Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[majka277]

Wczoraj byłam u proboszcza mojej parafii. Chciałam dostać skierowanie na przyspieszony kurs (weekendowe nauki przedmałżeńskie). Proboszcz powiedział mi, że uznawane są t, które organizowane są na Staszica. Jak dodał, jakaś para ze Świdnika organizuje nauki, które nie są uznawane przez kościół. To tak informacyjnie gdyby ktoś tak jak ja szukał wiadomości na temat kursów przyspieszonych pozdrawiam wszystkie PM 2011

[Tanitka]

Napisane przez majka277

Wczoraj byłam u proboszcza mojej parafii. Chciałam dostać skierowanie na przyspieszony kurs (weekendowe nauki przedmałżeńskie). Proboszcz powiedział mi, że uznawane są t, które organizowane są na Staszica. Jak dodał, jakaś para ze Świdnika organizuje nauki, które nie są uznawane przez kościół. To tak informacyjnie gdyby ktoś tak jak ja szukał wiadomości na temat kursów przyspieszonych pozdrawiam wszystkie PM 2011

Jak to???? skoro te nauki w świdniku są organizowane przez Ośrodek Profilaktyki i Odnowy Rodziny. Czy ktoś był jednak na tych naukach w Świdniku??

[Kinga_20]

Napisane przez majka277

Wczoraj byłam u proboszcza mojej parafii. Chciałam dostać skierowanie na przyspieszony kurs (weekendowe nauki przedmałżeńskie). Proboszcz powiedział mi, że uznawane są t, które organizowane są na Staszica. Jak dodał, jakaś para ze Świdnika organizuje nauki, które nie są uznawane przez kościół. To tak informacyjnie gdyby ktoś tak jak ja szukał wiadomości na temat kursów przyspieszonych pozdrawiam wszystkie PM 2011

Ja też o tym słyszałam, z której parafii jesteś?

[majka277]

z Poczekajki tak więc jeśli ktoś z Was zamierza się tak wybrać polecam pierwsze kroki skierować do Proboszcza waszej parafii czy zostaną Wam uznane. Mi powiedział, że Kościół ich nie uznaje. Ośrodek w Świdniku głosi nauki od strony psychologii małżeństwa, nie jest uprawniony do głoszenia nauk teologicznych - bo nie ma tak księdza tak dosłownie mi powiedział Proboszcz moja Parafia ich nie zalicza.

[Kinga_20]

Napisane przez majka277

z Poczekajki tak więc jeśli ktoś z Was zamierza się tak wybrać polecam pierwsze kroki skierować do Proboszcza waszej parafii czy zostaną Wam uznane. Mi powiedział, że Kościół ich nie uznaje. Ośrodek w Świdniku głosi nauki od strony psychologii małżeństwa, nie jest uprawniony do głoszenia nauk teologicznych - bo nie ma tak księdza tak dosłownie mi powiedział Proboszcz moja Parafia ich nie zalicza.

My też mieliśmy iść na weekendowe, ale jednak już zrobimy je normalnie, w sumie jakoś szybko leci, już 3 nauki za nami.
A powiedzcie mi jedną rzeczy, bo dopiero wczoraj dostaliśmy te indeksy i tam jest miejsce na indywidualne spotkanie w poradni rodzinnej i są 3 podpunkty, to aż 3 spotkania trzeba odbyć indywidualnie??

[moni_ka.g]

Napisane przez Tanitka

Jak to???? skoro te nauki w świdniku są organizowane przez Ośrodek Profilaktyki i Odnowy Rodziny. Czy ktoś był jednak na tych naukach w Świdniku??

ja nie byłam, ale słyszałam też, że nie są uznawane przez kościół, i ktoś kiedyś pisał chyba o tym w tym wątku.

Napisane przez Kinga_20

My też mieliśmy iść na weekendowe, ale jednak już zrobimy je normalnie, w sumie jakoś szybko leci, już 3 nauki za nami.
A powiedzcie mi jedną rzeczy, bo dopiero wczoraj dostaliśmy te indeksy i tam jest miejsce na indywidualne spotkanie w poradni rodzinnej i są 3 podpunkty, to aż 3 spotkania trzeba odbyć indywidualnie??

Na naszych indeksach przy spotkaniu w parafialnej poradni rodzinnej też są 3 podpunkty, ale mieliśmy to w 2 spotkaniach. Indywidualnie to jest w znaczeniu 1 para, a nie każde osobno. U nas było tak, że na pierwszym spotkaniu pani mówiła o naturalnych metodach planowania rodziny, antykoncepcji i innych takich;> A na kolejne spotkanie (za minimum miesiąc) musiałam przynieść swoje codzienne temperaturki i obserwacje śluzu i razem z panią rysowałam wykres, a mój TŻ miał się zastanowić jakie ma pytania do pani, ale wyszło tak, że pani przy okazji przepytywała go trochę..dopóki nie zadała pytanie, co by powiedział jakby go ktoś zapytał jak się robi dzieci... Pani chodziło o to, że dzieci się nie robi, a mój TŻ powiedział, że przyjemnie. To było ostatnie pytanie jakie pani zadała ;>
Nam w indeksach została jeszcze rozmowa z duszpasterzem (czyli protokół, tak??) i spowiedzi 2.

[Kinga_20]

Napisane przez moni_ka.g

ja nie byłam, ale słyszałam też, że nie są uznawane przez kościół, i ktoś kiedyś pisał chyba o tym w tym wątku.



Na naszych indeksach przy spotkaniu w parafialnej poradni rodzinnej też są 3 podpunkty, ale mieliśmy to w 2 spotkaniach. Indywidualnie to jest w znaczeniu 1 para, a nie każde osobno. U nas było tak, że na pierwszym spotkaniu pani mówiła o naturalnych metodach planowania rodziny, antykoncepcji i innych takich;> A na kolejne spotkanie (za minimum miesiąc) musiałam przynieść swoje codzienne temperaturki i obserwacje śluzu i razem z panią rysowałam wykres, a mój TŻ miał się zastanowić jakie ma pytania do pani, ale wyszło tak, że pani przy okazji przepytywała go trochę..dopóki nie zadała pytanie, co by powiedział jakby go ktoś zapytał jak się robi dzieci... Pani chodziło o to, że dzieci się nie robi, a mój TŻ powiedział, że przyjemnie. To było ostatnie pytanie jakie pani zadała ;>
Nam w indeksach została jeszcze rozmowa z duszpasterzem (czyli protokół, tak??) i spowiedzi 2.

Nie no to wiem, że te spotkania są w parze, ale myślałam, że jest jedno, jeju nie dość, że i tak co tydzień się lata na ten kurs to jeszcze jakieś indywidualne spotkania z księdzem i w poradni, myślałam, że to tylko jest 10 spotkań i załatwione.
Nie odpowiem Ci na Twoje pytanie, bo jestem zielona w tym temacie My to mamy napisane, że do zaliczenia jest "rozmowa egzaminacyjna z duszpasterzem na temat wysłuchanych konferencji przedmałżeńskich" - strasznie to brzmi...

[moni_ka.g]

Napisane przez Kinga_20

Nie no to wiem, że te spotkania są w parze, ale myślałam, że jest jedno, jeju nie dość, że i tak co tydzień się lata na ten kurs to jeszcze jakieś indywidualne spotkania z księdzem i w poradni, myślałam, że to tylko jest 10 spotkań i załatwione.
Nie odpowiem Ci na Twoje pytanie, bo jestem zielona w tym temacie My to mamy napisane, że do zaliczenia jest "rozmowa egzaminacyjna z duszpasterzem na temat wysłuchanych konferencji przedmałżeńskich" - strasznie to brzmi...

to macie jakieś inne indeksy. ale co parafia to inne, nawet w tym samym mieście;> jak chodziliśmy na nauki, i na dniu skupienia patrzyliśmy na indeksy innych par to prawie co para to inne. księża na naukach też się gubili, bo część miała nowe, część stare, część jeszcze jakieś inne;> niestety 10 spotkań to tylko początek;> u nas potem była poradnia (2 spotkania w odstępie miesiąca), ale poradnię można robić w trakcie kursu, a potem dzień skupienia. Rozmowy egzaminacyjnej nie mamy.

[Kinga_20]

Napisane przez moni_ka.g

to macie jakieś inne indeksy. ale co parafia to inne, nawet w tym samym mieście;> jak chodziliśmy na nauki, i na dniu skupienia patrzyliśmy na indeksy innych par to prawie co para to inne. księża na naukach też się gubili, bo część miała nowe, część stare, część jeszcze jakieś inne;> niestety 10 spotkań to tylko początek;> u nas potem była poradnia (2 spotkania w odstępie miesiąca), ale poradnię można robić w trakcie kursu, a potem dzień skupienia. Rozmowy egzaminacyjnej nie mamy.

U nas też poradnię można podczas kursu i chyba jutro zadzwonimy się zapiszemy już na pierwsze spotkanie skoro to tylko czubek góry lodowej. Jak się cieszę, że namówiłam TŻ żeby teraz to załatwić, jakbyśmy to zostawili na później to wszystko w nerwach byłoby załatwiane.
U nas w grupie jest sporo ludzi z innych parafii, ale indeksy brali tutaj u nas, wczoraj pani z poradni je przyniosła i każdy mógł sobie wziąć. Dobrze, że już 3 spotkania za nami

[miamore999]

Napisane przez moni_ka.g

ja nie byłam, ale słyszałam też, że nie są uznawane przez kościół, i ktoś kiedyś pisał chyba o tym w tym wątku.



Na naszych indeksach przy spotkaniu w parafialnej poradni rodzinnej też są 3 podpunkty, ale mieliśmy to w 2 spotkaniach. Indywidualnie to jest w znaczeniu 1 para, a nie każde osobno. U nas było tak, że na pierwszym spotkaniu pani mówiła o naturalnych metodach planowania rodziny, antykoncepcji i innych takich;> A na kolejne spotkanie (za minimum miesiąc) musiałam przynieść swoje codzienne temperaturki i obserwacje śluzu i razem z panią rysowałam wykres, a mój TŻ miał się zastanowić jakie ma pytania do pani, ale wyszło tak, że pani przy okazji przepytywała go trochę..dopóki nie zadała pytanie, co by powiedział jakby go ktoś zapytał jak się robi dzieci... Pani chodziło o to, że dzieci się nie robi, a mój TŻ powiedział, że przyjemnie. To było ostatnie pytanie jakie pani zadała ;>
Nam w indeksach została jeszcze rozmowa z duszpasterzem (czyli protokół, tak??) i spowiedzi 2.

u nas to były dwie osobne rzeczy, protokół spisaliśmy jednego dnia - ksiądz zadawał pytania i wypełniał jakieś tabelki o nas, a na rozmowę poszliśmy innego dnia i nam się upiekło, bo ksiądz nam darował odpytywanie moją koleżankę i jej męża maglował nam tylko podpisał, że zaliczone może to zalezy na jakiego księdza się trafi i jak komu z oczu patrzy

[Telka10]

Podczytuję ten wątek raz na jakiś czas i znowu ten sam temat...znowu nauki weekendowe!!!!! Powiem tak....jak ktoś chce to sobie je znajdzie...są dziewczyny które robiły i w Ustroniu i w Warszawie jeśli nie mogły na Staszica. Google to kopalnia informacji nie róbcie z siebie takich Sierotek w dobie tak dobrze dostępnych informacji szczególnie że znajdują się one parę stron wcześniej na tym wątku!!!

Napisane przez Tanitka

Jak to???? skoro te nauki w świdniku są organizowane przez Ośrodek Profilaktyki i Odnowy Rodziny. Czy ktoś był jednak na tych naukach w Świdniku??

Dziewczyny czytajcie ten wątek...była o tym mowa już ze 3 razy. Nauki w Świdniku nie są uznawane przez lubelskie parafie!!!!!!!!!!!

Napisane przez moni_ka.g

to macie jakieś inne indeksy. ale co parafia to inne, nawet w tym samym mieście;> jak chodziliśmy na nauki, i na dniu skupienia patrzyliśmy na indeksy innych par to prawie co para to inne. księża na naukach też się gubili, bo część miała nowe, część stare, część jeszcze jakieś inne;> niestety 10 spotkań to tylko początek;> u nas potem była poradnia (2 spotkania w odstępie miesiąca), ale poradnię można robić w trakcie kursu, a potem dzień skupienia. Rozmowy egzaminacyjnej nie mamy.

Indeksy mogą wyglądać różnie, ale musicie mieć pieczątki w następujących "kategoriach":
10 nauk
3 spotkania w poradni
dzień skupienia
2 spowiedzi
rozmowę z duszpasterzem

Napisane przez moni_ka.g

Nam w indeksach została jeszcze rozmowa z duszpasterzem (czyli protokół, tak??) i spowiedzi 2.

Protokół to protokół a rozmowa z duszpasterzem to rozmowa z duszpasterzem, ale możecie ją odbyć przy okazji podpisywania protokołu.

[ppaauullaaa]

Jeju widze Wy już wiekszość załatwiona my oczywiście nic liste dopracowaliśmy ale musze na czysto przepisać bo z niej nic nie wynika hehe , oczywiście sukienki nie mam ale czekam aż sesja mi się skończy i koło 10 jadę i koniecznie już muszę coś wybrać mój tż olewka narazie ja się tylko denerwuje , ale strasznie się boje że nie wybiore sukienki a ten czas tak ucieka nawet z cena co do sali nie jesteśmy dogadani no masakra mam wrażenie że tyle na głowie , a co gorsza już wspominałam Wam że u mnie ciężko z fryzjerem i makijażystka no i sama nie wiem co zrobić jeszcze fryzjer jak fryzjer wybiorę coś ale makijaż wesprzyjcie mnie jakoś bo mam wrażenie że zaraz zwariuję jeszcze pół roku a ja taka zestresowana nie przeżywam za mocno ?

[_agatka]

w związku z ilością ciasta
mi akurat potrzeba na 2 dni plus goścince, ale moze przy okazji napiszcie ile ciasta na jednodniowe wesele to moze ktos jeszcze skorzysta z informacji

[moni_ka.g]

Napisane przez miamore999

u nas to były dwie osobne rzeczy, protokół spisaliśmy jednego dnia - ksiądz zadawał pytania i wypełniał jakieś tabelki o nas, a na rozmowę poszliśmy innego dnia i nam się upiekło, bo ksiądz nam darował odpytywanie moją koleżankę i jej męża maglował nam tylko podpisał, że zaliczone może to zalezy na jakiego księdza się trafi i jak komu z oczu patrzy

Aha. A to ciekawe, bo nauki robiliśmy w innej parafii a do księdza pójdziemy w mojej. Da radę tak?

Napisane przez Telka10

Protokół to protokół a rozmowa z duszpasterzem to rozmowa z duszpasterzem, ale możecie ją odbyć przy okazji podpisywania protokołu.

Dziękuję. A o czym jest ta rozmowa z księdzem?

[Telka10]

Napisane przez _agatka

w związku z ilością ciasta
mi akurat potrzeba na 2 dni plus goścince, ale moze przy okazji napiszcie ile ciasta na jednodniowe wesele to moze ktos jeszcze skorzysta z informacji

Ja jak dzwoniłam do cukierni (akurat miałam ciasta z Tadka-pycha i niedrogo) to pani nam sama doradziła ile wziąć ciasta. Oczywiście nasze mamy wzięły 5 ciast więcej...i te 5 ciast zostało nietknięte...plus inne resztki które spokojnie rozdaliśmy gościom tak więc warto posłuchać rad pań z cukierni

Napisane przez moni_ka.g

Dziękuję. A o czym jest ta rozmowa z księdzem?

Moja siostra cioteczna to miała pogadankę z księdzem na temat narzeczeństwa i małżeństwa . Tak dość na poważnie ale bardzo pozytywnie to wspomina. U nas ta rozmowa odbyła się z innymi parami. Ksiądz się śmiał żebyśmy się 10 razy zastanowili czy na pewno chcemy być małżeństwem...bo przecież on chrapie a ona ma manię sprzątania więc też bardzo pozytywnie to wspominamy

[(kicia)]

hej koleżanki nie chce mi się zbytnio przykopywać całego tematu nie wiem czy ktoś o to pytał w każdym razie

czy znacie jakąś godną polecenia krawcową w Lublinie która uszyła by sukienkę na podstawie zdjęcia która wyglądała by bardzo podobnie do orginału??

[yplon]

Napisane przez (kicia)

hej koleżanki nie chce mi się zbytnio przykopywać całego tematu nie wiem czy ktoś o to pytał w każdym razie

czy znacie jakąś godną polecenia krawcową w Lublinie która uszyła by sukienkę na podstawie zdjęcia która wyglądała by bardzo podobnie do orginału??

Lady in White na Fabrycznej.Siostra moja szyła kilka lat temu,właśnie ze zdjęcia-Pronovias.Krótko po ślubie natychmiast ją sprzedała koleżance,która była na weselu.Teraz ja u niej szyję.Kobieta tak umie poradzić,że dałam się przekonać do zupełnie innej sukienki i nie żałuję.Dużo moich i siostry znajomych,szyło u niej.Ma w sobie coś takiego,że do niej się wraca

[edytka27101982]

Napisane przez _agatka

w związku z ilością ciasta
mi akurat potrzeba na 2 dni plus goścince, ale moze przy okazji napiszcie ile ciasta na jednodniowe wesele to moze ktos jeszcze skorzysta z informacji

agatko tak jak pisze Telka najlepiej posłuchać Pań z cukierni (o a w Williamsie jest Pan)
na gościńce w pudełko (dla pary 1 lub osoby samej też 1 - to trzeba dobrze zliczyć ile wziąć) min. 45dkg żeby to jakoś wyglądało
a na wesele na jeden dzień powinno wystarczyć na osobę 10dkg
sporo zależy od pogody... ciepło- ciasto zostaje,
zimno - ciasto "idzie",
dużo dzieci - ciasto "idzie",
wesele mocno zakrapiane - ciasto zostaje,
goście mniej pijący - "idzie".
Podsumowując - Panie w cukierni dobrze uśredniają
i nie spotkałam się żeby wciskały na siłę więcej - żeby więcej sprzedać, wręcz przeciwnie - z politowaniem patrzyły na moja Mam i teściową jak chciały "na zapas" pozamawiać coby nie zbrakło
ale klient nasz pan i dodatkowe blachy leżały w zamrażalniku i były odmrażane przez następne miesiące przy nadążających się okazjach

[miamore999]

Napisane przez moni_ka.g

Aha. A to ciekawe, bo nauki robiliśmy w innej parafii a do księdza pójdziemy w mojej. Da radę tak?



Dziękuję. A o czym jest ta rozmowa z księdzem?

my tez nauki robiliśmy nie u mnie w parafii ( my robiliśmy na staszica te weekendowe) tak więc chyba nie powinno być problemu

[iovaa]

No chwilkę mnie nie było, a tu już takie gorące dyskusje się rozwijają
Kwestia nauk - rzeczywiście już czas się za to wziąć, w końcu dla większości z nas zostało już tylko ok. pół roku do ślubu
Czy Wy zdajecie sobie sprawę, jak to brzmi: "biorę ślub za pół roku??"
Niesamowite
Teraz czas coraz bardziej przyspiesza, jeszcze w grudniu wydawało się, że na wszystko jest tyle czasu, a tu wcale już tak dużo go nie ma

Co do nauk, my poczekamy do marca, ma się zacząć nowa "seria" w kościele na Kalinowszczyźnie (w niedzielne popołudnia). Czy ktoś jeszcze planuje się tam wybrać?

W kwestii fryzjera i makijażystki, będę na weekend w domu, to spróbuję popytać, może trzeba też się już zapisać...?

Moja suknia się szyje, namiętnie szukam butów. Znalazłam kilka fajnych par, ale w obliczu tegorocznej mody na obcas do nieba, muszę szukać nadal... Co z tego że but śliczny, cena przystępna, kiedy wiem, że nie uchodzę całą noc, a na pewno nie utańczę... A przecież nie ma sensu kupować jednej pary na wejście, a drugiej do zabawy, a potem jeszcze trzeciej na drugi dzień :/ Na razie mam fazę na buty w kolorze szarfy, więc jeśli przeżyją wesele, to powinny mi służyć też na inne okazje do letnich sukienek

Mój TŻ po raz pierwszy, będąc przy okazji w centrum handlowym, zaciągnął mnie do sklepiku z garniturami!! Szok.... Chyba do niego też zaczyna docierać, że czas jest bliski

A teściowa zaproponowała nam płyty do nauki tańca, bo jej wspominaliśmy, że chcemy sobie wymyślić pierwszy taniec, niekoniecznie z pomocą szkoły tańca...

Zakiełkowała w nas myśl zatańczenia tanga... Tylko martwię się, że w sukni takiej jak moja, może być ciężko... Dlatego większość par tańczy walce i tym podobne, bo łatwiej manewrować w sukni...

[Tenaya24]

Dziewczynki czy macie namiary na taniego i sprawdzonego kamerzystę, bo mój TŻ chyba powoli się przekonuje do kamerzysty na naszym weselu?

[wredol]

Dziewczyny czy słyszała któraś z Was o zespole Grzaniec? Bo zastanawiamy się nad nimi ale nie słyszeliśmy ich na żywo

[karolinka85]

Cześć dziewczyny może któraś z Was zna jakąś ładną,dużą, i niedrogą salę na wesele w 2012 roku?(w Lublinie lub niedalekich okolicach)
Właśnie dzisiaj dzwoniłam do Katarzynki..ale niestety tam już terminy pozajmowane..jedynie tylko listopad został..ewentualnie 2013 rok!

[Opiumalfa]

Napisane przez iovaa

A teściowa zaproponowała nam płyty do nauki tańca, bo jej wspominaliśmy, że chcemy sobie wymyślić pierwszy taniec, niekoniecznie z pomocą szkoły tańca...

Zakiełkowała w nas myśl zatańczenia tanga... Tylko martwię się, że w sukni takiej jak moja, może być ciężko... Dlatego większość par tańczy walce i tym podobne, bo łatwiej manewrować w sukni...

tango w dlugiej sukni bedzie wygladac zle. najwazniejsze sa stopy wiec, zeby taniec byl efektowny, musialabys miec sukienke do kolan. popatrz tutaj na przyklad http://www.youtube.com/watch?v=_CRjQKqZ4Dw

pozdrawiam!

[iovaa]

Właśnie znalazłam, może się komuś przyda ta informacja:
W Warszawie Targi Ślubne mają być 19-20 luty.
Link: http://www.modanaslub.pl/?s=6;fairID=80

Opiumalfa zapewne masz rację...
Ale jakieś tangopodobne piosenki na pewno będą na weselu, więc fajnie by się było nauczyć
Mojemu TŻ-towi spodobało się bardzo tango w "Zapachu kobiety", mi - w "Prawdziwych kłamstwach"

[Opiumalfa]

to tango z zapachu kobiety to nie jest tango argentino z klipu ktory przeslalam. jednak i tak w dlugiej sukni do ziemi na pierwszy taniec wg mnie sie nie nadaje. zawsze mozna sie przebrac i zatanczyc jako "drugi" . my bysmy tak chcieli bo tanczymy oboje tango arg. ale to za pare lat dop, az sie doczekam oswiadczyn

[kffiatusheq]

Napisane przez karolinka85

Cześć dziewczyny może któraś z Was zna jakąś ładną,dużą, i niedrogą salę na wesele w 2012 roku?(w Lublinie lub niedalekich okolicach)
Właśnie dzisiaj dzwoniłam do Katarzynki..ale niestety tam już terminy pozajmowane..jedynie tylko listopad został..ewentualnie 2013 rok!

karolinka wejdź na forum lokale weselne Lublin i okolice.

[_agatka]

Edytka, dziękuję za info

[Tanitka]

dziewczyny a ja zamówiłam dzisiaj suknie jestem taka szczesliwa! Zalozylam ją i to bylo TO! nie kupuje oryginalu, tylko szyję u krawcowej. a ostatecznie zdecydowalam się na Cymbeline Euriell

[La Cocinerita]

Uhh, ale się rozpisałyście! Ledwo dałam radę przeczytać!

Ona911 i Amantas_amaentes - robię sobie Wasz kawowy peeling i rzeczywiście jest rewelacyjny! Skóra jest po nim taka gładziutka mmm... Na razie do fusów z kawy z ekspresu dodaję oliwę z oliwek i startą skórkę z pomarańczy (chciałam też wypróbować sposób z aromatycznym olejkiem pomarańczowym, ale na razie nie rzucił mi się w oczy w żadnym sklepie...). A jak często stosujecie ten peeling? Tak gdzieś dwa razy w tygodniu czy rzadziej/częściej?

Wracając jeszcze do tematu przedślubnego upiększania to muszę się pochwalić, że też zmobilizowałam się w końcu do ćwiczeń Jeśli jeszcze nie znacie, to na brzuch polecam te ćwiczonka (kliknij) - spokojnie można robić tylko poziom A, a potem poziom 1 - efekt jest błyskawiczny! Tylko trzeba pamiętać żeby robić sobie co najmniej dzień przerwy między ćwiczeniami, żeby mięśnie mogły się zregenerować (wszystkie szczegóły są napisane w "Harmonogramie ćwiczeń" na dole strony)

Ashyshqa szczęściaro! Teneryfa w styczniu - ZAZDROSZCZĘ!!! Mam nadzieję, że wypoczęliście i wygrzaliście się za wszystkie czasy... Niech się kończy ta zima, bo słońce mi się marzy!

Tanitka, Cindi, Psuj_a i wszystkie Dziewczyny, które ostatnio upolowałyście swoją wymarzoną suknię ślubną - gratulacje!

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Hymmm... Nie mogę wkleić linku do strony z ćwiczeniami na brzuch - nie chce działać Jakby ktoś był chętny mogę wysłać namiary na priv