Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[AnneMariie]

Napisane przez pluszowy_kot

u mnie znowu food time - po dwóch godzinach od poprzedniego. siedzimy jak dwa zombie...

U nas to samo, pobudka co godzine-dwie. Pierwszy raz cos takiego mu sie zdarza. Nastepna pobudke karmie i tz bierze go na dol. :p

[pluszowy_kot]

kolejna już po bożemu - po 3 godzinach jak nie siedzę taka nieprzytomna to o razu leci więcej mleka!

już czuć, że się upał szykuje, znowu uciekamy do rodziców...

[zabciajs]

Napisane przez AnneMariie

U nas to samo, pobudka co godzine-dwie. Pierwszy raz cos takiego mu sie zdarza. Nastepna pobudke karmie i tz bierze go na dol. :p

m

Napisane przez Iwonia27

Wszyscy śpią? I dobrze tylko moj pewnie trajkocze.
Juz mnie normalnie rozdraznil jak mozna TAK GLOSNO JESC nie umiem Wam tego nawet wytłumaczyć. Połykanie z oddychaniem i sapaniem. No nie zasne karmiac go na pewno. I jeszcze puszcza piers i jej szuka TEZ GŁOŚNO łapie i wypuszcza. takie rzeczy jak karmie na lezaco i spi z nami zeby sie nie motac z przenoszeniem i ewentualnym wybudzeniem.
No rozdraznił mnie az mam teraz wyrzuty sumienia ze sie dałam sprowokować
Teraz zasnał ale znowu sie kreci. ile razu mozna sie przeciagac i stekać??? Dosłownie licze co 10 sekund juz n-ty raz. Tak robi przed obudzeniem sie a tu zasnal dopiero.
Jakas rozdrazniona jestem moze meliske walne. Podwojną. Chce spac. Dobranoc. Spijcie sobie.

---------- Dopisano o 03:47 ---------- Poprzedni post napisano o 03:43 ----------

Żabcia nie wiem co z tym nabiałem. Pewnie sie okaze ze z nim i bez niego jeden piorun. Tamta noc ok bez bolu brzucha. Potem w dzien bolał go okrutnie a przdciez tez nie jadłam.
Denerwuje sie bo nie potrafie sprecyzowac i rozroznic co nowego toleruje skoro i tak pojawiaja sie bole to skad wiem czy od tego nowego co zjadlam czy ot tak po prostu bo ten uklad... No nie wiem.

U mnie ciagle pobudka co godzine, dwie. No chyba ze wczoraj nie na mnie to po 5-10min.Skręty niesamowite. Maż przejął nocną warte, bo nieodkladalna nadal. Ja miałam dość, nakarmilam i do meza.
Co z tymi cholernymi brzuchami!
Iwonia moja tez wczoraj sapała przy jedzeniu, polykała lapczywie, powietrza nabierała. I tez bylam rozdrazniona.

[BonaDea75]

A ja nie śpię bo jestem tak rozżalona na męża od wczoraj że spać nie mogę. Zuzia śpi w najlepsze a ja siedzę w kuchni i wyć mi się chce.

[RosesAreRed]

Dzień dobry, u nas tez sporo pobudek. O 1 i o 2 i o 3...az w koncu wzielam ja do naszego lozka, karmilam na lezaco i zasnelam z bufetem na wierzchu. Nie wiem ile razy w miedzyczasie gadzina sie dokarmiala w tym samoobslugowym lokalu, ale dala mi pospac az do teraz

[martunia_199]

To będzie kolejny ciężki dzień...
Dzień dobry
Oby do jutra !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Wielka dolewka

U nas nocka w miarę, pobudki o 2:30 i 5:30 no i teraz. Ale teraz jeść nie chce o dziwo, ale leżeć też nie. Od razu zasypia na rękach.

Mój mąż też mnie irytuje, robi sobie owsiankę, zapytał mnie już o wszystko "ile płatków" "ile wody" "ile wody" "ile gotować" "co do niej wrzucić" "dlaczego taka zupa wyszła" "o ku... Przypaliło się" najchętniej bym mu ją sama ugotowała- prościej by było, ale niech on w końcu sam coś zrobi i się nauczy

[BonaDea75]

Napisane przez martunia_199

To będzie kolejny ciężki dzień...
Dzień dobry
Oby do jutra !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie przeszła właśnie burza, trochę oczyściło powietrze i jest czym oddychać, ale słońce już wychodzi i pewnie za niedługo zacznie się skwar.

[zabciajs]

Po kilku probach dziecko znow spi na mnie.smierdze przeokrutnie,taki upał a ja wczoraj bez prysznica.

W dodatku dziś mamy gości-babcia (to od zmarlego niedawno dziadka),wujek i ciotka,pewnie kuzynka z kuzynem tez. Fajnie chce mi sie odwiedzin,ale na matercu z dzieckiem na sobie spotkanie moze być troche utrudnione.

Bona co ten Twój wymyślił?

[Monanka83]

Bona, nie smutaj

U nas od 22 do 6 dwie pobudki ale spała bardzo bardzo niespokojnie. Teraz juz lezakuje na golaska ale też niespokojna...oby do poniedziałku

[mialavi]

Dzien dobry moje dziecko dzis przespalo ciagiem 6godz ! A matka zamiast spac z dziecina buszowala na zakupach do polnocy i juz myslala ze nocka zarwana a tu prosze corcia wyrozumiala wstala o 4 i o 7

Rose wy jeszcze nie w drodze?

Bona u Was tez po burzy oczysci sie powietrze zobaczysz

[RosesAreRed]

Zabcia, odloz dziecko i idz pod prysznic. Nawet jak bedzie plakac. Wiecej szkody zrobisz malej kiszac ja we wlasnym pocie, brudzie i smrodzie. Nie kleicie sie jeszcze obie?

No do jasnej anielki!!! &#@¥#&!!!

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

I w zasadzie czemu masz przyjmowac gosci lezac na materacu? Wstan i sie ogarnij!!! Dzis ja cie przywoluje do porządku !!!

Mia, wlasnie ruszamy. Czekam az tatus zniesie wszystkie klamoty. My juz z mala w garazu

[mialavi]

Napisane przez RosesAreRed

Zabcia, odloz dziecko i idz pod prysznic. Nawet jak bedzie plakac. Wiecej szkody zrobisz malej kiszac ja we wlasnym pocie, brudzie i smrodzie. Nie kleicie sie jeszcze obie?

No do jasnej anielki!!! &#@¥#&!!!

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

I w zasadzie czemu masz przyjmowac gosci lezac na materacu? Wstan i sie ogarnij!!! Dzis ja cie przywoluje do porządku !!!

Mia, wlasnie ruszamy. Czekam az tatus zniesie wszystkie klamoty. My juz z mala w garazu

Bezpiecznej drogi i udanego weekendu a daleko macie do rodzicow?

[Iwonia27]

Masakra pobudki srednio co 1,5 h. Zoooombie.
Za ktoryms razem gdy zasypialam z malym na rekach prawie spiacego oddalam go tacie a ten to zmarnował. Nie cisiał mu, inaczej kołysal i mały sie rozbudził a ten wkurzony na niego ze nie zasnal w minute.
No sorry zobacz jak to jest. Zwykle nie prosze go w nocy o pomoc bo wstaje do pracy ale dzisiaj sama wymiekłam...
Poszedl z nim na przewijak w sprawie pampera maly juz zdrowo wrzeszczy a ten słowem sie nawet do niego nie odzywa nie uspokaja. Az mi serce sciskało przeciez i tak nie zasne gdy tak płacze i slysze mowi do niego wrzeszcz az ci sie znudzi.
Noz kur...przeciez to nie 3latek on nie wrzeszczy celowo dla wymuszenia czegos.
Czemu on nie rozumie tyle razy mu tłumaczyłam ze spokojem wiecej ugra.
No coz z takim podejsciem to widze nigdy nie nauczy sie go usypiac. Tylko pewnie dziecko sie zwyje i padnie ze zmeczenia
Szkoda ale bede sie bala go zostawiac z wlasnym ojcem.
Taki tam wywód o 8.30. Pewnie trza wstawac... Czy sie kłasc?

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Ps. Jedźcie ratujcie sie kto może. Udanego weekendu!

[Clio_99]

.

[manufakturapiekna]

Kochane jaka wit d i k podajecie? U mojej ewidentnie bole sa po witaminach

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[201701091517]

My wczoraj planowalismy ogladac film ;D no i wlaczylismy.. i obudzilismy sie o 2 na kanapie bo mlody obok nas wiercil sie na jedzenie ;D tyle zogladania bylo

u mnie deszczowo to moze i do was przywieje chmury

Iwonia, u mnie Artur tak glosno je ze az polozna sie smiala, normalnie dzwieki odkurzacza polaczone odglosami hieny ;D

Zabcia, sprobuj mala przekladac ze swojego brzucha na materac. ona nie pokapuje ze nie jest na twoim brzuchu i bedzie dalej spac ;p no i od razu ja przykryj bo jest rozgrzana od twoego ciala wiec nie moze byc roznica temperatur (wtedy sie rozbudza). jak cos poloz obok niej twoj tshirt zeby czula ze mama blisko
i..
idz sie wykap! czlowiek normalnie musi sie myc a co dopiero kobieta w pologu! nasz pot to jedno wielkie zbiorowisko bakterii i lada moment mozesz sobie tylko zaszkodzic ;p malej tez

[RosesAreRed]

Napisane przez mialavi

Bezpiecznej drogi i udanego weekendu a daleko macie do rodzicow?

Rzut beretem 100km. Juz prawie jestesmy na miejscu

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

Rzut beretem 100km. Juz prawie jestesmy na miejscu

To szybko się przetransportowujecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mialavi]

Napisane przez manufakturapiekna

Kochane jaka wit d i k podajecie? U mojej ewidentnie bole sa po witaminach

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Kid vitum w nowej dawce
150 - ja tez zauważyłam ze jak mi sie zapomni to jest mniej placzkow. Ale co zrobic dawać trzeba mi i doktor i polozna kazali dawac ta dawke.

Napisane przez Iwonia27

Masakra pobudki srednio co 1,5 h. Zoooombie.
Za ktoryms razem gdy zasypialam z malym na rekach prawie spiacego oddalam go tacie a ten to zmarnował. Nie cisiał mu, inaczej kołysal i mały sie rozbudził a ten wkurzony na niego ze nie zasnal w minute.
No sorry zobacz jak to jest. Zwykle nie prosze go w nocy o pomoc bo wstaje do pracy ale dzisiaj sama wymiekłam...
Poszedl z nim na przewijak w sprawie pampera maly juz zdrowo wrzeszczy a ten słowem sie nawet do niego nie odzywa nie uspokaja. Az mi serce sciskało przeciez i tak nie zasne gdy tak płacze i slysze mowi do niego wrzeszcz az ci sie znudzi.
Noz kur...przeciez to nie 3latek on nie wrzeszczy celowo dla wymuszenia czegos.
Czemu on nie rozumie tyle razy mu tłumaczyłam ze spokojem wiecej ugra.
No coz z takim podejsciem to widze nigdy nie nauczy sie go usypiac. Tylko pewnie dziecko sie zwyje i padnie ze zmeczenia
Szkoda ale bede sie bala go zostawiac z wlasnym ojcem.
Taki tam wywód o 8.30. Pewnie trza wstawac... Czy sie kłasc?

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Ps. Jedźcie ratujcie sie kto może. Udanego weekendu!

Iwonia rzeczywiscie szkoda slow na takiego gada. Co sie z nim stalo? Z tego co pamietam to jestescie dobrana para nie da sie spokojnie porozmawiac?? Mojemu mezowi tez czasem musialam wytlumaczyc ze ona nie jest "nauczona raczek" i rozpieszczona itd.bo zkazdej strony to slyszy ze raczki wozek ze ja przyzwyczaimy itd. ale teraz trzymamy jeden front i odkad wie ze ona tego potrzebuje to po prostu nosi i przytula spokojnie i mała tez jest spokojniejsza jak spelniamy te "zachcianki" i zauwazylam ze coraz mniej potrzebuje juz przytulania tj. noszenia 24h/dobe

[agassek]

O, pospałyśmy jeszcze do teraz idę zrobić śniadanie, może zadzwonię do mojego specjalisty i zapytam jak ugotować owsiankę

[mialavi]

Napisane przez RosesAreRed

Rzut beretem 100km. Juz prawie jestesmy na miejscu

To jeszcze 100 i wyladowalabys u nas na kawie jeszcze zalezy w ktorym kierunku jedziesz

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez agassek

O, pospałyśmy jeszcze do teraz idę zrobić śniadanie, może zadzwonię do mojego specjalisty i zapytam jak ugotować owsiankę

Podeslij ten przepis na owsianke mistrza

[zabciajs]

Napisane przez manufakturapiekna

Kochane jaka wit d i k podajecie? U mojej ewidentnie bole sa po witaminach

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Też mi sie wydaje, ze gorzej jest po tym badziewiu. Nawet espunisan czy acidolac nie dają rady.

Napisane przez Lambadaa

My wczoraj planowalismy ogladac film ;D no i wlaczylismy.. i obudzilismy sie o 2 na kanapie bo mlody obok nas wiercil sie na jedzenie ;D tyle zogladania bylo


Zabcia, sprobuj mala przekladac ze swojego brzucha na materac. ona nie pokapuje ze nie jest na twoim brzuchu i bedzie dalej spac ;p no i od razu ja przykryj bo jest rozgrzana od twoego ciala wiec nie moze byc roznica temperatur (wtedy sie rozbudza). jak cos poloz obok niej twoj tshirt zeby czula ze mama blisko
i..
idz sie wykap! czlowiek normalnie musi sie myc a co dopiero kobieta w pologu! nasz pot to jedno wielkie zbiorowisko bakterii i lada moment mozesz sobie tylko zaszkodzic ;p malej tez

Haha hiena
Bylam, wykapalam baaa wymalowałam. Roses mnie zmotywowala. Ale chyba tylko dlatego, ze chwile pospała.
Ja to czuje sie jak wyrodna matka jak zostawiam ją płacząca.

I Ona dobrze kapuje, ze to nie moj brzuch. Czesto odrazu, czasem po 5-10min. Przykrywam,klade pieluche ktora lezala na nas. Ale sprobuje jeszcze z tym t-shirtem.

Chyba espumisan to nie to. Czerwone w okól ust miala po nim. Moze za duza dawka? Moze nie podchodzi jej. Hmm i badz tu czlowieku madry.
Szkoda, ze nie moze powiedziec o co jej chodzi.

[Mad_lenka]

Napisane przez zabciajs

Po kilku probach dziecko znow spi na mnie.smierdze przeokrutnie,taki upał a ja wczoraj bez prysznica.

W dodatku dziś mamy gości-babcia (to od zmarlego niedawno dziadka),wujek i ciotka,pewnie kuzynka z kuzynem tez. Fajnie chce mi sie odwiedzin,ale na matercu z dzieckiem na sobie spotkanie moze być troche utrudnione.

Bona co ten Twój wymyślił?

Zabcia, posluchaj Nas. Twoje dziecię chce mieć pachnącą mamcie- mleczkiem a nie kefirem
Połóż Małą do łóżeczka i biegusiem pod prysznic.
Ty się poczujesz lepiej=dziecko będzie szczęśliwsze.
Nasze dzieci też płaczą- to naturalne. Kochasz Ją, a jak poleży 5 minut sama, to świat się nie skończy. Małymi kroczkami, zaufaj sobie, swojej córce i naturze wszystko jest dobrze, będzie jeszcze lepiej ale musisz funkcjonować normalnie- prysznic, jedzenie, siusiu itp itd. Ja nawet 5 minutowego make- up sobie codziennie nie odmawiam i nawet paznokcie zrobione. Trzeba dawać córce przykład, nie?
Nooo ruszaj do boju

[zabciajs]

Mad_lenka dzieki za odpowiedz na moje bolączki

[Mad_lenka]

Napisane przez zabciajs

Mad_lenka dzieki za odpowiedz na moje bolączki

Zabcia uciekaj z forum pod prysznic !

[zabciajs]

Napisane przez Mad_lenka

Zabcia uciekaj z forum pod prysznic !

Bylam ! Lezymy teraz i walczymy ze skretami no i karmimy sie.

[Mad_lenka]

Napisane przez zabciajs

Bylam ! Lezymy teraz i walczymy ze skretami.

I super z brzuszkiem nie ma co walczyć. To naturalne. Śniadanie zjadłaś?

[fablous]

Mojej Ali chyba upały specjalnie nie ruszają bo w nocy wstawała tak jak zawsze. Spała w rampersie, w nocy była przyjemnie chłodna, tzn ani gorąca ani zimna. Ale już nad ranem kiedy słońce ładowało nam się w okna to była zgrzana. Więc rozebrałam ją do samego pampersa i tak sobie leżała szczęśliwa.

Dziś przeniosłyśmy się do rodziców na parter bo mają znacznie chłodniej. Leżymy sobie bezwstydnie półnagie bo Ala w samym bodziaku a ja w topie i czilujemy, tutaj upał jakoś znacznie lżejszy niż na poddaszu. Może uda się przetrwać ten dzień

Napisane przez BonaDea75

A ja nie śpię bo jestem tak rozżalona na męża od wczoraj że spać nie mogę. Zuzia śpi w najlepsze a ja siedzę w kuchni i wyć mi się chce.

Co tam gad nawywijał? Mamy się zebrać w kilka i przyjechać tam naprostować go? Jedno słowo i jesteśmy

Napisane przez Iwonia27

Masakra pobudki srednio co 1,5 h. Zoooombie.
Za ktoryms razem gdy zasypialam z malym na rekach prawie spiacego oddalam go tacie a ten to zmarnował. Nie cisiał mu, inaczej kołysal i mały sie rozbudził a ten wkurzony na niego ze nie zasnal w minute.
No sorry zobacz jak to jest. Zwykle nie prosze go w nocy o pomoc bo wstaje do pracy ale dzisiaj sama wymiekłam...
Poszedl z nim na przewijak w sprawie pampera maly juz zdrowo wrzeszczy a ten słowem sie nawet do niego nie odzywa nie uspokaja. Az mi serce sciskało przeciez i tak nie zasne gdy tak płacze i slysze mowi do niego wrzeszcz az ci sie znudzi.
Noz kur...przeciez to nie 3latek on nie wrzeszczy celowo dla wymuszenia czegos.
Czemu on nie rozumie tyle razy mu tłumaczyłam ze spokojem wiecej ugra.
No coz z takim podejsciem to widze nigdy nie nauczy sie go usypiac. Tylko pewnie dziecko sie zwyje i padnie ze zmeczenia
Szkoda ale bede sie bala go zostawiac z wlasnym ojcem.
Taki tam wywód o 8.30. Pewnie trza wstawac... Czy sie kłasc?

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Ps. Jedźcie ratujcie sie kto może. Udanego weekendu!

Iwona kurcze przywołaj go do porządku bo tworzenie takiej nerwowej i negatywnej atmosfery to prosty krok do tego, żeby mieć niespokojne i płaczące dziecko. Ono przecież czuje i odbiera nastroje więc jak tata zajmuje się nim poirytowany i z jakąś łaską no to aż mi szkoda waszego Igorasa. Przecież, tak jak piszesz, on nie płacze komukolwiek na złość tylko dlatego że jest mu źle z jakiegoś powodu. Nie wiem, Twój mąż myślał że jak będzie miał dziecko to ono będzie tylko gruchać uśmiechnięte i zasypiać jak aniołek? Sorry Winetou, tak to nie działa... Zrób coś z tym bo to się na Tobie też odbije - tata rozzłości Małego a pewnie uspokajać będzie mama

Napisane przez Clio_99

Mnie się śniło dziś, że byłam na kontroli u gina i się okazało że jestem w ciąży!! Hihi

Upały nieznośne to fakt ale ja to się cieszę że już w ciąży nie jestem :p bo sobie nie wyobrażam końcówki w taka pogodę.

O rany, chyba bym się z krzykiem obudziła jak po koszmarze jakimś
Chociaż czasem tęskni mi się za brzuszkiem jak widzę jakąś kobietę w ciąży
Ale w taką pogodę szczerze współczuję wszystkim ciężarówkom i po raz kolejny dziękuję że dane mi było rodzić wiosną

Napisane przez manufakturapiekna

Kochane jaka wit d i k podajecie? U mojej ewidentnie bole sa po witaminach

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Podaję KiD Vitum 150, czyli w nowej dawce
Żadnych dolegliwości brzuszkowych nie zauważyłam

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez zabciajs

Haha hiena
Bylam, wykapalam baaa wymalowałam. Roses mnie zmotywowala. Ale chyba tylko dlatego, ze chwile pospała.
Ja to czuje sie jak wyrodna matka jak zostawiam ją płacząca.

I Ona dobrze kapuje, ze to nie moj brzuch. Czesto odrazu, czasem po 5-10min. Przykrywam,klade pieluche ktora lezala na nas. Ale sprobuje jeszcze z tym t-shirtem.

Chyba espumisan to nie to. Czerwone w okól ust miala po nim. Moze za duza dawka? Moze nie podchodzi jej. Hmm i badz tu czlowieku madry.
Szkoda, ze nie moze powiedziec o co jej chodzi.

Ja w te upały zaliczam prysznic dwa lub nawet trzy razy dziennie bo nie mogę znieść uczucia że cała się kleję i aż szkoda byłoby mi dziecka przystawiać do takiego śmierdziucha spoconego A tak to 2-3 minutki pod prysznicem i czuję się jak nowonarodzona

Makijaż też jest ponad moje siły bo już widzę jak po sekundzie wszystko by ze mnie spływało. Włosy związuję w koczek na czubku głowy i to byłoby na tyle z mojego ogarniania się

[Monanka83]

4ty prysznic dziś juz zaliczyłam, koszmar jakiś, no ale podłogi się same nie chciały odkurzyc i umyć. Źle je wychowałam, drugi raz nie popełnie tego błędu