Wirtualna przyjaźń 4

[Cyferkaa]

Hej Emmi
Dzień dobry.
Piję kawkę i przyglądam się smakołykom na tacce
Wczoraj wieczorem myślałam, że będziemy mieli burzę 100-lecia
rozeszło się, nic nie kapnęło.
Horror przeżyłam, akurat wracałam autem z pobliskiej miejscowości, strasznie się niepokoiłam na widok tych chmur.
Burza mnie nie złapała, za to auto raptem zgasło, zatrzymało się
i to na głównej drodze w moim mieście...
Udało się sturlać w drugą uliczkę. Mili panowie przepchali auto w bezpieczne miejsce. Sytuacja pokazała jaką straszną panikarą jestem
Do domu miałam jakieś 500 m.
Wyjęłam kluczyk ze stacyjki i siedziałam w aucie rozważając, iść? czy posiedzieć?
Posiedziałam jakąś chwilę myśląc, co się stało?
Spróbowałam jeszcze raz odpalić autko i jakby nigdy nic, odpaliło i ruszyłam
Dzisiaj bez problemu, tak jakby nic się nie stało.
Ale sama nie pojechałam do Kotełkowa, bałam się, Emek ze mną pojechał.

[Adazina]

Witajcie !!

Emmi,
kawka zrobiona Twoją ręką pachnie nieziemsko. Zasiadam, popijam, dziękuję.
=====
Cyfereczko,
ależ autko zrobiło Ci psikusa. Może i ono stanęło, bo również przestraszyło się tej groźnej chmury...??
A tak na poważnie mówiąc, to wspaniali ludzie znaleźli się. Nie przeszli obojętnie. Pomogli, przepchnęli. Brawo dla nich!
=====
Tak, film oglądałam. Bardzo dobry, wstrząsający, na długo w pamięci zostaje.
A ja wczoraj wieczorem na N. oglądałam "Ofelię". Pięknie zrobiony, gorąco Ci polecam.

[Cyferkaa]

Cześć Adusia
Zerknę na Ofelię, dzięki.

A ja dla Ciebie mam "Krucjata" mega!
Coraz lepsze polskie produkcje.

[Adazina]

Cyferko,
"Krucjata". Dzięki. Już sobie notuję, żeby czasem nie umknęło.

[Cyferkaa]

Adusia Ofelia kostiumowy film, super!

[Adazina]

Cyferuś,
kostiumowy. Piękny. Opowiada (współczesnym językiem) historię księcia Hamleta widzianą oczami Ofelii.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Dopijam kaweczkę i najwyższa pora zabrać się za sobotnie sprzątanie.

[Emmi123]

Adi Patrzę na Ciebie jak odkurzasz i się relaksuję

[Adazina]

No, spokojnie mogę powiedzieć, że chata (łącznie z balkonem) już lśni.

Kaweczkę?
Przedmeczową kaweczkę?
A może jednak herbatkę?

🫖☕️ 🫖🍵

[Emmi123]

Cyferko Nie jestem kierowcą i nie wiem jak teraz z benzyną, ale jak coś takiego się działo, to kierowcy mówili, że to przez ,,zanieczyszczoną benzynę". Cokolwiek to znaczy. Potrafi się podczas przepływu benzyny coś tam zapchać/przypchać, coś źle zadziała i silnik gaśnie. Może to to?

[Emmi123]

Adi MM nastawia się na oglądanie meczyku. Muszę mu zaraz powiedzieć, bo specjalnie sprawdzał godzinę rozpoczęcia, a dłubie się z czymś tam i może mu umknąć czas.

[Adazina]

Cyferuś,
MM-ek od kilku dni mówi mi, żebym koniecznie oglądała świetny serial z Szycem.
Dzisiaj zapytałam czy zna "Krucjatę"? Okazuje się że to jest właśnie TEN serial.
Skoro tak, to wieczorem popatrzę. 😎

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Emmi,
tak, tak o 15:00

Masz ochotę na herbatkę...??
Zapraszam...!!

[Emmi123]

Czekam na bób. A herbatkę popijam cały dzień. Nosi mnie dzisiaj, a okazało się, że lecę na jednej parówce ze śniadania.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Podjadam też owoce. Więc niby jem... ale coś słabo to wychodzi. Żadnego konkretu energetycznego.

[Adazina]

Brawo Iga......!!!

[Adazina]

Brawo Iga, Królowo Paryża......!!!

[Adazina]

Och ten MM-ek, pomylił filmy.
Okazuje się, że Szyc gra w serialu " Forst".
A ja na "Krucjatę" patrzę.
Jestem w połowie drugiego odcinka.
Bardzo dobry.

[Adazina]

Witajcie !!

Niedziela. U nas nawet słoneczna i ciepła.
Kawa i herbata już czeka.

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Witajcie na niedzielnej kawce.
Ja tylko z pozdrowieniami i uciekam
Dzień z rodziną.
Pa, cudownej niedzieli

[Emmi123]

Cześć
U mnie też mocno zaplanowany dzień.
Ściskam Was


Imuś pomachaj chociaż .

[Cyferkaa]

Dzień dobry.
Na razie słoneczny, ciepły dzień.
Szkoda, że niedziela tak szybko zleciała.

[Adazina]

Witajcie !!

Kawusia pachnie. W nocy padało mocno, teraz już nie. Wyniki wyborów cieszą. Nasz kandydat został europosłem.

[Cyferkaa]

Hej Adusia
Mnie nie cieszą, wygrał kryminalista ułaskawiony
nie ma nic wspólnego z naszym regionem, ech, obrzydliwa jest polityka.
Uciekam od nie jak najdalej.
-------------
Adusia deszcz zbliża się do nas.
Wczoraj pięknie, słonecznie i ciepło.
Starsze dzieci przyjechały, pobyliśmy razem w Kotełkowie.
Melek i Dzidek szczęśliwi.

[lenifa]

Cyferko. Ja to takie coś widziałam i to wielokrotnie, w konkretnym miejscu. Co jakiś czas coś się psulo na tym zakręcie. To kilka takch sytuacji obserwowałam. No i pewnego razu komarek tak stanąl. Facet próbuje go odpalić i nic, i tak własnie pomyslałam, że tu coś jest nie tak i mówię do faceta zeby podjechał dalej, przeprowadził go za zakret i spróbował odpalić. I on się mnie posłuachał, co rzadko mi się zdarza, aby ktoś słuchał co mówię Od pierwszego razu zapalił po zakręcie. Objerzał się na mnie i się przeżegnał. Taką śmieszną sytuację miałam.

[Adazina]

Cyferuś,
Przykro mi, że w Partamencie Europejskim będzie taka osoba.
Masz rację, polityka bywa paskudna.
=====
U nas w nocy intensywnie padało, a ja nie sprzątnęłam z balkonu poduszek, hamak też tam został. Niby nie zmokły, ale wilgotne na bank są. Teraz słonko świeci, więc niech sobie to wszystko doschnie. Oboje z MM-kiem siedzimy w dużym pokoju, mam więc nadzieję, że ewentualny deszcz szybko zauważymy i na czas tekstylia z balkonu zabierzemy.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Cześć Lenifko !!

Śmieszna sytuacja. Super, że pan dobrej rady posłuchał.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Aaa... jeszcze o wyborach...
Poseł B. (ten od niechlubnej sytuacji z gaśnicą) też się ponoć niestety dostał.
Aż strach, bo ten człowiek to dopiero może nam w Parlamencie Europejskim wstydu narobić.............

[Cyferkaa]

Hej Lenifko zaczarowany zakręt?
Mój Ignisik od zdarzenia zachowuje się poprawnie.
Tylko w mojej głowie musi się uspokoić.
Emek przebadał go całego, mówi, że wszystko jest ok.
Dał mi inny, zapasowy kluczyk, może w tym tkwiła przyczyna?
Albo zanieczyszczone paliwo, jak sugerowała Emmi.
-----------
A jak Ty się masz Lenifko?

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Adusia masz rację.
-----
Opady, nawałnica jest na krawędzi mojego miasta.
U mnie delikatnie popadało.
------------
Smutna wiadomość o Marzena Kipiel-Sztuka.

[lenifa]

Mam się jak Wieńczysław Nieszczególny Czyli mój brzuszek ogłosił bunt i trochę kiepska jestem. I tak dziś lepiej niż wczoraj.
Kiedyś się interesowalam takimi różnościami niewytłumaczalnymi, ale teraz się tym nie zajmuję. Za mało danych Zostało mi tylko przeświadczenie, że wokół jest też niezrozumiały dla człowieka świat. Stanełam w punkcie świadomości ograniczeń ludzkich zmyslów.

[Cyferkaa]

O, Lenifko, współczuję.
Nie będę porównywała moich dolegliwości z twoimi, ale wspomnę
pomaga mi ciepła woda pita małymi łyczkami. Mocno rozluźnia.
Ada kiedyś wspomniała i nim sięgnę po jakikolwiek lek (sporadycznie)
to woda mi pomaga.
Lenifko, może i wystarczy tyle zmysłów ile mamy

[lenifa]

Tak na pewno wystarcza do tego co jest. Chociaż nawet jeżeli chodzi o dane nam zmysły, nie wszyscy wszystkie mają. Są ludzie którzy musza się poruszać w świecie ograniczonym mimo wszystko i wiedzą tyle co mogą sobie wyobrazić od innych. Takie najbardziej wyobrażalne i znane, istnieją ludzie od urodzenia niewidzący lub niesłyszący. Nie wpuszczaj mnie cyferko w ten temat Istnieje ryzyko że się rozgadam.

I tak własnie wczoraj zrobiłam z tą wodą.

[Cyferkaa]

Lenifko, no tak, można się rozgadać
Ja tam lubię Ciebie czytać, zawsze o czymś ciekawym się dowiem.
Może nie zawsze rozumiem jak Ci się filozofia włączy ja na głębsze przemyślenia nie mam jeszcze czasu, pochłania mnie całkowicie przyziemny świat....ot teraz właśnie buszuję po necie
na cito trzeba kupić komputer do warsztatu, padł chłopakom do schematów maszyn potrzebny. Zawsze coś

[lenifa]

Dokładnie tak Cyferko. Lubię sobie zgłebiac jakieś tam "filozofije" I tak osobiście dla mnie to jest fajne, ale na zewnatrz już bardzo trudne. I ja tak w realu bardzo mało albo wcale o tym nie mówię, a na necie zdarza mi się coś tam napisać, ale powiedzmy raczej nie chcę. Jak już to jak coś mnie w danym momencie tak zafacynuje, że mnie rozsadzają emocje i się chcę podzielić. Ale nie zawsze jest to możliwe. Każdy z ludzi siedzi w jakimś punkcie w danym momencie co może być krańcowo różne od tego co nas zajmuje. Lubię szydełko np. i cos tam potrafię na nim zrobić, ale są ludzie którzy potrafią na nim cuda. No to każdy ma takie cuś w czym siedzi i się zajmuje, i nie każdy musi to lubić. Ale ja lubie sobie pooglądac te cuda na szydełku.

[Cyferkaa]

Moje miasto obchodziło w ten weekend swoje święto.
Zorganizowany był między innymi piknik pod nazwą Szydełko
Kilkugodzinne warsztaty szydełkowania dla początkujących.
Pocieszający był widok młodych uczestników Bardzo przyjemnie spędzony czas. Ja częstowałam przybyłych lemoniadą
--------------
Moja teściowa jest bardzo zdolna jeśli chodzi o szydełkowanie.
Wszystkie firanki w dużym domu zrobiła na szydełku, córce suknię ślubną, serwety, garsonki, sukienki itp.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Kupiłam komputer.
Poleasingowy, do warsztatu będzie dobry
Synowie mi pomogli w wyborze, majster zaakceptował
no i już zamówiłam.
----------