Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[gingerbre]

Napisane przez GGI

Dziewczyny no szok ja od poczatku ciazy nie mialam zleconego potasu i magnezu. Powinnam zrobić Dr P Wam zlecał?

Mi równie tak jak Rencie dwa razy zlecił. Wydaje mi się, że warto chociaż dla samej siebie, a jak masz kołatania serca albo skurcze, to obowiązkowo.

[Magdzinska85]

GGI jak nie robiłaś to zrób, bo niski poziom mg powoduje skurcze które nawet mogą być przez Ciebie nieodczuwalne...

[GGI]

Napisane przez Magdzinska85

GGI jak nie robiłaś to zrób, bo niski poziom mg powoduje skurcze które nawet mogą być przez Ciebie nieodczuwalne...

No to ładnie.... Kurka no zrobie napewno w nastepny czwartek ide na badania przed wizyta grudniowa to zrobie przy okazji magnez i potas a tak sama sie zastanawialam bo jak pochodze albo po stoje więcej niż 2 godziny to mam brzuch jak kamień i boli w tedy strasznie mnie w krzyżach wczoraj myslam że nie dojdę do łóżka obawiam się że to może oddzywać się moja przepuklina kręgosłupa a do neurologa termin nanastepny rok może zdąże przed rozwiązaniem:mu r:

[Magdzinska85]

Napisane przez GGI

No to ładnie.... Kurka no zrobie napewno w nastepny czwartek ide na badania przed wizyta grudniowa to zrobie przy okazji magnez i potas a tak sama sie zastanawialam bo jak pochodze albo po stoje więcej niż 2 godziny to mam brzuch jak kamień i boli w tedy strasznie mnie w krzyżach wczoraj myslam że nie dojdę do łóżka obawiam się że to może oddzywać się moja przepuklina kręgosłupa a do neurologa termin nanastepny rok może zdąże przed rozwiązaniem:mu r:

Jak Ci twardnieje brzuch to koniecznie zrób to badanie. Ja tez tak miałam wystarczyło 400 m przejść i bolał mnie od dołu to brałam nospę i pilnowałam wtedy brania mg żeby nie było mniejszych dawek na dzień. Jakbys nawet kupiła sobie AsmagFORTE i brała to CI nie zaszkodzi.

[BeataAmelka]

Mnie dr zlecił zbadanie magnezu i zrobiłam tydzień temu w piątek. Wyszedł mi 0.79 i dr powiedział, że mam za niski i zlecił 3x2 Chela-mag B6 czyli aż 600 mg magnezu dziennie...

[GGI]

[QUOTE=BeataAmelka;5353448 0]Mnie dr zlecił zbadanie magnezu i zrobiłam tydzień temu w piątek. Wyszedł mi 0.79 i dr powiedział, że mam za niski i zlecił 3x2 Chela-mag B6 czyli aż 600 mg magnezu dziennie...[/QUOTE

po ostatniej wizycie Dr K. po rozmowie i jak mu mówiłam że twardnieje brzuch kazał brać ASPARGIN on zawiera 250 magnezu i porasu ale zrobie dla własnego swojego zaspokoenia.

[Magdzinska85]

GGI moja siostra u Twojego Pana Dr miała chyba w ciązy raz czy dwa zlecony magnez natomiast w drugiej ani razu jej nie zlecił więc lepiej zrób to badanie dla samej siebie a jak zobaczysz wynik to juz będziesz wiedziała na czym stoisz.

[GGI]

Napisane przez Magdzinska85

GGI moja siostra u Twojego Pana Dr miała chyba w ciązy raz czy dwa zlecony magnez natomiast w drugiej ani razu jej nie zlecił więc lepiej zrób to badanie dla samej siebie a jak zobaczysz wynik to juz będziesz wiedziała na czym stoisz.

Zrobię napewni Dzięki

[kwiatuszekk23]

Malinowa ja ide w poniedzialem do dr Sacha. Ale mam stracha co mi powie...

[nicola004]

Byłam dziś u dra z tym moim tsh i powiedział, że dobrze, że przyszłam. zwiększył dawkę Euthyrox z 75 na 100 i za tydzień mam zrobić badania. Bliźniaka nie znalazł, to już pewnie się nie pojawi;-p a jeszcze się łudziłam )) torbiel się zmniejsza to też dobra wiadomość

[GGI]

Napisane przez nicola004

Byłam dziś u dra z tym moim tsh i powiedział, że dobrze, że przyszłam. zwiększył dawkę Euthyrox z 75 na 100 i za tydzień mam zrobić badania. Bliźniaka nie znalazł, to już pewnie się nie pojawi;-p a jeszcze się łudziłam )) torbiel się zmniejsza to też dobra wiadomość

Najważniejsze że wszystko dobrze a bliźnięta w 2 turze

[Fifcia1]

Napisane przez nicola004

Byłam dziś u dra z tym moim tsh i powiedział, że dobrze, że przyszłam. zwiększył dawkę Euthyrox z 75 na 100 i za tydzień mam zrobić badania. Bliźniaka nie znalazł, to już pewnie się nie pojawi;-p a jeszcze się łudziłam )) torbiel się zmniejsza to też dobra wiadomość

Nicola zestresowałaś mnie, ale dobrze, że ten temat teraz poruszyłaś. Byłam u Dr w środę i pytałam jak mam teraz w ciąży stosować euthyrox (75) i bromergon. Bromergon kazał odstawić, a euthyrox stosować dalej. Po twoim poście zasięgnęłam info w internecie i pisze że w ciąży są zwiększane dawki euthyroxu najczęściej dwukrotnie. Z moją Endokrynolog mogę mieć kontakt najwcześniej w piątek lub sobotę, nie wiem czy jak poczekam ten tydzień czy coś się stanie?? jestem pod koniec 4 tygodnia.

[malinowa1986]

Fifcia, zrób najpierw TSH. Często u kobiet, które mają niedoczynność tarczycy w czasie ciąży TSH wzrasta, ale niekoniecznie.
Ja w ciąży nie byłam dłużej niż 6/7tydz i nigdy TSH mi nie wzrastało znacząco, a mam Hashimoto.

kwiatuszekk23, trzymam kciuki za wizytę! Będzie dobrze! Na pewno to krok do przodu

[kwiatuszekk23]

Fifcia dawke zazwyczaj podnosza ale nie az o drugie tyle. No chyba ze bierzesz 25 to nastepna dawka to 50, wiec faktycznie o połowę więcej

Malinowa nawet nie wiesz jakiego mam stracha.

[magdams88]

A czy któraś z Was zazywa dostinex na prolaktyne? Ja biorę 1/4 tabletki co 5 dzień. Byłam wczoraj u Dr i zapomniałam zapytać czy mam dalej brać a stwierdził 5tc.

[201801291006]

Napisane przez magdams88

A czy któraś z Was zazywa dostinex na prolaktyne? Ja biorę 1/4 tabletki co 5 dzień. Byłam wczoraj u Dr i zapomniałam zapytać czy mam dalej brać a stwierdził 5tc.

Ja biorę dostinex w takiej dawce jak Ty (mam wysoka prl po obciazeniu ), i wczoraj pytałam go właśnie o to, powiedział ze mam brac cały czas 1/4 , i w ciąży również.

[ona_ola]

Migotka ...jak sobie radzisz z czekaniem na bete ? bo ja powoli zaczynam swirowac :P jeszcze tyle czasu ze chyba zwariuje

[201801291006]

Olu tym razem mam luz jak nigdy. Za pierwszym razem swirowalam, za drugim byłam podekscytowana, a teraz wcale nie odliczam czasu do bety, wręcz chciałabym ja zrobić jak najpóźniej. Boje się kolejnego rozczarowania, choć cały czas wierze ze wreszcie się uda

[ona_ola]

no to dobrze..luz to podstawa..ja za drugim razem bylam taka wyluzowana ze jak zrobiłam bete i pokazala 9 to poszlam do lab ze się pomylili.. jednak ta ciaza nie skonczyla się dla mnie dobrze i niby się pogodziłam ze nie jest powiedziane ze nastepna będzie taka sama jednak gdzies tam w glowie to siedzi..no coz kto nie probuje nie pije szampana..czy jakos tak :P

[201801291006]

Musi być dobrze, i tego się trzymajmy

[gingerbre]

Napisane przez migotkaaa_83

Olu tym razem mam luz jak nigdy. Za pierwszym razem swirowalam, za drugim byłam podekscytowana, a teraz wcale nie odliczam czasu do bety, wręcz chciałabym ja zrobić jak najpóźniej. Boje się kolejnego rozczarowania, choć cały czas wierze ze wreszcie się uda

Ja za drugim razem miałam podobnie. Pierwsza inseminacja to był wow, a kolejna to już myśl z tyłu głowy, że jak się nie uda będzie trzecia, znowu się nie uda i co dalej... a kota sobie kupię, a co!

Powodzenia dziewczyny!

[mloda111]

Dziewczyny pomóżcie! Jestem po laparoskopii.Dostałam leki na stymulacje a szczerze nie wiem co zrobic...dr idzie na 3 tygodniowy urlop i "obawiam" sie ze jeśli by sie udalo zostanę bez lekarza i to w okresie świątecznym gdzie pewnie wielu ginow bedzie miec urlopy, zreszta nawet nie mam juz nikogo sprawdzonego. Dr powiedział ze da mi leki bo zdarzę jeszcze zrobic bete przed jego urlopem. Po 2 poronieniach po prostu sie boje zostac sama... co radzicie ?

Pewnie stał by sie CUD jesli by sie udalo ale nic nie wiadomo... Chyba nic sie nie stanie jak odpuszczę jeden miesiac ?

[gingerbre]

Napisane przez mloda111

Dziewczyny pomóżcie! Jestem po laparoskopii.Dostałam leki na stymulacje a szczerze nie wiem co zrobic...dr idzie na 3 tygodniowy urlop i "obawiam" sie ze jeśli by sie udalo zostanę bez lekarza i to w okresie świątecznym gdzie pewnie wielu ginow bedzie miec urlopy, zreszta nawet nie mam juz nikogo sprawdzonego. Dr powiedział ze da mi leki bo zdarzę jeszcze zrobic bete przed jego urlopem. Po 2 poronieniach po prostu sie boje zostac sama... co radzicie ?

Pewnie stał by sie CUD jesli by sie udalo ale nic nie wiadomo... Chyba nic sie nie stanie jak odpuszczę jeden miesiac ?

Jeśli się boisz, że zostaniesz bez lekarza, to wiadomo, nie ma co sie zastanwiac. Twój komfort psychiczny jest ważny. Miesiąc w tą, czy w tamtą nie ma znaczenia. Odpoczniesz Ja sama bym zaryzykowala, bo dla mnie lekarz na urlopie, nie jest przeszkodą, poszłabym do kogoś innego prywatnie, jeśli miałbym taka potrzebę.

[paulinajazy]

Napisane przez mloda111

Dziewczyny pomóżcie! Jestem po laparoskopii.Dostałam leki na stymulacje a szczerze nie wiem co zrobic...dr idzie na 3 tygodniowy urlop i "obawiam" sie ze jeśli by sie udalo zostanę bez lekarza i to w okresie świątecznym gdzie pewnie wielu ginow bedzie miec urlopy, zreszta nawet nie mam juz nikogo sprawdzonego. Dr powiedział ze da mi leki bo zdarzę jeszcze zrobic bete przed jego urlopem. Po 2 poronieniach po prostu sie boje zostac sama... co radzicie ?

Pewnie stał by sie CUD jesli by sie udalo ale nic nie wiadomo... Chyba nic sie nie stanie jak odpuszczę jeden miesiac ?

ale podobno po laparoskopii dają większe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę - też bym pewnie zaryzykowała, choć tak jak pisze Gingebre - komfort psychiczny jest najważniejszy.

Co do inseminacji - też miałam podobnie jak opisujecie - byłam podekscytowana, natomiast teraz pewnie będziemy wracać do tematu inseminacji - pewnie po urlopie Dra - no i boję się co będzie i jak to będzie dalej

[AsMaria]

dziewczyny a od kiedy dr idzie na urlop???

[mloda111]

18.12.- 10.01 tak slyszalam

[AsMaria]

Napisane przez mloda111

18.12.- 10.01 tak slyszalam

Dzięki wielkie za informację

[GGI]

Napisane przez mloda111

Dziewczyny pomóżcie! Jestem po laparoskopii.Dostałam leki na stymulacje a szczerze nie wiem co zrobic...dr idzie na 3 tygodniowy urlop i "obawiam" sie ze jeśli by sie udalo zostanę bez lekarza i to w okresie świątecznym gdzie pewnie wielu ginow bedzie miec urlopy, zreszta nawet nie mam juz nikogo sprawdzonego. Dr powiedział ze da mi leki bo zdarzę jeszcze zrobic bete przed jego urlopem. Po 2 poronieniach po prostu sie boje zostac sama... co radzicie ?

Pewnie stał by sie CUD jesli by sie udalo ale nic nie wiadomo... Chyba nic sie nie stanie jak odpuszczę jeden miesiac ?

Młoda ja bym zaryzykowała i brała leki po Laparo masz bardzo duże szanse. Jakby sie udało czego Ci życzę to Dr przepisze Ci leki dupka i luteina gdyby coś się działo to ginów jest sporo nawet bym pojechsałą do Kliniki do Macierzństwa i powiexziała że jestm pacjentka DR zreszta każdy lekarz Cię przyjmie prywatnie a przedstawienie historii leczeia to 5 min...

[BeataAmelka]

Młoda ja bym nie odpuszczala, zwłaszcza ze jesteś po laparo. Może akurat to jest ten cykl...

[mloda111]

Napisane przez BeataAmelka

Młoda ja bym nie odpuszczala, zwłaszcza ze jesteś po laparo. Może akurat to jest ten cykl...

To moze głupie co napisze ale właśnie sie tego " boje" ja nie mam zaufania do innego lekarza juz duzo przeszłam... a dla mnie 3 tyg bez kontroli to za długo.. eh nie wiem co robic z jednej strony bardzo chce juz zajsc w ciaze a z drugiej boje sie ..