Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

[gwiazda89]

Napisane przez Nija_

Moje koleżanki płacą ok. 350-400zł. Tylko jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy zapytać czy mają w tym mieszkaniu własny pokój
A jedna znalazła mieszkanie na 9. piętrze i wzięła, bo już było dość późno (w sensie późno na szukanie mieszkania).

Widaję mi sie, ze jak na Katowice to są ceny za pokój, chyba że już scisle centrum to mozliwe, ze i za pokoj dzielony ej tam, 9. pietro jest fajne, wszystko widac, tylko dobrze jak winda dziala (choc ja to wolalabym losu nie kusic )

[abercrombie&fitch]

Mi na razie w wersji najbardziej optymistycznej wychodzi 90% a najgorzej 80% (ale to tak naprawdę naciągane żeby się pocieszyć). Zdenerwowała mnie ta biologia bo np doczytuję że do tych kręgowców powinny być 2 odpowiedzi: struna i kręgosłup... Nie wiem czy oni po prostu nie mogą napisać ile odpowiedzi (zaznaczeń) wymagają? Tak jak z tymi pierścienicami. No i najbardziej mnie wkurza ten wykres o chłopcach. Taki idiotyczny błąd, a cenne 2 punkty- 3% straciłam... No ja tego chyba nie przeżyje. Gdzie ja głowę miałam? Wybaczcie że się tak nad sobą pastwię ale rozbraja mnie moja głupota.

Poprzeglądam jeszcze jakieś fora i odpowiedzi a potem wracam do chemii.

[gwiazda89]

Napisane przez abercrombie&fitch

Mi na razie w wersji najbardziej optymistycznej wychodzi 90% a najgorzej 80% (ale to tak naprawdę naciągane żeby się pocieszyć). Zdenerwowała mnie ta biologia bo np doczytuję że do tych kręgowców powinny być 2 odpowiedzi: struna i kręgosłup... Nie wiem czy oni po prostu nie mogą napisać ile odpowiedzi (zaznaczeń) wymagają? Tak jak z tymi pierścienicami. No i najbardziej mnie wkurza ten wykres o chłopcach. Taki idiotyczny błąd, a cenne 2 punkty- 3% straciłam... No ja tego chyba nie przeżyje. Gdzie ja głowę miałam? Wybaczcie że się tak nad sobą pastwię ale rozbraja mnie moja głupota.

Poprzeglądam jeszcze jakieś fora i odpowiedzi a potem wracam do chemii.

Nawet nie dobijaj z tymi kregowcami przeciez kregowce podchodzą pod strunowce ale to nie to samo, bo mozna byc strunowce a nie byc kregowcem. W poleceniu pisze "zestaw" czyli jeden podpunkt ja sie trzymam wersji, ze ta struna zostaje bez przyporzadkowania

[AmericanGirl]

co do cen mieszkan/pokoi to ceny napewno beda zróznicowane . Wiem jak jest w gdańsku : mozna miec pokój za 200 ( 3 pokojowe dla 4os . ) i tylko grosze placic za oplaty dodatkowe , mozna miec pokój za nawet 700zl z oplatami a mozna trafic całe mieszkanie 3 pok . za 800 w dobrej okolicy+ niskie opłaty.Radze duuuzo czasu poswiecic na poszukiwania bo naprawde mozna cos ekstra znalezc .

Własnie sobie od TZa wróciłam . Nauczyłam sie grac w tysiąca wypije herbatke i ide spać . Jutro ostatnia maturka

[gwiazda89]

Powodzenia na historii pisz jak było

[abercrombie&fitch]

Przez tą biologię zapomniałam życzyć powodzenia historyczkom. No więc życzę POWODZENIA!

[nebya]

Napisane przez gwiazda89

Zawsze w Ciebie Nebya wierzyłam i w to że dobijesz nas swoim wynikiem też

Heh, wynik może i będzie przyzwoity ( choć takie obliczanie samemu moim zdaniem niewiele daje) ale tego z poprzedniego roku na pewno nie poprawię Wielkiej tragedii nie ma, pare zadań mnie wkurzyło, bo jak czytałam te odpowiedzi to tylko mówiłam do siebie: "o ja głupia!", liczyłam na poprawę bo po roku siedzenia w domu myślałam że jednak dam rade dołożyć pare procent, ale to nic. Chemia była i jest nadal priorytetem.

Napisane przez abercrombie&fitch

Mi na razie w wersji najbardziej optymistycznej wychodzi 90% a najgorzej 80% (ale to tak naprawdę naciągane żeby się pocieszyć). Zdenerwowała mnie ta biologia bo np doczytuję że do tych kręgowców powinny być 2 odpowiedzi: struna i kręgosłup... Nie wiem czy oni po prostu nie mogą napisać ile odpowiedzi (zaznaczeń) wymagają? Tak jak z tymi pierścienicami. No i najbardziej mnie wkurza ten wykres o chłopcach. Taki idiotyczny błąd, a cenne 2 punkty- 3% straciłam... No ja tego chyba nie przeżyje. Gdzie ja głowę miałam? Wybaczcie że się tak nad sobą pastwię ale rozbraja mnie moja głupota.

Poprzeglądam jeszcze jakieś fora i odpowiedzi a potem wracam do chemii.

Kochana Nie ma się co denerwować, napisałaś jak napisałaś z tego co czytam nieźle Ci poszło, teraz tylko dobrze napiszesz chemię i jesteś na medycynie- gwarantuje Ci to Nawet jeśli w biologi uciekło Ci pare pkt to nic- piszesz drugi przedmiot to nadrobisz. Też zrobiłam głupie błędy w moim zdaniem łatwej maturze, bo trudną ciężko ją nazwać. Będą wysokie wyniki z biologi to pewne, jedyna szansa dla nas to teraz nadrobić wszystko chemią.


Trzymam kciuki za historyczki
Nija w końcu poszła?

[Nenya_89]

Wiecie co - powinni zakazać podawania przykładowych rozwiązań. Tak na prawdę tylko CKE wie jak powinno wyglądać rozwiązanie, co zaliczyć a co nie. W tamtym roku też kierowałam się tymi odpowiedziami - i co: naliczyłam sobie (bardzo krytycznie) jakieś 70-80%. A CKE oceniła mnie na 60

Wiecie co, zaczynam być na siebie zła. Niby mi ta matura nie potrzebna, ale ja na prawdę chciałam mieć dobry wynik. Chyba nikomu się nie przyznam na ile napisałam...

[nebya]

Napisane przez Nenya_89

Wiecie co - powinni zakazać podawania przykładowych rozwiązań. Tak na prawdę tylko CKE wie jak powinno wyglądać rozwiązanie, co zaliczyć a co nie. W tamtym roku też kierowałam się tymi odpowiedziami - i co: naliczyłam sobie (bardzo krytycznie) jakieś 70-80%. A CKE oceniła mnie na 60

Wiecie co, zaczynam być na siebie zła. Niby mi ta matura nie potrzebna, ale ja na prawdę chciałam mieć dobry wynik. Chyba nikomu się nie przyznam na ile napisałam...

Zgadzam się- te przykładowe rozwiązania są jakie są, na samym początku były w nich błędy a to mówi chyba samo za siebie Zdaniem wielu ludzi matura była banalna, ale jak ci sami ludzie klucz zoabczyli to im miny zrzedły. CKE złapało sporo osób na prostych rzeczach, bo niby wszystko takie oczywiste ale człowiek zawsze się zastanawia i kombinuje jak coś wydaje mu się zbyt proste Prawdę mówiąc ja już olewam biologię- napisałam, jak napisałam.

Nenya nic nie jest jeszcze przesądzone To, że teraz wychodzi Ci mało % nie znaczy, że CKE też Twoją pracę na tyle oceni

abercrombie&fitch wiem, że masz teraz sporo pracy z chemią, ale byłabyś tak miła i mi pomogła? Nie było mnie na zajęciach z kursu kiedy rozwiązywalismy zadania z rozpuszczaniem płytek metalicznych i ja teraz nie wiem jak mam się do nich zabrać Zawsze miałam z tym problem, moja nauczycielka mówiła że to banał a ja nigdy nie umiałam tego zrobić- po prostu tego nie widzę, czytam zadanie ale nie umiem tego zapisać za pomocą liczb. Tutaj jest takie zadanie (nr. 38). Proszę Cię jeśli będziesz miała chwilę to napisz mi jak to się rozwiązuje ale tak bardzo łopatologicznie Będę Ci ogormnie wdzięczna

[Nija_]

Napisane przez gwiazda89

Widaję mi sie, ze jak na Katowice to są ceny za pokój, chyba że już scisle centrum to mozliwe, ze i za pokoj dzielony ej tam, 9. pietro jest fajne, wszystko widac, tylko dobrze jak winda dziala (choc ja to wolalabym losu nie kusic )

Tak, tylko ja mam klaustrofobię i za nic nie wsiądę do windy. Wkurza mnie już wchodzenie na 3. piętro w mojej szkole (mamy zajęcia w budynku politechniki i zawsze trafi nam się sala na 3. piętrze). A co dopiero jakbym miała mieszkać na 9.

Napisane przez nebya

Nija w końcu poszła?

Nie było sensu tam iść, nic nie pamiętam.

TRZYMAM KCIUKI za historyczki

[abercrombie&fitch]

Napisane przez nebya

Zgadzam się- te przykładowe rozwiązania są jakie są, na samym początku były w nich błędy a to mówi chyba samo za siebie Zdaniem wielu ludzi matura była banalna, ale jak ci sami ludzie klucz zoabczyli to im miny zrzedły. CKE złapało sporo osób na prostych rzeczach, bo niby wszystko takie oczywiste ale człowiek zawsze się zastanawia i kombinuje jak coś wydaje mu się zbyt proste Prawdę mówiąc ja już olewam biologię- napisałam, jak napisałam.

Nenya nic nie jest jeszcze przesądzone To, że teraz wychodzi Ci mało % nie znaczy, że CKE też Twoją pracę na tyle oceni

abercrombie&fitch wiem, że masz teraz sporo pracy z chemią, ale byłabyś tak miła i mi pomogła? Nie było mnie na zajęciach z kursu kiedy rozwiązywalismy zadania z rozpuszczaniem płytek metalicznych i ja teraz nie wiem jak mam się do nich zabrać Zawsze miałam z tym problem, moja nauczycielka mówiła że to banał a ja nigdy nie umiałam tego zrobić- po prostu tego nie widzę, czytam zadanie ale nie umiem tego zapisać za pomocą liczb. Tutaj jest takie zadanie (nr. 38). Proszę Cię jeśli będziesz miała chwilę to napisz mi jak to się rozwiązuje ale tak bardzo łopatologicznie Będę Ci ogormnie wdzięczna

Ok, już piszę Akurat takie zadanka są przyjemne tylko łatwo zrobić głupi błąd więc trzeba się pilnować.

Najpierw treść:
Płytkę miedzianą o masie 8g zanurzono w roztworze azotanu (v)srebra. Po pewnym czasie płytkę oczyszczono z osadu srebra, osuszono i zważono. Masa płytki wynosiła 6,5 g. Zapisz równanie zachodzącej reakcji i oblicz masę wydzielonego srebra.

Czyli mamy Cu i Ag. Sprawdzamy w szeregu elektrochemicznym metali który pierwiastek ma większą wartość E: Cu ma +0,43 < Ag ma +0,80
Ten który ma większą jest katodą +, a na katodzie zachodzi redukcja. W związku z tym piszemy sobie równania połówkowe (dalszy ciąg w obrazku)- żeby zapisać równanie reakcji.

A żeby obliczyć ile wydzieliło się srebra to chyba należy odjąć od początkowej masy Cu, masę końcową: 8g- 6,5g= 1,5g bo jeżeli miedź jest anodą to zachodzi utlenianie, a utlenianie to oddawanie elektronów (czyli zmniejszenie masy). Miedź oddaje elektrony Srebru więc 1,5g to masa wydzielonego srebra.

No i zadanko rozwiązane nie wiem czy przerobiłaś sobie prawo Faradaya ale właśnie z tym są związane też tego typu zadania.

A skoro już prośbę spełniłam to i ja poproszę o pomoc. Zadanie 10 z matury rozszerzonej 2007 http://www.cke.edu.pl/index.php?opti...d=468&Itemid=2 rozwiązania tego zadania nawet moja nauczycielka z korepetycji nie potrafiła mi wytłumaczyć

[AmericanGirl]

Jestem,jestem,jestem

No wiec temat pracy takie jakich obawiałam się najbardziej : sytuacja gospodarcza. 1. w europie w XVI i XVII w . 2. na ziemiach polskich w latach 1815-1914 . Zawaliłam napewno .
Co do reszty to cięzko ocenić , ale raczej nie poprawie poprzedniego wyniku .
Ale dla osoby ktora poswieciła czas na nauke tegoroczna matura z historii nie powinna byc trudna . ja nie poswieciłam więc wyszło słaboooo ..
Pisałam na 2 temat - napisanie pracy zajeło mi z 25 min bo tak naprawde nie wiele miałam do powiedzenia

[Nija_]

Napisane przez AmericanGirl

Jestem,jestem,jestem

No wiec temat pracy takie jakich obawiałam się najbardziej : sytuacja gospodarcza. 1. w europie w XVI i XVII w . 2. na ziemiach polskich w latach 1815-1914 . Zawaliłam napewno .
Co do reszty to cięzko ocenić , ale raczej nie poprawie poprzedniego wyniku .
Ale dla osoby ktora poswieciła czas na nauke tegoroczna matura z historii nie powinna byc trudna . ja nie poswieciłam więc wyszło słaboooo ..
Pisałam na 2 temat - napisanie pracy zajeło mi z 25 min bo tak naprawde nie wiele miałam do powiedzenia

Nie takie złe te tematy. Oczywiście cieszę się, że nie poszłam, bo raczej nic bym nie napisała Kojarzę, że w tych wiekach działo się coś ważnego w Europie, ale co to było to już nie pamiętam, mam zaniki pamięci Ale myślę, że wiele maturzystów będzie miało dużo pkt z tego wypracowania, bo raczej gospodarka jest tematem na który szczególnie zwraca się uwagę przy nauce Gospodarka, społeczeństwo, polityka. A np. religia czy zmiany terytorialne już mniej.
Jak będą arkusze to przejrzę rozsz.

[AmericanGirl]

Dla mnie własnie takie tematy nie są zbyt ciekawe .Wole cos bardziej politycznego , jakies duze wydarzenie .. Pisałam o zaborach,powstaniach itp ogólnie marnosc nad marnosciami

[201707171556]

Rzeczywiście te tematy raczej przystępne (choć ja i tak za wiele bym nie napisała ) dla osoby która była choć trochę przygotowana - a Ty American przecież jednak troche czasu na naukę poswięciłaś wiec jestem dobrej myśli

Moj tż tez diziś pisał historię ale jak mu poszlo to nie wiem bo nadal ma wyłączoną komórkę...


Dostałam wczoraj 3 odzewy w sprawie pracy niestety wszystkie wiązały się z zakamuflowanym akwizytorstwem wiec odrzuciłam

[AmericanGirl]

I tak sie juz nie przejmuje maturą bo nie mam szans na lepsze wyniki więc całą nadzieję pokładam w sesji a później w dziekanie , który wyrazi zgodę na przeniesienie pani Magdy na dzienne prawo

[nebya]

Napisane przez abercrombie&fitch

Ok, już piszę Akurat takie zadanka są przyjemne tylko łatwo zrobić głupi błąd więc trzeba się pilnować.

Najpierw treść:
Płytkę miedzianą o masie 8g zanurzono w roztworze azotanu (v)srebra. Po pewnym czasie płytkę oczyszczono z osadu srebra, osuszono i zważono. Masa płytki wynosiła 6,5 g. Zapisz równanie zachodzącej reakcji i oblicz masę wydzielonego srebra.

Czyli mamy Cu i Ag. Sprawdzamy w szeregu elektrochemicznym metali który pierwiastek ma większą wartość E: Cu ma +0,43 < Ag ma +0,80
Ten który ma większą jest katodą +, a na katodzie zachodzi redukcja. W związku z tym piszemy sobie równania połówkowe (dalszy ciąg w obrazku)- żeby zapisać równanie reakcji.

A żeby obliczyć ile wydzieliło się srebra to chyba należy odjąć od początkowej masy Cu, masę końcową: 8g- 6,5g= 1,5g bo jeżeli miedź jest anodą to zachodzi utlenianie, a utlenianie to oddawanie elektronów (czyli zmniejszenie masy). Miedź oddaje elektrony Srebru więc 1,5g to masa wydzielonego srebra.

No i zadanko rozwiązane nie wiem czy przerobiłaś sobie prawo Faradaya ale właśnie z tym są związane też tego typu zadania.

A skoro już prośbę spełniłam to i ja poproszę o pomoc. Zadanie 10 z matury rozszerzonej 2007 http://www.cke.edu.pl/index.php?opti...d=468&Itemid=2 rozwiązania tego zadania nawet moja nauczycielka z korepetycji nie potrafiła mi wytłumaczyć

Dziękuje Chyba nareszcie dotarło Prawo Faradaya oczywiście przerobiłam, tylko to do mnie nie docierało

Co do Twojego zadania to ja bym najpierw zobaczyła jak zachowują się te substancje w roztworze wodnym. Z tym, że mam problem z tym drugim podpunktem, bo pasują mi do niego dwie substancje chlorek sodu i sacharoza. W pierwszym dałabym chlorek glinu bo w roztworze wodnym powstaną 4 jony ( jeden jon glinu i trzy chloru), więc roztwór będzie miał najwyższą temp. wrzenia zgodnie z tym tekstem źródłowym. W drugim podpunkcie chcą substancję z najwyższą temp. krzepnięcia czyli odwrotnie, musi być jak najmniej cząsteczek lub jonów i tu mi pasuje i chlorek sodu i sacharoza i kurcze nie wiem już sama Sacharoza da dwie cząsteczki (glukoza, fruktoza) a chlorek sodu da dwa jony- jak teraz myślę to wydaje mi się prawdopodobne że chlorek sodu odpada bo po skróceniu równań jonowych zostanie H2O---> H+ + OH-, ale czy to można tak rozpatrywać?? Jeśli tak to prawidłową odpowiedzią byłaby sacharoza.

Przepraszam, wiem że nie pomogłam Jak ja napiszę tę chemię...?

[AmericanGirl]

Przeanalizowałam odpowiedzi z I czesci histrorii i mam 26-34/40 % ale raczej 26 To i tak nie jest zle . W zeszłym roku znacznie słabiej poszła mi ta częśc ale za to lepiej podpasowało wypracowanie . Zobaczymy jak reszta zadań ..


Edit : w najgorszym wypadku mam 30% w najlepszym 44% + jakies może 2 pkt za wypowiedz pisemną nie wiemjak oni ją oceniaja .

[Nija_]

Zaraz zrobię sobie maturę z historii
I podstawową i rozszerzoną. Ale tak na szybko

[gwiazda89]

Napisane przez Nenya_89

Wiecie co - powinni zakazać podawania przykładowych rozwiązań. Tak na prawdę tylko CKE wie jak powinno wyglądać rozwiązanie, co zaliczyć a co nie. W tamtym roku też kierowałam się tymi odpowiedziami - i co: naliczyłam sobie (bardzo krytycznie) jakieś 70-80%. A CKE oceniła mnie na 60

Wiecie co, zaczynam być na siebie zła. Niby mi ta matura nie potrzebna, ale ja na prawdę chciałam mieć dobry wynik. Chyba nikomu się nie przyznam na ile napisałam...

Nenya Oczywiście, że się przyznasz, bo to żaden wstyd mieć 60 czy trochę mniej % zwłaszcza, że pisałaś tą maturę z własnych chęci, nie popartych żadnymi ambicjami co do studiowania a poza tym to było rozszerzenie, więc mieć tyle to sukces będzie dobrze

Napisane przez AmericanGirl

Jestem,jestem,jestem

No wiec temat pracy takie jakich obawiałam się najbardziej : sytuacja gospodarcza. 1. w europie w XVI i XVII w . 2. na ziemiach polskich w latach 1815-1914 . Zawaliłam napewno .
Co do reszty to cięzko ocenić , ale raczej nie poprawie poprzedniego wyniku .
Ale dla osoby ktora poswieciła czas na nauke tegoroczna matura z historii nie powinna byc trudna . ja nie poswieciłam więc wyszło słaboooo ..
Pisałam na 2 temat - napisanie pracy zajeło mi z 25 min bo tak naprawde nie wiele miałam do powiedzenia

American o coś te tematy mi mówią, znaczy bardziej ten drugi niż ten pierwszy pisałaś cztery matury, po każdej mówisz "słabo" a ciekawe jak wyjdzie 30 czerwca

Napisane przez nebya

Przepraszam, wiem że nie pomogłam Jak ja napiszę tę chemię...?

Nebya napiszesz tak jak napisałaś biologię czyli na 90% to teraz opalanie na ogrodzie i odsypianie 12 lat szkoły?

Napisane przez Nija_

Zaraz zrobię sobie maturę z historii
I podstawową i rozszerzoną. Ale tak na szybko

Nija i jak poszło? Wart było nie iść?

[Nija_]

Napisane przez gwiazda89

Nija i jak poszło? Wart było nie iść?

Jestem przerażona stanem swojej wiedzy Nic nie pamiętam, naprawdę! Np. wiedziałam, że coś się działo w USA w 1861, ale nie umiałam sobie przypomnieć co I tak z wieloma, wieloma, wieeeeeeeeloma pytaniami

[AmericanGirl]

Napisane przez gwiazda89

American o coś te tematy mi mówią, znaczy bardziej ten drugi niż ten pierwszy pisałaś cztery matury, po każdej mówisz "słabo" a ciekawe jak wyjdzie 30 czerwca

Te matury jakos wyjątkowo były dziwne i pytania nie podpasowały > Angielski jedynie na normalnym poziomie ale polski , wos i historia słabo. Miałam nadzieje , ze wos chociaz podpasuje ale pytania były nie takie jak miały

ale juz po wiec trzeba sie przestawic na tryb sesyjny a o maturach zapomniec

[abercrombie&fitch]

Napisane przez nebya

Dziękuje Chyba nareszcie dotarło

Dzięki, mniej więcej kapuje ale samo zadanie dosyć sporne się wydaje.

Jeszcze co do płytek to znalazłam podobne zadania ale inaczej liczone, tzn nie da się tak po prostu odjąć i jednego nawet nie wiem jak rozwiązać. Jak wykombinuje to napisze ci na priv wiadomość

Co do chemii... Jestem przerażona. Pustka w głowie i zero chęci. Ide sie uczyć bo marnie to widze.

[nebya]

Napisane przez gwiazda89

Nebya napiszesz tak jak napisałaś biologię czyli na 90% to teraz opalanie na ogrodzie i odsypianie 12 lat szkoły?

Jasne ja, biologia i 90% Będzie 82% z tamtego roku- to pewne A chemia, kurcze no cieszyłabym się gdybym napisała tak jak piszę w domu, ale wiem że to nierealne Bo ja zawsze coś przekombinuje Rok temu też chemię przekombinowałam, niestety. Po maturze będę leniuchować trochę czasu, bo nawet nie mam jak do pracy iść bo w czerwcu zaczynam ćwiczenia. Chciałabym znaleźć jakąś fajną pracę na lipiec lub sierpień.

Napisane przez abercrombie&fitch

Dzięki, mniej więcej kapuje ale samo zadanie dosyć sporne się wydaje.

Jeszcze co do płytek to znalazłam podobne zadania ale inaczej liczone, tzn nie da się tak po prostu odjąć i jednego nawet nie wiem jak rozwiązać. Jak wykombinuje to napisze ci na priv wiadomość

Co do chemii... Jestem przerażona. Pustka w głowie i zero chęci. Ide sie uczyć bo marnie to widze.

Pewnie, że sporne i dziwne bardzo. Całe szczęście, że uzasadniać nie trzeba, bo gdyby się takie w piątek trafiło to zrobiłabym tak jak napisałam i może nawet bym trafiła Ale to rozwiązanie tzn. tok rozumowania raczej na pewno jest źle, bo dopiero jak pomyślałam o tym później to doszłam do wniosku, że połowę substancji określiłam innym a połowę innym sposobem

Co do zadań o płytkach to ja dzisiaj w nocy się za nie zabiore, zaczyna mnie to wkurzać, że nie wiem o co chodzi więc będę siedzieć dopóki nie zrozumiem

Dzisiaj znowu niewiele zrobiłam, jutro od godz. 13 do wieczora nie będzie mnie w domu więc też nic nie zrobie, pozostaje mi dzisiejsza noc i czwartek- jakim sposobem mam się nie bać tej chemii?

[201707171556]

Dziewczyny a jak to będzie rozwiazane na świadectwie amturalnym jeśli w zeszłym roku zdawałam polski podstawowy a w tym roku rozszerzony? Będę maiła napisany wynik z obu poziomów czy tylko z matury 2009?

[gwiazda89]

Napisane przez Durga

Dziewczyny a jak to będzie rozwiazane na świadectwie amturalnym jeśli w zeszłym roku zdawałam polski podstawowy a w tym roku rozszerzony? Będę maiła napisany wynik z obu poziomów czy tylko z matury 2009?

Na 100% nie wiem, ale nie dostaniesz nowego swiadectwa maturalnego tylko aneks do niego z tegorocznymi wynikami bedziesz miała i wynik z poziomu podstawowego i z rozszerzonego, nic Ci nie wytną

[201707171556]

A to super Dzięki

Nija własnie doczytałam w innym wątku że znowu zmieniłaś uczelnie i prawdopodobnie kierunek studiów

[gwiazda89]

Napisane przez Durga

A to super Dzięki

Nija własnie doczytałam w innym wątku że znowu zmieniłaś uczelnie i prawdopodobnie kierunek studiów

Ja mam koleżankę, która jest zmienna jak liście na wietrze co do swoich decyzji, ale Nija_ to już gigant w tych sprawach

[Nija_]

Napisane przez Durga

Nija własnie doczytałam w innym wątku że znowu zmieniłaś uczelnie i prawdopodobnie kierunek studiów

A co takiego przeczytałaś Nie no, jakbym miała pisać o każdej zmianie planów na wszystkich wątkach na których się udzielam, to nie miałabym czasu wstać od komputera

Napisane przez gwiazda89

Ja mam koleżankę, która jest zmienna jak liście na wietrze co do swoich decyzji, ale Nija_ to już gigant w tych sprawach

Mi to nie przeszkadza Jestem zadowolona ze swojego stażu i szkoły policealnej, jakbym poszła od razu na studia to bym tego nie miała, a pewnie studiowałabym jakiś beznadziejny kierunek
Obym tylko znalazła jakąś fajną pracę już na początku studiów. I nie mam na myśli od razu takiej za 5000zł/mc Ale wiadomo o co chodzi, nie chciałabym całe dnie stać na zmywaku

Planowałam z koleżanką wyjazd do Holandii do pracy, ale trochę się boję I nie wiem co z tego wyjdzie. Wiem, że tyle ludzi wyjeżdża i są zadowoleni. Nie jestem jakąś straszną pesymistką, raczej zawsze myślę, że wszystko będzie ok, ale jednak to obcy kraj, żadnych znajomych, żadnej pomocnej osoby w razie czego... Nie wiem co nam wyjdzie z tych planów

[gwiazda89]

Napisane przez Nija_

Mi to nie przeszkadza Jestem zadowolona ze swojego stażu i szkoły policealnej, jakbym poszła od razu na studia to bym tego nie miała, a pewnie studiowałabym jakiś beznadziejny kierunek
Obym tylko znalazła jakąś fajną pracę już na początku studiów. I nie mam na myśli od razu takiej za 5000zł/mc Ale wiadomo o co chodzi, nie chciałabym całe dnie stać na zmywaku

Planowałam z koleżanką wyjazd do Holandii do pracy, ale trochę się boję I nie wiem co z tego wyjdzie. Wiem, że tyle ludzi wyjeżdża i są zadowoleni. Nie jestem jakąś straszną pesymistką, raczej zawsze myślę, że wszystko będzie ok, ale jednak to obcy kraj, żadnych znajomych, żadnej pomocnej osoby w razie czego... Nie wiem co nam wyjdzie z tych planów

Ja też jestem zadowolona z tego roku, bo nauczyłam się dużo na własnych błędach, poświęciłam się w dużej mierze pomocy niepełnosprawnym dzieciom na wolontariacie z hipoterapii, zyskałam dużo pokory, uśmiechu i wrażliwości, a także to, że da się walczyć skutecznie z problemami, bo często rozmawiam z rodzicami tych dzieci, którzy niepoddają się i walczą o zdrowie dzieci nauczyłam się też kilku zagadnień z zakresu pedagogiki i rehabilitacji co będzie mi potrzebne w przyszłości

Nija co do wyjazdu w ciemno to ja bym się poważnie na Twoim miejscu zastanowiła a zwłaszcza jakoś Holandia do mnie nie przemawia tam wszystko jest inaczej, nie lubię tego państwa własnie za jego podejscie do niektórych spraw