Wasze opisy na GG - część VIII

[Czarnula4]

Napisane przez kee

* Poznam Cię po setkach odcisków palców, których na mnie pełno.

cudnaś

Napisane przez TiScatteroUnaFoto

Wszystko co lubie w tym momencie ma na imię ( imię faceta np. )

aa mogę?


Frizz nareszcie


_
zwiedzam z tobą chodnik

pośmiejmy się troche

pemiętam tylko, że krzyczał. darł mordę i wymachiwał rekami

nikt nigdy nie zauważa, gdy wychodzę boso


no i kilka z wizażu, które uwielbiam^^

• co mówisz na mój widok? nie ważne, ważne jak patrzysz.
  
• a wieczorami siedzimy na dachu i jemy gwiazdy plastikową łyżeczką.
  
• Wszyscy patrzą w górę z rękoma w kierunku nieba.

[NvM1992]

Witam

Ostatnio się dowiedziałem od pewnej dziewczyny że nie mogę z Nią być ponieważ Ona teraz bardzo często choruje i musi się bardzo długo uczyć bo zależy Jej na ocenach tak myślałem ze to tak będzie bo zawsze narzekała na brak czasu ale nie dziwię się Jej ...

Codziennie powtarzam kilka razy że Ją kocham ... Może kiedyś będziemy razem ale narazie musi się podciągnąc z zdrowiem.

Potrzebuję opisów w stylu : "Kolejny dzień bez Ciebie ... ale i tak Cię Kocham ;* i będę czekał ..."
Mam nadzieję że mogę liczyć na waszą pomoc.
Z góry Dziękuję

[Wyrafinowana]

Nie powinniśmy. To wbrew wszelkim zasadom.

rozpamiętując pocałunek.

liczę gwiazdy na mokrym asfalcie.

chodź, powiem ci, jak dać się wyj.ebać.

kocham cię
powiedziałeś,
kupując miłość za milion gwiazd nieba

dlaczego mijamy się spuszczając głowy w dół?

nie zniosę dziś twojego niezrozumienia.

rozum - wszystkim go brakuje.

[Miluuu]

Zapach twojej skóry wciąż jeszcze na mnie pozostał.

Potrzebuje schronienia, w którym będę sama z tym nieszczęściem.

Ale musze się pozbierać i iść dalej.

Będę twoją przyjaciółką a Ty moją walentynką.

Możesz złapać mnie za rękę jeśli chcesz bo ja też chce trzymać Twoją.

Zaczyna się ściemniać. A ja potrzebuje samotności.

Będziemy kumplami i kochankami i będziemy dzielić ze sobą nasze sekrety.

[alexandretta]

dziś wyczerpał się limit uśmiechów na czas nieokreślony.'

z Tobą jest jak z promykami słońca chcę Cię złapać a nie mogę.'

ciekawe kiedy jakieś amor przebije moje serce strzałą.'

[CzekoladowaOna]

coś w stylu ze wybieram sie do kumpla na 8nastke a tam bedza dwie laski, ktore maja do mnie sapu. mimo to mam wyje..bane. prosze ;*




Ona chce tanczyc do bialego rana; d

_ona chce tanczyc, ona lubi balet;d

jest suką , ale nie przeszkadza jej to wcale.

swoim życiem się baw.

_Nara, było miło.


poznajesz ją na dyskotece w klubie czy gdzieś tam.. ;d


ma ciało modeliki i buśke anioła.


Zdziro to nie była miłosc,
niew eim co to było ale szybko się skończyło.
Wyro to to co nas łączyło.
Wypierdalaj spieprzaj dziwko nara było miło.


Z tego z robił się związek najprostszy z banałów.
Widadomo to wszystko opiera się na dymaniu.



Pozdrawiam ;**

[InnocentEyes]

Sub. Świetne macie te opisy

Coś ode mnie:

'Let the music hypnotize'
Niech muzyka nas zahipnotyzuje.

'Let's dance till we go crazy'
Tańczmy aż popadniemy w szaleństwo.

'One dance and you'll be mine'
Jeden taniec i będziesz mój.

'I feel the music inside'
Czuję muzykę w sobie.

'Będziemy tańczyć całą noc, by żyć, by czuć'

'Just trust the music'
Po prostu zaufaj muzyce.

'Get crazy on the floor'
Szalej na parkiecie.

Tak o tańcu, bo mam ochotę potańczyć

[jamalowa]

Zachwycić się po prostu tak i wzruszyć jak najmocniej.

Zapomnij się i tańcz.

Bo w nas miłość śpiewa.

Wyciszam się.

Nie zaprzeczasz kiedy stwierdzam, że to miłość .

Jestem wariatką, komu ufać jak nie sobie?

Z biegiem czasu się zmieniam.

Żadne słowo nie ma teraz znaczenia.

[Vivi12399]

siadam na łóżku i patrzę w liliowy mrok

wyschło mi już w ustach, wino smakuje podwójnie .

Nie ma Nic W Co Mógłbyś Wierzyc

Nie wybaczę i mam gdzieś,
Czy ktoś powie o mnie, że-
Jestem za trudna-ktoś widocznie zmienił mnie

Nie wybaczę i mam gdzieś,
Czy ktoś powie o mnie, że-
Jestem bez serca-ktoś widocznie złamał je

Ty mnie kochaj albo rzuć,
Na co czekasz jeszcze tu?
Silna, niewinna-nie pasuje Ci to...

[Miluuu]

Wspomnienia siedzą przecież w naszej głowie i wystarczy naprawdę niewiele, aby je przywołać.

[dontlookdown]

frizz - nareszcie <3


________


Bez zniechecenia i zdecydowanie do przodu.

Po co mi słońce, kiedy ty jesteś ze mną?

Każda prawdziwie zakochana kobieta jest w mniejszym lub większym stopniu paranoiczką.

O 6 rano, gdy moja głowa ekspoluje jesteś moją polopiryną.

ja się nazywa to co zabolało? ten smutek, co nie łączy a rozdziela.

[letes]

Napisane przez yyyskarbus

jak tylko słyszysz gdzieś jego imię odruchowo poprawiasz fryzurę, zwilżasz usta, pudrujesz nosek, prężysz pierś.. co z tego, że tak samo nazywa się pół szkoły i trzy czwarte osiedla?

gdyby ustanowić święto słuchania cudzych argumentów..

dodałam to dosłownie wczoraj -.-"
bez komentarza.

Napisane przez kochanica_szatana

Ooo lol, dziewczyno spokojnie, kilka postów wyżej ktoś miał wątpliwości do tego typu wyrazu więc je rozwiałam tylko ... Wybacz, że nie dałam chociaż jednego opisu eot.

i po co kolejny post bez opisów? -.-
sorry, ale.. porządek musi być!


peculiarity - opisy mega *_*
kee - to samo, jesteś moim guru

nie możesz czuć czegokolwiek, nawet tego, że Twoje serce nie chce czuć.

kocham Ciebie tylko trochę mniej niż wcześniej.

kiedy odchodząc nie ma już czego ratować.

to jest jak podążanie za ostatnim pociągiem, choć jest już za późno.

[NvM1992]

Pomoże mi ktoś ?

[letes]

Napisane przez NvM1992

Pomoże mi ktoś ?

widocznie nikt nie ma takiego opisu, żeby ci pomóc.
nie rób off topów.

wciąż dmucham bańki mydlane, lecą do góry i jak moje sny znikają.

[Domiiniisiia]

* I będę Cię trzymał głęboko w pamięci,
Tak mi z tym dobrze, choć cholernie boli.

* Oddychamy jednym rytmem.

* Moje serce eksploduje ..

* Byłeś tym jedynym .. Jesteś tym jedynym .. Jeżeli tak ktoś w ogóle istnieje ..

* Za nic masz mą niewinność.

[WieszJakJest]

serce moje dzielne wbrew naturze żyje .

w towarzystwie ponurych marzeń

pijana nadzieja co mnie niedawno jeszcze do snu kołysała...

łzy moje - jeszcze niedojrzałe...

widok jego byłby ponad moje siły </3

ja realia zwijam w bletki .

tylko mnie nie olej . jesteś moim idolem ;]

pytasz o realia ? w nich nie ma miłości .

wiadomo, że bez słów się ze mną zgodzisz .

[niewieotymnikt]

przyszło mi na myśl, że przecież nic nie wiem.
o ludziach takich jak on.

a teraz kiedy przy mnie śpisz.

zawsze będę.

nie będziesz mnie już znał.

miłość jest dobra tylko w piosenkach.
w normalnym życiu kończy się na alimentach.

a ty kim? kim dla mnie mógłbyś być.

bardzo chcę być do kogoś podobna.
bardzo boję się być jedyna w swoim rodzaju.

a co jeżeli kocham inaczej?

udawaj, że mnie kochasz.

cały kurz z wycieraczki pod moją możesz zmieść.

itsuka ha aeru hi no yakusokushite
pamiętny dzień gdy ostatni raz spotkaliśmy się.

anata wa wasurenai
nie zapomnę nigdy cię.



kee. lillyblack. agatte. czarnula4. wyrafinowana. letes.
<3.

[CukrowaPanna]

Ona Była kwiatem,który potrzebował wody do tego by zyc..On był jej woda,czystą i bogatą w nadzieje,pełną składnikow niezbędnych do tego by wzrastała..ogrodnikiem który ją pielegnował..Pewnego dnia on odszedł,a Ona została sama,usychając powoli..



-Pamiętasz mnie jeszcze?.

-Śniła mi się moja przyszłosc,czarne róże i szara mgła.

-Chciala być jego,teraz,za chwilę,i potem..

-Widzisz ten park?.-Tamta ławka stoi pusta.

-Deszcz,w każdej kropli namiastka zalanych wspomien.

-Mówil że chce zostać sam.-wyszłam drzwiami.Pzez okno weszła Ona.

-Stała tam,okryta płaszczem zimnych spojrzeń.

-Idę ulicą,patrząc w dół uparcie szukając Twoich butów.

-Chodz pokaże Ci jak smakuje moje powietrze.

[KaMa2704]

Napisane przez kochanica_szatana

Ooo lol, dziewczyno spokojnie, kilka postów wyżej ktoś miał wątpliwości do tego typu wyrazu więc je rozwiałam tylko ... Wybacz, że nie dałam chociaż jednego opisu eot.

po pierwsze to teksty typu 'o lol' zachowaj dla siebie, po 2 było to konkretne odniesienie do regulaminu . koniec.

Napisane przez Frizzelicious

1. Facet rezygnuje z dwudziestoletniego
małżeństwa.Nie z dwudziestolatki

2. - za kogo Ty mnie masz ?!
- w zasadzie za nikogo! Taxiiii!


7. Złego diabli nie biorą...
To będę żyć wiecznie ?

8. Sex On Fire

9. pożądanie opanowałam do pefrekcji.
miłości się oduczyłam.

10. Guys hate 2 words: DON'T and STOP.
Unless you put them together..
/Mężczyźni nienawidzą dwóch słów 'nie' i 'przestań'
Do póki, gdy nie wypowiesz ich razem.. /

13. Mój poranek? Wstaję, jem śniadanie,
biorę prysznic, ubieram się i... jadę do domu

!

Moje GURU come back. ;D

_________________________ ______

Między jawą a śmiercią jest sto szczebli świadomości.

[chocolatelady]

muszę panować nad emocjami.
szczególnie nad łzami.

a może chociaż ten sen się spełni.?

jesteś przeznaczeniem, moim ukojeniem.

esz... te tuptające bizonki.

zrozum - ja Cię kocham.!

te przecudne szaro-błękitne oczy.

wiedziałam,że długo razem nie pobędziecie.

ona patrzy na niego. jak zaczarowana.

czasem nierealne marzenia mogą
zamienić się w realny koszmar.

[CukrowaPanna]

Myśle że warto przeczytać.

Po piaszczystej drodze szła niziutka staruszka. Mimo tego, że była już bardzo stara szła tanecznym krokiem, a uśmiech na jej twarzy był tak promienny, jak uśmiech młodej, szczęśliwej dziewczyny.
Nagle dostrzegła przed sobą jakąś postać. Na drodze ktoś siedział, ale był tak
skulony, że prawie zlewał się z piaskiem. Staruszka zatrzymała się, nachyliła nad niemal bezcielesną istotą i zapytała:
- Kim jesteś?
Ciężkie powieki z trudem odsłoniły zmęczone oczy, a blade wargi wyszeptały:
- Ja? ... Nazywają mnie smutkiem
- Ach! Smutek! - zawołała staruszka z taką radością, jakby spotkała dobrego znajomego.
- Znasz mnie? - zapytał smutek niedowierzająco.
- Oczywiście, przecież nie jeden raz towarzyszyłeś mi w mojej wędrówce.
- Tak sądzisz... - zdziwił się smutek - to dlaczego nie uciekasz przede mną. Nie boisz się?
- A dlaczego miałabym przed Tobą uciekać, mój miły? Przecież dobrze wiesz, że potrafisz dogonić każdego, kto przed Tobą ucieka. Ale powiedz mi, proszę, dlaczego jesteś taki markotny?
- Ja... jestem smutny. - odpowiedział smutek łamiącym się głosem.
Staruszka usiadła obok niego.
- Smutny jesteś... - powiedziała i ze zrozumieniem pokiwała głową. - A co Cię tak bardzo zasmuciło?
Smutek westchnął głęboko. Czy rzeczywiście spotkał kogoś, kto będzie chciał go wysłuchać? Ileż razy już o tym marzył.
- Ach... wiesz... - zaczął powoli i z namysłem - najgorsze jest to, że nikt mnie nie lubi. Jestem stworzony po to, by spotykać się z ludźmi i towarzyszyć im przez pewien czas. Ale gdy tylko do nich przyjdę, oni wzdrygają się z obrzydzeniem. Boją się mnie jak morowej zarazy. - I znowu westchnął. - Wiesz..., ludzie wynaleźli tyle sposobów, żeby mnie odpędzić. Mówią: tralalala, życie jest wesołe, trzeba się śmiać. A ich fałszywy śmiech jest przyczyną wrzodów żołądka i duszności. Mówią: co nie zabije, to wzmocni. I dostają zawału. Mówią: trzeba tylko umieć się rozerwać. I rozrywają to, co nigdy nie powinno być rozerwane. Mówią: tylko słabi płaczą. I zalewają się potokami łez. Albo odurzają się alkoholem i narkotykami, byle by tylko nie czuć mojej obecności.
- Masz rację - potwierdziła staruszka - ja też często widuję takich ludzi.
Smutek jeszcze bardziej się skurczył.
- Przecież ja tylko chcę pomóc każdemu człowiekowi. Wtedy gdy jestem przy nim, może spotkać się sam ze sobą. Ja jedynie pomagam zbudować gniazdko, w którym może leczyć swoje rany. Smutny człowiek jest tak bardzo wrażliwy. Niejedno jego cierpienie podobne jest do źle zagojonej rany, która co pewien czas się otwiera. A jak to boli! Przecież wiesz, że dopiero wtedy, gdy człowiek pogodzi się ze smutkiem i wypłacze wszystkie wstrzymywane łzy, może naprawdę wyleczyć swoje rany. Ale ludzie nie chcą, żebym im pomagał. Wolą zasłaniać swoje blizny fałszywym uśmiechem. Albo zakładać gruby pancerz zgorzknienia. - Smutek zamilkł.
Po jego smutnej twarzy popłynęły łzy: najpierw pojedyncze, potem zaczęło ich przybywać, aż wreszcie zaniósł się nieutulonym płaczem. Staruszka serdecznie go objęła i przytuliła do siebie.
- Płacz, płacz smutku. - wyszeptała czule. - Musisz teraz odpocząć, żeby potem znowu nabrać sił. Ale nie powinieneś już dalej wędrować sam. Będę Ci zawsze towarzyszyć, a w moim towarzystwie zniechęcenie już nigdy Cię nie pokona.
Smutek nagle przestał płakać. Wyprostował się i ze zdumieniem spojrzał na swoją nową towarzyszkę:
- Ale... ale kim Ty właściwie jesteś?
- Ja? - zapytała figlarnie staruszka uśmiechając się przy tym tak beztrosko jak małe dziecko
- JA JESTEM NADZIEJA!

[babyrose]

Teraz jestem tylko wrakiem tego, co stworzył Bóg.

Wierzyłam w niego, wierzyłam...

Wiatr przegonił parę wróbli.

To wszystko nam się śni, ja Tobie a Ty mi...

Zakochani widzą słonie, wiesz?

Nie mów nic, czas na miłość.

[jamalowa]

Ulatują gdzieś i pozostaje po nich tylko wspomnienie.

Są we mnie sprzeczności których nie potrafię zmienić i nie zmienię .

Są rzeczy co cieszą i bawią i są takie co dręczą sumienie .

Gubiłem się, wstałem by później z hukiem spaść na ziemię .

Świat zmienia się, ale to tempo mnie przeraża .

zwariował świat który mnie wychował .

Z odwagą trzeba patrzeć w przyszłość .

W mej głowie wspomnienia pozytywne skojarzenia .

W sekundę nie powstanie nic na zawołanie .

I tracę nad sobą kontrolę a ból me serce ściska .

Są momenty radosne i takie kiedy chce się płakać .

Chcę wspominać bo to owoc który dojrzewał latami .

Sprzedałam swoje "ja", by tylko kochaną być .

[aaan]

czasem małe czyny wielkiej odwagi wymagają.

ból w okolicy serca.

"Jak czarne patki
wciąż obok siebie,
mijamy się nawzajem..."

Trudno iść przez życie jednocześnie wieloma drogami.

a Ty ganiasz wzrokiem za inną...

"where the wind will whisper to me
where the raindrops as they're falling tell a story"
/gdzie wiatr będzie do mnie szeptał
gdzie spadające krople opowiadają historię/

I lie inside myself for hours...

and watch my purple sky
fly over me...

[Olcia5555]

ścieka wilgoć po sercu i palcie.

liczę gwiazdy na mokrym asfalcie.

wyszukuje w deszczu swojego miejsca

zrazy z ekstazy.

noc z serii przepłakanych-nieprzespanych.

Bo szkoła jest takim waszym, no poniekąd, domem.. publicznym ^^

Echnabal, echnabal, ech, na bal bym poszła ;D

Ciało z ciałem się skleiło
Ciału ciało ciała dało.

śpijmy przytuleni jak dwoje szczeniąt

po śmierci obudzić się w nieba pościeli.

gdy jest mi dobrze
moja dusza mruczy.

wolę bezwstydnie
namakać czułością.

Poliż mnie, I'm polish.

Puk puk, fuck fuck,
fuck you, how do you do?

[xDJakJaCieLubiexD]

bol, lzy.

czuje dlawiacy bol serca.

Wszystko widzisz szare!Dlaczego?!

chce bys zaufal mi tak calkowice, bezgranicznie.

Po co przez niego wylanych strumienie łez..?

zgasilam iskierke.

Tak mowi mi moje rozgniewane sumienie!

Od tamtego dnia czuję ciągle ten cudowny smak Twoich ust..

A on ci zatruwa i niszczy zycie na całego!

z serca całego..

ehh to tylko moje marzenie..

I na nowo wierzę.

i w mych myślach krążę.

[lucyferowa]

Napisane przez kee

Lucyferowa - miło ;* I postaram się pomóc

* Chodźmy na spacer. Ty jesteś mój tlen.
* Krok za krokiem, w swoją stronę.
* Nie musisz mnie gonić - nie będę od Ciebie uciekać.
* To mi trzeba twoich ramion, dwóch promieni wrzechświata.
* Szukając Cię w tłumię, wiem, że mnie znajdziesz.
* I odtąd byli już razem. Jak marchewka i groszek.
Nie wiem czy pomogłam, weny brak ;|

Opisy;

* Poznam Cię po setkach odcisków palców, których na mnie pełno.
* Nie poradzisz sobie beze mnie.
* Potrzebuję Cię...
* Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić.
* Miłość jest jak zadrapanie na podniebieniu. Zagoi się, jeśli przestaniesz je ruszać językiem. Tyle, że to niemożliwe.
* Pytam: co to życie, mamo?!
* Albo go kocha, albo się uparła.
Na dobre, na niedobre i na litość Boską.
* Beautiful boy.
* Chcę byś pamiętał, powiem to tylko od siebie.
* To wszystko, co do powiedzenia Tobie mam...
* Zawsze kiedy odchodzisz zabierasz ze sobą cząstkę mnie.
* I tak nie dowiesz się, co myślę.

kradnę wszystkie .;*

[honey091]

I nie chcę by świat mnie ujrzał, bo nie sądzę żeby oni zrozumieli.

Gdy wszystko istnieje by zostać zniszczone.

Chcę po prostu byś wiedział kim jestem.

I nie możesz walczyć ze łzami które nie przychodzą.

Krwawisz tylko po to by poczuć że żyjesz.

Gdybyś był, a nie bywał , byłabym wreszcie "czyjaś".

Wyziębia nam serca – wiatr.

Przekartkowując przez strony moich fantazji, pchając całą litość w dół.

Cała moja nienawiść nie może być znaleziona.

[letes]

nie dziś. nie jutro. może za rok?

do boju.

masz gust.

ktoś Cię kocha.

nie tak szybko.

masz to coś.

działaj.

uda się.

chwytaj dzień.

lubię Cię.

jak to ugryźć?

mogę Cię przytulić?

o czym myślisz?

[rebellious]

Napisane przez begeistert

jak każdy mam tu swoich `ulubieńców.`
a mianowicie: nydee, kissabble, letes, agattee, rebellious, 3martyna3 i abunee. / wyśmienite !

strasznie miło coś takiego słyszeć, dziękuję

_______________

sama? nie, nie jestem sama..
są ze mną moje marzenia.!

odchodząc zabierz mnie.

i tak brną w to razem,
ale w przeciwne strony.^

zgubiłam się w jego oczach.

jesteś niesamowity.

na ścianie krwią własną napiszę:
Kocham Cię.!

może. ale gdybyś był kimś innym niż jesteś.

delikatna jak nić pajęcza.