Wrześniówki

[MonikaFaustyna]

Napisane przez Stronczek27

My karteczki do spowiedzi dostalismy wlasnie po spisaniu protokolu. Mysle ze i Wy wtedy dostaniecie. A co myslicie o tym zeby podczas spowiedzi nie powiedziec glosno dls ksiedza tego grzechu tylko tak sobie w go myslach dodac????? Sama juz nie wiem. Tak czy siak czy dodam w myslach czy wcale nie powiem to spowiedz nie bedzie do konca szczera.... A chyba o to w tym chodzi???? Ehhhh...

Napisane przez czaszka_

a to nie trzeba isc do spowiedzi 2 razy?
my dostalismy 2 karteczki z dwoma rybrykami :pierwsza spowiedz przedlubna i druga wiec pewnie na pierwsza niedlugo sie udamy.,...choc tez sie boje tak jak i wy

Nasza parafia (bo należymy do tej samej) jest dość hmm "staroświecka", jeśli można to właściwie nazwać. Już piszę dlaczego: po1. protokół mamy spisany jeszcze w starym typie (bo ponoć spisanie nowego trwa dłuugo), po2. ksiądz nam mówił o jednej spowiedzi (chyba, że mu się coś pomyliło, bo jest dość stary i nieogarniający rzeczywistości).

Co do grzechów, nie chciałabym niczego zatajać, bo nie o to chodzi w spowiedzi, ale z drugiej strony nie chcę sluchać "pojazdu" po sobie, narzeczonym i rodzinie, że tacy bezbożnicy i degeneraci biorą ślub . Zna któraś z Was całkiem przyjemną pod tym względem parafię we Wrocławiu, najlepiej w centrum i okolicach?

Ale w następny poniedziałek idziemy już na drugą część protokołu, więc wszystko się wyjaśni, no i mam nadzieję, że to już będzie z księdzem, który nam udzieli ślubu (czyli z jakimś młodym, rozgarniętym).

[madmuazelle]

Napisane przez mafda

no to niezły
kurcze mój proboszcz to taki nawiedzony, na naukach opowiadał ile to par wywalił jak mieli podpisywać protokół, bo źle odpowiadali

Omg,aż taki jest Proboszcz,nieźle. Nie martw się mój Proboszcz z mojej Parafii rownież jest nawiedzony,robi lubić problemy.Choć teraz się uspokoił bo idzie w tym roku na emeryture.A mamy spokój z nim gdyż bierzemy ślub w całkiem innej Parafii

[Alicja1985]

Napisane przez isabele

Czy możesz mi pokazać ten szary garnitur?? poniewaz chya w takim kolorze widziałaym mojego TŻ w dniu naszego śłubu

Nie mam jeszcze zdjęcia tego garnituru, bo narzeczony go zabrał do domu :P Ale to jest mniej więcej taki sam jak ten tu który wstawiłam...

Napisane przez mafda

...

Myślę że jasno fioletowy krawat z białym będzie do niego pasował.
Tamten drugi na zdjęciu, który kupiliśmy jako pierwszy wpada mi w kolor niebieski i jakoś mi nie pasuje :/ Jest ciemny, a mi się ten dzień kojarzy z bielą.
A poza tym ja trochę inny kolor wybrałam na odcień swoich dodatków ślubnych, miał być jaśniutki fiolet ;/
Narzeczony kupił też ten drugi żebym w końcu przestała jęczeć, że chcę inny krawat, podziwiam go xD Ale powiedział, że pod warunkiem, że więcej już nie będę chciała krawatów bo oszaleje xD
Zobacz jak tu Panu na zdjęciu biały krawat i koszula pasuje, mnie to kręci xD
A dlaczego mam nie ubierać naszyjnika? Bo to za dużo? To po co ja go zamawiam? Nie wiem... xD

[ESTEE87]

Napisane przez ButterBear

My też przez chwilkę myśleliśmy o muszce...ale problem polega na tym, że mój TŻ to kawał chłopa...i w muszce mógłby wyglądać dziwnie...Ma ponad 2 m wzrostu...a te muszki wszystkie na nim wyglądają na mikroskopijne

No to rzeczywiście
Ja akurat sie dużo nie meczylam, jeden przymierzył i wziął

[dorka32]

[QUOTE=ESTEE87;20930175]Dorka piękna sala nie moge się napatrzec ile tam osob wejdzie najwiecej??

dziękuję powiem Ci tak, powiedzieliśmy że będziemy mieli około 75 osób i dostaliśmy tę, mają jeszcze dwie, mniejszą i największą na pierwszym piętrze

tak mówicie o tych westach i musznikach...rzeczywiście to oklepane.. kurde, sama już niewiem czyli jeśli suknia ecru, moze być koszula ecru i ewentualnie krawat w odcieniu fioletu, bo mam fiolet w bukiecie ...

[Mała!]

U nas z protokołem nie było najmniejszego problemu, mieszkamy razem i mamy jedna spowiedź!
Mój TŻ też będzie miał sledzika i raczej bez kamizelki...chyba , że znajdziemy taka jaką chcemy
Ale ten czas biegnie toż to szok! coraz bliżej...
A ja zapomniałam Wam napisać, że co dziennie, CODZIENNIE! mam jakieś głupie sny o weselu i ślubie...albo, że w innym kościele nagle trzba, patrze na TŻ a to ktoś inny, nie mam kwiatów bo nikt nie kupił i wyciagam w kościele z wazonu bukiet lub , że suknia nie ta...że tato zasnął i spi a ja czekam pod kościołem na niego i , że nagle pod koniec wesela jak już ludzi nie ma ja przypominam sobie ze nie było oczepin i podziekowań dla rodziców! meczącze te sny, tak sie ciesze, że to tylko sny...MA Któraś Tak???

[ButterBear]

Napisane przez Mała!

U nas z protokołem nie było najmniejszego problemu, mieszkamy razem i mamy jedna spowiedź!
Mój TŻ też będzie miał sledzika i raczej bez kamizelki...chyba , że znajdziemy taka jaką chcemy
Ale ten czas biegnie toż to szok! coraz bliżej...
A ja zapomniałam Wam napisać, że co dziennie, CODZIENNIE! mam jakieś głupie sny o weselu i ślubie...albo, że w innym kościele nagle trzba, patrze na TŻ a to ktoś inny, nie mam kwiatów bo nikt nie kupił i wyciagam w kościele z wazonu bukiet lub , że suknia nie ta...że tato zasnął i spi a ja czekam pod kościołem na niego i , że nagle pod koniec wesela jak już ludzi nie ma ja przypominam sobie ze nie było oczepin i podziekowań dla rodziców! meczącze te sny, tak sie ciesze, że to tylko sny...MA Któraś Tak???

Ja tak mam
Raz mi się śniło, że obudziłam się rano przed ślubem i się okazało, że nie mam ślubnych majtek. Dzwonię do TŻ, że musimy szybko jechać kupić, a on mi na to, że nie da rady, bo właśnie koncert gra...więc ja chodziłam po całym mieście w sukni ślubnej bez majtek i szukałam tych majtek...

A przedwczoraj mi się śniło,że mieliśmy taką kolację na dzień przed ślubem (jak to w amerykańskich filmach bywa)... i ja stwierdziłam, że trochę się spóźnię, to wejdę na gwiazdę... bo na pewno wszyscy będą czekać i się cieszyć, że przyszłam. No i przychodzę spóźniona, a tu TŻ już siedzi na miejscu dla pary młodej z jakąś kilkunastoletnią siksą i wszyscy się do niej wdzięczą, jaką ona będzie piękną PM

[Mała!]

hahaha...

[e_wcia]

ale dziewczyny macie tempo, super

My jutro spisujemy protokół, także zdam na pewno relację po..., my na 100% mamy jedną spowiedź, mieszkamy razem i mamy synka, cały czas trenuje w myślach, powiem wam że odczuwam niezły stresik.

Chyba coś wisi w powietrzu, bo mnie dopadł tygodniowy dół i wszystko mnie denerwowało, Nie wiem jak mój TŻ wytrzymał ze mną ten tydzień, teraz mi go szkoda, dzielnie znosił moje trudne chwile.

A mi się ciągle śni to samo, że uciekam z przed ołtarza

Dorka sala bardzo mi się podoba, Czaszka twoja też jest super ja lubię jak sala ma taki swój klimat

[anisiaj]

Za nami weekend rozdawania zaproszeń - zaproszona cała "strona TŻ-ta", kilku znajomych. Za tydzień ciąg dalszy i mam nadzieję, że to już koniec bieganiny z zaproszeniami.

[czaszka_]

no mi sie wlaasnie mucha tez ostatnio podoba, a w czesniej bylam przeciwna ale znowu moj tŻ nienawidzi kamizelek a jeszcze pani w sklepie mu nagadala ze teraz nie trzeba kamizelek ubierac wiec sie nie zgodzil.Myslicie ze moze byc pan mlody bez kamizelki?

[Niesforna_88]

Napisane przez czaszka_

no mi sie wlaasnie mucha tez ostatnio podoba, a w czesniej bylam przeciwna ale znowu moj tŻ nienawidzi kamizelek a jeszcze pani w sklepie mu nagadala ze teraz nie trzeba kamizelek ubierac wiec sie nie zgodzil.Myslicie ze moze byc pan mlody bez kamizelki?

Moim skromnym zdaniem jak najbardziej tak mi osobiśie nie podobają się kamizelki i mam nadzieję, że mój TŻ zrezygnuje z niej ważne żeby twój TŻ czuł się wygodnie a jednocześnie elegancko

[Mags1983]

Napisane przez Mała!

U nas z protokołem nie było najmniejszego problemu, mieszkamy razem i mamy jedna spowiedź!
Mój TŻ też będzie miał sledzika i raczej bez kamizelki...chyba , że znajdziemy taka jaką chcemy
Ale ten czas biegnie toż to szok! coraz bliżej...
A ja zapomniałam Wam napisać, że co dziennie, CODZIENNIE! mam jakieś głupie sny o weselu i ślubie...albo, że w innym kościele nagle trzba, patrze na TŻ a to ktoś inny, nie mam kwiatów bo nikt nie kupił i wyciagam w kościele z wazonu bukiet lub , że suknia nie ta...że tato zasnął i spi a ja czekam pod kościołem na niego i , że nagle pod koniec wesela jak już ludzi nie ma ja przypominam sobie ze nie było oczepin i podziekowań dla rodziców! meczącze te sny, tak sie ciesze, że to tylko sny...MA Któraś Tak???

Ja tez tak mam
Najpierw mi się śniło, że szłam do ślubu, w drodze do ołtarza złamałam obcasa, siostra nie odpięła mi trenu, rozwalił mi się bukiet a Tż zamiast stać przed ołtarzem to pod nim leżał
Drugi sen to taki, ze sama robiłam sobie bukiety na stół, a ostatni przedwczorajszy dotyczył daty ślubu tzn goście się zjechali miesiąc wcześniej zamiast 18 września to 18 sierpnia. No i było ich dwa razy więcej niż zaprosiliśmy.

A tak z innej beczki: jakie będziecie miały paznokcie?
Ja mam krótkie i nie chciałabym tipsów ani żelu... myślicie, że mogłabym je tylko pomalować na jakiś neutralny kolor czy jednak ładniej jest przedłużyć? A czy czerwony kolor byłby niestosowny? Będę miała czerwony bukiet oraz czerwone buty i tak może zaakcentować to?

[ButterBear]

Napisane przez Mags1983

Ja tez tak mam
Najpierw mi się śniło, że szłam do ślubu, w drodze do ołtarza złamałam obcasa, siostra nie odpięła mi trenu, rozwalił mi się bukiet a Tż zamiast stać przed ołtarzem to pod nim leżał
Drugi sen to taki, ze sama robiłam sobie bukiety na stół, a ostatni przedwczorajszy dotyczył daty ślubu tzn goście się zjechali miesiąc wcześniej zamiast 18 września to 18 sierpnia. No i było ich dwa razy więcej niż zaprosiliśmy.

A tak z innej beczki: jakie będziecie miały paznokcie?
Ja mam krótkie i nie chciałabym tipsów ani żelu... myślicie, że mogłabym je tylko pomalować na jakiś neutralny kolor czy jednak ładniej jest przedłużyć? A czy czerwony kolor byłby niestosowny? Będę miała czerwony bukiet oraz czerwone buty i tak może zaakcentować to?

Ja też bardzo nie chcę tipsów ani żelu. Bardzo mi się nie podobają. Mam nadzieję, że moje paznokcie będą w jakimś normalnym stanie i zrobię tylko frencha. Nie lubię nawet długich paznokci...więc tak będzie dla mnie lepiej - będę się lepiej czuła...
Myślę, że czerwony bukiet i czerwone butki pozwalają na czerwone paznokcie

[arnama]

Napisane przez czaszka_

nie bylo mnie doslownie 2 dni a tu juz tyyyle tematow chyba nie wyrobie z czytaniem i pisaniem
-co do sali to macie piekne sale, i ulozenia okragle mi sie podobaja ale u mnie niestety to pasowac nie bedzie a tak poza tym to czasem zaluje ze wybralam sale w stylu wiejskim.Pocieszcie mnie troche bo mam watliwosci....... zdjecia dolaczam heeh
-co do zaproszen juz konczymy rozdawac jeszcze tylko znajomym sie podrzuci i koniec mysle ze skonczymy we wtorek
-arnama jesli chodzi o Ciebie, to nie przejmuj sie! wiem ze latwo mowic...mnie czasem tez lapir takie male deprechy ale staram sie to olewac ostatnio chyba duzo olewam wszystko hehe a co do zaangazowania TŻtow to juz są faceci i oni nigdy nie beda tacy jak my chcemy zeby byli, a nawet jak bedą to my w koncu oczekiwac bedziemy jeszcze wiecej
u mnie mialo byc 100 osob potem wyszlo 120 a teraz kazdy(mama,tata, tesc, ciotki tŻta) podopisywali i wyszlo ze 160 chwilami opadam z sil i z nerwow ale staram sie to olac...w koncu nie kazdy przyjdzie nie?
-aaaa i jeszcze jedno....w sobote bylam na weselu u kolezanki TŻta i ....caly tydzien prosilam go zeby sprawdzil czy sie w garniaka zmiesci bo ostatnio troche przytyl(zasluga moja i mojej mamy) a on spoko, ze bedzie dobry itd......itd az tu nagle sobota, ja sie kąpie dzwoni TŻ i oznajmia"tak jak myslalem, nie zmieszcze sie w garniaka" myslalam ze go zabije heheh ja mokra nie pomalowana, bez fryzury, o godzinie 11 pojechalam z nim po garnitur (a slub na 13). No ale tacy juz sa faceci haha
- aaaa wlasnie jeszcze jedno chcialam dla tżta na nasz slub zeby mial szary garniak z lekkim połyskiem, ale w sklepie strasznie na nim fajnie wyglada ciemny prawie czarny i do tego biala koszula i muszka.Co myslicie o muszce na slub? szczerze powiem z e bardzo mi sie to spodobalo

Mnie się podoba PM w muszce, ale to musi mu pasować. Jak będzie z moim TŻtem? dowiem się jak w końcu ruszy się gdzieś za garniturem

Co do kamizelki to widziałam kiedyś piękną, białą- wytwornie wyglądała z takim szerokim krawatem, ale te poza nią, te "standardowe" zestawy też kojarzą mi się z zasłonami niestety. Fakt, ze młody wyróżnia się w takim umundurowaniu, ale trzeba by sporo poszukać fajnego materiału
Mój TŻ stwierdził że ona nie chce żadnej kamizelki, ja go popieram, pomimo że cała rodzina uważa inaczej
Jednak grunt to w czym jak będzie wyglądał, tak że jeszcze nic nie wiadomo poza tym że nie chcemy kamizelki, ani garnituru z żadnego połyskliwego materiału, że garnitur najlepiej jak by był gładki czarny, jednak wszystko wyjdzie po wizycie w sklepie



dorka32 sala przepiękna- całkowicie w moim stylu
Na ile osób i ile płacicie za osobę?

Napisane przez MonikaFaustyna

Nasza parafia (bo należymy do tej samej) jest dość hmm "staroświecka", jeśli można to właściwie nazwać. Już piszę dlaczego: po1. protokół mamy spisany jeszcze w starym typie (bo ponoć spisanie nowego trwa dłuugo), po2. ksiądz nam mówił o jednej spowiedzi (chyba, że mu się coś pomyliło, bo jest dość stary i nieogarniający rzeczywistości).

Co do grzechów, nie chciałabym niczego zatajać, bo nie o to chodzi w spowiedzi, ale z drugiej strony nie chcę sluchać "pojazdu" po sobie, narzeczonym i rodzinie, że tacy bezbożnicy i degeneraci biorą ślub . Zna któraś z Was całkiem przyjemną pod tym względem parafię we Wrocławiu, najlepiej w centrum i okolicach?

Ale w następny poniedziałek idziemy już na drugą część protokołu, więc wszystko się wyjaśni, no i mam nadzieję, że to już będzie z księdzem, który nam udzieli ślubu (czyli z jakimś młodym, rozgarniętym).

Konkretnej nazwy parafii nie znam, ale poszukajcie kościoła obsługiwanego przez franciszkanów. Oni są dość wyjątkowi, oczywiście najlepszy był by jakiś pracujący z młodzieżą... Znałam dwóch takich łobuziaków z rekolekcji z dzieciństwa na Górze świętej Anny, ale nie wiem gdzie oni teraz poszli.... może znajdę jakiś namiar

[agaartua19]

Cześć dziewczyny. Ja mam ślub 25 września. Od trzech nocy mam koszmary ślubne i to noc w noc. Pierwszy sen miałam taki, że kamerzysta i fotograf zapomnieli o naszym ślubie a ieli mi towarzyszyć w wizycie u fryzjera i kosmetyczki więc czekałam na nich w domu a oni się nie pojawili w końcu mój TŻ mówi że już nie ma czasu, że musimy być w kościelę więc bez makijażu i fryzury no i oczywiście bez fotografa i kamerzysty ślub się nie odbył. Drugi sen był taki że przyjechaiśmy już na salę a tu okazuję się, że nikt się nia zajął naszym synkiem, nie ubrał go w garniturek i Antoś bawił się w piaskownic a padał deszcz więc wiadomo jak wyglądał. Później gdzieś nam zginął i nikt nie mógl go znaleźć. Trzeci chyba najgorszy był taki, że nikt na nasz ślub nie przybył... Już mam dosyć a tu jeszcze dwa miesiące. Mój TŻ za granicą przyjedzie dopiero dwa tygodnie przed ślubem. Zespół, fotograf, kamerzysta, wystrój sali, kościoła, ksiądz, zaproszenia, urząd, obrączki, suknia, bukiet, fryzura próbna i maikjaż już jest.... Muszę tylko zamówić kwiaty dla rodziców, podziękowania, buty, biżuterię, dwa garnitury (dla TŻ i synka oczywiście), bielizna i to chyba wszystko. Mam do Was pytania. Marzyło mi się, żeby nasz synek miał czarny garnitur i do tego białą kamizelkę i musznik. Ale oczywiście nigdzie takiego nie znalazłam synek ma dwa lata. Z jakiego materiału szyje się takie kamizelki? Szukałam ale jakoś nie mogę znaleźć. No i drugie. Planuje zamówić biżuterię, marzyło mi się (znowu marzyło) żeby to były perły bransoletka, kolia i kolczyki. Ale na mojej sukience nie ma ani jednej perły. Są jakieś szklane koraliki, krształki ale ani jednej perły. Zamieszczam jej zdjęcie byłąbym wdzięczna gdyby, któraś z Was mi coś doradziła. I jeszcze jedno gdy byłam w kwiaciarni ze zdjęciem wymarzonego bukietu Pani mi powiedziała, że takich kwiatów nie będzie we wrześniu. To znaczy, że wogóle, nigdzie ich nie ma, czy są ale we wrześniu bardzo drogie? Pozrawiam cieplutko.

[Alicja1985]

Byłam dzisiaj na fryzurze próbnej, pani robiła na szybkiego, bo mój tata zadzwonił i poganiał że już mam jechać do domu, bo on samochodu potrzebuje. A oczywiste, że ja samochodem pojechałam do fryzjera na mieście, bo nie chciałam potem wracać do domu z tą fryzurą, żeby jeszcze jakiś znajomy mnie zobaczył. Mam nadzieję, że w dniu ślubu jak już przyjdzie do domu to nie będzie na szybkiego. Mówiła fryzjerka, że musiała wcześniej popróbować, żeby mniej więcej wiedzieć jak to potem robić. W ogóle nie ma jeszcze tiary, bo nie zrobiona, wciąż czekam na nią, to nie było jak tego wszystkiego dopasować. Ale chyba ten kok będzie musiał być nieco wyżej. Każdy włos w inną stronę, mam masakryczne włosy xD Ale zapłaciłam po znajomości tylko 20zł za lakier, to nie ma co narzekać :P Zdjęcia mi porobili, mam nadzieję, że żaden znajomy ludek nie buszuje tu po wizażu :P

[nicolaaa]

Kurcze skasowało mi się to co napisałam więc napiszę w skrócie:
Protokół spisywaliśmy jak nie mieszkaliśmy razem. Zamieszkaliśmy dopiero poźniej i wczoraj poszliśmy do spowiedzi. Jak się spowiadałam to ksiądz zapytał mnie czy mieszkamy razem - powiedziałam że tak, a on że nie może dać mi rozgrzeszenia bo jest jakieś prawdopodobieństwo zgorszenia. W takim przypadku mam się wyspowiadać dzień przed ślubem albo w tym samym dniu i wtedy dostanę rozgrzeszenie. No mam nadzieję że trochę Was uspokoiłam.
Ale i tak mnie zdenerwował - bo jakbym miała być np. teraz chrzestną to co w takiej sytuacji? No nie ważne, na szczęście nie mam takiego problemu.

Kurcze ja to biżuterię, welon kupię po drugiej przymiarce, którą mam za 3 tygodnie. A teraz może od tego tygodnia zaczną chodzić na solarium.

A co do paznokci to mi tipsy nigdy się nie podobały ale na ślub sobie zrobię bo moje paznokcie bardzo się łamią a nie chcę mieć krótkich połamanych paznokci na własnym ślubie.

[Mags1983]

Wczoraj miałam sesje narzeczeńską o której niedawno wspomniałam i własnie fotograf mi podesłał jedno zdjecie Ale jestem happy

[dorka32]

arnama dzięki sale mamy na około 75 osób i płacimy 200 zł od osoby, ich następne dwa domy weselne są ciut tańsze

Dziewczyny ja też mam takie sny, już kiedyś o nich pisałam, to wszystko przez to że ciągle o tym myślimy, załatwiamy, praktycznie tylko tym żyjemy...

jeszcze co do tipsów, też ich nie lubię, mam nadzieję że uda mi się troszke zapuścić moje paznokcie

[e_wcia]

ja tipsom mówię też stanowczo nie, natura obdarzyła mnie mocnymi szponami, także jakiś ładny delikatny kolorek i będzie ok

a tak z innej beczki myślałyście już o rzeczach pierwszej pomocy potrzebnych na weselu, typu igła z nitką i kosmetyki, co ponadto?????

[dorka32]

Napisane przez e_wcia

ja tipsom mówię też stanowczo nie, natura obdarzyła mnie mocnymi szponami, także jakiś ładny delikatny kolorek i będzie ok

a tak z innej beczki myślałyście już o rzeczach pierwszej pomocy potrzebnych na weselu, typu igła z nitką i kosmetyki, co ponadto?????

no igla z nitka sie przyda jakby mi sie zerwal tren to bedzie na bank...kosmetyki tez....zreszta ja musze miec wszystko bo nocujemy w apartamencie domu weselnego...najbardziej to sie tylko boje tego ze bede miala prawie @ na ten dzien w sumie obliczajac powinnam dostac po, ale pod wplywem stresu to wszystko jest mozliwe...
bo tak po za igla i kosmetykami ,nic mi nie przychodzi do glowy...oooo na bank tabletki przeciwbolowe

[gumelka24]

Cześć WRZEŚNIÓWECZKI Przepraszam, że się wcinam ale przyjmujecie na 2011 rok? Bardzo fajnie mi się Was czyta, pomału podglądam wasze poczynania i obserwuję co mnie samą będzie czekać za rok Ślub mam 03.09.2011r. Pozdrawiam Wam gorrrrąco a także wrześniówki na 2011 rok

[arnama]

Napisane przez dorka32

arnama dzięki sale mamy na około 75 osób i płacimy 200 zł od osoby, ich następne dwa domy weselne są ciut tańsze

Dziewczyny ja też mam takie sny, już kiedyś o nich pisałam, to wszystko przez to że ciągle o tym myślimy, załatwiamy, praktycznie tylko tym żyjemy...

jeszcze co do tipsów, też ich nie lubię, mam nadzieję że uda mi się troszke zapuścić moje paznokcie

O jej 200zł za jeden czy 2 dni?
bo jak za 1 to duuuużo, ale już po wystroju i lokalizacji sala nie wygląda na tanią a co macie w cenie?

Mnie zawsze śmieszyły tipsy, ale sama obgryzam i kilka lat temu (kiedy to dopiero wchodziło "w modę") postanowiłam sobie zrobić, by na własnej skórze przekonać się co z tych opowieści o nich i ich szkodliwości jest prawdziwe a co nie. Wyglądały sztucznie, ale ponosiłam trochę.
Jak nauczyłam sie sama sobie robić (od jakiegoś roku, może dwóch) to robię je mega krótkie i cienkie tak że nikt nie odróżnia ich od prawdziwych pazurków- wszyscy myślą że to moje własne, naturalne
Jednak na ślub chciałam zrobić u profesjonalistki, ale kiedy pomyślę o grubych "szponach" to stwierdzam że chyba jednak sama sobie zrobię, albo french albo pomaluję na jakiś naturalny mleczny kolor

Właśnie po długich, ciężkich... wybrałyśmy z mamą buty dla niej (dziś przyszły próbki materiałów) zdecydowała się na takie, a materiałem będzie satyna w odcieniu złoty ecru uf dobrze że to z głowy, bo mama taka nie zdecydowana...

[arnama]

Napisane przez e_wcia

ja tipsom mówię też stanowczo nie, natura obdarzyła mnie mocnymi szponami, także jakiś ładny delikatny kolorek i będzie ok

a tak z innej beczki myślałyście już o rzeczach pierwszej pomocy potrzebnych na weselu, typu igła z nitką i kosmetyki, co ponadto?????

Ja myślę że tak:
- kosmetyki (wg uznania)
- rajstopy/ pończochy na przebranie
- igła z nitką
- tabletki przeciwbólowe
- plasterki, lub coś specjalnego na odciski
- jakaś woda toaletowa dla odświeżenia
- chusteczki kosmetyczne wilgotne dla jw
- igła z nitką
- lakier bezbarwny w razie pójścia 'oczka'
- kilka zapasowych wsuwek
- klej do złamanego pazurka

To taka wg mnie wypasiona apteka która zajmie pewnie cały kuferek więc trzeba będzie ją trzymać w jakimś schowku nie daleko ubikacji
Może coś dodacie?

[czaszka_]

Napisane przez arnama

O jej 200zł za jeden czy 2 dni?
bo jak za 1 to duuuużo, ale już po wystroju i lokalizacji sala nie wygląda na tanią a co macie w cenie?

Mnie zawsze śmieszyły tipsy, ale sama obgryzam i kilka lat temu (kiedy to dopiero wchodziło "w modę") postanowiłam sobie zrobić, by na własnej skórze przekonać się co z tych opowieści o nich i ich szkodliwości jest prawdziwe a co nie. Wyglądały sztucznie, ale ponosiłam trochę.
Jak nauczyłam sie sama sobie robić (od jakiegoś roku, może dwóch) to robię je mega krótkie i cienkie tak że nikt nie odróżnia ich od prawdziwych pazurków- wszyscy myślą że to moje własne, naturalne
Jednak na ślub chciałam zrobić u profesjonalistki, ale kiedy pomyślę o grubych "szponach" to stwierdzam że chyba jednak sama sobie zrobię, albo french albo pomaluję na jakiś naturalny mleczny kolor

Właśnie po długich, ciężkich... wybrałyśmy z mamą buty dla niej (dziś przyszły próbki materiałów) zdecydowała się na takie, a materiałem będzie satyna w odcieniu złoty ecru uf dobrze że to z głowy, bo mama taka nie zdecydowana...

co do butow to bardzo ladne ja tez wlasnie szukam z mama dla niej obuwia a co do paznokci to hm......ja obgryzalam cale zycie paznokcie i w sumie skonczylam jakies 2 lata temu ale nadal za pieknie nie wygladaja mialam kilka razy tipsy i pewnie sie zdecyduje na jakies krociutkie na slub bo moje to katastrofa
a Tobie arnama zazdroszcze tez bym chciala sobie sama umiec robic, ja nawet malowac paznokci za bardzo nie umiem a co dopiero to....

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez dorka32

arnama dzięki sale mamy na około 75 osób i płacimy 200 zł od osoby, ich następne dwa domy weselne są ciut tańsze

Dziewczyny ja też mam takie sny, już kiedyś o nich pisałam, to wszystko przez to że ciągle o tym myślimy, załatwiamy, praktycznie tylko tym żyjemy...

jeszcze co do tipsów, też ich nie lubię, mam nadzieję że uda mi się troszke zapuścić moje paznokcie

strasznie duzo placicie mi by bylo szkoda az 200zł na os.no chyba ze bylo by w tym wyzywienie, ciasta, tort, alkohol, napoje i nocleg
ja place 150 i moim zdaniem to nie jest malo

[mafda]

Lista tu z wizażu, dla każdego coś ciekawego

DO TOREBKI ŚWIADKOWEJ:
1. Agrafki
2. Bibułki matujące
3. Chusteczki higieniczne
4. Stoperan
5. Woda i słomka
6. Błyszczyk
7. Bezbarwna pomadka
8. Lusterko
9. Telefony do kamerzysty/fotografa, kierowcy, świadków, kogoś z obsługi sali, fryzjerki, kosmetyczki, taksówki
10. Dowody osobiste
11. Kartki od spowiedzi
12. Umowy (świadek)
13. Koszyk z płatkami kwiatów, który później posłuży jako koszyk do zbierania kopert od gości (świadek)

DO PODRĘCZNEGO KUFERKA
1. Igła i nici
2. Małe nożyczki
3. Wsuwki
4. Lakier do włosów
5. Gumy do żucia
6. Mały ręczniczek
7. Przezroczysty lakier
8. Pilniczek
9. Chusteczki do demakijażu
10. Kosmetyki do poprawy makijażu
11. Plastry
12. Tabletki przeciwbólowe
13. Tabletki na zgagę, liproxal
14. Krem do rąk
15. Krem do twarzy
16. Super glue
17. Szpilki
18. Grzebień
19. Zapasowe soczewki, pudełeczko, płyn
20. Patyczki do uszu/ waciki
21. Wykałaczki
22. Krople do nosa
23. Ramiączka do biustonosza i do sukni
24. Wapno, Fenistil, Encorton, Amertil
25. Espumisan
26. Woda utleniona
27. Mgiełka do ciała

DO PUDŁA W POKOJU PM:
1. Saszetka vanisha/proszku do prania
2. Golarka
3. Dezodoranty
4. Perfumy
5. Mydło
6. Ręcznik
7. Bandaż
8. Zmywacz do paznokci
9. Obcinacz do paznokci
10. Tampony
11. Chusteczki do higieny intymnej
12. Zapasowe majtki
13. Zapasowe skarpetki dla Pana Młodego
14. Zapasowa koszula
15. Zapasowe pończochy
16. Zapasowe buty
17. Szczoteczki do zębów i pasta
18. Suszarka (w razie niespodziewanego prania sukni/koszuli)
19. Guziki
20. Penseta

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

ja tez mam normalnie obgryzione połamane paznokcie, teraz od maja nosiłam tipsy żeby mi moje urosły mam pokryte żelem, króciutkie i na ślub zrobię sobie jakiegoś frenczyka

co do sali to my tez płacimy 195zł dokładnie a w cenie tylko jedzenie i napoje, dokupić musimy ciasto i alkohol. A ile wy?

[arnama]

Napisane przez czaszka_

co do butow to bardzo ladne ja tez wlasnie szukam z mama dla niej obuwia a co do paznokci to hm......ja obgryzalam cale zycie paznokcie i w sumie skonczylam jakies 2 lata temu ale nadal za pieknie nie wygladaja mialam kilka razy tipsy i pewnie sie zdecyduje na jakies krociutkie na slub bo moje to katastrofa
a Tobie arnama zazdroszcze tez bym chciala sobie sama umiec robic, ja nawet malowac paznokci za bardzo nie umiem a co dopiero to....

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------


strasznie duzo placicie mi by bylo szkoda az 200zł na os.no chyba ze bylo by w tym wyzywienie, ciasta, tort, alkohol, napoje i nocleg
ja place 150 i moim zdaniem to nie jest malo

Ja kilka razu podpatrzyłam jak kobieta mi robiła i zakupiłam tani zestaw na all oczywiście zaraz odpadły, ale nie przejmowałam się, próbowałam dalej w końcu tata mnie wysłał na kurs podstawowy i tam mnie oświecili że odpadanie to była wina przede wszystkim gatunku żelu, zainwestowałam w nowy zestaw, prócz lampy + techniczne tajniki z kursu i już wszystko ładnie się trzyma
A ja jestem z tych co nie cierpią kiedy inni robią koło nich : wizyt u fryzjera, makijażów, paznokci. Wole wszystko robić sama bo wtedy mam tak jak chcę, tylko obcinać się sama nie umiem, więc siłą rzeczy muszę być zdana na łaskę fryzjerek
A jeszcze w planie po ślubie mam nauczyć się szyć, bo marzy mi się uszycie zwykłej prostej, dopasowanej, koktajlowej sukienki dla siebie, bo ja jestem tak nie wymiarowa (duży biust, wąskie biodra) że jak w dole dobre to w górze za ciasne, a jak góra dobra to dół lata

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez mafda

Lista tu z wizażu, dla każdego coś ciekawego

DO TOREBKI ŚWIADKOWEJ:
1. Agrafki
2. Bibułki matujące
3. Chusteczki higieniczne
4. Stoperan
5. Woda i słomka
6. Błyszczyk
7. Bezbarwna pomadka
8. Lusterko
9. Telefony do kamerzysty/fotografa, kierowcy, świadków, kogoś z obsługi sali, fryzjerki, kosmetyczki, taksówki
10. Dowody osobiste
11. Kartki od spowiedzi
12. Umowy (świadek)
13. Koszyk z płatkami kwiatów, który później posłuży jako koszyk do zbierania kopert od gości (świadek)

DO PODRĘCZNEGO KUFERKA
1. Igła i nici
2. Małe nożyczki
3. Wsuwki
4. Lakier do włosów
5. Gumy do żucia
6. Mały ręczniczek
7. Przezroczysty lakier
8. Pilniczek
9. Chusteczki do demakijażu
10. Kosmetyki do poprawy makijażu
11. Plastry
12. Tabletki przeciwbólowe
13. Tabletki na zgagę, liproxal
14. Krem do rąk
15. Krem do twarzy
16. Super glue
17. Szpilki
18. Grzebień
19. Zapasowe soczewki, pudełeczko, płyn
20. Patyczki do uszu/ waciki
21. Wykałaczki
22. Krople do nosa
23. Ramiączka do biustonosza i do sukni
24. Wapno, Fenistil, Encorton, Amertil
25. Espumisan
26. Woda utleniona
27. Mgiełka do ciała

DO PUDŁA W POKOJU PM:
1. Saszetka vanisha/proszku do prania
2. Golarka
3. Dezodoranty
4. Perfumy
5. Mydło
6. Ręcznik
7. Bandaż
8. Zmywacz do paznokci
9. Obcinacz do paznokci
10. Tampony
11. Chusteczki do higieny intymnej
12. Zapasowe majtki
13. Zapasowe skarpetki dla Pana Młodego
14. Zapasowa koszula
15. Zapasowe pończochy
16. Zapasowe buty
17. Szczoteczki do zębów i pasta
18. Suszarka (w razie niespodziewanego prania sukni/koszuli)
19. Guziki
20. Penseta

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

ja tez mam normalnie obgryzione połamane paznokcie, teraz od maja nosiłam tipsy żeby mi moje urosły mam pokryte żelem, króciutkie i na ślub zrobię sobie jakiegoś frenczyka

co do sali to my tez płacimy 195zł dokładnie a w cenie tylko jedzenie i napoje, dokupić musimy ciasto i alkohol. A ile wy?

Oooo świetna lista, muszę zapisać
Ja 140zł/os/ 1 dzień w tym wszystko prócz ciast i alkoholi.
Ale mamy dwu dniowe wesele, więc za 2 dzień 70zł więcej za osobę czyli 210zł za dwa dni zabawy

[czaszka_]

Napisane przez arnama

Ja myślę że tak:
- kosmetyki (wg uznania)
- rajstopy/ pończochy na przebranie
- igła z nitką
- tabletki przeciwbólowe
- plasterki, lub coś specjalnego na odciski
- jakaś woda toaletowa dla odświeżenia
- chusteczki kosmetyczne wilgotne dla jw
- igła z nitką
- lakier bezbarwny w razie pójścia 'oczka'
- kilka zapasowych wsuwek
- klej do złamanego pazurka

To taka wg mnie wypasiona apteka która zajmie pewnie cały kuferek więc trzeba będzie ją trzymać w jakimś schowku nie daleko ubikacji
Może coś dodacie?

tez spisalam sobie kiedys taka apteczke slubna i jest dokladnie to samo co Ty napisalas dodalabym jeszcze agrafki, tasmę klejącą i pilniczek

a tak ogolnie pewnie kazda z was ma swoja liste zeby nie zapomniec, ale moze komus sie przyda co jeszcze moze sie przydac w dniu slubu
-torebke na grosze
-jakas torbe papierowa na koperty(niby glupie ale moja kuzynka zapomniała!!)
-zabrac dowod osobity
-wylaczyc glos w telefonie
-jesli w ramach prezentu beda kwiaty to wczesniej pomyslec o wazonach lub jakis wiadrach
-rozchodzic buty jesli tego wymagają
-nie zapomniec obraczek
-rozninana bluzka do fryzjera
-nie zapomniec o swieczkach na tort
-itd itd duzo jeszcze tego, napisalam co sobie wlasnie przypomnialam

[arnama]

Napisane przez czaszka_

tez spisalam sobie kiedys taka apteczke slubna i jest dokladnie to samo co Ty napisalas dodalabym jeszcze agrafki, tasmę klejącą i pilniczek

a tak ogolnie pewnie kazda z was ma swoja liste zeby nie zapomniec, ale moze komus sie przyda co jeszcze moze sie przydac w dniu slubu
-torebke na grosze
-jakas torbe papierowa na koperty(niby glupie ale moja kuzynka zapomniała!!)
-zabrac dowod osobity
-wylaczyc glos w telefonie
-jesli w ramach prezentu beda kwiaty to wczesniej pomyslec o wazonach lub jakis wiadrach
-rozchodzic buty jesli tego wymagają
-nie zapomniec obraczek
-rozninana bluzka do fryzjera
-nie zapomniec o swieczkach na tort
-itd itd duzo jeszcze tego, napisalam co sobie wlasnie przypomnialam

Z takich przygotowawczych rzeczy dodała bym bardzo ważną, a nie każdy o tym pomyśli:

- nie zakładać stanika w tym dniu, aby uniknąć odciśnień na ciele (zwłaszcza dla dziewczyn w sukni bez ramiączek)