klopotach Majeczki z jedzeniem. A ona tak zawsze czy ostatnio zaczela tak malo jesc? bo moze to zabki. Wierz mi, ze moj mlody potrafil nic kompletnie nie jesc w ciagu dnia, tylko na mleku jechal, i tak przez dwa tyg. A jesli Twoja kruszynka p prostu tak ma ze malo je, to niestety musisz sie troche powysilac, zeby achecic ja do jedzenia typu wymyslne kanapeczki, zupka z usmiechem..moze tedy droga? trzymam kciuki za Maje!

U Mario dzis wrocil apetyt. Powod prosty: zeby. Uwaga - ida 4 na raz! znalazlam przyczyne wieczornego placzu. Dzis byl tylko jeden protest, ale sie polozyl po spiewaniu, czytaniu ksiazek, pokazaniu, ze misiu idzie spac i podusia juz czeka..spoko.

Bylam na targach..wow, alez sie wina nazlopalam. Zrobili fajna degustacje, byli somelier z prawdziwego zdarzenia.. 20 wrzesnia jest taki fajny program zwiedzanie winiarni w calym regionie pewnie nie pojedziemy, bo kto z mlodym zostanie, a z nim to nie ma gdzie sie ruszac z miejsca. No coz, w nastepnym roku. A moze Wy tak do mnie rpzyjedziecie na tour po winiarniach 31 maja?

[kristi75]

a mój Karolek to mleka nie pije wcale
rano pije z butelki kaszkę sinlak teraz to juz sukces bo wypija 200 ml.
po 2 - 3 godz. kanapkę chlebka przeważnie zje całą kromkę ale bez skórek potem przed spaniem ok 14 zupkę po spaniu znów obiadek na kolacje kromkę chlebka i przed samym spaniem kaszkę sinlak
to tyle miedzy czasie oczywiście herbatki

mała u nas jak był słaby apetyt to działało jak Karolek jadł z misiem //maskotką //najpierw jadł misio parę razy a potem dawałam jemu i jadł
a jak nie chciał jeść kanapki to dostawał kawałek chlebka nie posmarowanego do ręki i tak sobie chodził i jadł i jakieś pół kromeczki to mi zjadał

co do katarku to Karolek niby ma bo leje się z noska choć nie tak mocno ale jak chce mu wyczyścić fridą to tam nie ma nic
w nocy mu też nie przeszkadza więc nie jest najgorzej thu thu
może ta rutinoskorbina mu pomaga dostaje dziennie jedną wieczorem przed spaniem

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

a jeszcze chciałam dodać że Igunia ślicznie wygląda w tej sukience jak modelka

[jowisz]

modelka jeszcze kima, ja wstawałam z małżem przed 7 i już kawkę kończę za dużo snu ostatnie dni chyba miałam

dziś piątek

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

hałas robię (czajnik, rolety itp.) żeby dziecko obudzić
umalowałam się już, zrobiłam sobie śniadanie (ale czekam na młodą bo zawsze ze mną jeszcze dojada pół kromki lub maślankę), woda gorąca,tylko kaszę wymieszać, a za jej drzwiami wciąż cicho.

[Mała75]

baby kochane, dzieki za porady ja nie wiem, moze to u niej zabki chociaz ja nic nowego nie widze
Jowiszku - ona z miseczki juz dawno nie je, dorosly talerz dalam ponad miesiac temu na chwile bylo ok bo jadla bardzo ladnie a potem znow jej sie odwidzialo...
owocow troche je ale w ostatnich dniach juz tez nie chciala...wczesniej jadla banany, nektarynki, brzoskwinie i sliwki.

dzis mnie zadziwila bo przespala cala noc co w ostatnich tygodniach sie nie zdarzalo ale musiala byc glodna bo obudzila sie godz wczesniej niz zwykle, o 6.30...mleko wypila a potem jadla ze mna sniadanie-ponad pol malej parowki zjadla...to akurat lubi i czasem rano jej daje
zobaczymy co bedzie, zamierzam jej robic kaszke wieczorem na pepti bo ona jednak powinna 2 mleczne posilki dziennie jesc. sinlac jest bezmleczny wiec sie nie liczy.

pranie zrobilam, zaraz wieszam i wychodze na szybkie zakupy a potem drzemka. do 13 musi byc po spaniu bo jedziemy odebrac paszporty.

[jowisz]

uu,to się rozminiemy bo u mnie drzemka dopiero przed 13.

ja już mam obiad prawie gotowy,dziś znów spaghetti jej robię. tylko tym razem kupiłam pomidory w puszce
zostało mi wysuszenie włosów, ubranie się i idziemy na pocztę i mini zakupy. za 30 min.pewnie

[anka1900]

hello
a ja usypiam wyjca, bo wczoraj strasznie mi wrzeszczał w sklepie bez porannej drzemki, wiec dzis musi odpocząć, ale słyszę, że muzyczki sobie zapodaje w łożeczku, wiec chyba nici ze spania
Jowiszku, a czemu nie używasz świeżych pomidorów? sezon trwa wiec świeższe witaminy są w takich słonecznych czerwonych kulach ja szybko takie sparzam, obieram, i kroję, nawet jak sie nie rozgotują na papkę to i takie Miki wsunie ze smakiem
własnie zjadlam kanapkę z serem śmierdziuchem, chyba za dużo juz dojrzewał, bo nie byłam w stanie dokończyć
chyba bedę sie zbierać, bo dochodzi mnie marudzenie z pokoiku dzis Lidl w planach, bo były tam w ofercie jakies zabezpieczenie antydzieciowym łapkom, bo Miki non stop mi otwiera lodówkę, bo coś mam słabą uszczelkę

[Sosnowa]

Jowisz, Anka, a zapodacie na roślinach instrukcję robienia takiego spagetti?

ja nie nawidze gotować, cieżko mi to przychodzi, ale cóż, trzeba rozpocząć pracę u podstaw...
na dziś młoda ma zupkę z cielęciną...

[anka1900]

Sosna mówisz i masz
dla mnie samo gotowanie to nie problem, najgorsze to wymyślanie co dzis by sie zjadło

[jowisz]

wróciłam, 1,5godziny spaceru za nami.
Aniu dopiero teraz kupiłam fajne pomidorki, w domu miałam sklepowe twarde byle co.
Doszły czekoladowe ciuszki z all dla małej, śliczne