Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[kristi75]

Napisane przez wersta

wsadzę i tu, bo na ciążowym już są spoko nic się nie zmieniło od ostatniego zdj

wersta jaki fajny brzuszek a ty taka cała szczuplutka super

[Mała75]

Napisane przez wersta

wsadzę i tu, bo na ciążowym już są spoko nic się nie zmieniło od ostatniego zdj

Ja tam widze bardzo WYRAŹNE zmiany hehe... I jakie tlo zes walnela na pierwszym zdjeciu - meczyk Zgrabna bania nie ma co

Kristi - ano dziecko mam w tym malym brzusiu wlasnie
I nie przejmuj sie praniem i tym, ze nic w domku nie robisz. Przeciez musisz sie oszczedzac tak? Jeszcze cale wakacje przed Toba z brzuchem (zreszta przede mna tez ) Dzidziol jest najwazniejszy teraz.
Nie martw sie, ja tez nie jestem przygotowana do porodu, mam ciuszki, lozeczko, jutro przyjedzie posciel. To chyba malo nie? Ale mamy jeszcze czas wiec spoko. Niektore mamusie sa juz na finiszu to nic dziwnego, ze na torbie siedza

[marticia]

Wersta, fajny brzuchol, ale jaki fajny tv w tle... ile cali? chyba 42 co? niezly niezly. ja tez za kazdym razem podziwiam twoje ciuszki iazowe, moze pokazesz nam swoja kolekcje? bo bardzo mi przypada do gustu wiesz.

Mala idzisz, brzuszek malenki, ale dzidziule normlanie wagowo to super stoi. Oby tak dalej. Moja kolezanka przytyla tylko 8 kg i normlanie niewiele bylo widac, ale chlopczyk wazyl prawie 3 kg... zastanawialam sie jak on w tym brzuszku siedzial skurczony

Sosnowa, a wiesz ze moj malec w 33 tyg wazy 2250? to prawie jak Twoj

Zmartwiam sie Krzoslawa, Judi, koniecznie pozdrow ja od nas!

Wkurzylam sie tym meczem.. ten lysy musial koniecznie w polu karnym szturchac tego austriaka...och, a bylo juz tak fajnie.. Wlosi podziwiali z zapartym tchem kibic ow polskich i ich doping. A widzialam Kaczynskiego i obok Tuska z szalikami na szyi... ciekawe czy sie obsciskali jak strzelili gola...hihihii.

Mala, jeszze jedno...u mnie postepy w przygotowaniach. osegregowalam ciuszki do prania i poustawialam wszysko na polce dla mnie do szpitala i da dziecka. Normanie sama siebie podziwiam za tyle werwy..hihihi.

[Mała75]

Marticia - jakze sie ciesze, ze mnie informujesz o swoich postepach kochana Wiesz jakie to dla nas obu wazne bo jak jedna sie obija to druga zaraz ja dopinguje hehe. Swietnie, ze ciuszki do prania posegregowane a rzeczy do szpitala juz sie na polce prężą
Ja jutro czekam na kuriera bo dzis wyslali paczke z posciela, przescieradlami, rozkiem i pokrowcem na przewijak Pomalu sie pokoj zapelni tymi dzieciowymi pierdami, nie wiem gdzie to chowac. Komody jeszcze nie mam i potem upycham gdzie badz na polkach...

[marticia]

Ty nawet sobie kochana Mala ni wyobrazasz jaka rewolucje w domu tesiow zrobilam, zeby znalezc te wolna polke na rzeczy. Stwierdzilam, zebede sama ie rzdzila i przyjme taktyke meza, ze postawia rodzicow przed stanem dokonanym. Chyba za szczera bylam, ze chcialm wszystko omawiac. tak wiec wzielam meza pod reke i poszlismy do pokoju ciotki, tam tez poprzestawialismy wszystkie rzeczy, a czesc z nich niepotrzebnych spakowalismy do worow i do piwnicy maz zaniosl . zrobilo sie super luzno wiesz..hihihi.
A z posciela to tez czekam, mama sie obija i jesczez mi nie przelala, ciekae ktora z nas szyciej dostanie..ja pewniepo porodzie. no ale cale szczescie do wozka mam i w razie czego to w wozku bede trzymala malego.
A z dopingiem to jak najbardziej, ja tylko dzieki temu ruszam sie troche.. zeby was przescignac..hahaha.

Mam takie pytanko generalne do wszystkich.. co sadzicie na temat laktatorow? ja niedawno syszlalam, ze nie sluza one wcale produkcji mleka, a wecz moga ja zahamowac.. Zastanawialam sie nad zakupem recznego z Avent, ale po porodzie jak juz bede wiedziala na czym stoje, ale duzo osob mi to odradza. Co wy na to?

[maladT]

ja mam laktator z aventu ręczny...
idę myć zeby i na ktg 3majcie kciuki... nie dam sie przykuć do łóżka... za duzo do zrobienia... kutfa znowu siku mi sie chce od 6 rano to juz 3 raz

[ver_ona]

Witam wszystkie Panie
Dzis juz mialam spokojna noc, tylko 1 raz wstawalam i tylko na siusianie
WLasnie tesciowa przyniosla mi awizo ze skrzynki, wiec doszla jedna z moich paczek Ciekawe, jak pojde na poczte czy duza kolejka bedzie, bo wczoraj z 20min. czekalam, na szczescie bylo 1 krzeselko, bo nikt nie pomyslal mnie nawet przepuscic.
Mam dzis zaliczenie, ale chyba je na wrzesien zostawie. Chociaz z drugiej str. chcemy jechac we wrzesniu na wakacje i nie wiem czy mi sie terminy nie zbiegna..no ale coz zobaczymy...

[wersta]

Kurzosława trzymaj się Kobito
Malad

Kristi, Mała, Marticia dziękuję kochane
Marticia mogę wkleić kolekcję brzuchaczowych ciuchów tylko nie wiem czy jesteście na to gotowe
byłam wczoraj z koleżanką na zakupach i tak strasznie się nałaziłam, że od rana stwardniał mi 2 razy brzuch łyknęłam 2 magnezy, jak coś to nospę wezmę.
byłam w zarze i kupiłam dla pani płód 2 komplety bawełniane. jakie tam są sukienki powstrzymałam się resztkami sił, żeby nie kupić, bo i tak ma już 3 czy 4, a dla takiego bobaska to bez sensu. poczekam aż będzie większa były dżinsowe spódnice, sukienki, czerwone porteczki i sukienka a'la j.kenedy (jakkolwiek się to pisze ) ech mówię Wam, będę się mogła wyżyć

[anula14]

Witam was kochane. Dziś zaniosłam mocz do badania ciekawe jaki bedzie wynik??
We wtorek mam wizyte i właśnie sobie uświadomiłam ze jak dostanę chorobowe to mi się urwie z wami kontakt :-( :-( nie mam w domu internetu mało tego w zeszłym tygodniu sprzedałam kompa żeby zrobić miejsce na łózeczko...

[andape]

Napisane przez ver_ona

Ale Ty liczysz wg terminu z USG? bo widze ze masz cos kolo polowy lipca a ja na sam poczatek, a u mnie zostalo jeszcze ok22 dni.

Kochana - własnie ten termin na 13 lipca był liczony w Anglii wg USG a tutaj lekarz mnie zgadał, że takie liczenie nie ma sensu bo wielkość dziecka o niczym nie śwaidczy i wrócił do pierwszego mojego teminu czyli 1 lipca.

Napisane przez Mała75

Andape - Tobie tez dziekuje no i czekam na wiadomosc. Bo mozesz lada dzien urodzic a my w niewiedzy
Mam nadzieje, ze jak ja sie rozdwoje to ktos tu jeszcze zajrzy...Bo z tego co widze to prawie wszystkie bedziecie na odchowalni

Mała - na pewno będziemy tu zaglądać.Myślę, że te z nas, które urodzą na początku lipca wrócą tutaj szybciej nioż myślisz.Nie zostawimy sierpnióweczek samych.

Napisane przez marticia

Mam takie pytanko generalne do wszystkich.. co sadzicie na temat laktatorow? ja niedawno syszlalam, ze nie sluza one wcale produkcji mleka, a wecz moga ja zahamowac.. Zastanawialam sie nad zakupem recznego z Avent, ale po porodzie jak juz bede wiedziala na czym stoje, ale duzo osob mi to odradza. Co wy na to?

O zahamowaniu produkcji nie słyszałam ale czytałam, że mleko produkujemy tylko jeśli dziecko ssie.Odciągając pokarm mamy go tylko przez jakiś czas a potem sam zanika bo mózg nie dostaje informacji, że dziecko go potrzebuje.Jednak organizm człowieka to bardzo precyzyjna maszyna.A ja mam laktator ręczny Tommee Tippee i zabieram go do szpitala bo na jakimś forum przeczytałąm, że naprawdę warto mieć przy sobie.

[Anisia25]

witajcie babole

Wyspani??? U mnie morde darli jacys "kibice" wiec polecialo pare ziemniakow w ich strone tzw. strzaly z nikad, oberwalo dwoch wiec uciekli Ziemniaki mialam jeszcze stare wiec troszke ze tak powiem sie rozwalily jak trafily w dziady

Rano moj bebzol znalazl sie przy golych plecach TZ i obudzily go kopniaki syna w plery mowil ze nie wiedzial ze on taki silny juz jest pozniej z tego wysilku dostal czkawki i hikal z pol godziny pozniej Teraz sie kokosi znow w brzuchu

Dzis mialam spokojna noc, zero skurczy czy jakis podejrzanych boli Moze moje wczorajsze apteczne zakupy sprawily ze brzuchol dal se spokoj ze straszeniem mnie

Werstus pochwal sie zakupkami

[Judi21_84]

Dzieńdobry
Wróciłam mój słonik wcale nie jest słonikiem, waży 2470, więc albo dzisiejszy pomiar był niedokładny albo w szpitalu się kopnęli... Nieważne ze wielkość głowy na 38 tydzień 5 dzień, brzyszka na 32 tydzień a nóżka na 34. Ta głowa mnie pzreraziła, ale gieniowa powiedziała że wszystko jest ok i ta wielka głowa to norma. Tylko jak ja tą głowę wycisnę...? Pozatym szyjka zamknięta na cztery spusty Cholera ani maluśkiego rozwarcia. No i jakby się zaczęło cos dziać to już mogę do nich jechać, więc jestem już spokojna i wyluzowana
Jak płaciłam to wychodzili rodzice z dzieciakami, słuchajcie to sie nie chce wierzyć ze te dzieci sa takie małe.... one w tych fotelikach się gubią... Po prostu kruszynki nie z tej ziemii!!!
Aha no i Gieniowa powiedziała że jak ma teraz 2,5 kilo to napewno do porodu będzie miał około 3,5 ale w dniu porodu znów będzie usg to będzie mierzony, zobaczymy co pomiary wtedy powiedzą

Wersta ale baniaNo w końcu jakieś konkretne fotki, śliczny brzuch a Ty go tak zawsze pod bluzkami przed nami ukrywałaś

[andape]

Westa - wybacz sklerozę 9u ciężarnych się podobno zdarza) cudny masz brzuszek.Ja nie wiem jak to jest, że resztę masz taką zgrabną ale zazdroszczę.

Dziewczyny mam jeszcze pytanie.Lekarz przepisał mi krem dopochwowy na tego nieszczesnego paciorkowca i mam to sobie wciskac przez 7 dni.Wczoraj myjąc się spanikowałam bo zauważyłam bardzo gęstą wydzielinę z pochwy - pomyślałąm, że może to ten cały czop śluzowy.Gdyby to było to to boję się czy ten krem nie dostałby się do dziecka wiec wczoraj sobie darowałam aplikację kremu.Najpierw muszę się zorientować czy to mógł być ten czop - czy któraś z Was może mi powiedzieć jak takie coś wygląda, po czym to rozpoznac.Z góry dziekuje

[Anisia25]

Napisane przez andape

Westa - wybacz sklerozę 9u ciężarnych się podobno zdarza) cudny masz brzuszek.Ja nie wiem jak to jest, że resztę masz taką zgrabną ale zazdroszczę.

Dziewczyny mam jeszcze pytanie.Lekarz przepisał mi krem dopochwowy na tego nieszczesnego paciorkowca i mam to sobie wciskac przez 7 dni.Wczoraj myjąc się spanikowałam bo zauważyłam bardzo gęstą wydzielinę z pochwy - pomyślałąm, że może to ten cały czop śluzowy.Gdyby to było to to boję się czy ten krem nie dostałby się do dziecka wiec wczoraj sobie darowałam aplikację kremu.Najpierw muszę się zorientować czy to mógł być ten czop - czy któraś z Was może mi powiedzieć jak takie coś wygląda, po czym to rozpoznac.Z góry dziekuje

wyglada to ponoc jak galaretka slabo scieta i zazwyczaj podbarwiona jest krwia

[jowisz]

dzień dobry. ja już po wycieczce do laboratorium - ruszyłam tyłek, bo ostatnie próby wątrobowe mam z soboty a muszę sprawdzić czy jakoś drastycznie nie skoczyły, zwłaszcza że przed snem sporo się drapię

śniadanie już pochłonęłam bo na wszelki pojechałam na czczo.
Wersta pokaż te ciuszki z Zary, ja tam nigdy dziecięcych nie widziałam.

[anula14]

A ja właśnei znowu wymiotowałam, chyba jestem jakiś ewenement w 30 tygodniu wymiotuję, już mi sił brakuję na te wymioty i zgagę brrrr

[wersta]

Andape, Judi dzięki
ukrywam pod bluzkami, bo ten kolor pępka jest porażający
zaraz wkleję te kompleciki z zary, ale przedtem uwaga-specjalnie dla Martici. część 1sza sukienki dodam, że to są rzeczy z normalnych-nieciążowych sklepów. niektóre z zeszłego roku. nie wiem czy robić zdj dalej

[anula14]

śliczne sukienusie a ja ciągle w portkach chodze

[jowisz]

ale masz śliczne te kiecki. rób foty, rób

[Judi21_84]

wersta jakie piękne sukienki CO prawda ja bym nie ubrała ani jednej bo mam nogi jak klocki, ale są po prostu piękne śliczności !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

[wersta]

dzękuję Kochane to idę cykać dalej

[Cestia]

Dziewczyny, które mają tzw. kłucie we Fredzi mam pytanie. W którym tygodniu zaczęłyście to odczuwać? Bo wydaje mi się (ale może się mylę), że te które to czują to są daleeeeeko przede mną z terminem, a ja dzisiaj się od parudziesięciu minut zwijam z bólu przy ruchach mojej dzidzi Okropne uczucie.

Mała75, nie mogę się napatrzeć na Twój brzuszek. Jaki on śliczny jest No i w ogóle z Ciebie laska pierwsza klasa Chyba najzgrabniejsza mamusia na wątku.

wersta, bańka już pokaźnych rozmiarów, bardzo ładna. Tło w postaci meczu mnie rozwaliło

A co do meczu to szkoda słów... jak bym dorwała tego sędziego to strzępy by z pajaca zostały

Kurzosława, a Ty kobieto się nie wygłupiaj tylko wracaj do nas! Jeszcze masz czas! Wiem, że tu chciałaś wszystkie babeczki przegonić, ale nie ma tak dobrze

Wiecie co... wczoraj wieczorem miałam pierwszą zgagę w życiu... poważnie. Nigdy nie wiedziałam co to znaczy zgaga, mój TŻ często z tym walczył, a ja najzwyczajniej w świecie nie wiedziałam o co biega. A wczoraj przed samym pójściem spać (czyli jak się skończył mecz) tak mnie dopadło, że myślałam że padnę. Mój mąż stwierdził, że tak się na durnego sędziego wkurzyłam i to przez to A najlepsze jest to, że często się zdarza, że jem na kolację leczo i inne "zgagogenne" rzeczy, a wczoraj przez calutki dzień jadłam zdrowo i nie na ostro. Dziwne

[Sosnowa]

Napisane przez Anisia25

witajcie babole

Wyspani??? U mnie morde darli jacys "kibice" wiec polecialo pare ziemniakow w ich strone tzw. strzaly z nikad, oberwalo dwoch wiec uciekli Ziemniaki mialam jeszcze stare wiec troszke ze tak powiem sie rozwalily jak trafily w dziady

:rot fl:
Poległam

[maladT]

laski ja po ktg wszystko w porządku... teraz chyba padne na twarz troche pospac i poczytam sobie na jutrzejszy egzamin co mam robić i jeszcze musze pouczyc sie na poniedziałkowy egzamin... a poza tym głodna sie robie... idąc do szpitala sie zgubiłam bo to kurna w lesie jest kilkanaście różnych budynków i weź wiedz co i jak a oznaczenia wogóle w inną stronę pokazują... ale jakby coś to juz wiem

[anula14]

Wiecie co... wczoraj wieczorem miałam pierwszą zgagę w życiu... poważnie. Nigdy nie wiedziałam co to znaczy zgaga, mój TŻ często z tym walczył, a ja najzwyczajniej w świecie nie wiedziałam o co biega. A wczoraj przed samym pójściem spać (czyli jak się skończył mecz) tak mnie dopadło, że myślałam że padnę. Mój mąż stwierdził, że tak się na durnego sędziego wkurzyłam i to przez to A najlepsze jest to, że często się zdarza, że jem na kolację leczo i inne "zgagogenne" rzeczy, a wczoraj przez calutki dzień jadłam zdrowo i nie na ostro. Dziwne [/quote]


Mogę cie pocieszyc tym z eja ze zgagą walcze od samego pocztku ciąży i to chyba nei zalezy od tego co sie zje ... już tego próbowałam, najgorzej jest przed spaniem dlatego czesto zasypiam z rennie w buzi

[jowisz]

Napisane przez Cestia

Dziewczyny, które mają tzw. kłucie we Fredzi mam pytanie. W którym tygodniu zaczęłyście to odczuwać? Bo wydaje mi się (ale może się mylę), że te które to czują to są daleeeeeko przede mną z terminem, a ja dzisiaj się od parudziesięciu minut zwijam z bólu przy ruchach mojej dzidzi Okropne uczucie

u mnie napieranie na kanał zaczęło się w 37 tygodniu.

ja w 9tym miesiącu mam już zgagę codziennie, i tak jak w 1. trymestrze, kiedy też mnie często męczyła, pomagało siemię, tak teraz już nie działa

[maladT]

No ja wczoraj przed snem walnełam szklankę mleka i zgagi nie było... ale ulga... dzięki Poulette bo to był Twój pomysł
Wy macie kłucia we fredzi a ja mam uczucie jak mała od pępka ciągnie mnie w dół... wczoraj za to była akcja ciągnę mamę i w dół i górę... myślałam ze mi zrobi brzuch kilometr dłuższy....ale chyba wszystko ok....fredzia czasem boli... i znowu jakas opuchnięta jest nie wiem od czego... przestałam brać antybiotyk i jakas sie taka mniej fajna w dotyku stała,już nie jest mięciutka jak kaczuszka no ale cóż moze to juz przedporodowe nabrzmienie czy cóś...

do zgagi to ja ani razu nie brałam tabletek... zawsze albo migdały albo mleko albo woda mineralna, która pomagała na chwilę

[Kasiulka22]

Werstusia baniak oszałamiający, duży i prześliczny a kolekcja... to już padłam Ja chodzę jak dresiara oczywiście nie zawsze, ale często gęsto Gratuluję takich śliczności

Leoncia współczuję Ci tego ucisku, to bardzo często w ciąży, że dzidzie uciskają różne partie i są z tego kłopoty. Moja koleżanka, która rodziła w listopadzie w tamtym roku miałam ucisk na wątrobę i spędziła w szpitalu kilka dni, a przeszło dopiero po porodzie.

Judi to ładną bańkę ma już Tymoteuszek Najważniejsze, że jest zdrowy i całkiem duży 2,5 kg skarba, cudownie kochana! Ja jestem niewiarygodnie ciekawa ile moja Olcia ma Tak bym chciała żeby pani gin na początku lipca zrobiła mi i Martusi usg żebyśmy się dowiedziały co nieco

Kochane bardzo się cieszę, że przydała Wam się szpitalna lista, którą wypisałam, super

Anisia tak rzucać w kibiców ziemniakami no wiesz padłam!!!

[wersta]

reszta w praniu, więc wkleję zaraz zdj ze stron sklepów ciążowych. ufff ale się namęczyłam aż mi się na drzemkę zebrało
no i te zarowe ciuszki dla płodzianki też są

edit: Cestia tło w postaci meczu, bo inaczej tż nie zrobiłby mi zdj, jakbym mu widoku nie zasłoniła

[Kasiulka22]

Ja takie kłucia we fredzi miałam od czasu do czasu, od jakiś dwóch tygodni, ale w tym tygodniu to już cuda wianki, co się dzieje. Wczoraj Ola robiła mi takie wkręty, że rzucałam się cały czas i ściskałam małżona na fotelu gdy oglądaliśmy serial, a potem migiem do kibelka i tak co 15 minut. Ból jest niesamowity, ja mam wrażenie, że ktoś mi wsadza tam gwoździa i rozszerza mi wnętrzności.

MaładT widzisz, wszystko jest dobrze po ktg, główka do góry i myśl pozytywnie, a dobrze będzie zawsze

Werstusia to Ty dalej pstrykasz Może mnie przygarniesz? Chociaż ja jestem pulpeciak więc nie zmieściłabym się w te cudeńka, co za pech