Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-09, 22:01   #2251
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Mystiquee a jak długo czekałaś na to? przypomnij mi bo nie pamiętam

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Rider ja jestem tu jakoś od marca
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:12   #2252
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

A mi zaś smutno.. napisałam tż o tym pomyśle moich i odpisał "fajny pomysł, ale lepiej zrobić oddzielnie będzie więcej zabawy" .. ja mu odpisałam "no tak dla kogoś kto tego nie chce lepiej dwie" a on " ja chce " to zapytalam w jakim roku chcialby sie zareczyc i zaczac planowac slub a on "jak bedzie gdzie mieszkac" .. koniec.
ze moje zycie ma byc od mieszkania uzaleznione, masakra.....
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:19   #2253
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

4 miesiące?
Jakoś nie aż tak długo.
Ale jestem zmęczona. Dobranocki dziewczyny, mam nadzieje, że niedługo wszystkie z Was będzie narzeczonymi. Wtedy przeniesiemy się na nowy wątek i będziemy razem planować śluby!
Poganiajcie waszych TŻ, bo nie chce być sama!!

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Cytat:
Napisane przez daafnee Pokaż wiadomość
A mi zaś smutno.. napisałam tż o tym pomyśle moich i odpisał "fajny pomysł, ale lepiej zrobić oddzielnie będzie więcej zabawy" .. ja mu odpisałam "no tak dla kogoś kto tego nie chce lepiej dwie" a on " ja chce " to zapytalam w jakim roku chcialby sie zareczyc i zaczac planowac slub a on "jak bedzie gdzie mieszkac" .. koniec. ze moje zycie ma byc od mieszkania uzaleznione, masakra.....
My będziemy mieszkać z teściową TŻ-ta. Nie podoba mi się ten pomysł, ale jestem zdania, że trzeba kiedyś zacząć. Trzeba mieć wspólne cele i je realizować. Jak będę miała wszystko przed ślubem to o czym będę marzyc po ślubie? Przecież się zanudzę!! Trzeba ryzykować, żeby żyć!! Tłumaczenie Twojego TŻta jest do bani...
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:19   #2254
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez daafnee Pokaż wiadomość
A mi zaś smutno.. napisałam tż o tym pomyśle moich i odpisał "fajny pomysł, ale lepiej zrobić oddzielnie będzie więcej zabawy" .. ja mu odpisałam "no tak dla kogoś kto tego nie chce lepiej dwie" a on " ja chce " to zapytalam w jakim roku chcialby sie zareczyc i zaczac planowac slub a on "jak bedzie gdzie mieszkac" .. koniec.
ze moje zycie ma byc od mieszkania uzaleznione, masakra.....
Bo właśnie faceci tak mają, że najpierw chcą być zabezpieczeni finansowo itd. ale to może powiedz mu, że oboje poszlibyście do pracy i coś wynajeli? skro nie możecie mieszkać u niego ani u cibie
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:20   #2255
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
4 miesiące?
Jakoś nie aż tak długo.
Ale jestem zmęczona. Dobranocki dziewczyny, mam nadzieje, że niedługo wszystkie z Was będzie narzeczonymi. Wtedy przeniesiemy się na nowy wątek i będziemy razem planować śluby!
Poganiajcie waszych TŻ, bo nie chce być sama!!

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------


My będziemy mieszkać z teściową TŻ-ta. Nie podoba mi się ten pomysł, ale jestem zdania, że trzeba kiedyś zacząć. Trzeba mieć wspólne cele i je realizować. Jak będę miała wszystko przed ślubem to o czym będę marzyc po ślubie? Przecież się zanudzę!! Trzeba ryzykować, żeby żyć!! Tłumaczenie Twojego TŻta jest do bani...
ja tam nikogo do siebie namawiać nie bede nie chce mnie to nie, znajde lepsze i bdzie żałował
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:21   #2256
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

A ja się z tobą Mystiquee nie zgadzam młodzi muszą mieszkać sami na swoim, dlatego ja z tż się buduje bo nie wyobrażam sobie po ślubie mieszkać z rodzicami
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:23   #2257
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Pokaż wiadomość
Bo właśnie faceci tak mają, że najpierw chcą być zabezpieczeni finansowo itd. ale to może powiedz mu, że oboje poszlibyście do pracy i coś wynajeli? skro nie możecie mieszkać u niego ani u cibie
moi w przyszlym roku beda budowac pietro specjalnie dla mnie.. bedziemy miec gdzie mieszkac.. a slub trzeba i tak 2 lata przed zalatwiac.. akurat bysmy sie wprowadzili na swieze, ale po co lepiej wymyslac problemy...

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Pokaż wiadomość
A ja się z tobą Mystiquee nie zgadzam młodzi muszą mieszkać sami na swoim, dlatego ja z tż się buduje bo nie wyobrażam sobie po ślubie mieszkać z rodzicami
Ty teraz mieszkasz z nim i z rodzicam wiec co za roznica czy macie slub czy nie jak i tak z nimi mieszkasz?
mi nie oplaca sie budowac domu ani mieszkania jak dostane 2 pietrowy dom
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-09, 22:28   #2258
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez daafnee Pokaż wiadomość
moi w przyszlym roku beda budowac pietro specjalnie dla mnie.. bedziemy miec gdzie mieszkac.. a slub trzeba i tak 2 lata przed zalatwiac.. akurat bysmy sie wprowadzili na swieze, ale po co lepiej wymyslac problemy...
Niestety ale nas nie będzie stać na wybudowanie sobie domu.
Na kupienie mieszkania również.
Wiem, że mieszkanie z rodzicami to problem i jestem tego samego zdania.
Zresztą tu jest większy problem jeżeli chodzi o to mieszkanie. Mieszkanie jest na prawdę duże. Samej mamy nie zostawimy, dodatkowo ona sama mieszkania nie utrzyma. U mnie nie będziemy mieszkać, bo nie ma gdzie.
Nie mamy wyboru. Później się pokombinuje. Zresztą babcia będzie na miejscu więc problem z opiekunką załatwiony
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:30   #2259
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Niestety ale nas nie będzie stać na wybudowanie sobie domu.
Na kupienie mieszkania również.
Wiem, że mieszkanie z rodzicami to problem i jestem tego samego zdania.
Zresztą tu jest większy problem jeżeli chodzi o to mieszkanie. Mieszkanie jest na prawdę duże. Samej mamy nie zostawimy, dodatkowo ona sama mieszkania nie utrzyma. U mnie nie będziemy mieszkać, bo nie ma gdzie.
Nie mamy wyboru. Później się pokombinuje. Zresztą babcia będzie na miejscu więc problem z opiekunką załatwiony
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
to samo chciałam napisac, jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma...
ja moge mieszkac z moimi i nawet z jego rodzicami, ale chce mieszkac z nim, zasypiac i budzic sie obok, nie czuc tego bolu i smutku ze musze o 22 wraca do domu, zamiast zasnac obok niego..
mi tam nikt nie przeszkadza, ja chce zareczyn i slubu nawet jakbym miala mieszkac w 1 pokoju z jego bratem, wszystko zrobie bysmy razem byli..
aż mi łzy poleciały eh...
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:31   #2260
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Nie wiem sama czemu daafnee ale tak do tego z moim tż podchodzimy chcielibyśmy być już na swoim po ślubie a nie nadal z rodzicami
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:32   #2261
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez daafnee Pokaż wiadomość
to samo chciałam napisac, jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma...
ja moge mieszkac z moimi i nawet z jego rodzicami, ale chce mieszkac z nim, zasypiac i budzic sie obok, nie czuc tego bolu i smutku ze musze o 22 wraca do domu, zamiast zasnac obok niego..
mi tam nikt nie przeszkadza, ja chce zareczyn i slubu nawet jakbym miala mieszkac w 1 pokoju z jego bratem, wszystko zrobie bysmy razem byli..
aż mi łzy poleciały eh...
Dokładnie
daafnee
__________________

Edytowane przez Mystiquee
Czas edycji: 2010-04-09 o 22:33
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:32   #2262
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Daafnee a twój tż wie o tym, że będziecie mieć gdzie mieszkać?
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:36   #2263
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Pokaż wiadomość
Daafnee a twój tż wie o tym, że będziecie mieć gdzie mieszkać?
wie, doskonale wie, ale on gada, że musi to najpierw już stać, a nie że to plany, bo plany zawsze moga się zmienić..
on zawsze znajdzie ale..

ide spać, bo mam doła
mam żal do tż i do siebie.. do tż dlatego, że tak zwleka i psuje wszystko swoją upartościa.. skoro chce zareczyn i slubu to niech to zrobi, ponoć ja patrze na ludzi.. to on patrzy.. nie mamy kasy trudno.. jakos sobie damy rade-razem..
a do siebie dlatego ze tak bardzo tego pragne, tak chorobliwie wrecz, eh, ale ja wiem ze ten pierscionek zmieni wszystko.. wspolne noce i dnie razem.. a nie 3 godziny i do domu... eh....



dobranoc
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-09, 22:42   #2264
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Dobranoc Daafnee może twój tż z czasem zrozumie że zaręczyny wiele rzeczy by zmieniły na dobre
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 10:49   #2265
Rider
Rozeznanie
 
Avatar Rider
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((

Co za tragedia. Słyszałyście? http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=19f6b Jak mi TŻ powiedział to nie mogłam uwierzyć Myślałam "głupi żart". Najważniejsze osoby w kraju...
Mystiquee już zawsze będzie pamiętać date zaręczyn.
Co u Was, dziewczyny?
Rider jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 10:55   #2266
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Hej Rider właśnie oglądam tv i sprzątam. Jakoś nie mogę uwierzyć.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:01   #2267
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ja byłam akurat w sklepie i dzwonię do mamy, a ona mi wyskoczyła z tą wiadomością. Wbiło mnie w ziemię...
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:07   #2268
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

To jest po prostu koszmar!
Tak na top patrze wszystko i myślę, że ten Katyń to jakieś przeklęte miejsce dla Polaków. Widzicie postawę Rosjan? Żadnej karetki nie wysłali! Stwierdzili ze takiej katastrofy nikt by nie przeżył, więc po co karetki...

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Rider Pokaż wiadomość
Mystiquee już zawsze będzie pamiętać date zaręczyn.
Ta tragedia nie pozwoli mi zapomnieć...
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:11   #2269
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Mystiquee -> z tego wszystkiego zapomniałam pogratulować...

Co się teraz będzie w Polsce działo ... wolę nie myśleć
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-10, 11:12   #2270
Rider
Rozeznanie
 
Avatar Rider
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ja mojemu TŻtowi powiedziałam, że Katyń zebrał kolejne ofiary. To samo przed chwilą powiedzieli w radiu TokFM. Ja kurcze nie mam telewizora i niestety nie widze tego, ale to co mówisz to jakaś masakra
Dla mnie to katastrofa porównywalna do 11. września.
Rider jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:12   #2271
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Może dlatego, że jestem księgową to myślę, że bilans musiał się wyrównać. Jak gdzieś jest za dużo szczęścia to zaraz potem łup... I wychodiz na zero.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:23   #2272
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

U mnie przerwano wykład.. odwołano zajęcia dziś i jutro.. masakra [*]
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:23   #2273
Rider
Rozeznanie
 
Avatar Rider
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

A ja tak sobie myśle. Kurcze, ktoś dziś przecież ślub bierze. Sobota dzisiaj.
Elena jesteś księgową? Pracujesz w prywatnej czy państwowej spółce?
Rodzynka co masz na myśli? Że co się będzie działo w Polsce?
Rider jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:25   #2274
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

eh dajcie spokój, obudziłam się nieprzytomna po imprezie z TŻ i mi mama dzwoni czy wiem co się stało, masakra...
nie wierzę w to, to straszna tragedia dla Polski ...




Mystiquee gratuluje Ci ze szczerego serca!!!!!! : love:



dziewczyny, nie ma się co dziwić, my może patrzymy troche romantycznie, damy sobie rade, ważne,że razem itp itd

ale facet chce nam zapewnic jak najlepsze życie, dafnee wiem ze ci smutno ale zobacz jakiego masz odpowiedzialnego faceta, on chce wam zapewnic byt, chce zebyscie mieli mieszkanie, to odpowiedzialna postawa, wiesz ze ten moment nastąpi., co to za roznica czy za miesiac czy za rok, gorzej jakby nie chcial w ogole ale sama widzisz ze on to planuje, powinnas troszke go zrozumiec, to jest moim zdaniem godne pochwały ze facet mocno stąpa po ziemi, a nie jakiś gowniarz ktory uzbiera na pierscionek a co dalej ? sama miloscia czlowiek zyc nie moze, niby zareczeni a ciagle jak licealna para, mi sie to osobiscie nie podoba, a on chce dla WAS jak najlepiej, czekaj bo warto..to co najpiekniejsze jeszcze przed Tobą/Nami


Ja tez nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami, nawet dom z osobnym wejściem , ograniczaloby mi to strasznie swobode...
ale to jest racja, jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co się ma i nie ma co wybrzydzac bo jakbysmy nie mieli mieszkania to trudno, dalibysmy sobie rade i z rodzicami, ale szczytem moich marzen to by nie bylo
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 11:27   #2275
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Rider Pokaż wiadomość
A ja tak sobie myśle. Kurcze, ktoś dziś przecież ślub bierze. Sobota dzisiaj.
Elena jesteś księgową? Pracujesz w prywatnej czy państwowej spółce?
Rodzynka co masz na myśli? Że co się będzie działo w Polsce?
Zapanuje lekki chaos. Niech emocje opadną, to się rozpocznie kłótnia... Takie są moje rokowania. Obym się myliła...
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 14:06   #2276
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Widziałam dzisiaj parę młodą, współczuję im, że w piękny dla nich dzień wydarzyła się taka tragedia...

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

daafnee - nie wydaje Ci się, że troszkę przesadzasz? Z tego, co piszesz mam wrażenie, że zaręczyny stały się dla Ciebie absolutnym priorytetem, piszesz jak bardzo ich pragniesz, tak jakby nie było nic innego poza chęcią zaręczyn... Oświadczyny to bardzo poważna decyzja, a jeśli naciskasz na swojego TŻ-ta, to moim zdaniem tylko go zniechęcisz do tego... Nie ma nic złego w chęci zaręczenia się, ale związek może być szczęśliwy i bez nich - a Ty zachowujesz się tak, jakby wszystko było cudownie dopiero wtedy, kiedy się zaręczycie. Nie jesteście razem bardzo długo, więc troszkę Ci się dziwię... Może po prostu ciesz się byciem razem, nie myśląc ciągle tylko o zaręczynach?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 15:19   #2277
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Widziałam dzisiaj parę młodą, współczuję im, że w piękny dla nich dzień wydarzyła się taka tragedia...

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

daafnee - nie wydaje Ci się, że troszkę przesadzasz? Z tego, co piszesz mam wrażenie, że zaręczyny stały się dla Ciebie absolutnym priorytetem, piszesz jak bardzo ich pragniesz, tak jakby nie było nic innego poza chęcią zaręczyn... Oświadczyny to bardzo poważna decyzja, a jeśli naciskasz na swojego TŻ-ta, to moim zdaniem tylko go zniechęcisz do tego... Nie ma nic złego w chęci zaręczenia się, ale związek może być szczęśliwy i bez nich - a Ty zachowujesz się tak, jakby wszystko było cudownie dopiero wtedy, kiedy się zaręczycie. Nie jesteście razem bardzo długo, więc troszkę Ci się dziwię... Może po prostu ciesz się byciem razem, nie myśląc ciągle tylko o zaręczynach?
nie masz racji, nie są dla mnie najważniejsze jakbyś dokładnie czytała moje wypowiedzi to byś rozumiała o co mi chodzi
ale skoro nie rozumiesz to Ci wyjaśnie.. mnie męczy podejście mojego tż do tych spraw.. Wam wszystkim przynajmniej coś mówią, a mój nic, jak już jest taki temat i nie wymuszony przeze mnie to słysze ze "bedzie kiedy ma być"..
nie chce takiego podejścia.. Wasi rozumieją, tłumacza, powiedzą.. bynajmniej z tego co tu piszecie, a mój mnie zbywa.. nie chce tak.. chciałabym usłyszeć "Kochanie bardzo chce być z Tobą, zależy mi na oświadczynach, kocham cię", a nie "będzie kiedy będzie"..
rozumiesz już? nie chce żeby to było, bo musi być, bo jest taki wymóg kulturalny.. i że zrobi to jak juz bedzie miał wszystko dom, prace, kase i najlepiej slub też załatwiony.. chce zeby to był spontan, tak bo chce, a nie dlatego że musi..

kiedyś mi powiedział, że zrobi to na dzień przed ślubem.. dla niego ewidentnie zaręczyny to zbędna rzecz.. on myśli, że ja zaczne planować ślub bez pierścionka na placu, bez pewności, a ja tego nie zrobie.. chciał zamawiać w tym roku sale.. ale nie zgodziłam sie. dla mnie startem do ślubu są zaręczyny.. po nich będe zamawiać sale, i wysyłać zaproszenia.. nigdy przed nie ma takiej opcji i w tym wypadku albo je wymusze (póki co tego nie robie) albo ślubu nie będzie albo nie wiem. ja moge wiele się poświęcić itd. ale tego dnia z życia nie pozwole zaniechać czy zniszczyć.

ja na nim NIGDY niczego nie wymusiłam, a jak gadam coś na ten temat to nie wprost "oświadcz mi sie" tylko zawsze to wychodzi z rozmowy, a przeważnie to on sprowadza rozmowe na ten tor, np opowiada ze kumpel sie oświadczył tak i tak i ze uważa to za glupi sposób i czy bym tak chciala.. to ja wtedy też mówie swoje..

czasami warto uważnie czytać czyjeś wypowiedzi jak chce się krytykować, i to nie pierwszy wątek niestety w którym tak robisz....

ze względu na wyjątkowy dzień nie chce mi sie sprzeczać ani przegadywać czy tłumaczyć.. uszanuj.

Edytowane przez daafnee
Czas edycji: 2010-04-10 o 15:27
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 17:08   #2278
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez daafnee Pokaż wiadomość
nie masz racji, nie są dla mnie najważniejsze jakbyś dokładnie czytała moje wypowiedzi to byś rozumiała o co mi chodzi
ale skoro nie rozumiesz to Ci wyjaśnie.. mnie męczy podejście mojego tż do tych spraw.. Wam wszystkim przynajmniej coś mówią, a mój nic, jak już jest taki temat i nie wymuszony przeze mnie to słysze ze "bedzie kiedy ma być"..
nie chce takiego podejścia.. Wasi rozumieją, tłumacza, powiedzą.. bynajmniej z tego co tu piszecie, a mój mnie zbywa.. nie chce tak.. chciałabym usłyszeć "Kochanie bardzo chce być z Tobą, zależy mi na oświadczynach, kocham cię", a nie "będzie kiedy będzie"..
rozumiesz już? nie chce żeby to było, bo musi być, bo jest taki wymóg kulturalny.. i że zrobi to jak juz bedzie miał wszystko dom, prace, kase i najlepiej slub też załatwiony.. chce zeby to był spontan, tak bo chce, a nie dlatego że musi..

kiedyś mi powiedział, że zrobi to na dzień przed ślubem.. dla niego ewidentnie zaręczyny to zbędna rzecz.. on myśli, że ja zaczne planować ślub bez pierścionka na placu, bez pewności, a ja tego nie zrobie.. chciał zamawiać w tym roku sale.. ale nie zgodziłam sie. dla mnie startem do ślubu są zaręczyny.. po nich będe zamawiać sale, i wysyłać zaproszenia.. nigdy przed nie ma takiej opcji i w tym wypadku albo je wymusze (póki co tego nie robie) albo ślubu nie będzie albo nie wiem. ja moge wiele się poświęcić itd. ale tego dnia z życia nie pozwole zaniechać czy zniszczyć.

ja na nim NIGDY niczego nie wymusiłam, a jak gadam coś na ten temat to nie wprost "oświadcz mi sie" tylko zawsze to wychodzi z rozmowy, a przeważnie to on sprowadza rozmowe na ten tor, np opowiada ze kumpel sie oświadczył tak i tak i ze uważa to za glupi sposób i czy bym tak chciala.. to ja wtedy też mówie swoje..

czasami warto uważnie czytać czyjeś wypowiedzi jak chce się krytykować, i to nie pierwszy wątek niestety w którym tak robisz....

ze względu na wyjątkowy dzień nie chce mi sie sprzeczać ani przegadywać czy tłumaczyć.. uszanuj.
Owszem, zdarzają się krytykujące posty w moim wykonaniu, ale nie wiem, czy znajdzie się osoba na tym forum, która zawsze pisze miło i wszystko chwali.

Napisałam: "mam wrażenie" właśnie po to, żeby Cię nie osądzać. Starałam się sformułować swoją wypowiedź delikatnie, dlatego nie napisałam: "wymuszasz zaręczyny" czy coś innego. Nie chciałam Cię urazić.

Z tego co piszesz wydaje mi się, że po prostu Ty i Twój TŻ macie inne podejście do kwestii ślubu. Sądzę, że on traktuje Cię poważnie, ale on myśli bardzo praktycznie - wie, że na ślub i założenie rodziny potrzeba kasy i widocznie chce się ustatkować, zanim zdecyduje się na założenie rodziny. Ja też mam takie podejście - chcę zdobyć wykształcenie, zdobyć pracę, zarobić na swoje wesele, ale to wcale nie znaczy, że nie chcę być z moim facetem na zawsze. Ty chyba kierujesz się uczuciami, uważasz, że najważniejsze, żebyście byli razem niezależnie od wszystkiego i zgadzam się z tym, ale jednak ślub to poważna decyzja, również pod względem finansowym. No i niektórzy faceci naprawdę nie przywiązują uwagi do zaręczyn... Mówiłaś mu kiedyś, że zaręczyny to dla Ciebie podstawa i bez nich nie będziesz niczego planować?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 18:40   #2279
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Owszem, zdarzają się krytykujące posty w moim wykonaniu, ale nie wiem, czy znajdzie się osoba na tym forum, która zawsze pisze miło i wszystko chwali.

Napisałam: "mam wrażenie" właśnie po to, żeby Cię nie osądzać. Starałam się sformułować swoją wypowiedź delikatnie, dlatego nie napisałam: "wymuszasz zaręczyny" czy coś innego. Nie chciałam Cię urazić.

Z tego co piszesz wydaje mi się, że po prostu Ty i Twój TŻ macie inne podejście do kwestii ślubu. Sądzę, że on traktuje Cię poważnie, ale on myśli bardzo praktycznie - wie, że na ślub i założenie rodziny potrzeba kasy i widocznie chce się ustatkować, zanim zdecyduje się na założenie rodziny. Ja też mam takie podejście - chcę zdobyć wykształcenie, zdobyć pracę, zarobić na swoje wesele, ale to wcale nie znaczy, że nie chcę być z moim facetem na zawsze. Ty chyba kierujesz się uczuciami, uważasz, że najważniejsze, żebyście byli razem niezależnie od wszystkiego i zgadzam się z tym, ale jednak ślub to poważna decyzja, również pod względem finansowym. No i niektórzy faceci naprawdę nie przywiązują uwagi do zaręczyn... Mówiłaś mu kiedyś, że zaręczyny to dla Ciebie podstawa i bez nich nie będziesz niczego planować?
Nie, nie powiedziałam mu nic w stylu "jak sie nie oświadczysz to żadnego ślubu nie będzie", bo jak wspomniałam, nie chce żeby czuł się do czegoś zmuszany..
Jedynie czasem mu mówie, że ja nie zaczne planować ślubu bez oświadczyn, ale ubieram to w takie słowa, że on to rozumie, a ja nie musze mówić na zasadzie, to białe, a to czarne.. tylko tak między słowami, tak chyba jest najlepiej..
Mi na samych zaręczynach nie zależy, jak na jego podejściu.. chciałabym żeby mi powiedział tak jak Wam, a nie urywał temat.. to jest dopiero frajda oczekiwać.. np Wam tż mówi, że do końca tego roku, i to napięcie.. Ja bym była szczęśliwa gdyby kiedyś na poważnie powiedział cokolwiek co da mi szanse uwierzyć..
Ja od zawsze twardo stąpam pod ziemi i męcze się jak mam niejasną sytuacje.. Nie wyobrażam sobie zamówić sale, zaprosić gości, a pierścionek dostać dzień przed ślubem, no przykro mi, ale dla mnie to w ogóle bez sensu..
A to, że musi mieć wszystko poukładane.. To mnie też denerwuje.. Ja to rozumiem, ale przecież jak np nie będzie miał magistra, ale będzie miał prace i miejsce do mieszaknia to po co zwlekać.. ??
Mam nadzieje, że zmieni zdanie i postąpi wedle sentymentu w pewien piękny, słoneczny dzień, gdy będe jeszcze dziewczyną bez dat i terminów.. a nie dziewczyną, która na drugi dzień, czy na następny miesiąc ma wziąć z nim ślub..
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-10, 19:05   #2280
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez daafnee Pokaż wiadomość
Nie, nie powiedziałam mu nic w stylu "jak sie nie oświadczysz to żadnego ślubu nie będzie", bo jak wspomniałam, nie chce żeby czuł się do czegoś zmuszany..
Jedynie czasem mu mówie, że ja nie zaczne planować ślubu bez oświadczyn, ale ubieram to w takie słowa, że on to rozumie, a ja nie musze mówić na zasadzie, to białe, a to czarne.. tylko tak między słowami, tak chyba jest najlepiej..
Mi na samych zaręczynach nie zależy, jak na jego podejściu.. chciałabym żeby mi powiedział tak jak Wam, a nie urywał temat.. to jest dopiero frajda oczekiwać.. np Wam tż mówi, że do końca tego roku, i to napięcie.. Ja bym była szczęśliwa gdyby kiedyś na poważnie powiedział cokolwiek co da mi szanse uwierzyć..
Ja od zawsze twardo stąpam pod ziemi i męcze się jak mam niejasną sytuacje.. Nie wyobrażam sobie zamówić sale, zaprosić gości, a pierścionek dostać dzień przed ślubem, no przykro mi, ale dla mnie to w ogóle bez sensu..
A to, że musi mieć wszystko poukładane.. To mnie też denerwuje.. Ja to rozumiem, ale przecież jak np nie będzie miał magistra, ale będzie miał prace i miejsce do mieszaknia to po co zwlekać.. ??
Mam nadzieje, że zmieni zdanie i postąpi wedle sentymentu w pewien piękny, słoneczny dzień, gdy będe jeszcze dziewczyną bez dat i terminów.. a nie dziewczyną, która na drugi dzień, czy na następny miesiąc ma wziąć z nim ślub..
Jeśli mielibyście już ustaloną datę ślubu, to wtedy zaręczyny byłyby zbędne, bo przecież wiedziałby, że chcesz zostać jego żoną... Twój TŻ wie, jak długo przed ślubem trzeba rezerwować salę i termin? Bo wierz mi, że znam wielu facetów, którzy myślą, że oświadczą się, a po 3 miesiącach wezmą ślub i dlatego często zwlekają, bo są pewni, że ślub to takie hop-siup, więc po co zaręczyny na 2 lata przed. Gadaliście kiedyś o tym, w jakim wieku chcielibyście założyć rodzinę, jak według Was wyglądają fajne zaręczyny i takie tam? Może to po prostu typowy facet i nie wie, że zaręczyny dla kobiet są ważne? No bo on przecież on jest z Tobą, mówi że kocha, więc żadne deklaracje i pierścionki nie są Ci według niego do szczęścia potrzebne
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.