Polecamy:

**201607040950** · 2016-04-18, 22:07

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

sułtan księżniczkuje, ot co.

ja się nie załapałam na te przesyłki fotek

kahoko hino · 2016-04-18, 22:32

Cytat:

Napisane przez adeedra

A mnie to parę lat temu, ja byłam z Misiaczkiem to nie przeszkadzało, że mi czasem z liścia yebnąu. Albo i nie z liścia. W sumie to lekko, bo tylko raz troszkę przesadził. Nie widzę w tym nic złego i nie uznaję tego za przemoc.
Przemoc to jest jak zabijesz staruszkę na ulicy, żeby jej torebkę ukraść, wiadomo i wgl.

zwykle tego nie robię, ale zacytuję kryl - dostałam od tego wywodu raka

Cytat:

Napisane przez adeedra

Eee, pewnie te same. Oba prawie takie same, ostro przycięte, tak nawet bardziej niż dowodowe? Przypomniało mi się, bo miał przysłać jeszcze jedno, ale też nie przysłał. Wykorzystał mnie.

nic nie widziałam

Cytat:

Napisane przez adeedra

Twój optymizm jedynie wobec niego zadziwia mnie.

**201607040950** · 2016-04-18, 22:40

A to tak a'propos adoratora.
To nie myliłam się, on jest naprawdę niesamowity.
Nawet dużo nie pogadał, bzykać się chciał. Oznajmił, że to był dla niego naprawdę ciężki okres i sobie nawet nie wyobrażam jak bardzo.
Nie chciałam słuchać, to zaproponował, że będzie mnie błagał.

Wcześniej jak pisaliśmy i zapytałam, co mu się stało z profilem, to powiedział, że usunął, bo mu się opis skasował i i tak nie było sensu trzymać.
Przywrócił go w dokładnie tej samej formie jakieś 20 sekund po moim, powtórzonym trzeci raz, żeby się ode mnie odwalił (bo mnie to błaganie wcześniej zabiło). Wlazłam sobie, żeby sprawdzić, czy mogę go na wszelki wypadek zablokować, jakby mi się miało rzucić na mózg w przyszłym roku i jak weszłam, to nadal wisiało, że profil usunięty - zanim sprawdziłam, czy usunięty da się zablokować, był już z powrotem, w dokładnie tej samej formie co wcześniej. Heh.

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2016-04-18, 22:47

Cytat:

Napisane przez adeedra

Wandelia.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Jakim cudem nauczyłeś się czytać? Przecież przez cały czas, kiedy wcześniej nie umiałeś, nie miałeś okazji się przekonać, że jest sens się uczyć.

Nikt nie podał w wątpliwość mojego stylu czytania jako gorszego niż reszty.

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

ale Ty serio masz aż tak silną potrzebę rozmowy o swoim przyrodzeniu?

Mam z nim związane kompleksy więc gdzieś znajdują ujście.

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

ej, bo go wyręczasz, nie ma tak. ja tu chciałam rozkwit zobaczyć.

Dobrze mi życzysz.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Bo się wpasowuje w wizażowy trend - jak nie pasztet i palant, to urodziwy i niezbyt rozgarnięty.

Eee, dziwnie mi się zrobiło.

**201607040950** · 2016-04-18, 23:03

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nikt nie podał w wątpliwość mojego stylu czytania jako gorszego niż reszty.

Kusisz, kusisz. Zatem mówisz, że bzykasz jak paralityk

.
Kto Ci tak powiedział i pod jakim kloszem Tyś się chował, że nikt Twojego czytania nie gnoił?

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Mam z nim związane kompleksy więc gdzieś znajdują ujście.

Uważaj, żeby Ci uszai nie wyciekło.

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Eee, dziwnie mi się zrobiło.

Uspokój się,

. Ja Ci tylko, nie po raz pierwszy zresztą napisałam, że najbystrzejszy nie jesteś, pąkluś.

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2016-04-18, 23:12

Cytat:

Napisane przez adeedra

Kusisz, kusisz. Zatem mówisz, że bzykasz jak paralityk

.
Kto Ci tak powiedział i pod jakim kloszem Tyś się chował, że nikt Twojego czytania nie gnoił?

Kurde, wiedziałem że tak to będzie odczytywane. Ale nie miałem co przyrównać do samego penisa. Książka nie pasuje.
Nie wiem co się ze mną stało, w liceum czytanie ze zrozumieniem jeszcze mi wychoziło.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Uważaj, żeby Ci uszai nie wyciekło.

Czasem nosem pójdzie jak jest zbyt mocny wysięk.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Uspokój się,

. Ja Ci tylko, nie po raz pierwszy zresztą napisałam, że najbystrzejszy nie jesteś, pąkluś.

Ale nie palant i nie pasztet. A nawet urodziwy.

Dziękuje za poprawienie humoru bo dziś mam najgorszy dzień... Nie wiem od kiedy, na pewno w tym roku.

kahoko hino · 2016-04-18, 23:32

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Mam z nim związane kompleksy więc gdzieś znajdują ujście.

Dobrze mi życzysz.

czy wstawiałam tu już filmiki z dnia świstaka?

**201607040950** · 2016-04-19, 00:03

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Kurde, wiedziałem że tak to będzie odczytywane. Ale nie miałem co przyrównać do samego penisa. Książka nie pasuje.

Książka nie pasuje.
Uroiłem sobie, że mam zły musk i jak będę czytał, to nie zrozumiem tego tak dobrze jak inni, którzy wszystko perfekcyjnie odbierają i czytają po 20 wersów jednocześnie - jest prawie, prawie...

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie wiem co się ze mną stało, w liceum czytanie ze zrozumieniem jeszcze mi wychoziło.

A kogo bzykałeś w liceum?

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ale nie palant i nie pasztet. A nawet urodziwy.

Dziękuje za poprawienie humoru bo dziś mam najgorszy dzień... Nie wiem od kiedy, na pewno w tym roku.

Oj tam, toć to dopiero kwiecień.

OMG, ktoś wrzucił na youtube moją ulubioną piosenkę Brathanków. A tyle razy miałam ochotę sobie zapuścić jako soundtrack wizażowy... ech.
Ach. Och. Ulubioną z dwóch.

Brzmi jak maksyalna siara, muszę sobie koniecznie ustawić jako dzwonek w telefonie

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Czy Sułtan szpresien si ingleze?

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2016-04-19, 00:11

Cytat:

Napisane przez adeedra

Książka nie pasuje.
Uroiłem sobie, że mam zły musk i jak będę czytał, to nie zrozumiem tego tak dobrze jak inni, którzy wszystko perfekcyjnie odbierają i czytają po 20 wersów jednocześnie - jest prawie, prawie...

Dowiedziałem się, że kobiety postrzegają czytelników z takim muskiem jak mój za gorszych niż tych z muskiem pozwalającym czytać perfekcyjnie.

Cytat:

Napisane przez adeedra

A kogo bzykałeś w liceum?

Nikogo. Przed studiami miałem swój pierwszy raz.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Oj tam, toć to dopiero kwiecień.

Zapowiada się smutkowy.

Cytat:

Napisane przez adeedra

OMG, ktoś wrzucił na youtube moją ulubioną piosenkę Brathanków. A tyle razy miałam ochotę sobie zapuścić jako soundtrack wizażowy... ech.
Ach. Och. Ulubioną z dwóch.

Brzmi jak maksyalna siara, muszę sobie koniecznie ustawić jako dzwonek w telefonie

Ładna piosenka.

kahoko hino · 2016-04-19, 00:20

Cytat:

Napisane przez adeedra

Czy Sułtan szpresien si ingleze?

jak mu wrzucałam linki do artykułów po angielsku, to żądał tłumaczeń, jakoby nie rozumiał.

**201607040950** · 2016-04-19, 02:09

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Dowiedziałem się, że kobiety postrzegają czytelników z takim muskiem jak mój za gorszych niż tych z muskiem pozwalającym czytać perfekcyjnie.

Nie dowiedziałeś się, wymyśliłeś to sobie, bo przeczytałeś za dużo nowel social-fi.

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nikogo. Przed studiami miałem swój pierwszy raz.

To po co piszesz o czytaniu ze zrozumieniem w liceum?

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zapowiada się smutkowy.

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ładna piosenka.

Niespecjalnie, ale sentyment mam.

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

jak mu wrzucałam linki do artykułów po angielsku, to żądał tłumaczeń, jakoby nie rozumiał.

Ech. A znalazłam dwa takie adekwatne. Temat by się odgrzebało...

To, że żądał tłumaczeń to pewny dowód na to, że jest leniwy, a to nie jest taki znowu szokujący news...

---------- Dopisano o 03:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

Twój optymizm jedynie wobec niego zadziwia mnie.

Jest wyjątkowy, a ja mam wąską specjalizację.

thirky · 2016-04-19, 02:10

Mój chomik ma nową zabawę.
Napycha w siebie jak najwięcej ziaren, po czym biegnie wypluć je do plastikowego kołowrotka. I zaczyna w nim biegać.
Grzechocze już od 1,5h. Kill me.

thirky · 2016-04-19, 04:30

Co za koszmar..

**stewardesa** · 2016-04-19, 06:35

Cytat:

Napisane przez adeedra

A to tak a'propos adoratora.
To nie myliłam się, on jest naprawdę niesamowity.
Nawet dużo nie pogadał, bzykać się chciał. Oznajmił, że to był dla niego naprawdę ciężki okres i sobie nawet nie wyobrażam jak bardzo.
Nie chciałam słuchać, to zaproponował, że będzie mnie błagał.

Wcześniej jak pisaliśmy i zapytałam, co mu się stało z profilem, to powiedział, że usunął, bo mu się opis skasował i i tak nie było sensu trzymać.
Przywrócił go w dokładnie tej samej formie jakieś 20 sekund po moim, powtórzonym trzeci raz, żeby się ode mnie odwalił (bo mnie to błaganie wcześniej zabiło). Wlazłam sobie, żeby sprawdzić, czy mogę go na wszelki wypadek zablokować, jakby mi się miało rzucić na mózg w przyszłym roku i jak weszłam, to nadal wisiało, że profil usunięty - zanim sprawdziłam, czy usunięty da się zablokować, był już z powrotem, w dokładnie tej samej formie co wcześniej. Heh.

No. Pisałam. Uje sobie tak urabiają ileś lasek, a jak im się zachce bzykać, to większe prawdopodobieństwo, że któraś z nich się zgodzi.

kahoko hino · 2016-04-19, 09:44

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ech. A znalazłam dwa takie adekwatne. Temat by się odgrzebało...

odgrzebać zawsze warto, wrzucaj.

Cytat:

Napisane przez adeedra

To, że żądał tłumaczeń to pewny dowód na to, że jest leniwy, a to nie jest taki znowu szokujący news...

wyraźnie twierdził, że nie rozumie.

Cytat:

Napisane przez thirky

Co za koszmar..

ja za to przez przypadek zrobiłam kotce płukankę nerek

**stewardesa** · 2016-04-19, 09:50

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

wyraźnie twierdził, że nie rozumie.

Nie chciało mu się w słowniku sprawdzać.

kahoko hino · 2016-04-19, 10:12

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Nie chciało mu się w słowniku sprawdzać.

bez przesady, o był artykuł w gazecie typu Huffington Post, nic specjalnego. z resztą jak widział loczek na nagraniu, jak coś mówi po angielsku, to mu majty z wrażenia spadły.

**201607040950** · 2016-04-19, 10:20

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

ja za to przez przypadek zrobiłam kotce płukankę nerek

Jak to się robi przypadkiem?
Ja raz wrzaskami kota, nieprzypadkiem szorowanego na zewnątrz i od środka zaalarmowałam całą okolicę. Myślałam, że ktoś zadzwoni do tozu, ale nie, sąsiedzi mieli luz.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

bez przesady, o był artykuł w gazecie typu Huffington Post, nic specjalnego. z resztą jak widział loczek na nagraniu, jak coś mówi po angielsku, to mu majty z wrażenia spadły.

Ale już Twoja znajomość języka na nim nie zrobiła żadnego wrażenia. Pewnie nie tędy ta logika biegła.

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2016-04-19, 10:31

Cytat:

Napisane przez adeedra

Nie dowiedziałeś się, wymyśliłeś to sobie, bo przeczytałeś za dużo nowel social-fi.

Raczej poradników wieloautorskich i powieści na faktach.

Cytat:

Napisane przez adeedra

To po co piszesz o czytaniu ze zrozumieniem w liceum?

Porąbało mi się, nevermind.

Cytat:

Napisane przez adeedra

**201607040950** · 2016-04-19, 10:36

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Raczej poradników wieloautorskich i powieści na faktach.

Zbiór social-fi. Plus epopeja penisowa Kahoko, prowadząca nieuchronnie do wniosku, że kobiety uwielbiają niedopasowanie genitalne.

kahoko hino · 2016-04-19, 10:43

Cytat:

Napisane przez adeedra

Jak to się robi przypadkiem?
Ja raz wrzaskami kota, nieprzypadkiem szorowanego na zewnątrz i od środka zaalarmowałam całą okolicę. Myślałam, że ktoś zadzwoni do tozu, ale nie, sąsiedzi mieli luz.

przechodzimy z chrupek na barfa, a że kupiłam ostatnio 6kg suchego, to trzeba to przejeść. więc jej te chrupki namaczam, żeby jej się surowity nie wytrącały. od dwóch tygodni czytam, czytam i jestem coraz głupsza, aż w końcu wyczytałam, że norma przyjmowania wody jest 60ml na kilokota. no to lałam. kot zaczął sikać na łóżko (bo ciągle chciało jej się lać, to zaczęła lać gdziekolwiek) i rzygać galaretką (jak moczę chrupki to w wodzie z żelatyną, bo wtedy myśli, że to puszka) i poszłam na moją ukochaną grupę na fb i się dowiedziałam, że norma jest nie 60, a poniżej 50, tak ok. 45, a w ramach przejścia z suchego to nie powinnam przekraczać 40. czyli dałam jej 1.5 razy za dużo

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ale już Twoja znajomość języka na nim nie zrobiła żadnego wrażenia. Pewnie nie tędy ta logika biegła.

ale to dlatego, że ją wtedy też widział. jak zobaczył moje włosy i fragment ucha, to też się zaczął zachwycać na moment, ale przypomniałam mu szybko, kim jestem i przestał.

**201607040950** · 2016-04-19, 11:16

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

przechodzimy z chrupek na barfa, a że kupiłam ostatnio 6kg suchego, to trzeba to przejeść. więc jej te chrupki namaczam, żeby jej się surowity nie wytrącały. od dwóch tygodni czytam, czytam i jestem coraz głupsza, aż w końcu wyczytałam, że norma przyjmowania wody jest 60ml na kilokota. no to lałam. kot zaczął sikać na łóżko (bo ciągle chciało jej się lać, to zaczęła lać gdziekolwiek) i rzygać galaretką (jak moczę chrupki to w wodzie z żelatyną, bo wtedy myśli, że to puszka) i poszłam na moją ukochaną grupę na fb i się dowiedziałam, że norma jest nie 60, a poniżej 50, tak ok. 45, a w ramach przejścia z suchego to nie powinnam przekraczać 40. czyli dałam jej 1.5 razy za dużo

Znęcanie się nad zwierzętami, mniam.

Z moich ulubionych to było patrzenie na to jak Ona (z szacunkiem!) się załatwia w kuwecie w momencie, kiedy w całym cholernym mieście nie było kuwety, do której by się zmieściła. Dupa w kuwecie i 2/3 kota zapierającego się na dywanie. I tak ponad miesiąc, bo "duże kuwety" na allegro były też na 2/3 kota, nie na całego.

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

ale to dlatego, że ją wtedy też widział. jak zobaczył moje włosy i fragment ucha, to też się zaczął zachwycać na moment, ale przypomniałam mu szybko, kim jestem i przestał.

A Ty mi przestań przypominać, że mną się w ogóle nie zachwycał.

kahoko hino · 2016-04-19, 11:20

Cytat:

Napisane przez adeedra

Znęcanie się nad zwierzętami, mniam.

Z moich ulubionych to było patrzenie na to jak Ona (z szacunkiem!) się załatwia w kuwecie w momencie, kiedy w całym cholernym mieście nie było kuwety, do której by się zmieściła. Dupa w kuwecie i 2/3 kota zapierającego się na dywanie. I tak ponad miesiąc, bo "duże kuwety" na allegro były też na 2/3 kota, nie na całego.

nie miała baba kłopotu

to postanowiła polepszyć

ale pomijając moją niezamierzoną płukankę nerkową, to jest dużo lepiej, gdy przyjmuje więcej płynów. no i uczę ją chrupać udka kurze, będzie mały terminator

z kuwetami mam inny problem. kot 4kg, więc rozmiar standardowy, ale ona mogłaby być archeologiem

kopie jak szalona, wszystko z kuwety wywali. więc musi być kryta, ale nie byle jaka, bo jak za nisko jest otwór, to wszystko wysypie. więc zamontowałam klapkę - nienawidzi jej, wchodzi do połowy i kuper wystawia za próg, obsikując dywanik zbierający żwirek. usunęłam klapkę. kot sika grzecznie, za to psy zabijają się o snickersy

Cytat:

Napisane przez adeedra

A Ty mi przestań przypominać, że mną się w ogóle nie zachwycał.

trza było w zdjęciach tym alabastrem zarzucić, by zrobił

**201607040950** · 2016-04-19, 12:24

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

nie miała baba kłopotu

to postanowiła polepszyć

ale pomijając moją niezamierzoną płukankę nerkową, to jest dużo lepiej, gdy przyjmuje więcej płynów. no i uczę ją chrupać udka kurze, będzie mały terminator

z kuwetami mam inny problem. kot 4kg, więc rozmiar standardowy, ale ona mogłaby być archeologiem

kopie jak szalona, wszystko z kuwety wywali. więc musi być kryta, ale nie byle jaka, bo jak za nisko jest otwór, to wszystko wysypie. więc zamontowałam klapkę - nienawidzi jej, wchodzi do połowy i kuper wystawia za próg, obsikując dywanik zbierający żwirek. usunęłam klapkę. kot sika grzecznie, za to psy zabijają się o snickersy

OOna daje czadu, jak ktoś ma umiarkowanie świeżą, zabandażowaną ranę. Znaczy deklaruje brak oporów przed jedzeniem ludzi.
U mnie kryta nie wchodzi w rachubę, bo musiałabym chyba beczkę 500-litrową zamontować, żeby ona się zmieściła i obróciła w środku. Drugie boi się krytych i uwielbia kopać. A trzecie osrałoby się ze strachu jakby miało skorzystać z kuwety w obecności kotów 4 i 6 razy większych od niej, zwłaszcza, że poznała jej stosunek do małych kotów.

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

trza było w zdjęciach tym alabastrem zarzucić, by zrobił

Przypominam, że proponowałam rozkładówkę i że był tą wizją zachwycony jak nie przymierzając skierowaniem na kolonoskopię.

kahoko hino · 2016-04-19, 13:13

Cytat:

Napisane przez adeedra

OOna daje czadu, jak ktoś ma umiarkowanie świeżą, zabandażowaną ranę. Znaczy deklaruje brak oporów przed jedzeniem ludzi.
U mnie kryta nie wchodzi w rachubę, bo musiałabym chyba beczkę 500-litrową zamontować, żeby ona się zmieściła i obróciła w środku. Drugie boi się krytych i uwielbia kopać. A trzecie osrałoby się ze strachu jakby miało skorzystać z kuwety w obecności kotów 4 i 6 razy większych od niej, zwłaszcza, że poznała jej stosunek do małych kotów.

pod tym względem bardzo się cieszę, że mam tylko jedną sztukę. poza tym teoretycznie powinny mieć po kuwecie na kota + 1

Cytat:

Napisane przez adeedra

Przypominam, że proponowałam rozkładówkę i że był tą wizją zachwycony jak nie przymierzając skierowaniem na kolonoskopię.

oeesu, nie księżniczkuj. jakbym ja proponowała, to też by nie chciał. trzeba było na żywioł, wrzucić i czekać, czy łyknie.

**stewardesa** · 2016-04-19, 14:26

Dlaczego homar ma podpis pod wiadomościami, a pod postami nie?

**201607040950** · 2016-04-19, 14:34

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

pod tym względem bardzo się cieszę, że mam tylko jedną sztukę. poza tym teoretycznie powinny mieć po kuwecie na kota + 1

Taa, jasne. Obstawię sobie całą chałupę kuwetami, albo w ogóle jeden pokój wysypię żwirem

. Miałam okres kilkukuwetowy, zwłaszcza w okresie przyzwyczajania szczura nr 1 do tego, że miłość od pierwszego wejrzenia z nami zostaje i to ona jest królową na puszczy. Potem niby miały dwie, ale i tak lubiły się zerżnąć kotu współlokatorki, bo on był taki mało morderczy. Jak ona się męczyła w za małej to też miały dwie. Ale jak kupiłam "piaskownicę ogrodową" to już żadne z nich nie chciało chodzić do mniejszej. Szczur nr 2 ma osobną, ale do niej ma dostęp tylko ona.
Zresztą w ogóle Szczur nr 2 to tak przypadkiem.
Nie znoszę kociąt i szczeniąt, są obrzydliwe. To miała być dorosła, szurnięta kotka, a skończyłam z syfiastym kocięciem, które non stop się darło i uspokajało tylko jak trzymałam między nogami. Jak zaginęła, to się w pierwszym odruchu ucieszyłam, bo jej nie lubiłam. A potem wczołgiwałam się w każdą dziurę na osiedlu i budowie obok, przeczuwając, że jak tylko znajdę najgłębszą i najciemniejszą, to to cholerstwo tam właśnie będzie. No i było. Potem okazało się, że nie rośnie, bo jest chora, ale nikt mi nie umiał powiedzieć na co właściwie. Prawdopodobnie dlatego, że to jakiś nieudany pomiot syberyjski. Miała podejrzenie białaczki, kosztowała mnie czy koła i lubi się wydzierać, bo stoję a powinnam siedzieć i ją głaskać, albo śmiem nie być w łóżku o ustalonej godzinie. Zresztą wali jej co w tym łóżku robię, dzięki czemu mam na koncie kilka trójkątów z kotem, który najpierw odstawia desant, a potem przy probie przełożenia wpija się pazurami jak kleszcz i jest gotów walczyć o to, że się nie ruszy. Co nie jest jeszcze takie najgorsze, bo jak ten kot wp*ernicza się na brzuch, żeby się ułożyć do snu i zasypia to to jest coś, na czym ta Zevowa obsesja mogłaby urosnąć.
Przynajmniej tyle dobrze, że jest szurnięta. Nie zniosłabym zrównoważonego kota.

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

oeesu, nie księżniczkuj. jakbym ja proponowała, to też by nie chciał. trzeba było na żywioł, wrzucić i czekać, czy łyknie.

Oczekuję poważnego traktowania i wykazywania entuzjazmu.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Dlaczego homar ma podpis pod wiadomościami, a pod postami nie?

Ojej, jaki piękny!

Może dlatego, że od momentu ustawienia opisu nie napisał jeszcze żadnego postu? Mam wrażenie, że jak ustawiałam pierwszy raz, to naodświeżałam się stron jak prawdziwa intelektualistka i nic, a pojawił się dopiero po poście.

I kto to tak leci na germanów?

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2016-04-19, 14:34

Cytat:

Napisane przez adeedra

Zbiór social-fi. Plus epopeja penisowa Kahoko, prowadząca nieuchronnie do wniosku, że kobiety uwielbiają niedopasowanie genitalne.

Twoje przekonanie i absolutna pewność w tej kwestii nieodmiennie mnie zadziwia. Nie wiem skąd się ona bierze, sama tworzyłaś te wszystkie posty, komentarze, artykuły?

**stewardesa** · 2016-04-19, 14:38

Cytat:

Napisane przez adeedra

I kto to tak leci na germanów?

Jak to kto? https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=43

**201607040950** · 2016-04-19, 15:14

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Twoje przekonanie i absolutna pewność w tej kwestii nieodmiennie mnie zadziwia.

Czemu Cię zadziwia? Ty jesteś pewny, że wszystkie kobiety na świecie są żądne wielkich pał, a nie dość, że sam nawet nie masz pochwy, to jeszcześ się rżnął trzy razy na krzyż i już za drugim stwierdził, że to nie ma sensu, bo nigdy milfa nie zaspokoisz.

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie wiem skąd się ona bierze, sama tworzyłaś te wszystkie posty, komentarze, artykuły?

Tylko te o potężnych penisach.

Jak to mówią, bez rozerwania nie ma ruchania

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Jak to kto? https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=43

Ech... ale tam to przynajmniej o te moje zegarki też miał ból pancerzyka.
Pewnie dlatego, że jest młodsza.
A żeby mu genitalia uschły. Albo skurczyły się do rozmiaru skromny TŻ, to by go już żadna nie chciała

.

2016-04-18, 22:40	#2193
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. A to tak a'propos adoratora. To nie myliłam się, on jest naprawdę niesamowity. Nawet dużo nie pogadał, bzykać się chciał. Oznajmił, że to był dla niego naprawdę ciężki okres i sobie nawet nie wyobrażam jak bardzo. Nie chciałam słuchać, to zaproponował, że będzie mnie błagał. Wcześniej jak pisaliśmy i zapytałam, co mu się stało z profilem, to powiedział, że usunął, bo mu się opis skasował i i tak nie było sensu trzymać. Przywrócił go w dokładnie tej samej formie jakieś 20 sekund po moim, powtórzonym trzeci raz, żeby się ode mnie odwalił (bo mnie to błaganie wcześniej zabiło). Wlazłam sobie, żeby sprawdzić, czy mogę go na wszelki wypadek zablokować, jakby mi się miało rzucić na mózg w przyszłym roku i jak weszłam, to nadal wisiało, że profil usunięty - zanim sprawdziłam, czy usunięty da się zablokować, był już z powrotem, w dokładnie tej samej formie co wcześniej. Heh.

2016-04-19, 02:10	#2202
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Mój chomik ma nową zabawę. Napycha w siebie jak najwięcej ziaren, po czym biegnie wypluć je do plastikowego kołowrotka. I zaczyna w nim biegać. Grzechocze już od 1,5h. Kill me. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-04-19, 04:30	#2203
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Co za koszmar.. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-04-19, 14:26	#2216
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Dlaczego homar ma podpis pod wiadomościami, a pod postami nie?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)