Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVII

[Ciemna163]

Napisane przez zetuzetia

I dwa razy myjesz twarz? Przed i po? Bessęsu

i tyle wody zmarnowane

Napisane przez Czocherovsky

tylko tego małego Nikolasa od fryzur, ale on chyba idzie w lajfstajl... no i jest młody

uuu, zdecydowaniee :/ szkoda. Ale dzięki

Napisane przez just2821

czemu olciak usunela snapa o glam ?

No właśnie? podobno bylo gdzieś tu wyjasnione, ale nie zauważyłam, a akurat glamaferka mnie wkreciła

edit: tak myślalam, że zniknął sam z siebie

[201605301111]

Napisane przez just2821

widac ze odpowiadaja tu osoby pokroju gimbazy, tylko potraficie obrażać nagrywające dziewczyny... żenada, po co je w ogóle ogladacie ?

proste - żeby hejtować.

Serio wystarczy się cofnąć, sama płodziłam posty na temat glam, olciaka i całej reszty. To nie było znowu tak dawno temu, żebyś musiała przeglądać kilka wątków.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez zetuzetia

tak

ej, ej to moja kwestia :C

[diorentynka]

Napisane przez Czocherovsky

Salad Fingers ;-;
Są dwa filmy na yt, których sie naprawde boje i przez które nie mogę spać.
Salad Finger i Millhaven Bartka Kulasa.

Ja uwielbiam Salad Fingers, to jest tak pięknie popaprane. Ale mój facet z kolei, nie może tego oglądać Millhaven nie znam, ale chyba nadrobię w takim razie

[zetuzetia]

Napisane przez just2821

widac ze odpowiadaja tu osoby pokroju gimbazy, tylko potraficie obrażać nagrywające dziewczyny... żenada, po co je w ogóle ogladacie ?

widzę, że potrafisz tylko obrażać dziewczyny piszące w wątku... żenada, po co nas w ogóle czytasz?


uwaga, uwaga, snapy SAME się usuwają po 24h.

Czocherek wybacz (((

[201605301111]

Napisane przez diorentynka

Ja uwielbiam Salad Fingers, to jest tak pięknie popaprane. Ale mój facet z kolei, nie może tego oglądać Millhaven nie znam, ale chyba nadrobię w takim razie

Niby to przerażające jakoś specjalnie nie jest, ale we mnie budzi taki niepokój, że chce mi się płakać jak to oglądam.

[diorentynka]

Napisane przez carpaibex

Ja nie rozumiem jak można nie mieć siły prać firan. Przecież je się ściąga, wrzuca do pralki i się samo pierze. No chyba, że ona wszystko ręcznie trzaska.

To chyba taki typ człowieka, po którym należy się spodziewać niespodziewanego... Brr... Naprawdę wprawia mnie w dziwny nastrój. Mieszanka niezrozumienia i jakiegoś lęku :/

[carpaibex]

U CMB na blogu relacja ze spotkania z widzkami

[201607131028]

Napisane przez just2821

widac ze odpowiadaja tu osoby pokroju gimbazy, tylko potraficie obrażać nagrywające dziewczyny... żenada, po co je w ogóle ogladacie ?

[201607111004]

Napisane przez Czocherovsky

Dobra, sposób mówienia wyjaśniony - pani jest nauczycielką Tak żem czuła.

pani o body:
"to jest taki golfik, taca całość, zapina się tam... na dole hihiihihih"

Nauczycielka, aaaa, acha. A myślałam, że kolejna nawiedzona jak ta od "dwóch palcy".


Nie spotkałam nauczycielki, która by tak mówiła prywatnie. Ale to dobrze dla mnie i jej, bo chyba bym stuknęła albo siebie albo ją

[201605301111]

Napisane przez zetuzetia

widzę, że potrafisz tylko obrażać dziewczyny piszące w wątku... żenada, po co nas w ogóle czytasz?


uwaga, uwaga, snapy SAME się usuwają po 24h.

Czocherek wybacz (((

wybaczone
tęsknię za asiulkiem po prostu :C



Boogie


Karolina i baby haul


Banshee powraca

https://instagram.com/p/3mImAGJduP/
CMB i fota ze spotkania. Fajnie, że to nie tłum dzieciaków

[Enpleurs]

Napisane przez just2821

czemu olciak usunela snapa o glam ?

Snapy usuwają się same po upływie 24h.

[201605301111]

Napisane przez SweetHusky

Nie spotkałam nauczycielki, która by tak mówiła prywatnie. Ale to dobrze dla mnie i jej, bo chyba bym stuknęła albo siebie albo ją

ja tak i temu od razu skojarzyłam
W sumie to znam nawet kilka takich - ta żona kolegi mojego taty i trzy moje ciotki

[ajah]

Napisane przez carpaibex

Ja nie rozumiem jak można nie mieć siły prać firan. Przecież je się ściąga, wrzuca do pralki i się samo pierze. No chyba, że ona wszystko ręcznie trzaska.

Nic się samo nie robi. NIby pralka za mnie pierze, ale to ja muszę pranie wstawić, wywiesić, poskładać itd. Czasami zabiera to mnóstwo czasu. Jak masz mnóstwo spraw na głowie to ogarnianie firanek jest ostatnią rzeczą, na którą masz siłę czy ochotę.
Bywa po prostu,

[diorentynka]

Napisane przez Czocherovsky

Niby to przerażające jakoś specjalnie nie jest, ale we mnie budzi taki niepokój, że chce mi się płakać jak to oglądam.

Dzięki Fantastyczne, lubię taki klimat

[201607111047]

Napisane przez Czocherovsky

Dobra, sposób mówienia wyjaśniony - pani jest nauczycielką Tak żem czuła.

pani o body:
"to jest taki golfik, taca całość, zapina się tam... na dole hihiihihih"

Też tak czułam! Moja polonistka z LO miała podobny sposób mówienia i dokładnie tak samo podskakiwała i tak samo się uśmiechała. Przypadek?

Napisane przez SweetHusky

Jak tak jej słuchałam przypomniała mi się ona:

[201607111004]

Napisane przez Beata28Mys

Powiedzcie mi,ze ona tak na jaja ,ze to jest parodia
https://www.youtube.com/watch?v=SwkujWa5W1k od okolo 8:13 do 9:25 ten kawalek jak naklada roz
link do tej pani o ktorej teraz rozmawiamy Fifi

Phi, nie znasz się. Azjatycki Cukier uznałaby to za coś innowacyjnego co warto spróbować. No, pod warunkiem, że zaprezentowałaby to Azjatka. Bo jak biała Europejka, to się nie liczy.

[201607111008]

Napisane przez ajah

Nic się samo nie robi. NIby pralka za mnie pierze, ale to ja muszę pranie wstawić, wywiesić, poskładać itd. Czasami zabiera to mnóstwo czasu. Jak masz mnóstwo spraw na głowie to ogarnianie firanek jest ostatnią rzeczą, na którą masz siłę czy ochotę.
Bywa po prostu,

Bez przesady. Przecież firanek nie pierze się co tydzień

[201607111004]

Napisane przez diorentynka

Dzięki Fantastyczne, lubię taki klimat

Mnie miniaturka skutecznie odstraszyła. Chyba nie chcę w to klikać.

Napisane przez agnes89

Nie mówcie, że jej nie znałyście. A te jej obrazy to już klasyk. Taka niby przyzwoita a maluje nagich ludzi. Do tego suknia ślubna. Baaardzo na dwa palcy.
Jakoś rok temu ludzie nieźle z tego beczyli i jej wytykali na fb.

[ajah]

Napisane przez PlantsOnMyPlate

Bez przesady. Przecież firanek nie pierze się co tydzień

I co z tego? Nie to, żebym sama się firanek pozbyła, ale doskonale rozumiem dramatyczny brak czasu, bo sama na to cierpię; jak wyzbywania się wszystkiego co czas zabiera.

[2011607111034]

Napisane przez ruskieklopsy

Serio uważacie łapanie akcentów za coś złego? Takie negatywne necechowanie wypowiedzi wyczuwam trochę.
Mi się po angielsku nie zdarzało łapac, mimo że się tym językiem posługuję dosyć sporo. Ale francuskiego się uczę ostro od roku, i ten akcent mi wchodzi czasem. Wszystko dlatego, że sam francuski jest trudny w wymowie, toteż się zawsze staram ładnie mówic wszystkie słowa i potem mi tak zostaje na chwilę. W przypadku Julii się nie dziwię, bo w pracy mówi po francusku, do syna po francusku, chłopaka ma więc i pewnie znajomych też... Według mnie to normalne, że podłapała trochę akcentu Moja genialna pani z francuskiego, która się nim zajmuje na wielu,wieeeelu polach, po polsku mówi z wyraźnym akcentem

Ja nie, nie przeszkadza mi to i uważam, że to bardzo indywidualna kwestia. Jedni łapią akcent szybciej/bardziej, inni wolniej/mniej.

Napisane przez Czocherovsky

dlaczego ona mówi w ten sposób?
Dlaczego ona podskakuje mówiąc?
Dla mnie troche to wszystko lekko zagracone, moze własnie przez to, że wszystko stoi na zewnątrz. A szuflady puste, bo minimalizm
Zasłony przybite gwoździami. But na kaloryferze. Klamra do włosów do spinania zasłony.
To coś w oknie w kuchni.
Sweterek, kwiatuszek, chlebek...
"Musiałam kupić te lampki bo są śliczne" ("jestem minimalistką, nie chce niepotrzebnych rzeczy")


o co tu chodzi? o.O

Dwie orchidieje, leptop, pięć drzwi, perfum. #pozdrodlakumatych
I jak napisałam wcześniej, że akcent mi nie przeszkadza, tak błędy i przekręcanie słów - owszem.

Mieszkanie okropnie zagracone. Wystarczyłaby szafa, jakaś ładna komoda i wnętrze od razu wyglądałoby lepiej, ale skoro tak jej pasuje.

Dlaczego ona smaruje różem całe policzki.

[201607111008]

Napisane przez ajah

I co z tego? Nie to, żebym sama się firanek pozbyła, ale doskonale rozumiem dramatyczny brak czasu, bo sama na to cierpię; jak wyzbywania się wszystkiego co czas zabiera.

Okien też się pozbądź bo trzeba je myć. Sory ale nie rozumiem takiego podejścia nawet przy skrajnym braku czasu. Tą chustke którą powiesiła zamiast firanki też trzeba później wyprać

[kaludia91]

Napisane przez ajah

Nic się samo nie robi. NIby pralka za mnie pierze, ale to ja muszę pranie wstawić, wywiesić, poskładać itd. Czasami zabiera to mnóstwo czasu. Jak masz mnóstwo spraw na głowie to ogarnianie firanek jest ostatnią rzeczą, na którą masz siłę czy ochotę.
Bywa po prostu,

przecież firanki wystarczy 2 razy do roku wyprać no i to jest jedna firanka a nie wszystkie firanki w 200 metrowym domu (jak mój)

[201607111004]

Napisane przez PlantsOnMyPlate;51657853[COLOR=Silver

]Tą chustke którą powiesiła zamiast firanki też trzeba później wyprać [/COLOR]

Co za bzdury! Chustek zastępujących firany się nie pierze! Przecież to przeczy teorii tej pani.

[ajah]

Napisane przez PlantsOnMyPlate

Okien też się pozbądź bo trzeba je myć. Sory ale nie rozumiem takiego podejścia nawet przy skrajnym braku czasu. Tą chustke którą powiesiła zamiast firanki też trzeba później wyprać

Nie musisz rozumieć, ewidentnie nigdy nie żyłaś na skrajnym nieodczasie.
Okna mogę umyć sobie sama, mogę zapłacić komuś by to zrobił. I umyję wtedy, gdy mam możliwość, siłę i czas. Kwestia priorytetów.

[201607111004]

Dobra, jak ktoś nie chce myć firan to po co je w ogóle ma, po co szuka ich substytutu w postaci szmat? Nie można po prostu mieć gołych okien? No ok, racja. Przydałyby się chociaż rolety. Ja tak mam. Nie znoszę firan więc ograniczyłam się do rolety. Którą też trzeba czasem umyć - bo robale. No ale albo schludny dom, albo nic. No ja kurde nie rozumiem tej kobiety. To dla mnie niepojęte. Aż się sama chyba pogubiłam ;c

[201607111008]

Napisane przez ajah

Nie musisz rozumieć, ewidentnie nigdy nie żyłaś na skrajnym nieodczasie.
Okna mogę umyć sobie sama, mogę zapłacić komuś by to zrobił. I umyję wtedy, gdy mam możliwość, siłę i czas. Kwestia priorytetów.

Przecież firanki też mozesz wrzucić do pralki jak masz kilka minut wolnego czasu raz na kilka miesięcy Ale wiem wiem. Skrajny niedoczas, taka zapracowana, kobieta biznesu i te sprawy

Napisane przez SweetHusky

Dobra, jak ktoś nie chce myć firan to po co je w ogóle ma, po co szuka ich substytutu w postaci szmat. Nie można po prostu mieć gołych okien? No ok, racja. Przydałyby się chociaż rolety. Ja tak mam. Nie znoszę firan więc ograniczyłam się do rolety. Którą też trzeba czasem umyć - bo robale. No ale albo schludny dom, albo nic. No ja kurde nie rozumiem tej kobiety. To dla mnie niepojęte. Aż się sama chyba pogubiłam ;c

Też mam u siebie rolety i dlatego nie rozumiem po co kombinować z jakimiś chustkami i innymi szmatkami. Chyba, że to jednorazowe i wywala za każdym razem zamiast prać

[201607111004]

Napisane przez ajah

Nie musisz rozumieć, ewidentnie nigdy nie żyłaś na skrajnym nieodczasie. .

Zamiast narzekać na brak czasu niech wyłączy kamerkę i weźmie się za sprzątanie.

[201607111040]

Napisane przez Beata28Mys

Powiedzcie mi,ze ona tak na jaja ,ze to jest parodia
https://www.youtube.com/watch?v=SwkujWa5W1k od okolo 8:13 do 9:25 ten kawalek jak naklada roz
link do tej pani o ktorej teraz rozmawiamy Fifi

Ona chyba tak na serio...

Ma ktos kontakt do jej dilera?

[diorentynka]

Dwa palcy wygląda mi z twarzy jak Marta Kaczyńska
Edit: gorzej, jak mieszanka Marty Kaczyńskiej i Joanny Naturalny :P

[Cattivo]

Napisane przez SweetHusky

Jak tak jej słuchałam przypomniała mi się ona:

Też mi ją przypomina...

Mnie bardziej od tego "tak" niepokoją chichoty na końcu co drugiej wypowiedzi, wiecie, te jakby śmiejące się "yhm".

EDIT:

Dobra, to poprzednie pisałam mniej więcej w połowie filmiku, zmieniam zdanie. To "ta-ak" wygrywa.