Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[candyyfloss]

Kinga - pani diabetolog powiedziała, że mam bardzo ładne cukry. I jak takie będą dalej (a stwierdziła, że na pewno będą), to po ciąży o cukrzycy mogę zapomnieć. Powiedziała, że jednorazowe odstępstwa, tzn. wyniki w okolicach 120-130 to norma u każdego, dlatego nie należy się tym przejmować (ostatnio jeden z moich wyników to był 125). Zdziwiła się, jak jej powiedziałam, że to efekt zjedzenia 6 zamiast 4 placków ziemniaczanych. Była w szoku, że po takiej ilości miałam tylko 125 (ale moje placki są pieczone, a nie smażone). Powiedziała, że wynik cholesterolu jest w normie. Powtórzona hemoglobina glikowana znów dała wynik 4,4, więc podobno bardzo dobrze.

U ginekologa wszystko ok. Mała waży 2500 g. Nie szykuję się do wcześniejszego porodu, chociaż lekarz stwierdził, że mam nieco dużo wód płodowych (22,3 - a norma jest do 25) i ewentualnie to może przyspieszyć poród. Dostałam kolejne zdjęcia małej Aż sam nie mógł się napatrzeć. Kolejna wizyta dopiero 29 grudnia, ale ja chyba pójdę jeszcze przed świętami dla spokojnej głowy.

[kinga1701]

Candy same dobre wieści tylko gratulowac. Mała duża dziewczynka już. A wody skoro w normie to jak za dużo, niech nie straszy.

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

No i tych placków zazdroszczę.

[koktajlowa7]

A więc pojechał do lekarza chirurga bo to niby rodzinny nie może wystawić l4. Przepisał mu Ketonal tabletki i żel, a i l4 dostał do 8 grudnia i na kontrolę we wtorek. Jedyny minus że musi na kontrolę jechać też do miejscowości rodzinnej bo jeszcze nie przeniósł papierów a w trakcie leczenia przenieść nie może. Jestem spokojna już

[candyyfloss]

Napisane przez kinga1701

Candy same dobre wieści tylko gratulowac. Mała duża dziewczynka już. A wody skoro w normie to jak za dużo, niech nie straszy.

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

No i tych placków zazdroszczę.

No że mogłoby być ich nieco mniej

[malwi89]

Candy swietne wiesci przynosisz.

Placki ziemniaczane chyba tz dzisiaj bedzie tarl ziemniaki

[czarnulax]

kinga plus, że chociaż się czujesz wyspana
candy duża córa już, super

Dziewczyny jak jest z dokumentami wszystkimi? Kiedy się wypełnia papierki o macierzyński itd.? I jak to jest jeśli powiedzmy l4 mam do tego i tego dnia, a w między czasie urodzę? Czyli zazębi się l4 już z macierzyńskim, jak się rozwiązuje tą kwestię?

[koktajlowa7]

Miał jechać piątek-sobota za granice żeby zarobić lepsze pieniądze. A w piątek mamy 5 rocznice, los chyba chciał zrobić wszystko żeby jednak nie jechał i żebyśmy spędzili ją razem

[iola14]

Witam się w ten deszczowy poranek Gratuluję kolejnych tygodni Ciągle nie dowierzam, że to tak szybko leci, dopiero na porodówce z synem byłam a tu już się nam córeczka będzie rodzić

Napisane przez hariett

Btw. ta książka wydana przez Biedronkę "Szary domek" jest przesłodka :3 Przeczytałam całą, baaardzo fajna, no i te ilustracje Jak ktoś kompletuje biblioteczkę maluchowi to polecam

Spojrzę za nią

Napisane przez malwi89

Ooo masakra, chociaz nie wiem co gorsze. Jak tz pojechal do pracy, to zaczely mi sie snic takie wielkie, giganty pajaki. Ja sie ich piekielnie boje, a obok tych wielkich, to nawet w zoologu nie przejde, tak wiem glupie, sa za szklem, ale mam tak psyche zmasakrowana i tak sie ich boje. :-(

Też się panicznie boję, jak mi jakiś wyjdzie to nie wejdę do pomieszczenia póki mąż nie zrobi porządku

Napisane przez medeline

Wczoraj świętowaliśmy 12 rocznicę więc tak wyrywkowo zaglądałam. KOKTAJLoWA, masakra, na Twoim miejscu napisalabym skargę do dyrektora. A następnym razem się nie czaj tylko zawsze jako karty przetargowej użyj prokuratury (nie sądu, bo tego się nie boją)-czy weźmie taka pełna odpowiedzialność, jeśli się w domu pogorszy ?

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez candyyfloss

Kinga - pani diabetolog powiedziała, że mam bardzo ładne cukry. I jak takie będą dalej (a stwierdziła, że na pewno będą), to po ciąży o cukrzycy mogę zapomnieć. Powiedziała, że jednorazowe odstępstwa, tzn. wyniki w okolicach 120-130 to norma u każdego, dlatego nie należy się tym przejmować (ostatnio jeden z moich wyników to był 125). Zdziwiła się, jak jej powiedziałam, że to efekt zjedzenia 6 zamiast 4 placków ziemniaczanych. Była w szoku, że po takiej ilości miałam tylko 125 (ale moje placki są pieczone, a nie smażone). Powiedziała, że wynik cholesterolu jest w normie. Powtórzona hemoglobina glikowana znów dała wynik 4,4, więc podobno bardzo dobrze.

U ginekologa wszystko ok. Mała waży 2500 g. Nie szykuję się do wcześniejszego porodu, chociaż lekarz stwierdził, że mam nieco dużo wód płodowych (22,3 - a norma jest do 25) i ewentualnie to może przyspieszyć poród. Dostałam kolejne zdjęcia małej Aż sam nie mógł się napatrzeć. Kolejna wizyta dopiero 29 grudnia, ale ja chyba pójdę jeszcze przed świętami dla spokojnej głowy.

Nic tylko gratulować

koktajlowa Co z mężem? Szkoda, że nie zostawili go na obserwacji, po takich wypadkach urazy lubią wychodzić po opadnięciu emocji No co za lekarz

baby Nie rozumiem podejścia mamy Podziwiam za cierpliwość

[malwi89]

Napisane przez czarnulax

kinga plus, że chociaż się czujesz wyspana
candy duża córa już, super

Dziewczyny jak jest z dokumentami wszystkimi? Kiedy się wypełnia papierki o macierzyński itd.? I jak to jest jeśli powiedzmy l4 mam do tego i tego dnia, a w między czasie urodzę? Czyli zazębi się l4 już z macierzyńskim, jak się rozwiązuje tą kwestię?

L4 szpitalne jest wazniejsze od lekarza.
Dzwonilam ostatnio do ZUSu iii mily pan mnie poinformowal, ze po porodzie mam 14 dni na dostarczenie dokumentow (akt urodzenie, wniosek) o przyznanie UM. Wtedy tez sie deklarujesz czy chcesz caly rok miec 80% czy przez pol roku 100% a pozniej 60%
Jesli sie spoznisz z dokumentami, to automatycznie przyznaja Ci 100%+60%

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Aaa i nie trzeba osobiscie tych dokumentow dostarczac. Jeszcze nie napisalam gdzie trzeba je dostarczyc. Skladasz w zakladzie pracy lub w ZUSie, tam gdzie mieszkasz

[candyyfloss]

A czy któraś z Was idzie może na wcześniejszy macierzyński?

[kinga1701]

Napisane przez koktajlowa7

Miał jechać piątek-sobota za granice żeby zarobić lepsze pieniądze. A w piątek mamy 5 rocznice, los chyba chciał zrobić wszystko żeby jednak nie jechał i żebyśmy spędzili ją razem

Ale ja za granicę teraz już prawie na końcówce?
A jak on się czuje, fizycznie i psychicznie po takiej sytuacji, jak oczy jeszcze zaczerwienione?

[ruda3d]

Hej,

Koktajlowa, dobrze, że okazało że ostatecznie że jest ok i jakiś lekarz się tym zajął.

U mnie noc spoko, tylko koło 6 zaczęło mnie boleć lekko jak na okres, potem przeszło i za chwilę znowu - patrzę na zegarek a te bóle skubane co 7 minut dokładnie przychodzą Ale po 4 razach i nospie jakoś przeszły. Inna rzecz, że nawet mnie specjalnie nie przestraszyły, bo słabe bardzo były - to sobie myślę, e tam, to nie to
No i dospałam potem do 8:00.
Ale taki lekki stresik jest, czy dotrwam do mojego cc...

[uaoo]

Ufff, nadrobiłam Was. Witam się w ten słoneczny poranek Tak mówiłyście o tym miodzie, że dzisiaj na śniadanko zrobiłam sobie bułeczkę z miodem.. naszym weselnym

Napisane przez Jerzyczka

No powiem Wam,ze czapki z glow dla meza,bardzo mi sie podoba ten przewijak
Plus przywiozl mi mikolaja w czekoladzie. Pytam z jakiej okazji,a mezu "Z okazji 1 grudnia i mojej milosci" myslalam,ze padne ze smiechu

aleee kochany mój nigdy nic nie powie mi miłego.

Napisane przez magda1706

majtek przecież i tak się nie mierzy

Można majtki na majtki.

Napisane przez iola14

Tak nam wyszło, co myślicie?

super

Napisane przez magda1706

A macie

Super zdjęcia

Napisane przez ahnessy

uaoo a jak będziesz je robić? ja robię cekinami ale to na prawdę wymaga cierpliwości...

Z dwóch powstanie drzewko świąteczne (kupiłam duże bombki), jedna z kaszy, druga albo chyba z szyszek ale nie jestem jeszcze pewna, bo myślałam też nad makaronem i ryżem. Cekin nie mam ale pewnie też bym o tym pomyślała

Napisane przez baby montana

aaa i dzielę się moim brzuchem, ostatnie dwa tygodnie urósł chyba z 5 razy, czuję się jak wieloryb 31t5d

Ładny, lecz ciągle malutki

Napisane przez kinga1701

Dzisiaj, znaczy wczoraj ok 1.12 urodziła kolejna mamusia grudniowe,jest juz ich 8.

[koktajlowa7]

Napisane przez kinga1701

Ale ja za granicę teraz już prawie na końcówce?
A jak on się czuje, fizycznie i psychicznie po takiej sytuacji, jak oczy jeszcze zaczerwienione?

no jeszcze nie rodzę to miał być ostatni wyjazd. Ciężko mu się podnieść bo te żebra go bolą, oczy jeszcze czerwone ale jest lepiej a ciśnienie wczoraj 140/90 mimo że nie było po nim widać, to musiał być zestresowany.

[magda1706]

Napisane przez Jerzyczka

ja zjadłam jednak jabłko i przycisnęłam mandarynką lepiej się czujesz?

troszkę, ale to jeszcze nie to

Koktajlowa to miałaś atrakcje Dobrze ze już wszystko ok

Gratuluję skończonych miesięcy i tygodni 2 tygodnie do porodu Kiedy to zleciało

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Baby - super brzuszek A mama...

[uaoo]

Napisane przez candyyfloss

A czy któraś z Was idzie może na wcześniejszy macierzyński?

ja tam nadal nie wiem co mi się należy, a co nie.

[malwi89]

Napisane przez uaoo

ja tam nadal nie wiem co mi się należy, a co nie.

Uaoo zadzwoń sobie na infolinię ZUSu, mnie się nie chciało czekać i prosiłam, żeby do mnie oddzwonili. Zadzwonili jeszcze tego samego dnia. Pan mi wytłumaczył wszystko co mi było potrzebne, informacja z pierwszej ręki i teraz mam przynajmniej pewność co do jej wiarygodności

[uaoo]

Napisane przez malwi89

Uaoo zadzwoń sobie na infolinię ZUSu, mnie się nie chciało czekać i prosiłam, żeby do mnie oddzwonili. Zadzwonili jeszcze tego samego dnia. Pan mi wytłumaczył wszystko co mi było potrzebne, informacja z pierwszej ręki i teraz mam przynajmniej pewność co do jej wiarygodności

masz rację

[kinga1701]

Napisane przez koktajlowa7

no jeszcze nie rodzę to miał być ostatni wyjazd. Ciężko mu się podnieść bo te żebra go bolą, oczy jeszcze czerwone ale jest lepiej a ciśnienie wczoraj 140/90 mimo że nie było po nim widać, to musiał być zestresowany.

Spojrzałam na termin, że masz na 20 to jeszcze chwilkę masz. No na pewno się zestresowal, kurcze takie sytuacje nie powinny się zdarzać.

Wy też tak macie, jak myślicie np o wyprawie, remoncie itd to myślicie względem siebie. Ja zawsze najpierw pomyślę że przecież to nie ma czasu no bo to juz zaraz. , tylko, że ja termin z początku a i za 2 tygodnie już może być różnie. I dopiero za chwile pomyślę no tak przecież ona ma z końcówki stycznia to zawsze te kilka tygodni dłużej.

[uaoo]

Napisane przez kinga1701

Wy też tak macie, jak myślicie np o wyprawie, remoncie itd to myślicie względem siebie. Ja zawsze najpierw pomyślę że przecież to nie ma czasu no bo to juz zaraz. , tylko, że ja termin z początku a i za 2 tygodnie już może być różnie. I dopiero za chwile pomyślę no tak przecież ona ma z końcówki stycznia to zawsze te kilka tygodni dłużej.

U milutkiej -10% przepraszam, jeśli już ktoś pisał.

[kinga1701]

Napisane przez malwi89

Uaoo zadzwoń sobie na infolinię ZUSu, mnie się nie chciało czekać i prosiłam, żeby do mnie oddzwonili. Zadzwonili jeszcze tego samego dnia. Pan mi wytłumaczył wszystko co mi było potrzebne, informacja z pierwszej ręki i teraz mam przynajmniej pewność co do jej wiarygodności

Właśnie ja tak musze zrobić, musze zadzwonić do ambasady, bo każdy mówi inaczej w internecie inaczej. Zadzwonię to może mi tam pomogą. Ja nawet nie wiem jak tu się dziecko do końca melduje. Niby się nie melduje, że to automatycznie ale warto sprawdzić. I czy faktycznie muszą być oboje rodziców i dziecko do wyrobienia dowodu w ambasadzie i ile na to czasu, jak zgłosić do ubezpieczenia itd, tyle nie wiadomych.

[uaoo]

Najlepiej zadzwonić i dopytać. Tylko dlaczego ja wcześniej o tym nie pomyślałam
U milutkiej bardziej się opłaca kupić przez allegro niż przez jej stronę.

[czarnulax]

koktajlowa dobrze, że jest lepiej.

Napisane przez malwi89

L4 szpitalne jest wazniejsze od lekarza.
Dzwonilam ostatnio do ZUSu iii mily pan mnie poinformowal, ze po porodzie mam 14 dni na dostarczenie dokumentow (akt urodzenie, wniosek) o przyznanie UM. Wtedy tez sie deklarujesz czy chcesz caly rok miec 80% czy przez pol roku 100% a pozniej 60%
Jesli sie spoznisz z dokumentami, to automatycznie przyznaja Ci 100%+60%

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Aaa i nie trzeba osobiscie tych dokumentow dostarczac. Jeszcze nie napisalam gdzie trzeba je dostarczyc. Skladasz w zakladzie pracy lub w ZUSie, tam gdzie mieszkasz

dziękuję za info nie rozumiem tylko tej pierwszej kwestii, jest ważniejsze, czyli jak trafię na porodówkę to l4 od lekarza się jakby anuluje, tak? I po porodzie automatycznie na macierzyński po prostu wchodzę?

[niepozorna]

Baby super masz brzusio
A za to, że wytrzymujesz tą sytuację z mamą to Cię powinni ozłocić. Masakra jakaś I wcale sobie nic nie zarzucaj! To Ty jesteś super, a inni mają Ciebie i Twoje dziecko gdzieś Brak słów

Gratki nowych tygodni dziewczęta Już tak blisko...
Ja dzisiaj nawet pospałam. Mam nadzieję, że to nie jednorazowe

[mojakaren]

witamy się z rana

86ewula wiadomo, że w Kazarze za taką cenę to jakość mogłaby być lepsza, ale z drugiej strony fajnie, że nie robią problemów z reklamacjami

ja poprzednią miałam taką z klapką, teraz mam taka jak w załączniku.

Napisane przez Jerzyczka

Wlasnie czytam,ze Kim Kardashian zdecydowala sie na obrot dziecka (ten przez brzuch) i ze jej maly jest teraz w pozycji glowkowej.. Nie no, az takiego parcia nie mam,zeby stosowac tak niebezpieczna dla zdrowia dziecka i matki procedure..

masakra.. czytałam trochę o tym na necie i gin mi wspominał, ale na zasadzie, że to jest ryzykowne i w ogóle bezsensowne.
Bardzo chcę SN, ale w życiu bym się na taki krok nie zdecydowała To jest własnie taki obrót dziecka z zewnątrz czyli mega ugniatanie brzucha brr... Uważam, że Mlody sam wie co dla niego dobre, jak się nie przekręci to widocznie ma jakiś powód

Choć wczoraj z TŻ wyczailiśmy, że wykonał jakby pół obrót, ale przez noc znów wrócił główką do góry

kasia ale masz już dużego synka! no i ta ostatnia wizyta, ale brzmi poważnie
A przypomnisz czemu masz skierowanie na CC?

iola14 na moim planie porodu jest jeszcze bardziej hardkorowy zapis - "chciałabym podczas porodu DOTKNĄĆ główki mojego rodzącego się dziecka"

koktajlowa, ale mąż Ci napędził stracha! dobrze, że udało się z tym L4 odpoczynek na pewno mu się przyda

candy, ale to chyba lepiej miec więcej wód (choć wciąż mieścisz się w normie) niż za mało
2500 - zacna waga

czarnula to jest jakoś tak, że po porodzie automatycznie L4 jest przerywane i zastępowane macierzyńskim

[kogielmogiel]

Napisane przez ruda3d

A to mój wózek

super wózek

Napisane przez Casaa

Hmmm prześcieradła ok, ale podkład na materac do łóżeczka inaczej sobie wyobrażałam, mogę Ci jutro foty pstryknąć
No powiem Ci, że dobrze że tylko tak się to skończyło co do l4 to jest lenistwo i ewidentna niechęć lekarzyn z SORu, już Ci piszę dlaczego na swoim przypadku. W styczniu tego roku grałam ze znajomymi w unihokeja i kolega przyfasolił mi tak w rękę, że rozerwał mi torebkę stawową w palcu. Pojechałam na SOR, lekarz stwierdził, że nie jest złamany i mam iść po L4 do internisty, myślę ok, wzięłam tą kartę wypisową i na drugi dzień maszerowałam do lekarza. jak się okazało jest ustawa z któregoś tam roku, że l4 powinien wypisać lekarz na sorze, bo on przyjmował przypadek i on ma pełną dokumentację (RTG, rezonans itp), a nie pacjent dla lekarza internisty.... dzwoniłam do NFZ i rzeczywiście jest to prawdą. Pojechałam z powrotem na sor i tam wszystko oparło się o rzecznika szpitala i dyrekcję. Generalnie wszystko wygląda tak, że internista może wypisać zwolnienie ale nie musi jeśli trzymałby się ustawy. Życzę szczęścia i szybkiego powrotu do zdrowia dla męża

ja mam kilku znajomych lekarzy i powiem Wam co oni mówią. Oczywiście ze powinni wypisać l4 ale nie robią tego bo później wszyscy przychodzą nie po pomoc tylko po l4 na sor a oni mają kupę roboty a po co sobie dokladać. Dopiero jak się ktoś awanturuje to dostanie u nich zwolnienie.
koktajlowa7 dobrze ze Z mężem wszystko dobrze się skończyło

Napisane przez baby montana

aaa i dzielę się moim brzuchem, ostatnie dwa tygodnie urósł chyba z 5 razy, czuję się jak wieloryb 31t5d


i w Lidlu naszym od soboty będą maszyny do szycia, mąż powiedział że kupi

Piękny brzuszek, ale zazdroszczę pogody
Wszystkie brzuszki piękne co wstawilyscie dziewczyny

Napisane przez Jerzyczka

Witam sie pozytywnie od rana, bo dostalam wlasnie smsa: "Miedzy 9 a 11 kurier Bartlomiej sprouje dostarczyc paczke. Pozdrawiamy dpd" lozeczko, dziewczyny, lozeczko

Ja w piatek mam dokladnie 36t0d :strach: coraz bardziej sie boje i porodu i..ogromnej zyciowej zmiany. Jak to bedzie i czy damy sobie rade.. Jeszcze tydzien i 3 dni i ciaza donoszona!

Gratuluje wszystkim tygodni

ja mam dzisiaj 2 paczki w tym wózek
mam dokładnie takie same myśli a dzisiaj zaczynam 35 tydzień I panikuj, ale chcę mieć już małą przy sobie

Napisane przez candyyfloss

Kinga - pani diabetolog powiedziała, że mam bardzo ładne cukry. I jak takie będą dalej (a stwierdziła, że na pewno będą), to po ciąży o cukrzycy mogę zapomnieć. Powiedziała, że jednorazowe odstępstwa, tzn. wyniki w okolicach 120-130 to norma u każdego, dlatego nie należy się tym przejmować (ostatnio jeden z moich wyników to był 125). Zdziwiła się, jak jej powiedziałam, że to efekt zjedzenia 6 zamiast 4 placków ziemniaczanych. Była w szoku, że po takiej ilości miałam tylko 125 (ale moje placki są pieczone, a nie smażone). Powiedziała, że wynik cholesterolu jest w normie. Powtórzona hemoglobina glikowana znów dała wynik 4,4, więc podobno bardzo dobrze.

U ginekologa wszystko ok. Mała waży 2500 g. Nie szykuję się do wcześniejszego porodu, chociaż lekarz stwierdził, że mam nieco dużo wód płodowych (22,3 - a norma jest do 25) i ewentualnie to może przyspieszyć poród. Dostałam kolejne zdjęcia małej Aż sam nie mógł się napatrzeć. Kolejna wizyta dopiero 29 grudnia, ale ja chyba pójdę jeszcze przed świętami dla spokojnej głowy

gratki za wizytę

Czarnula, Malwi za Nowe tygodnie.

[malwi89]

Napisane przez czarnulax

koktajlowa dobrze, że jest lepiej.



dziękuję za info nie rozumiem tylko tej pierwszej kwestii, jest ważniejsze, czyli jak trafię na porodówkę to l4 od lekarza się jakby anuluje, tak? I po porodzie automatycznie na macierzyński po prostu wchodzę?

Tak

Napisane przez kogielmogiel

ja mam kilku znajomych lekarzy i powiem Wam co oni mówią. Oczywiście ze powinni wypisać l4 ale nie robią tego bo później wszyscy przychodzą nie po pomoc tylko po l4 na sor a oni mają kupę roboty a po co sobie dokladać. Dopiero jak się ktoś awanturuje to dostanie u nich zwolnienie.
koktajlowa7 dobrze ze Z mężem wszystko dobrze się skończyło


Czarnula, Malwi za Nowe tygodnie.

kurde ale po to oni są, żeby pomagac, bo jak widzą chłopaka, który mowi, że został przysypany ziemią i odkopywali go 40 minut, to nie ogarniam lekkomyślności lekarza, że nawet mu się recepty nie chciało wypisać (tak zrozumiałam z tymi lekami przeciwbólowymi). Co w sytuacji jak po raz kolejny lekarz okazałoby się, że popełnił błąd w sztuce, ślicznie to określają. Jakoś tak ostatnio jestem agresywnie nastawiona na konowałstwo lekarzy.

Dziękuję

[koktajlowa7]

Napisane przez kinga1701

Spojrzałam na termin, że masz na 20 to jeszcze chwilkę masz. No na pewno się zestresowal, kurcze takie sytuacje nie powinny się zdarzać.

Wy też tak macie, jak myślicie np o wyprawie, remoncie itd to myślicie względem siebie. Ja zawsze najpierw pomyślę że przecież to nie ma czasu no bo to juz zaraz. , tylko, że ja termin z początku a i za 2 tygodnie już może być różnie. I dopiero za chwile pomyślę no tak przecież ona ma z końcówki stycznia to zawsze te kilka tygodni dłużej.

no wg OM mam 8 stycznia a wg ostatniego usg 7.01 ale to się nie liczy. Ponoć najwiarygodniejszy jest ten z pierwszych usg czyli 20.01. Ale intuicja mówi mi, że będzie chciała wyjść początkiem stycznia

[MallaMi]

baby montana kto jak kto ale mama powinna najlepiej zrozumiec swoje dziecko, ze Ci ciężko itd ja to bym chyba jej powiedziała ze ma oddac kase za bilet,sorry za bilety bo nie zapraszałas jej na darmowe wakacje tylko oczekiwalas wsparcia i pomocy

koktajlowa co za historia z mężem. oby wszystko dobrze się skończyło

Napisane przez malwi89

Aaa i dzisiaj asystent ciazowy mi wyskoczyl, ze mam 36t0d i moze juz mi sie skracac szyjka. Ciekawe co jutro powie lekarz. Ile mi tej szyjki zostalo i w ogole czy cos powie na temat porodu czy oleje system jak to on

Napisane przez czarnulax

My dziś zaczynamy 36 tydzień i 9 miesiąc

gratuluje nowych tyg dziewczyny

Napisane przez candyyfloss

U ginekologa wszystko ok. Mała waży 2500 g. Nie szykuję się do wcześniejszego porodu, chociaż lekarz stwierdził, że mam nieco dużo wód płodowych (22,3 - a norma jest do 25) i ewentualnie to może przyspieszyć poród. Dostałam kolejne zdjęcia małej Aż sam nie mógł się napatrzeć. Kolejna wizyta dopiero 29 grudnia, ale ja chyba pójdę jeszcze przed świętami dla spokojnej głowy.

super że po wizycie wszystko ok

[czarnulax]

mojakaren, malwi dziękuje za informacje