Sierpniowe Panny Młode cz.III

[jusztyska]

Napisane przez JennyAniolek

Dziewczyny planujecie podwiązki ??
jeśli tak, macie linki do jakiś sprawdzonych sprzedawców

ja podwiązkę dostałam gratisowo jak płaciłam za suknię więc pewnie będę ją miała


jestem troszkę podłamana... dziadek TŻ ma półpaśca... wylądował w szpitalu... oby nikogo nie zaraził i oby szybko mu to minęło

[JennyAniolek]

Napisane przez jusztyska

ja podwiązkę dostałam gratisowo jak płaciłam za suknię więc pewnie będę ją miała

a jaki kolor - biały czy niebieski ??

Napisane przez jusztyska

jestem troszkę podłamana... dziadek TŻ ma półpaśca... wylądował w szpitalu... oby nikogo nie zaraził i oby szybko mu to minęło

oj
oby szybko wyzdrowiał

dziadek mojego P. miał półpaśca jakoś w lutym i ok 8 tygodni był chory, ale nikogo nie zaraził.

[jusztyska]

Napisane przez JennyAniolek

a jaki kolor - biały czy niebieski ??


oj
oby szybko wyzdrowiał

dziadek mojego P. miał półpaśca jakoś w lutym i ok 8 tygodni był chory, ale nikogo nie zaraził.

niebieską podwiązkę mam

no właśnie, tego się obawiam, bo to może trzymać nawet kilka miesięcy

[Almariel]

Napisane przez JennyAniolek

Dziewczyny planujecie podwiązki ??
jeśli tak, macie linki do jakiś sprawdzonych sprzedawców

Będę miała podwiązkę, niebieską. Ale już nie pamiętam gdzie ją kupowałam.

Napisane przez jusztyska

jestem troszkę podłamana... dziadek TŻ ma półpaśca... wylądował w szpitalu... oby nikogo nie zaraził i oby szybko mu to minęło

Oby dziadek jak najszybciej wyzdrowiał

[kasikkkkka]

Napisane przez Almariel

Będę miała podwiązkę, niebieską. Ale już nie pamiętam gdzie ją kupowałam.



Oby dziadek jak najszybciej wyzdrowiał

ja jeszcze nie kupiłam podwiązki, ale planuję ją mieć, będzie niebieska
dużo zdrówka dla dziadka
dziewczyny, mnie już to denerwuje, że nie ma jeszcze mojej sukienki, wy już prawie wszystkie macie je dawno w domach...a ja siedzę, jak na szpilkach...

[fitalasa]

ja też będę miała niebieską podwiązkę...
trzymam kciuki aby ze zdrowiem dziadka było dobrze

Napisane przez kasikkkkka

dziewczyny, mnie już to denerwuje, że nie ma jeszcze mojej sukienki, wy już prawie wszystkie macie je dawno w domach...a ja siedzę, jak na szpilkach...

nie martw się jest jeszcze troszkę czasu ja też nie mam jeszcze swojej sukienki, będę ją miała w domu w środę przed weselem dopiero

[Almariel]

Ja też sukienki w domu nie mam, jakoś w ostatnim tygodniu przed ślubem będę ją odbierała.

[lasoa]

Ja podwiązkę dostałam od Świadkowej, ale widziałam w sklepach z bielizną

Zdjęcia: Nasze zawieszki na alkohol, zapałki do lampionów i prezenty dla rodziców

[Kwiatuszek1604]

Napisane przez ardillka

Hej

Jeszcze 19 DDŚ masakra Niech mnie ktoś zmotywuje do całej reszty rzeczy, żeby przygotować.

Jutro daje do oprawy Księgę Pamiątkową Oby ładnie wyszła

Byłam w piątek an przymiarce sukni... Boska jest Posyłam kilka zdjęć.

Chyba poza winietkami i tą księgą gości, to cała reszta spraw zostanie na ostatni tydzień;/;/;/ Katastrofa;/;/

Ale zaraz biorę się za wypisywanie winietek Może ładnie wyjdą Jak będzie kilka gotowych to się pochwalę.

piekna suknia i slicznie wygladasz

Napisane przez ardillka

Tak wypisuje ręcznie na kalce... Dodaje zdjęcia, są z telefonu, więc wybaczcie za jakość...

super ci wychodzi, gratuluje

Napisane przez JennyAniolek

Dziewczyny planujecie podwiązki ??
jeśli tak, macie linki do jakiś sprawdzonych sprzedawców

mam podwiazke bialom z niebieska kokardka, kupilam ja jako komplet do bielizny ale z tego co patrzylam to praktycznie w kazdym sklepie byly padwiazki gdzie szukalam bielizny slubnej ja kupilam w esotiq

Napisane przez jusztyska

ja podwiązkę dostałam gratisowo jak płaciłam za suknię więc pewnie będę ją miała


jestem troszkę podłamana... dziadek TŻ ma półpaśca... wylądował w szpitalu... oby nikogo nie zaraził i oby szybko mu to minęło

wspolczuje bardzo mam nadzieje ze dzidziu wyzdrowieje i bedzie wszystko dobrze

[magratka]

Ja kupiłam niebieską podwiązkę na allegro od tego samego sprzedawcy, co tuby, ale jest paskudna. Albo odpruję niebieską kokardkę i przyczepię na agrafkę do pończoch, albo kupię drugą podwiązkę.
Kasikkka, a wiadomo, co z sukienką, czy totalny brak informacji?

[kasikkkkka]

Napisane przez magratka

Ja kupiłam niebieską podwiązkę na allegro od tego samego sprzedawcy, co tuby, ale jest paskudna. Albo odpruję niebieską kokardkę i przyczepię na agrafkę do pończoch, albo kupię drugą podwiązkę.
Kasikkka, a wiadomo, co z sukienką, czy totalny brak informacji?

hm... że tak powiem jest w drodze,bo płynie z usa z tym, że jest już lekkie opóźnienie i zaczynam się stresować, że nie dotrze na czas
mam nadzieję, że w tym tyg się wszystko wyjaśni... bo zaczynam świrować powoli

[magratka]

Napisane przez kasikkkkka

hm... że tak powiem jest w drodze,bo płynie z usa z tym, że jest już lekkie opóźnienie i zaczynam się stresować, że nie dotrze na czas
mam nadzieję, że w tym tyg się wszystko wyjaśni... bo zaczynam świrować powoli

to zrozumiałe, że świrujesz. a kiedy miała być pierwsza przymiarka?

[kasikkkkka]

Napisane przez magratka

to zrozumiałe, że świrujesz. a kiedy miała być pierwsza przymiarka?

nie umawiałyśmy się na konkretny termin, tylko kobieta z salonu miała mi dać znać, jak tylko sukienka dotrze i wtedy umówić się na konkretny dzień
rozmawiałam z nią w sobotę, ona mnie przekonuje cały czas, że sukienka dotrze, ale ja się niepokoję, bo zostały nieco ponad 3 tyg do ślubu, a ja jeszcze nie mam sukienki

[magratka]

no rozumiem, ale na pewno sukienka dotrze, w końcu masz jeszcze 3 tygodnie, jak przyjdzie w przyszłym tygodniu nadal będziesz mieć ponad dwa tygodnie, a poprawki to kwestia ok. 3 dni, więc spokojnie

[kasikkkkka]

kobieta w salonie powiedziała, że jeśli chodzi o poprawki to będzie to kwestia 1 dnia, a w przypadku tej sukienki, to nawet parę godzin, także o to się nie martwię
chciałabym po prostu wiedzieć, że sukienka już jest w Polsce, wiesz, taki komfort psychiczny, bo teraz to się tak mimo woli cały czas myśli o tym

[margolka1986]

Napisane przez kasikkkkka

ja jeszcze nie kupiłam podwiązki, ale planuję ją mieć, będzie niebieska
dużo zdrówka dla dziadka
dziewczyny, mnie już to denerwuje, że nie ma jeszcze mojej sukienki, wy już prawie wszystkie macie je dawno w domach...a ja siedzę, jak na szpilkach...

Napisane przez kasikkkkka

nie umawiałyśmy się na konkretny termin, tylko kobieta z salonu miała mi dać znać, jak tylko sukienka dotrze i wtedy umówić się na konkretny dzień
rozmawiałam z nią w sobotę, ona mnie przekonuje cały czas, że sukienka dotrze, ale ja się niepokoję, bo zostały nieco ponad 3 tyg do ślubu, a ja jeszcze nie mam sukienki

to jest nas dwie... ja tez nie widziałam jeszcze swojej sukienki i jak na razie cisza jesli chodzi o moje panie z salonu... wiec łączę się z Tobą w strachu...

[kasikkkkka]

Napisane przez margolka1986

to jest nas dwie... ja tez nie widziałam jeszcze swojej sukienki i jak na razie cisza jesli chodzi o moje panie z salonu... wiec łączę się z Tobą w strachu...

we dwie raźniej
oby wszystko się dobrze skończyło ...

[magratka]

Napisane przez kasikkkkka

we dwie raźniej
oby wszystko się dobrze skończyło ...

cóż, trzymam za Was obie kciuki, na pewno się uda!

[gwiazdeczka26]

Napisane przez martitaw

Zaliczyłam dziś próbny makijaż - pierwsza myśl - UCIECZKA!!!! ale już się oswoiłam tylko nie wiem czy mnie TŻ pozna, bo ni elubi gdy mam mocny makijaż a ten na żywo wyglądał ciężko, choć mojej mamie o dziwo się podobało (nawet jak założyła okolary ;P)
Z rzeczy załatwionych - byłam dziś bladym świtem u spowiedzi i przeżyłam Może dlatego, że ksiądz spieszył się by odprawić mszę HEHEHEHE

Dobry pomysl, zeby isc do spowiedzi kiedy ksiadz sie spieszy
Masz jakies zdjecia z probnego makijazu??
Ja ostatnio w domu probowalam cos wyczarowac i w lustrze makijaz wydawal mi sie bardzo ciemny, a jak porobilam sobie fotki to prawie nie bylo widac kolorku na powiekach Wiec chyba jednak musi byc mocniejszy

Napisane przez ardillka

Tak wypisuje ręcznie na kalce... Dodaje zdjęcia, są z telefonu, więc wybaczcie za jakość...

Super Troszke za jasne te napisy...malo widoczne.

Napisane przez Michalina81

Hej Dziewczynki, My juz od piatku w Polsce. Sukienka przywieziona, nawet przetrwala lot z Wroclawia do Warszawy i do Bydgoszczy! Nawet sie nie pogniotla! Juz mamy wiekszosc dograne, wszystkie spotkania zaliczone, proba generalna w kosciele byla. Jeszcze tylko ostatnia spowiedz, pozawozic napoje i alkohol na sale i to chyba wszystko. Sroda, zcwartek bedziemy wszystko zawozic zeby sie ladnie schlodzilo.
No jeszcze musze isc na pazurki itp. Musimy jeszcze tylko troche wina dokupic bo sie dzisiaj dowiedzielismy ze podobno teraz to duzo wina idzie na weselach a wodka zostaje.
Dzisiaj to jestesmy padnieci bo caly dzien jezdzilismy i zalatwialismy. To sie tak mowi ze wszystko juz zalatwione i prawie nic nie zostalo ale jednak nawet wizyty i spotkania z ksiedzem, organistka, zespolem, fotografem itp tez wykanczaja.

Gratulacje za wszystkie przygotowania i super paniensko-kawalerskie!
Mam nadzieje ze jeszcze sie przed slubem odezwe. W srode mam fryzure probna wiec podziele sie wrazeniami.

Super. Doskonale Cie rozumiem, bo ja swoj maraton zaczne od piatku I masz racje, ze nawet drobne sprawy sa meczace i zabieraja czas...ale juz za chwile bedzie po wszystkim
A jaki masz ladny suwaczek - 3 dni!!!!!!

Napisane przez dhalii

Cześć bardzo dawno mnie tutaj nie było, ale teraz wychodzę z domu rano i wracam późnym wieczorem, codziennie coś. I już nawet nie myślę o tym, żeby włączać komputer

klask i: za Wszystkie załatwione sprawy

Ostatnio jakoś tak wszystko przestało mnie cieszyć i już chyba chciałabym, żeby było po. Ze wszystkim pod górkę ... Od zeszłego tyg zamieszanie w związku ze zmianą pracy ( zresztą dzisiaj był 1 dzień ) dopiero niedawno do domu wróciłam, a tyle rzeczy jeszcze trzeba załatwić ... no i zaczęli nam goście odmawiać i to bliska rodzina, myślałam że to jakoś po mnie spłynie i nie będę się tym tak przejmować, ale na nich akurat liczyłam w 100% a tu 10 osób odpadło z jednej rodziny ehh no i musiałam trochę przynudzić. Przepraszam, ale już nie mam z kim pogadać, mojej mamie wiecznie coś nie pasuje i wszystko co zrobimy jest źle

Fajnie, że już pod koniec tygodnia zaczniemy powoli dopinać swego i po kolei aż do końca miesiąca będziemy stawać się Żonkami

Kazda z nas ma takie chwile zwatpienia To juz troche z przemeczenia i stresu, czy napewno wszystko zalatwione, czy napewno ze wszystkim zdazymy.... A odmowy to tez standardowy scenariusz

Ciesz sie nadchodzacym dniem i nie mysl o tych zlych rzeczach

Napisane przez Ifwka

Co do tej nauki tańca to mój Tż sam zaproponował że musimy iść bo jak on będzie tańczył na weselu z innymi paniami, jak on tylko ze mna umie. No i chodzimy ale więcej śmiechu jest niż tego tańczenia.
Chciałabym walca zatańczyć i właśnie od jutra będziemy jakiś układ próbować. Tylko nie mam piosenki. Chciałabym "Hallelujah" ale nie wiem czy to sie na walca nadaje

Piekna piosenka, ale czy do walca to sie nie znam

Napisane przez JennyAniolek

bardzo nam się podoba ta piosenka

zastanawiamy się nad Whitney albo właśnie "Nothing" ...

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Dziewczyny planujecie podwiązki ??
jeśli tak, macie linki do jakiś sprawdzonych sprzedawców

Podwiazke mam, chyba niebieska-mama kupila mi w salonie podczas ostatniej przymiarki

Napisane przez jusztyska

jestem troszkę podłamana... dziadek TŻ ma półpaśca... wylądował w szpitalu... oby nikogo nie zaraził i oby szybko mu to minęło

Zdrowka dla dziadzusia.

Napisane przez lasoa

Ja podwiązkę dostałam od Świadkowej, ale widziałam w sklepach z bielizną

Zdjęcia: Nasze zawieszki na alkohol, zapałki do lampionów i prezenty dla rodziców

Super te zawieszki. Fajne kolorki

Napisane przez kasikkkkka

hm... że tak powiem jest w drodze,bo płynie z usa z tym, że jest już lekkie opóźnienie i zaczynam się stresować, że nie dotrze na czas
mam nadzieję, że w tym tyg się wszystko wyjaśni... bo zaczynam świrować powoli

To zrozumiale, ze sie denerwujesz.... 3 tyg to jeszcze troche czasu, wiec powinno byc ok. Trzymam kciuki, zeby dotarla jak najszybciej I za Margolke tez

[lasoa]

mowicie o sukni... Wczoraj przymierzyłam i okazało się że jest za długa a wcześniej była ok. Beczałam nad nią pół godziny aż w końcu pojechałam do krawcowej bo ślub przecież w sobotę

[blueberry88]

Napisane przez JennyAniolek

Dziewczyny planujecie podwiązki ??
jeśli tak, macie linki do jakiś sprawdzonych sprzedawców

Ja swoją pożyczyłam. Ma niebieską kokardkę. Mam więc podwiązkę, coś niebieskiego i pożyczonego zarazem!

Napisane przez lasoa

Zdjęcia: Nasze zawieszki na alkohol, zapałki do lampionów i prezenty dla rodziców

Bardzo ładne

Napisane przez kasikkkkka

kobieta w salonie powiedziała, że jeśli chodzi o poprawki to będzie to kwestia 1 dnia, a w przypadku tej sukienki, to nawet parę godzin, także o to się nie martwię
chciałabym po prostu wiedzieć, że sukienka już jest w Polsce, wiesz, taki komfort psychiczny, bo teraz to się tak mimo woli cały czas myśli o tym

Napisane przez margolka1986

to jest nas dwie... ja tez nie widziałam jeszcze swojej sukienki i jak na razie cisza jesli chodzi o moje panie z salonu... wiec łączę się z Tobą w strachu...

Na pewno wszystko będzie tak, jak ma być! Stres teraz na pewno jest, ale dotrą suknie!

[JennyAniolek]

zapomniałam się pochwalić, że mogę z listy spraw odhaczyć kolejne rzeczy

kupiliśmy w końcu koszulę dla P. , a dla mnie: łańcuszek, soczewki, pończochy, farbę, sukienkę na poprawiny i podwiązkę - możemy brać ślub ... a ponadto: wstążkę do księgi gości, długopisy do księgi i dla rodziców, ubranka na wódkę, wpłaciłam zadatek dla kamerzysty (czekam na zwrotną umowę), i potwierdziłam tort w cukierni

chciałabym jeszcze dziś/jutro: kupić bieliznę, pudełko na koperty i zamówić transport dla gości

[blueberry88]

Napisane przez JennyAniolek

zapomniałam się pochwalić, że mogę z listy spraw odhaczyć kolejne rzeczy

kupiliśmy w końcu koszulę dla P. , a dla mnie: łańcuszek, soczewki, pończochy, farbę, sukienkę na poprawiny i podwiązkę - możemy brać ślub ... a ponadto: wstążkę do księgi gości, długopisy do księgi i dla rodziców, ubranka na wódkę, wpłaciłam zadatek dla kamerzysty (czekam na zwrotną umowę), i potwierdziłam tort w cukierni

chciałabym jeszcze dziś/jutro: kupić bieliznę, pudełko na koperty i zamówić transport dla gości

Ło matko, szok!

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Drukuje winietki, ale... nie wiem jeszcze kto przyjdzie. Chyba napisze xxx

[jusztyska]

Napisane przez JennyAniolek

zapomniałam się pochwalić, że mogę z listy spraw odhaczyć kolejne rzeczy

kupiliśmy w końcu koszulę dla P. , a dla mnie: łańcuszek, soczewki, pończochy, farbę, sukienkę na poprawiny i podwiązkę - możemy brać ślub ... a ponadto: wstążkę do księgi gości, długopisy do księgi i dla rodziców, ubranka na wódkę, wpłaciłam zadatek dla kamerzysty (czekam na zwrotną umowę), i potwierdziłam tort w cukierni

chciałabym jeszcze dziś/jutro: kupić bieliznę, pudełko na koperty i zamówić transport dla gości

za udane zakupy! dużo rzeczy do odhaczenia!

z info o dziadziu TŻ, ponoć jest nieźle, szybko trafił do szpitala, więc leczenie szybko powinno zacząć działać, pielęgniarka powiedziała, że "do wesela się zagoi"

jedziemy dziś zapłacić za nasze mebelki, bo już zostały sprowadzone i w czasie jak będę czekała na TŻ poszukam albo pudełka na koperty albo papieru jakiegoś co by ładnie jakieś pudełko zrobić
no i butów też będę szukała

[Ani_qa]

Napisane przez JennyAniolek

zapomniałam się pochwalić, że mogę z listy spraw odhaczyć kolejne rzeczy

kupiliśmy w końcu koszulę dla P. , a dla mnie: łańcuszek, soczewki, pończochy, farbę, sukienkę na poprawiny i podwiązkę - możemy brać ślub ... a ponadto: wstążkę do księgi gości, długopisy do księgi i dla rodziców, ubranka na wódkę, wpłaciłam zadatek dla kamerzysty (czekam na zwrotną umowę), i potwierdziłam tort w cukierni

chciałabym jeszcze dziś/jutro: kupić bieliznę, pudełko na koperty i zamówić transport dla gości

[agnes 20]

ja swoją podwiązkę dostałam od swiadkowe
a tak w ogóle to jestem wściekła bo ponad 30 osób nie potwierdziła przybycia, mało tego nie namyśliła się jeszcze czy chcą przyjść. Mieli potwierdzić d0 31.07 dałam im czas do jutra. Jak na razie zapowiada się że nie przyjdzie połowa moich gości

[ardillka]

Hej Hej
Kolejny dzień za nami
Zmieniłam dziś zadeklarowane nazwisko... Więc dziewczyny, jak źle wam z tym co ustaliłyście, to bezpłatnie można zmienić. Samemu się idzie
Będę panią iksińsko - igrekową :P:P / Troszkę mi żal było mojego nazwiska :P:P Teraz już jestem w pełni szczęśliwa

Zamówiliśmy oprawę księgi pamiątkowej. TŻ wybrał same najdroższe dodatki hahahaha Ale będzie piękna W przyszłym tygodniu odbiór

Napisane przez martitaw

śliczne, bardzo delikatne więc musisz uważać przy wiązaniu chyba, że już było - tylko nie wiem czy będzie widoczne z daleka.. ale słodkie jest BARDZO

a z gośćmi to już tak jest, że kręcą się jak smród po gaciach i nie mogą się zdecydować czy przyjdą czy nie przyjdą, potwierdzają bo głupio im na początku odmówić, odmawiają by ich specjalnie namawiać.. eh.. u nas też kilka osób z najbliższej rodziny nie zamierzało się pojawić.. części udało się przemówić do rozsądku.. części gości nie.. cóż.. niech żałują

W rzeczywistości napisy są wyraźne i dobrze widoczne. Tylko zdjęcie tak wyszło, bo to z telefonu. Są duże napisy, większe niż z komputera, myślę, że zauważą goście. Poza tym wierze w ich inteligencję :P:P

Co do odmawiania, to z mojej strony nie idzie jedna rodzinka ( 4 osoby), powód - ze względów finansowych wybrali rodzinny wyjazd, niż wesele. Będą za to na ślubie. Szanuje ich za to, że szczerze powiedzieli. Jakoś mniej pójdzie = mniej wydam :P W ogóle się tym nie przejmuje...

Napisane przez JennyAniolek

Dziewczyny planujecie podwiązki ??
jeśli tak, macie linki do jakiś sprawdzonych sprzedawców

Ja kupiłam białą podwiązkę z niebieską kokardką za 5 zł w H&M. Ale myślę, czy nie pożyczyć od świadkowej jej niebieskiej... Będzie coś pożyczonego:P

Napisane przez jusztyska

ja podwiązkę dostałam gratisowo jak płaciłam za suknię więc pewnie będę ją miała


jestem troszkę podłamana... dziadek TŻ ma półpaśca... wylądował w szpitalu... oby nikogo nie zaraził i oby szybko mu to minęło

Półpaścem nie można się zarazić. To taka bakteria, co jest w organizmie, ale się nie przenosi. Można zachorować na grypę, bo półpasieć roznosi wirus grypy. Ciocia B. to miała i czytałam o tym :P:P

Napisane przez gwiazdeczka26

Super Troszke za jasne te napisy...malo widoczne.

Napisane przez gwiazdeczka26

Ciemniejsze są w rzeczywistości Jak będę pamiętać, to zrobię zdjęcie w dziennym świetle.

[martitaw]

Napisane przez kasikkkkka

j
dziewczyny, mnie już to denerwuje, że nie ma jeszcze mojej sukienki, wy już prawie wszystkie macie je dawno w domach...a ja siedzę, jak na szpilkach...

Napisane przez margolka1986

to jest nas dwie... ja tez nie widziałam jeszcze swojej sukienki i jak na razie cisza jesli chodzi o moje panie z salonu... wiec łączę się z Tobą w strachu...

to jesteśmy we 3 BEZ SUKIENEK
3 tyg do ślubu. Przymiarka miała być w połowie lipca (!). Dzwoniłam, to się pani zdziwiła, że koronki nie wybrałam (a miałam wybierać na przymiarce żeby widzieć jak wygląda przy sukni). Pojechałam w końcu wybrać koronkę a sukienki nie widziałam.. NIC.. ani pół centymetra.. I Pani mówi, że na pewno zdąży tylko żeby nie dzwonić i nie ponaglać bo tego nie lubi.. Tekst w stylu "proszę do nas nie dzwonić, to my się skontaktujemy"

Napisane przez gwiazdeczka26

Dobry pomysl, zeby isc do spowiedzi kiedy ksiadz sie spieszy
Masz jakies zdjecia z probnego makijazu??
Ja ostatnio w domu probowalam cos wyczarowac i w lustrze makijaz wydawal mi sie bardzo ciemny, a jak porobilam sobie fotki to prawie nie bylo widac kolorku na powiekach Wiec chyba jednak musi byc mocniejszy

mi się ten patent z księdzem sprawdził - choć jak szłam, to nie wiedziałam, że akurat on odprawia poranną mszę ale swojemu TŻ nie zdradzę sekretu, niech się poci
A z tym makijażem, to tak jest - na żywo ciemny, ciężki a na zdjęciach idealnie. Ja jak się sama maluję, to myślę wystarczy a jak idę na imprezę i ktoś cyknie fotkę, to wyglądam jak Sierotka Marysia
(moje zdjęcia z próbnego w klubie )

[thea2]

Dziewczynki, ja czytam na bieżąco, ale dziś coś nie mam humoru i nawet nie miałam weny, żeby odpisywać, teraz tak usiadłam i postaram się troszkę napisać

jusztyska, dużo zdrowia dla dziadka TŻ, na tego typu chorobach się nie znam, więc nie wiem, czy można się zarazić, jak duże jest ryzyko, ale nie martw się, dziadek szybko wróci do formy i będzie się bawił na Waszym weselu

Jenny, ja mam kremową podwiązkę. W ogóle mam taka trochę buntowniczą naturę i w związku z tym nie będę miała ani nic starego, ani pożyczonego ani niebieskiego, bo po prostu nie chce mi się nawet o tym myśleć Brawo za wszystkie załatwienia

kasikkkkka, martitaw, margolka, oby Wasze suknie pojawiły się jak najszybciej! Na pewno będzie wszystko ok, ale jednak taki spokój psychiczny, że suknia już wisi w szafie by się przydał

lasoa, śliczne rzeczy

blueberry, jak skończysz winietki, to pochwalisz się ?

ardillka, wiem, jaka decyzja o nazwisku jest trudna, ja sama długo nie mogłam się zdecydować, bo moje pragnienia różniły się od pragnień narzeczonego, ale w końcu zrobiłam po swojemu i jestem bardzo zadowolona Też mam dwuczłonowe

martitaw, co to za tekst w ogóle "proszę nie dzwonić" !! Masakra jakaś, co za baba.

Wyobraźcie sobie, że zaprosiłam 4 koleżanki z uczelni (oczywiście od dawna mówiły, że już się wesela nie mogą doczekać, że przyjadą, że super super...) i żadna z nich nie przyjedzie !! "Zmieniły im się plany" oraz "plany im się pokrzyżowały". Ech... Nie będę płakać z powodu ich nieobecności, ale najgorszej jest to, że tylko jedna z nich dała znać w terminie (a dokładniej to ostatniego dnia, o północy). A reszta sprawę przemilczała, odpisały łaskawie dopiero wtedy, kiedy zapytałam wprost! Jestem zła, nie lubię takiej nieodpowiedzialności.

Ale za to moja bratowa zrobiła już wczoraj dla mnie biżuterię ślubną, a dziś przesłała mi zdjęcie Biżuteria jest cudna!!
Poniżej zdjęcie
A wczoraj odebrałam już dyplom No i umówiłam się na próbną fryzurkę Tylko wciąż pogody nie ma na sesję/filmik narzeczeński... A możemy tylko w piątki. Za to na piątek umówiliśmy się z właścicielką sali, aby ustalić szczegóły i menu. W sobotę zaś dalszy ciąg tańców i spotkanie z zespołem Dziś przyszła też do mojej świadkowej organza, więc jutro będę próbować wiązać kokardki na ogrodzenie

[Almariel]

Napisane przez thea2

Ale za to moja bratowa zrobiła już wczoraj dla mnie biżuterię ślubną, a dziś przesłała mi zdjęcie Biżuteria jest cudna!!

Piękna