Walka o zdrowe i piękne włosy część VII

[Scarrabeo]

Napisane przez Haylee

ta w stronę UE? zamknęli to jakiś czas temu :/ i nawet szyldu już nie ma.

Muahaha! No to pardon. Wydawało mi się, że po 3 miesiącach mojej nieobecności nie mogło się na tej ulicy wiele pozmieniać.

[Haylee]

3 miesiące? tego nie było już w maju... chodzi o tego Szlekera do którego wchodziło się po 2 schodkach, prawda?

kupiłam tam na początku roku odżywkę tą miodową, szlekerową i bardzo fajnie działała na włosy, polubiłyśmy się. Niestety kupić ponownie nie mogłam, bo szlekera zamknęli

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Ano Okazja idealna - w niedzielę mam urodziny, egzamin zdany..

Za dwa lata znowu (oby!) poczuję co to są studia - chwile niezapomniane

Jakaś przerwa się szykuje?

Nie wiem, czy w niedzielę będę na wizażu, więc z góry życzę pięknych, zdrowych i mało kapryśnych włosów! I góry przydatnych prezentów, ogólnie czego włosy zapragną!

[justusia16]

Mogę po zmyciu oleju użyć sobie np jeszcze na pół h np. maskę z miodem ?
I co jeszcze raz szorować to szamponem ?

[Antii89]

Napisane przez justusia16

Mogę po zmyciu oleju użyć sobie np jeszcze na pół h np. maskę z miodem ?
I co jeszcze raz szorować to szamponem ?

Nie, zmyj samą wodą

[justusia16]

Napisane przez Antii89

Nie, zmyj samą wodą

Idę działać, musze zmyć tą Olisanę wrr

[201605090956]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2958004 5]Jakaś przerwa się szykuje? [/QUOTE]
Nie, dwa lata policealnego w kierunku grafika Potem postaram się pójść znowu na Polsko Japońską na grafikę

[Scarrabeo]

Napisane przez Haylee

3 miesiące? tego nie było już w maju... chodzi o tego Szlekera do którego wchodziło się po 2 schodkach, prawda?

A byłam pewna, że w czerwcu widziałam ich szyld jeszcze. A może to był maj, a ja taka zakręcona byłam przed sesją? (dobra, już nic nie mówię, bo wyjdzie na to, że nie dość, że nie widzę to mam jakieś inne zaburzenia..)

Tak, tak, tak! Maska miodowa to ta, którą mam! Mój Boże, uwielbiam takie słodkie zapachy. Must have moje, zaraz po kompresie Joanny z AB.

[justusia16]

Miałam na kilka h Olisanę, zmylam ją Alterra morelową, nałożyłam na 5 minut odżywkę Isany z olejkiem babasu plus łyżka miodu spłukałam to na koniec wodą z cytryną i mam takie miękkie włosy S Z O K

[karmazynka99]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2957903 9]
Maska z kakao? A jakiej firmy?

[/QUOTE]


musze przyznac że nie pamiętam , bo tylko chiwile na nia ptrzylam w sklapie

ale jak ja bd widziec to zapamietam nazwe

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Czy mogłabym się wtrącić z jednym pytaniem, a może nawet z dwoma?
Powiedzcie mi proszę jaką glicerynę kupujecie do włosów (tzn. do masek itp) ?
http://www.doz .pl/apteka/p19951-Glycerolum_gliceryna_86_p lyn___L.G.Olsztyn_30g znalazłam taką, ale wole się upewnić I od razu drugie pytanie, można ją dodawać do każdych odżywek, masek, olei?
Przepraszam, że się tak wcinam, ale szukam na wizażu i nie mogę znaleźć odpowiedzi
Mam nadzieję, że nie zostanę za to skarcona

[karmazynka99]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;29587094]Czy mogłabym się wtrącić z jednym pytaniem, a może nawet z dwoma?
Powiedzcie mi proszę jaką glicerynę kupujecie do włosów (tzn. do masek itp) ?
http://www.doz .pl/apteka/p19951-Glycerolum_gliceryna_86_p lyn___L.G.Olsztyn_30g znalazłam taką, ale wole się upewnić I od razu drugie pytanie, można ją dodawać do każdych odżywek, masek, olei?
Przepraszam, że się tak wcinam, ale szukam na wizażu i nie mogę znaleźć odpowiedzi
Mam nadzieję, że nie zostanę za to skarcona [/QUOTE]


gliceryne najlepiej dodawac do lzejszych masek, ale jak ktos chce to wiadomo ze do ciezszych tez mozna

[Scarrabeo]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;29587094]Czy mogłabym się wtrącić z jednym pytaniem, a może nawet z dwoma?
Powiedzcie mi proszę jaką glicerynę kupujecie do włosów (tzn. do masek itp) ?
http://www.doz .pl/apteka/p19951-Glycerolum_gliceryna_86_p lyn___L.G.Olsztyn_30g znalazłam taką, ale wole się upewnić I od razu drugie pytanie, można ją dodawać do każdych odżywek, masek, olei?
Przepraszam, że się tak wcinam, ale szukam na wizażu i nie mogę znaleźć odpowiedzi
Mam nadzieję, że nie zostanę za to skarcona [/QUOTE]

Gliceryna to gliceryna. Choćbyś nie wiem jak szukała, innej nie znajdziesz.

Ja dodaję gliceryny co wszystkiego, co według mojej opinii nie nawilża tak jak tego chcę, więc odżywki, maski drogeryjne- tak, oleje-nie.

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez Scarrabeo

Gliceryna to gliceryna. Choćbyś nie wiem jak szukała, innej nie znajdziesz.

Ja dodaję gliceryny co wszystkiego, co według mojej opinii nie nawilża tak jak tego chcę, więc odżywki, maski drogeryjne- tak, oleje-nie.

Dziękuję za odpowiedź
A jakieś takie mieszanki typu miód, nafta, żółtko?

[Scarrabeo]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;29587642]

Dziękuję za odpowiedź
A jakieś takie mieszanki typu miód, nafta, żółtko? [/QUOTE]

No nie wiem, ja się skupiam raczej na maskach i odżywkach gotowych, zarówno do spłukiwania jak i bez spłukiwania. Do szamponów też można. Tyle, że trzeba pamiętać, żeby z nią nie przedobrzyć, bo można sobie zrobić kuku i mieć obciążone strąki na głowie.

[_Baletnica_]

A ja dziś nałożyłam olejek kokosowy..ale na ciało..polecam wam szczerze dziewczyny, prawdziwe nawilżenie i przynajmniej nie wciera się tysiąca chemikaliów w siebie

[pluskotka]

A ja dziś chyba nietrafiony zakup zrobiłam Buuu. Miałam kupić maskę bingo w tesco, ale parę dni temu nałożyłam waxa aloesowego (mam jeszcze resztki, od mamy) i sprawdził się nawet dobrze, więc nie chciałam póki co kupować maski. To dzisiaj powędrowałam do zielarskiego kupić naftę kosmetyczną. Kupiłam z kosmedu, zwykłą bez żadnych dodatków, druga do wyboru była z olejem rycynowym. A szkoda, bo napaliłam się na naftę z rzepą albo pokrzywą. No ale cóż, kupiłam. Zapłaciłam za nią, a potem jeszcze się rozglądałam po sklepie i moje oczy ujrzały odżywkę Petrosterol ;/ Ale już kasy nie miałam, a chętnie wymieniłabym naftę na odżywkę. Teraz się bojam, bo ja przetłuścioch jestem. No nic, jutro będzie starcie z naftą, na którą już mi przeszła ochota...

[Magdzia94]

Napisane przez _Baletnica_

A ja dziś nałożyłam olejek kokosowy..ale na ciało..polecam wam szczerze dziewczyny, prawdziwe nawilżenie i przynajmniej nie wciera się tysiąca chemikaliów w siebie

Ja dodaję do kąpieli i też super efekt

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez Magdzia94

Ja dodaję do kąpieli i też super efekt

też tak robiłam

Wczoraj jak nakładałam olej na włosy to dodałam troszkę keratyny.

Kiedyś zrobiłam psikacz z keratyną ale moje włosy nie polubiły tego a wręcz były okropne. Ale stwierdziłam że trzeba zużyć (a do domowej odzywki do paznokci schodzi mi jej malutko) to dodałam, bo stwierdziłam że może jak ją zmyję to nie będę mieć takiego koszmaru na głowie.

I muszę powiedzieć, że efekt mi się podoba, włosy są inne, dokładnie nie umiem określić, takie grubsze i sztywniejsze .

Myślę że może raz na dwa tygodnie będę ją dodawać do olei żeby nie przesadzić.

Myślicie że to ma wogóle sens stosowanie keratyny przed myciem? Czy może szampon ją zmywa a ja sobie po prostu wmawiam jakiś efekt?

[Scarrabeo]

Napisane przez pluskotka

A ja dziś chyba nietrafiony zakup zrobiłam Buuu. Miałam kupić maskę bingo w tesco, ale parę dni temu nałożyłam waxa aloesowego (mam jeszcze resztki, od mamy) i sprawdził się nawet dobrze, więc nie chciałam póki co kupować maski. To dzisiaj powędrowałam do zielarskiego kupić naftę kosmetyczną. Kupiłam z kosmedu, zwykłą bez żadnych dodatków, druga do wyboru była z olejem rycynowym. A szkoda, bo napaliłam się na naftę z rzepą albo pokrzywą. No ale cóż, kupiłam. Zapłaciłam za nią, a potem jeszcze się rozglądałam po sklepie i moje oczy ujrzały odżywkę Petrosterol ;/ Ale już kasy nie miałam, a chętnie wymieniłabym naftę na odżywkę. Teraz się bojam, bo ja przetłuścioch jestem. No nic, jutro będzie starcie z naftą, na którą już mi przeszła ochota...

Nie za bardzo rozumiem dlaczego Ci ochota przeszła. Skoro oleje się domywają nawet odżywką, to z naftą nie powinno być większego problemu, a jeżeli się boisz to umyj jakimś ziołowym, prostym składowo szamponem z SLS dla pewności z dwa razy. Nie powinno być problemu, naprawdę.

Moje włosy też mają skłonności do robienia niespodzianek(ostatnio nie zmył mi się olej kokosowy, musiałam umyć włosy jeszcze raz, suszyłam je zimnym nawiewem chyba pół godziny, w międzyczasie zwiał mi autobus, więc o mało nie spóźniłabym się na egzamin z matematyki. )
ale przyznać muszę, że nafta nigdy nie przetłuściła mi włosów tak, żebym ich domyć nie potrafiła albo żeby szybciej się po niej przetłuszczały. Nigdy.

[pluskotka]

Napisane przez Scarrabeo

Nie za bardzo rozumiem dlaczego Ci ochota przeszła. Skoro oleje się domywają nawet odżywką, to z naftą nie powinno być większego problemu, a jeżeli się boisz to umyj jakimś ziołowym, prostym składowo szamponem z SLS dla pewności z dwa razy. Nie powinno być problemu, naprawdę.

Moje włosy też mają skłonności do robienia niespodzianek(ostatnio nie zmył mi się olej kokosowy, musiałam umyć włosy jeszcze raz, suszyłam je zimnym nawiewem chyba pół godziny, w międzyczasie zwiał mi autobus, więc o mało nie spóźniłabym się na egzamin z matematyki. )
ale przyznać muszę, że nafta nigdy nie przetłuściła mi włosów tak, żebym ich domyć nie potrafiła albo żeby szybciej się po niej przetłuszczały. Nigdy.

Hmm i chyba nie powinnam dawać jej na skalp, skoro przetłuszcza mi się? Mam dylemat. Do tego mam włosy do ramion, więc waham się ile jej wlać na włosy. Myślę, że tak na oko 2 łyżki stołowe to będzie dobrze...

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez pluskotka

Hmm i chyba nie powinnam dawać jej na skalp, skoro przetłuszcza mi się? Mam dylemat. Do tego mam włosy do ramion, więc waham się ile jej wlać na włosy. Myślę, że tak na oko 2 łyżki stołowe to będzie dobrze...

A jak ma zadziałaś nafta skoro jej nie nałożysz na skórę?
Przecież jej główne działanie to właśnie poprawianie jej ukrwienia.

[anoska]

Napisane przez KONICZYNKA 47

A jak ma zadziałaś nafta skoro jej nie nałożysz na skórę?
Przecież jej główne działanie to właśnie poprawianie jej ukrwienia.

no ja nafty na skalp nigdy bym nie nałożyła

[bleedingsun]

Wczoraj byłam u fryzjerki, żeby spiąć włosy do zdjęcia do dowodu (nie chciałam żeby mnie denerwowało potem ) i zrobiła mi fale i francuza. Tak wyglądałam po rozplecieniu go. Chciałabym mieć takie włosy na co dzień, ale nie wiem, czy z moich prawie prostych można coś takiego zrobić bez używania lokówki/prostownicy. Jak myślicie?

[justusia16]

Ja coś takiego robię niestety przy użyciu prostownicy..



Ja siędze z mieszanką Olisany plus do tego jeszcze dolałam winogronowego i miodu

[cloche]

Napisane przez KONICZYNKA 47

A jak ma zadziałaś nafta skoro jej nie nałożysz na skórę?
Przecież jej główne działanie to właśnie poprawianie jej ukrwienia.

a niby jak nafta ukrwienie poprawia? moze taka z dodatkami - wlasnie przez dodatki - to i owszem... ale kolezanka ma czysta, bez niczego. ja tez bym nie kladla jej na skalp, balabym sie obklejajacego efektu, niemoznosc "oddychania" skory...
podobno nafta wysusza po dluzszym stosowaniu, ale mimo wszystko... wole nie

[_Baletnica_]

Dziewczyny, widziałam dzisiaj u fryzjera krem Kallosa Placenta, z łożysk ROŚLINNYCH, za 16zl.. miała któraś z Was coś takiego? Jak ze składem, opłaca się coś takiego mieć?

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez cloche

a niby jak nafta ukrwienie poprawia? moze taka z dodatkami - wlasnie przez dodatki - to i owszem... ale kolezanka ma czysta, bez niczego. ja tez bym nie kladla jej na skalp, balabym sie obklejajacego efektu, niemoznosc "oddychania" skory...
podobno nafta wysusza po dluzszym stosowaniu, ale mimo wszystko... wole nie

Kiedyś stosowano wyłącznie bez dodatków (których nawiasem mówiąc jest tyle, co kot napłakał) i o dziwo działała. Nafta działa rozgrzewająco (zbyt długo trzymana drażniąco) i pobudza krążenie krwi dotleniając tym samym mieszki włosowe.
A co do oddychania skóry to przecież na opakowaniu jak byk stoi trzymać max 15 minut a najlepiej 10. Potem się zmywa. Więc skóra się nie "udusi" ;D

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez anoska

no ja nafty na skalp nigdy bym nie nałożyła

Twój wybór, Ja nakładam przede wszystkim na skórę, na długości lepiej sprawdzają się oleje. Chociaż nie nakładam nafty samej bo z rycyną.

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez _Baletnica_

Dziewczyny, widziałam dzisiaj u fryzjera krem Kallosa Placenta, z łożysk ROŚLINNYCH, za 16zl.. miała któraś z Was coś takiego? Jak ze składem, opłaca się coś takiego mieć?

miałam, ale specjalnie nie pamiętam jak działał czyli był raczej średni, na pewno zapach mi nie odpowiadał
ja go na pewno nie kupię ponownie

[pluskotka]

Napisane przez bleedingsun

Wczoraj byłam u fryzjerki, żeby spiąć włosy do zdjęcia do dowodu (nie chciałam żeby mnie denerwowało potem ) i zrobiła mi fale i francuza. Tak wyglądałam po rozplecieniu go. Chciałabym mieć takie włosy na co dzień, ale nie wiem, czy z moich prawie prostych można coś takiego zrobić bez używania lokówki/prostownicy. Jak myślicie?

Podobają mi się jednak, widziałam zdjęcia Twoich prostych włosów i wg mnie są o wiele lepsze (nie jestem falowana albo kręconowłosa )

Napisane przez cloche

a niby jak nafta ukrwienie poprawia? moze taka z dodatkami - wlasnie przez dodatki - to i owszem... ale kolezanka ma czysta, bez niczego. ja tez bym nie kladla jej na skalp, balabym sie obklejajacego efektu, niemoznosc "oddychania" skory...
podobno nafta wysusza po dluzszym stosowaniu, ale mimo wszystko... wole nie

Napisane przez anoska

no ja nafty na skalp nigdy bym nie nałożyła

No to jestem w kropce Muszę jeszcze o nafcie więcej poczytać, ale jednak najlepiej będzie jak sama z nią poeksperymentuję. Chyba dzisiaj zacznę od wieloskładnikowej maseczki: żółtka, łyżka nafty i trochę cytryny. Nałożę na 15 min, nie więcej