|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2012-04-27, 08:17 | #2221 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
1.
W moim przypadku (Cosmelan) zaczerwienienie minęło po ok. 2 tyg. Zawsze po nałożeniu kremu jestem lekko czerwona i spuchnięta. Nakładam go 1x w tyg. 2. Myślę, że pod krem się nie nakłada filtrów, w końcu to ma działać bezpośrednio na buzię. 3. Na czole skóra jest mniej wrażliwa więc będzie się słabo złuszczać, ale w moim przypadku tylko miedzy brwiami. Na dłużej nałożyć, to myślę że nic to nie pomoże 4. Moja buzia tez wyglądała lepiej w Cosmelanie, a teraz to wygląda jak przed zabiegiem, więc to tylko nauczka na przyszłość, "nie ma cudów" ......niestety |
2012-04-27, 10:47 | #2222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
ami8 każdy reaguje troszeczkę inaczej, każda skóra ma jakieś swoje "zasady"
w moim przypadku było całkiem dziwnie: 1. Nigdy nie miałam zaczerwienień (ale ja nie robiłam maski tylko sam krem). 2. Ja nakładałam krem z filtrem na krem (nigdy pod krem). Smarowałam się dermamelanem i dopiero po jakimś czasie (po godzinie, dwóch, trzech - w zależności o której musiałam wyjść z domu) nakładałam na to krem z filtrem. 3. Tak jak napisała Marta na czole skóra jest najbardziej odporna i reaguje troszeczkę inaczej. Ale skóra wcale nie musi się jakoś bardzo mocno łuszczyć by przebarwienia zniknęły. Ja nie łuszczyłam się wcale a przebarwienia zniknęły. Zaczęłam się lekko łuszczyć dopiero po jakimś czasie, kiedy już praktycznie nie było przebarwień. 4. Też tak miałam. To chyba dzięki temu, że dermamelan jest barwiący i wygląda na twarzy trochę jak lekki podkład. |
2012-04-27, 14:49 | #2223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
wczoraj miałam nakładaną maskę derm w gabinecie, trzymałam 6 godzin, zmyłam i na noc 10 h derm treatment, i tak przez miesiąc, potem wizyta kontrolna i pewnie będziemy co drugą noc smarować, to mój drugi raz z derm, po pierwszym byłam mega zadowolona, ale nie mogłam kontynuować bo ciąża
teraz jest mega burak, łuszczenia na razie brak, rano po zmyciu dermamelanu (zmywam la roche porsay lipikar surgas) mam się smarować wazeliną (choć na chwilę), cepathil lipoaktywny krem nawilżający, a na dwór la roche porsay 50+ anthelios XL, wszystkie kosmetyki dostałam wychodząc z gabinetu, czekam na efekty, ale burak to tak nawet 1,5 miesiąca będzie (dobrze że pogoda, ludzie myślą że się zjarałam, hehe) |
2012-04-27, 17:22 | #2224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 142
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witam dziewczyny 4 lata temu mialam maskę,teraz chciałam powtórzyć czy przy takiej pogodzie zrobić ją czy słonce w tym przypadku nie będzie przeszkodą ?
__________________
Mentor 400cc27kwiecień, Doktor Krajewski,Gryfice |
2012-04-27, 18:42 | #2225 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
nie będzie, cosmelan czy dermamelan można wykonywać przez cały rok
|
2012-04-28, 12:18 | #2226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Dziewczyny, a co z opalaniem ciała ? Dozwolone ? Bo oczywiście o opalaniu twarzy nie ma nawet co mówić, absolutnie !! Przeszukałam poprzednie części wątku i jedne dziewczyny normalnie nawet twarz opalały, inne wogóle się nie opalały, a jeszcze inne jak wspomniałam wyżej tylko ciało ? Bo tak sobie myślę, jak opalę sobie ciało ( a przy tej pogodzie, nie będzie problemu myślę ) to moja twarz nie będzie tak bardzo straszyć burakiem. Gdybym mocno buzie wysmarowała filtrem, przykryła ręcznikiem, to dałoby radę ? Moje plamy są pozapalne/potrądzikowe, więc nie wiem czy słońce ma na nie aż taki wpływ jak w przypadku przebarwień posłonecznych ? Tylko proszę nie krzyczcie A poradźcie, wyraźcie swoją opinie, bo ja mam już dość chodzenia w apaszkach i szalach na szyi
|
2012-04-28, 18:48 | #2227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Brosiaaa ja tak robię. Smaruję twarz blokerem, dodatkowo zakrywam ręcznikiem i opalam ciało - no i jest wszystko ok - jestem już po 2 takich sesjach Też miałam straszny dylemat co zrobić bo mam wkrótce wesele przyjaciółki i mam pełnić rolę druhny, więc jasna sukienka obowiązkowa - choć odrobinę tej opalenizny mieć muszę żeby nie wyglądać jak duch
|
2012-04-28, 18:53 | #2228 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
u mnie drugi dzień po masce, burak jest, zaczęłam się łuszczyć na polikach i brodzie, czoło na razie nie a tam największa taka centralna... piecze, i swędzi, staram się nie drapać, wale w nocy chyba to robię nieświadomie, no i te skórki proszące o oderwanie, ale nie! wytrwam jako indianin, hehe
|
2012-04-28, 20:35 | #2229 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi!!
To piąty dzień po zabiegu i jest znacznie lepiej, tzn zaczerwienienie zmniejszone ale skóra nadal się łuszczy, głównie na brodzie, gdzie jest już strasznie podrażniona, poraniona. Dlatego teraz zrezygnowałam z osttaniej aplikacji kremu w tym miejscu, myślicie, że to ok, czy powinnam mimo wszystko kontynuować? Cała buzia jest do nziesienia, ale ta broda jest jak spalona, nie mogę się dotknąć... Czy nic się nie stanie jak raz, dwa, nie posmaruję w tym miejscu? Druga kwestia, że wylazł mi jakiś zaskórnik bolący, czy to ma zwiazek z zabiegiem? czy mogę go wiecej/częsciej smarować zeby go wysuszyc? |
2012-04-28, 21:32 | #2230 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Angel dzięki za odpowiedź Jak pogoda pozwoli się jutro na słonku położę na 2-3 godzinki i będę obserwować sytuację na twarzy
A wam dziewczyny powodzenia i wytrwałości w łuszczeniu Bo ja się bardzo cieszę, że mam to już za sobą. ami ja na twoim miejscu bym tę brodę zostawiła jeden dzień bez aplikacji kremu i wysmarowała jakimś bepanthenem czymś takim, by nie pogarszać sytuacji. Mnie po masce wyszło sporo pryszczy, które siedziały pod skórą, i zaskórników również. Twarz się "oczyszczała" i potem było już ładnie w sprawie niespodzianek. |
2012-05-01, 08:04 | #2231 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: Cosmelan(maska+krem) nie usunął mi żadnej plamy- i co dalej !!!
Cytat:
Też jestem w tym nieszczęsnym 1 %, któremu cosmelan nie pomógł. A wlaściwie pomógl chwilowo. Miałam 3 zabiegi IPL+krem cosmelan. Filtry cały rok, choć nie przez cały rok spf 50. Efekt anti-aging też znikomy i nie wart tego pieczenia i złażącej skóry. Szukam cuda na plamy. Z mocniejszych, NIBY, przerabiałam neostrate i pigmanorm. Chała. Poza tym większość kremów dostępnych na rynku, aptecznych i drogeryjnych. Nie próbowałam kwasów czy jakiś toników. I na razie nie spróbuję, bo nie pora |
|
2012-05-01, 20:40 | #2232 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witam!
To już tydzień smarowania się Cosmomelanem 3x dziennie po 3h. Od jutra wg zaleceń lekarza przechodze na 2x dziennie... Uff!!! Efekty już widać, pzebarwienia niemal znilneły ale wciążwygladam na opaloną, choć już znacznie lepiej niż 3 dni temu. Cały czas się łuszczę, szczególnie na brodzie i wokół ust jest dramat (!) chyba odpuszczę sobie smarowanie w tym miejscu bo i tak nie mam tam przebarwien a wygląda to okropnie... Życzę powodzenia wszystkim, którzy przechodzą to co ja)) Pozdrawiam! |
2012-05-02, 11:23 | #2233 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witam!
Tak dużo pozytywnych opinii naczytałam się o comelanie, że chyba i ja zdecyduję się na zabieg z maską. Mam bardzo duże przebarwienia, szczególnie na czole taką wielką brązową plamę na środku czoła, która zrobiła się po ciąży. Mam też plamy wokół oczu i na policzkach. Nie mogę patrzeć na siebie w lustrze. Juz nawet revlon tego nie chce przykryć. Robiłam dwa razy mikroderm i kwas migdałowy. Po zabiegu troszkę jaśniejsze ale tylko na chwilę. Parę dni i znowu ciemnieją. Mimo, że zaczęłam stosować filtry, to tylko jak trochę słońca się pokazało to wszystkie plamy mocno ściemniały.Zastanawiam się kiedy zrobić ten zabieg, bo z tego co dziewczyny piszą, to nie za bardzo można pokazywać się ludziom (burak i łuszczenie) a ja mam kilka wyjść w maju m.in z dzieckiem do lekarza kilka razy i chyba narazie odpuszczę i zrobię w czerwcu. Zastanawia mnie tylko to, że niby można robić latem. Trochę się boję tego słońca na tak podrażnioną twarz. Mimo, że nie wystawiałabym się specjalnie na słońce i stosowała filtry to i tak jakieś tam działanie promieni by było. I jakoś w te filtry do końca nie wierzę, bo mimo, że stosuję to i tak plamy od słońca ciemnieją... Cały czas trochę się waham bo dużo to kosztuje a jakby mi nie pomogło to |
2012-05-02, 15:36 | #2234 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
hej, z własnego doświadczenia wiem, że nigdy nie ma odpowiedniego momentu... zawsze "coś"... Ja w maju mam wyjazd na 3 dni i chrzciny dziecka, a i tak zdecydowałam się na zabieg jak tylko znalazłam fundusze
Tak naprawdę to tylko kilka pierwszych dni jest tragedia, potem juz nie najgorzej, a teraz gdy jest słońce to nawet to lekkie zaczerwienienie nie przeszkadza bo wygląda jak opalenizna Powodzenia! |
2012-05-02, 20:21 | #2235 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
Edytowane przez latawce Czas edycji: 2012-05-02 o 20:23 |
|
2012-05-02, 20:32 | #2236 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witaj, rozmawiałam ze swoją dermatolog i mówiła, że pomiędzy maskami można sie malować, nie ma przeciwskazań. Najważniejsze położyć filtr przed podkładem. Ja też od liceum używam podkładów, nie wyobrażałam sobie wyjścia z domu bez fluidu... Teraz, tydzien po zabiegu przebarwienia na tyle zbladły, że nie uzywam podkładu (poza tym jest 30 stopni i wszystko spływa...)
Ja robie tak, po masce kładę krem z filtrem 50+ (czasami jeszcze pod filtr daję coś nawilzającego; krem bambino lub ten factor K) chwile czekam i nakładam puder prasowany ( on wg mnie najlepiej kryje zaczerwienienie i łuszczącą się skórę). Raz na wieczór położyłam nawet podkłąd ale tylko na czoło, gdzie mi prawie wcale nie łuszczy sie skóra. Mało tego, dziś wyszłam w domu w Dermomelanie, na który położyłam puder prasowany i było naprawdę ok!!! Musisz jednak pamiętać że każda cera jest inna i przebarwienia tez, wiec nie wiem jak bedzie u Ciebie, ale nie moze byc źle!!! |
2012-05-02, 20:48 | #2237 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 102
|
Dot.: Cosmelan(maska+krem) nie usunął mi żadnej plamy- i co dalej !!!
Cytat:
Moderator uznał jednak ,że jest już wątek poświęcony cosmelanowi i przeniósł mój wątek tutaj.WIELKA SZKODA. |
|
2012-05-02, 21:24 | #2238 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Cytat:
magdi1- piszesz, że już dwa razy miałaś cosmelan i nic nie pomógł. Czyli nie na wszystkich to "cudo" działa. A czy wiesz z jakich źródeł był Twój cosmelan? Bo z tego co się "wyedukowałam" to na you toube często trafiają się podróbki. Ja gdy już się zdecyduję, to u dermatologa, chociaż i tam nie ma pewnośći do końca, bo nie wiadomo skąd dermatolog kupuje.. Jak reagowała Twoja twarz po masce i kremie? Była czerwona? Łuszczyła się? Pozdrawiam! |
||
2012-05-02, 23:11 | #2239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 102
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------
magdi1- piszesz, że już dwa razy miałaś cosmelan i nic nie pomógł. Czyli nie na wszystkich to "cudo" działa. A czy wiesz z jakich źródeł był Twój cosmelan? Bo z tego co się "wyedukowałam" to na you toube często trafiają się podróbki. Ja gdy już się zdecyduję, to u dermatologa, chociaż i tam nie ma pewnośći do końca, bo nie wiadomo skąd dermatolog kupuje.. Jak reagowała Twoja twarz po masce i kremie? Była czerwona? Łuszczyła się? Pozdrawiam![/QUOTE] Pierwszy raz wykonywałam zabieg w gabinecie dermatologicznym .Drugi raz już samodzielnie w domu.Miałam wszystkie objawy , jakie towarzyszą zabiegowi cosmelan : a więc rumień ,łuszczenie etc.Tylko zabrakło jakiegokolwiek efektu rozjaśnienia.Natknęłam, się już na podobne przypadki poszukując przyczyn braku skuteczności cosmelanu w odniesieniu do mojej osoby.Poznałam dziewczynę , która w akcie desperacji wykonywała 3-krotnie zabieg cosmelan i tak jak u mnie totalna klapa. |
2012-05-03, 23:13 | #2240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
dermamelan niby silniejszy w działaniu od cosmelanu, ale polega na tym samym, czyli maska w gabinecie i smarowanie w domu, ja jestem też po dermamelanie, dokładnie tydzień temu miałam maskę i efekty już są, trzy pierwsze dni mega burak i masakryczne łuszczenie, a teraz cera jest promienna, plamy zbladły, choć nie zniknęły jeszcze całkowicie, i delikatne łuszczenie, na pole wychodzę bez tapety i czekam na dalsze rezultaty. Po pierwszej masce w 2010 r. plamy mi zniknęły całkowicie, tylko nie mogłam kontynuować stosowania dermamelanu (ciąża) i plamy wróciły choć nie tak nasilone (nie było pandy, tylko na czole jedna mocniejsza).
Moja skóra normalnie promienieje, jest taka... piękna, co będzie za następnych parę dni powodzenia w smarowaniu!!! Edytowane przez Spaczyna Czas edycji: 2012-05-03 o 23:15 |
2012-05-04, 10:22 | #2241 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Hej dziewczyny poszukuję sprawdzonego miejsca w Warszawie gdzie mogłabym zrobić sobie Cosmelan, możecie coś polecić??
|
2012-05-06, 17:38 | #2242 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witajcie!
Jutro miną2 tyg. od nałozenia Dermamelanu i stosowania kremu w domu. Po objawach typu "burak" i wielkie łuszczenie już po 2-3 dniach zauważyłam rozjaśnienie przebarwień, byłam zachwycona! Teraz, w sumie od wczoraj gdzy buzia już nie jest czerwona i łuszczy sie niewiele, tylko na brodzie znów widze plamy((( Wprawdzie nei takie jak na poczatku ale jednak są! Czy też tak miałyście? Czy to moze wina wyjścia na słońce (oczywiscie z filtrem 50 + i tylko na niedługo...)? Czy moze trzeba jeszcze czekać na efekt? Czy będzie już tylko ciut lepiej czy wcale? Z góry dzięki za odpowiedź!!! ---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ---------- latawce, ja miałam Dermamelan, ponoć jest mocniejszy. |
2012-05-06, 20:18 | #2243 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
ja miałam dermamelan 26.04, więc półtora tygodnia temu, u mnie plamy blednieją z dnia na dzień, ale wciąż nie zniknęły całkowicie (to jeszcze nie ten subiektywny cień), może u Ciebie to to? ponoć po jakimś czasie plamy nikną a my i tak je widzimy, takie subiektywne odczucie, bo wiemy gdzie były, może zapytaj koleżankę czy coś widzi?
|
2012-05-11, 11:43 | #2244 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cześć dziewczyny, ja robiłam Cosmelan we wrześniu 2011, przez tydzień łuszczyłam się strasznie, buzia czerwona była przez jakieś 2 miesiące, ale jakoś mi to strasznie nie przeszkadzało, po 10 dniach od zabiegu stosowałam puder i było O.K. Dla mnie efekty fantastyczne. Przed zabiegiem bardzo często pojawiały mi się takie podskórne zmiany, na linii żuchwy i jeszcze przez jakieś 2 miesiące od zabiegu, cały czas nowe wychodziły, ale po 3 miesiącach, buzia jest śliczna. Nigdy nie była tak ładna. Zaskórniki zniknęły, skóra się wygładziła, teraz jest jak pupcia niemowlaka, no i co najważniejsze, przebarwienia zniknęły. Krem Cosmelan stosuję cały czas, tylko 2 razy w tygodniu, bo tak mi poleciła Pani kosmetolog, po to aby zapobiec pojawieniu się nowych plam. Ponoć to bardzo ważne, żeby blokować produkcję melaniny, a Cosmelan 2 właśnie to robi, dodatkowo oczywiście bez filtra 50+ się nigdzie nie ruszam. Ja robiłam zabieg w Estetimed, przy ul. Ogrodowej 7 w Warszawie. Z czystym sumieniem mogę polecić. Pani Iwona, bardzo sympatyczna i opiekuńcza. Po zabiegu zawsze mogłam liczyć na pomoc, kiedy tylko miałam jakieś pytania, a przyznam, że trochę upierdliwa potrafię być.
|
2012-05-16, 10:26 | #2245 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Dziewczyny potrzebuję pomocy! Możecie kliknąć w baner w moim podpisie? Dla Was o sekunda, a dla mnie spora szansa!
|
2012-05-16, 16:51 | #2246 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
A ja mam pytanie, miałam IPL i od kilku dni stosuję Cosmelan 2 na sam "wąs". Po pięciu dniach dostałam opryszczki po jednej stronie, co robić? Smarować tylko po jednej i poczekać aż ta druga się zagoi? Moje refleksje są takie: mimo, że smaruję tylko jedno miejsce-wyglądam jakbym dostała mega poparzenia, skóra się łuszczy jak szalona, a ja czuję się jakbym miała zejść...
|
2012-05-28, 11:45 | #2247 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witam ponownie Cosmelanki
Wpadłam podzielić się opisem stanu mojej twarzy po Cosmelanie: maskę robiłam w listopadzie, Cosmelan 2 stosuję cały czas (jestem w trakcie drugiego opakowania), smaruję się na noc, 4-5 razy w tygodniu. Plam nie ma, pryszcze zdarzyły mi się dwa od listopada i to takie które zniknęły w 24 h po pojawieniu się (a przed maską miałam problemy z różnymi niespodziankami, podskórnymi grudkami itp) Opalam się od szyi w dół, tj. na twarzy mam wielkie okulary, na głowie czapkę z daszkiem i zawsze siedzę z pochyloną głową, tak, że daszek robi mi skuteczny cień na twarzy. Zwykle czytam podczas opalania, więc jest to bardzo wygodne Oczywiście od listopada przenigdy nie wychodzę bez filtra +50 na twarzy. Nie chodzę tak nawet po domu- nałożenie filtra to moja najważniejsza poranna czynność. Najbardziej stresują mnie momenty, gdy idę ulicą pod słońce, od razu szukam cienia, żeby nie narażać twarzy na promieniowanie, takie już chyba zboczenie mi się zrobiło Ale mam tak fajną twarz, że szkoda byłoby mi zaprzepaścić efekty zabiegu. Mam nadzieję, że te z Was, które są świeżo po masce poczują się podtrzymane na duchu, wierzcie mi- naprawdę warto się trochę pomęczyć, efekty są rewelacyjne. |
2012-05-29, 12:26 | #2248 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witajcie!
Niedawno zastanawiałam się nad zrobieniem maski w maju, potem przełożyłam to na czerwiec a teraz stwierdziłam, że zrobię na jesień. Jakoś teraz nie mam siły na smarowanie się filtrami co 2 h gdy jest tak gorąco. Od trzech dni nie używam filtra, choć wiem, że to podstawa u osób ze skłonnością do plam. Zrezygnowałam z filtrowania dlatego, że mimo iż sumiennie sie smarowałam i stosowałam odpowiednią ilość filtra to i tak gdy tylko przyszła wiosna i pierwsze słabe promyki słońca, moje plamy zaczęły ciemnieć. Kurcze po co tak naprawdę męczyć się z filtrami skoro i tak plamy ciemnieją i wychodzą nowe... Teraz przynajmniej jak się pomaluję to podkład się trzyma i nie widać aż tak plam jak z filtrem ( choć mimo wszystko prześwitują ale o wiele mniej ). Proszę oświećcie mnie w jakim celu mamy tak męczyć się z tymi filtrami skoro mimo wszystko plamy ciemnieją i pojawiająsię nowe |
2012-05-29, 15:25 | #2249 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Hejka,
po przeczytaniu w większości pozytywnych opinii o efektach zabiegu Cosmelan zdecydowałam się na zabieg, ale efektów w zasadzie nie widzę. No oprócz bardzo czerwonej i łuszczącej się skóry. Na początku przebarwienia były mniej widoczne - ale to chyba efekt zaczerwienionej skóry, a teraz - po dwóch miesiącach przebarwienia jak były tak są. Generalnie nie polecam. Szkoda kasy.... |
2012-06-02, 15:23 | #2250 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Uwaga - mega długie
Witam Od razu się przyznam, że nie przeczytałam całego wątku, wszystkich postów, ani poprzednich części pamiętnika. Obiecuje to nadrobić, ale w tej chwili potrzebuje "szybkiej" porady bo nie wiem kompletnie co zrobić a muszę się zdecydować "na dniach": Moja sytuacja wygląda tak, że po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych we wrześniu zeszłego roku (2011) pojawił mi się masakryczny trądzik. Nigdy nie miałam z nim problemu, także byłam w niezłym szoku. Czy wyciskałam krostki czy nie (a raczej starałam się tego nie robić) przebarwienia i tak pozostawały.. efekt? Moja twarz jest zeszpecona okropnymi bliznami - przebarwieniami (niektóre jeszcze czerwone). Dodam, że nie mam problemu z przebarwieniami hormonalnymi ani posłonecznymi. W tej chwili nie mam praktycznie już problemu z trądzikiem. Zaczęłam rozglądać się za jakimś zabiegiem, który pomógłby mi w tej sytuacji i chyba zdecydowałam się zrobić Cosmelan (chyba, że polecicie coś innego - mikrodermabrazja? laser?) Mam jednak parę pytań i bardzo proszę o odpowiedź: 1) Przeczytałam, że blizny i przebarwienia po jakimś czasie wracają. Czy tyczy się to przebarwień potrądzikowych, czy jednak w większym stopniu posłonecznych i hormonalnych? 2)Zastanawiam się, nad okresem, kiedy mam zrobić "zabieg". U mnie sprawa wygląda tak, że od około 8 czerwca nie będę miała żadnych zobowiązań, szczególnie zawodowych i przez około miesiąc mogłabym skupić się na swojej twarzy (mogę nawet nie wychodzić z domu). Problem jednak w tym, że około 10-15 lipca wyjeżdżam na wakacje - nie mam kompletnie pojęcia gdzie, ale raczej będzie to kraj w którym człowiek narażony jest na bardzo duże promieniowanie słoneczne. Bije się z myślami, czy zdecydować się na zabieg tego 8 czerwca i po miesiącu wybrać się na wakacje ( nie ma możliwości przełożenia). Filtr 50+ stosuje cały rok i nie jest to dla mnie żaden problem, mogłabym się tam nawet smarować parę razy dziennie + kapelusz albo jakaś czapka i unikanie opalania twarzy jak ognia. Jednak wiadomo, że w takich krajach słońca do końca nie da się uniknąć. W tej chwili stosuje bardzo silne podkłady kryjące ( vichy + dermacol) bo wyglądam masakrycznie. Nie wiem co zrobię tam, jak to wszystko zacznie ze mnie spływać :P Z kolei jak wrócę do Polski, około 20 "któregoś" lipca, to później po 15 sierpnia mam "wesele w rodzinie" + zobowiązania innego typu i nie jestem w stanie powiedzieć czy będę mogła pozwolić sobie na zostanie w domu choćby tygodnia, poza tym nie wiem czy przez te 3 tygodnie "do wesela" moje skóra wróci do normalności - miesiąc pomiędzy 8.06 a 10 czy 15.07 jest bardziej prawdopodobny jeśli chodzi o regeneracje naskórka. 3) Chciałabym zrobić sobie zabieg w domu (oczywiście zapoznam się przed z radami itd) , kupując zestaw na allegro. Czy któraś z Was zakupiła Cosmelan w taki sposób? Strasznie boje się podróbek.W tej chwili na allegro dwóch użytkowników sprzedaje zestawy (nie chce podawać nazwy) i obie te osoby mają 1 albo 2 komentarze negatywne na kilkaset, że "produkty to podróbki". Przepraszam jeszcze raz za bardzo długi post i oczywiście za to, że nie przeczytałam wcześniej wątku. Ale do 8 zostało mi parę dni a ja muszę podjąć jakąś decyzje. Wiadomo, że najlepiej by było, żebym zrobiła ten zabieg już i po wakacjach i weselu jednak wtedy nikt nie da mi nawet paru dni wolnego (nowa praca) na przesiedzenie w domu. Pomocy ! |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.