|
|
#2191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Jula, o rany, współczuję, dużo zdrówka! Całe szczęście, że skończyło się tylko na tej ręce, fakt faktem poważnie, ale jednak ręka, a nie coś gorszego. Kuruj się!
Nie dziwię się, że dietowo ciężko, ja sobie nie wyobrażam gotować tylko z 1 ręką Miałam złamaną kiedyś rękę, na dodatek w takim miejscu, że nie miałam gipsu, tylko ręka była ściśle obandażowana razem z tułowiem I źle to wspominam, kompletnie nic nie mogłam zrobić. A i tak byłam w takim wieku, że wszystko robiła za mnie mama, bo mialam wtedy bodajże 13 lat.Mi powoli zaczyna schodzić urlopowa nadwyżka i opuchnięcie po @, dziś na wadze 0.5kg mniej niż wczoraj ![]() Przed samym ślubem waga pokazała 76kg, po ślubie 74 (dużo tańczyłam ), a po urlopie 76,3. Dzisiaj 75.7 - będę zbijać tę nadwyżkę no i tak jak mówilam, od października wracam do tabelki i biorę się porządnie za dietę, bo w tę sobotę panieński koleżanki, a w przyszłą jej wesele, więc pewnie wagowo szału nie będzie ![]() Póki co robię sobie detoks - codziennie jaglanka, dużo warzyw i wody. Od razu lepiej się czuję ![]() Dzisiaj na śniadanie zrobiłam sobie: kasza jaglana, 1/2 banana, wiórki kokosowe, mleko, 1 łyżeczka miodu - boskie ![]() A na obiad mam kaszę jaglaną z kurczakiem, marchewką, pieczarkami, papryką, cukinią i selerem naciowym
|
|
|
|
#2192 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 982
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Hej
![]() Nie działa mi aplikacja na telefonie od dwóch dni i dlatego mnie tu tak mało. W pracy nie mam czasu zaglądać a w domu to nawet kompa nie otwieram. Muszę dzisiaj zobaczyć po południu o co kaman z tą aplikacją . Odezwę się wieczorkiem. Pa
__________________
Kosmetykoholizm to JA |
|
|
|
#2193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Ja to chyba nigdy nie jadłam jaglanki
muszę spróbować,a z owocami pewnie najlepsza
__________________
|
|
|
|
#2194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Ja z owocami jem na śniadanie, a z warzywami i mięsem na obiad
|
|
|
|
#2195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
już sobie poczytałam jak sie jaglankę przygotowuję
jak dzisiaj kupię to jutro śniadanko
__________________
|
|
|
|
#2196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Ja jak wróciliśmy znad morza to nagotowałam cały garnek
I teraz tylko wyjmuję z lodówki porcję: na śniadanie, na obiad
|
|
|
|
#2197 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Tez nigdy jaglanki nie jadłam, moze czas to zmienić?
Bida dzis u mnie bo obiad mi sie nie udał. Miałam ochotę na zeberka, nigdy nie robiłam i o! Wiecej nie zrobię:P Moja waga chyba oszukuje. W poniedziałek było 93,1. W środę 93,6 myślałam ze to przez to wino... A dzis 94,4... Załamka. Jedzonko: I: 2 kromki z fioletem z indyka i pomidorem II: banan, jogurt naturalny III: ziemniaki i buraczki, bo zeberka były nie do jedzenia IV: owsianka, sok jabłkowy jednodniowy V: kromka z almette, pomidorem i ogórkiem, jajko |
|
|
|
#2198 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Ja już zakupiłam kaszę i jutro będę testować na sniadanko
__________________
|
|
|
|
#2199 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Dziewczyny jedzcie kasze jaglaną ja bardzo ją lubie
szczególnie z np. brzoskwinią, ananasem mniam![]() Ja dziś przez wczorajsze ciasteczka dałam sobie wycisk ćwiczeniowo Musiałam, bo cały czas miałam je w głowie, trzeba się karać.. Dziękuje za baciki i za doradzanie jesteście świetne!! Dziś miałam więc tak: * 25 km rowerkiem za pedałowałam * 30-40 minut na skakance poskakałam * i 5km 80metrów przebiegłam w ciągu nie całych 32minut (dokładnie 31min 51sekund pot po skakaniu i bieganiu płynął więc jest OK ![]() Dietowo nie narzekam, jutro z siostrą mamy zrobić sobie na obiad zupę z cukinii ciekawe co z tego wyjdzie mam nadzieję, że będzie pysznie.
Edytowane przez kotori0212 Czas edycji: 2014-09-18 o 19:41 |
|
|
|
#2200 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Hej, ja też nie miałam jakoś wczoraj weny nic pisać. Nadrabiam teraz, ale cos widzę, że ogólnie frekwencja niska. Poszłam dzisiaj biegać piąty dzień z rzędu, bo potrzebowałam odreagować i chyba przesadziłam :/ Jutro przerwa na bank.
Kasiula_pokaż no jakie buty sobie mąż kupił? Nike? Mój brat też kupuje drogie i ja ostatnio też wydałam ponad 350 zł, ale my w tym łazimy dobre kilka lat, więc jemu tez pewnie będą długo służyć napisz co Ty tam na siłowni robisz, jaki zestaw ćwiczeń? Widzę, że się za szczurzastego wzięłaś, a on chyba uciekł? smerfetka_ po winie zawsze kac największy, ale tez kalorii ma najmniej z wszystkich alkoholi, więc jest jakas dobra tego strona Nawiasem mówiąc zazdroszcze, bo dawno sie nie upiłam winkiem, a mi tego potrzeba. Jesli chodzi o kawę na diecie to nie tylko nie jest zabroniona, ale nawet warto ją pić, bo wspomaga metabolizm. Na rynku możesz na dowód znaleźć wiele wspomagaczy odchudzania z dodatkiem kawy, aczkolwiek tych nie polecam. Możesz spokojnie z dwa razy dziennie się napić jesli potrzebujesz (pod warunkiem oczywiście, że nie pijesz kawy z trzema łyżeczkami cukru, a połowa kubka to mleko 3,2% . Ja natomiast nie polecam z nia przesadzać ze względu na cerę - nadmiar kawy się źle na niej odbija. Ja sama zredukowałam do jednej dziennie, bo kiedyś piłam nawet po pięć, jak miałam dużo roboty z projektami :/Dotka_ napisz coś o właściwościach tej yerba mate? ciągle o tym słyszę, a nic w sumie nie wiem. kotori_ jak masz problem z ustaleniem ilości płatków owsianych to rób tak jak szczurek mówi - jedna łyżka stołowa to około 10g, a na śniadanie powinno być około 30 - 35 gram edit" wow, wieeeeelki szacun za trening, rewelacja!szczurku_ to żeś się rydzami objadła, mogłaś Pocztexem mi wysłać porcję Jula_ strasznie współczuję, musiałaś się strachu nieźle najeść :/ Może rowerek stacjonarny, tylko czy nie spadniesz z niego jak tylko jedna ręką będziesz się trzymała ? :/
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" Edytowane przez missmanhattan Czas edycji: 2014-09-18 o 23:36 |
|
|
|
#2201 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Mój mały Piotruś zarządził koniec spania wiec coś wam skrobnę
kiedyś tez kupowaliśmy drogie buty a teraz wzięliśmy sie na sposób. Juz w dwóch centrach handlowych znaleźliśmy sklepy z końcówek kolekcji. Nie są uszkodzone, domy Nike, Adidas itp. Kosztują 100-150zl. Rozejrzyjcie sie u siebie. Dziecinne tam kupujemy po 50-70zl.
|
|
|
|
#2202 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Miss jeżeli chodzi o siłownię to robię tak:
10 min bieżnia ćwiczenia siłowe głównie na górne części ciała. Jestem jabłuszkiem więc z tym mam największy problem 15 min orbitreka ćwiczenia siłowe 20 min rowerka Nie wiem czy dobrze robię ![]() Mój mężuś zawsze chodzi w firmówka i spokojnie starczają mu na kilka lat. Kupił sobie takie z Adidasa i one są trochę trekingowe. On potrzebował do chodzenia na 'codzień" a nie do biegania czy na siłownię ![]() http://allegro.pl/buty-adidas-terrex...559241528.html Nasz Szczurek faktycznie zwiał z wątku jak szczur z tonącego statku Dorwę ją w poniedziałek jak się szybciej nie odezwie ![]() Kotori ale dałaś sobie wczoraj wycisk ![]() I jak wyszła Ci zupa z cukinii? Smaczna? Ja dzisiaj robiłam pierwszy raz krem z dyni i wyszła pyszna. Dobra na przeziębienia bo rozgrzewa organizm. Dzisiaj obudziłam się z wielkim przeziębieniem, zawalonym gardłem i bólem głowy. Czuję się fatalnie.Mam nadzieję że nie zarażę małej. Starsza córa też już jest przeziębiona i to ona rozsiewa w domu zarazki. Dzisiaj mogłabym jechać na siłownię ale muszę zrezygnować bo i tak nie dam rady nic tam zrobić. ---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- Martuszka gdzie ty się podziewasz? Jakiś dołek? Mam nadzieję że nie objadasz się w kącie ![]() Smerfetka no to sobie mały wybrał porę na wstawanie ![]() Różne są powody wzrostu wagi. Nie patrz na to tylko dalej ładnie trzymaj dietę. Waga musi w końcu spaść |
|
|
|
#2203 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula, a siłowe ile trwają czasowo? Bo nie napisałaś
![]() Ja jutro robię zupę z dyni
|
|
|
|
#2204 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Dotka wychodzi mi ok 30 min siłowych. Nie dam rady więcej bo mam ograniczony czas na siłownię. Mogę się wyrwać z domu na max. 2 godz. Pół godz zajmuje mi dojazd w obie strony
|
|
|
|
#2205 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula dietę trzymam. Od maja w sumie - jak wyszła mi cukrzyca ciazowa. Ciąże zaczynałam z waga 104 a kończyłam z 98. Po porodzie szczesliwa ujrzałam 91kg. Ale zachlysnelam sie końcem cukrzycy i szybko 4kg nadrobilam. Teraz dzięki tej cukrzycy dieta nie jest takim wyzwaniem.
|
|
|
|
#2206 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Smerfetka no to ładnie waga spadła Ci w ciąży. Ja nie miałam cukrzycy ciążowej. Dlatego sobie pozwalałam na wiele. Za wiele. Efekt tego teraz taki że muszę sporo zrzucić. Ale od lipca mam już - 9 kg
|
|
|
|
#2207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula, ale to jest 30 minut pod rząd? Czy 15 minut i potem 15 minut?
Generalnie najbardziej efektywny trening to siłowy, a później cardio, więc ja bym raczej polecała: rozgrzewka, potem siłowy 20-30 minut, a potem cardio w formie biegania, czy roweru, najlepiej interwały: intensywny trening przeplatany spokojniejszym. |
|
|
|
#2208 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Dotka bieżnia (10 min) to dla mnie bardziej rozgrzewka bo raczej maszeruję niż biegnę. Z tych 10 min to może 3-4 min biegnę. Później robię ok 15-20 min siłowych. Później orbitrek i tu dostaję największy wycisk. Później robię trochę siłowych a na sam koniec siadam na rowerek i pedałuję 20 min.
Powoli będę się uczyć jak najefektywniej wykorzystywać trening. Póki co robię to na co mi kondycja pozwala
|
|
|
|
#2209 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula: nic nie zwiałam, nic nie zwiałam
od kompa daleko byłam a z telefonu tu nie zaglądam. Potem jeszcze gości miałam, potem sama znowu poza domem, bo załatwiać parę rzeczy trzeba było i tak jakoś zeszło bez słowa. Ale co do statków: popłynęłam, jestem beznadziejna. Nawet pieprzonych dwóch dni nie umiem wytrzymać bez wpadki A dziś odebrałam wyniki z krwi i się podłamałam bardziej, więc w czym poszukałam pocieszenia? Oczywiście, że w misce. Dwa spore kawałki ciasta z kremem oszamałam, bo przecież nic nie ociera łez lepiej niż cukier Jutro jeszcze idę na wesele, ale postaram się nie przesadzać, bo jednak żarcie w miejscu publicznym mnie onieśmiela i komentarze o świni przy korycie nie pomagają w żaden sposób w dobrym samopoczuciu..
|
|
|
|
#2210 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Szczurku nie mów tak! Nie jesteś beznadziejna! Nie dołuj się bo tym naprawdę sobie nie pomagasz. Frustrujesz się a potem pocieszasz się słodyczami. Musisz uwierzyć w siebie i we własne siły. Powtarzaj sobie codziennie: "dam radę", "tym razem mi się uda", "schudnę" itd. Powtarzając sobie "nie dam rady" utwierdzasz się w tym przekonaniu i dlatego kończy się ciachem.
A co do ciacha to należą Ci się niezłe lanie! A masz tu niedobra ![]() Na weekend już nie zaczynaj diety bo to bez sensu skoro masz wesele ale zacznij od poniedziałku już tak na 100%. Skoro ciężko Ci się zabrać za dietę z powodu wyglądu, to może dla własnego zdrowia. Widzisz że odbija się to niekorzystnie na twoim zdrowiu. |
|
|
|
#2211 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Miss chyba zacznę tak robić i będę wszystko wydzielać łyżkami
jak Szczurek mówi dzięki za pomysł Kasiula tak musiałam dać sobie wycisk jutro robię odpoczynek od ćwiczeń przyda mi się z pewnością, a zupa muszę powiedzieć, że w miarę fajerwerków nie było, ale zjadliwa Ja dynie masz swoją czy kupioną? Ja za rok mam zamiar sobie dynie posiać, bo mam ochotę na właśnie zupę i placuszki dyniowe. Współczuje przeziębienia... teraz taki czas, że gardła zawalone, siostra moja też ledwo gadała w poniedziałek teraz przeszkodzi. Kuruj się kochana! Wracaj do zdrowia![]() Szczurku głowa do góry! Nie potrzebnie się załamujesz, bo na pewno nie pomaga. Musisz pozytywnie myśleć tak jak Kasiula mówi zacznij na spokojnie w poniedziałek. Tylko, wyrzuć z głowy te wstrętne myśli! I będzie dobrze, razem damy radę.
|
|
|
|
#2212 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kotori ja za cukinią właśnie nie przepadam
), taką malutką ale wystarczyła na wielki gar zupy. Nawet jeszcze trochę jej zostało. Mi mój krem bardzo smakował, małej oczywiście nie bardzo ale wiadomo jak to dzieci - lubią tylko rosół i pomidorową Mąż przyjechał wieczorem i mu odgrzałam zupę. Obawiałam się że mu nie będzie smakować bo on też lubi tradycyjne potrawy (zupy jak córa, tylko ziemniaki i najlepiej schabowy ) ale ku mojemu zdziwieniu bardzo mu smakowała. Na początku myślałam że ściemnia żeby mi nie było przykro ale jak zobaczyłam jak niesie sobie dokładkę (tak sobie nawalił tej zupy że ledwo ją niósł) to już wiem że bardzo mu smakowała. Powiedział że mam częściej robić takie zupy
|
|
|
|
#2213 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 727
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula u mnie w rodzinie też tacy tradycjonaliści jak Twój mąż, ale powiem że jak sobie nałożyli talerze, to wszystko zjedli
jakby im nie smakowało, to by wzięli sobie kanapki Skoro tak chwalisz to będę musiała może sobie kupić dynię i wypróbować jaką zupkę z tego zrobić
|
|
|
|
#2214 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula: jak robiłaś dyniówkę? ja i ze świeżych kostek i któregoś razu z upieczonych, dwa różne smaki wychodzą
pieczone słodsze wyszły, do tego ciutkę chili i idzie migiem w biedro wychodzi niekorzystnie cenowo, w warzywniakach osiedlowych taniej można dynię kupić do tego jeszcze zaleznie od rodzaju wychodzi różnie w smaku.. ale mi chętki na taką dyniówkę narobiłaś!ja jeszcze w tamtym roku takie pieczone kostki wymieszałam z makaronem i chyba odrobiną fety, nie pamiętam już. do tego ciasto i muffiny dyniowe też rewelacja dzięki za słowa otuchy nie będzie mi tak łatwo po prostu przestać źle myśleć, bo to nie jest pierwszy dzień, ani tydzień, a trwa już dość długo, ale miejmy nadzieję, że się uda |
|
|
|
#2215 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Szczurku robiłam ze świeżej dyni i z mlekiem kokosowym, trochę imbiru i curry, czosnek. Z pieczonej nie robiłam ale kiedyś i taką wypróbuję ale jak będę mieć więcej czasu. Jednak z pieczeniem jest więcej roboty. U nas w miejscowym sklepie i warzywniaku niestety nie ma dyni, są podstawowe owoce i warzywa. Po jakieś bardziej wyszukane muszę jechać do miasta na zakupy. Przeważnie jeżdżę do Biedronki i dlatego tam kupiłam. Niedługo mają nam otworzy Kaufland (na początku listopada) i tam jest ogromny wybór produktów. Już nie mogę się doczekać
![]() Baw się dobrze na weselu i nie przejmuj się zbędnymi kg. Na pewno będziesz pięknie wyglądać ![]() Mój dzisiejszy jadłospis: I. 3 kromki chleba wieloziarnistego, szynka gotowany kurczak, pomidor malinowy, pół malutkiej kiełbaski II. koktajl bananowy z mleka kokosowego III. krem z dyni z groszkiem ptysiowym IV. tortilla, pierś z kurczaka, pomidor, sałata lodowa V. mozzarella, pomidor malinowy, sałata lodowa |
|
|
|
#2216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Kasiula wiem jak jest z kondycją
![]() Dlatego może spróbuj na razie marszobiegów? Są fajne plany, że zaczynasz nawet od 30 sekund biegu, potem np. 5,5 minuty marszu, znowu 30 sekund biegu i robisz 5 takich serii, żeby wyszło 30 minut ![]() Potem stopniowo co tydzień zwiększasz czas biegu, a zmniejszasz czas marszu, aż po parunastu tygodniach dochodzisz do 30 minut ciągłego biegu ![]() Oczywiście można zacząć np. już od 3 czy 4 minut biegu, jeśli jesteś już w stanie tyle biec bez przerwy ![]() Ja zaczynałam chyba od 1 minuty. Szczurku, a skąd się to ciasto z kremem wzięło u Ciebie w domu? ![]() Nie jesteś beznadziejna, tylko masz (dość częsty) mechanizm zajadania problemów, a trzeba je rozładowywać w inny sposób - najlepszym jest sport, bo schodzi z nas stres, a do tego uwalniają się endorfiny no i czlowiek ma poczucie, e zrobił coś dobrego dla siebie. Btw, to właśnie dziś widziałam w K., Twoja fotkę z Hiszpanii i wow, śliczna jesteś Kotori, ja na wiosnę mam w planach zagospodarować ogródek przy domu, gddzie będziemy mieszkać i już mam tyyyyle planów co posadzić Ale jestem poczatkujacym ogrodnikiem i pewnie nic mi nie urośnie, ale co tam ![]() Kasiula, ale masz ładne jadłospisy ostatnio ![]() Ja bym tylko groszek ptysiowy zamieniła na grzanki z ciemnego chleba ![]() A powiedz mi, robiłaś już koktajl z mleka kokosowego? Bo ja właśnie kupiłam to mleko wczoraj, mam do zupy dyniowej, ale na pewno mi sporo zostanie i się zastanawiam, jak ono smakuje ![]() Ja dzisiaj idę na panieński koleżanki, więc pewnie będzie wzrost wagi, ale ogolnie widze, że nadwyżka pięknie spada - wystarczyl powrót do starych zasad i jest super
|
|
|
|
#2217 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Dotka wiem że groszek ptysiowy jest dość kaloryczny ale daję go dosłownie kilka kulek, a że jest bardzo lekki to nie wychodzi dużo kcal. To bardziej ozdoba niż do najedzenia się nim.
Pierwszy raz kupiłam mleko koksowe do tego kremu z dyni i właśnie mi zostało pół puszki więc muszę go jakoś wykorzystać żeby się nie zmarnował, dlatego wyszukałam sobie w necie przepis na koktajl z niego i za banana. Jeszcze nie wiem jak będzie smakował. Zrobię taki: http://eko-idea.blogspot.com/2014/01...zie-mleka.html tylko z połowy porcji, i oczywiście podzielę się nim z córą. No i nie mam migdałów więc będzie musiało się obejść bez nich. Dzięki za radę odnośnie bieżni. Wypróbuję w poniedziałek o ile wykuruję się do tego czasu. |
|
|
|
#2218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Dotka na pewno Ci w ogródku wszystko wyrośnie
![]() Ja też mam dzisiaj wyjście wieczorem.Na pewno nie zjem pizzy,ale jedno piwko wypiję ![]() Wygrzebałam stare kartki od dietetyczki ( nie tej mojej) dostałam kiedyś od kogoś i teraz będę korzystać.Jest na 1100 kalorii.Wiem,ze to mało trochę,ale kiedyś na niej schudłam później porzuciłam i przytyłam. Teraz rozmawiałam z kolejną osobą ,która na niej schudła już bardzo dawno i nie przytyła i się wkurzyłam.Skoro inni mogą to ja też. Od poniedziałku zaczynam.
__________________
|
|
|
|
#2219 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Eliza ale 1100 to za mało, przeciez to ponizej Twojego BMR, czyli podstawowej przemiany materii.
|
|
|
|
#2220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VIII
Dotka pisałam,ze wiem ,że trochę mało,ale nie będę wszystkiego dokładnie ważyć i wyjdzie na pewno więcej.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.



I źle to wspominam, kompletnie nic nie mogłam zrobić. A i tak byłam w takim wieku, że wszystko robiła za mnie mama, bo mialam wtedy bodajże 13 lat.
), a po urlopie 76,3. Dzisiaj 75.7 - będę zbijać tę nadwyżkę no i tak jak mówilam, od października wracam do tabelki i biorę się porządnie za dietę, bo w tę sobotę panieński koleżanki, a w przyszłą jej wesele, więc pewnie wagowo szału nie będzie 

muszę spróbować,a z owocami pewnie najlepsza




Musiałam, bo cały czas miałam je w głowie, trzeba się karać.. 



A dziś odebrałam wyniki z krwi i się podłamałam bardziej, więc w czym poszukałam pocieszenia? Oczywiście, że w misce. Dwa spore kawałki ciasta z kremem oszamałam, bo przecież nic nie ociera łez lepiej niż cukier 



