Mamy styczniowe 2017

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Padam dzisiaj ze zmęczenia :-( moje dziecko tak mi dało popalić, ze głowa mi pęka od jego krzykow i płaczu! Ale drugi dzień bez smoczka za nami. podobno jeszcze jeden i powinno być lepiej

[nadia_85]

Witam nowe mamusie

Dorota moj tez mi dzis dał popalić ale juz któryś raz zauważyłam Że temperatury plus 30 działają na niego kiepsko

Fenistil tez nie pomaga ale daje mu kropelki i smaruje moze jutro bedzie lepiej

[Agnes_K]

hej, dawno ne pisalam, bo w pracy urwanie glowy i wieczorami zalegam wczesnie spac, ale ostatnio nadrobilam watek.
Gratulacje wszystkich dobrych usg i pieknych pierwszych zdjec
Ja mialam usg w 6 dni temu w poniedzialek - Bejbik mial 2,2 cm. Wg OM to byl 9t1d, wg. usg 8t6d. 18 lipca mam prentalane. a tak wyglada moje Malenstwo

[Candid]

Napisane przez Agnes_K

hej, dawno ne pisalam, bo w pracy urwanie glowy i wieczorami zalegam wczesnie spac, ale ostatnio nadrobilam watek.
Gratulacje wszystkich dobrych usg i pieknych pierwszych zdjec
Ja mialam usg w 6 dni temu w poniedzialek - Bejbik mial 2,2 cm. Wg OM to byl 9t1d, wg. usg 8t6d. 18 lipca mam prentalane. a tak wyglada moje Malenstwo

Śliczny mały słodziaczek. Mamy prenatalne tego samego dnia

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez nadia_85

Witam nowe mamusie

Dorota moj tez mi dzis dał popalić ale juz któryś raz zauważyłam Że temperatury plus 30 działają na niego kiepsko

Fenistil tez nie pomaga ale daje mu kropelki i smaruje moze jutro bedzie lepiej

Jestem świadoma, ze to brak drzemki tak na niego podziałal, ale i tak doprowadził mnie do rozpaczy. Do tego stopnia, ze poplakalam się mężowi przez telefon


oj dziewczyny czekające na pierwsze dziecko jeszcze nie wiecie co was czeka ja chyba już nie pamiętam jak spędzałam czas wolny przed dzieckiem :thumbdown:

Napisane przez Agnes_K

hej, dawno ne pisalam, bo w pracy urwanie glowy i wieczorami zalegam wczesnie spac, ale ostatnio nadrobilam watek.
Gratulacje wszystkich dobrych usg i pieknych pierwszych zdjec
Ja mialam usg w 6 dni temu w poniedzialek - Bejbik mial 2,2 cm. Wg OM to byl 9t1d, wg. usg 8t6d. 18 lipca mam prentalane. a tak wyglada moje Malenstwo

super, ze wszystko ok! Mnie te usg bardzo uspokajają! Dobrze ze kolejne za 3 tygodnie :p

[Karoloo]

hej

Nie ma bata nie nadrobie

Widziałam, że pare z Was miało wizyty, super że wszystko OK

U mnie bez zmian- mdłości jak były tak dalej są wczoraj miałam się uczyć na egzamin to tak mnie spanie brało że nie było opcji i poszłam spać

[cicha1990]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62530961]

oj dziewczyny czekające na pierwsze dziecko jeszcze nie wiecie co was czeka ja chyba już nie pamiętam jak spędzałam czas wolny przed dzieckiem :thumbdown:

[/QUOTE]

Oj tak..tez juz nie pamietam..teraz zwlaszcza w ciazy jestem gorzej zmeczona chcialoby sie polezec troszke a tu klops bo sie nie da:p do tego mlody id ponad tygodnia daje mi w kosc w nocy..co godzine cycek i sie kreci wierci steka i wogole no masakra niewiele spie..:/

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez cicha1990

Oj tak..tez juz nie pamietam..teraz zwlaszcza w ciazy jestem gorzej zmeczona chcialoby sie polezec troszke a tu klops bo sie nie da:p do tego mlody id ponad tygodnia daje mi w kosc w nocy..co godzine cycek i sie kreci wierci steka i wogole no masakra niewiele spie..:/

Nie zazdroszczę nieprzespanych nocek! Jak przeszliśmy na mm, Franek zaczął przesypiać całe noce, a ja wreszcie się wyspałam to od razu moje samopoczucie było lepsze!

[nadia_85]

Oj dziewczyny nie jest tak złe ja kojarzę ze koło roku było najtrudniej jak wszędzie wbiegał właził spadał i te zeby wszystkie na raz szły
Koło 3 lat juz nie jest tak złe tzn wiadomo sa gorsze dni ale dziecko juz staje sie małym człowiekiem i nawet jak najbardziej narozabia człowiek pada na twaRz a przyjdzie powie - mamusiu bardzo cie kocham jestes piękna bedziesz moja dziewczyna to odrazu sie siły znajduja
Poza tym to juz takie dziecko co jak sie gdzieś idzie to lgnie do innych dzieci i mam sie spokoj
Ja tylko te wlasbie zeby złe wspominam i przez to tez ciężkie noce były resztę spoko

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez furjatka

Jak robisz miodowa marynate? Brzmi smacznie

Napisane przez cornflower_girl

Ja też poproszę o przepis

Marynata to "freestyle" męża, czyli miód, przyprawy ziołowe i inne do smaku, sól, olej arachidowy, w tym zostawić pokrojonego kurczaka na parę godzin w lodówce i smażyć/piec.

Napisane przez Agnes_K

hej, dawno ne pisalam, bo w pracy urwanie glowy i wieczorami zalegam wczesnie spac, ale ostatnio nadrobilam watek.
Gratulacje wszystkich dobrych usg i pieknych pierwszych zdjec
Ja mialam usg w 6 dni temu w poniedzialek - Bejbik mial 2,2 cm. Wg OM to byl 9t1d, wg. usg 8t6d. 18 lipca mam prentalane. a tak wyglada moje Malenstwo

Śliczności

Ja już się nie mogę doczekać czwartkowego USG...

Jak czytam o tych wózkach to głowa mała, kompletnie nie mam koncepcji... Na pewno nie będę kupować nowego, bo nas nie stać, może właśnie potem jakąś lepszą spacerówkę. U nas beznadziejnie z trzymaniem wózka, bo mieszkamy na 4. piętrze bez windy, mamy wózkownię, ale w piwnicy, a ja z moją rwą kulszową raczej nie dam rady znieść wózka, zresztą mam średnie zaufanie do tej wózkowni... No i nie mamy samochodu, więc trzymanie w aucie pod blokiem też odpada. Bez sensu -.-

[Karoloo]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;62534846]

Jak czytam o tych wózkach to głowa mała, kompletnie nie mam koncepcji... Na pewno nie będę kupować nowego, bo nas nie stać, może właśnie potem jakąś lepszą spacerówkę. U nas beznadziejnie z trzymaniem wózka, bo mieszkamy na 4. piętrze bez windy, mamy wózkownię, ale w piwnicy, a ja z moją rwą kulszową raczej nie dam rady znieść wózka, zresztą mam średnie zaufanie do tej wózkowni... No i nie mamy samochodu, więc trzymanie w aucie pod blokiem też odpada. Bez sensu -.-[/QUOTE]

no to faktycznie kicha Zresztą nie wyobrażam sobie nosić wózka na 4 piętro, sama mieszkam na 1 i wnoszenie też nie wchodzi w grę. Zostawiam w piwnicy do pokonania mam całe 6 schodków więc luzik Ewentualnie spacery w chuście u nas były na topie

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez Karoloo

no to faktycznie kicha Zresztą nie wyobrażam sobie nosić wózka na 4 piętro, sama mieszkam na 1 i wnoszenie też nie wchodzi w grę. Zostawiam w piwnicy do pokonania mam całe 6 schodków więc luzik Ewentualnie spacery w chuście u nas były na topie

Ja sobie obiecałam, że przy drugim dziecku kupię i nauczę się motać chustę. Tym bardziej, że przy starszym dziecku przydadzą się wolne ręce. Z Frankiem miałam tulę, ale wiadomo, że się nie nadaje od pierwszych dni życia...

[cicha1990]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62533491]Nie zazdroszczę nieprzespanych nocek! Jak przeszliśmy na mm, Franek zaczął przesypiać całe noce, a ja wreszcie się wyspałam to od razu moje samopoczucie było lepsze![/QUOTE]

Mojemu podtykalam mm od 5miesiaca i do tej pory jak poczuje to ma odruch wymiotny..tak samo przy kaszy😂

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Napisane przez nadia_85

Oj dziewczyny nie jest tak złe ja kojarzę ze koło roku było najtrudniej jak wszędzie wbiegał właził spadał i te zeby wszystkie na raz szły
Koło 3 lat juz nie jest tak złe tzn wiadomo sa gorsze dni ale dziecko juz staje sie małym człowiekiem i nawet jak najbardziej narozabia człowiek pada na twaRz a przyjdzie powie - mamusiu bardzo cie kocham jestes piękna bedziesz moja dziewczyna to odrazu sie siły znajduja
Poza tym to juz takie dziecko co jak sie gdzieś idzie to lgnie do innych dzieci i mam sie spokoj
Ja tylko te wlasbie zeby złe wspominam i przez to tez ciężkie noce były resztę spoko

Heh u nas mlody bedzie mial 1.5roku jak pojawi sie mlodsze wiec noooo bedzie ciekawie:p

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez cicha1990

Mojemu podtykalam mm od 5miesiaca i do tej pory jak poczuje to ma odruch wymiotny..tak samo przy kaszy😂

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------



Heh u nas mlody bedzie mial 1.5roku jak pojawi sie mlodsze wiec noooo bedzie ciekawie:p

To pewnie trafił ci się taki typ
My oczywiście nie śpimy od 6:30 :-/ dobrze, ze czasem mąż z małym wstaje, a ja sobie mogę trochę dospac

[cornflower_girl]

Napisane przez wild_girl1

Hej dziewczynki mam pytanie, bo wiem że któreś z Was mają kojec ciążowy... zastanawiam się nad kupnem z portalu supermami bo za 95 zł w literkę C są. Powiedzcie faktycznie jest to wygoda? Nie ukrywam że mam problemy z kręgosłupem bo boli jak nie wiem i zauważyłam że podobnie kołdrę sobie układam więc może taka poducha to nie głupi pomysł...

U mnie mąż podbiera, testowała też siostrzenica - tak się śmiała z tego wynalazku, ale przestała, bo wygoda

Napisane przez kiciulec

Hej, witam się.
Jestem w jakimś 10-11 tygodniu. To moja trzecia ciąża, mam już 4 letnią córkę Alicję.

Nie meldowałam się wcześnie bo nie wiedziałam czy wszystko będzie dobrze. Dalej nie wiem ale mam nadzieję. 07.07 mam usg 12 tygodnia.

Co do wózków, to mam po córce Xlander xa, już ich nie produkują,ale jest świetny, uwielbiam go. 2w1, fotelik mamy maxi cosi i adaptery do wózka. Jakbym go nie miała to znowu kupiłabym xlandera tylko nowszy model bo są ładniejsze i lżejsze

Większość rzeczy mam po córce, rozważamy tylko kupno łóżeczka dostawnego do naszego bo nie mamy dużo miejsca i jakieś rzeczy co nam się zużyły,jak przewijak, artykuły higieniczne i ciuszki.

Dostawka jest bardzo dobrym patentem

Napisane przez Candid

Hej dziewczyny. Podczytuję Was od jakiegoś czasu ale do swojej ciąży podchodzę bardzo ostrożnie. Jednak chciałabym dołączyć, to chyba odpowiedni moment bo mam już 11 tc. Mam 30 lat i starać zaczęliśmy się z mężem 2 lata temu. Pierwszy raz miałam puste jajo, potem wczesne poronienie i kilka ciąż biochemicznych aż w końcu cykl rozpoczęty 18.04.16 okazał się szczęśliwy Widziałam już serdusio i teraz czekam do 18.07. na badania prenatalne.

Odnośnie ostatnich postów to Wild_girl1 właśnie dzisiaj też poczyniłam pierwszy zakup, zamówiłam super mami poduche rogala

A co do wózka to podoba mi się anex sport, miałam okazję prowadzić i spełnia moje oczekiwania. Ewentualnie bebetto holland albo jakiś navington. Ten ostatni moja siostra użytkowała i jej córa na każdym etapie skorzystała z jego funkcji. Ma 3 i pół roku i czasami dalej każe się wozić na pewno będzie 3w1.

Witaj
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62527451]Padam dzisiaj ze zmęczenia :-( moje dziecko tak mi dało popalić, ze głowa mi pęka od jego krzykow i płaczu! Ale drugi dzień bez smoczka za nami. podobno jeszcze jeden i powinno być lepiej [/QUOTE]
Mój jest w ogóle bezsmoczkowy i czasami bywa naprawdę ciężko...

Napisane przez Agnes_K

hej, dawno ne pisalam, bo w pracy urwanie glowy i wieczorami zalegam wczesnie spac, ale ostatnio nadrobilam watek.
Gratulacje wszystkich dobrych usg i pieknych pierwszych zdjec
Ja mialam usg w 6 dni temu w poniedzialek - Bejbik mial 2,2 cm. Wg OM to byl 9t1d, wg. usg 8t6d. 18 lipca mam prentalane. a tak wyglada moje Malenstwo

Gratulacje
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62530961]Jestem świadoma, ze to brak drzemki tak na niego podziałal, ale i tak doprowadził mnie do rozpaczy. Do tego stopnia, ze poplakalam się mężowi przez telefon


oj dziewczyny czekające na pierwsze dziecko jeszcze nie wiecie co was czeka ja chyba już nie pamiętam jak spędzałam czas wolny przed dzieckiem :thumbdown:


super, ze wszystko ok! Mnie te usg bardzo uspokajają! Dobrze ze kolejne za 3 tygodnie :p[/QUOTE]
Ja już jestem przerażona - wszędzie pełza, raczkuje z szybkością rakiety, interesują go kable, obrusy
Co do czasu wolnego - też tak mam, ale mały był zawsze wymagający. Pocieszam się, że przy małej ròżnicy wieku dzieci w pewnym momencie zaczynają się ze sobą bawić
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62533491]Nie zazdroszczę nieprzespanych nocek! Jak przeszliśmy na mm, Franek zaczął przesypiać całe noce, a ja wreszcie się wyspałam to od razu moje samopoczucie było lepsze![/QUOTE]
U nas nie było różnicy czy mm, czy pierś pod kątem pobudek...

Napisane przez nadia_85

Oj dziewczyny nie jest tak złe ja kojarzę ze koło roku było najtrudniej jak wszędzie wbiegał właził spadał i te zeby wszystkie na raz szły
Koło 3 lat juz nie jest tak złe tzn wiadomo sa gorsze dni ale dziecko juz staje sie małym człowiekiem i nawet jak najbardziej narozabia człowiek pada na twaRz a przyjdzie powie - mamusiu bardzo cie kocham jestes piękna bedziesz moja dziewczyna to odrazu sie siły znajduja
Poza tym to juz takie dziecko co jak sie gdzieś idzie to lgnie do innych dzieci i mam sie spokoj
Ja tylko te wlasbie zeby złe wspominam i przez to tez ciężkie noce były resztę spoko

Mój też uwielbia inne maluchy


[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;62534846]Marynata to "freestyle" męża, czyli miód, przyprawy ziołowe i inne do smaku, sól, olej arachidowy, w tym zostawić pokrojonego kurczaka na parę godzin w lodówce i smażyć/piec.


Śliczności

Ja już się nie mogę doczekać czwartkowego USG...

Jak czytam o tych wózkach to głowa mała, kompletnie nie mam koncepcji... Na pewno nie będę kupować nowego, bo nas nie stać, może właśnie potem jakąś lepszą spacerówkę. U nas beznadziejnie z trzymaniem wózka, bo mieszkamy na 4. piętrze bez windy, mamy wózkownię, ale w piwnicy, a ja z moją rwą kulszową raczej nie dam rady znieść wózka, zresztą mam średnie zaufanie do tej wózkowni... No i nie mamy samochodu, więc trzymanie w aucie pod blokiem też odpada. Bez sensu -.-[/QUOTE]
Dziękuję za przepis
Z wózkiem faktycznie ciężko...
Jak Twoja rwa w ciąży?
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62535736]Ja sobie obiecałam, że przy drugim dziecku kupię i nauczę się motać chustę. Tym bardziej, że przy starszym dziecku przydadzą się wolne ręce. Z Frankiem miałam tulę, ale wiadomo, że się nie nadaje od pierwszych dni życia...[/QUOTE]
Ja jestem ze szkoły, w której nosidło jest dla siadających dzieci. Ale na blogu mamygadzety autorka poleca Marsupi dla niesiadków (porada doradcy). Za granicą normalne jest noszenie malucha w mei tai. Ja na pewno polecam chustę kółkową - łatwo się mota. Tyle, że wiele prac kuchennych i prasowanie dla mnie w niej odpada, bo dzieć jest z przodu.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez cornflower_girl

U mnie mąż podbiera, testowała też siostrzenica - tak się śmiała z tego wynalazku, ale przestała, bo wygoda


Dostawka jest bardzo dobrym patentem

Witaj

Mój jest w ogóle bezsmoczkowy i czasami bywa naprawdę ciężko...

Gratulacje

Ja już jestem przerażona - wszędzie pełza, raczkuje z szybkością rakiety, interesują go kable, obrusy
Co do czasu wolnego - też tak mam, ale mały był zawsze wymagający. Pocieszam się, że przy małej ròżnicy wieku dzieci w pewnym momencie zaczynają się ze sobą bawić

U nas nie było różnicy czy mm, czy pierś pod kątem pobudek...

Mój też uwielbia inne maluchy



Dziękuję za przepis
Z wózkiem faktycznie ciężko...
Jak Twoja rwa w ciąży?

Ja jestem ze szkoły, w której nosidło jest dla siadających dzieci. Ale na blogu mamygadzety autorka poleca Marsupi dla niesiadków (porada doradcy). Za granicą normalne jest noszenie malucha w mei tai. Ja na pewno polecam chustę kółkową - łatwo się mota. Tyle, że wiele prac kuchennych i prasowanie dla mnie w niej odpada, bo dzieć jest z przodu.

A chusta kolkowa nie obciąża bardziej jednej strony ciała? Coś czytałam, ale nie kojarzę. W tuli właśnie niewygodnie mi było z małym na plecach, bo nie widziałam co robi :-/ ciężko ogarnąć chustę?

[cornflower_girl]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62539281]A chusta kolkowa nie obciąża bardziej jednej strony ciała? Coś czytałam, ale nie kojarzę. W tuli właśnie niewygodnie mi było z małym na plecach, bo nie widziałam co robi :-/ ciężko ogarnąć chustę?[/QUOTE]
Trzeba zmieniać strony co jakiś czas i odpowiednio wiązać. Ja nosiłam 11 kg i było ok.
Chustę na początku najlepiej ogarnąć z doradcą lub inną chustującą mamą. Wiele osób kupuje za długą na początek i ciężko ogarnąć te ilości tkaniny. No i wiele osób ma psychiczną barierę przed wrzuceniem dziecka na plecy Ja akurat sporo nosiłam z tyłu, nie przeszkadzało mi to, że nie widzę malucha.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez cornflower_girl

Trzeba zmieniać strony co jakiś czas i odpowiednio wiązać. Ja nosiłam 11 kg i było ok.
Chustę na początku najlepiej ogarnąć z doradcą lub inną chustującą mamą. Wiele osób kupuje za długą na początek i ciężko ogarnąć te ilości tkaniny. No i wiele osób ma psychiczną barierę przed wrzuceniem dziecka na plecy Ja akurat sporo nosiłam z tyłu, nie przeszkadzało mi to, że nie widzę malucha.

Ja jestem chyba jedna z tych mam, które muszą mieć dziecko cały czas na oku. :p może z drugim dzieckiem trochę mi przejdzie. W tuli było mi średnio wygodnie nosić na plecach... Tym bardziej, ze miałam wrażenie, ze wyglądam jak ludzik michelen

[Karoloo]

hej

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62535736]Ja sobie obiecałam, że przy drugim dziecku kupię i nauczę się motać chustę. Tym bardziej, że przy starszym dziecku przydadzą się wolne ręce. Z Frankiem miałam tulę, ale wiadomo, że się nie nadaje od pierwszych dni życia...[/QUOTE]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62539281]A chusta kolkowa nie obciąża bardziej jednej strony ciała? Coś czytałam, ale nie kojarzę. W tuli właśnie niewygodnie mi było z małym na plecach, bo nie widziałam co robi :-/ ciężko ogarnąć chustę?[/QUOTE]

Motanie w chuście jest mega proste Ale najlepiej na początek wydać trochę kasy (ok 100-120zł) za konsultacje z doradcą O tak wolne ręce to duuuuży plus i chusta nie raz uratowała mi

Kółkowa jest fajna ale tylko na jakieś krótkie akcje no i przy dłuższym użytkowaniu bolało mnie ramie Ale na szczęście można za pomocą kółkowej motać inne wiązania więc też jest spoko

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez cornflower_girl

Trzeba zmieniać strony co jakiś czas i odpowiednio wiązać. Ja nosiłam 11 kg i było ok.
Chustę na początku najlepiej ogarnąć z doradcą lub inną chustującą mamą. Wiele osób kupuje za długą na początek i ciężko ogarnąć te ilości tkaniny. No i wiele osób ma psychiczną barierę przed wrzuceniem dziecka na plecy Ja akurat sporo nosiłam z tyłu, nie przeszkadzało mi to, że nie widzę malucha.

Albo kupują (tak jak ja ) tzw. pościelówkę Też sporo nosiłam na plecach, zresztą nadal noszę i jak idę gdzieś na szybkie zakupy to wolę chustę niż wózek

[Lidka99]

Witam się w 12tc

Napisane przez kiciulec

Hej, witam się.
Jestem w jakimś 10-11 tygodniu. To moja trzecia ciąża, mam już 4 letnią córkę Alicję.

Nie meldowałam się wcześnie bo nie wiedziałam czy wszystko będzie dobrze. Dalej nie wiem ale mam nadzieję. 07.07 mam usg 12 tygodnia.




Co do wózków, to mam po córce Xlander xa, już ich nie produkują,ale jest świetny, uwielbiam go. 2w1, fotelik mamy maxi cosi i adaptery do wózka. Jakbym go nie miała to znowu kupiłabym xlandera tylko nowszy model bo są ładniejsze i lżejsze


Większość rzeczy mam po córce, rozważamy tylko kupno łóżeczka dostawnego do naszego bo nie mamy dużo miejsca i jakieś rzeczy co nam się zużyły,jak przewijak, artykuły higieniczne i ciuszki.

Witaj

Napisane przez Candid

Hej dziewczyny. Podczytuję Was od jakiegoś czasu ale do swojej ciąży podchodzę bardzo ostrożnie. Jednak chciałabym dołączyć, to chyba odpowiedni moment bo mam już 11 tc. Mam 30 lat i starać zaczęliśmy się z mężem 2 lata temu. Pierwszy raz miałam puste jajo, potem wczesne poronienie i kilka ciąż biochemicznych aż w końcu cykl rozpoczęty 18.04.16 okazał się szczęśliwy Widziałam już serdusio i teraz czekam do 18.07. na badania prenatalne.

Odnośnie ostatnich postów to Wild_girl1 właśnie dzisiaj też poczyniłam pierwszy zakup, zamówiłam super mami poduche rogala

A co do wózka to podoba mi się anex sport, miałam okazję prowadzić i spełnia moje oczekiwania. Ewentualnie bebetto holland albo jakiś navington. Ten ostatni moja siostra użytkowała i jej córa na każdym etapie skorzystała z jego funkcji. Ma 3 i pół roku i czasami dalej każe się wozić na pewno będzie 3w1.

Witaj
dużo już przeszłaś, ale teraz na pewno wszystko będzie dobrze! co do wózka też stawiam na anex ale jeszcze nie wiem który

Napisane przez Agnes_K

hej, dawno ne pisalam, bo w pracy urwanie glowy i wieczorami zalegam wczesnie spac, ale ostatnio nadrobilam watek.
Gratulacje wszystkich dobrych usg i pieknych pierwszych zdjec
Ja mialam usg w 6 dni temu w poniedzialek - Bejbik mial 2,2 cm. Wg OM to byl 9t1d, wg. usg 8t6d. 18 lipca mam prentalane. a tak wyglada moje Malenstwo

Super

[wild_girl1]

Dziękuje kochane za wszystkie opinie odnośnie kojca, wczoraj mąż mi zamówił. Niebawem i ja przetestuje, podoba mi się to że taki kojec ma też inne zastosowania. No zobaczymy, nie moge sie doczekać bo dzisiaj w nocy kręciłam sie jak nie wiem bo plecy bolały. Obudziłam sie w dodatku z bólem głowy, a jak zjafłam kanapke z jajkiem to zwymiotowałam:/ także ciekawy dzień sie szykuje... dobrze że mąż rosołek dzisiaj robi

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez cornflower_girl

Dziękuję za przepis
Z wózkiem faktycznie ciężko...
Jak Twoja rwa w ciąży?

Ja jestem ze szkoły, w której nosidło jest dla siadających dzieci. Ale na blogu mamygadzety autorka poleca Marsupi dla niesiadków (porada doradcy). Za granicą normalne jest noszenie malucha w mei tai. Ja na pewno polecam chustę kółkową - łatwo się mota. Tyle, że wiele prac kuchennych i prasowanie dla mnie w niej odpada, bo dzieć jest z przodu.

Latem rwa mi trochę odpuszcza zwykle, ale i tak nie daje o sobie zapomnieć Aż się boję jesieni i zimy z dużym brzuchem...

Też mnie kusi noszenie w chuście, chętnie bym sprawdziła już teraz czy to wygodne i do ogarnięcia, ale nie mam żadnej chustującej mamy w okolicy

[Karoloo]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;62541341]Latem rwa mi trochę odpuszcza zwykle, ale i tak nie daje o sobie zapomnieć Aż się boję jesieni i zimy z dużym brzuchem...

Też mnie kusi noszenie w chuście, chętnie bym sprawdziła już teraz czy to wygodne i do ogarnięcia, ale nie mam żadnej chustującej mamy w okolicy [/QUOTE]
Może wcale nie będzie tak źle- oby

Jest do ogarnięcia chociaż TŻ jest strasznie oporny na wiedzę w tej kwestii i u niego sprawdzają sie albo Tula albo onbu

A skąd jesteś

[Karoloo]

Osobiście już nie mogę się doczekac motania bliźniaczek

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;62541341]Latem rwa mi trochę odpuszcza zwykle, ale i tak nie daje o sobie zapomnieć Aż się boję jesieni i zimy z dużym brzuchem...

Też mnie kusi noszenie w chuście, chętnie bym sprawdziła już teraz czy to wygodne i do ogarnięcia, ale nie mam żadnej chustującej mamy w okolicy [/QUOTE]


wlasnie ja też nie znam i nie widuje w okolicy chustujacych mam. za duża wieś u mnie pewnie wybiorę się do Poznania na jakieś zajęcia bądź konsultacje. Wiem że na fb jest grupa zrzeszająca takie grupy i tam można się umówić z inną mamusia

Napisane przez Karoloo

Osobiście już nie mogę się doczekac motania bliźniaczek

Oj, nie zazdroszczę dwójki na jednym razem. Ale w twoim przypadku chusta na pewno się sprawdzi

[cornflower_girl]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;62541341]Latem rwa mi trochę odpuszcza zwykle, ale i tak nie daje o sobie zapomnieć Aż się boję jesieni i zimy z dużym brzuchem...

Też mnie kusi noszenie w chuście, chętnie bym sprawdziła już teraz czy to wygodne i do ogarnięcia, ale nie mam żadnej chustującej mamy w okolicy [/QUOTE]
Na pewno w ciąży będziesz miała więcej zachodu z rwą - ćwiczenia profilaktyczne. One pomagają.
Co do chustomam - jest grupa na fb Chusty - nosimy, wiążemy, motamy - może jest ktoś z Twoich bliskich okolic.

Napisane przez Karoloo

Osobiście już nie mogę się doczekac motania bliźniaczek

To już wyższa szkoła jazdy
U mnie tandem wchodzi w grę, ale boję się tego

Jak Wasze dolegliwości? U mnie 13tc i mdłości się nasilają... Wieczorami jestem nieżywa, a to był mój czas i dla TŻ-ta

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Karoloo

Może wcale nie będzie tak źle- oby

Jest do ogarnięcia chociaż TŻ jest strasznie oporny na wiedzę w tej kwestii i u niego sprawdzają sie albo Tula albo onbu

A skąd jesteś

Dzięki Jestem z Torunia, ale wśród rówieśniczek znajomych jestem jedną z pierwszych mam
Mój małż też wymyśla, że nie będzie z chustą chodził, bo nie ogarnie, bo to głupie i w ogóle, ale to się jeszcze okaże

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez cornflower_girl

Na pewno w ciąży będziesz miała więcej zachodu z rwą - ćwiczenia profilaktyczne. One pomagają.
Co do chustomam - jest grupa na fb Chusty - nosimy, wiążemy, motamy - może jest ktoś z Twoich bliskich okolic.


To już wyższa szkoła jazdy
U mnie tandem wchodzi w grę, ale boję się tego

Jak Wasze dolegliwości? U mnie 13tc i mdłości się nasilają... Wieczorami jestem nieżywa, a to był mój czas i dla TŻ-ta

A dzięki, poszperam na FB i może ktoś się znajdzie
A ćwiczenia na rwę robię, choć dość nieregularnie i raczej właśnie jesień/zima/wiosna, gdy mi bardziej dokucza.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez cornflower_girl

Na pewno w ciąży będziesz miała więcej zachodu z rwą - ćwiczenia profilaktyczne. One pomagają.
Co do chustomam - jest grupa na fb Chusty - nosimy, wiążemy, motamy - może jest ktoś z Twoich bliskich okolic.


To już wyższa szkoła jazdy
U mnie tandem wchodzi w grę, ale boję się tego

Jak Wasze dolegliwości? U mnie 13tc i mdłości się nasilają... Wieczorami jestem nieżywa, a to był mój czas i dla TŻ-ta

U mnie właściwie brak dolegliwosci. Chociaż wieczorami padam bez sil!





[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;62542696]Dzięki Jestem z Torunia, ale wśród rówieśniczek znajomych jestem jedną z pierwszych mam
Mój małż też wymyśla, że nie będzie z chustą chodził, bo nie ogarnie, bo to głupie i w ogóle, ale to się jeszcze okaże

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


A dzięki, poszperam na FB i może ktoś się znajdzie
A ćwiczenia na rwę robię, choć dość nieregularnie i raczej właśnie jesień/zima/wiosna, gdy mi bardziej dokucza.[/QUOTE]

Mój mąż przymierzal się do tuli, ale niewygodnie mu było i odpuścił...

[Karoloo]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62542171]wlasnie ja też nie znam i nie widuje w okolicy chustujacych mam. za duża wieś u mnie pewnie wybiorę się do Poznania na jakieś zajęcia bądź konsultacje. Wiem że na fb jest grupa zrzeszająca takie grupy i tam można się umówić z inną mamusia


Oj, nie zazdroszczę dwójki na jednym razem. Ale w twoim przypadku chusta na pewno się sprawdzi [/QUOTE]

te grupy są świetne Sama chodzę na różne spotkania (kluby kangurka) raz żeby się spotkać z innymi mamami, dwa żeby pomacać czasem mega drogie chusty ( ehh dlaczego one są takie drogie )

hihihihi będzie jazda bez trzymanki

Napisane przez cornflower_girl

Na pewno w ciąży będziesz miała więcej zachodu z rwą - ćwiczenia profilaktyczne. One pomagają.
Co do chustomam - jest grupa na fb Chusty - nosimy, wiążemy, motamy - może jest ktoś z Twoich bliskich okolic.


To już wyższa szkoła jazdy
U mnie tandem wchodzi w grę, ale boję się tego

Jak Wasze dolegliwości? U mnie 13tc i mdłości się nasilają... Wieczorami jestem nieżywa, a to był mój czas i dla TŻ-ta

są też fajne grupy regionalne

Jestem ciekawa jak to wyjdzie i czy Franko nie będzie zazdrosny

moje dolegliwości są masakryczne wieczorami jestem śpiąca ale tak bardzo, że ledwo widzę na oczy, rano mdłości i czasem wymioty hmm a miało się z końcem 12 tc wszystko skończyć

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;62542696]Dzięki Jestem z Torunia, ale wśród rówieśniczek znajomych jestem jedną z pierwszych mam
Mój małż też wymyśla, że nie będzie z chustą chodził, bo nie ogarnie, bo to głupie i w ogóle, ale to się jeszcze okaże

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


A dzięki, poszperam na FB i może ktoś się znajdzie
A ćwiczenia na rwę robię, choć dość nieregularnie i raczej właśnie jesień/zima/wiosna, gdy mi bardziej dokucza.[/QUOTE]

właśnie u mnie w okolicy jestem jedyną która nosi w chuście. Przynajmniej na spacerze NIGDY nie widziałam. Wiem, że mamy noszą ale w zaciszu domowym. Jest grupa z Torunia KLIK


Oj jak małż zobaczy jak taki maluszek się tuli w chuście i odpływa to pokocha noszenie Mój pare razy spróbował i widzę z jaką zazdrością patrzy jak noszę Franka a ten się właśnie tak słodko odpływa, bawi sie włosami, mizia po karku

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

U mnie obecnie dwoma najbardziej upierdliwymi objawami jest to, że ciągle chce mi się spać, a spać nie mogę nocą, no i brak apetytu spowodowany mdłościami...

Ale dziś jadę do rodziców, więc może wciągnę jakiś domowy obiadek

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Karoloo

te grupy są świetne Sama chodzę na różne spotkania (kluby kangurka) raz żeby się spotkać z innymi mamami, dwa żeby pomacać czasem mega drogie chusty ( ehh dlaczego one są takie drogie )

hihihihi będzie jazda bez trzymanki

są też fajne grupy regionalne

Jestem ciekawa jak to wyjdzie i czy Franko nie będzie zazdrosny

moje dolegliwości są masakryczne wieczorami jestem śpiąca ale tak bardzo, że ledwo widzę na oczy, rano mdłości i czasem wymioty hmm a miało się z końcem 12 tc wszystko skończyć

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------



właśnie u mnie w okolicy jestem jedyną która nosi w chuście. Przynajmniej na spacerze NIGDY nie widziałam. Wiem, że mamy noszą ale w zaciszu domowym. Jest grupa z Torunia KLIK


Oj jak małż zobaczy jak taki maluszek się tuli w chuście i odpływa to pokocha noszenie Mój pare razy spróbował i widzę z jaką zazdrością patrzy jak noszę Franka a ten się właśnie tak słodko odpływa, bawi sie włosami, mizia po karku

Ooo, dziękuję za link, nawet mi do głowy nie przyszło szukać takiej grupy