O piękne sylwetki chyba walczymy, pijemy, offtopujemy i często grzeszymy cz. XIV

[ridja devojka]

Napisane przez Fionka_31

przeczytałam majteczki i od razu musiałam oblukać bo myślałam, że może pokazujesz tyłeczek

Napisane przez smerffie

kur wa, na randke ide

Powodzenia

Napisane przez redeyes

co sądzicie o takim makijażu z użyciem czarnej kredki na linię wodną?

Napisane przez redeyes

to jest mit.. owszem, jeżeli będzie sama taka kreska to pomniejszy oko, ale jeżeli dolną powiekę ładnie się wycieniuje to takiego efektu nie będzie. poza tym mam wielkie oczy, ale dziwnie się czuję z tą czernią w środku

Ładny, chociaż powiem Ci, że nie każdemu pasuje - np. mi I nie chodzi o pomniejszenie oczu, bo gały mam akurat dość pokaźne. Po prostu, jak za mocno zaznaczę linię wodną to wyglądam dziwacznie, ale nie umiem określić czemu.

Chyba dziś odpuszczę ćwiczenia, strasznie mnie wszystko boli nadal.

Siedzę i przypominam sobie angielski... okazuje się, że żeby dostać pracę ze znajomością języków obcych, angielski tak czy siak musisz mieć biegły. Kij tam, czy mówisz po mandaryńsku czy w suahili

[anusia-87]

Napisane przez redeyes

to jest mit.. owszem, jeżeli będzie sama taka kreska to pomniejszy oko, ale jeżeli dolną powiekę ładnie się wycieniuje to takiego efektu nie będzie. poza tym mam wielkie oczy, ale dziwnie się czuję z tą czernią w środku

Ale jednak biel lub bez na linii wodnej ladnie otwiera oczko

Fakt, oczka to Ty masz

[BlackAngel]

Tadam, jadę na Śląsk na weekend

[ridja devojka]

Napisane przez BlackAngel

Tadam, jadę na Śląsk na weekend

O, gdzie dokładnie?

[Monisia86]

Napisane przez BlackAngel

Tadam, jadę na Śląsk na weekend

ale jak to na Śląsk? to już nie Łódź? czuje się zagubiona

[lone bird]

redeyes bardzo ładnie Ci wychodzą te makijaże, a oczy masz piękne A ja w przyszłym tygodniu idę do dermatologa, bo zdecydowałam się na kurację retinoidami. Wprawdzie naczytałam się o wielu skutkach ubocznych, ale chcę spróbować bo antybiotyki i maści na mnie nie działają. Szkoda tylko, ze ta kuracja taka droga
Melduję Cardio Power&Resistance i Core 20 z turbo fire Nie chciało mi się ćwiczyć, ale po rozgrzewce w Insanity już poleciało z górki

[BlackAngel]

Napisane przez Monisia86

ale jak to na Śląsk? to już nie Łódź? czuje się zagubiona

Łodziowy nieaktualny..
świadek tak

[lone bird]

Napisane przez BlackAngel

Łodziowy nieaktualny..
świadek tak

Ale mam zaległości na wątku Widzę, że u Ciebie się dzieje

[ridja devojka]

Mam pytanie do mądrzejszych ode mnie. W zasadzie większość tego co chciałam zredukować już za mną. Zastanawiam się, co teraz. Z wyglądu nie jestem jeszcze zadowolona, chciałabym zmienić stosunek masy mięśniowej do tłuszczowej ale to już nie jest redukcja? Jak w takim razie policzyć dietę? Czy wystarczy, że będę jadła tyle, ile wynosi moje zapotrzebowanie (z odpowiednim stosunkiem bwt) i ćwiczyła a ciało będzie wyglądać lepiej i mięśnie będą ładniej zarysowane? Nie chcę się jakoś mocno umięśnić. Chcę po prostu stracić galaretę co zmienić w diecie? Redukować już za dużo nie mogę, bo biust mam wręcz kościsty (klatkę).

[redeyes]

Napisane przez anusia-87

Ale jednak biel lub bez na linii wodnej ladnie otwiera oczko

Fakt, oczka to Ty masz

otwiera, otwiera

Napisane przez lone bird

redeyes bardzo ładnie Ci wychodzą te makijaże, a oczy masz piękne A ja w przyszłym tygodniu idę do dermatologa, bo zdecydowałam się na kurację retinoidami. Wprawdzie naczytałam się o wielu skutkach ubocznych, ale chcę spróbować bo antybiotyki i maści na mnie nie działają. Szkoda tylko, ze ta kuracja taka droga
Melduję Cardio Power&Resistance i Core 20 z turbo fire Nie chciało mi się ćwiczyć, ale po rozgrzewce w Insanity już poleciało z górki

dziękuję
dużo kremów zawiera w składzie retinoidy, właśnie jednego używalam i wszystkie grudki poznikały, ale znowu się pojawiły, bo jednak mnóstwo kosmetyków mnie zapycha, dlatego zamierzam ponowić kurację..
jeżeli ma pomóc to raczej kasa nie jest taka istotna, wg mojego rozumowania

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez ridja devojka

Mam pytanie do mądrzejszych ode mnie. W zasadzie większość tego co chciałam zredukować już za mną. Zastanawiam się, co teraz. Z wyglądu nie jestem jeszcze zadowolona, chciałabym zmienić stosunek masy mięśniowej do tłuszczowej ale to już nie jest redukcja? Jak w takim razie policzyć dietę? Czy wystarczy, że będę jadła tyle, ile wynosi moje zapotrzebowanie (z odpowiednim stosunkiem bwt) i ćwiczyła a ciało będzie wyglądać lepiej i mięśnie będą ładniej zarysowane? Nie chcę się jakoś mocno umięśnić. Chcę po prostu stracić galaretę co zmienić w diecie? Redukować już za dużo nie mogę, bo biust mam wręcz kościsty (klatkę).

biust tak czy siak zmaleje wraz z utratą tkanki tłuszczowej, a skoro tej chcesz się jeszcze pozbyć odpowiedź nasuwa się sama..
jeżeli nie chcesz już redukować, tylko zwiększyć masę mięśni to chyba zostają treningi typowo siłowe no i ewentualnie raz na tydzień jakieś kardio. zresztą sam trening siłowy też spala tkankę tłuszczową..

[lone bird]

Napisane przez ridja devojka

Mam pytanie do mądrzejszych ode mnie. W zasadzie większość tego co chciałam zredukować już za mną. Zastanawiam się, co teraz. Z wyglądu nie jestem jeszcze zadowolona, chciałabym zmienić stosunek masy mięśniowej do tłuszczowej ale to już nie jest redukcja? Jak w takim razie policzyć dietę? Czy wystarczy, że będę jadła tyle, ile wynosi moje zapotrzebowanie (z odpowiednim stosunkiem bwt) i ćwiczyła a ciało będzie wyglądać lepiej i mięśnie będą ładniej zarysowane? Nie chcę się jakoś mocno umięśnić. Chcę po prostu stracić galaretę co zmienić w diecie? Redukować już za dużo nie mogę, bo biust mam wręcz kościsty (klatkę).

Łał, zazdroszczę, że jesteś już na takim etapie, ale też z chęcią się dowiem co potem, bo jak kiedyś mi się wreszcie uda (), to już będę wiedzieć
Pochłonęłam 12 pierogów z mięskiem, posypanych cebulką w ramach diety Kurde, dlaczego nie mogę zjeść mniej, tylko tak dużo, a co ciekawe dalej jestem głodna. Zawsze po pierogach mam niedosyt, musiałabym zjeść chyba z 30, żeby się najeść

[redeyes]

Napisane przez lone bird

Łał, zazdroszczę, że jesteś już na takim etapie, ale też z chęcią się dowiem co potem, bo jak kiedyś mi się wreszcie uda (), to już będę wiedzieć
Pochłonęłam 12 pierogów z mięskiem, posypanych cebulką w ramach diety Kurde, dlaczego nie mogę zjeść mniej, tylko tak dużo, a co ciekawe dalej jestem głodna. Zawsze po pierogach mam niedosyt, musiałabym zjeść chyba z 30, żeby się najeść

moze dlatego, ze sa takie smaczne.. mam to samo

[lone bird]

Napisane przez redeyes

otwiera, otwiera

dziękuję
dużo kremów zawiera w składzie retinoidy, właśnie jednego używalam i wszystkie grudki poznikały, ale znowu się pojawiły, bo jednak mnóstwo kosmetyków mnie zapycha, dlatego zamierzam ponowić kurację..
jeżeli ma pomóc to raczej kasa nie jest taka istotna, wg mojego rozumowania

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Tak, dlatego ryzykuję, będę łykać te tabletki, gorzej będzie jak nie poskutkuje, bo i o tym czytałam, że nie na każdego działają No i boję się jeszcze wypadania włosów, bo ostatnio są marne.

Napisane przez redeyes

moze dlatego, ze sa takie smaczne.. mam to samo

No, uwielbiam pierogi, a najbardziej ruskie

[BlackAngel]

mmmmmm pierogi

[Yo-asia]

Hej

Wstałam, zjadłam, poćwiczyłam (ripped i killer abs) i znów zjadłam.. czy Wy tez po ćwiczeniach jesteście taaaakieeee głodne??
Tż pracuje dłużej, a ja nie mam pomysłu na wieczór:/

Gratuluje randek, i weekendów

Ja z ciemną kreską u dołu wyglądam groteskowo, tym bardziej ze nosze i tak pomniejszające oczy, minusowe okulary. Ale makijaż przecudny!!

Wczoraj obfociłam się w lekko za małym stroju kąpielowym (kupionym w biegu) do porównania w czerwcu Ciekaweeeee..

Za miesiąc zaczynam instanty- już postanowione

[ridja devojka]

Napisane przez redeyes

biust tak czy siak zmaleje wraz z utratą tkanki tłuszczowej, a skoro tej chcesz się jeszcze pozbyć odpowiedź nasuwa się sama..
jeżeli nie chcesz już redukować, tylko zwiększyć masę mięśni to chyba zostają treningi typowo siłowe no i ewentualnie raz na tydzień jakieś kardio. zresztą sam trening siłowy też spala tkankę tłuszczową..

No właśnie. Dlatego nie chcę tracić tkanki tłuszczowej już mocno, ale z drugiej strony nie chcę robić masy, chcę, żeby te mięśnie były ładnie widoczne, a nie duże. Więcej białka niż teraz w siebie nie wcisnę, nie ma opcji. Z ćwiczeniami to mam plan żeby robić siłowy (powidzmy, 4kg ) na piłce (3xtydzień) wymiennie z Zuzką. Większy problem mam z dietą.

[wings6]

Napisane przez Fionka_31

ja też tak mam, kiedyś tylko czarne a teraz tylko kolor

ze mną też gorzej,... na dodatek poszłam w róż (spodenki, top i buty...) i mocny niebieski (spodenki i też buty) ... no ale poza dom się w tym nie ruszam

Napisane przez smerffie

kur wa, na randke ide

ululllaaaaaaaaaa...
rzuci powiadasz... hmmm..

Napisane przez uUuAsissuUu

Alee ileż można myyśleć

myślenie ma przyszłość... podobno

Napisane przez redeyes

to jest mit.. owszem, jeżeli będzie sama taka kreska to pomniejszy oko, ale jeżeli dolną powiekę ładnie się wycieniuje to takiego efektu nie będzie. poza tym mam wielkie oczy, ale dziwnie się czuję z tą czernią w środku

Czerwony Kapturek mi się przypomniał.. a raczej babcia

Napisane przez ridja devojka

Chyba dziś odpuszczę ćwiczenia, strasznie mnie wszystko boli nadal.

Siedzę i przypominam sobie angielski... okazuje się, że żeby dostać pracę ze znajomością języków obcych, angielski tak czy siak musisz mieć biegły. Kij tam, czy mówisz po mandaryńsku czy w suahili

a mówisz ??

Napisane przez BlackAngel

Tadam, jadę na Śląsk na weekend

bo Ślązoki to fajne chopoki... a Ś. mówi po śląsku ??

Napisane przez Yo-asia

Hej

Wstałam, zjadłam, poćwiczyłam (ripped i killer abs) i znów zjadłam.. czy Wy tez po ćwiczeniach jesteście taaaakieeee głodne??

nieee ... wręcz przeciwnie

Napisane przez Yo-asia

Wczoraj obfociłam się w lekko za małym
stroju kąpielowym (kupionym w biegu) do porównania w czerwcu Ciekaweeeee..

Za miesiąc zaczynam instanty- już postanowione

poka poka... (się we stroju)

ja zaczęłam wczoraj... dziś już myślałam, żeby walnąć tym w choooolerę, dalej zresztą się zastanawiam bo nie wiem czy chcę tego co niby insanity daje... zależy mi na zrzuceniu 10 kg a nie zwiększeniu obwodów w udach !!

Napisane przez ridja devojka

No właśnie. Dlatego nie chcę tracić tkanki tłuszczowej już mocno, ale z drugiej strony nie chcę robić masy, chcę, żeby te mięśnie były ładnie widoczne, a nie duże. Więcej białka niż teraz w siebie nie wcisnę, nie ma opcji. Z ćwiczeniami to mam plan żeby robić siłowy (powidzmy, 4kg ) na piłce (3xtydzień) wymiennie z Zuzką. Większy problem mam z dietą.

To chyba właśnie INSANITY dla Ciebie jest..


Melduję więc za dziś:
- Plyometric Cardio Circuit i tyle

[ridja devojka]

Napisane przez wings6

a mówisz ??

No aż tak egzotycznie to nie, ale myślałam, że znajomość rzadkich języków wystarczy w pracy, gdzie się takowych używa. Angielski musi być tak czy siak. Powtarzałam dziś gramatykę - czasowniki...

Napisane przez wings6

To chyba właśnie INSANITY dla Ciebie jest..

A insanity nie jest czasem na ostrą redukcję?

[Yo-asia]

Ja to po "treningu" wszystko bym zjadła i to na raz;]

Wings foty w stroju są do porównania na czerwiec Moje ewentualne kolejne spadki zaprezentuje ok Bożego Narodzenia, więc tuż tuż
Mi tez zależy na zgubieniu ok 8-10kg i mówisz, że instanty nie od tego?? A przecież to mordercze... Na szczęście zaczęłaś miesiąc wcześniej więc będę Cię podpytywała i mam nadzieje podPATRYWAŁA;]

[wings6]

Napisane przez ridja devojka

A insanity nie jest czasem na ostrą redukcję?

no właśnie tak myślałam ale jak zaczęłam czytać to okazuje się, że raczej wytrzymałość i rzeźba a na redukcję liczyć za bardzo nie można...

- to czytałam
- i to...

postaram się przejść dwa tygodnie i zobaczę co się dzieje... a może któraś ma doświadczenie jak to jest na serio ???

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez Yo-asia

Napisane przez Yo-asia

Wings foty w stroju są do porównania na czerwiec Moje ewentualne kolejne spadki zaprezentuje ok Bożego Narodzenia, więc tuż tuż
Mi tez zależy na zgubieniu ok 8-10kg i mówisz, że instanty nie od tego?? A przecież to mordercze... Na szczęście zaczęłaś miesiąc wcześniej więc będę Cię podpytywała i mam nadzieje podPATRYWAŁA;]

pytanie czy się nie poddam,... wstępnie zakładam dwa tygodnie !!

[BlackAngel]

Wings, czasem zarzuci jakimś wyrazem w zdaniu.
Gdzie ja głupieje i mówię mu, że ma do mnie normalnie rozmawiac bo ja nie kumam.

[ridja devojka]

Uwielbiam to... naliczyłam sobie dzisiaj 1689 kcal, to znaczy, że jeszcze coś małego mogę wszamać

[redeyes]

Napisane przez ridja devojka

No właśnie. Dlatego nie chcę tracić tkanki tłuszczowej już mocno, ale z drugiej strony nie chcę robić masy, chcę, żeby te mięśnie były ładnie widoczne, a nie duże. Więcej białka niż teraz w siebie nie wcisnę, nie ma opcji. Z ćwiczeniami to mam plan żeby robić siłowy (powidzmy, 4kg ) na piłce (3xtydzień) wymiennie z Zuzką. Większy problem mam z dietą.

No jesli chcesz miec bardziej widoczne miesnie to obowiazkowo musisz jesc czysto, miesnie juz masz tylko pewnie jak u mnie - przyslania je jeszcze tluszcz, wiec spalac trzeba.. Ja tak bynajmniej to rozumuje.
Dodatkowo mozesz masazami ujedrniac cialo.


Pobiegalam 5 km, zrobilam 3 serie 2 cwiczen na posladki z 8 kg obciazeniem i rozciaganie..

[smerffie]

Napisane przez redeyes

pogadasz, zobaczysz


co sądzicie o takim makijażu z użyciem czarnej kredki na linię wodną? ja zawsze się broniłam przed tym i nie wiem właśnie czy w ten weekend pójść w takim mejkapie czy raczej jak zwykle - nieśmiertelna czarna kreska z wycieniowanym dołem i rozświetlonym kącikiem..

makijaz sliczny dla mnie ta kreska dodatkowo na linii wodnej dodaje jeszcze takiego mroku do makijazu, ostrości zalezy jak kto lubi, aczkolwiek mnie sie chyba podoba bardziej bez tej kreski. kiedys sama taką malowałam, ale odkąd nosze soczewki to zrezygowalam, bo kredka z linii wodnej jednak latwo sie sciera i mi zabrudzala casem soczewki...

Napisane przez wings6

ze mną też gorzej,... na dodatek poszłam w róż (spodenki, top i buty...) i mocny niebieski (spodenki i też buty) ... no ale poza dom się w tym nie ruszam


ululllaaaaaaaaaa...
rzuci powiadasz... hmmm..

tak mowi... ale tak jak dzis z nim rozmawialam to nie byl taki pewny siebie i nie mowil "rzucam i koniec". takze....
no ale generalnie wrocilam powiem tak: bylo milo, ale dupy nie urywa... na chwile obecna mysle ze moglby byc tylko kolegą. nie ciągnie mnie jakos do niego. ani fizycznie ani mentalnie... mysle ze wynika to tez z tego, że to jest typowy chlopak ze wsi. ja z miasta i tak pojawiaja sie roznice miedzy nami... zobaczymy c to bedzie.

dzis nie cwicze. raz, ze mialam z tej randki wrocic wczesniej. a dwa ze mnie rozbolal brzuch. nie wiem dlaczego, najpierw myslalam, ze to przez siku, bo musiałam chwile trzymac. ale po wizycie w toalecie nie przeszlo, nie wiem co to moze byc...

[lone bird]

Napisane przez wings6

no właśnie tak myślałam ale jak zaczęłam czytać to okazuje się, że raczej wytrzymałość i rzeźba a na redukcję liczyć za bardzo nie można...

- to czytałam
- i to...

postaram się przejść dwa tygodnie i zobaczę co się dzieje... a może któraś ma doświadczenie jak to jest na serio ???[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

pytanie czy się nie poddam,... wstępnie zakładam dwa tygodnie !!

Cholerka, przeczytałam te 2 artykuły i zaczęłam wątpić w te Insanity Już raz tak jak pisałam wcześniej zrobiłam cały miesiąc i Recovery Week no i nie schudłam wprawdzie, bo nie trzymałam diety, no ale kondycja i wytrzymałość się poprawiły znacząco Nie wiem, czy w moim przypadku jest sens katować się takimi ćwiczeniami, bo wiem że mam problem z prawidłowym jedzeniem. Kurde nie wiem co zrobić. Co mogę jeszcze ćwiczyć?

[charlizeee]

Dziewczyny nie oszukujmy się nawet najbardziej wymyślony program treningowy nie zdziałać nic bez odpowiedniego odżywiania
Insanity napewno poprawia wydolność organizmu ale przy odpowiedniej diecie napewno coś tam spadnie

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Redzik makijaż piękny ja uważam ze kreska na linii wodnej odpowiednio namalowana wyglada super natomiast biała kreska niekoniecznie lepiej wyglada taka cielista
Ja lubię wieczorowe makijaże dość wyraziste

[ridja devojka]

Napisane przez charlizeee

Dziewczyny nie oszukujmy się nawet najbardziej wymyślony program treningowy nie zdziałać nic bez odpowiedniego odżywiania

No więc jak się odżywiać, żeby już nie chudnąć (no dobra, dojdę do 60 ) ale lepiej wyglądać?

[uUuAsissuUu]

Napisane przez redeyes

biust tak czy siak zmaleje wraz z utratą tkanki tłuszczowej, a skoro tej chcesz się jeszcze pozbyć odpowiedź nasuwa się sama..
jeżeli nie chcesz już redukować, tylko zwiększyć masę mięśni to chyba zostają treningi typowo siłowe no i ewentualnie raz na tydzień jakieś kardio. zresztą sam trening siłowy też spala tkankę tłuszczową..

Przecież sam trening nie spali tkanki tłuszczowej Ważne jest co i jak jesz.
Ja bym zredukowała jeszcze trochę tłuszczu, wskoczyła na bilans zerowy i zobaczyła co się dzieje. Dalszymi etapami się nie interesowałam, ale na chłopski rozum zwiększyłabym białko i może węgle

Melduję ok. 6,8 km marszu w godzinkę

Cos mnie boli drugi palec u stopy, oby znowu mi paznokiec nie schodził

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez ridja devojka

No więc jak się odżywiać, żeby już nie chudnąć (no dobra, dojdę do 60 ) ale lepiej wyglądać?

Zapytaj się w Dyskusjach luźnych i bardziej spiętych...

[wings6]

Napisane przez charlizeee

Dziewczyny nie oszukujmy się nawet najbardziej wymyślony program treningowy nie zdziałać nic bez odpowiedniego odżywiania :ehem:
Insanity napewno poprawia wydolność organizmu ale przy odpowiedniej diecie napewno coś tam spadnie

no to oczywista oczywistość
ja to nawet mam wrażenie, że chudnę bo jem inaczej, unikam piwa (w nadmiarze), zapomniałam co to majonez, keczup i inne takie... ale co raz ciężej mi gubić dekagramy...
a ćwiczę bo uciekłam spod noża, jak nie wiedzieli co mi jest o chcieli kroić... a przy okazji może coś zyskam na sylwetce (jak już spalę te 50 kostek masła)

[ridja devojka]

Napisane przez uUuAsissuUu

Zapytaj się w Dyskusjach luźnych i bardziej spiętych...

Ja się ich boję
Dobra, zobaczę. Jak dojdę do wymarzonej 60,0 to spróbuję wyjść na zero i ćwiczyć dalej.