AMILIE Mineral Cosmetics

[kasiatoya]

Napisane przez syshda

Apple Blosdom przy cieplej cerze jest fajny. Kiss Kiss znam tylko z internetu, ale wyglada fajnie. A Dusty Pink u mnie był prawie niewidoczny, to bardziej taki różowy rozswietlacz.
Ciekawe jaka bedzie ta podwyżka.

No właśnie ja wolę chłodne kolory i boję się troszkę, że to Apple B będzie nie dla mnie :/

[syshda]

A Audrey masz? On jest najbardziej uniwersalny.

[Noodle Soup]

Napisane przez kasiatoya

No właśnie ja wolę chłodne kolory i boję się troszkę, że to Apple B będzie nie dla mnie :/

Ja też wolę chłodne kolory, uwielbiam wręcz fioletowe róże, ale apple blossom jest piękny! U mnie ładnie wygląda na policzku, dobre urozmaicenie dla moich bardzo rózowych róży :P
Normalnie pewnie bym wzięła teraz pełny wymiar, ale samej próbki nie zużyłam przez ostatnie 2 lata w natłoku wszystkich róży, które mam.

[kasiatoya]

Napisane przez Noodle Soup

Ja też wolę chłodne kolory, uwielbiam wręcz fioletowe róże, ale apple blossom jest piękny! U mnie ładnie wygląda na policzku, dobre urozmaicenie dla moich bardzo rózowych róży :P

O super, że to napisałaś bo przyznam, że mam ogromną zagwozdkę z tym kolorem.

Napisane przez syshda

A Audrey masz? On jest najbardziej uniwersalny.

Mam
Pin Up Girl, Audrey, Golden Peach, Lollipop, Little Smile


i jeszcze próbki Kiss Kiss i Tip Top

Różnie podchodzę do każdego z tych kolorów, np. na lato uwielbiam Little Smile, latem jestem nim oczarowana a w zimie wydaje mi się koszmarny, za ciepły i w ogóle fatalny.

[syshda]

Napisane przez kasiatoya

Mam
[B]Pin Up Girl, Audrey, Golden Peach, Lollipop, Little Smile

Ja z kolei jestem ciepłym żółtkiem i uwielbiam Audrey zimą i Golden Peach latem.

[kasiatoya]

Napisane przez syshda

Ja z kolei jestem ciepłym żółtkiem i uwielbiam Audrey zimą i Golden Peach latem.

Audrey faktycznie jest uniwersalny ale mam wrażenie, że dla mnie nieco za jasny i dlatego tak się biję z myślami przy Dusty Pink bo on jest chyba jeszcze jaśniejszy.
Golden Peach kupiłam z przypadku na aukcji bo był taniutki i szkoda było nie wziąć (wiem, to już choroba). Kolor raczej nietypowy dla mnie i raczej nie dla mnie bo bardzo ciepły ale myślę, że kiedy nastanie pełne lato to może się ładnie wpisze w lekką opaleniznę

Też jestem żółta ale jakoś tak sino-zielono i ciepłe kolory są często dla mnie jakieś takie ryzykowne. Wolę chłodne różne i czerwienie bo gaszą tą zieloność.

[syshda]

Koleżanka dostala Golden Peach bodajze w Shiny Boxie i oddala mi, bo nie wiedziala, co z nim zrobic. Przyznaje, ze sama chyba bym go nie wybrała, a jest super do omiatania twarzy i na lato jako roz.

[bigosowadama]

Ja też jestem chłodnym typem. Neutralno-żółtym, z odcieniem sino- oliwkowym. Takie nie wiadomo co
I z róży mam boski Audrey, Little smile i Charisse. I próbki Dusty pink.
Charisse używałam zimą, ożywiał i ocieplał mi twarz. Audrey i Little smile pasują mi o każdej porze roku.
Dusty pink w sumie mógłby być, tylko dobijają mnie drobinki i jest taki niewidoczny na policzkach, jaśniejszy od Audrey.
Cały czas mam dylemat co ewentualnie kupić.
Podobają mi się Kiss kiss, Apple blossom i Chocolate cake.
I kompletnie nie wiem co wybrać. Najchętniej kupiłabym 3 na raz, ale to już przegięcie.
Podejrzewam, że się zaprę i nic nie kupię, bo nie umiem się zdecydować

[kasiatoya]

Napisane przez bigosowadama

Ja też jestem chłodnym typem. Neutralno-żółtym, z odcieniem sino- oliwkowym. Takie nie wiadomo co
I z róży mam boski Audrey, Little smile i Charisse. I próbki Dusty pink.
Charisse używałam zimą, ożywiał i ocieplał mi twarz. Audrey i Little smile pasują mi o każdej porze roku.
Dusty pink w sumie mógłby być, tylko dobijają mnie drobinki i jest taki niewidoczny na policzkach, jaśniejszy od Audrey.
Cały czas mam dylemat co ewentualnie kupić.
Podobają mi się Kiss kiss, Apple blossom i Chocolate cake.
I kompletnie nie wiem co wybrać. Najchętniej kupiłabym 3 na raz, ale to już przegięcie.
Podejrzewam, że się zaprę i nic nie kupię, bo nie umiem się zdecydować

Podejrzewam, że u mnie też się tak skończy.
Właśnie odpuściłam Dusty pink bo skoro jest tak jasny jak piszecie to odpada. Już Audrey jest dla mnie na maxa jasny.

[syshda]

Ja Amilie na razie odpuscilam, bo kupilam Rose i Sunrise Annabelle.
Wlasnie policzylam, ze w tej chwili mam 14 pelnowymiarowych rozy mineralnych :$

[syshda]

To juz wiadomo, ze teraz cena rozy wzrosla do 32,90 zl.

[olencja kwiatencja]

Do przeżycia

[AncientQueen]

Napisane przez syshda

Ja Amilie na razie odpuscilam, bo kupilam Rose i Sunrise Annabelle.
Wlasnie policzylam, ze w tej chwili mam 14 pelnowymiarowych rozy mineralnych :$

14? O kobieto, prędzej przejdziesz na emeryturę niż to zużyjesz. Ja mam co prawda mniej więcej tyle samo, z tym, że nie bigów, a "miniaturek" z przesypanych próbek
Audrey jest zdecydowanie najbardziej uniwersalny. Rozświetlających róży w ogóle nie lubię (choć mam Dusty Pink i nie jest zły), a matowe Amilie są zazwyczaj albo ciepłe, albo znów bardzo intensywne, do takiego Pin Up Girl trzeba mieć naprawdę lekką rękę. A Audrey ma świetny kolor- typowo różowy, neutralny, a jednocześnie nie za jasny i nie za ciepły. Myślę, że pasowałby dosłownie każdemu. Może kiedyś się skuszę, choć jak na razie z Amilie mi nie po drodze.

[razdwapiec]

Widziałyście? Amilie wprowadziło bronzery mineralne.

[syshda]

Znow nowości, zbankrutuje chyba :-S

[jessica855]

Skusiłyście się na nowe bronzery?

Ciekawa jestem kolorów...

Może ktoś mógłby zrobić swatche ?

[iwona200]

Napisane przez jessica855

Skusiłyście się na nowe bronzery?

Ciekawa jestem kolorów...

Może ktoś mógłby zrobić swatche ?

Też jestem ciekawa

Moim ulubieńcem jest Tahiti Sweetie z Silk Naturals (jestem ciepłym żółtkiem).

[monikaa119]

Też byłabym ciekawa testu nowych bronzerów

[sylvia_doll]

Dziewczyny, byłam wierna przez 3 lata AM, ale stestowałam sobie próbkę Amilie i zakochałam się na amen. Używam do tej pory wersji matującej AM, sunny light. Ale in próbowałam wersję kryjącą - warzyła się po 3 godzinach już, a jej rozprowadzanie nie było tak przyjemne jak przy wersji matującej. Wersja mat trzyma mi się 8 godzin ale muszę zrobić w tym czasie dwie akcje przypudrowywania pudrem bambusowym, a jeśli zależy mi, aby efekt był tak dobry jak na początku dnia to i trzeba zdecydowanie położyć jeszcze jedną konkretną warstwę. Ale nie jest to zły wynik. Nie odnotowałam różnicy między trwałością mat vs. kryjąca..

Jednak trwałość Amilie przekroczyła moje oczekiwania - przez 8 godzin nie musiałam nawet pudrem się poprawiać ani matować! Mam próbeczkę coverage SANDY MEDIUM - zastanawiam się tylko czy wybór o ton jaśniejszego nie byłby lepszy... Jednak co najważniejsze - buzia wygląda tak "zdrowo" - lepiej niż po AM, jest gładsza i jedwabista Zastanawiam się czy to zasługa coverage... kurczę, chętnie bym kupiła pełnowymiarowy produkt, ale obawiam się, zę jak się skończy lato to Sandy byłoby za ciemne.

Macie porównanie AM do Amilie? Jakie wrażenia?

[jestemann]

Dziewczyny,

Stosowała któraś z Was korektory z serii Intensive? Szukam czegoś pod oczy

[Noodle Soup]

Napisane przez jestemann

Dziewczyny,

Stosowała któraś z Was korektory z serii Intensive? Szukam czegoś pod oczy

Ja posiadam i nie lubię :P (odcień intensive fair). Dość tępo się rozprowadza i słabo kryje. Lepiej sprawdza się u mnie korektor z anabelle minerals (też używam głównie pod oczy).

[jestemann]

Napisane przez Noodle Soup

Ja posiadam i nie lubię :P (odcień intensive fair). Dość tępo się rozprowadza i słabo kryje. Lepiej sprawdza się u mnie korektor z anabelle minerals (też używam głównie pod oczy).

Dziękuję A używasz któregoś z tych nowych (dopasowanych do kolorów podkładów)?

[Noodle Soup]

Napisane przez jestemann

Dziękuję A używasz któregoś z tych nowych (dopasowanych do kolorów podkładów)?

Tak, teraz mam korektor Sunny Cream. Jest teraz ciut za jasny, ale pod oko się sprawdza (od razu trochę rozjaśnia okolice :P).

Możesz też spróbować tak: 1 próbka podkładu kryjącego + jedna próbka podkładu rozświetlającego - ja to zmieszałam i z powodzeniem używałam jako korektora pod oko, krycie było w zupełności wystarczające (tu o tym pisałam )

[syshda]

Widziałyście nowe kabuki Amilie? Podobają mi się, lubię takie pędzle do podkładów mineralnych.1478201977633.jpg

[olencja kwiatencja]

uuu ładniutkie, mocno kuszą

[sylvia_doll]

Dziewczyny mam problem, nie otrzymałam zamówienia od Amilie z DDD a zapłaciłam od razu 29 listopada... Wysłałam wczoraj wiadomość - odpowiedzi wciąż brak. Nie wiem co o tym myśleć, a co gorsza - co z tym zrobić. Miałyście taką sytuację?

[syshda]

Oni zwykle odpowiadają szybko. Nigdy nie miałam z nimi problemu. Poczekaj spokojnie, teraz jest taki gorący okres.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olencja kwiatencja]

i napisz jeszcze jedną wiadomość, może coś im umknęło.

[razdwapiec]

Bardzo dziwne... Napisz do nich najlepiej jeszcze na facebooku - tam odpowiadają bardzo szybko.

[sylvia_doll]

Wszystko wyjaśnione, tak jak myślałam - wina leży po stronie InPost - podawałam adres domowy i mieli mi przynieść paczkę do domu a została ona dostarczona do punktu InPost wrrrrr! Konsultant z infolinii Amilie zapytał czy mogę tam podejść odebrać (do tego oddziału inpostu mam 20 min piechotą z przystanku, ale mogę, niech im będzie ) - i zaproponował zniżkę przy kolejnym zamówieniu. Ale widzicie paczkę powinnam mieć 3 tyg temu - a jeszcze muszę się fatygować po nią osobiście gdzieś. W każdym razie, to nie jest wina amilie.