Operacje nosa - zbiorczy!

[dzeve]

Mam do Was pytanko?ja mam zabieg w sobote i tak zastanawiam sie kiedy bede mogla wrocic do pracy(pracuje w biurze)?bo nie wiem ile musze wziac urlopu?teoretycznie chirurg powiedzial ze do czwartku bede miec gips. Przygotowalam kolezanke i szefa ,ze bede wygladac niekorzystnie. Nie maja nic przeciwko, wczesniejszemu powrotowi?Myslicie,ze jak we srode pojde to jakos negatywnie to wplynie na stan zdrowia?z gory dziekuje za odpowiedzi

[ammmm]

Napisane przez dzeve

Mam do Was pytanko?ja mam zabieg w sobote i tak zastanawiam sie kiedy bede mogla wrocic do pracy(pracuje w biurze)?bo nie wiem ile musze wziac urlopu?teoretycznie chirurg powiedzial ze do czwartku bede miec gips. Przygotowalam kolezanke i szefa ,ze bede wygladac niekorzystnie. Nie maja nic przeciwko, wczesniejszemu powrotowi?Myslicie,ze jak we srode pojde to jakos negatywnie to wplynie na stan zdrowia?z gory dziekuje za odpowiedzi

kochana ja tam mysle ze powinnas z 10 dni wziac..ja tez jestem przed zabiegiem ale z teg oco dziewczyny pisaly to nie wyglada sie za dobrze...zreszta masarze musisz robic, odpoczywac...
a jesli chodzi o wyglad to wiesz kazdy Ci powie nie bedzie nam to przeszkadzac..a potem sensacja i ploteczki
jednak opuchlizna i siniaki zwracaja uwage

[roki3]

Napisane przez dzeve

Mam do Was pytanko?ja mam zabieg w sobote i tak zastanawiam sie kiedy bede mogla wrocic do pracy(pracuje w biurze)?bo nie wiem ile musze wziac urlopu?teoretycznie chirurg powiedzial ze do czwartku bede miec gips. Przygotowalam kolezanke i szefa ,ze bede wygladac niekorzystnie. Nie maja nic przeciwko, wczesniejszemu powrotowi?Myslicie,ze jak we srode pojde to jakos negatywnie to wplynie na stan zdrowia?z gory dziekuje za odpowiedzi

Jśli pracujesz w biurze to na pewno nic nie wpłynie na twoje zdrowie . i nie przejmowała bym się ploteczkami tak jak ktoś ci zasugerował chyba na tyle znasz swojego szefa i koleżanki że wiesz jakie mają podejście do twojej operacji. Jedyne z czym bym się wstrzymała to poczekała bym aż mi ściągną gips jest on wielki i to jedynie by mi przeszkadzało chociaż z gipsem też wychodziłam , czapeczka z daszkiem trochę zasłaniała .Ja miałam ściągany po 12 dniach więc bez problemu zaraz wychodziłam bo opuchlizny ani siniaków już nie było. Co do masaży to lepiej zapytaj czy takowe masz robić mi nic takiego nie mówili . powodzenia . w razie pytań rokitrzy@poczta.onet.pl

[ammmm]

Napisane przez roki3

Jśli pracujesz w biurze to na pewno nic nie wpłynie na twoje zdrowie . i nie przejmowała bym się ploteczkami tak jak ktoś ci zasugerował chyba na tyle znasz swojego szefa i koleżanki że wiesz jakie mają podejście do twojej operacji. Jedyne z czym bym się wstrzymała to poczekała bym aż mi ściągną gips jest on wielki i to jedynie by mi przeszkadzało chociaż z gipsem też wychodziłam , czapeczka z daszkiem trochę zasłaniała .Ja miałam ściągany po 12 dniach więc bez problemu zaraz wychodziłam bo opuchlizny ani siniaków już nie było. Co do masaży to lepiej zapytaj czy takowe masz robić mi nic takiego nie mówili . powodzenia . w razie pytań rokitrzy@poczta.onet.pl

12 dni noszenia gipsu...a po kilku z gipsem chodzic do pracy??? oj mi sie to nie podoba
zasugerowalam ploteczki..hmmm cóż znam nasze spoleczenstwo. Niby sie czlowiek tym nie przejmuje a do milych to nie nalezy
Wogole wydaje mi sie ze ciezko sie w pierwszych dniach skupic na pracy...chyba mysl jest jedna..NOSEK

[roki3]

MAMACITA Tak czytam twoje wypowiedzi i się wkręciłam jestem pod wrażeniem twojej urody zarówno przed i po no i świetnej osobowości. Mój nos miał mega większego garba też miałam operację na nosie otwartym . Jestem już 8 miesięcy po operacji jestem przeszczęsliwa i żałuję że nie mogłam tego zrobić wcześniej , mam39 lat może nie zdążę się nacieszyć pięknym nowym wyglądem. pozdrawiam

[BunnyZukino333]

Napisane przez Mamacita

Jak obiecalam nowe zestawienie:
fotk nr 1 : stary garbaty nochalek
nr 2 : 8 dni po operacji
nr 3 : 33 dni po operacji

Wow efekty sa fantastyczne,szczegolnie dla mnie ważne foto nr 2 ,8 dni po.ja nie mam za duzo urlopu,boje sie,że nie zdążę do pracy wydobrzec.Po twoim zdjeciu widzę,że mam duże szanse

Ja mam zabieg u Stepniewskiego 25 stycznia,juz zaczynam sie bac.Nie potrafie okreslic jaki nosek mi pasuje(boje sie efektow czy bede jakos dziwnie wygladac i jeszcze bardziej sie załamie(
U kogo robiłaś nosek??kopie w postach,ale nie moge się dokopać

[gasolina84]

Napisane przez BunnyZukino333

Wow efekty sa fantastyczne,szczegolnie dla mnie ważne foto nr 2 ,8 dni po.ja nie mam za duzo urlopu,boje sie,że nie zdążę do pracy wydobrzec.Po twoim zdjeciu widzę,że mam duże szanse

Ja mam zabieg u Stepniewskiego 25 stycznia,juz zaczynam sie bac.Nie potrafie okreslic jaki nosek mi pasuje(boje sie efektow czy bede jakos dziwnie wygladac i jeszcze bardziej sie załamie(
U kogo robiłaś nosek??kopie w postach,ale nie moge się dokopać

a co będziesz dokładnie robiła z noskiem? garbek, przegroda, szeroka końcówka??
ile płacisz za operację?

[dzeve]

Napisane przez ammmm

12 dni noszenia gipsu...a po kilku z gipsem chodzic do pracy??? oj mi sie to nie podoba
zasugerowalam ploteczki..hmmm cóż znam nasze spoleczenstwo. Niby sie czlowiek tym nie przejmuje a do milych to nie nalezy
Wogole wydaje mi sie ze ciezko sie w pierwszych dniach skupic na pracy...chyba mysl jest jedna..NOSEK

moze dam rade:P moj szef smieje sie,ze chyba chce w top model wystartowac:P Zobacze jak bede wygladac,jak bedzie bardzo zle to zostane w domku

[gabi188]

bunzy kinoo -u stepnieskiego gips sie nosi 14 dni, ale wiekszosc sciaga 12 lub 13 dnia, sama w domu. Także z minimum 2 tyg wolnego

[Mamacita]

Napisane przez roki3

MAMACITA Tak czytam twoje wypowiedzi i się wkręciłam jestem pod wrażeniem twojej urody zarówno przed i po no i świetnej osobowości. Mój nos miał mega większego garba też miałam operację na nosie otwartym . Jestem już 8 miesięcy po operacji jestem przeszczęsliwa i żałuję że nie mogłam tego zrobić wcześniej , mam39 lat może nie zdążę się nacieszyć pięknym nowym wyglądem. pozdrawiam

Dzieki kochana za mile slowa Powiedz mi czy nos duzo Ci sie zmienil w ciagu 8 miesiecy.. bo ja sie ciagle zastanawiam na ile mi sie jeszcze zmniejszy.. Ach co Ty gadasz .. jeszcze sie zdazysz nacieszyc noskiem, kobieta w kwiecie wieku

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez BunnyZukino333

Wow efekty sa fantastyczne,szczegolnie dla mnie ważne foto nr 2 ,8 dni po.ja nie mam za duzo urlopu,boje sie,że nie zdążę do pracy wydobrzec.Po twoim zdjeciu widzę,że mam duże szanse

Mi opuchlizna i siniaki zeszly po 10 dniach , oczywiscie zostaly pozostalosci zolto-zielone gdzie niegdzie, ale latwo dalo sie przykryc makijazem.Czytalam ze u niektorych schodzi nawet do 3 tygodni. Najlepiej wez 2 tygodnie wolnego , to powinno wystarczyc.

[BunnyZukino333]

Napisane przez gasolina84

a co będziesz dokładnie robiła z noskiem? garbek, przegroda, szeroka końcówka??
ile płacisz za operację?

Mam całkowitą korektę.Chce pozbyć sie garbka i skrócić i wysmuklic nosek.Sama nie wiem dokładnie co i jak,boje się,że albo ja zażyczę sobie,albo doktor zrobi mi jakos tak,że nie bedzie to dobrze wyglądało:/ Im bliżej tym strach wiekszy...

[ammmm]

ja juz po konsultacji.
Zabieg calkiem niedlugo.
Nie bede miala naciecia na zewnatrz...Mamacita Ty chyba mialas prawda???
Mi lekarz powiedzial ze czesc chrzestna bede miala zmieniana minimalnie bo generalnie jest ok.
Bede miala setony wyciagane po 3 dniach a po pieciu zmiana gipsu na nowy...
po 10 dniach sciagniecie calkowite.
Boje sie jednego "tragicznego wygladu po operacji"...moje dziecko moze sie wystraszyc...lekarz powiedzial ze wyglada sie jakby sie zderzylo z ciezarowka
ps. jeszcze mama na mnie zla ze to robie.. mimo iz sa wskazania medyczne ..a nie tylko estetyka

[amelie_09]

Hej!
W zasadzie nie byłam pewna w którym wątku powinnam się wpisać. Z racji tego, że macie wiedzę,a niektóre z Was również i doświadczenie w zakresie "pooperacyjnego nosa" chciałabym się zapytać jak długo utrzymuje się opuchlizna po operacji? Nie miałam operacji, ale miesiąc temu w wyniku wypadku złamałam nos, który został nastawiony w ciągu kilku godzin. Oczywiście był strasznie opuchnięty. Teraz utrzymuje mi się coś, co wygląda jak obrzęk w jednym miejscu - z prawej strony na nasadzie (miejsce gdzie było złamanie). Jest minimalnie innego koloru niż reszta nosa i jest dość twarde. Myślicie, że jest to deformacja kości czy może być to jeszcze opuchlizna pozłamaniowa? Jeśli tak, to jak długo może się utrzymywać i co robić by zniknęła jak najszybciej (o ile w ogole cokolwiek można zrobić). Pytam Was, bo wiem, że w dużej mierze operacja plastyczna łączy się ze złamaniem nosa.
Ile czasu od takiego urazu powinnam odczekać jeśli chciałabym się zdecydować na korekcję nosa?

[ammmm]

moim zdaniem powinnas udac sie do lekarza... po operacji plastycznej nos tak naprawde goi sie do roku czasu..pozostaje opuchlizna ktora widzi tylko osoba operowana...inni tego podobno nie zauwazaja
jesli chodzi o noszenie gipsu po operacji to okolo 10 dni

[dzeve]

Napisane przez ammmm

ja juz po konsultacji.
Zabieg calkiem niedlugo.
Nie bede miala naciecia na zewnatrz...Mamacita Ty chyba mialas prawda???
Mi lekarz powiedzial ze czesc chrzestna bede miala zmieniana minimalnie bo generalnie jest ok.
Bede miala setony wyciagane po 3 dniach a po pieciu zmiana gipsu na nowy...
po 10 dniach sciagniecie calkowite.
Boje sie jednego "tragicznego wygladu po operacji"...moje dziecko moze sie wystraszyc...lekarz powiedzial ze wyglada sie jakby sie zderzylo z ciezarowka
ps. jeszcze mama na mnie zla ze to robie.. mimo iz sa wskazania medyczne ..a nie tylko estetyka

Nie bedziesz wygladala tragicznie. Moj chlopak mial taki sam zabieg jak Ty, ingerencja byla tylko w czesc chrzestna noska i generalnie wygladal bardzo dobrze. Toszke mial czerwone oczy, jak u krolika, ale nie mial naciecia i nie bylo zadnego wielkiego siniaka.
Bedzie dobrze, zobaczysz

[ammmm]

Napisane przez dzeve

Nie bedziesz wygladala tragicznie. Moj chlopak mial taki sam zabieg jak Ty, ingerencja byla tylko w czesc chrzestna noska i generalnie wygladal bardzo dobrze. Toszke mial czerwone oczy, jak u krolika, ale nie mial naciecia i nie bylo zadnego wielkiego siniaka.
Bedzie dobrze, zobaczysz

dziekuje za pocieszenie..teraz mi go potrzeba bo momentami mysle soobie ja chyba oszalalam co ja robie
jednak ja bede miala czesc kostna robiona...przegrode rowniez..naciecia z zewnatrz nie bedzie gdyz chrzastki nie trzeba bardzo modelowac...
takze bede napewno wygladala jak po spotkaniu z ciezarowka
martwi mnie jeszcze czy ja bede potrafila oddychac tylko ustami...bo jak teraz tak sobie trenuje i zatykam nos to jednym slowem wytrzymuje tylko chwilke

[gabi188]

ammm mialam takie same odczucia przed operacja co do oddychania ustami, pierwsza doba byla tragiczn ale to chyba dlatego ze ciagle o tym myslalam, po 2 dniach sie przyzwyczaisz i bedziesz pilnowac zeby jakies picie bylo zawsze kolo Ciebie

[Mamacita]

Napisane przez ammmm

ja juz po konsultacji.
Zabieg calkiem niedlugo.
Nie bede miala naciecia na zewnatrz...Mamacita Ty chyba mialas prawda???
Mi lekarz powiedzial ze czesc chrzestna bede miala zmieniana minimalnie bo generalnie jest ok.
Bede miala setony wyciagane po 3 dniach a po pieciu zmiana gipsu na nowy...
po 10 dniach sciagniecie calkowite.
Boje sie jednego "tragicznego wygladu po operacji"...moje dziecko moze sie wystraszyc...lekarz powiedzial ze wyglada sie jakby sie zderzylo z ciezarowka
ps. jeszcze mama na mnie zla ze to robie.. mimo iz sa wskazania medyczne ..a nie tylko estetyka

Ammmm no wiec kiedy zabieg ?? Pewnie juz nie mozesz sie doczekac Tak ja mialam naciecie, oczywiscie to bylo opcjonalnie , moglam wybrac bez ale mi zalezalo na calkowitej zmianie koncowki i jej zwezeniu. W takim razie u Ciebie nie bedzie wielkiej opuchlizny na czubku, szczesciara
Wiesz lekarz zawsze ostrzega pacjentow o wygladzie po operacji , zeby sie potem nie wystraszyc.Doktor powiedzial do mojego Tz, ze jak wroce to bede wygladac jak po walce bokserskiej i zeby byl przygotowany na taki widok Mysle, ze dziecko sie nie wystraszy ale wczesniej powinnas mu powiedziec , ze mamusia bedzie miala przez kilka dni zmieniona twarz ale nie musi sie martwic bo to wcale nie boli. Ach moja mama to dopiero byla na mnie zla , ze po co, ze na co.. ze wymyslam i takie tam Martwila sie bardzo ale po mojej relacji, ze to bezbolesne no i kiedy zobaczyla fotki powiedziala ¨ rewelacja , ciesze sie, ze jestes zadowolona ale obiecaj , ze juz nic nie bedziesz poprawiac ¨

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez gabi188

ammm mialam takie same odczucia przed operacja co do oddychania ustami, pierwsza doba byla tragiczn ale to chyba dlatego ze ciagle o tym myslalam, po 2 dniach sie przyzwyczaisz i bedziesz pilnowac zeby jakies picie bylo zawsze kolo Ciebie

Dokladnie najwazniejsze, ze miec ciagle cos do picia bo bardzo wysycha w ustach. A co do oddychania to wyjdzie naturalnie , tylko nie analizuj tego za duzo Ja jakos sie tym nie martwilam bo mialam wczesniej alergie i zatkany nos przez prawie 2 tygodnie wiec ja to juz jestem weteran Aaaa no i przy nurkowaniu z butla tlenowa takze musialam oddychac tylko ustami, czego nauczylam sie w ciagu kilku minut.

[ammmm]

Napisane przez Mamacita

Ammmm no wiec kiedy zabieg ?? Pewnie juz nie mozesz sie doczekac Tak ja mialam naciecie, oczywiscie to bylo opcjonalnie , moglam wybrac bez ale mi zalezalo na calkowitej zmianie koncowki i jej zwezeniu. W takim razie u Ciebie nie bedzie wielkiej opuchlizny na czubku, szczesciara
Wiesz lekarz zawsze ostrzega pacjentow o wygladzie po operacji , zeby sie potem nie wystraszyc.Doktor powiedzial do mojego Tz, ze jak wroce to bede wygladac jak po walce bokserskiej i zeby byl przygotowany na taki widok Mysle, ze dziecko sie nie wystraszy ale wczesniej powinnas mu powiedziec , ze mamusia bedzie miala przez kilka dni zmieniona twarz ale nie musi sie martwic bo to wcale nie boli. Ach moja mama to dopiero byla na mnie zla , ze po co, ze na co.. ze wymyslam i takie tam Martwila sie bardzo ale po mojej relacji, ze to bezbolesne no i kiedy zobaczyla fotki powiedziala ¨ rewelacja , ciesze sie, ze jestes zadowolona ale obiecaj , ze juz nic nie bedziesz poprawiac ¨

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



Dokladnie najwazniejsze, ze miec ciagle cos do picia bo bardzo wysycha w ustach. A co do oddychania to wyjdzie naturalnie , tylko nie analizuj tego za duzo Ja jakos sie tym nie martwilam bo mialam wczesniej alergie i zatkany nos przez prawie 2 tygodnie wiec ja to juz jestem weteran Aaaa no i przy nurkowaniu z butla tlenowa takze musialam oddychac tylko ustami, czego nauczylam sie w ciagu kilku minut.

Dzieki dziewczyny za wsparcie
Mamacita zabieg planowany wstepnie juz na 18 stycznia!!!!!!
Wszystki badania w tym dniu na odziale, krzepliwosc krwi itp. itd.
calkowity koszt 7500
martwie sie naprawde tym jak sie zobacze po operacji, lekarz uprzedzil ze taki urok tego zabiegu ze wyglada sie jak po zderzeniu z ciezarowka...
a jak te setony przezylyscie??? faktycznie boli??? mi lekarz powiedzial ze to chwila..i trzeba to przejsc
generalnie mowil ze bolu nie ma po operacji...tylko czasem bol glowy
boze tyle mysli po mojej glowie chodzi ze szok

[roki3]

[QUOTE=Mamacita;24184197]Dzieki kochana za mile slowa Powiedz mi czy nos duzo Ci sie zmienil w ciagu 8 miesiecy.. bo ja sie ciagle zastanawiam na ile mi sie jeszcze zmniejszy.. Ach co Ty gadasz .. jeszcze sie zdazysz nacieszyc noskiem, kobieta w kwiecie wieku

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------


Wydaje mi się że już od dłuższego czasu się nie zmienia .A najbardziej to na szerokości ponieważ te kości boczne też miałam łamane a profil raczej nie. inny też stawał się w dotyku szczególnie końcówka , w której przez jakiś czas tak jakby nie było czucia , jakbym dotykała obcego ciała to pewnie przez to cięcie między dziurkami i oddzielenie czubka od kości . Blizna między dziurkami jest niewidoczna .Tak ogólnie to ja byłam w pełni zadowolona już po ściągnięciu gipsu po 12 dniach mimo że troszke był opuchnięty i wydawało mi się że mam problem z domknięciem ust. Jeśli chcesz moje fotki podaj adres e-maila. Pozdrawiam gorąco

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

wejdz na pocztę zdjęcia tobie wysłalam mamacita

[Copykat]

Napisane przez ammmm

czy skrzywiona przegrode mocno widac na zewnatrz????
czy jest to skrzywiona kosc nosa w jedna ze stron lewa badz prawa?????
prosze o odpowiedz

U mnie nic nie widać, mam zupełnie prosty nos a przegrodę skrzywioną w lewo. Prawie nie oddycham przez nos (zwłaszcza lewa dziurka jest niedrożna), ciągle mam katar (albo raczej taki wodnisty wyciek z nosa) i często boli mnie glowa. W poniedziałek idę na zabieg i jestem trochę zestresowana mam nadzieję że wszystko będzie ok.

[Mamacita]

Napisane przez ammmm

Dzieki dziewczyny za wsparcie
Mamacita zabieg planowany wstepnie juz na 18 stycznia!!!!!!
Wszystki badania w tym dniu na odziale, krzepliwosc krwi itp. itd.
calkowity koszt 7500
martwie sie naprawde tym jak sie zobacze po operacji, lekarz uprzedzil ze taki urok tego zabiegu ze wyglada sie jak po zderzeniu z ciezarowka...
a jak te setony przezylyscie??? faktycznie boli??? mi lekarz powiedzial ze to chwila..i trzeba to przejsc
generalnie mowil ze bolu nie ma po operacji...tylko czasem bol glowy
boze tyle mysli po mojej glowie chodzi ze szok

No to juz za 12 dni Wow ale szybko.. Co do wygladu nic sie nie martw, bedziesz sie cieszyc, ze juz po. A to szybko schodzi wiec kazdego dnia bedziesz wygladac tylko lepiej. Moj Tz ciagle ze mnie zartowal, wiec sama sie z siebie smialam jak wygladam Co do setonow to wyciaganie jest bardziej nieprzyjmne niz bolesne. Trwa doslownie sekunde. Ja mialam wyciagane po jednym dniu. I na szczescie potem nie mialam zadnych krwawien. Choc podobno jesli sie zdarza to normalne. Kochana najwazniejsze to sie wyluzuj Bolu nie bedzie zadnego i w ciagu 10 dni wrocisz do normalnego zycia. I pewnie o niebo szczesliwszaBede trzymac kciuki

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

[QUOTE=roki3;24203493]

Napisane przez Mamacita

Dzieki kochana za mile slowa Powiedz mi czy nos duzo Ci sie zmienil w ciagu 8 miesiecy.. bo ja sie ciagle zastanawiam na ile mi sie jeszcze zmniejszy.. Ach co Ty gadasz .. jeszcze sie zdazysz nacieszyc noskiem, kobieta w kwiecie wieku

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------


Wydaje mi się że już od dłuższego czasu się nie zmienia .A najbardziej to na szerokości ponieważ te kości boczne też miałam łamane a profil raczej nie. inny też stawał się w dotyku szczególnie końcówka , w której przez jakiś czas tak jakby nie było czucia , jakbym dotykała obcego ciała to pewnie przez to cięcie między dziurkami i oddzielenie czubka od kości . Blizna między dziurkami jest niewidoczna .Tak ogólnie to ja byłam w pełni zadowolona już po ściągnięciu gipsu po 12 dniach mimo że troszke był opuchnięty i wydawało mi się że mam problem z domknięciem ust. Jeśli chcesz moje fotki podaj adres e-maila. Pozdrawiam gorąco

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

wejdz na pocztę zdjęcia tobie wysłalam mamacita

Dzieki kochana juz sprawdzam

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Roki3 dziekuje za maila i powiem Ci, ze mnie nim ¨zastrzelilas¨, w pozytywnym slowa tego znaczeniu. Powiem tylko wow wow wow !!! Gosiu wygladasz rewelacja! Jestem pod ogromnym wrazeniem Piekny masz nos, mega naturalny. Bardzo mi sie podoba Twoja historia i gratuluje spelnienia marzenia Rowna z Ciebie kobietka

[ammmm]

[QUOTE=Mamacita;24206344]No to juz za 12 dni Wow ale szybko.. Co do wygladu nic sie nie martw, bedziesz sie cieszyc, ze juz po. A to szybko schodzi wiec kazdego dnia bedziesz wygladac tylko lepiej. Moj Tz ciagle ze mnie zartowal, wiec sama sie z siebie smialam jak wygladam Co do setonow to wyciaganie jest bardziej nieprzyjmne niz bolesne. Trwa doslownie sekunde. Ja mialam wyciagane po jednym dniu. I na szczescie potem nie mialam zadnych krwawien. Choc podobno jesli sie zdarza to normalne. Kochana najwazniejsze to sie wyluzuj Bolu nie bedzie zadnego i w ciagu 10 dni wrocisz do normalnego zycia. I pewnie o niebo szczesliwszaBede trzymac kciuki

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez roki3

Dzieki kochana juz sprawdzam

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Roki3 dziekuje za maila i powiem Ci, ze mnie nim ¨zastrzelilas¨, w pozytywnym slowa tego znaczeniu. Powiem tylko wow wow wow !!! Gosiu wygladasz rewelacja! Jestem pod ogromnym wrazeniem Piekny masz nos, mega naturalny. Bardzo mi sie podoba Twoja historia i gratuluje spelnienia marzenia Rowna z Ciebie kobietka

Mamamcita dzieki za mile slowa... Najgorsze jest to ze na zdjecie setonow po 3 dniach musze dojechac a po 5 na zmiane gipsu...boje sie ze jak zobacza mnie sasiedzi to pomysla ze mne ktos pobil wkoncu bede wygladala jak "obcy"... moja mama dzis wrecz wymuszamla na mnie zmiane decyzji..az sie scielysmy....ona mowi ze co ja sobie wymyslilam

[Lucrecia3]

Napisane przez ammmm

dziekuje za pocieszenie..teraz mi go potrzeba bo momentami mysle soobie ja chyba oszalalam co ja robie
jednak ja bede miala czesc kostna robiona...przegrode rowniez..naciecia z zewnatrz nie bedzie gdyz chrzastki nie trzeba bardzo modelowac...
takze bede napewno wygladala jak po spotkaniu z ciezarowka
martwi mnie jeszcze czy ja bede potrafila oddychac tylko ustami...bo jak teraz tak sobie trenuje i zatykam nos to jednym slowem wytrzymuje tylko chwilke

Oddychaniem się nie przejmuj.
To jest zupełnie inaczej niż tak, jak teraz byś sobie zatkała nos. Mnie w ogóle to oddychanie ustami nie przeszkadzało.

Napisane przez ammmm

Dzieki dziewczyny za wsparcie
Mamacita zabieg planowany wstepnie juz na 18 stycznia!!!!!!
Wszystki badania w tym dniu na odziale, krzepliwosc krwi itp. itd.
calkowity koszt 7500
martwie sie naprawde tym jak sie zobacze po operacji, lekarz uprzedzil ze taki urok tego zabiegu ze wyglada sie jak po zderzeniu z ciezarowka...
a jak te setony przezylyscie??? faktycznie boli??? mi lekarz powiedzial ze to chwila..i trzeba to przejsc
generalnie mowil ze bolu nie ma po operacji...tylko czasem bol glowy
boze tyle mysli po mojej glowie chodzi ze szok

Nie bój się tak tego wyglądu. Choćbyś nie wiem jak źle wyglądała, to tylko kilka dni, a potem będziesz już zawsze piękna

Wyjmowanie setonów nie boli. U mnie z jednej dziurki wyszło bez problemu, z drugiej trochę przyschło tam w środku, ale użyłam wody fizjologicznej, co dostałam w klinice i ładnie dało się wyciągnąć.
Ja powiem, że nawet lepiej czułam się z setonami, bo jak je wyciągnęłam to stale coś mi z nosa ciekło i co kilka godzin musiałam zmieniać opatrunek.

[ammmm]

Napisane przez Lucrecia3

Oddychaniem się nie przejmuj.
To jest zupełnie inaczej niż tak, jak teraz byś sobie zatkała nos. Mnie w ogóle to oddychanie ustami nie przeszkadzało.


Nie bój się tak tego wyglądu. Choćbyś nie wiem jak źle wyglądała, to tylko kilka dni, a potem będziesz już zawsze piękna

Wyjmowanie setonów nie boli. U mnie z jednej dziurki wyszło bez problemu, z drugiej trochę przyschło tam w środku, ale użyłam wody fizjologicznej, co dostałam w klinice i ładnie dało się wyciągnąć.
Ja powiem, że nawet lepiej czułam się z setonami, bo jak je wyciągnęłam to stale coś mi z nosa ciekło i co kilka godzin musiałam zmieniać opatrunek.

No ten wyglad spedza mi sen z powiek tym bardziej ze mam dwuletniego smyka w domu martwie sie ze nie pozna swojej mamusi i bedzie placz
tak wogole to fajnie ze sa tu przychylne osoby..bo cala rodzinka jest na nie !!!
mama chce abym tylk oprzegrode zrobila pod wzgledem zdrowotnym i reszte zostawila..ale dla mnie to jest bezsensu...juz wole raz a porzadnie...poza tym jak to mama..ze to jest jednak glowa, ze mozg, ze narkoza, za mam male dzicko...oj nasluchalam sie dzisiaj...ze w pewnym momencie mi sie odechcialo

[Lucrecia3]

Napisane przez ammmm

No ten wyglad spedza mi sen z powiek tym bardziej ze mam dwuletniego smyka w domu martwie sie ze nie pozna swojej mamusi i bedzie placz

Za dużo to widać nie będzie, bo cała twarz oblepiona jest plastrami

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez ammmm

tak wogole to fajnie ze sa tu przychylne osoby..bo cala rodzinka jest na nie !!!
mama chce abym tylk oprzegrode zrobila pod wzgledem zdrowotnym i reszte zostawila..ale dla mnie to jest bezsensu...juz wole raz a porzadnie...poza tym jak to mama..ze to jest jednak glowa, ze mozg, ze narkoza, za mam male dzicko...oj nasluchalam sie dzisiaj...ze w pewnym momencie mi sie odechcialo

Mamy już tak mają Ale nie poddawaj się, spełnij swoje marzenie!
Fajnie, że dostałaś taki szybki termin. Ja musiałam czekać 4 i pół miesiąca.

[ammmm]

Napisane przez Lucrecia3

Za dużo to widać nie będzie, bo cała twarz oblepiona jest plastrami

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------


Mamy już tak mają Ale nie poddawaj się, spełnij swoje marzenie!
Fajnie, że dostałaś taki szybki termin. Ja musiałam czekać 4 i pół miesiąca.

Faktycznie szybki termin..jest to termin wstepny..tak z lekarzem sie umowilismy..ale mam nadzieje ze nie wyskoczy nic po drodze
wlasnie zastanawia mnie dlaczego w sumie nie bede miala tego naciecia na zewnatrz pod nosem..lekarz cos wspominal ze dzieki temu tez ciut mniejsze siniaki beda.... wiecie cos wiecej o tym???
tak szczerze to jak na you tube ogladalam filmiki to niektorzy po operacji sa mega opuchnieci a inni nie...mamacita Ty to bardzo malo opuchnieta bylas, siniaki tez niewielkie

[gabi188]

roki3 czy robiłas sobie fotki dla prównania? zaraz po operacji i po tych 8 m-cach>?

ammm przewrazliwona mamusia jesteś dobrze że masz tak szybko termin, nie będziesz się aż tak długo stresować

[dzeve]

Mi tez, chirurg powiedzial,ze bedziemy nacinac pod nosem i zaraz pod oczodolami ale tam jakies 2 mm naciecia. Nie przejmuj sie ammmm moja mama tez sie bardzo stresuje, zwlaszcza wlasnie ta narkoza. Aktualnie mieszka w Hiszpanii i wogole chce przyjechac bo sie boi,ze sobie nieporadze, ze kto sie mna zajmie itd. Take ja tez mam w domu burze Bedziemy mialy zaraz po sobie bo ja mam 15 stycznia

[Mamacita]

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------


Mamamcita dzieki za mile slowa... Najgorsze jest to ze na zdjecie setonow po 3 dniach musze dojechac a po 5 na zmiane gipsu...boje sie ze jak zobacza mnie sasiedzi to pomysla ze mne ktos pobil wkoncu bede wygladala jak "obcy"... moja mama dzis wrecz wymuszamla na mnie zmiane decyzji..az sie scielysmy....ona mowi ze co ja sobie wymyslilam[/QUOTE]

Moi sasiedzi mnie widzieli, bo wychodzilam z psami na spacer. Jak dochodzili to krzyczalam : Nie patrzec na mnie, nie patrzec Jak wrocilam do domu i powiedzialam to mojemu Tz , to dopiero sie przejal i powiedzial, ze nastepnym razem mam od razu powiedziec, ze mialam operacje bo on nie chce, zeby nikt sobie pomyslal, ze mnie pobil Wiesz jak to mamy ja mialam z moja tez kilkugodzinna dyskusje i do konca byla na nie. Juz kiedys pisalam jak niskie jest ryzyko anestezji ogolnej ( 1 na 80000 ) i jesli jestes zdrowa jak rybka nie musisz sie niczym martwic. Ale mamy zawsze sie martwia i musza sobie pogadac. Jak potem zobaczy , ze jestes szczesliwa to bedzie sie cieszyc razem z Toba, zobaczysz

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez ammmm

Faktycznie szybki termin..jest to termin wstepny..tak z lekarzem sie umowilismy..ale mam nadzieje ze nie wyskoczy nic po drodze
wlasnie zastanawia mnie dlaczego w sumie nie bede miala tego naciecia na zewnatrz pod nosem..lekarz cos wspominal ze dzieki temu tez ciut mniejsze siniaki beda.... wiecie cos wiecej o tym???
tak szczerze to jak na you tube ogladalam filmiki to niektorzy po operacji sa mega opuchnieci a inni nie...mamacita Ty to bardzo malo opuchnieta bylas, siniaki tez niewielkie

No z tym nacieciem to bylo tak, ze przy pierwszej wizycie mowa byla, ze nie bedzie, przy drugiej powiedzial, ze jednak dla lepszego efektu , ktory chce ( lekko zadarty) , lepiej bedzie naciac bo wtedy ma wieksze mozliwosci wymodelowania koncowki. Mi sie wydaje , ze siniaki powstaja wtedy kiedy kosci sa naruszone, nie wydaje mi sie , ze naciecie ma jakies znaczenie. Przy normalnym uderzeniu w kosc nosa pierwsze co, to wychodza since pod oczami. A z natezeniem opuchlizny to wszystko zalezy indywidualnie, jedni maja wieksza inni mniejsza. Moje siniaki bardzo szybko zmienialy kolory. Powiedzieli mi, ze mam bardzo silny uklad odpornosciowy i tym samym szybka regeneracje. Nie zamartwiaj sie az tak bardzo tym wygladem To tylko kilka dni..

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez dzeve

Mi tez, chirurg powiedzial,ze bedziemy nacinac pod nosem i zaraz pod oczodolami ale tam jakies 2 mm naciecia. Nie przejmuj sie ammmm moja mama tez sie bardzo stresuje, zwlaszcza wlasnie ta narkoza. Aktualnie mieszka w Hiszpanii i wogole chce przyjechac bo sie boi,ze sobie nieporadze, ze kto sie mna zajmie itd. Take ja tez mam w domu burze Bedziemy mialy zaraz po sobie bo ja mam 15 stycznia

Jak to pod oczodolami? Ale to chyba wewnetrznie, co?O tym to jeszcze nie slyszalam.