Holandia

[MonikaFaustyna]

też jestem ciekawa, bo jednak nie chcę, żeby studia turystyczne poszły na marne, ogólnie marzy mi się praca w obsłudze ruchu turystycznego , póki co zaczynam domową naukę języka holenderskiego, ale samej ciężko się zmotywować

[gregia]

Napisane przez kasica123

No i coś się ruszyło...heheh
Ja to jakieś odmóżdżenie od wizażu mam

Widzę,że o pracy w hotelu jest mowa....ja właśnie mam dylemat bo mam pracę wieczorem i teraz mam okazje zatrudnić się dodatkowo w hotelu w dzień,tylko że to było by przez inną firmę.A słyszałam,że w takiej sytuacji Belasting zabiera bardzo wysoki podatek...wie może któraś z Was jak to wygląda?

I w ogóle Maiia napisz coś więcej o pracy w hotelu chciałabym wiedzieć jak to wygląda

hej Kasica, dawno nic nie pisałaś ja zresztą nie lepsza powiedz jak córcia sobie w szkole radzi? język już na pewno troszkę złapała? jestem ciekawa czy dogadała sie z dziećmi i wogóle jak dzieci na nią zareagowały, że nie znała ich języka? wypytuję sie bo moją córę to samo czeka w przyszłym roku... wiem, że małe dzieci w środy i chyba w piątki maja zajęcia do 12.30 to jak wtedy to pogodzisz z pracą w dzień?

[maiia123]

kasica123- a na jakim stanowisku masz okazje pracować?? to ci o takim opowiem.
Ja sprzatam. Praca nie jest ciężka. Niestety jest na nie pełen wymiar godz, tzn. 4-5 godz dziennie, mi wystarcza ale jeżeli ktoś chce dużo zarobić to niestety nie tu.
MonikaFaustyna- jak cie dobrze rozumiem, mi tez ciężko samej siąść i się pouczyć

[kasica123]

Napisane przez gregia

hej Kasica, dawno nic nie pisałaś ja zresztą nie lepsza powiedz jak córcia sobie w szkole radzi? język już na pewno troszkę złapała? jestem ciekawa czy dogadała sie z dziećmi i wogóle jak dzieci na nią zareagowały, że nie znała ich języka? wypytuję sie bo moją córę to samo czeka w przyszłym roku... wiem, że małe dzieci w środy i chyba w piątki maja zajęcia do 12.30 to jak wtedy to pogodzisz z pracą w dzień?

No witam trzeba się reaktywować
Powiem Ci,że początek był całkiem niezły.Tzn pierwszy miesiąc bardzo chętnie chodziła do szkoły,ale pozniej się coś popsuło i nie chciała wcale chodzić.
Pewnie orientujesz się,że tu są grupy w szkołach i grupa pierwsza jest w przedziale wiekowym 4-6 lat. Po pewnym czasie jak zostawiałam ją w szkole bardzo płakała i mówiła że jeden chłopak jej dokucza.Okazało się,że jeden starszy turek ją gnębił (zresztą do tej pory mówi że go nie lubi)

Teraz jest znów trochę lepiej i mam nadzieję że tak zostanie,bo jak mi tak płakała, to ja sama wychodząc ze szkoły wyłam jak bóbr
Z językiem chyba aż takich problemów nie miła, bo już do przedszkola uczęszczała.Napewno nie jest jeszcze całkeim ok,ale myślę ze nie jest też całkiem żle

Sonia ma tylko w środy zajęcia do 12:15 w pozostałe dni do 14-45

Napisane przez maiia123

kasica123- a na jakim stanowisku masz okazje pracować?? to ci o takim opowiem.
Ja sprzatam. Praca nie jest ciężka. Niestety jest na nie pełen wymiar godz, tzn. 4-5 godz dziennie, mi wystarcza ale jeżeli ktoś chce dużo zarobić to niestety nie tu.
MonikaFaustyna- jak cie dobrze rozumiem, mi tez ciężko samej siąść i się pouczyć

Również przy sprzątaniu ale właśnie dzisiaj rozmawiałam z tą sąsiadką i ona mi strasznie mi odradza pracę tam, bo jest ciężko i mało płacą Mówiła że ma 15 minut na pokój i w ogóle jest niet goed

[maiia123]

Napisane przez kasica123

Również przy sprzątaniu ale właśnie dzisiaj rozmawiałam z tą sąsiadką i ona mi strasznie mi odradza pracę tam, bo jest ciężko i mało płacą Mówiła że ma 15 minut na pokój i w ogóle jest niet goed

A to praca przez pośrednika czy bezpośrednio w hotelu ze mało płaca?? a ile jeśli mogę spytać??
Wiesz co, nie wiem jaki to jest hotel w którym ty miała byś pracować, ale w moim wcale ciężko nie jest. Wiadomo na poczatku zanim wszystko poznasz i ogarniesz to może być ciężej ale później jak już wszystko poznasz to robisz wszystko automatycznie.
A 15 min na pokój?? Nie przerażaj się to wcale nie tak mało. My tez mamy 15 ale wiesz mi i tak się sprząta szybciej. Ja wyrabiam się w 2-2,5 godziny a wpisuje 5 godz bo tyle mi wychodzi z pokoi.

Ale pogoda ładna dziś. Nie wieje i słoneczko świeci

[beatiska]

Cześć dziewczyny.

Z TŻtem mamy już dośc mieszkania tutaj w Polsce. Z pracą moze nie jest aż tak ciężko (TŻ ma dosyć dobrze płatną, ja niestety 2x mniej płatną), ale jak sobie to wszytsko liczymy, kredyty na mieszkanie, życie itp, to nas to przeraża, ponieważ wiemy, ze nigdy nie będzie nam się żyło dobrze i nigdy sie nieczego nie dorobimy...
Dlatego
Chciałabym wyjechać z Polski za granicę, by troszkę dorobić. Nie wiem jeszcze, czy chciałabym wrócić, czy zostać na stałe - to wyszloby w praniu Chcemy wyjechać razem z TŻtem, mówimy o tym, ale jednak cięzko nam się zabrać do roboty. Zastanawiamy się nad Anglią, Niemcami, Holandią, Norwegią. Gdy byłam mała pojechałam na 1,5 m-ca na wymianę, do rodziny holenderskiej - bardzo mi sie podobało, dlatego też jeżeli miałabym wyjechać, to chciałabym do Holandii. Myślimy, żeby załatwic sobie prace przez posrednika, a potem an miejsu czegoś ewentualnie poszukać. Z tym, że o wyjeźzie myślimy po nowym roku koniec stycznia - luty. Dlatego mam pytanie, czy w tym okresie latwo jest o pracę w Holandii? (gdzieś w wątku przeczytałam, ze niby jest zastój, ale to było tlko jedno zdanie, dlatego chciałabym to potwierdzić). Holenderki - ani slowa, po ang sie dogadam, ale płynnie nie mówimy i robimy dużo błedów. Moge pracować obojętnie gdzie pomimo tego, ze zostalam w tym roku mgr nie zalezy mi nie wiadomo na jakiej pracy
Pomożecie? Gdzie najlepiej szukać pracy, gdzie będzie łatwiej się zylo Polakom?

Pozdrawiam

[Poolinka]

Hej,

wybiera się ktoś w przyszłą sobotę do Rotterdamu na targi mieszkanie i praca dla polaków? Mój mąż poszedł do pracy - fajna sobota;/ Muszę iść na zakupy, ale mnie to przeraża bo już wiem co się dzieje na zakupach w sobotę

[jelonek1985]

Napisane przez Poolinka

Hej,

wybiera się ktoś w przyszłą sobotę do Rotterdamu na targi mieszkanie i praca dla polaków? Mój mąż poszedł do pracy - fajna sobota;/ Muszę iść na zakupy, ale mnie to przeraża bo już wiem co się dzieje na zakupach w sobotę

U mnie w mieście w każdą sobotę policja kieruje ruchem
Dlatego w soboty przesiadam się na rower. Szybciej wszędzie dotrę niż samochodem.

beatiska, chyba Cię kojarzę z jakiegoś innego wątku
Mnie się wydaje, że z pracą w Holandii jest coraz ciężej, przynajmniej w rejonie, w którym ja mieszkam. Gdzie by się człowiek nie obejrzał to zwalniają. Wielu naszych znajomych zjechało do Polski.
Nie wiem jednak jak jest w innych częściach Holandii i innych sektorach zatrudnienia ale kilka większych szklarni z kwiatami zbankrutowało. Nasza jeszcze jakoś się trzyma ale idzie odczuć na własnej skórze, że jest kryzys.

[beatiska]

Napisane przez jelonek1985

beatiska, chyba Cię kojarzę z jakiegoś innego wątku
Mnie się wydaje, że z pracą w Holandii jest coraz ciężej, przynajmniej w rejonie, w którym ja mieszkam. Gdzie by się człowiek nie obejrzał to zwalniają. Wielu naszych znajomych zjechało do Polski.
Nie wiem jednak jak jest w innych częściach Holandii i innych sektorach zatrudnienia ale kilka większych szklarni z kwiatami zbankrutowało. Nasza jeszcze jakoś się trzyma ale idzie odczuć na własnej skórze, że jest kryzys.

Hmmm... no własnie najbardziej obawiam się tego, ze wybraliśmy sobie porę akurat chyba najbardzie kryzysową

Nie wiem, z którego wątku mozesz mnie kojarzyć, ja wem, że jelonek, juz mi sie też gdzieś przewinął

[maiia123]

Napisane przez Poolinka

Hej,
Muszę iść na zakupy, ale mnie to przeraża bo już wiem co się dzieje na zakupach w sobotę

ja dlatego robię zakupy w piątki

co do kryzysu w pracy nie wypowiem się, my z mężem go nie odczuwamy...

[maiia123]

alee cisza znowu

[gregia]

dziewczyny jaką polecacie ubezpieczalnię zdrowotną? Bo chcę wymienic na nową bo z tej starej jestem niezadowolona Może byc jakas z Den Haag Czy któraś z Was wynajmuje mieszkanie od maklera i jest zadowolona?

[Iskierka71]

Witam.
Zajrzyj na strone http://www.independer.nl/zorgverzekering/intro.aspx. Tam mozesz porownac kilka ubezpieczalni, w zależnosci co chcesz miec w pakiecie.
Pozdrawiam

[gregia]

Napisane przez Iskierka71

Witam.
Zajrzyj na strone http://www.independer.nl/zorgverzekering/intro.aspx. Tam mozesz porownac kilka ubezpieczalni, w zależnosci co chcesz miec w pakiecie.
Pozdrawiam

Iskierko dziękuję za odpowiedz Czy udało się Tobie porozwiązywac swoje problemy?

[Poolinka]

Holandia jest 3 najszczęśliwszym krajem na świecie mam nadzieję, że jak już poznam język to tego doświadczę. Chodzę na siłownię i jest bardzo fajnie, ludzie są zupełnie inni lekki szok kulturowy Coś się pogoda pogarsza, ale może i dobrze bo susza w Holandii. Byliśmy na targach w Rotterdamie. Wielu ciekawych rzeczy się dowiedzieliśmy. I są jakieś widoki na pracę nareszcie

Co myślicie o studiach w Holandii? Wiem, że magisterka jest baaardzo droga:/

Miłego dnia

[gregia]

Kurcze zapomniałam o tych targach Poolinko a zdradzisz czego sie dowiedzieliście? a co do pracy to jakies ogłoszenia znalazłas czy na targach podpowiedzieli jak i gdzie szukac?
Co do magisterki to nie pomogę, bo ja robiłam w Polsce, ale moze na niedzieli znajdziesz jakies interesujące Ciebie informacje

[Poolinka]

No więc tak :
- co do kursów językowych: wszystkiego należy się dowiadywać w swoim gemente, tam mówili tylko o Rotterdamie i ewentualnie o kursach organizowanych w Rotterdamie przez ludzi którzy organizowali targi (mogę przesłać jakieś info z ulotek jak coś)
- co do dopłat do mieszkania ma mi kobietka wysłać e-mail'a - czekam
- o mieszkaniu socjalnym, żeby zapisać się na jakieś stronie i czekać - nie interesuje mnie to narazie więc jakoś mało się orientuje
- o pracy: rozmawiałyśmy z Polkami z biura pracy, dostałyśmy wizytówkę i mamy dzwonić w styczniu, bo jest praca w Brielle. Ogólnie to są linki:
http://www.vankoppen-vaneijk.pl/
http://www.veldwerkuitzendbureau.nl/pl/
- o podatku za samochód Polski to jedni nas straszyli inni mówili że jeszcze jakaś odpowiednia ustawa nie weszła
- o kursach VCA

no i chyba tyle

[gregia]

Napisane przez Poolinka

No więc tak :
- co do kursów językowych: wszystkiego należy się dowiadywać w swoim gemente, tam mówili tylko o Rotterdamie i ewentualnie o kursach organizowanych w Rotterdamie przez ludzi którzy organizowali targi (mogę przesłać jakieś info z ulotek jak coś)
- co do dopłat do mieszkania ma mi kobietka wysłać e-mail'a - czekam
- o mieszkaniu socjalnym, żeby zapisać się na jakieś stronie i czekać - nie interesuje mnie to narazie więc jakoś mało się orientuje
- o pracy: rozmawiałyśmy z Polkami z biura pracy, dostałyśmy wizytówkę i mamy dzwonić w styczniu, bo jest praca w Brielle. Ogólnie to są linki:
http://www.vankoppen-vaneijk.pl/
http://www.veldwerkuitzendbureau.nl/pl/
- o podatku za samochód Polski to jedni nas straszyli inni mówili że jeszcze jakaś odpowiednia ustawa nie weszła
- o kursach VCA

no i chyba tyle

Poolinka ile informacji ciekawe jak to jest z tymi kursami z gemente, podobno raczej nie ma szans na darmowe kursy językowe i prawie wszędzie już odmawiają

[Poolinka]

Jak pójdę zameldować męża to może zapytam u siebie, ale jakoś wątpię:/ jeszcze dziewczyny z tej pierwszej agencji (pierwszy link) mówiły, że one chyba jako biuro pracy organizują kursy języka.

[jelonek1985]

Napisane przez Poolinka

No więc tak :
- o podatku za samochód Polski to jedni nas straszyli inni mówili że jeszcze jakaś odpowiednia ustawa nie weszła

A mogłabyś napisać co dowiedziałaś się na ten temat?

[Iskierka71]

Napisane przez gregia

Iskierko dziękuję za odpowiedz Czy udało się Tobie porozwiązywac swoje problemy?

Nie bardzo... Próbowalam skorzystac z jakiejs pomocy, bo policja traktuje mnie tak, jakbym to ja lub moj mąż sami wyplacili te pieniądze...
Udało mi się uzyskac informacje ze ktoś kto to zrobil mial naciągniętą kurtke na głowę i nie widać twarzy - to tyle z kamery bankomatowej...
Bank kategorycznie odmawia pomocy/wspólpracy i nie chce zwrócić ani całości ani częsci ukradzionej kwoty...
Nadal mam problemy z płynnością finansową, naprawdę bardzo mi brakuje tych 400€....
Na szczęscie pracuje po 4-5 dni w tygodniu, choć nie zawsze jest to 8h dziennie...

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu

[Poolinka]

Napisane przez jelonek1985

A mogłabyś napisać co dowiedziałaś się na ten temat?

Kobietka mieszkająca tutaj już bardzo długa opowiadała, że jeżeli chcesz kupić auto będąc już w Holandii to są to bardzo duże pieniądze za podatek itd. gdyby mieć już samochód przed przyjazdem to jakieś mniejsze, ale ona tez fachowcem nie była w tej kwestii. Najdroższy podobno jest diesel i gaz, w sensie tego podatku. No i mówi, że najlepiej unikać kontroli policji i samochodów jakiś tam służb, ale właśnie nie wiem jaki napis miał być na ich aucie jak wracaliśmy z Eindhoven to właśnie była taka sytuacja, że minął nas policjant na motocyklu i ciągle się oglądał na naszą rejestracje, ale na szczęście nas nie zatrzymał

Znów dziewczyny z biura mówiły, że ustawa regulująca te sprawy i będą tak bardzo niekorzystną dla Polaków - jeszcze nie weszła.

Tyle pamiętam, ale ja też ekspertem nie jestem

Miłego dnia

[jelonek1985]

Napisane przez Poolinka

Kobietka mieszkająca tutaj już bardzo długa opowiadała, że jeżeli chcesz kupić auto będąc już w Holandii to są to bardzo duże pieniądze za podatek itd. gdyby mieć już samochód przed przyjazdem to jakieś mniejsze, ale ona tez fachowcem nie była w tej kwestii. Najdroższy podobno jest diesel i gaz, w sensie tego podatku. No i mówi, że najlepiej unikać kontroli policji i samochodów jakiś tam służb, ale właśnie nie wiem jaki napis miał być na ich aucie jak wracaliśmy z Eindhoven to właśnie była taka sytuacja, że minął nas policjant na motocyklu i ciągle się oglądał na naszą rejestracje, ale na szczęście nas nie zatrzymał

Znów dziewczyny z biura mówiły, że ustawa regulująca te sprawy i będą tak bardzo niekorzystną dla Polaków - jeszcze nie weszła.

Tyle pamiętam, ale ja też ekspertem nie jestem


Miłego dnia

Żeby uniknąć kontroli trzeba by było w ogóle nie wyjeżdżać na drogi.
Jechaliśmy do PL na urlop i akurat trafiliśmy na kontrolę, na autostradzie. Dostaliśmy pismo. Wypełniliśmy. Wysłaliśmy. Zobaczymy jaką dostaniemy odpowiedź ...

Podatek moglibyśmy płacić. Przeraża nas jedyny kwestia zmiany tablic, bo po jakie licho mam je zmieniać skoro nie wiem czy będę tu jeszcze miesiąc, pół roku czy rok? Nie chcę tu zostać dłużej niż rok.

[kasica123]

Z tego co wiem jak was DUANE łapnie to może być nie wesoło na polskich blachach, bo każdy kto jest zameldowany w Holandii ma obowiązek opłacać podatek jak każdy inny mieszkaniec Nl.
Nas kiedyś Duane zatrymało,ale mieliśmy próbne tablice, bo dopiero co kupiliśmy auto i powiedzieli,że jeśli jesteśmy tu zameldowani to nie możemy jezdzić na pl rejestracjach.

Parę dni temu znów słyszałam że kogoś tam ze znajomych złapali i teraz musi zwracać cały ten wegbelasting do tyłu-tzn naliczyli mu wszystko odkąd jest tu zameldowany i naliczyli na kwotę paru tysięcy euro, bo ma oczywiście disela a to jest po prostu masakra w Nl. Ale ta informacja nie jest jak dla mnie w 100% wiarygodna, bo to jeden przez drugiego opowiada a wimy jak się tworzą plotki,więc nie chcę też nikogo straszyć heheh,ale mój szwagier tak się wystraszył,że teraz na weekend jedzie do pl sprzedać auto

[jelonek1985]

kasica123 nas ratuje to, że auto kupiliśmy w czerwcu i jak już mielibyśmy zapłacić zaległy podatek to właśnie od tego czerwca. A auto w benzynie.
Auto jest na męża. Szef wypisał mu papiery, że my tym autem przyjechaliśmy we wrześniu i w październiku zjeżdżaliśmy nim do Polski (wtedy, co nas złapali) i że pracujemy u niego tylko do 10 grudnia, także nie ma sensu, byśmy je przejestrowywali.
W styczniu wrócimy na nowych, zmienionych w Polsce rejestracjach i nie będziemy już w NL zameldowani.

Nie mam pojęcia czy to coś da ale nic nie szkodzi spróbować. Jeśli trzeba będzie płacić, to zapłacimy, bo wywinąć się od tego nie wywiniemy a nie chcę później żadnych odsetek i długów.

Zestresowana jestem tym strasznie ...

[Iskierka71]

Napisane przez Poolinka

Kobietka mieszkająca tutaj już bardzo długa opowiadała, że jeżeli chcesz kupić auto będąc już w Holandii to są to bardzo duże pieniądze za podatek itd. gdyby mieć już samochód przed przyjazdem to jakieś mniejsze, ale ona tez fachowcem nie była w tej kwestii. Najdroższy podobno jest diesel i gaz, w sensie tego podatku.

Nie do końca jest tak. Będąc zameldowanym w NL używany samochód można kupić już od 600€. Faktycznie podatek za samochód benzynowy jest tańszy niż za diesla i gaz, ale nie są to jakieś kolosalne kwoty. Warto też pamiętać, że w NL nie płaci się podatku od pojemności silnika ale od WAGI SAMOCHODU. Im cięższy samochód tym większy podatek.
Dla przykładu - mam Citroena Xsarę Picasso (combi) i płacę miesięcznie 49€ podatku + 600€ ubezpieczenie (na rok).

Nie wierzcie w to, że opłaca się przerejstrowywać samochód z polskich na holenderskie tablice, bo wszystko zależy od tego, jak długo ten samochód jest naszą własnością i czy potraktujemy go jako mienie przesiedleńcze.
Przy zmianie tablic z PL na NL często trzeba płacić wysoki, jednorazowy podatek (BMP) plus kompletny przegląd techniczny (nawet, jeśli mamy aktualny i ważny przegląd polski).
Polecam artykuł: http://www.wiatrak.nl/623/jak-sie-ku...hod-w-holandii

[gregia]

ja już pomału też mam ochote walnąc to wszystko i wrócic do Polski. Tak nie mogliśmy sie doczekac z tż kiedy dostanie kontrakt, bo wiadomo zawsze większe pieniądze. No i udało się, dostał kontrakt, ale co z tego, że zamiast się z tego cieszyc to mamy więcej problemów niż radości. Musimy opuścic mieszkanie , które na biuro pośrednictwa pracy załatwiło, bo babka wynajmuje je tylko biuro, polakom sie prywatnie boi Nic, że mieszkamy tu prawie rok i nic jej nie zmalowaliśmy Byliśmy u kilku maklerów i wszędzie to samo, będzie ciężko bo jesteśmy Polakami Ciągle tylko kłody pod nogi. Nie ma jak się zamelowac, nawet jak bysmy chcieli bo cięzko z wynajmem mieszkań ,do tego jeszcze te przerejestrowanie samochodu

[201801022117]

Hej dziewczyny, witam. Mam pytanie do Was... Mój facet jedzie do Holandii, mamy numery w Orange. Czy będzie on mógł korzystać normalnie z pakietów, czy nie da rady?

[Asiulek87]

Za granicą pakiety się nie liczą Niestety Chyba, że są jakieś specjalne - roaming-owe

[jelonek1985]

Nie liczą się, niestety. Wzięłam telefon na abonament, miałam darmowe minuty, następnie wyjechałam do NL i korzystałam z tego pakietu trzy razy w roku jak na urlopie w PL byłam