|
|
#2251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranko, wspolczuje tej calej historii z tesciem.
Straszne. Sama az sie boje o TZ i mego ojca, bo obaj w branzy budowlanej pracuja... A juz tyle historii o wypadkach sie nasluchalam, ze strach sie bac...
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
|
|
#2252 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranko, obiecuję,że jeszcze przed wyjazdem cyknę fotkę kącika
To się teść nacierpioałW weekend wyjeżdżamy na cały lipiec na Hel. Bede w stałym kontakcie, bo bedzie dostęp do netu Wczoraj w końcu kupiłam takie same bartki, ale rozmiar 22. Przez miesiac Ciutce urosła stópka o 1 cm! Dziewczyny, napiszcie proszę co dajecie na kolację. Moja Anielka nie chce już sinlacu, a ja nie mam innego pomysłu. Z uwagi na jej alergię neistey nie mogę podać nic na mleku
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2253 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Fibian, ja na śniadanie robię kaszkę na mleku, na kolację jakąs kanapkę z wędliną/dzem od babci/parówka/wczoraj omlet z dżemem + herbatka lub Bebilion Pepti
|
|
|
|
#2254 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Elu - a można dawać dzieciom margarynę?
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2255 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Fibian, nie powinno sie bo to tez nabiał, ale gdzies czytałam ze chyba Bona jest bezmleczna margaryną, tyle ze ja jej nigdzie nie mogę spotkać. Ja Jasiowi smaruję lekko masłem. A przy ostatniej wizycie u lekarza powiedziano nam zeby nie rezygnować całkowicie z nabiału, zeby od czasu do czasu jakiś serek dać. Ja daję może raz w miesiącu.
http://forum.celiakia.pl/topics3/mar...zna-vt1253.htm http://www.babyboom.pl/forum/diety-d...ajrzyj-tu-757/ |
|
|
|
#2256 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Elu - no i co z tymi wynikami testów? A bedziesz robic badanie na obecność pasożytów? U nas to głównie swędzące miejsca na szyi i karku - Ciutka rozdrapuje do krwi. Ale zauważyłam, niezależnie od tego czy daję białko czy nie to i tak swędzi. Po powrocie znad morza tez zrobię bdanie na robale
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2257 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Udało mi sie zarejestrować Laurę do dermatologa na czwartek - będzie wiec mieć dwie wizyty - na szczepienie i dermatolog. Też drapie się po karku do krwi, często przy przewijaniu po ciele! Wydrukowałam artykuły od Rzabby i pogadam z lekarzami...Fibian - macie sprawdzone miejsce na Helu?Wynajmujecie domek czy kwaterę?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2258 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranko - my mamy postawiona duużą przyczepę na kempingu. 3 km od Władysławowa, miejsce sprawdzone, bo byliśmy już tam 2 razy i jest super. Kemping jest nad sama zatoką (10 kroków od wody), a po drugiej stronie jest morze. Woda w zatoce cieplutka, płytko. Na kempingu super warunki, jest pralka. Do tej pory wynajmowalismy pokoj w ośrodku i było bardzo fajnie. Ale teraz zainwestowaliśmy w przyczepę bo postanowiliśmy siedzieć dłużej. Osrodek jest dobrze wypiosażoy, jest gdzie zjeść, super łazienki , prysznice , pralki do dyspozycji. Tu link: http://www.malemorze.pl/
Simona tez ma pbyć na Helu , ale pod koniec lipca. Jakby coś to mogę pomóc
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Dziewczyny czy słyszałyście coś o wadliwej serii szczepionek Infanrix?Bo zadzwoniłam do apteki i aptekarka mi powiedziała, że jest z tym problem bo nie mogą nigdzie dostać tej dobrej serii a Sanepid wycofał bo stwierdzono jakieś wady...
. A my w czwartek mamy szczepienie...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#2260 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Ja niestety jestem poza tematem szczepień , zaczniemy się szczepić jak wyleczymy mięczaka
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aaa... a jak wam idzie - jest poprawa?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#2262 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Kurcze no nie ma poprawy, jak jakieś znikną to się zaraz następne pojawiają. Nie mogę dac sobie rady i nie mam pomysłu na leczenie
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2263 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Fibian, wyniki testu jak na moje oko wyszly ok, pisałam je tutaj. Robilismy tylko na białko mleka, podejrzewam jeszcze mięso wołowe, cielęce... Ale samo mleko (nabiał, serki) juz mnie mniej niepokoją. Z dniem odebrania wyników Jasio był czyściutki, zero suchych plamek. A kilka dni temu skonczył nam sie Bebilon, miałam w lodówce Candię więc stwierdziłam ze mu dam, bo nie długo skonczy sie termin przydatności. Pije drugi dzien i nic się nie dzieje. Zjadł tez Danonka dużego. Ogłupiałam totalnie
![]() Umówiłam nas dzis na wizytę u pediatry na piątek, zapytam co o tym sądzi, czy robić test na laktoglobulinę (krew przechowuja przez pół roku więc można jeszcze testować) i zapytam o pasożyty. Biorę pod uwagę też wizytę u dermatologa lub alergologa jeszcze w lipcu, przed porodem. Aranko, być może... bo koleżanka szczepiła córkę z tydzien temu i miała problem z dostaniem tej szczepionki. My mamy termin na 19.07 - Jasio skonczy juz 19 miesięcy - opóźnienie byc może tez jest spowodowane szczepionką, bo u nas kupuje się ją w poradni. |
|
|
|
#2264 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Elu - czyli mleko Jasia nie uczula???
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2265 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Znalazłam odnośnie Infanrixu
http://www.urwis.pl/dzieci/271.html podobno po rozpuszczeniu z proszkiem 9szczepionką) HiB nie otrzymywano jednolitej zawiesiny...spiszę sobie te serie aby w aptece zobaczyć co mi dają...(sprzedają...)
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#2266 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Poczytałam piąte przez dziesiąte i takie skrajne informacje:
Anitko, bardzo ci współczuję. Bardzo tu ciebie brakuje. Marti, tobie gratuluję i bardzo się cieszę. Nawet zdjęć nie pooglądałam. Chyba staje się niewolnicą pracy a w domu chcę jak najwięcej czasu spędzać z Wiki a z nią nie ma mowy o włączeniu komputera. O szczepionce nie słyszałam. My mamy planowe szczepienie na początku sierpnia, ale jeśli wszystko pójdzie tak jak trzeba to akurat będziemy w CZD. Za to zmartwiło mnie bardzo wycofanie CalGel'u, to najlepiej działało na Wiki a tu wszędzie brak. Ciekawe co z tym bylo nie tak Staram się nikomu niczego nie zazdrościć, ale tych waszych chatek za miastem to jednak zazdroszczę i to bardzo. Ja wpadam w jakąś nerwicę patrząc na ten wieczny bałagan (jak to mówi moja ciocia czysty bałagan oczywisty przy dziecku) i metraż wołający o pomstę do nieba. No i ta bratowa... Brr
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
|
|
#2267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
maszko- jesteś jedna dla Wiki wiec nie dziwie sie, że dużo pracujesz a każdą wolną chwilę poświęcasz córeczce! Lepsze to niż jakbyś spędzała czas z nami kosztem małej
Dziś znów utarczek z kurierami ciąg dalszy. Najpierw wydzwaniałam do UPS prawie 3 godziny zanim w końcu ktoś łaskawie raczył ze mną rozmawiać. Umówiłam sie, że kurier będzie albo do 15 albo po 17 bo w tym czasie nie będzie mnie w domu (odbiór Julki z przedszkola). Wracając do domu dzwoni do mnie kurier, że zaraz będzie...no wiec stopuję go, że nie zaraz bo najwcześniej za 15 minut - słyszę tylko stęk w słuchawce. No ale dobra. W końcu jestem w domu i przyjeżdża. Ostatnio jak wam pisałam wysyłałam ogromna paczkę wg ich cennika do 30kg za 50zł. Tym razem mam rzecz ważącą 900gr za pobraniem. Na pytanie ile to będzie kosztowało kurier stęka, kwęka, liczy w pamięci. mruczy zadumany dosłownie 5 minut i mówi...z 50zł!Czy to nie przesada? Nie dość, że dokładnie nie wie ile, to jeszcze aż tyle! Było mi wszystko jedno bo obciążałam kosztami przesyłki odbiorcę .. na dodatek nie wziął pieniędzy bo stwierdził, że jutro podrzuci mi fakturę to mu zapłacę. No i kolejny problem - czy będę do południa w domu. No wiecie - czy ja nie mam co robić tylko siedzieć z d... w domu i czekać na tego sznatrapę. Więc mówię, że nie wiem ale niech zadzwoni jutro to się jakoś dogadamy. No i problem bo do jutra to on ten numer w komórce do mnie co ma to zapomni (i tu robi minę prawie płaczącego dziecka), że on nie wie czy da radę w innych godzinach podjechać...Jak ma żonę to ja tej żonie szczerze współczuje bo takiego marudy, pierdoły i niezdecydowanego chłopa to ja bym nie zniosła. On te swoje klejnoty to jak boga kocham chyba w jakiejś przesyłce zgubił co za przeproszeniem za ciota...Ale sie wściekłam! ![]() Na dodatek wracałam z Julka i Mikołajem (odbieram go z przedszkola a jego rodzice zawożą naszą córę rano) idziemy koło stawu. Staw ogrodzony jest siatką. Od strony chodnika jest bramka przy wejściu i wyjściu. Więc ja zawsze idę wózkiem chodnikiem a dzieciaki pędzą obok za siatką dróżką. Do stawu w sumie są jakieś 2m od tej dróżki na dodatek obrośnięty jest ostro trzciną więc bezpiecznie w miarę. No i widzę jak mikołaj odwraca sie idąc tyłem do Julki i gada i...wpada nagle do takiego rowu głębokiego na 1m odprowadzającego wodę od stawu. mało nie dostałam zawału! wychodził szybciej niż wpadł. Wyglądało to tak jakby znikł na chwilkę z powierzchni ziemi! Całe szczęście zmoczył tylko buty...Nawet narysowałam plan akcji ![]()
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#2268 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranko usmiałm sie po pachy! Nie z wypadku rzecz jasna ale z planu
. Dziewczyny co Wy za szczepienia jeszcze macie? To ostanie powtorkowe? My mamy juz spokoj ze szczepieniami. Nie wiem tylko jak to jest z pneumokokami. Olaf dostal 2 dawki tylko, bo ciagle cos wypadalo i teraz nie wiem kiedy trzecia moge dac. Musze sie zapytac lekarki. Swoja droga cena powalila mnie na kolana! W BE mielismy za darmo szczepienia.... Fibian a łyżeczkowanie nie wchodzi w gre, co? Bo to byłby moze najskuteczniejsze. |
|
|
|
#2269 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
hej
Aranko hehe że Ci się chciało ten plan rysować . takż ejak Olaf jeździł z NUKiem to był odmieńcem ehhe.od niedzieli jest u mnie moja najmłodsza siostra Kamila, dokładnie rok temu też u nas była. Olaf jest przeszczęśliwy, popisuje się ile wzlezie ![]() no i ma Olaf ju pierwszą trójkę (ząbek), razem sztuk trzynaście ![]() OLaf i Patryczek superowe chłopaki, jak już wczęnsiej pisałam Patryczek postury mojego OlAfa i taka samo lubi chodzić na boso po trawce ![]() Malgogaj fajny Avatar, Olaf wygląda jak spiderman Maszko u mnie brakiem miejsca (chodzi o mieszkanko) jest podobnie, mało miejsca w zasadzie mamy jeden pokój połączony kuchnią a drugi jest taki mega wielki że jak rozłoże obie ręce to dotykam ścian
Edytowane przez garnuszki Czas edycji: 2008-06-24 o 22:22 |
|
|
|
#2270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
zdolniacha ze mnie...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
|
|
#2271 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
wygląda na to że nie
Cała akcja suchej skóry zaczeła się na pocz. kwietnia, byłam wtedy znim u moich rodziców 2 tyg. Po powrocie kupilismy Bebilon Pepti2 i przez miesiąc na nim jechał, zero innego nabiału i poprawa raz była a raz nie było. Teraz tak jak pisałam daje mu czasem Danonka, jakis serek, chleb z masłem, Candię i jest to samo.. raz lepiej raz gorzej. ![]() Aranko, ale sie pewnie najdałas strachu? Powinnaś sie kartografią zająć Nam zagineła paczka. Kupiliśmy sokowirówkę, o której pisałam i zaczął się strajk Wczoraj facet powiedział, ze złożył reklamacje na wszystkie wysłane przez niego przesyłki. Ciekawe czy jeszcze w tym sezonie zdążę coś przecisnąć a liczyłam na soczki ze świezych owocków ![]() Maszko, Calgel to na zęby? w fioletowej tubce? Jak chcesz to mogę ci wysłać nie pełną tubkę. Bo na Jasia najlepiej działał Dentinox. Kiedyś był marudny myślałam ze jakis ząb idzie, szukałam tego Calgelu bezskutecznie więc kupiłam Dentinox. Calgel znalazł się za komodą a marudzenie było jakąś zmyłką, więc dla Maksa mam całą tubę Dentinoxu ![]() Chcesz? Napisz mi na PW adres. Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2008-06-24 o 22:45 |
|
|
|
#2272 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Maszko co do calgelu to u nas też najskuteczniejszy okazał się dl aOlafka, Dentinox bobodent gorsze no i jeszcze hasco sept spray dobry, tez jestem ciekawa czemu nie ma go już w aptekach??
Elu a to pech z ta sokowirówką!!! |
|
|
|
#2273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
czesc dziewczynki
ja ostatnio pochlonieta jestem przygotowaniami do slubu...niby za 10 miesiecy(aha data juz ustalona wszytsko zaklepane na 9 maja)ale wszytsko juz teraz trzeba rezerwowac bo pozniej nie ma szans:/usilnie poszukuje dobrego fotografa z okolic olsztyna, chcialabym nietuzinkowe zdjecia a nie takie jakis zwykle...cos takiego jak w zalaczniku.studio nagran ktore sobie wbralam termin tez ma juz zajety wiec przeszukuje internet i ogladam dema roznych kamerzystow...bez wiekszych zachwytow:/ takze wybaczcie mi moje milczenie ![]() jeszcze jestem po rozmowie z tesciowa i doszlam do wniosku ze z tymi ludzmi to z dystansem trzeba i tak sluzbowo bo inaczej sie nie da:/ |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2274 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
MArti no to super wiadomość, maj to taka pięna pora, wystzko sie zielenie ahc cudnie będzie pewnie.
co do fotografa to szczerze te fotki które załączyłas mnie sięnie podobają wcale my mielismy tego kamerzystę http://www.fotovideo.net.pl/ kuknij na ich filmiki i napisz czy ci się podobają. oni sa z rybnika. do nas jechali w sumie 200km na wesle i szczerze opłacało się według mnie zresztą wszyscy jak opbejrzeli płytkę to się uśmiali i mówili ż ejeszce taki zrobionego wesela nie widzieli
|
|
|
|
#2275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Garnuszki bardzo mi sie podoba montaz.powiedz mi jak z dojazdem wygladal koszt filmowania??
a fotograf idealnie spelnia moje oczekiwania dot zdjec slubnych.oczywiscie te co wrzucilam to takie specyficzne sa ale wrzuce tez inne.na zdjeciu z tymi stopami to moj kuzyn, widzialam cala sesje-jest przepiekna!!ale w necie znalazlam tylko kilka zdjec. EDIT spojrzalam na mape.za daleko:/cala dlugosc polski:/szukam cos na miejscu |
|
|
|
#2276 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Marti ta druga tura fotek rzeczywiście lepsza ,piękne są!!!
co do filmowania to my braliśy ślub trzy lata temu i za dwa dni filmowania 11oo płaciliśmy wtedy +100 albo 200 dojazd nie pamiętam. na ich stronce jest cennik , tżta siostra teraz we wrześniu bierze ślub i tez ich zamówiła.wogóle szef-akurat u nas kręcił na weselu jest super, wsyztsko da sie z nim załatwić, gorąco polecam.kurka musze do tego mirka kamerzysty napisać, niech mi coś odpali za reklamę hehe po naszym weselu rozdałam jego numer chyba 40 osobom
|
|
|
|
#2277 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranko cóż za talent malarski
ale przygoda mało sympatyczna, a kurier faktycznie jakiś nieudolny.Marti bardzo fajne zdjęcia ja też szukałm w podobnym stylu. niestety namiary jakie posiadam to od CIebie straszny kawał. najbliżej Wawa. więc raczej kicha. a tutaj jest kilka moich fotek sympatyczne wspomnienia![]() http://www.wizaz.pl/forum/showthread...49#post1940449 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2278 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Cytat:
teraz nie słyszłama o infranixie ale niedawno był problem z Pentaximem, to samo sie działo, wycofano całą serię a była tylko jedna na całą Polskę. Ponad miesiąc czekalismy na szczepienie. Sanepid tak długo badał
Edytowane przez Yoolia Czas edycji: 2008-06-25 o 10:21 |
|
|
|
|
#2279 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Elu - u mnie jest tak samo, niezależnie od tego co Ciutka je raz swędzi, a raz nie. Oszaleć można. A tego omleta to robisz na mleku?
Maksio już kopie? Chciałbym poczuć jeszcze raz kopanie , bardzo to lubiłam Maszko - ja co prawda mieszkam w lesie, mamy duży ogród i dużo miejsca do zabawy, ale d omu mam tak samo - wieczny bałagan, jak wrócę z pracy zestersowana i wkurzona na maksa, dobrze wiesz jak to jest w tej branży to od razu zostaje sama z małą bo moja mam jedzie do domu. I tak do samej nocy siedze sama z dzieckiem. Nie narzekam, ale jak mała pójdzie spać to jestem zmeczona na maksa, a musże jeszcze posprzątać, pozmywać, uprać, rozwiesić pranie itd. Po dprysznic mi się nie chce iść. Następnego dnia mam to samo. I tak co dzień. Nigdzie nie chodzę, bo nie mam p[o prostu siły. TŻ wkurzony bo omijam szerokim łukiem wszystkie imprezy, ale ja nie mam po prostu na nic siły. My też nie mieszkamy sami- z dorosłym synem TZ , więc też nie czuję się wyluzowana w swoim domu. Chciałbym gdzieś wyjechać tylko z dzieckiem , bez telefonów, internetu itd. Marti - widzę,że przygotowania ruszyły... My nie mielismy kamerzysty, generalnie nie lubię wesel i nigdy nie chciałam mieć hucznego wesela tylko przyjecie i tak własnie bylo Aranko - ale się uśmiałam. Tak tak Ela ma rację powinnas się kartografią zająć. Napisz co i jak po tej wizycie u dermatologa
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#2280 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Cytat:
który Jasio wsuwa jak mało które danie ![]() A Maksio zaczął o sobie dawac znać wczesniej niz Jasio, ale kopanie to raczej nie jest a rozpychanie się. Wydaje mi się ze jest spokojniejszy niz Jasio, którego o ADHD podejrzewałam , zobaczymy czy tez się zmieni po urodzeniu... oby nie ![]() A Ty robiłaś Anielce jakies testy? Cytat:
A wesela, też nie są to imprezy którymi żyję. Ja chciałam takie do max 80os. Wyszło na 102 os.. Z mojej strony goście dopisali niespodziewanie, bo to ostatnie wesele (jestem najmłodsza z mojego pokolenia), od mężą było tyle samo gości aczkolwiek znacznie więcej niedopisało. I dobrze. Teściowa spraszała wszystkich jak leciało, bo pierwsze wesele w rodzinie to musi być "odprośne" = zaprosić wszystkich gdzie się było, gdzie ma się być, kogo sie zna, kogo wypada. Nawet argument, ze sala nie pomieści tyle osób nic ją nie obchodził , nie wiem gdzie ci ludzie usiedliby gdyby wszyscy dopisali ![]() Ja jestem zwolennikiem mniejszych wesel/przyjęć, ale zeby było ładnie, przyjemnie, mile wspomnienia, a nie postaw się a zastaw się. Impreza 2-3 dniowa z dojadaniem resztek, niedospanie, ilość a nie jakość ... nie dla mnie Marti, może odpadnie wam ubieranie kościoła, bo maj to miesiąc komunijny.. więc dekoracja może juz byc gotowa. |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.



Straszne. Sama az sie boje o TZ i mego ojca, bo obaj w branzy budowlanej pracuja... 

To się teść nacierpioał
. A my w czwartek mamy szczepienie...





wychodził szybciej niż wpadł. Wyglądało to tak jakby znikł na chwilkę z powierzchni ziemi! Całe szczęście zmoczył tylko buty...Nawet narysowałam plan akcji 
.
. takż ejak Olaf jeździł z NUKiem to był odmieńcem ehhe.
Ślub


Cała akcja suchej skóry zaczeła się na pocz. kwietnia, byłam wtedy znim u moich rodziców 2 tyg. Po powrocie kupilismy Bebilon Pepti2 i przez miesiąc na nim jechał, zero innego nabiału i poprawa raz była a raz nie było. 


