szczęśliwe singielki czyli MY :-)

[Camarilla]

Leniwe banany na ściany!

Witam i o zdrowie pytam ? Moje kuleje.. Odpoczywam A zaraz lecę zobaczyć bo o 20 ma być jakis nowy program kabaretowy prowadzony przez Bałtroczyka. Zobaczymy co to im wyjdzie Świeżutki bo z 2007 roku więc liczę na fajne skecze

[Zuzannka]

Napisane przez ahinsa

A małe "ó" Ci działa? Dziiiwne. To sprawa do archiwum X. Tzn nie do archiwum, ale do rozwiązania przez Mouldera i Scully.

Jest siódma a ja bredzę

aaa tam ahinsa jak sie bredzi jest bosko
przynajmniej wesoło
ja zazwyczaj bredze i jest smiesznie

[ahinsa]

Napisane przez Camarilla

Leniwe banany na ściany!

Witam i o zdrowie pytam ?

Bredzę, zaraz padam "na cyc" (zasłyszane w pociągu) i śpię.

Czemu kuleje? Zmęczona kuciem i przedwiośniem?
Nie cierpie przedwiośnia, zawsze mnie wykańcza - bywało, że rok w rok urodziny spędzałam w łóżku z wysoką temperaturą

Napisane przez Zuzannka

aaa tam ahinsa jak sie bredzi jest bosko
przynajmniej wesoło

Jak się napisałam, tak mnie zobaczyły.
Albo.
Jak się piszesz, tak Cię widzą.

Bosz, jaką ja mam w waszych oczętach reputację kulejącą

[keira24]

Napisane przez Camarilla

A zaraz lecę zobaczyć bo o 20 ma być jakis nowy program kabaretowy prowadzony przez Bałtroczyka. Zobaczymy co to im wyjdzie Świeżutki bo z 2007 roku więc liczę na fajne skecze

Też jestem ciekawa tego programu . Mam nadzieję, że będzie zabawnie .

A na zmęczenie przedwiosenne polecam rzerzuchę (własny szczypiorek wyrastający z cebulki tez jest fajny ). U mnie juz kolejna partia zieleni się na parapecie .

[Zuzannka]

Napisane przez ahinsa

Jak się napisałam, tak mnie zobaczyły.
Albo.
Jak się piszesz, tak Cię widzą.

Bosz, jaką ja mam w waszych oczętach reputację kulejącą

a i taką ja Cię lubie
lubie ludzi pozytywnie zakreconych
ja tez do nich naleze wiec musze lubić
hmm lubie lubie
tak tak

nudno mi

[Camarilla]

Napisane przez ahinsa

Bredzę, zaraz padam "na cyc" (zasłyszane w pociągu) i śpię.

Czemu kuleje? Zmęczona kuciem i przedwiośniem?
Nie cierpie przedwiośnia, zawsze mnie wykańcza - bywało, że rok w rok urodziny spędzałam w łóżku z wysoką temperaturą

Zmęczona raczej nie bo po weekendzie swierzo to daję rade ale przeziębienie mnie coś dorwało lekkie tak więc jutro robię sobie wolne. A co

Napisane przez keira24

Też jestem ciekawa tego programu . Mam nadzieję, że będzie zabawnie .
.

I jak wrazenia ? Moje raczej na plus choć większość skeczy widziałam już. Ale paranienormalni wygrali. Genialnie ten facet parodiuje i ma głos nie do zdarcia.. Ogólnie myśle, że program ok

[keira24]

Napisane przez Camarilla

I jak wrazenia ? Moje raczej na plus choć większość skeczy widziałam już. Ale paranienormalni wygrali. Genialnie ten facet parodiuje i ma głos nie do zdarcia.. Ogólnie myśle, że program ok

Oglądałam z przerwami, ale wydaje mi się, że całkiem fajny program . A ten z paranienormslnych parodiował tą pannę ze stolicy ?? Niezłe to było, tyle, że ja znowu musiałam się domyslac znaczenia co niektórych słów . Za moich czasów to inny slang był .

[Camarilla]

Napisane przez keira24

Oglądałam z przerwami, ale wydaje mi się, że całkiem fajny program . A ten z paranienormslnych parodiował tą pannę ze stolicy ?? Niezłe to było, tyle, że ja znowu musiałam się domyslac znaczenia co niektórych słów . Za moich czasów to inny slang był .

Dziewczynę ze stolicy ale i radio terefere e e e e fm

[keira24]

Napisane przez Camarilla

Dziewczynę ze stolicy ale i radio terefere e e e e fm

Radia nie widziałam niestety .

[Camarilla]

Napisane przez keira24

Radia nie widziałam niestety .

A szkoda bo radio było bardzo dobre. Ale pewnie nie raz się jeszcze na nie natkniesz bo to dosyć popularny ich skecz Szczerze to tylko te dwa znam paranienormalnych ale zrobili na mnie dobre wrażenie

[ahinsa]

Dzieeeń dobry bardzo

Nie harcowały moje myszki wczoraj, pod nieobecność pszczoły, jak widzę
Ale ładny mam widok za oknem - az się chce...

Miłego dziona!

[Camarilla]

Dzień doberek
Ależ mnie przeziębienie męczy.. A za oknem taki wiosenny klimat Szybko zbieram się w sobie i nie poddam się chorobie.. (jakie rymy )
Zabieram się za naukę. Pozdrawiam.

Słonko zachodzi tuż tuż teletubisie mówią papa już.
(to efekt oglądania rano tv)

[keira24]

Witajcie .

A ja wczoraj znowu obejrzałam "Pod słońcem Toskanii" i czekam na biedronki . Oczywiście musiałam się powzruszać. Ten film mnie po prostu urzekł. Teraz wysyłam całe mnóstwo pozytywnych wibracji .

Do tego jeszcze piękne słońce za oknem i można zwariować z nadmiaru emocji ...

[Zuzannka]

elo elo gangsta.gif

dzisiaj to ja gadam głupoty i pisze wiec jak co
to sie nie przejmowac mno

[_Magda]

"Pod słońcem Toskanii" boski,zgadzam się

A ja mam dobry humorek,przyjrzeć się,bo nie wiqadomo kiedy się trafi następnym razem
To chyba ta pogoda mnie natchnęła Cieplutko i wiosennie.
Wróciłam z zajęć,musze wszamać coś szybko i lece na balety.
Aha,i mam wiosenne postanowienia Np,zeby nie wstwać później niż o 9:30 Bo dziś np zaspałam na angielski I pewnie kłóciłabym się,ze budzik nie zadziałał jakby nie to,ze obudziałam się z komórką w dłoni co świadczy raczej o tym,ze zadziałał a ja go własnoręcznie wyłączyłam

[_Meggy_]

Napisane przez keira24

Kiedyś usłyszałam od meżczyzny, że nie powinnam aż tak okazywać swojej niezależności i siły, ponieważ to odstrasza facetów . Możliwe, ze odstrasza tych słabych, a tacy mnie nie interesują. Oczywiście nie mozna przesadzać z takim zachowaniem. Ale znam swoją wartość i stawiam wymagania, ponieważ inni też mi je stawiają. Byle kto nie zwróci mojej uwagi...

Ja też usłyszałam kiedyś coś bardzo podobnego, tylko z kolei nie mam zamiaru na siłę udawać biednej, zagubionej istotki, czekającej aż ją ktoś za rękę poprowadzi. Wiem nie powinniśmy popadać ze skrajności w skrajność. Mężczyźni boją się chyba silnych kobiet,a raczej związków z nimi. Łatwiej omotać słabszą niewinną istotkę- to fakt. Ale aż tak silna i niezależna to się wcaale nie czuję. A co do wymagań to nie są one tez jakieś z kosmosu... Chyba, że to tylko mi sie tak wydaje...

Napisane przez keira24

Moje myśli również wybiegają czasami ku takiej opcji... Będzie, co będzie. W ten, czy w inny sposób ułożę sobie życie (już wcześniej pisałam, co zrobię, kotki, kózki, pszczólki itp ). Jeśli nie istnieje taka osoba (co jest raczej wątpliwe), no to widać komuś tam gdzieś w górze się nudziło i przy łączeniu w pary . A jesli istnieje to nie chciałabym jej przeoczyć .

Haha Alternatywa sie zawsze znajdzie, tylko mam nadzieję, że tam na górze sie temu komus jednak nie nudziło. Przynajmniej nie w naszym wypadku

[ahinsa]

Cześć Laski, tzn Pawiany

Wyobraźcie sobie, że pan Stary Miłość wystawił mnie do wiatru i zapomniał o spotkaniu co w sumie nie powinno mnie dziwić, bo zdarzało sie to kiedyś nie raz. Cośtam, że mnie przeprasza, chce mi zadośćuczynić i takie tam bzdety. W każdym razie z tej okazji za 15 minut wsiadam w tramwaj i jade na impreze z koleżankami

Naprawde, nie wyobrażam sobie mojego zycia bez mężczyzn... są tacy, ach, tacy cudowni. Pfffffffff

Miłego wieczorka wszystkim.

[Zuzannka]

Napisane przez ahinsa

Cześć Laski, tzn Pawiany

Wyobraźcie sobie, że pan Stary Miłość wystawił mnie do wiatru i zapomniał o spotkaniu co w sumie nie powinno mnie dziwić, bo zdarzało sie to kiedyś nie raz. Cośtam, że mnie przeprasza, chce mi zadośćuczynić i takie tam bzdety. W każdym razie z tej okazji za 15 minut wsiadam w tramwaj i jade na impreze z koleżankami

Naprawde, nie wyobrażam sobie mojego zycia bez mężczyzn... są tacy, ach, tacy cudowni. Pfffffffff

Miłego wieczorka wszystkim.

ahinsa

ale jak to zapomniał czekałaś na niego?
hmm przepraszam ale rozsmieszyło mnie to
z Tymi panami i ze nie wyobrazasz sobie zycia
musze sie przyznać .... ja tez nie (lekki sarkazm)

[Camarilla]

Napisane przez ahinsa

Cześć Laski, tzn Pawiany

Wyobraźcie sobie, że pan Stary Miłość wystawił mnie do wiatru i zapomniał o spotkaniu co w sumie nie powinno mnie dziwić, bo zdarzało sie to kiedyś nie raz. Cośtam, że mnie przeprasza, chce mi zadośćuczynić i takie tam bzdety. W każdym razie z tej okazji za 15 minut wsiadam w tramwaj i jade na impreze z koleżankami

Naprawde, nie wyobrażam sobie mojego zycia bez mężczyzn... są tacy, ach, tacy cudowni. Pfffffffff

Miłego wieczorka wszystkim.

Dupek.

[piotrek-1983]

Allo, allo babiszony

Droga do wątku w ostatnich dniach się wydłużyła (roboty po tajgerowe uszki) i nie mogłem... dojść

Meg, nawet w tym wątku znajduję kilka silnych kobiecych osobowości (zarzucam komplementa, czy Wam się to podoba czy nie).
Mężczyźni boją się silnych kobiet. Dam Wam kilka powodów dlaczego tak jest, i dlaczego większość męskiej populacji to degeneraci i idioci (pewnie pojawią się sarkastyczne docinki, dlaczego sram do własnego męskiego gniazda - a dlaczego miałbym nie mówić prawdy?). Mają obiekcje, co do związków ze starszymi kobietami (starsze są doswiadczone i znają swoją wartość), chcą być lepsi i mądrzejsi od kobiety, chcą otoczyć je opieką, stwarzają pozory rycerstwa, wszechwiedzy, nie chcą być uważani za słabych. Silna kobieta nie stwarza okazji do takiego zachowania, facet czuje się gorszy i unika takiej kobiety. Stąd też głupie owieczki mają wzięcie.

A głupie owieczki są nudne, płaczliwe, nie znają własnej wartości, wiecznie zakompleksione... bla bla bla... i co mam z taką kobietą robić? jak trwać w życiu? Związać się z banalną kobietą i czekać na kostuchę? To nie dla mnie, stąd też jestem singlem, a młodsze kobiety (w większości) działają mi na nerwy (ale część z tej większości za kilka lat będzie nadawała się do życia).


Nadal jestem singlem I że tak powiem - mrrrrauuu. Aż sobie zawyłem ze szczęscia

Edit
Z tego co zauważyłem, w bliskim otoczeniu to własnie starsze (niewiele, w porywach do 10 lat) babeczki są fajniejsze (fajniejsze wg. moich kryteriów). Z nimi uwielbiam spędzać czas i nigdy się nie nudzę. Problem z tym, że isnieją pewne tarcia i nie zdecyduję się na związek z kobietą 10 lat starszą (związek to jednak coś innego niż kumpelstwo/przyjaźń), a swoistym złotym środkiem byłaby kobieta w moim wieku, z cechami emocjonalnymi wczesnej trzydziestki.


Keira, jak skończysz oglądać mecza to spróbuję Cię oczarować (tak, szukam guza i chcę usłyszeć - "ale się wydurniasz na forum" )

[Zuzannka]

ooo ła Pietrek sie pojawił

hmm a jak to jest
ja jestem taka ze zawsze słysze ze ja na dziewczyne sie nie nadaje
a dlaczego?
bo sprawdzam sie jako przyjaciłka

no trudno a później dożo mam dziewczyn nastawionych przeciwko sobie
chyba sa zazdrosne ?

[Camarilla]

Napisane przez Zuzannka

hmm a jak to jest
ja jestem taka ze zawsze słysze ze ja na dziewczyne sie nie nadaje
a dlaczego?
bo sprawdzam sie jako przyjaciłka

no trudno a później dożo mam dziewczyn nastawionych przeciwko sobie
chyba sa zazdrosne ?

No nie wiem. Jakoś pierwsze słyszę zeby te dwie rzeczy się wykluczały. To chyba dobrze, że dogadujesz się z faceami, potrafisz znaleźć z nimi wspólny jzyk.
Jedyne co może być zgubne jeśli idziesz z facetami(kolegami przyjaciółmi) gdzies a wszyscy myślą, że zajęta Dla niektórych przyjaźń damsko-męska nie istnieje

[keira24]

Meggy głowa do góry .

A kto to do nas powrócił . Tajgerze wiemy żeś z kotowatych, więc i czynisz marcowe powinności zapewne i stąd Twoja długotrwała abstynecja w wątku .


A wracając do tematu, to się zgadzam z Tobą. Owieczki są "łatwiejsze w obłudze", a kobiety, które są wyzwaniem dla facetów, często są wprawdzie w kręgu ich zainteresowań, ale nie jako partnerki . Trudno trafić na otwartego i silnego faceta, którzy nie powie znającej swoją wartość kobiecie, że jest głupią feministką i złośnicą ...

A co ma znaczyć próba oczarowania mnie ??? Już dawno po meczu. Na dodatek czuję rozczarowanie, więc trzymaj swoją różdżkę z dala ode mnie .

Cam dla mnie przyjaźń damsko-męska nie istnieje . Zawsze któraś ze stron może mieć inne oczekiwania i pragnienia. I to już nie jest wtedy czysta platoniczna przyjaźń. Ale za to wierzę w pewne porozumienie .

[Zuzannka]

Napisane przez Camarilla

Cam dla mnie przyjaźń damsko-męska nie istnieje . Zawsze któraś ze stron może mieć inne oczekiwania i pragnienia. I to już nie jest wtedy czysta platoniczna przyjaźń. Ale za to wierzę w pewne porozumienie .

właśnie to jest to
ja nie uznaje przyjaźni miedzy kobieta a mężczyzną
gdyż to sie sprawdza ze zawsze któreś będzie chciało czegoś więcej
i dlatego jak każdy mi takie rzeczy gada to i tak nie jesteśmy przyjaciółmi
najwyżej kolegami

[piotrek-1983]

Napisane przez Zuzannka

no trudno a później dożo mam dziewczyn nastawionych przeciwko sobie
chyba sa zazdrosne ?

Jak nie mają nic ciekawego do zaoferowania, to są zazdrosne

Napisane przez keira24

A kto to do nas powrócił . Tajgerze wiemy żeś z kotowatych, więc i czynisz marcowe powinności zapewne i stąd Twoja długotrwała abstynecja w wątku .

Nigdzie się nie szlajałem jeśli to masz na myśli (a na pewno masz)

Napisane przez keira24

A wracając do tematu, to się zgadzam z Tobą. Owieczki są "łatwiejsze w obłudze", a kobiety, które są wyzwaniem dla facetów, często są wprawdzie w kręgu ich zainteresowań, ale nie jako partnerki . Trudno trafić na otwartego i silnego faceta, którzy nie powie znającej swoją wartość kobiecie, że jest głupią feministką i złośnicą ...

Jeśli coś zbyt łatwo wpada w rąsie, to nie ma dużej wartości. Manny z nieba nie uświadczysz. Wolę się wykazać i złapać smaczny kąsek

Napisane przez keira24

A co ma znaczyć próba oczarowania mnie ??? Już dawno po meczu. Na dodatek czuję rozczarowanie, więc trzymaj swoją różdżkę z dala ode mnie .

Różdżka znajduje się w odległości, takiej nieokreślonej, ale to 40 min eSką
A ja na razie to się zastanawiam, kto tu kogo czaruje

[_Magda]

Napisane przez piotrek-1983

większość męskiej populacji to degeneraci i idioci (pewnie pojawią się sarkastyczne docinki, dlaczego sram do własnego męskiego gniazda - a dlaczego miałbym nie mówić prawdy

Napisane przez piotrek-1983

A głupie owieczki są nudne, płaczliwe, nie znają własnej wartości, wiecznie zakompleksione... bla bla bla... i co mam z taką kobietą robić? jak trwać w życiu? Związać się z banalną kobietą i czekać na kostuchę? To nie dla mnie, stąd też jestem singlem, a młodsze kobiety (w większości) działają mi na nerwy (ale część z tej większości za kilka lat będzie nadawała się do życia).

Hmm...Kobiety zakompleksione to od razu głupie owieczki?Nie generalizowałabym jednak z tymi owieczkami.Ani ze starszymi kobietami

[ahinsa]

Napisane przez Zuzannka

ale jak to zapomniał, czekałaś na niego?

No zapomniał! Sam mi zaproponował i sam zapomniał
Czekałam. Miła bywam wbrew pozorom i różne rzeczy rozumiem. Ale to...

z Tymi panami i ze nie wyobrazasz sobie zycia
musze sie przyznać .... ja tez nie (lekki sarkazm)

Ale tylko tyci (ten sarkazm) bo nas za zołze i baby jagi wezmą

I kiedy naprawdę! Bez bez panów to już nie byłoby to samo

Napisane przez Camarilla

Dupek.

Myślisz? Bo ja sie zastanawiam czy się zgodzić i dać mu szansę... się przede mną wybielić - takie strojenie się w piórka bym miała niepowtarzalną ( ) okazję zaobserwować. Zabiorę ze sobą lunetę, coby nic nie przegapić

Napisane przez piotrek-1983

Allo, allo babiszony

Joł, chłopsztyl.

Napisane przez petrus, sesese

Meg, nawet w tym wątku znajduję kilka silnych kobiecych osobowości (zarzucam komplementa, czy Wam się to podoba czy nie).

Dzięki, czy Ci sie to podoba czy nie.

Napisane przez petrus

Mężczyźni boją się silnych kobiet. Dam Wam kilka powodów dlaczego tak jest, i dlaczego większość męskiej populacji to degeneraci i idioci (pewnie pojawią się sarkastyczne docinki, dlaczego sram do własnego męskiego gniazda - a dlaczego miałbym nie mówić prawdy?). Mają obiekcje, co do związków ze starszymi kobietami (starsze są doswiadczone i znają swoją wartość), chcą być lepsi i mądrzejsi od kobiety, chcą otoczyć je opieką, stwarzają pozory rycerstwa, wszechwiedzy, nie chcą być uważani za słabych. Silna kobieta nie stwarza okazji do takiego zachowania, facet czuje się gorszy i unika takiej kobiety. Stąd też głupie owieczki mają wzięcie.

W całej swej niechęci (obecnie nasilonej) do brzydkiej płci, uważam, że to nie wasza wina. To wina kultury. A kto tworzył kulturę odpowiedzcie sobie sami (ależ dyplomatka ze mnie).

Dodatkowo, jakaż słaba musi być brzydka płeć, skoro potwierdzenia szuka u "głupich owieczek". No chyba, że nie szuka potwierdzenia, a czegoś zgoła innego a to, że przy okazji zaplątuje sie w związek - żenua.

Napisane przez piotras

A głupie owieczki są nudne, płaczliwe, nie znają własnej wartości, wiecznie zakompleksione... bla bla bla... i co mam z taką kobietą robić? jak trwać w życiu? Związać się z banalną kobietą i czekać na kostuchę? To nie dla mnie, stąd też jestem singlem, a młodsze kobiety (w większości) działają mi na nerwy (ale część z tej większości za kilka lat będzie nadawała się do życia).

Rozumiem, że tutaj wydłubano miejsce na brawa?
Sorry, ale takie deklaracje to tylko paplanina. Ze całym szacuneczkiem. Nie uważam ludzi za nudnych, bo każdy ma swoją historię. Nie uważam też, że da sie zaplanować, że nie będzie się/lub będzie z "nudną zakompleksioną owieczką" - osobiście wolę nadmiar autokrytyki niż jej brak.

[piotrek-1983]

Napisane przez ahinsa

Rozumiem, że tutaj wydłubano miejsce na brawa?

Nie szukam próżnej sławy, wybuduje pomnik trwalszy niż ze spiżu Klakierstwa nie znoszę.

Napisane przez ahinsa

Ze całym szacuneczkiem. Nie uważam ludzi za nudnych, bo każdy ma swoją historię.

Względność Jagna, życie jest względne, zależy od punktu widzenia. Nie poznałaś nikogo w Twoim życiu, kto jest "nudny" wg. Twoich kryteriów? Nie pomyślałaś - "ale dupek, ale palant, nie odzywaj sie do mnie, a co mnie interesuje z kim byłeś i co robiłeś...". To uznawanie ludzi za nudnych. Ja tak mam, jeśli Ty nie to i tak nie podziwiam, żyję wg. własnej etykiety, niekoniecznie powszechnie uznanej za pozytywną.

Napisane przez ahinsa

osobiście wolę nadmiar autokrytyki niż jej brak.

A przeraża Cię nadmiar pewności siebie u innych ludzi? Czy chcesz być tylko dyplomatką na pokaz?

[Zuzannka]

Napisane przez ahinsa

No zapomniał! Sam mi zaproponował i sam zapomniał
Czekałam. Miła bywam wbrew pozorom i różne rzeczy rozumiem. Ale to...

oo to chamidło a chcociaz zadzwonił czy Ty dzowniłaś?

Ale tylko tyci (ten sarkazm) bo nas za zołze i baby jagi wezmą

I kiedy naprawdę! Bez bez panów to już nie byłoby to samo

no i nie było by tego ich zapominania uroczego

Myślisz? Bo ja sie zastanawiam czy się zgodzić i dać mu szansę... się przede mną wybielić - takie strojenie się w piórka bym miała niepowtarzalną ( ) okazję zaobserwować. Zabiorę ze sobą lunetę, coby nic nie przegapić

jasne daj mu sznase niech sie popłaszczy troche przed Tobą

[Camarilla]

No no.. jakie dyskusje.. Dzien dobry..
Dzis tez czuc wiosne ale juz pochmurnie
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet szczesliwym Singielkom!