Lubelskie Żonki!!

[Sonia11]

Napisane przez sija

O Lenka do Inteligo startujesz? a przemyślałaś to dobrze? Mój mężuś tam siedzi już prawie 3 lata i właśnie przez to się tak rzadko widujemy

W takim razie pewnie go znam bo jak 3 tala pracuje to pewnie był jeszcze za mojej kadencji

A my jedziemy do Krasnegostawu - wracamy w niedzielę pa

[jodie]

a ja właśnie wróciłam od koleżanki byłam na pazurkach
przy okazji kupiłam prezent od brata dla rodziców - komplet szlafroków

[bandola18]

Witajcie dziewczyny!
Pogoda beznadziejna, łeb mi na....
Wyszłam dziś z małym tylko na 40 minut, bo leje i leje, może i bym nie wychodziła ale musiałam odebrac bucik od szewca, bo obcas mi sie złamał a w next sobotę mam wesele. Kurcze mogłaby byc ładna pogoda, bo na wesele mam letnią sukienkę, na żakiet za zimno , chyba wyciągnę płaszcz.
TOLA zdjęcia cudne, super zrobione, z panem Z. może konkurować.
A Wy na tych zdjęciach jak słodkie aniołki.

Napisane przez jodie

tak ubranko, poszłam na łatwizne

a teraz sie pożalę - mojego dziadka wczoraj zabrało pogotowie i miał operację 3 w tym roku

Trzymam kciuki za zdrowie dziadka!

Napisane przez Ostrowczanka

Przyszły kartki, które zamówiłam na ślub znajomych.
Czyz nie są śliczne (a zdjęcie nie oddaje całego uroku ).
Szukam jakichś ładnych "oddzielnych" życzeń - zna ktoś może takie?

Karteczki śliczne!

Napisane przez Sonia11

W takim razie pewnie go znam bo jak 3 tala pracuje to pewnie był jeszcze za mojej kadencji

A my jedziemy do Krasnegostawu - wracamy w niedzielę pa

Wesołej zabawy! Ach na wspominki mi się zebrało ... Był czas jak co roku jeździłam na Chmielaki stopem, kimałam na ławce w parku, skakałam na bungee.

[SELKA*]

Hej dziewczynki
Ja pracowałam w Inteligo 1,5 roku i nie polecam tej pracy nawet najgorszemu wrogowi Odeszłam miesiąc po podpisaniu umowy na czas określony i wytypowaniu na kierownika. Ale była afera Całe szczęście Lenka,że nie zostałaś przyjęta...

[bandola18]

Napisane przez SELKA*

Hej dziewczynki
Ja pracowałam w Inteligo 1,5 roku i nie polecam tej pracy nawet najgorszemu wrogowi Odeszłam miesiąc po podpisaniu umowy na czas określony i wytypowaniu na kierownika. Ale była afera Całe szczęście Lenka,że nie zostałaś przyjęta...

A zapomniałam dodać, ze też słyszałam złe rzeczy na temat pracy w tym miejscu, ale wiecie różne są opinie.

A moje Słonko za 2 dni skończy 5 miesięcy, ale ten czas mija.
Oto aktualna fota, tylko proszę nie sugerować się tym napisem, nie oddam go za żadne skarby!

[jodie]

Napisane przez bandola18

A zapomniałam dodać, ze też słyszałam złe rzeczy na temat pracy w tym miejscu, ale wiecie różne są opinie.

A moje Słonko za 2 dni skończy 5 miesięcy, ale ten czas mija.
Oto aktualna fota, tylko proszę nie sugerować się tym napisem, nie oddam go za żadne skarby!

wow! jaki cudny kawaler!!

[Lenka*]

Napisane przez SELKA*

Hej dziewczynki
Ja pracowałam w Inteligo 1,5 roku i nie polecam tej pracy nawet najgorszemu wrogowi Odeszłam miesiąc po podpisaniu umowy na czas określony i wytypowaniu na kierownika. Ale była afera Całe szczęście Lenka,że nie zostałaś przyjęta...

Selka, a dlaczego zrezygnowałaś? Jestem ciekawa opinii kogoś, kto tam pracował. Mnie tam jest szkoda, chciałam chociaż spróbować

Napisane przez bandola18

A zapomniałam dodać, ze też słyszałam złe rzeczy na temat pracy w tym miejscu, ale wiecie różne są opinie.

A moje Słonko za 2 dni skończy 5 miesięcy, ale ten czas mija.
Oto aktualna fota, tylko proszę nie sugerować się tym napisem, nie oddam go za żadne skarby!

Jaki śliczny chłopiec

[niebieska.lwica]

Napisane przez bandola18

A moje Słonko za 2 dni skończy 5 miesięcy, ale ten czas mija.
Oto aktualna fota, tylko proszę nie sugerować się tym napisem, nie oddam go za żadne skarby!

słodki a spojrzenie ze zdjęcia w Twoim avatarze rozkłada mnie na łopatki ile razy na nie patrzę

[SELKA*]

Napisane przez Lenka*

Selka, a dlaczego zrezygnowałaś? Jestem ciekawa opinii kogoś, kto tam pracował. Mnie tam jest szkoda, chciałam chociaż spróbować

Dużo by pisać Ale tak w telegraficznym skrócie:
1. praca zmianowa w godz. od 7:00 do 1:00 plus nocki, w tym weekendy i święta.
2. jeśli chcesz wyjść na przerwę na 5 min, na przysłowiowe siusiu to pierw idziesz do kierownika a jak łaskawie pozwoli, to zapisujesz przerwę w specjalnej aplikacji, każde spóźnienie powyżej kilku sekund skutkuje mailem do twojego przełożonego, co ma wpyw na ocenę miesięczną
3. bez żadnych konsekwencji możesz popełnić około 5 błędów na kilkaset rozmów ( chyba 1000) a błąd to np. mówisz,że w nazwie płatności może być 6 liter- dostajesz błąd, mówisz- 6 znaków- znowu błąd, a powinno być max. 6 znaków! Jakie ma to znaczenie dla klienta
4. spośród wszystkich rozmów w miesiącu, a jest ich kilka tysięcy, jest wybieranych 5 do oceny z trenerem. Tutaj możesz stracić punkty za zaspany głos ( rozmowa była o 4 rano)
5. czas odbioru telefonu- aby dostać za to dobrą ocenę , musisz trzymać palec na telefonie przez 8 godzin
6. ciągłe awarie, wtedy z 500 osób czeka na połączenie a konsultanci zbierają bluzgi, bo nikt nie wie kiedy awaria się skończy
7. klienci- brak słów w większości mają konsultantów za głąbów
8. itp, itd
jedyny plus- fajni ludzie wśród konsultantów ale rotacja olbrzymia

Bandola- cudny Ten Twój kawaler do wzięcia

[martynka81]

Napisane przez bandola18

A zapomniałam dodać, ze też słyszałam złe rzeczy na temat pracy w tym miejscu, ale wiecie różne są opinie.

A moje Słonko za 2 dni skończy 5 miesięcy, ale ten czas mija.
Oto aktualna fota, tylko proszę nie sugerować się tym napisem, nie oddam go za żadne skarby!

przystojniaczek z niego

[martuko]

Napisane przez Ostrowczanka

Przyszły kartki, które zamówiłam na ślub znajomych.
Czyz nie są śliczne (a zdjęcie nie oddaje całego uroku ).
Szukam jakichś ładnych "oddzielnych" życzeń - zna ktoś może takie?

ja czytam ale napisać moge chwilke, bo małż siada przy kompie. Ostrowczanka, jak poczekasz na póxniej to CI prześlę fajne życzenia - przykazania dla niej i dla niego, które dostaliśy na kartce na śłub. Mi sie bardzo podobały i można do nich jeszcze napisać swoje życzenia

[Ostrowczanka]

Jasne, karteczki są na za trzy tygodnie, więc spokojnie. Dziękuję .

[sija]

Selka dobrze to ujęłaś, ja bym jeszcze do tej listy dorzuciła kilka rzeczy, ale szkoda gadać. Aż się dziwie jak mój mąż tam tyle czasu wytrzymuje.
Sonia a dawno tam pracowałaś?

[SELKA*]

Napisane przez sija

Selka dobrze to ujęłaś, ja bym jeszcze do tej listy dorzuciła kilka rzeczy, ale szkoda gadać. Aż się dziwie jak mój mąż tam tyle czasu wytrzymuje.

Nawet więcej niż kilka A Twojego męża znam na pewno, bo wielu facetów tam nie pracowało za moich czasów, a żonatych to chyba tylko dwóch- K. lub P. (ewentualnie M. ale on jest teraz kierownikiem)

[sija]

Napisane przez SELKA*

Nawet więcej niż kilka A Twojego męża znam na pewno, bo wielu facetów tam nie pracowało za moich czasów, a żonatych to chyba tylko dwóch- K. lub P. (ewentualnie M. ale on jest teraz kierownikiem)

nie trafiłaś, może wtedy jeszcze nie był żonaty?

[SELKA*]

hmmm to mi dałaś do myślenia

[tola3804]

Bandola! Skąd Ty takie fajne ciuszki bierzesz dla tego przystojniaka?

[miss.hot]

Mój dzisiejszy obiadek wyglądał tak - fotki poniżej:
1. Przed zapieczeniem
2. I już trochę ubyło

RYBA ZAPIEKANA ZE SZPINAKIEM:
***Składniki na 2-3 porcje
- 2 większe filety rybne
- 30 dag pieczarek
- 1 cebula
- 30 dag żółtego sera
- 30 dag szpianku
*** Przygotowanie:
1.Pieczarki obieramy i kroimy w talarki. Obraną cebulę kroimy w piórka.

2. Rozmrażamy szpinak i dusimy w rondlu z dodatkiem czosnku i odrobiny soli do smaku, na koniec dodajemy łyżkę masła.
3.Smażymy ryby i wkładamy do naczynia żaroodpornego.
4.Teraz smażymy cebulę i pieczarki. Wykładamy na rybę.

5.Na to wykładamy "uduszony" szpinak.
6.Całość posypujemy żółtym serem. i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy do momentu aż się ser roztopi.

SMACZNEGO !!!

DESER - KAWAŁKI GRUSZEK Z BITĄ ŚMIETANĄ I POLEWĄ CZEKOLADOWĄ - POMYSŁ WŁASNY :P

*** Przepis:
- 2-3 słodkie gruszki kroimy wzdłuż
- rozpuszczamy w rondelku pół tabliczki czekolady
- w miseczkach kładziemy w dowolny sposób bitą śmietanę, gruszki i rozpuszczoną czekoladę

[SELKA*]

No, no miss.hot podziwiam, podziwiamJa niestety pod tym względem dobrą żoną nie jestem. Po powrocie z pracy na czworakach, jedyne o czym myślę to łożeczko a nie gotowanie. Pozostają weekendy, no i mama

[Lenka*]

Napisane przez SELKA*

Dużo by pisać Ale tak w telegraficznym skrócie:
1. praca zmianowa w godz. od 7:00 do 1:00 plus nocki, w tym weekendy i święta.
2. jeśli chcesz wyjść na przerwę na 5 min, na przysłowiowe siusiu to pierw idziesz do kierownika a jak łaskawie pozwoli, to zapisujesz przerwę w specjalnej aplikacji, każde spóźnienie powyżej kilku sekund skutkuje mailem do twojego przełożonego, co ma wpyw na ocenę miesięczną
3. bez żadnych konsekwencji możesz popełnić około 5 błędów na kilkaset rozmów ( chyba 1000) a błąd to np. mówisz,że w nazwie płatności może być 6 liter- dostajesz błąd, mówisz- 6 znaków- znowu błąd, a powinno być max. 6 znaków! Jakie ma to znaczenie dla klienta
4. spośród wszystkich rozmów w miesiącu, a jest ich kilka tysięcy, jest wybieranych 5 do oceny z trenerem. Tutaj możesz stracić punkty za zaspany głos ( rozmowa była o 4 rano)
5. czas odbioru telefonu- aby dostać za to dobrą ocenę , musisz trzymać palec na telefonie przez 8 godzin
6. ciągłe awarie, wtedy z 500 osób czeka na połączenie a konsultanci zbierają bluzgi, bo nikt nie wie kiedy awaria się skończy
7. klienci- brak słów w większości mają konsultantów za głąbów
8. itp, itd
jedyny plus- fajni ludzie wśród konsultantów ale rotacja olbrzymia

Wiesz, to dokładnie jak u mojego męża w pracy, nie spodziewałam się że w Inteligo będzie inaczej, ale i tak chciałam tam pracować

Napisane przez miss.hot

Mój dzisiejszy obiadek wyglądał tak - fotki poniżej

Mniam, mniam, uwielbiam rybkę.... Ja niedawno zrobiłam tartę brzoskwiniową, jutro piekę babkę z baardzo grubą polewą czekoladową

TOLA, Twoje zdjęcia są boskie, zwłaszcza te z bucikami... Słodkie. Śliczna z Ciebie dziewczyna!

[miss.hot]

Napisane przez SELKA*

No, no miss.hot podziwiam, podziwiamJa niestety pod tym względem dobrą żoną nie jestem. Po powrocie z pracy na czworakach, jedyne o czym myślę to łożeczko a nie gotowanie. Pozostają weekendy, no i mama

Ja też nie jestem mistrzem kuchni - ale jak znajdę jakiś dobry przepis to muszę zrobić Też dziś byłam styrana po pracy, z siatami wracałam z pracy zatłoczonym autobusem, ale ten obiad zaplanowałam jak tylko przepis rano znalazłam i się nie poddałam Właściwie to obiadokolacja, bo podałam już po 18:30

Napisane przez Lenka*

Mniam, mniam, uwielbiam rybkę.... Ja niedawno zrobiłam tartę brzoskwiniową, jutro piekę babkę z baardzo grubą polewą czekoladową

No my też lubimy rybne potrawy

[Lenka*]

Ja jak mam wolny weekend to prawie całe dnie spędzam w kuchni, niedawno robiłam przetwory- galaretki z malin, brzoskwin, jeżyn... moje pierwsze

[sija]

Miss.hot aż mi ślinka pociekła

A ja Wam zdradze przepis na kurczaka na ryżu - z cyklu łatwe i smaczne:

Porcja na 4 osoby:
4 udka lub 8 małych podudzi
2 średnie marchewki
puszka groszku
szklanka ryżu
2,5 szkl ciepłej wody (żeby się kostka rozpuściła)
kostka rosołowa
przyprawy do kurczaka

Przygotować duże naczynie najlepiej żaroodporne z pokrywką (jak czasem robie w gęsiarce to ryż przywiera) Na spodzie wsypać ryż, groszek i grubo starą marchewkę. Na tym ułożyć przyprawione wedle uznania udka i wlać wode z rozpuszczoną kostką rosołową. Przykryć i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok 1 godziny, jeśli widać jeszcze wode to możne troszkę dłużej a jeśli ryż w trakcie pieczenia wciągnie całą wilgoć to można dolać troszkę wody.

Zawsze wychodzi i wszystkim smakuje

[ToJaJak]

Napisane przez sija

O czyli jednak ubranko

ToJaJak ja czasem coś ciekawego wyszukam na http://www.winiary.pl/przepisy.aspx# albo na http://gotowanie.onet.pl/ - tu jest bardzo dużo, ale przynajmniej same sprawdzone ewentualnie http://pychotka.pl/ Warto się też zaopatrzeć (jeśli nie masz) w książkę "Kuchnia Polska" ja kupiłam takie wznowione wydanie w jakiejś niedrogiej księgarni, zapłaciłam może kilkanaście zł a książka ma ponad 300 stron - stare sprawdzone przepisy z prostymi składnikami bez żadnych wynalazków

sija - bardzo dziękuję

[ToJaJak]

Napisane przez miss.hot

Mój dzisiejszy obiadek wyglądał tak - fotki poniżej:
1. Przed zapieczeniem
2. I już trochę ubyło

RYBA ZAPIEKANA ZE SZPINAKIEM:
***Składniki na 2-3 porcje
- 2 większe filety rybne
- 30 dag pieczarek
- 1 cebula
- 30 dag żółtego sera
- 30 dag szpianku
*** Przygotowanie:
1.Pieczarki obieramy i kroimy w talarki. Obraną cebulę kroimy w piórka.

2. Rozmrażamy szpinak i dusimy w rondlu z dodatkiem czosnku i odrobiny soli do smaku, na koniec dodajemy łyżkę masła.
3.Smażymy ryby i wkładamy do naczynia żaroodpornego.
4.Teraz smażymy cebulę i pieczarki. Wykładamy na rybę.

5.Na to wykładamy "uduszony" szpinak.
6.Całość posypujemy żółtym serem. i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy do momentu aż się ser roztopi.

SMACZNEGO !!!

DESER - KAWAŁKI GRUSZEK Z BITĄ ŚMIETANĄ I POLEWĄ CZEKOLADOWĄ - POMYSŁ WŁASNY :P

*** Przepis:
- 2-3 słodkie gruszki kroimy wzdłuż
- rozpuszczamy w rondelku pół tabliczki czekolady
- w miseczkach kładziemy w dowolny sposób bitą śmietanę, gruszki i rozpuszczoną czekoladę

wygląda to mniamniusio !

[Ostrowczanka]

To z cyklu "łatwe i smaczne" wrzucę i ja:
(na 2 osoby)
2 torebki ryżu
2 piersi z kurczaka
marchewka
pietruszka
kawałek pora
kawałek kapusty pekińskiej
1/2 cebuli
1 duży jogurt naturalny (może być i śmietana, ale będzie tłuściej)
2 łyżeczki curry
sól, pieprz

Kurczaka kroimy w kosteczkę i smażymy(solimy, pieprzymy). Warzywa (nie muszą być koniecznie te co w przepisie, w zasadzie dozwolone są dowolne wariacje nt włoszczyzny) kroimy: twarde (marchew, pietrucha) w słupki, miękkie (por, kapusta) w krążki. Podsmażamy na oliwie zaczynając od najtwardszych. Łączymy kurczaka z warzywami. W kubeczku jogurtu mieszamy curry i zalewamy wszystko, podgrzewając na małym ogniu. Polewamy ryż i wcinamy.

[jodie]

wow! ile przepisów! miss.hot jaka dobra z Ciebie żonka proszę proszę!
mój S. wczoraj odebrał motorek i rano dzis go nie widziałam - chłopaki mówią że jeżdzi?? od samego rańca! no wariat.
a ja juz spakowana , czekam na niego w firmie, przepakuję się do autka i pędzę do lublinatylko jeszcze cb muszą mi zamontować - bez niego jak bez ręki na tej trasie.

[miss.hot]

Napisane przez ToJaJak

wygląda to mniamniusio !

No i było mniamniusie

Napisane przez Ostrowczanka

To z cyklu "łatwe i smaczne" wrzucę i ja:
(na 2 osoby)
2 torebki ryżu
2 piersi z kurczaka
marchewka
pietruszka
kawałek pora
kawałek kapusty pekińskiej
1/2 cebuli
1 duży jogurt naturalny (może być i śmietana, ale będzie tłuściej)
2 łyżeczki curry
sól, pieprz

Kurczaka kroimy w kosteczkę i smażymy(solimy, pieprzymy). Warzywa (nie muszą być koniecznie te co w przepisie, w zasadzie dozwolone są dowolne wariacje nt włoszczyzny) kroimy: twarde (marchew, pietrucha) w słupki, miękkie (por, kapusta) w krążki. Podsmażamy na oliwie zaczynając od najtwardszych. Łączymy kurczaka z warzywami. W kubeczku jogurtu mieszamy curry i zalewamy wszystko, podgrzewając na małym ogniu. Polewamy ryż i wcinamy.

Z cyklu proste i szybkie to właśnie ostatnio zrobiłam - i też na fotce uwieczniłam

Ale nam się kącik kulinarny rozrasta

Napisane przez jodie

wow! ile przepisów! miss.hot jaka dobra z Ciebie żonka proszę proszę!
mój S. wczoraj odebrał motorek i rano dzis go nie widziałam - chłopaki mówią że jeżdzi?? od samego rańca! no wariat.
a ja juz spakowana , czekam na niego w firmie, przepakuję się do autka i pędzę do lublinatylko jeszcze cb muszą mi zamontować - bez niego jak bez ręki na tej trasie.

No ba - niech pamięta mąż o tych moich obiadkach jak pojedzie na szkolenie

Na długo będziesz w Lublinie ?
Może jakieś spotkanko jutro ?

[Malpka]

Napisane przez Sonia11

tola - ja też poproszę zdjęcia, widziałam kilka na NK, ale mi mało

Ale dziś pogoda - nie chce mi się z małym wychodzić, ale wczoraj nie bylismy na spacerze więc dziś obowiązkowo trzeba. A po południu jedziemy na chmielaki - wybieracie się?

my się chyba dzisiaj wybieramy na Chmielaki tylko że tak jakoś zimno i deszczowo

Napisane przez jodie

tak ubranko, poszłam na łatwizne

a teraz sie pożalę - mojego dziadka wczoraj zabrało pogotowie i miał operację 3 w tym roku

jodie mam nadzieje ze dziadek pełen sił i niedługo wróci do domu a u mnie babcia tez bardzo chora ze nawet z łożka już nie wstaje a jeszcze sniło mi się ostatnio czarne dziecko, a mówią ze jak sie sni dziecko to kłopoty, a tu jeszcze czarne było Ale mam nadzieje ze to tylko głupi sen

Napisane przez Ostrowczanka

Przyszły kartki, które zamówiłam na ślub znajomych.
Czyz nie są śliczne (a zdjęcie nie oddaje całego uroku ).
Szukam jakichś ładnych "oddzielnych" życzeń - zna ktoś może takie?

super te karteczki

Napisane przez bandola18

A zapomniałam dodać, ze też słyszałam złe rzeczy na temat pracy w tym miejscu, ale wiecie różne są opinie.

A moje Słonko za 2 dni skończy 5 miesięcy, ale ten czas mija.
Oto aktualna fota, tylko proszę nie sugerować się tym napisem, nie oddam go za żadne skarby!

ale przystojniaczek tylko jak podrośnie to mu takiej koszulki nie kupuj bo się dziewczyny będą na niego całymi stadami rzucać

[Ostrowczanka]

Ja niestety (dla mojej figury) uwielbiam gotować. Dobrze chociaż, że nie przepadam za tradycyjną, polską zawiesistą kuchnią .