Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

[wvictoria]

Cześć

Napisane przez hanjah

Przeczytaj mój poprzedni post.
Czasem mam wrażenie że nikt nie czyta moich wypocin

Ja czytałam. Jestem podobnego zdania co Nadalka.

Napisane przez nel_a

Oficjalnie mogę ogłosić że Emil od wczoraj chodzi
Może dlatego tak mi jęczał 2 czy 3 tyg. bo już chciał chodzić a nic nie wychodziło mu z tego

Napisane przez bebe1987

Cześć,

Ja na chwilkę i zabieram sie za obiad - mąż ma popołudniowa zmianę. Później Was nadrobię.
Byłam dzis w labku na morfo i oddałam mocz do badania. Odwiedziłam też mojego gina na oddziale i umówiłam się z nim na 12 sierpnia na godzinę 8 rano na cc. Badania będe miała świeżutkie, więc nic mi w szpitalu dodatkowego nie będą robili . Badania na paciora nie miałam, bo przy cc nie trzeba. Kochane, ale mam stracha przed cesarką!

Trzymam za Was kciuki i bardzo się cieszę Waszym szczęściem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku ja też zaciążę i będę oczekiwać. Już się nie mogę doczekać...

U nas wszystko ok. Przez jakieś 3 wieczory mały był strasznie marudny. Ale na szczęście mu przeszło.
W zeszłym tygodniu byłam na spacerze z K. i mijała nas jakaś stara baba i wywiązała się rozmowa:
babka - taki duży chłopiec to chodzić powinien a nie jeździć w wózku! Chodzić!
ja - ma pani dzieci?
babka - nie
ja - to żaden z pani ekspert a dzieci powinni wychowywać rodzice, a nie przechodnie.
Koniec dialogu. Powiem Wam, że dawno mnie nikt tak nie wkurzył. Może tu tego tak nie widać ale baba była straszna! No, musiałam jej odpalić.

[pumas]

Hej Hej
U nas nic ciekawego. Mała sama stoi i się śmieje bijąc sobie brawo. Spina się wszędzie gdzie się da i w ogóle cwana - uderzyła się w rączkę, oczywiście płacz, pokazała rączkę żeby podmuchać i pocałować

[ewka5891]

Napisane przez wvictoria

U nas wszystko ok. Przez jakieś 3 wieczory mały był strasznie marudny. Ale na szczęście mu przeszło.
W zeszłym tygodniu byłam na spacerze z K. i mijała nas jakaś stara baba i wywiązała się rozmowa:
babka - taki duży chłopiec to chodzić powinien a nie jeździć w wózku! Chodzić!
ja - ma pani dzieci?
babka - nie
ja - to żaden z pani ekspert a dzieci powinni wychowywać rodzice, a nie przechodnie.
Koniec dialogu. Powiem Wam, że dawno mnie nikt tak nie wkurzył. Może tu tego tak nie widać ale baba była straszna! No, musiałam jej odpalić.

Bardzo dobrze jej powiedzialas

[Mandragorrka]

Hej jestesmy w trakcie pakowania. Boziu ile my mamy rzeczy. Nie mam pojęcia skąd to się wzięło

W każdym bądź razie przez najbliższy czas raczej nie będę pisać bo będę byczyc się na wakacjach.

Udanych wakacji i imprez roczkowych tym, którzy mają to przed sobą. Bawcie się dobrze Kochane. Buziaczki.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[phdwao]

Napisane przez Mandragorrka

Hej jestesmy w trakcie pakowania. Boziu ile my mamy rzeczy. Nie mam pojęcia skąd to się wzięło

W każdym bądź razie przez najbliższy czas raczej nie będę pisać bo będę byczyc się na wakacjach.

Udanych wakacji i imprez roczkowych tym, którzy mają to przed sobą. Bawcie się dobrze Kochane. Buziaczki.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

\
bawcie się dobrze Kochani

[wvictoria]

Ewka, pewnie w opisie wygląda to niewinnie ale baba była naprawdę wredna. Taka stara, wszystko wiedząca lampucera. Normalnie musiałam.

Mandi, bawcie się dobrze

No i oczywiście mam zaległe życzenia urodzinowe
Dominiku, życzę Ci wszystkiego co najlepsze. Samych radości, spokoju i rośnij zdrowo.

No i aktualne życzenia
Franio, żyj nam 100 lat! Bierz z życia co najlepsze!


Bebe, miałam Ci napisać - trzymaj Jasia do 13tego sierpnia - to z kolei moje urodziny

[kasikkkkka]

Napisane przez Mandragorrka

Hej jestesmy w trakcie pakowania. Boziu ile my mamy rzeczy. Nie mam pojęcia skąd to się wzięło

W każdym bądź razie przez najbliższy czas raczej nie będę pisać bo będę byczyc się na wakacjach.

Udanych wakacji i imprez roczkowych tym, którzy mają to przed sobą. Bawcie się dobrze Kochane. Buziaczki.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bawcie się dobrze

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez wvictoria

W zeszłym tygodniu byłam na spacerze z K. i mijała nas jakaś stara baba i wywiązała się rozmowa:
babka - taki duży chłopiec to chodzić powinien a nie jeździć w wózku! Chodzić!
ja - ma pani dzieci?
babka - nie
ja - to żaden z pani ekspert a dzieci powinni wychowywać rodzice, a nie przechodnie.
Koniec dialogu. Powiem Wam, że dawno mnie nikt tak nie wkurzył. Może tu tego tak nie widać ale baba była straszna! No, musiałam jej odpalić.

i bardzo dobrze jej powiedziałaś

[pumas]

Mandi, bawcie sie dobrze !!
Ja już nauczyłam się pakowac minimalnie 3 osoby - 3 małe torby, albo i 2
Teraz wybieramy się na długi weekend i jedziemy w miejsce, które jest nastawione tylko na dzieci, więc nie musimy brać czegokolwiek, bo tam WSZYSTKO jest, a na wstepie dostaje się cały pakiet rzeczy, nianie elektroniczne, krzeselka, wanienki, podgrzewacze itd. życ nie umierac

[Mandragorrka]

Napisane przez pumas

Mandi, bawcie sie dobrze !!
Ja już nauczyłam się pakowac minimalnie 3 osoby - 3 małe torby, albo i 2
Teraz wybieramy się na długi weekend i jedziemy w miejsce, które jest nastawione tylko na dzieci, więc nie musimy brać czegokolwiek, bo tam WSZYSTKO jest, a na wstepie dostaje się cały pakiet rzeczy, nianie elektroniczne, krzeselka, wanienki, podgrzewacze itd. życ nie umierac

Zazdroszczę umiejętności pakowania, jeszcze tego nie nabyłam. A do tego dla małej musimy zabrać wszystko, udogodnień dla dzieci brak.

Dziękuję za życzenia, mam zamiar bawić się dobrze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nel_a]

Napisane przez wvictoria

Cześć



Ja czytałam. Jestem podobnego zdania co Nadalka.







Trzymam za Was kciuki i bardzo się cieszę Waszym szczęściem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku ja też zaciążę i będę oczekiwać. Już się nie mogę doczekać...

U nas wszystko ok. Przez jakieś 3 wieczory mały był strasznie marudny. Ale na szczęście mu przeszło.
W zeszłym tygodniu byłam na spacerze z K. i mijała nas jakaś stara baba i wywiązała się rozmowa:
babka - taki duży chłopiec to chodzić powinien a nie jeździć w wózku! Chodzić!
ja - ma pani dzieci?
babka - nie
ja - to żaden z pani ekspert a dzieci powinni wychowywać rodzice, a nie przechodnie.
Koniec dialogu. Powiem Wam, że dawno mnie nikt tak nie wkurzył. Może tu tego tak nie widać ale baba była straszna! No, musiałam jej odpalić.

co za babsztyl!
uwielbiam taki ekspertów

[katja_22]

Wvictoria no w szoku jestem, skąd się biorą tacy ludzie? Dobrze jej powiedziałaś

Madragorrka udanego urlopu

Zaliczyliśmy wieczorkiem plac zabaw, pechowo aparat mi się rozładował, było super Ledwo wróciliśmy a mały ciągnął mnie z powrotem do drzwi wyjściowych No i znowu zawieraliśmy nowe znajomości Z jednym z chłopców P. będzie kiedyś chodził do klasy

Hehe co do pakowania my się zmieściliśmy w jednej walizce, P. sam miał torbę plus jeszcze jeden tobołek z najpotrzebniejszymi rzeczami - zabawki, książeczki itp.

[Linka25]

Napisane przez ewka5891

Linka przepis od teściowej:

2 woreczki kaszy ugotować.
Podsmazyc 2 cebule pokrojone w kostkę, dodać 1/2 kg mielonego- smazyc.
Połączyć z kasza, majerankiem, pieprzem i mała cebula strata na grubej tarce. Dosolic do smaku.
Całość smazyc jeszcze chwile ciagle mieszając.

Sos pomidorowy:

Zetrzec na grubej tarce duża cebulę. Podsmazyc, zalać gorąca wodą.
Ona dodaje kostkę rosolową i podgotowuje pare minut. Dodać koncentrat pomidorowy, pieprz i sól do smaku oraz pól lyzeczki cukru. Zaprosić mąką. Sos powinien być mocny w smaku.
Ona to pózniej razem wkłada do piekarnika i podpieka chwile.

Tz i jego rodzina uwielbiają to danie, ja trochę mniej.
Przepis tez trochę modyfikuje pod siebie

Dzięki. Wygląda interesująco tylko trzeba dokonać troche modyfikacji, wyrzucić mąkę, kostkę itp.

Napisane przez blueberry88

Jestem w domu Nie znam wynikow

Kciuki za wyniki

Napisane przez Soleilka

Hej!
Właśnie wróciliśmy ze spotkania z... Wanilką. Było super ekstra N jest śliczny! A starszak rośnie na przystojniaka już jest ładnie zbudowany

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super!

[phdwao]

matko Jasiu w ciągu godziny odważył się chodzic sam, już przebiega z pokoju do pokoju, oczywiście cala się trzese ze sobie cos zrobi bo on biega a nie chodzi! w dodatku to ejst tak fajne ze nie ma opcji żeby zatrzymać się na jedzenie

[pumas]

Ph, gratulacje za chodzenie Jasia ! Ja mam dokładnie to samo tylko, że moja przebiegnie kilka metrów i albo gleba, albo siada i się śmieje, normalnie nie idzie przewidzieć co się wydarzy.

Soleilka, fajnie, że spotkanie się wam udało, niezły spontan

Mandi, sztukę pakowania opanowałam do perfekcji, bo non stop gdzieś się pakujemy, rozpakowujemy i noszenie tobołów mnie po prostu dobijało, więc postanowiłam opracować listę i jej się trzymam.

Blue, trzymam kciuki za dobre wyniki!!!!

[katja_22]

Napisane przez phdwao

matko Jasiu w ciągu godziny odważył się chodzic sam, już przebiega z pokoju do pokoju, oczywiście cala się trzese ze sobie cos zrobi bo on biega a nie chodzi! w dodatku to ejst tak fajne ze nie ma opcji żeby zatrzymać się na jedzenie

Ha ja mam identycznie! On lata po domu, po podwórku a ja aż cierpnę i lecę za nim, żeby w razie czego złapać... Myślę, że mam większy problem niż on, on się nie boi, ja bardzo Wolę jednak jak chodzimy za rączkę

Nie mniej jednak brawa dla Jasia!

[Mandragorrka]

Napisane przez phdwao

matko Jasiu w ciągu godziny odważył się chodzic sam, już przebiega z pokoju do pokoju, oczywiście cala się trzese ze sobie cos zrobi bo on biega a nie chodzi! w dodatku to ejst tak fajne ze nie ma opcji żeby zatrzymać się na jedzenie

Ogromne brawa dla Jasia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blueberry88]

Hej!
Jestem pierwsza? Tego jeszcze nie grali
Moi śpią. Tż wziął jeszcze wolne na dziś
Załatwianie papierów w szpitalu to jakaś masakra. Sekretarka świgająca dokumentami, od której słyszysz: "co znowu?" itp. Pomijam fakt, że miałam zostać wypisana, jak rezonans będzie ok... No to czekałam na jego wyniki. Okazało się, że pani już przyszła sprzątać moje łóżko, nie dostałam obiadu, ale wciąż nie usłyszałam decyzji. Lekarz prowadzący ze sto razy mijał mnie na korytarzu i nic. Poszłam więc do niego - okazało się, że będzie za dwie godziny, bo pojechał na drugi koniec miasta z pacjentem na badania Myślałam, że tak kogoś zadźgam Na szczęście załatwiłam, co trzeba u pani ordynator. Chociaż na początku też od niej usłyszałam, że na lekarza muszę poczekać, a obiad mogę sobie kupić w szpitalnej stołówce Przecież wcale nie musiałam mieć ze sobą pieniędzy. Mówię Wam, brak słów. W piątek mam wiedzieć więcej o moim stanie zdrowia. Jednak ze wstępnych doniesień wynika, że nic nie znaleźli. Aha, mam nieco ponad normę "dobrego cholesterolu"

[nadalka]

Cześć , miałam pisać wcześniej ale nie chciało mi się

Blu, no tak służba zdrowia wielką łaskę robią jak zawsze.


wszystkiego najlepszego dla Lilutki

[karolka110]

Hejka

taaaaaaak dziś są Lilutki Pierwsze Urodzinki!!!
torta postawimy, jak będzie gotowy, teraz jeszcze się chłodzi w lodówce, bez ozdób

możecie mi wierzyć lub nie, ale Ona dziś przebudziła się po 5, dokładnie w rok swoich urodzin i już spania nie było....NIGDY jej się to nie zdarza....
i dopiero o 7.40 poszłyśmy na drzemkę, a mnie głowa boli....
pogoda w końcu fajna, popadało i jest czy oddychać

u Nas dziś tylko symboliczne party-tort, sałatki dwie, owoce....
prawdziwa imprezka będzie w Polsce

aha gorączka do wieczora minęła całkowicie, w nocy spokojnie, dziś też nie ma, ale wczoraj kupsztalek był 7x, w tym raz w wannie z tatą , dziś też już 2x-brzydka ciemnozielona, ale brzuszek ją nie boli, bo apetyt jest, humor też....to muszą być zębole....

[nadalka]

Dziewczyny, Iga chodzi z lekko wypiętym brzuszkiem do przodu i tyłkiem do tyłu. I w lekkim rozkroku. To dobrze czy źle? A jak wasze chodzą..


Kurde trochę tu brak Aguni..

[Linka25]

Hej

Wszystkiego najlepszego dla Lilutki niech rośnie zdrowo!


Karolka te kupki i krótko trwająca gorączka wskazują na zębole. Kiedys czytalam, że podwyzszona temperatura "od zębow" utrzymuje sie max 2 dni.

My spalysmy do 9.30

Blue chaos i brak informacji to niestety norma w szpitalach... dobrze, że juz w domku jestes!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hanjah]

Najlepsze życzenia urodzinowe dla Frania i Lilutki

[karolka110]

Napisane przez Linka25

Karolka te kupki i krótko trwająca gorączka wskazują na zębole. Kiedys czytalam, że podwyzszona temperatura "od zębow" utrzymuje sie max 2 dni.

dzięki za pocieszenie
ja też tylko zęby mogę obstawić, bo co innego
gdyby to było jakieś zatrucie, byłyby inne objawy, brak apetytu, wymioty-a ona od 5 rano jak skowronek w dobrym humorze
oby tak zostało[COLOR="Silver"]

[KarolinaPW]

Wszystkiego najlepszego dla Lilutki

Blue- fajnie, że już w domku jesteś, teraz czekamy na wyniki

Brawa dla Jasia za kroczki

[nel_a]

Napisane przez phdwao

matko Jasiu w ciągu godziny odważył się chodzic sam, już przebiega z pokoju do pokoju, oczywiście cala się trzese ze sobie cos zrobi bo on biega a nie chodzi! w dodatku to ejst tak fajne ze nie ma opcji żeby zatrzymać się na jedzenie

gratulacje nic się nie martw, jak będzie bardzo głodny to się zatrzyma mój też nie ma czasu a na dodatek chyba przedpołudniowa drzemka przechodzi do historii

[ooolllccciiiaaa]

Wszystkiego najlepszego dla Liluni!!!

[nel_a]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

Wszystkiego najlepszego dla Liluni!!!

100 szczęśliwych lat!!

[phdwao]

Hej! mały spi, zrobiłam leczo tylko wsadziłam do szybkowaru i sukinie się rozdryzdała jade dziś pierwszy raz do endo,bo mi tarczyca nadal nie może się uregulować;(

[nel_a]

Napisane przez phdwao

Hej! mały spi, zrobiłam leczo tylko wsadziłam do szybkowaru i sukinie się rozdryzdała jade dziś pierwszy raz do endo,bo mi tarczyca nadal nie może się uregulować;(

leczo!!!
za wizytę.

[karolka110]

Dziękujemy za życzenia:roza :

Dziś zrobiłam Liluni podsumowanie Roczniaka, umie już:
całkiem ładnie chodzić, a nawet biegać;
mówić „mama”, „papa/tata”, „baba”, „mniam, mniam”;
grać w piłkę i ją kopać;
czytać książeczki;
mówić jak robi:kaczuszka, krówka, piesek, autko;
pokazać jaka duża jest Lilunia, jak robi motylek;
zrobić „moja, moja” i dać buziaka;
bardzo ładnie jeść rączkami;
samodzielnie zasypiać w łóżeczku;
podawać różne przedmioty gdy jest o to poproszona;
siadać, wstawać, kłaść się gry się ja poprosi;
napić się wody z kubeczka lub butelki.
Jest bardzo uśmiechniętym, radosnym, kochanym i szczęśliwym Szkrabem!!

I choć była dla Nas małą niespodzianką, to stała się największym szczęściem i radością życia!!