Kolki poszły w zapomnienie, idą ząbki-jest ślinienie.Mamy Lipiec-Sierpień 2010 cz.IV

[entertete]

Napisane przez dzidziadziumdzia

A może winogronowy? A fruktoza?

winogronowy muszę spróbować, a fruktoza - może głupie pytanie - ale w jakiej to formie i gdzie się kupuje?

[anoxa]

anuszka u nas zawsze przy lekach luzne kupy sa podobno przy antybiotyku to normalne

entertete a wiec u nas wyglada to tak
9.00 kaszka na gesto lyzeczka na bebilonie pepki
12.30. obiadek ostatnio buraczki z ziemniaczkiem i krolikiem mu robilam
16.00 deserek/owoc wczoraj byl banan z kleikiem ryzowym
19.00 kaszka na gesto lyzka
22.00 butla ale wypil tylko 70ml
3.00 bytla 180ml 6 mieraek mleka plus dwie miarki kaszki (czasem te godziny nocne ulegaja zmianie)

wiec wychodzi 6 posilkow z tym ze ten o 22 czasem odpada i jest 5 oczywiscie w miedzyczasie jest soczek lub herbatka i czasem chrupek kukurydziany

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

mamuski ktoras pisala ze dostala z de ciastka bezglutenowe jakiej firmy to byly??

[entertete]

Napisane przez anoxa

16.00 deserek/owoc wczoraj byl banan z kleikiem ryzowym

a jakie proporcje, ile tego dajesz?

[anoxa]

wczoraj mu zrobilam wedlug przepisu w klubie calego bananka i zrobilam kleik na gesto jedna czubbata lyzke juz rozrobionego dodalam i zmielilam blenderem i wyszlo mi sloiczek 190g i bylam w szoku bo zjadl caly a on owocami mi pluje i nie chce jesc

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez entertete

winogronowy muszę spróbować, a fruktoza - może głupie pytanie - ale w jakiej to formie i gdzie się kupuje?

Fruktoza to cukier owocowy. Kupuje się ją w formie takiej jak cukier, tylko mnie zbrylonej. Jakby szybko rozpuszczający się słodzik. Dostaniesz ją w sklepach ze zdrową żywnoscią i w większości marketów. Co prawda jest droga, ale słodsza niż cukier, więc wydajna. Zwykle pakowana jest po 250g lub 500. Za 500g rok temu płaciłam jakieś 5zł. (czasem Ł. dosypuję do herbaty, bo zdrowsza a smakuje niemal tak samo,- on taki cukrożerny, że aż strach)

[anoxa]

kupil maz busa he hie zona mu go znalazla

[modro]

Co do posiłków to widzę, że ja jednak się uparłam na mleko, a nie wiem, czy powinnam.
Młoda ma 6,5 m-ca i je tak:

ok. 8 - 100 mleko
ok 12 - obiadek np. marchewka, por, indyk i kasza jaglana ok 100 ml., po jakiejś godzinie albo i mniej doprawia mlekiem ok. 70
15-16 mleko 100
17-18 owoce cały słoiczek
20 - sinlac 120 lub jak nie chce to mleko
23 - 100 mleko - czasami opuszcza ten posiłek
2/3/4 - zależy jak jej się śpi mleko 100

W międzyczasie pije soczki rozcieńczone wodą ok. 200 ml lub herbatki.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anoxa

kupil maz busa he hie zona mu go znalazla

poka poka , jest gdzieś w necie?

[aniaa22]

Napisane przez modro

dzidzia, mam nadzieję, że ten drugi lekarz będzie bardziej kompetentny
A u nas są już 2 ząbki - wczoraj wyczułam jeden, a dziś już go eidać, a dziś czuję już drugi.

gratulacje

Napisane przez anoxa

Aniaa a jak Michcio??

super ze Hubcio zaczal ladnie spac u nas do bani niestety...

Napisane przez AGAMARCIO

ja głównie jeżdzę do plazy do rossmana a w stokrotce przyznam że nie patrzyłam a mam blisko

u mnie w stokrotce tez baaardzo duzy wybor dzieciowego jedzonka

Napisane przez anoxa

kupil maz busa he hie zona mu go znalazla

wreszcie. bo ty dobra zona jestes

modro u nas tez glownie mleko a teraz przewaznie jest tak:
7-8 mleko
10-11 kaszka ryzowa lub ryzowo kukurydziana lyzeczka
13-14 obiadek
16-17 mleko
kolo 20 mleko z kaszka dosyc gesete z butli
1-2 mleko

w miedzyczasie soczek chrupek i owocek ale tu nie ma stalych godzin. owocki tez niecodziennie dostaje bo jakos zawsze sie nie moge wbic miedzy posilki

[anuszka1401]

Napisane przez dzidziadziumdzia

kukurydza teoretycznie rozluźnia. ja daję już teraz po pół obiadku od 3 dni i czekam jak sobie niunia poradzi...wcześniej przez 2 tygodnie były tylko lekkie owocki

Taaa, u nas to ostatnio nawet kleik kukurydziany zatwardza

[roztrzepaniec989]

Napisane przez agravka

miesko jest od 5 miesiaca.kiedy planujesz dawac?o ile wogle planujesz?

Napisane przez AGAMARCIO

no właśnie mięsko jest od 5m-c moja ma skończone 5m-c i je już mięsko i bardzo jej smakuje
a czemu Ty nie podajesz? w ogóle cos już wprowadziłaś?-

Nie podaję i raczej nie będę podawać mięsa. A dietę powoli rozszerzam. Wieczorem zagęszczam jej moje mleczko kleikiem kukurydzianym albo kaszką ryżową(2 łyżki) a w dzień koło 14 daję jakiś słoiczek mały (bez mięsa i marchewki - reszta póki co ok), czasem gotuję jej ryż brązowy to też zje, ale nie wiem dokładnie ile. Po za tym pierś na żądanie.

[anuszka1401]

Napisane przez entertete

anuszka może suszone śliwki na trawienie z gerbera.

Też zatwardza i to chyba najbardziej ze wszystkiego. Jedyne co nie zatwardza to gruszka i jabłko.

[entertete]

Napisane przez roztrzepaniec989

czasem gotuję jej ryż brązowy to też zje, ale nie wiem dokładnie ile

ale gotujesz i jakoś jeszcze rozdrabniasz??czym?

Ja tak pytam bo mój mały uczulony na marchewkę, jabłko i z gotowców mało co może jeśc a bym bardzo chciała urozmaicić.

I jeszcze czy z czegoś korzystasz z jakichs stron, ksiązek, lekarza a propos diety dla dziecka?
ja planowałam dać mięso, ale teraz po historiach z momem, prionami i w ogóle ze świadomością tego co w mięsie rozmyślam. Boję sie tylko tego że my skazowcy i to na razie jest problem

[Linka24]

roztrzepaniec ale dlaczego nie masz zamiaru podawac miesa?

[anuszka1401]

A nie boicie się, że bez mięsa dzieci będą miały anemię?

[entertete]

Napisane przez anuszka1401

A nie boicie się, że bez mięsa dzieci będą miały anemię?

to zależy, co będą jadły - ja sie boje tylko dlatego, że mamy alergię i paru rzeczy juz nie możemy jeśc, ale gdyby nie to to bym się nie bała. Na razie mięsa nie jemy bo jestesmy wciąż na etapie testów warzywnych i owocowych

[anuszka1401]

Napisane przez entertete

to zależy, co będą jadły - ja sie boje tylko dlatego, że mamy alergię i paru rzeczy juz nie możemy jeśc, ale gdyby nie to to bym się nie bała. Na razie mięsa nie jemy bo jestesmy wciąż na etapie testów warzywnych i owocowych

Rozumiem, a czym zastąpić w takim razie mięso, żeby nie było niedoboru żelaza?Pytam z ciekawości, bo ja jestem wybitnie mięsożerna i kompletnie się na tym nie znam

[entertete]

Napisane przez anuszka1401

Rozumiem, a czym zastąpić w takim razie mięso, żeby nie było niedoboru żelaza?Pytam z ciekawości, bo ja jestem wybitnie mięsożerna i kompletnie się na tym nie znam

Jak w ciąży mi spadło to posiłkowałam się suplementem, ale normalnie naturalnie np. figi, pestki dyni, żółtko jajka, buraki chyba, (szpinak w rzeczywistości ma mało), świeża pokrzywa (jeszcze nie jadłam), i najlepiej jeść z owocami bogatymi w wit c, bo witamina c pomaga w przyswajaniu. jets duzo innych tez produktów ale normalnie to mam dobre żelazo i tak starsznie nie zwracam uwagi.

[scoobs]

Kurcze, a ja chyba Alexa przekarmimam. Bo na sniadanie, to o 7 pije mleko ok 200ml, a potem o 10 je kaszke, ale to na gesto z ok 120ml mleka, chyba z 5 lyzeczek kaszki do tego. Ale zawsze wszystko zje. Myslicie, ze to za duzo za jednym razem?

[anoxa]

dzidzia http://moto.allegro.pl/renault-trafi...426839906.html maz mowi ze jest ok w de do konca byl serwisowany jest udokumentowane to ksiazka w pl przejechal przez poltora roku 60tys km wiec jest to realne
jeszcze czeka nas zakup osobowki

modro nam lekarz zalecil wiecej stalych o ograniczyc mleko bo strasznie ulewac zacza o widac malemu to pasuje

[modro]

Napisane przez scoobs

Kurcze, a ja chyba Alexa przekarmimam. Bo na sniadanie, to o 7 pije mleko ok 200ml, a potem o 10 je kaszke, ale to na gesto z ok 120ml mleka, chyba z 5 lyzeczek kaszki do tego. Ale zawsze wszystko zje. Myslicie, ze to za duzo za jednym razem?

U mnie młoda je tyle, ile chce, czyli nie za wiele, ja bym dawała tyle, ile potrzebuje. Ale wiem, że zdania na ten temat są podzielone i sa mamy, które ograniczają ilość jedzenia.

[anuszka1401]

Napisane przez scoobs

Kurcze, a ja chyba Alexa przekarmimam. Bo na sniadanie, to o 7 pije mleko ok 200ml, a potem o 10 je kaszke, ale to na gesto z ok 120ml mleka, chyba z 5 lyzeczek kaszki do tego. Ale zawsze wszystko zje. Myslicie, ze to za duzo za jednym razem?

Ja myślę, że nie
Podejrzewam, że gdyby nie był głodny to nie zjadłby tyle.
Po drugie, od 7 do 10 mijają już 3 godziny, a kaszka zastępuje 1 mleko więc na moje oko jest ok.
Iga rano zjada 180 mleka, po 4 godzinach także kaszkę ze 120ml wody lub słoiczek lub mleko, ale to max 120, bo więcej nie chce.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez entertete

Jak w ciąży mi spadło to posiłkowałam się suplementem, ale normalnie naturalnie np. figi, pestki dyni, żółtko jajka, buraki chyba, (szpinak w rzeczywistości ma mało), świeża pokrzywa (jeszcze nie jadłam), i najlepiej jeść z owocami bogatymi w wit c, bo witamina c pomaga w przyswajaniu. jets duzo innych tez produktów ale normalnie to mam dobre żelazo i tak starsznie nie zwracam uwagi.

Dobrze wiedzieć
Choć i tak podziwiam za niejedzenie mięska

[hd2005]

dzidzia - współczuję słów brak czasem na ta naszą służbę zdowie. Czasem mam wrażenie, że do lekarza trzeba iśc super przygotowanym. Z własną diagnozą i planem działania i wiedzieć czego nie chcemy bo inaczej wciskają nam dziwne leki...
Dzisiaj Szymkowi pobierali krew i ąz mi sie płakać chce jak o tym pomyśle. Kobieta wbijała się 3 razy! Rączka wygląda okropnie...

Napisane przez Misiulka1

hd - my dzisiaj idziemy do lekarza nie wiem o powie ale obawiam się, ze po pierwsze bedzoiemy musieli przejść na to ochydne mleko, po drugie da nam skierowanie do alergologa, po trzecie przepisze maść ze sterydami bo ta niesterydowa niestety nie pomaga, smaruje małą od soboty i poporawy nie widzę

Tak jak wcześniej pisałam - posmarowałam wczoraj maścią i dzisiaj jest już duuuużo lepiej. Wieczorem posmaruję ponownie. Niby mam to robić dwa razy dziennie ale robię raz.

Czytałam, że dzieci z alergia powinny byc karmione piersią jak najdłużej, nawet powyżej 12 m-ca. Zobaczymy jak mi to wyjdzie biorąc pod uwagę powrót do pracy.

Szymek wazy 8900 Szalony!

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez agravka

dziewczyny, ktore daja sinlac- w przepisie jest, zeby gotowac przez 5 min... robicie tak?

nie stoje z zegarkiem w ręku

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez entertete

hd misiulka tylko na pociesznie, że kilka razy też smarowałam sterydem ale tym najsłabszym hydrokortizonem. Teraz mamy lepszą skórę poza buzią (jedzonko w niedzielę uczulił0) i w ogóle nie tykamy sterydów.

juz widzę, że to działa Będzie dobrze ! musi być !

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez AGAMARCIO

hd kciuki za badania

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez marta_d1

hd bardzo współczuje, że zmagacie sie z taką alergią. Najważniejsze, żeby lekarze znaleźli jej przyczynę.

Wiesz Marta właściwie to sami musimy znaleźć przyczynę bo testy można zrobic dopiero w 3 roku zycia. Dieta eliminacyjna czyt. katorga żywieniowa,pozwala ustalić (czasem) co uczula. U nas na 100% mleko krowie i pochodne (nawet śladowe ilości) oraz soja.Nie wiem czy coś jeszcze...

[bajka1807]

hd z pobieraniem krwi wiem co przezywalas... Blanka ma pobierana krew srednio raz na 3 miesiace i za kazdym razem to jest koszmar. ma zyly jak nitki i pigula nigdy nie moze sie wkluc za pierwszym razem, pomijam fakt ze igla jest grubsza od jej zyly i ona zawsze gmera w jej raczce

agravka, ja w ogole nie gotuje wody tylko podgrzewam zywca... wiem wyrodna jestem. ale malej nic od tego nie jest. no a my jemu sinlac zeby Blanka masy nabrala.

dzidzia... no rece opadaja! mam nadzieje ze znajdziecie jakiegos normalnego lekarza.

a my znowu mamy zatwardzenie i mala oczywiscie wypiela sie na jedzenie... no szlag mnie powoli z tym trafia bo to wszystko przez ta cholerna marchewke :/ chyba sama zaczne jej gotowac. a co do mleka, to jak to neonatolog okreslil widocznie mala nie przepada za mlekiem bo maksymalnie je 150 ml i to wieczorem z kleikiem, ale ostatnio jak zje 120 ml to jest swieto. srednio je 90-110 ml w sumie 3 razy dziennie jak sie uda do tego obiadki i owocki. kaszki lyzeczka nie za bardzo lubi, bo zje kilka lyzeczek i koniec. ale sinlac jej podpasowal.

[anoxa]

hd a w jakim kierunku badania robiliscie? bo nie wiem czy wiesz ale morfologie mozna z palca robic i wystarczy jedno ukucie

[roztrzepaniec989]

Napisane przez entertete

ale gotujesz i jakoś jeszcze rozdrabniasz??czym?

Gotuję w większej ilości wody(6:1 co najmniej) aż mocno napęcznieje i blenderem miksuje. Czasem najpierw mielę w młynku do kawy i dopiero gotuję - jest szybciej trochę tylko trzeba bardziej pilnować żeby się nie przypaliło(przynajmniej mi się tak wydaje )

Napisane przez Linka24

roztrzepaniec ale dlaczego nie masz zamiaru podawac miesa?

Bo nie uważam, żeby było to jej potrzebne. Mięso można zastąpić.

Napisane przez anuszka1401

A nie boicie się, że bez mięsa dzieci będą miały anemię?

Brak mięsa nie zawsze równa się anemii Trzeba tylko odpowiednio skomponować dietę Poza tym nawet podając mięso nie ma się gwarancji, że dziecko nie zachoruje prawda? ;>

Napisane przez entertete

Jak w ciąży mi spadło to posiłkowałam się suplementem, ale normalnie naturalnie np. figi, pestki dyni, żółtko jajka, buraki chyba, (szpinak w rzeczywistości ma mało), świeża pokrzywa (jeszcze nie jadłam), i najlepiej jeść z owocami bogatymi w wit c, bo witamina c pomaga w przyswajaniu. jets duzo innych tez produktów ale normalnie to mam dobre żelazo i tak starsznie nie zwracam uwagi.

Jeszcze pietruszka i szczypiorek mają dobrze przyswajalne żelazo Ja nie miałam nigdy problemów z żelazem, ani w ciąży, ani kiedyś podczas intensywnych treningów, ale fakt faktem bardziej staram się o różnorodność w menu niż, kiedyś

[hd2005]

Napisane przez scoobs

Dobrze, ze krem Wam pomogl, powodzenia z badaniem krwi
Co do tego samochodu, to wiem, ze Wam nie bylo do smiechu, ale smieszy mnie to, normlanie taka babke bym....

byliśmy strasznie wkurzeni! Na zdjęciach nie pokazała tego boku.
Potem się z tego śmialiśmy

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez bajka1807

hd z pobieraniem krwi wiem co przezywalas... Blanka ma pobierana krew srednio raz na 3 miesiace i za kazdym razem to jest koszmar. ma zyly jak nitki i pigula nigdy nie moze sie wkluc za pierwszym razem, pomijam fakt ze igla jest grubsza od jej zyly i ona zawsze gmera w jej raczce

Brrrrrrr.....

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez anoxa

hd a w jakim kierunku badania robiliscie? bo nie wiem czy wiesz ale morfologie mozna z palca robic i wystarczy jedno ukucie

Miał całą listę ... Pobierali do dwóch butelek z żyły na ręku (jak u dorosłych).
Pediatra zleciła w kierunku żelaza oraz innych składników.
Zastanawia ją również to, że małemu szybko ciemię zarasta

[anuszka1401]

bajka ja też podgrzewam zywca albo taką "mama i ja" dla dzieci kupuję i też tylko podgrzewam

[bajka1807]

anuszka to ciesze sie ze nie jestem jedyna

[anuszka1401]

Zapomniałam Wam powiedzieć, że miałam kolędę i ksiądz sam zapytał, kiedy chcemy ochrzcić Igę. Powiedziałam, że na Wielkanoc, powiedział że nie ma problemu tylko musimy przyjść 2 tyg. przed wszystko ustalić. Mówił, że gdy rodzi się dziecko, jest wielka radość i takie inne Nic nie wspominał o życiu w grzechu A tak bałam się tej rozmowy

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez bajka1807

anuszka to ciesze sie ze nie jestem jedyna

Moja mama woli na to nie patrzeć
Myślałam, że zejdzie gdy pierwszy raz wkładałam butlę z wodą do mikrofali hehe