Legnica i okolice

[maudy]

sliczna sukienka
Paula ostanio nawet chbya u mnie kupowala

[beat@]

Napisane przez nadi111

Muszę się przyznać, że nigdy nic z Burger King'a nie jadłam. Z TŻ zazwyczaj wędrujemy do KFC i bierzemy nasz zestaw małego obżartucha, albo ewentualnie pizza, ale tylko sprawdzona, bo raz po takiej "pizzy" wyszłam bardziej głodna niż przed Czy ja już wspominałam, ze muszę się odchudzać?

A ja ??? Ostatnio już się wzięłam za siebie to mama upiekła takie pyyyyszne rogaliki no i a teraz jeszcze popijam nestea dużą butelkę, a dupsko trzeba będzie w kieckę wcisnąć. A zaraz jeszcze TŻ ma urodzinki i zaś jakiś tort będzie No cóż 1 lutego kłódka na lodówkę i dieta pt. " Mniej żreć"

[nadi111]

Napisane przez beat@

Naprawdę domowa Ja wchodzę do sklepu, patrzę jest Paula i mówię powiedz że masz jak mi rozmienić chociaż dyszkę. Nie dało rady ale to nic Zdziwiła się że tak szybko znalazłam pracę bo kilka dni wcześniej byłam u niej cv zostawić jeszcze i wtedy chwilę porozmawiałyśmy a tu ja naglę wchodzę z plakietką TS na koszulce

a oto i kiecka:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1318975565

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1318975565

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1318975565

z tą różnicą że moja w bieli będzie

OMG jakie cudo Śliczna jest, bardzo w moim stylu Jak tak kiedyś oglądałam sobie kiecki to chyba nie mogłabym się zdecydować jednoznacznie

[beat@]

Napisane przez maudy

sliczna sukienka
Paula ostanio nawet chbya u mnie kupowala

oo to jak w najbliższy weekend robisz to może i podejdę tam do ciebie tylko musisz mi polecić coś dobrego, coś jak "czizburger" z maka , taki niezdrowy a taki dobry

[maudy]

bede pracowac bedziemy meic burgery z nachos w wersi teoretycznie pikantnej albo z wieksza iloscia wazyw albo chicken nuggeta maly a dobry

[nadi111]

Napisane przez beat@

A ja ??? Ostatnio już się wzięłam za siebie to mama upiekła takie pyyyyszne rogaliki no i a teraz jeszcze popijam nestea dużą butelkę, a dupsko trzeba będzie w kieckę wcisnąć. A zaraz jeszcze TŻ ma urodzinki i zaś jakiś tort będzie No cóż 1 lutego kłódka na lodówkę i dieta pt. " Mniej żreć"

A ja jeszcze w domu siedzę, to nawet z nudów sięgam po coś do jedzenia, a jakiegoś większego wysiłku fizycznego brak To też jeden z powodów dla których chce do pracy Co gorsze nie potrafię odmówić sobie czegoś dobrego Już nie będę mówiła ile przytyłam (tyle, że z wagi iście anorektycznej - nie nie miałam anoreksji- i źle się z tym czuję bo całe życie byłam po prostu chuda)

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez maudy

bede pracowac bedziemy meic burgery z nachos w wersi teoretycznie pikantnej albo z wieksza iloscia wazyw albo chicken nuggeta maly a dobry

Kusicielka

[maudy]

pomysl co ja przezywam

[beat@]

Napisane przez nadi111

OMG jakie cudo Śliczna jest, bardzo w moim stylu Jak tak kiedyś oglądałam sobie kiecki to chyba nie mogłabym się zdecydować jednoznacznie

Mi się ona spodobała i była to pierwsza kiecka jaką zmierzyłam. Później zlazłam jeszcze pół Wrocławia i jeszcze jedna mi się bardzo spodobała, ale ostatecznie skończyło się na tej.

Znalazłam na stronie salonu zdjęcia tej drugiej co mi się spodobała. jak ją zmierzyłam to tez pięknie wyglądała. Zdjęcia są malutkie nawet na ich stronie i szczerze mówiąc nie oddają tego jak ładna jest to sukienka. Ja mierzyłam w kolorze ecru z tym naszytym błyszczącym wzorem. Cena obu taka sama ale ostatecznie stanęło na tej zamówionej


Maudy PLIZ tylko dla mnie coś łagodnego bo mi gębę wypali i wody w Piotrze i Pawle zabraknie

[nadi111]

Napisane przez maudy

pomysl co ja przezywam

Domyślam się Nawet kiedyś z TŻ rozmawiałam przy pochłanianiu mojego ulubionego twistera, że nie mogłabym w takim miejscu pracować, bo (i tu 2 opcje):
- odjadałabym się tymi pysznościami przy każdej możliwej okazji;
- albo nie mogłabym patrzeć na to jedzenie, po całym dniu pracy w tych zapachach.
Bardziej skłaniam się ku pierwszej wersji

[maudy]

zwlaszcza ze posilek pracowniczy 2 zl kosztuje

[nadi111]

Napisane przez beat@

Mi się ona spodobała i była to pierwsza kiecka jaką zmierzyłam. Później zlazłam jeszcze pół Wrocławia i jeszcze jedna mi się bardzo spodobała, ale ostatecznie skończyło się na tej.

Znalazłam na stronie salonu zdjęcia tej drugiej co mi się spodobała. jak ją zmierzyłam to tez pięknie wyglądała. Zdjęcia są malutkie nawet na ich stronie i szczerze mówiąc nie oddają tego jak ładna jest to sukienka. Ja mierzyłam w kolorze ecru z tym naszytym błyszczącym wzorem. Cena obu taka sama ale ostatecznie stanęło na tej zamówionej

Kurcze też piękna Chyba nie mogłabym się zdecydować ("osiołkowi w żłoby dano...")

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Napisane przez maudy

zwlaszcza ze posilek pracowniczy 2 zl kosztuje

mów mi tak jeszcze to dla samego jedzenia złożę CV

[maudy]

no i na tym pozytywy sie koncza

[beat@]

Napisane przez maudy

zwlaszcza ze posilek pracowniczy 2 zl kosztuje

Napisane przez nadi111

mów mi tak jeszcze to dla samego jedzenia złożę CV

Ja też prawie każdego dnia taka pyszna niezdrowa bułeczka łeeeee od razu musieliby mi kieckę w największym z możliwych rozmiarów zamawiać

[nadi111]

Napisane przez maudy

no i na tym pozytywy sie koncza

Domyślam sie

Napisane przez beat@

Ja też prawie każdego dnia taka pyszna niezdrowa bułeczka łeeeee od razu musieliby mi kieckę w największym z możliwych rozmiarów zamawiać

Ale bym zjadła twistera i frytki, i jeszcze jednego twistera, i stripsa podkradła TŻ-owi i popiła to wszystko pepsi Fakt, że nie mogłabym się ruszyć, ale byłabym szczęśliwa

[maudy]

zawsze mozemy sie umowic na kubelek do KFC (nie bede pisac ze mam znizke bo znowu mnie skrzyczycie )

[beat@]

Napisane przez nadi111

Domyślam sie


Ale bym zjadła twistera i frytki, i jeszcze jednego twistera, i stripsa podkradła TŻ-owi i popiła to wszystko pepsi Fakt, że nie mogłabym się ruszyć, ale byłabym szczęśliwa

Aż zgłodniałam

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Napisane przez maudy

zawsze mozemy sie umowic na kubelek do KFC (nie bede pisac ze mam znizke bo znowu mnie skrzyczycie )

Niee no niee jak to, jakaś zniżka pracownicza heee ??? czy po sąsiedzku tak dają ? może i mi by dali umówić na kubełek się mogę ale w styczniu bo od lutego dieta "mniej żreć" obowiązywać ma zamiar (przynajmniej tak planuję....)

[nadi111]

Napisane przez maudy

zawsze mozemy sie umowic na kubelek do KFC (nie bede pisac ze mam znizke bo znowu mnie skrzyczycie )

No pewnie, że skrzyczymy Wiesz która jest godzina? A ja myślę co by tu sobie przekąsić

[maudy]

tak mamy 25 % znizki na burger kinga, KFC , pizza hut starbuks coffe ( czy jakos tak :P ) tak ze spotkac sie mozna

tak to w bk bedziemy meic karty dla pracownikow galerii ze mozna cos taniej u nas zjesc ale bez rewleacji jesli chodzi o to jedzenie na ta karte

[beat@]

Nieee no nieeee chce mi się frytek, kurczaka, twistera itp. pyszności a na zegarze prawie 2 w nocy trzeba będzie się chyba położyć i spróbować zasnąć a jak już mi się uda to mi to wszystko pewnie się śnić będzie

[nadi111]

Napisane przez beat@

Nieee no nieeee chce mi się frytek, kurczaka, twistera itp. pyszności a na zegarze prawie 2 w nocy trzeba będzie się chyba położyć i spróbować zasnąć a jak już mi się uda to mi to wszystko pewnie się śnić będzie

Jak się będzie śnić to nie ma strachu, przynajmniej od tego się nie tyje

[beat@]

Napisane przez nadi111

Jak się będzie śnić to nie ma strachu, przynajmniej od tego się nie tyje

I amen, ale takie sny będą oznaczać że rano będę musiała zrobić sobie tą pizzę z aldica,której ciasto leży sobie w lodóweczce, tylko wcześniej wyjście po pieczarki i ser.

Doszło do tego że takie rzeczy oglądam w google

A w ogóle to ja strasznie ubolewam nad tym że u nas nie ma subway'a , ja się pytam dlaczego. przecież ja bym tam kartę stałego klienta musiała dostać

[maudy]

ten drugi to whoper udoskonal sobie go o roztopiony serek zolty, nachosy , sosy salsa . Istna bomba kaloryczna

[nadi111]

Napisane przez beat@

I amen, ale takie sny będą oznaczać że rano będę musiała zrobić sobie tą pizzę z aldica,której ciasto leży sobie w lodóweczce, tylko wcześniej wyjście po pieczarki i ser.

Doszło do tego że takie rzeczy oglądam w google

A w ogóle to ja strasznie ubolewam nad tym że u nas nie ma subway'a , ja się pytam dlaczego. przecież ja bym tam kartę stałego klienta musiała dostać

Jejku, ale mi się chce jeść. Subway'a nie znam, ale sobie wygooglałam i jeść chce mi się jeszcze bardziej

[beat@]

subway mmmm pierwszy raz spotkałam się z ich jedzeniem w UK. Jejku jakie te bagietki z tym środkiem są pyszne wszystko robili przy mnie poza samym pieczywem no i mówię co konkretnie chcę a czego nie chcę. póki u nas nie będzie pozostaje mi do Wrocławia jeździć. Chyba że gdzieś indziej jadę to w google sprawdzam czy gdzieś po drodze są a ja przypadkiem trafię to hamulec w podłogę i przymusowy przystanek wszystkim funduję. Ostatnio tak TŻtowi we wrocławiu zrobiłam a że też lubi ich jedzenie to zamówił ze mną

Niee no trzeba iść spać bo zaczyna mi w brzuchu burczeć

[maudy]

trzeba isc spac, wiec smacznych snow dziewczyny

[nadi111]

Napisane przez beat@

subway mmmm pierwszy raz spotkałam się z ich jedzeniem w UK. Jejku jakie te bagietki z tym środkiem są pyszne wszystko robili przy mnie poza samym pieczywem no i mówię co konkretnie chcę a czego nie chcę. póki u nas nie będzie pozostaje mi do Wrocławia jeździć

Niee no trzeba iść spać bo zaczyna mi w brzuchu burczeć

To chyba najlepsze wyjście w tej sytuacji

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Napisane przez maudy

trzeba isc spac, wiec smacznych snow dziewczyny

O tak, smacznych Dobranoc A rano na fast fooda:P

[beat@]

No to słuchawki w uszy, ciut muzyki do podusi i już mnie nie ma.

Dobranoc dziewczynki

[Apiska]

Napisane przez beat@

Przyznam się że do mochito jeszcze nigdy nie dotarłam Chciałam dziś po skończeniu pracy wejść na chwilę ale TŻ już podjechał po mnie i się nie udało ale w tygodniu może uda mi się nadrobić.

A mnie pewnie byś poznała identyfikator na szyjce lub przypięty do bluzki prawdę powiedzą

MOHITO dziewczyny, nie mochito A byłam ostatio w galerii, w croppie i włąśnie w mohito

Beat@- piekna ta sukienka! My nieśmiale również myślimy o weselu...

[beat@]

Napisane przez Apiska

MOHITO dziewczyny, nie mochito A byłam ostatio w galerii, w croppie i włąśnie w mohito

Beat@- piekna ta sukienka! My nieśmiale również myślimy o weselu...

A datę już macie wyznaczoną ???

Jej, śnieg zaczął pruszyć. Ja to tej zimy już nie potrzebuję. Chciałam aby trochę śniegu było na święta, ale teraz to mi on wcale a wcale potrzebny nie jest.

Ogólnie to dziś sobie pospałam. Prawie do 11 w międzyczasie musiałam wstać żeby do lekarza się zarejestrować i jadę na 14 a tak mi się nie chce nosa z domu wychylać. Później jeszcze TŻ mnie wrobił w sprzątanie akwarium a na to, to już kompletnie nie mam chęci. Już mnie to akwarium denerwować zaczyna...

No a w międzyczasie może porobię trochę moich winietek bo mam jeszcze nieskończone. Na szczęście skończyłam już prawie zaproszenia. Zostało mi tylko wydrukowanie i wklejenie treści zaproszenia

[Apiska]

Napisane przez beat@

A datę już macie wyznaczoną ???

Nie, tak tylko sobie dumamy
A we Wro śniegu ani widu ani słychu.