to nie KIT, od dziś jestem FIT cz. IV

[chocolateeyes]

Cały dzień zajęć, ale trening musi być

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

u mnie już się "ciasteczka" owsiano-orzechowe pieką na jutro
jeszcze ugotuje kaszy do indyka i git majonez na jutro.
Postanowiłam że wykupie sobie karnet jednak na siłkę, zobaczę może uda mi się wcisnąć między szkołę a pracę, a jak nie to po miesiącu zrezygnuje.

[Tusia forte]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;53469863]No koniecznie

O mnie tez zapomnialas, mialysmy sie umowic na kawe a zniknelas

A my z Choco zrobilysmy dzisiaj trening na powietrzu, co z tego ze lało

Potem na salatke i szejka

#fit #pakiery #jakniemytokto[/QUOTE]

No właśnie karcia, musimy to nadrobić!

O proszę! A jaki to trening był?

Ja już wróciłam z fitnessu. Fajna babeczka, daje wycisk

Zamówiłam sobie pierwszy raz białko serwatkowe. Tak na spróbowanie. Czekam na przesyłkę

[windowS17]

Hejka. Ale wam fajnie że się widzialyscieDJa musialam sobie mała przerwę zrobić. Jedzenie było w sumie ok ale na ćwiczenia nie miałam głowy. Mam taki zamęt w głowie i za dużo do myślenia.

[Tusia forte]

Napisane przez windowS17

Hejka. Ale wam fajnie że się widzialyscieDJa musialam sobie mała przerwę zrobić. Jedzenie było w sumie ok ale na ćwiczenia nie miałam głowy. Mam taki zamęt w głowie i za dużo do myślenia.

A co się dzieje wind, że tyle myśli nachodzi?

[draugeth]

hej dziewczyny, fajnie że trenujecie i pichcicie
ja przyjechałam do Polski na tydzień! postaram się nie szaleć
na śniadanie zjadłam musli z mlekiem kokosowym i kakaem

[myboyismine]

Napisane przez draugeth

hej dziewczyny, fajnie że trenujecie i pichcicie
ja przyjechałam do Polski na tydzień! postaram się nie szaleć
na śniadanie zjadłam musli z mlekiem kokosowym i kakaem

popatrzyłam na twój opis i przypomniałam sobie, że 2 tygodnie temu miałam zmierzyć długośc wlosów

[windowS17]

Tusia muszę wymyślić co chce robić. W urzędzie mi powiedzieli że w moim zawodzie nie mam co pracy szukać i bym zrobiła sobie nowa szkole czyli znów 2lata w plecy.
Dra a gdzie normalnie mieszkasz?
U mnie na obiad ziemniaki czosnkowe, sos porowo-pieczarkowy i marchewka ziolowa. Pycha. Powoli rezygnuje z mięsa i jakoś za nim mi nie tęskni sie

[windowS17]

Dobry. U nas dziś strasznie wietrznie.
Dziś rower i HH będzie. Na obiad zapiekanka z ziemniaków, szpinaku i pieczarek. Mam nadzieję że będzie dobra bo właśnie się piecze w piekarniku

[Tusia forte]

Napisane przez windowS17

Tusia muszę wymyślić co chce robić. W urzędzie mi powiedzieli że w moim zawodzie nie mam co pracy szukać i bym zrobiła sobie nowa szkole czyli znów 2lata w plecy.
Dra a gdzie normalnie mieszkasz?
U mnie na obiad ziemniaki czosnkowe, sos porowo-pieczarkowy i marchewka ziolowa. Pycha. Powoli rezygnuje z mięsa i jakoś za nim mi nie tęskni sie

Aa rozumiem. Trzymam kciuki, żeby sie ta idealna praca znalazła!

U mnie tez pada i wiatr okropny. Wróciłam z uczelni i muszę siadać do nauki bo jutro kolokwium.

[draugeth]

Napisane przez windowS17

Tusia muszę wymyślić co chce robić. W urzędzie mi powiedzieli że w moim zawodzie nie mam co pracy szukać i bym zrobiła sobie nowa szkole czyli znów 2lata w plecy.
Dra a gdzie normalnie mieszkasz?
U mnie na obiad ziemniaki czosnkowe, sos porowo-pieczarkowy i marchewka ziolowa. Pycha. Powoli rezygnuje z mięsa i jakoś za nim mi nie tęskni sie

normalnie, czyli w PL, mieszkam w Sopocie
a tymczasowo wylądowałam na Bawarii.

ziemniaki czosnkowe? tzn. jak je robisz? brzmi super, ja mam dziś warzywa na patelnię i kotlety z ryżu na śniadanie jajecznica, kawałek camemberta, pomidor, kiełki i jedna kromka chleba z twarożkiem

[chocolateeyes]

Wind, no to nie za ciekawie.. A jak zaczynałaś tę szkołę, to mówili Ci, że zapotrzebowanie jest?
Karcia, karnet kupiony?
Dra, kotlety z ryżu? Jak?
Tusia za koło

Ja dziś bez treningu, jutro i w pt mnie czekają, w pt jeszcze sauna i wieczorem w tango

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

uu Choco nie próżnujesz.
Jeszcze nie kupiony, wczoraj straciłam bezsensownie dzień, bo pojechłam do szpitala, myślałam że uda mi się zapisać i w piątek mam następne podejście, wzięłam sobie wolne w pracy i będę się bić z moherami o miejsce.
Postaram się w następnym tyg to załatwić.
Muszę zrobić zakupy bo wszystko już prawie zeżarłam
Taką dobrą wędzoną pierś z kurczaka w kawałku sobie kupiłam

W niedziele idę z koleżanką na masaż czekoladą ma urodziny w sobote, ale ja mam szkołę więc odbijemy sobie w niedziele

[edyta508]

Tusia przykro mi z powodu laptopa do mnie serwis sie nie odzywa wiec albo nie maja czasu zeby naprawic albo (na co po cichu licze) naprawiaja i kwota nie przekroczy 250 zlotych.

W tmobile wcisneli tacie dotykowy telefon, o mamoo ile smiechu jak sie uczyl

Biblioteka w tym tygodniu moim drugim domu, bardzo opornie mi idzie ale mam juz 5,5 strony piewszego rozdzialu. Do jutra termin na oddanie ale nie oddaje, trudno. Powariowala

[chocolateeyes]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;53508165]uu Choco nie próżnujesz.
Jeszcze nie kupiony, wczoraj straciłam bezsensownie dzień, bo pojechłam do szpitala, myślałam że uda mi się zapisać i w piątek mam następne podejście, wzięłam sobie wolne w pracy i będę się bić z moherami o miejsce.
Postaram się w następnym tyg to załatwić.
Muszę zrobić zakupy bo wszystko już prawie zeżarłam
Taką dobrą wędzoną pierś z kurczaka w kawałku sobie kupiłam

W niedziele idę z koleżanką na masaż czekoladą ma urodziny w sobote, ale ja mam szkołę więc odbijemy sobie w niedziele [/QUOTE]


Zabrzmiało to tak, jakbys się miała z moherami o karnet na siłkę bić

Nie kuś tą czekoladą! To musi być czad

Napisane przez edyta508

W tmobile wcisneli tacie dotykowy telefon, o mamoo ile smiechu jak sie uczyl

Biblioteka w tym tygodniu moim drugim domu, bardzo opornie mi idzie ale mam juz 5,5 strony piewszego rozdzialu. Do jutra termin na oddanie ale nie oddaje, trudno. Powariowala

Ja też tatę namówiłam ostatnio na dotykowy, najpierw dałam mu mój stary, a później kupił sobie swój. Nawet łatwo mu poszło

Ja licencjat w miesiąc, polecam

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Napisane przez chocolateeyes

Zabrzmiało to tak, jakbys się miała z moherami o karnet na siłkę bić

Nie kuś tą czekoladą! To musi być czad





Ja też tatę namówiłam ostatnio na dotykowy, najpierw dałam mu mój stary, a później kupił sobie swój. Nawet łatwo mu poszło

Ja licencjat w miesiąc, polecam

no zobaczymy
nie mogę jeść czekolady to przynajmniej się w niej wytarzam

[chocolateeyes]

Nie dałabym rady, za bardzo chciałoby mi się jeść

[edyta508]

Zobaczymy jak moj, jak mu sie nie spodoba to sprzeda i kupi zwykly

Ja to jestem slaba w takim pisaniu, nie lubie

[chocolateeyes]

Zalezy jaki temat, jak ciekawy to można pisać

[draugeth]

Napisane przez chocolateeyes

Wind, no to nie za ciekawie.. A jak zaczynałaś tę szkołę, to mówili Ci, że zapotrzebowanie jest?
Karcia, karnet kupiony?
Dra, kotlety z ryżu? Jak?
Tusia za koło

Ja dziś bez treningu, jutro i w pt mnie czekają, w pt jeszcze sauna i wieczorem w tango

trzeba ryż rozgotować na maksa, żeby była taka ciapa klejąca, do tego dajesz w sumie co chcesz - jajka, jakieś warzywa, formujesz kotlety i smażysz

Napisane przez chocolateeyes

Ja licencjat w miesiąc, polecam

ja też, w maju zaczęłam

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;53508823]no zobaczymy
nie mogę jeść czekolady to przynajmniej się w niej wytarzam [/QUOTE]



powiem Wam że mam kop motywacji jak nic, nie wiem dlaczego ale śniła mi się była mojego faceta i oczywiście miała perfekcyjną figurę więc jeszcze w półśnie doszłam do wniosku, że przecież ja nie mogę gruba

na śniadanko same dobroci - oliwki, łosoś, kanapki z twarożkiem, kiełki. na obiad sis zrobi ryż z pieczarkami i cebulą

[Tusia forte]

Napisane przez chocolateeyes

Wind, no to nie za ciekawie.. A jak zaczynałaś tę szkołę, to mówili Ci, że zapotrzebowanie jest?
Karcia, karnet kupiony?
Dra, kotlety z ryżu? Jak?
Tusia za koło

Ja dziś bez treningu, jutro i w pt mnie czekają, w pt jeszcze sauna i wieczorem w tango

Imprezka się szykuje?
Co dziś w planie treningowym?




[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;53508165]uu Choco nie próżnujesz.
Jeszcze nie kupiony, wczoraj straciłam bezsensownie dzień, bo pojechłam do szpitala, myślałam że uda mi się zapisać i w piątek mam następne podejście, wzięłam sobie wolne w pracy i będę się bić z moherami o miejsce.
Postaram się w następnym tyg to załatwić.
Muszę zrobić zakupy bo wszystko już prawie zeżarłam
Taką dobrą wędzoną pierś z kurczaka w kawałku sobie kupiłam

W niedziele idę z koleżanką na masaż czekoladą ma urodziny w sobote, ale ja mam szkołę więc odbijemy sobie w niedziele [/QUOTE]

Łooo Masaż a do tego z czekoladą podwójna przyjemność!

Napisane przez edyta508

Tusia przykro mi z powodu laptopa do mnie serwis sie nie odzywa wiec albo nie maja czasu zeby naprawic albo (na co po cichu licze) naprawiaja i kwota nie przekroczy 250 zlotych.

W tmobile wcisneli tacie dotykowy telefon, o mamoo ile smiechu jak sie uczyl

Biblioteka w tym tygodniu moim drugim domu, bardzo opornie mi idzie ale mam juz 5,5 strony piewszego rozdzialu. Do jutra termin na oddanie ale nie oddaje, trudno. Powariowala

U mnie w laptopie padła płyta główna do tego zawirusowany wiec juz w ogóle

To jaki w końcu temat wybrałaś?

[chocolateeyes]

Napisane przez draugeth

trzeba ryż rozgotować na maksa, żeby była taka ciapa klejąca, do tego dajesz w sumie co chcesz - jajka, jakieś warzywa, formujesz kotlety i smażysz


ja też, w maju zaczęłam

powiem Wam że mam kop motywacji jak nic, nie wiem dlaczego ale śniła mi się była mojego faceta i oczywiście miała perfekcyjną figurę więc jeszcze w półśnie doszłam do wniosku, że przecież ja nie mogę gruba

na śniadanko same dobroci - oliwki, łosoś, kanapki z twarożkiem, kiełki. na obiad sis zrobi ryż z pieczarkami i cebulą

Dzięki! Zrobię na pewno

Ja pisałam rozdziałami, ale jakby tak to zebrać do kupy, to nie cały miesiąc mi to zajęło

Dobra motywacja
Jadłospis brzmi mega smacznie

Napisane przez Tusia forte

Imprezka się szykuje?
Co dziś w planie treningowym?

jadę do koleżanki poszaleć trochę za tydzień, mam nadzieję, powtórka w wawie
Dziś robiłam plecy i triceps + cardio (nie zrobiłam tej godziny w końcu, bo razem z kolegą doszliśmy do wspólnej konkluzji, że to za długo )
Jutro nogi i fajrant

[Tusia forte]

Napisane przez chocolateeyes

Dzięki! Zrobię na pewno

Ja pisałam rozdziałami, ale jakby tak to zebrać do kupy, to nie cały miesiąc mi to zajęło

Dobra motywacja
Jadłospis brzmi mega smacznie








jadę do koleżanki poszaleć trochę za tydzień, mam nadzieję, powtórka w wawie
Dziś robiłam plecy i triceps + cardio (nie zrobiłam tej godziny w końcu, bo razem z kolegą doszliśmy do wspólnej konkluzji, że to za długo )
Jutro nogi i fajrant

Aj to baw się dobrze!

Haha, ale najważniejsze, że cardio zaliczone

Ja na siłownię lecę wieczorem.

[chocolateeyes]

Napisane przez Tusia forte

Aj to baw się dobrze!

Ja na siłownię lecę wieczorem.

Dziękuję
Oo, i co tam planujesz?

[Tusia forte]

Mój karnet pozwala mi dzisiaj o tej porze już tylko na zajęcia. Wiec obwodówke na stacjach zaliczę

[chocolateeyes]

Dziwny karnet
Obwód też git

[Tusia forte]

No niestety. Studencki :p
wjazd na siłownię w tygodniu tyllko do 17:00 wieczorami tylko wybrane zajęcia cross lub fitness

[chocolateeyes]

Ile płacisz?

[Tusia forte]

Do tej pory stówke miesiecznie, ale teraz jest o 10 zł taniej, czyli 90

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Tusia jak miło widzieć że wróciłaś do nas

Robie liste zakupów na jutro, jak macie jakieś swoje podstawowe rzeczy to dorzucać I nie wiem jakie warzywa mam teraz jeść, ograniczam się do brokuła, kalafiora
1) Płatki owsiane górskie
2) masło orzechowe
3) kefir
4) może jakieś mleko sojowe/migdałowe?
5) rodzynki
6) jakieś warzywa(help)
7) kurak pewnie
i dalej nie wiem