Czy mogę być w ciąży? - prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz.2

[laura87]

dziewczyny jestescie okropne! ona zadala pytanie bo spodziewala sie normalnej odpowiedzi a nie głupich komentarzy. forum jest po to by pytac a ze wam sie to pytanie wydalo smieszne to trzeba bylo nie odpowiadac.

a co do pytania to nie bój sie-jesli rece zostaly umyte wszytsko bedzie w porzadku

[ans22]

Jad co niektórych wizażanek jest godny pozazdroszczenia. Jeżeli nie macie ochoty odpowiadać to po prostu tego nie róbcie bo w bardzo prosty sposób można kogoś zranić słowami DROGIE PANIE TROSZKĘ TOLERANCJI!!!!!!!!!!!!!

[syntagma]

Napisane przez laura87

dziewczyny jestescie okropne! ona zadala pytanie bo spodziewala sie normalnej odpowiedzi a nie głupich komentarzy. forum jest po to by pytac a ze wam sie to pytanie wydalo smieszne to trzeba bylo nie odpowiadac.

a co do pytania to nie bój sie-jesli rece zostaly umyte wszytsko bedzie w porzadku

Reakcje niezbyt uprzejme ale oburzenie jakie to pytanie wywolalo nie jest spowodowane tym, ze pytanie jest smieszne/glupie. Pytac mozna o wszystko.

Ale jak dziewczyna ma lat tyle ile ma, zabiera sie za seks a wiedzy brakuje to jest to wysoce alarmujace. Temat mlodocianych matek porusza zawsze wszystkich pozniej, a stad takie cos sie bierze:

"myslalam ze za pierwszym razem w ciaze zajsc nie mozna"
"myslalam ze stosunek przerywany to dobra metoda antykoncepcji" itd.

Nie zarzucam autorce, ze tak mysli (te powyzsze co napisalam) albo, ze bedzie mlodociana matka, ale o takie mechanizmy chodzi.

[Aeterna]

Napisane przez laura87

dziewczyny jestescie okropne! ona zadala pytanie bo spodziewala sie normalnej odpowiedzi a nie głupich komentarzy. forum jest po to by pytac a ze wam sie to pytanie wydalo smieszne to trzeba bylo nie odpowiadac.

a co do pytania to nie bój sie-jesli rece zostaly umyte wszytsko bedzie w porzadku

Napisane przez ans22

Jad co niektórych wizażanek jest godny pozazdroszczenia. Jeżeli nie macie ochoty odpowiadać to po prostu tego nie róbcie bo w bardzo prosty sposób można kogoś zranić słowami DROGIE PANIE TROSZKĘ TOLERANCJI!!!!!!!!!!!!!

Mówisz: dla ludzkiej ignorancji*...

Na ginekologii http://www.wizaz.pl/forum/showthread...175722&page=44 są tysiące postów o zachodzeniu w ciążę ''przez dżinsy''; to, co Kisia wie o antykoncepcji, to Jej sprawa, a to, co *o korzystaniu z tego, co już tu jest - nie tylko.

[Nati femme fatale]

Napisane przez syntagma

Reakcje niezbyt uprzejme ale oburzenie jakie to pytanie wywolalo nie jest spowodowane tym, ze pytanie jest smieszne/glupie. Pytac mozna o wszystko.

Ale jak dziewczyna ma lat tyle ile ma, zabiera sie za seks a wiedzy brakuje to jest to wysoce alarmujace. Temat mlodocianych matek porusza zawsze wszystkich pozniej, a stad takie cos sie bierze:

"myslalam ze za pierwszym razem w ciaze zajsc nie mozna"
"myslalam ze stosunek przerywany to dobra metoda antykoncepcji" itd.

Nie zarzucam autorce, ze tak mysli (te powyzsze co napisalam) albo, ze bedzie mlodociana matka, ale o takie mechanizmy chodzi.

A tak nawiązując do tych myśli to moja koleżanka, mając lat 17, cały czas uważała, że w ciążę zachodzi się za około siódmym - ósmym razem
Szok, bo ja - będąc młodszą od niej - załapałam się już w szkole podstawowej na wprowadzenie w sprawy sexu(już pomijam dokształcanie własne).To się w głowie nie mieści.

[syntagma]

Napisane przez Nati femme fatale

A tak nawiązując do tych myśli to moja koleżanka, mając lat 17, cały czas uważała, że w ciążę zachodzi się za około siódmym - ósmym razem
Szok, bo ja - będąc młodszą od niej - załapałam się już w szkole podstawowej na wprowadzenie w sprawy sexu(już pomijam dokształcanie własne).To się w głowie nie mieści.

szok po prostu

Mysle, ze trzeba wypromowac nowe haslo i sposob myslenia. Zamiast: "wstyd byc 18letnia dziewica"

"wstyd miec 18 lat i na antykoncepcji sie nie znac!"

[wenedka]

Napisane przez syntagma

szok po prostu

Mysle, ze trzeba wypromowac nowe haslo i sposob myslenia. Zamiast: "wstyd byc 18letnia dziewica"

"wstyd miec 18 lat i na antykoncepcji sie nie znac!"

ja bym dała
" wstyd mieć 18lat i dalej nie wiedzieć o so chosi w rozmnażaniu"

[myShaczeQ]

dziewczyny ! a jak facet ma plemniki mutanty i przezyja dawke mydla czy innego detergentu ?! to jednak mozna zajsc !

[wenedka]

Napisane przez myShaczeQ

dziewczyny ! a jak facet ma plemniki mutanty i przezyja dawke mydla czy innego detergentu ?! to jednak mozna zajsc !

No baaa

ale tu potrzebny jest dotyk, tak właśnie dotyk

[Pomadka]

Napisane przez kisia88

Czy po umyciu rąk ubrudzonych niewielką ilością spermy jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?? Jeden z palcy dostał się do pochwy..... dni płodne.....
Dziękuję za odpowiedzi

Przesuwam na Ginekologię i radzę się zapoznać z tamtejszymi wątkami...

[Nati femme fatale]

Napisane przez syntagma

szok po prostu

Mysle, ze trzeba wypromowac nowe haslo i sposob myslenia. Zamiast: "wstyd byc 18letnia dziewica"

"wstyd miec 18 lat i na antykoncepcji sie nie znac!"

Ja tam nic nie wiem, ja tu tylko sprzątam

Ale pamiętam, jak na etapie 6 klasy wprowadzono nam pewne pojęcia, zwłaszcza, że wkraczaliśmy już wtedy w okres dojrzewania i wiadomo - własna cielesność zaczęła nas interesować.
Oczywiście mieć 18 lat i wciąż być dziewicą to absolutnie nic ujmującego i nie wiem kto to wymyślił, bo jak widać można mieć kontakt z seksem, ale nie mieć o nim najmniejszego pojęcia.
Wspomniania przeze mnie koleżanka odbyła przypadkowy stosunek na imprezie z chłopcem, którego dopiero poznała i właśnie była święcie przekonana, że nie "wpadnie",bo...i tu odsyłam wyżej

A czasy rodziców większości z Nas - Wizażanek chociażby, przedstawiały się tak, że około 18 - 23 roku życia młodzi ludzie mieli już pozakładane rodziny, nikogo nie dziwił młody wiek matki czy nawet ojca, zresztą 18 lat świadczy już podobno o dorosłości, ale jak się okazuje - to nie lata, ale słowa i czyny o tym świadczą.

[ans22]

Żal mi tego całego wątku bo zamiast miło pogawędzić i poradzić (pal licho czy treść pytania jest poważna czy nie) roztrząsa się powagę osoby pytającej a wówczas atmosfera się zagęszcza. A to czy jest za młoda na seks czy nie pozostawcie jej samej i nie oceniajcie bo to nie wasza działka

[syntagma]

Napisane przez wenedka

ja bym dała
" wstyd mieć 18lat i dalej nie wiedzieć o so chosi w rozmnażaniu"

ooo...o to mi chodzilo No to promujemy!

Napisane przez Nati femme fatale

Ja tam nic nie wiem, ja tu tylko sprzątam

Ale pamiętam, jak na etapie 6 klasy wprowadzono nam pewne pojęcia, zwłaszcza, że wkraczaliśmy już wtedy w okres dojrzewania i wiadomo - własna cielesność zaczęła nas interesować.
Oczywiście mieć 18 lat i wciąż być dziewicą to absolutnie nic ujmującego i nie wiem kto to wymyślił, bo jak widać można mieć kontakt z seksem, ale nie mieć o nim najmniejszego pojęcia.
Wspomniania przeze mnie koleżanka odbyła przypadkowy stosunek na imprezie z chłopcem, którego dopiero poznała i właśnie była święcie przekonana, że nie "wpadnie",bo...i tu odsyłam wyżej

A czasy rodziców większości z Nas - Wizażanek chociażby, przedstawiały się tak, że około 18 - 23 roku życia młodzi ludzie mieli już pozakładane rodziny, nikogo nie dziwił młody wiek matki czy nawet ojca, zresztą 18 lat świadczy już podobno o dorosłości, ale jak się okazuje - to nie lata, ale słowa i czyny o tym świadczą.

Na etapie 6 klasy to, tez mysle ze pozno, szkoda, ze rodzice o takich rzeczach (zazwyczaj) nie rozmawiaja od malego. Tak jak ucza dzieci biezpiecznego przechodzenia przez ulice, tak powinni uczyc zasad bezpiecznego seksu (i nie tylko o antykoncepcje mi chodzi).

Ogolnie chyba pokutuje taki poglad, ze 18 letnia dziewica to najpewniej szkarada i kaszalot, i nikt jej nie zechcial..taaaa.

ans22 - kto tu powiedzial, ze autorka jest za mloda na seks? Nie wkladaj nikomu w usta slowa, ktorych ktos nie wypowiedzial

[Lucyy]

Napisane przez KNR

no tak. Wszyscy wiedzą że takie pytania bedą sie powtarzać ale oczywiście to jest idealny powód żeby zmieszać dziewczyne z błotem. Brak mi słów.
Przecież to pytanie może i jest śmieszne ale żadna z Was nie ma prawa do tego by od razu wyżywać sie na koleżance. Chyba lepiej jest jeśli ma sie problem zapytać wprost niż siedzieć i sie zastanawiać??

Zgadzam sie . Rozumiem, ze powtarzane po raz setny te same pytania moga doprowadzic do szalu, ale bez przesady - zawsze mozna zignorowac watek. Zreszta mysle, ze na poczatku w sprawach seksu zazwyczaj panuje jakas niepewnosc. Niby wie sie, ze pewne sytuacje sa niemozliwe, ale ta nutka niepewnosci zostaje, bo brak doswiadczenia. Nie chce byc zle zrozumiana, nie usprawiedliwiam niewiedzy, glupoty i praktykowania sytuacji typu"uda sie, nie uda", chodzi mi jedynie o to, ze czasem strach przed ciaza wplywa na racjonalne myslenie. Niby pewne rzeczy sa oczywiste, ale jednak pojaiwaja sie watpliwosci, czlowiek zaczyna sobie wkrecac rózne rzeczy. Oczywiscie jest obszerny watek na ginekologicznym na ten temat, kisia z niego nie skorzystala - jej blad, ale te drwiny sa wedlug mnie niepotrzebne. A swoja droga, to kiedys czytalam jak jedna forumowiczka wysmiewala sie z "glupich" pytan o prawdopodobienstwo ciazy, a jakis czas pozniej spanikowana sama zalozyla watek o podobnym tytule... .

[ans22]

Napisane przez syntagma

Reakcje niezbyt uprzejme ale oburzenie jakie to pytanie wywolalo nie jest spowodowane tym, ze pytanie jest smieszne/glupie. Pytac mozna o wszystko.

Ale jak dziewczyna ma lat tyle ile ma, zabiera sie za seks a wiedzy brakuje to jest to wysoce alarmujace. Temat mlodocianych matek porusza zawsze wszystkich pozniej, a stad takie cos sie bierze:

"myslalam ze za pierwszym razem w ciaze zajsc nie mozna"
"myslalam ze stosunek przerywany to dobra metoda antykoncepcji" itd.

Nie zarzucam autorce, ze tak mysli (te powyzsze co napisalam) albo, ze bedzie mlodociana matka, ale o takie mechanizmy chodzi.

Dokładnie ty to powiedziałaś może skleroza cię dopadła dla przypomnienia przeczytaj sobie cytat("ale jak dziewczyna ma tyle lat ile ma, zabiera się za seks...) "KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŹ"

[Kancia]

a gdzie te dziewczyny mają pytać o takie rzeczy ?? w szkole to sie niedługo zabroni mówic o seksie
myślę, ze trochę panie przesadziły nie każdy jest alfa i omegą. Zreszta teraz inaczej się zdobywa informacje niz kiedyś kiedyś nie było takiej możliwości, zeby zapytac na forum

trochę wyrozumiałości

kisia88 na przyszłośc uzyj wyszukiwarki oszczedzisz sobie ewentualnych szyderczych postów.
Pozdrawiam

[ans22]

Napisane przez Kancia

a gdzie te dziewczyny mają pytać o takie rzeczy ?? w szkole to sie niedługo zabroni mówic o seksie
myślę, ze trochę panie przesadziły nie każdy jest alfa i omegą. Zreszta teraz inaczej się zdobywa informacje niz kiedyś kiedyś nie było takiej możliwości, zeby zapytac na forum

trochę wyrozumiałości

kisia88 na przyszłośc uzyj wyszukiwarki oszczedzisz sobie ewentualnych szyderczych postów.
Pozdrawiam

Dokładnie popieram poprzedniczkę ale przecież te Panie uważają się za chodzące skarbnice wiedzy może powinnyście chodzić po szkołach i nauczać przynajmniej tam byście się nie marnowały

[Nati femme fatale]

Napisane przez syntagma

ooo...o to mi chodzilo No to promujemy!




Na etapie 6 klasy to, tez mysle ze pozno, szkoda, ze rodzice o takich rzeczach (zazwyczaj) nie rozmawiaja od malego. Tak jak ucza dzieci biezpiecznego przechodzenia przez ulice, tak powinni uczyc zasad bezpiecznego seksu (i nie tylko o antykoncepcje mi chodzi).

Ogolnie chyba pokutuje taki poglad, ze 18 letnia dziewica to najpewniej szkarada i kaszalot, i nikt jej nie zechcial..taaaa.

ans22 - kto tu powiedzial, ze autorka jest za mloda na seks? Nie wkladaj nikomu w usta slowa, ktorych ktos nie wypowiedzial

Tak, przecież to sprawa najnormalniejsza w świecie, a wiadomości przekazane w sposób przystępny i nieobrażający nikogo powinny tylko zadziałać na plus, przecież już od najmłodszych lat dzieci pytają skąd się biorą.
Nie twierdzę tu oczywiście, że powiedzmy pięciolatka trzeba od razu o wszystkim uświadomić, ale powolutku wprowadzać można, potem to dzieci są święcie przekonane, że wyskoczyły z kapusty itp.banialuki.

To po prostu biologia, a potrzeba seksu to potrzeba jak każda inna i wszelkie wątpliwości powinny być rozwiane

O ranyyy, chyba minęłam się z powołaniem Wybaczcie

Syntagma ,a co do ostatniego zdanka Twojej wypowiedzi -

[Aeterna]

Napisane przez ans22

Dokładnie popieram poprzedniczkę ale przecież te Panie uważają się za chodzące skarbnice wiedzy może powinnyście chodzić po szkołach i nauczać przynajmniej tam byście się nie marnowały

No i widzisz, jak łatwo przychodzi Ci nikomu przecież niepotrzebne wyzłośliwianie się?

Pozdrawiam serdecznie, A.

[syntagma]

Napisane przez ans22

Dokładnie ty to powiedziałaś może skleroza cię dopadła dla przypomnienia przeczytaj sobie cytat("ale jak dziewczyna ma tyle lat ile ma, zabiera się za seks...) "KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŹ"

Czytaj ze zrozumieniem, nie zaszkodzi.

Teraz analizujemy moja wypowiedz:

"ale jak dziewczyna ma tyle lat ile ma, zabiera się za seks a wiedzy brakuje to jest to wysoce alarmujace. ...".

Dwa wyrazenia po przecinku, ktory jak powszechnie wiadomo zastepuje i. Czyli "ale jak dziewczyna ma tyle lat ile ma i zabiera sie za seks a wiedzy jej brakuje to jest to wysoce alarmujace.". Co jest wysoce alarmujace w tym zdaniu? Ano - brak wiedzy w tym wieku.

Jedyny zarzut jaki mozesz mi postawic to: "oczekuje od 18latki wiedzy o rozmnazaniu"...ale litosci prosze mi nie wmawiac, ze jestem dewotka, ktora posadza maturzystki uprawiajace petting o zle prowadzenie sie bo z krzesla spadne i sobie zeby powybijam.

Przeprowadze lepsza analize tego zdania:
"jak dziewczyna ma tyle lat ile ma i zabiera sie za seks a wiedzy jej brakuje to jest to wysoce alarmujace."


"jak dziewczyna ma tyle lat ile ma a wiedzy jej brakuje to jest to wysoce alarmujace."

"jak dziewczyna zabiera sie za seks a wiedzy jej brakuje to jest to wysoce alarmujace."

[Nati femme fatale]

Napisane przez syntagma

Czytaj ze zrozumieniem, nie zaszkodzi.

Teraz analizujemy moja wypowiedz:

"ale jak dziewczyna ma tyle lat ile ma, zabiera się za seks a wiedzy brakuje to jest to wysoce alarmujace. ...".

Dwa wyrazenia po przecinku, ktory jak powszechnie wiadomo zastepuje i. Czyli "ale jak dziewczyna ma tyle lat ile ma i zabiera sie za seks a wiedzy jej brakuje to jest to wysoce alarmujace.". Co jest wysoce alarmujace w tym zdaniu? Ano - brak wiedzy w tym wieku.

Jedyny zarzut jaki mozesz mi postawic to: "oczekuje od 18latki wiedzy o rozmnazaniu"...ale litosci prosze mi nie wmawiac, ze jestem dewotka, ktora posadza maturzystki uprawiajace petting o zle prowadzenie sie bo z krzesla spadne i sobie zeby powybijam.

Właśnie czekałam na Twoje sprostowanie

Jak ktoś ma ochotę i czuje, że jest już gotów na intymne zbliżenia, niech robi to nawet w wieku 15 lat, byle wiedział co z czym się je (bez podtekstów proszę) i co się ewentualnie może stać, to wszystko.

[syntagma]

Napisane przez Nati femme fatale

Właśnie czekałam na Twoje sprostowanie

Jak ktoś ma ochotę i czuje, że jest już gotów na intymne zbliżenia, niech robi to nawet w wieku 15 lat, byle wiedział co z czym się je (bez podtekstów proszę) i co się ewentualnie może stać, to wszystko.

Mowiac szczerze zarzut ans22 zaszokowal mnie lekko .

Dokladnie Nati - najpierw trzeba sie dowiedziec a pozniej mozna szalec Ja sie chyba tez minelam z powolaniem.

[atka83]

Napisane przez ans22

Jad co niektórych wizażanek jest godny pozazdroszczenia. Jeżeli nie macie ochoty odpowiadać to po prostu tego nie róbcie bo w bardzo prosty sposób można kogoś zranić słowami DROGIE PANIE TROSZKĘ TOLERANCJI!!!!!!!!!!!!!

Ja tu żadnej żmijki nie widze,która by kąsała jadem.
Mnie jej problem rośmieszył,bo jeśli nie ma się o czymś pojęcia,to po co za to się zabierać. Fakt,może Twoim zdaniem dobrze,że zapytała,ale zapytała już "po" nie "przed" Naprawde polecam edukacje-biologie bądz rozmowe z pewną kompetentną osobą,która ją uświadomi.

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

. . skoro umył swojego penisa mydłem z wodą, to chyba robił to za pomocą ręki która także była w wodzie i mydle.. Dla pewności mógł przemyć domestosem wszystko, zwykła woda i mydełko nie wystarczą żeby pozbyć się plemników..

Ja nie wiem czy domestos by starczył,aby zabić plemniki
Wszystko mozliwe

[Dark_Kicia_Miau!]

Ja się zgadzam również z dziewczynami piszącymi, że zabierając się z własnym chłopakiem/nowopoznanym na imprezie kolesiem/ friend fu**erem za igraszki cielesne, warto by znać chociaż podstawy o zachodzeniu w ciąże nie?! Nie mówię, że trzeba znać dokładnie biologię o rozmnażaniu płciowym, kiedy to dochodzi do implantacji zarodka, ile plemików znajduje się w nasieniu czy cuś.. ale na miłość boską! Jak się wie tylko, że penisa się wkłada do pochwy/buzi/odbyt, chłopak robi swoje, tylko trzeba uważać, bo jak wyleje z siebie spermę wewnątrz mojego ciała, to ciąża murowana więc lepiej go wyjąć na 2 sek wcześniej i wytrzeć brudne palce, byle nie o spodnie bo przez spodnie plemniki przesiąkają... to ja przepraszam bardzo. Chyba należy najpierw zapytać czy ktoś już dorósł do takich zabaw.. (i nie mówię tu o ilości przeżytych lat).
To tak, jak brać się za pilotowanie samolotu nie mając odpowiedniej wiedzy. O katastrofę nietrudno

A wiedzę czerpać ze szkoły, książek, osób starszych najlepiej PRZED rozpoczęciem współżycia wszelakiego.

[Aeterna]

<po klapsie> Plotkary..!

[wenedka]

Napisane przez Aeterna

<po klapsie> Plotkary..!

A chciałoby się zostać idealną wizażanką

[kisia88]

Przepraszam, że w ogóle zapytałam... któraś z Was napisała, że w pewnych momentach strach bierze górę... a racjonalne myślenie na bok.... tak było w moim przypadku... ale pomyślałam sobie: "nic nie szkodzi mi zapytać...." poznałam trochę wizaż i wiem, że są tutaj osoby pomocne i wyrozumiałe... jednak zamiast prostych odp, zostałam obrażana... mocno się zawiodłam.

PS. Przepraszam, że nie użyłam wyszukiwarki....

[traci]

Napisane przez kisia88

Przepraszam, że w ogóle zapytałam... któraś z Was napisała, że w pewnych momentach strach bierze górę... a racjonalne myślenie na bok.... tak było w moim przypadku... ale pomyślałam sobie: "nic nie szkodzi mi zapytać...." poznałam trochę wizaż i wiem, że są tutaj osoby pomocne i wyrozumiałe... jednak zamiast prostych odp, zostałam obrażana... mocno się zawiodłam.

PS. Przepraszam, że nie użyłam wyszukiwarki....

Oj nie przepraszaj.Mnie i pewnie inne wizazanki porazilo to pytanie bo nie zadala je 13 latka ,a prawie dorosla kobieta ktora podchodzi teraz do matury ,wiesz i to jest porazajace.Piszesz ,ze strach i panika Toba kierowaly ,no w porzadku ale gdybys byla usiadomiona bardziej to wiedzialabys ,ze przez takie cos ciazy nie moze byc.A jak bys wiedziala ,ze nie moze byc to bys nie panikowala bo bys do tego powodu nie miala.Polecam poszukac w internecie info na temat antykoncepcji ,zaplodnienia itp.Pozdrawiam.

[Nati femme fatale]

Napisane przez traci

Oj nie przepraszaj.Mnie i pewnie inne wizazanki porazilo to pytanie bo nie zadala je 13 latka ,a prawie dorosla kobieta ktora podchodzi teraz do matury ,wiesz i to jest porazajace.Piszesz ,ze strach i panika Toba kierowaly ,no w porzadku ale gdybys byla usiadomiona bardziej to wiedzialabys ,ze przez takie cos ciazy nie moze byc.A jak bys wiedziala ,ze nie moze byc to bys nie panikowala bo bys do tego powodu nie miala.Polecam poszukac w internecie info na temat antykoncepcji ,zaplodnienia itp.Pozdrawiam.

A ja się pod tym podpisuję.Dosyć się już nasłuchałam i naoglądałam o rozmaitych przypadkach zachodzenia czy też nie zachodzenia w ciążę zasługujących conajmniej na obśmianie niestety, bo tak żenujących..... .

I mam nadzieję, że się nie zraziłaś do Wizażu, bo znajdziesz tu na pewno wiele osób chętnych do pomocy, tylko wiedz, że ile osób, tyle różnych poglądów

[wenedka]

Napisane przez Nati femme fatale

A ja się pod tym podpisuję.Dosyć się już nasłuchałam i naoglądałam o rozmaitych przypadkach zachodzenia czy też nie zachodzenia w ciążę zasługujących conajmniej na obśmianie niestety, bo tak żenujących..... .

Na przykład zapłodnienie przez spodnie

Jest setki podobnych wątków, więc warto użyć wyszukiwarki

Napisane przez Nati femme fatale

I mam nadzieję, że się nie zraziłaś do Wizażu, bo znajdziesz tu na pewno wiele osób chętnych do pomocy, tylko wiedz, że ile osób, tyle różnych poglądów

No pewnie
Nie zrażaj się do nas- tutaj jest całkiem fajnie