Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz.9

[klementyna1]

u nas 4,50 dzień

[kwiatuszekkk21]

O kurde to u nas dużo, bo 8zl albo cos mi sie pokrecilo ale raczej nie

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

wczoraj odkryłam kolejną korzyść z posiadania córki

Kwiatku, u nas 5 zł. w prywatnym, które bralismy pod uwage, 11 zł.

[Malpka]

Napisane przez Demeter

Jest tam 4-5h, je w domu o 8:30 np. kawałek kanapki z serkiem, lub parówke lub pol kromki i banana. Malutko. On w ogole typ niejadka, jak mu coś nie podpasuje to nici z jedzenia

jaki fajny kucyk
u nas Karol zjada wszystko w przedszkolu

Napisane przez kwiatuszekkk21

: ja wczoraj odkryłam kolejną korzyść z posiadania córki widziałam reklamę fajnej Barbi, co można jej robić brokatowe wzorki na włosach już zapowiedzialam Zuzi, że kiedyś sobie taką kupimy, tzn jej kupię


Jaka u Was stawka?

hehe

u nas za wyżywienie 5,50
jak widać każde przedszkole ustala po swojemu

[Sorceresss]

Napisane przez alliw

to galaretka się zsiada a nie ścina?

Dziewczyny, a to 500 zł to jednorazowo czy co miesiąc? przez jaki okres? tak z ciekowości pytam, bo ja (na razie) nie zaliczam się do grupy uprzywilejowanej

Galaretka tężeje Pół wieczoru wczoraj się zastanawiałam się czy przypadkiem nie mam jakiegoś nawyku z domu (mówiąc zsiada), czy po prostu źle napisałam


Podobno...500zł co miesiąc... ale przez jak długo nie wiem. Do pełnoletności? Do końca kadencji PiS ?

Napisane przez pani22ka

dla mnie tam nigdy nie będzie OK.
ale dzieciory zadowolone

Ja ciągle jestem jakaś taka.... nieswoja u teściów na obejściu. Niby wszystko fajnie, miło i w ogóle, ale .... Jeszcze dla kontrastu mój szwagier, który jest w rodzinie 2x krócej praktycznie jest taki wkurzająco pewny siebie, zarozumiały.

Napisane przez kwiatuszekkk21

widziałam reklamę fajnej Barbi, co można jej robić brokatowe wzorki na włosach już zapowiedzialam Zuzi, że kiedyś sobie taką kupimy, tzn jej kupię

Jaka u Was stawka?

no patrz, to ja jestem niegotowa. Widząc tą reklamę komentuję jak stara baba: "ja pierd... czego to ludzie nie wymyślą!".

U nas 6zł (3 duże posiłki +2małe). W prywatnym (ale z dofinansowaniem małym od miasta było 10,50zł).


Demeter, super kucyk. Takiego samego na długość i objętość mogłabym robić Filipciowi

[moni_ka.g]

Napisane przez klementyna1

u nas 4,50 dzień

skąd macie takie stawki????

w prywatnych 12zł we wszystkich ten sam catering, ta sama stawka..

[Sorceresss]

Napisane przez moni_ka.g

skąd macie takie stawki????

Miasto pokrywa koszty. Prywatne też mogą starać się o dotacje.

Zakładam, że jeśli mamy w żłobku kuchnię i robią tam WSZYSTKO (łącznie z drożdżówkami czy ciastami na podwieczorek) to też jest taniej niż z firmy cateringowej.

[moni_ka.g]

Napisane przez Sorceresss

Miasto pokrywa koszty. Prywatne też mogą starać się o dotacje.

Zakładam, że jeśli mamy w żłobku kuchnię i robią tam WSZYSTKO (łącznie z drożdżówkami czy ciastami na podwieczorek) to też jest taniej niż z firmy cateringowej.

u nas wszędzie catering.. a wozić go gdzieś dalej nie dałabym rady.

[Demeter]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Demeter cudny kucyczek ja wczoraj odkryłam kolejną korzyść z posiadania córki widziałam reklamę fajnej Barbi, co można jej robić brokatowe wzorki na włosach już zapowiedzialam Zuzi, że kiedyś sobie taką kupimy, tzn jej kupię

Smaczki z cmentarza:
Na oko 5-letni chłopczyk do tatusia:
-Tato a jak ludzie mogą umierać? (My z chlopem na siebie i myślimy o fuck trudne pytanie. Nas też takie czekają)
A tatuś:
-Przestań. Nie denerwuj mnie

Poza tym okropnie nie podobają mi się znicze elektroniczne. Po co ktoś to brzydactwo wymyślił? Do czego ten świat zmierza?

[/COLOR]A! Demeter! Karol też niejadek ale płacę, bo czasem jednak coś mu podpasuje i zje a u niego nigdy niewiadomo co i kiedy mu podpasuje. Najczęściej tylko podziubie
Jaka u Was stawka?

Ha ha dobreee!
Dialog
Znicze elektroniczne? O matko

U nas mówi, że chce jeść a jak przychodzi co do czego to nie chce. Pani przedszkolanka zasugerowała, żeby zrezygnować. Bedzie dostawał kanapke od nas i jogurcik.
Mi wyszło, że zapłaciłam we wrześniu 3 zł za obiad. Niedużo ale jednak się w miesiacu uzbiera. W prywatnych wiem, że czasem pakują na wynos, tu odpada, więc suma sumarum ok. 70 zł w błoto

----
Dzieki dziewczyny. Wiecie jaram się tymi włoskami

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Odwiozłam K do złobka, byłam na zakupach i w Rossmannie.
W Rossie promocja -49% na szminki, błyszczyki i lakiery do paznokci. Kupiłam szminkę z Rimmel w kolorze ciemnego wina w sam raz na jesień

[kwiatuszekkk21]

Demeter ulala czekamy na.zdjecie z makijazem.z nową szminka
Karol nawet kanapek nie chce jeść... Chłop mu dał spróbować serka waniliowego i się teraz ciagle upomina, takze u nas patologia pelna gębą

Sorce oj tam oj tam obudź w sobie dziecko jak byłam mała lubiłam barbie a najbardziej lubiłam obcinac im włosy więc jak Z. pójdzie we mnie to przynajmniej obetnie włosy z brokatowym wzorkiem

Tanie macie wyżywienie. U nas za te 8zl tylko 3 posiłki w tym dwudsniowy obiad

[Demeter]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Demeter ulala czekamy na.zdjecie z makijazem.z nową szminka
Karol nawet kanapek nie chce jeść... Chłop mu dał spróbować serka waniliowego i się teraz ciagle upomina, takze u nas patologia pelna gębą

Heh mój K też nie przepada za kanapkami, czasem skubnie
Serek wanililiowy chetnie je, także widze mamy podobne dzieciaki pod tym względem

[Villga]

Hej hej.

Czytam Was ale pisać jakoś nie mam weny. Kinga była cztery dni w przedszkolu po chorobie, w piątek wróciła z katarem i wczoraj stan podgoraczkowy, oczy czerwone. Ech.

Kinga chodzi do przedszkola parafialnego bo tylko takie u nas jest. W mieście obok sa inne ale ciężko się dostać zwłaszcza jak jest niespełna 3 latka.
No i cóż. .. Modlą się, śpiewają oprócz jakichś zwyklych piosenek też religijne np. Taki duży, taki mały może świętym być. Nie wydaje mi się, by była to jakaś krzywda dla dziecka. Mój Tz nie chodzi do kościoła i czasem się podsmiechuje ale póki nie trąci to fanatyzmem jest ok.

A co do nadawania imion swietych itp.to ja byłam pierwszym rocznikiem gimnazjum i my sami wybieralismy patrona i było głosowanie i padło na Jana Pawła. Demokracja.

Moderna, mnie dotyk obcych dzieci nie przeszkadza zupełnie. Często jak przychodzę po Kinie do przedszkola to jakieś dziecko mnie łapię za rękę i pokazuje gdzie jej szukać

Dragusiu, nie widze zdjęć na telefonie. A ja zwykle z telefonu stukam.

[Malpka]

a ja mam dzisiaj wychodne bez dzieci, wprawdzie do lekarza bo musze do endo z wynikami po porodzie i zamiast sie cieszyc to sie stresuje jak ten moj malutki okruszek beze mnie wytrzyma

mam nadzieje ze szybko to zalatwie bo tam czesto opoznienia spore:/

[kasia86bgo]

Tyle się upisalam w drodze do pracy wysłałam i co tunel był i mi 4g znikło buuuuu.

Ja place 400 nok za jedzenie w przedszkolu od października mają w końcu 1cieply posiłek to tak to był tylko w piątki i dzieci na kan pach jechali.

Plus bycia mamy 200 gram dla Milusia juz ma 15.100 jak tak dalej pójdzie dobije do 16 jak mam bd wylatywala 😂😃

[pani22ka]

Napisane przez Malpka

to sie stresuje jak ten moj malutki okruszek beze mnie wytrzyma

daleko?

Napisane przez kasia86bgo

Plus bycia mamy 200 gram dla Milusia juz ma 15.100 jak tak dalej pójdzie dobije do 16 jak mam bd wylatywala 😂😃

czym Was raczy?!

[Sorceresss]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Sorce oj tam oj tam obudź w sobie dziecko

Nijak nie mogę obudzić przy tych brokatach Ale jakieś figurki zwierzątek, stworków, jakieś urocze małe laleczki i domki dla nich... nawet kucyki Pony to już mnie kręci

Napisane przez Demeter

W Rossie promocja -49% na szminki, błyszczyki i lakiery do paznokci. Kupiłam szminkę z Rimmel w kolorze ciemnego wina w sam raz na jesień

uuu, a ja ostatnio sobie kupiłam dwie (nude i brzoskwinię) i coś zapominam się malować. Nie mam odwagi na ciemne kolory, a tak bym chciała... może to -49% to znak, żeby zaryzykować

Napisane przez Villga

Kinga była cztery dni w przedszkolu po chorobie, w piątek wróciła z katarem i wczoraj stan podgoraczkowy, oczy czerwone. Ech.

Oh rety! ZDROWIA

Nie wiem czy to pocieszy, ale u nas się choroby pokończyły w tym roku. Ja mam śpika, chłop też zasmarkany, a Filip nic a nic.

Napisane przez Malpka

mam nadzieje ze szybko to zalatwie bo tam czesto opoznienia spore:/

sweter pod bluzkę i uderzaj jako ciężarna


Ja po wizycie. Pchełka nadal pchełką - znów zmieniła pozycję (tym razem główkowo) i przytyła 150g/tydzień. Wg lekarza bez szału ale w normie. Więc tego się trzymam (ciekawe jak długo...). Za tydzień znów ją prześwietlimy więc wygląda na to, że będę się wozić do gina co tydzień już. Zasugerował, żeby myśleć też nad szpitalem bo powoli można się umawiać na CC.

[BYou]

Kasia nie marudz, co mamcia gotuje?

Villga o matko, znowu
Ale u Ciebie jest to przedszkole parafialne więc wiadomo było, że taki repertuar mi chodzi o zwykle placówki.

Pani u mnie podobnie. U teściów nie będzie dobrze. Choć ostatnio było miło jak na tamte możliwości


Małpko to Wam się dzień udał

Demeter kucyk rządzi

Kwiatuszku uśmiałam się z rozważań nad Barbie
Trzeba było splunac Zuuu z czoła albo przelać jajko w ramach czarów
Ja miałam w sąsiedztwie rodzinę swietsza od papieża i myślałam,że padne jak cisneli z córką do chrztu w drugim tygodniu życia, a na wózku czerwona kokarda.

Dragusiu świetnie Ci to wyszło a Florkowski dorosły

Zosinek miała ubrana szarą spódnicę, czarne rajstopki, czarną bluzkę i maskę czaszki ale potem przebrala się w legginsy

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Sorce super, że wizyta dobrze

Alliw i oczywiście brawo Ty
A probowalas bawić się z MarJano w lekarza? Bo nie zrozumiałam czy On ma problem z nowymi czy dawno niewidzianymi miejscami czy boi się badania?

[Sorceresss]

Napisane przez BYou

A probowalas bawić się z MarJano w lekarza? Bo nie zrozumiałam czy On ma problem z nowymi czy dawno niewidzianymi miejscami czy boi się badania?

o to to! Filip się zadzierał u lekarza i pomógł taki badziewny, tandetny zestaw lekarski, którym się bawił może ze 2 tyg., a ja z chęcią spakowałam toto do pudła i wywiozłam do mamy.
Więc jeśli Janek boi się po prostu badań, nie nowych miejsc, to polecam na przetarcie zabawkę

[Moderna]

BYou mysle, ze to fajny pomysł z zabawa w lekarza ja mam tez taki zestaw na oku, bo M. boi sie badania. Ze mną u lekarzy swietnie sobie radzi, obserwuje . (Tzn ja pacjentka)

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Torby spakowane, jesteśmy gotowi do jutrzejszej wyprawy kupiłam w rossie chipsy jabłkowe na podróż i zeżarlam, musimy jeszcze raz iść do sklepu

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Sorce bardzo sie cieszę ze pchełka rośnie

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Kasiu dlaczego tak bardzo zależy ci by Milus przytył? Ma kiepskie siatki centylowe? To ile on ma wzrostu - 110cm?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Villga ojjj zdrówka

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Małpka przytulam

[Demeter]

Villga, zdrówka dla Kini!

Sorce, powiem Ci, że ja sama niedawno przekonałam się do szminek w różniastych kolorach. Ale tylko maty. Szybko makijaż moge zrobić.
Mam już mocne róże, neonowe, czerwień i koralowe.
Jak nie mam ochoty na mocny efekt to daje tylko troszkę i już

[Moderna]

Demeter dobry pomysł z tym swoim jogurcikiem czy kanapka. A pózniej nadrabia w domu obiad czy tez nie chce za bardzo jeść?
M. je niedużo w porównaniu do innych dzieci, ale jak mu cos posmakuje to zje więcej, i przybiera na wadze, to najważniejsze.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez alliw

trudno powiedzieć on zawsze czuje się źle w nowych miejscach z ludźmi których nie zna/nie pamieta. Tu miał okazje sie oswoic i po ok pol h było juz dobrze. Ale np wizyta u lekarza (na razie odpukac niepotrzebna, choc moze do logopedy byłaby wskazana) dla mnie nie do wyobrażenia

Świetliki - miałam przyjemność byc na koncercie, w najbardziej undergroundowym klubie w Toruniu, po kilku utworach Swietlicki rzuca ze sceny ze czegoś by się napił, a tz w te pędy do baru i jak dzis pamietam przeciskającego się go w tłumie z plastikowym kubeczkiem z sokiem jabłkowym (bo taki chyba sobie pan MS zażyczył)

A jak tam u t.?

M. rożnie reaguje, ale tez ma takie momenty podobne do Janka, kiedy ktoś do nas podejdzie, gdzie pojawia sie brak zaufania i dziecko zaczyna mi wchodzić na ręce i prosić by pójść już do domu. Ale są to głownie osoby, które widzimy drugi raz, albo facet z broda

Świetna historia

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

BYou to ile kilogramów cukierków udało sie Wam rozdać?
A może były to ekologiczne zdrowe smakołyki?

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez pani22ka

mam tak, że myślę obrazami. i do nich mam podkłady muzyczne
np. zapala się lampa uliczna a ja mam w głowie Świetliki [/COLOR][/COLOR]

Świetne!

Ja jak czuje jakiś zapach to mam przed oczami jakieś wspomnienie, ale to nie to samo

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Panika a może maz nie będzie chrzcił już Olci?

Alliw a może czuł sie niepewnie, może kogoś sie bal, czy może ma lek przed duża ilością ludzi?

[BYou]

Moderna, Sorce myślę, że zabawa w lekarza poskutkowala ostatnim Zosi podniesieniem koszulki i wypalenie do doktora: badaj mnie wcześniej miała różne fazy.

Moderna miałam ciasteczka owsiane, suszone owoce:zurawine, banany, jabłka, rodzynki. I do tego michalki i cukierki owocowe mi reż smakują te chipsy powodzenia w drodze

Demeter dobry plan z przegryzka u nas w przedszkolu dziennie 5,50 zł.

[Sorceresss]

A robiłyście w domu chipsy z jabłek? Wyszły Wam takie jak kupne? Bo ja uwielbiam, ale nijak mi nie wychodzą tak smaczne

Moderna, powrót do domku też z przesiadkami? Oby bez przygód już.

[Moderna]

Sorce nigdy w domu nie robiłam, ale są takie specjalne suszarki, może w tym byłoby lepiej?
Ja lubię te chrupiące bio z rossmanna

[Sorceresss]

Napisane przez Moderna

Sorce nigdy w domu nie robiłam, ale są takie specjalne suszarki, może w tym byłoby lepiej?
Ja lubię te chrupiące bio z rossmanna

z suszarką też dupa, pożyczałam od cioci i nie wychodziły. Ja w almie kupuję.

[Moderna]

Dzięki za wskazówkę, czyli pozostaje kupić od czasu do czasu

Połączenie powrotne mamy lepsze, tzn rozciąga sie trochę bardziej w czasie, ale przynajmniej nie ma tego stresu pomiędzy przesiadkami - do tego mamy pierwsza klasę, chyba ze nas współpasażerowie wyrzuca bo M lubi sobie ostatnio pośpiewać

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez BYou

Moderna miałam ciasteczka owsiane, suszone owoce:zurawine, banany, jabłka, rodzynki. I do tego michalki i cukierki owocowe mi reż smakują te chipsy powodzenia w drodze
zł.

Uuuuu super, fajnie ze nie tylko czekoladowe cukierki
Dzięki

[despa]

Hej.

Moderna bezpiecznej drogi.

Kasia, po co Milus ma przytyc?

Pani a moze t.chrzciny na swieta zaplanowala ?

Demeter odpusc i przeczekaj u nas bylo tak samo, az przyszedl dzien ze zaczela. Bez spiny

Docieram na osiedle, wysiadam a tam szaro buro. Ciepli i szaroburo, skojarzenie niena z Lista Schindlera mialam. Patrze w aplikacje 3000% przekroczenia normy, powietrze szkodliwe. Zanim doszlam do zloba splakalam.sie jak bobr, co za tępym.kutasem trzeba byc, zeby palic byle gownem w piecu i tak syfic. Nawet z dzieckiem sie nie da wyjsc. Masakra

[kasia86bgo]

Despa ja się śmieje ze jak bd jad tak piękna jak teraz to przytyje o juz mu przez tydzień poszło plus 200 gram :')

[klementyna1]

Napisane przez moni_ka.g

skąd macie takie stawki????

w prywatnych 12zł we wszystkich ten sam catering, ta sama stawka..

sorry wprowadziłam w błąd u nas stawka 5.30. A cetrring macie pewnie z Bon apetit? Pociesze CIę tylko, ze mają na prawdę dobre jedzenie A u nas jest kuchnia i PAnie nawet makaron same gniotą

[Demeter]

Napisane przez despa

Demeter odpusc i przeczekaj u nas bylo tak samo, az przyszedl dzien ze zaczela. Bez spiny

Docieram na osiedle, wysiadam a tam szaro buro. Ciepli i szaroburo, skojarzenie niena z Lista Schindlera mialam. Patrze w aplikacje 3000% przekroczenia normy, powietrze szkodliwe. Zanim doszlam do zloba splakalam.sie jak bobr, co za tępym.kutasem trzeba byc, zeby palic byle gownem w piecu i tak syfic. Nawet z dzieckiem sie nie da wyjsc. Masakra

Tez mysle, że to kewstia czasu moze być. Tylko póki co opieram się na doswiadczeniu Pani, żeby coś swojego mu przynosić.
co do drugiego

Napisane przez Moderna

Demeter dobry pomysł z tym swoim jogurcikiem czy kanapka. A pózniej nadrabia w domu obiad czy tez nie chce za bardzo jeść?
M. je niedużo w porównaniu do innych dzieci, ale jak mu cos posmakuje to zje więcej, i przybiera na wadze, to najważniejsze.

W domu zje obiadek, choć niewiele.
Lubi zupy, wiec od jakiegoś czasu robie co 2 dni nową zupkę, bo on chętnie zje i moja Z.
K waży 14 kg, jest szczupły ale ma trochę ciałka

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Tak w ogole otwieram maila a tam Smyk do mnie pisze:
"Pomyśl o prezentach swiatecznych już dziś!" a w mailu Mikołaj na saniach z Reniferem
Oglądam juz gazetke z Carrefour z zabawkami
Szyyyybko ale dobrze, bo szukam coś dla Z na urodziny i na Swieta dla dzieci.