|
|
#2251 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
No ładnie mama, ładnie
![]() A co do pomysłu na prezent dla dziecka to właśnie najlepiej zapytać wprost rodzica, żeby uniknąć zakupu czegoś co już dziecko ma albo czegoś czym by się nie interesowało. |
|
|
|
|
#2252 |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hej dziewczyny
![]() Co u Was? U nas choróbska ciąg dalszy Stasiek poszedł do przedszkola, po kilku dniach wrócił z katarem, zapchane zatoki, potem gorączka 39... Poszłam z nim do lekarza - mówi, że angina. Ale nalotu nie ma, gardło go nie boli.. nie wiem czy to możliwe...? Dostał kolejny antybiotyk i siedzimy w domu.Siedzimy, bo też w końcu przysiadłam. Mnie antybiotyk nie pomógł, nie wyszłam jeszcze z zapalenia oskrzeli, dostałam drugi i z przykazaniem, żebym siedziała w domu. No i siedzimy, ale nic nam nie przechodzi. Nie wiem co za mocne cholerstwo do nas się przyczepiło W gruncie rzeczy mamy to samo: zawalone bolące zatoki i kaszel... nie wiem czy jesteśmy dobrze zdiagnozowani. ![]() Z dobrych wieści: udało nam się wygrać w konkursie Mini Mini. ![]() Nabrałam ochoty na konkursy, wzięłam udział w wizażowym (ja-pies na kosmetyki ). Jak możecie dziewczynki, to mi klikajcie w bannerek. Może się załapię do tej 90 -tki. Ja teraz jak siedzę w domu, to będę tu często zaglądać.
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
#2253 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl ja mam okropny nawał w pracy... mąż się skarży, że ich zaniedbuje bo ciągle w papierach siedzę, też mam tego już dosyć, no ale nasi ministrowie i politycy sądzą, że nauczyciele to mają za mało pracy i za mało pracują... szkoda gadać...
obyście ze Stasiem jak najszybciej doszli do siebie, zawsze gdy masz wątpliwości odnośnie diagnozy, możesz skonsultować się z innym lekarzem... bo szkoda się faszerować antybiotykami... jak na razie Dawid jest zdrowy... ja mam gorsze i lepsze dni, ponieważ znowu mam problemy z zatokami i do tego w srodę byłam u dentysty, a w sobote zaczął mnie bolec wyleczony ząb:/ ale przecież nauczyciele dostali podwyżkę (a mnie nie stać na zdjęcie rentgenowskie - bo dentystę to jeszcze w ramach reklamacji może by się udało, ale do końca miesiąca jeszcze półtora tygodnia)... przepraszam, że znowu gderam, ale ostatnio po prostu się nasłuchałam jak to ja mam lekko w życiu i jak mało mam pracy, że już dwa tygodnie mam podniesione ciśnienie i kawy nie potrzebuje pić... |
|
|
|
|
#2254 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
ze względu na niewspółmierny stosunek pensji do nakładu pracy A ponieważ teraz po latach najwyższym priorytetem jest dla mnie umowa o pracę a nie pensja, to zastanawiam się czy nie wrócić... Chociaż wolałabym jednak pracę biurową... właśnie ze względu na ten ogrom pracy przez praktycznie 24 godziny, którego nikt nie docenia... A co do lekarzy, mamy dwóch i właśnie chodzę do tej drugiej, co nie boi się leków, bo ta pierwsza przez dwa tygodnie nie słyszała, że Stasiek ma zapalenie oskrzeli i zazwyczaj daje dzieciom chorym witaminy i homeopatyki. O ile choroba jest lekka (taka, że organizm da sobie z nią radę) to ok. Ale przy cięższym schorzeniu to ja nie będę się bawić w witaminy, poproszę o coś konkretnego. Nie mam już więc wyboru.,.. ewentualnie teraz pójść prywatnie.Boże, najlepiej to po prostu nie chorować.
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
|
#2255 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl, u nas Dawid też trochę zakatarzony, ja się wyleczyłam, życzę Wam zdrówka
Cytat:
a klikać w ten baner EUCERIN?Lwico, ja też Cię rozumiem, niby nauczyciel, niby "tylko" kilka godzin w ciągu dnia a w rzeczywistości to mnóstwo papierkowej roboty... a zdjęcia rentgenowskiego nie robią na kasę chorych? dziewczyny, zaczynam się trochę martwić bo mój Dawid w ogóle nie wykazuje chęci żeby ładnie trzymać kredkę, owszem, nie wychodzi za linie, ładnie koloruje ale szybko mu się rączka męczy, kupiłam już takie specjalne nakładki na kredki ale on uparcie twierdzi, że tak mu dobrze...a jak jest u Was?
__________________
|
|
|
|
|
|
#2256 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey Dawid nie ma problemu z prawidłowym trzymaniem narzędzia kreślarskiego, niezależnie co to jest... wszystko trzyma prawidłowo (poza o zgrozo łyżką - ale to przez leworęczność, potrafi ale jest mu nie wygodnie trzymać ją prawidłowo, bo wtedy mu trudniej do buzi trafić
musisz go dużo nagradzać jak narysuje chociaż dwie kreski z nakładką trzymając prawidłowo kredkę!! ja nie mówię o jakiś czekoladkach itp ale o brawach, lub np jak pokoloruje całą książeczkę to mu obiecasz, że szybko kupisz drugą albo wydrukujesz nowy obrazek z ulubionym bohaterem bajki... powinno pomóc... a w przedszkolu co Panie na to? może one mają jakiś swój inny sprawdzony sposób![]() a RTG zębów nigdy nie robili na NFZ Edytowane przez lwica83 Czas edycji: 2011-11-21 o 19:34 Powód: skleroza |
|
|
|
|
#2257 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
U mnie Stasiek w ogóle malować nie chce, pomaże, pomaże kilka kresek i mu się nudzi, nie zamalowywuje całego Tak, Midey, w ten bannerek Możesz kliknąć za każdym razem jak mnie widzisz, tylko minimum odstępu to 5 min.Z góry dziękuję ![]() Ech, ciekawe co u reszty naszych dziewczyn
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2011-11-22 o 09:51 Powód: literówka |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2258 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwico, Dawid nawet nie chce patrzeć na te nakładki, zaraz tylko zdejmuje i zdejmuje i nie pomaga, że ja tez z nakładką maluje...
Lwico, to trzymam kciuki, oby do 1-go Sheryl, kliknęłam no ja też nie bardzo wierzę w te specyfiki uodparniające, tyle ile Dawid tranu wypił to tylko my wiemy.. kupiłam Mu teraz Marsjanki (zestaw witamin) od 4 roku życia i tam jest napisane na ulotce, że po drugim roku brania tabletek, dziecko ma wyraźnie większa odporność a nawet jak zachoruje t choroba ma lekki przebieg...nie wiem czy prawda czy tylko tak piszą i nie wiem czy wytrzymam 2 lata, strasznie śmierdzą te witaminy ale Dawid łyka ![]() dziewczyny, nie mogę się już doczekać świąt i całej tej otoczki, Mikołaja, juz bym choinkę ubrała ale mąż nie pozwala;D
__________________
|
|
|
|
|
#2259 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziękuję
Cytat:
![]() Już niedługo..... Już coraz bliżej... ![]() Ja najbardziej nie mogę się doczekać aż wyzdrowieję ale na święta też czekam. My musimy kupić całą dekorację do choinki na nowo, bo w zeszłym roku nam się przewróciła (stojak się wypaczył czy coś) i pewnego dnia nam runęła i wszystko się potłukło.
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
|
#2260 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziewczyny zazdroszczę Wam tego podejścia i nastroju świątecznego... dla mnie to kolejny okropny stres... odkąd mam swoją rodzinę znienawidziłam święta... nie powiem bo uwielbiam ubierać choinkę i słuchać kolęd... robić świąteczne zakupy a nawet porządki... ale jak myślę o wigilii i tym, że nie da się wszystkim dogodzić i awantury zaczęły się w mojej rodzinie jescze przed 11.11.11... o to gdzie pójdziemy, tzn do mojej mamy, czy do męża rodziców... czy na obie... wierzcie mi najchętniej bym całą tą wigilię zrobiła w domu, ale oczywiście moja mama nie chce o tym słyszeć...
|
|
|
|
|
#2261 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwico, ja nienawidziłam świąt dopóki nie urodziłam Dawida, teraz cieszą mnie świeta tylko ze względu na niego, a właściwie to może niecałe święta tylko właśnie choinka, prezenty, ta bajeczki o Mikołaju.... święta spędzamy nadal w rozjazdach, do jednej babci, do drugiej i cały czas w drodze...w tym roku nie wiemy jak wyjdzie bo jedna babcia w szpitalu jest...
Sheryl, nie zazdroszczę, że Wam choinka upadła, u moich rodziców grzmotnęła w zeszłym roku to wiem ile było sprzątania a jeszcze się zapytam, w co przebieracie dzieciaczki na bal karnawałowy? wiem, że jeszcze wcześnie ale ja w tym roku jakoś w ogóle wcześnie wszystko organizuję
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2011-11-23 o 07:36 |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey, nie wiem czy Cię to pocieszy, ale rozmiawiałam ostatnio z panią nauczycielką w przedszkolu Karoliny i powiedziała mi, że mało które dziecko potrafi ładnie, prawidłowo trzymać kredkę w rączce
![]() Shery, głos oddany
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
|
#2263 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Ja też świąt nie odbieram tak jak kiedyś jako dziecko...
ale od kiedy mamy dziecko to jakoś bardziej się staramy...co do wyjazdów, też tego nie lubię, bo ja nie lubię jeździć do męża rodziny (u babci na wsi, nie lubię wsi), on to tam nie wiem, ale też pewnie nie za bardzo, najbardziej lubimy siedzieć u siebie... ja to tam nie mam sentymentów i nie jestem rodzinna. No i u żadnej ze stron nie są one jakieś bardzo klimatyczne. ![]() Ale z Wigilią jest tak akurat, że zawsze jeździmy do mnie (bo to wieczór, zanocować trzeba, u mnie duże mieszkanie, więc są warunki) a do jego rodziny na drugi lub trzeci dzień i wieczorem wracamy. Cytat:
szczerze mówiąc nie zastanawiałam się... nikt nic jeszcze na ten temat nie mówił.Kociulku dzięki
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2011-11-24 o 00:58 |
|
|
|
|
|
#2264 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kociulku, podejrzewam, że panie w przedszkolu nie mają czasu pokazać, wytłumaczyć, ja chociaż próbuję to widzę, że moje dziecko jest pod dużym wpływem Igora-kolegi z przedszkola i niestety: Igor tak trzyma i ja też
Sheryl, ja w zeszłym roku dowiedziałam się 4 dni przed balem, teraz już wiem, że w tym roku na pewno będzie ale nie mam pomysłu za co go przebrać, ubranka typu tygrys, małpka są na polarku i będzie pewnie tym okropnie gorąco.
__________________
|
|
|
|
|
#2265 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey nie wiem jak jest w przedszkolu u Dawidka... z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że przy każdej pracy plastycznej, każde dziecko które ma problem ma zwracaną uwagę, poprawiany chwyt i tak w koło macieja... a jeżeli jakieś dziecko ma argument jak Twój Dawid, że kolega tak trzyma i on też będzie... no to jesteśmy wrednymi babami i rozsadzamy takich delikwentów
![]() a jeżeli chodzi o kostium... to przyznam się szczerze, że kreatywność mnie opuściła... ale jest teraz tyle tych kostiumów w sklepach /z wypożyczalni raczej nie będę brała, bo wychodzą takie same koszta... a w następnym roku można coś zmienić, przerobić) chociaż na Halloween był u mnie w przedszkolu chłopiec rewelacyjnie przebrany za pająka... miał do czarnej koszulki z długim rękawem doszyte 3 pary skarpet męskich (czarnych z naszytymi pomarańczowymi kółkami na piętach) i ze sznurka pajęczyny... wyglądał rewelacyjnie
|
|
|
|
|
#2266 |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziewczyny, a ja znowu do was z pytaniem....
A, w środę byliśmy u lekarza i tak jak myślałam, ma oskrzela w złym stanie. Dostał po raz 3 antybiotyk I wczoraj zaczęły mu się pojawiać krostki. Dzisiaj ma więcej: głównie na brzuchu, małe płaskie czerwone plamki albo niektóre malutkie z twardym wnętrzem....jak pęcherzyk... kilka na szyi, i po jednej: na udzie, pod kolanem, w zgięciu łokciowym, na rączce, na palcu, koło siusiaka ... jakieś takie rozsiane.. nieregularne te miejsca... ale głównie kojarzą mi się z wrażliwymi miejscami na reakcje uczuleniowe. Zastanawiam się czy to reakcja uczuleniowa na leki (klacid już wcześniej brał i było ok, ale może ten organizm przeciążony lekami i wyjałowiony) czy to jakaś choroba zakaźna? Oglądałam w necie zdjęcia tych popularnych chorób, ospy, to niby wygląda inaczej. I tych krostek coraz więcej. Niektóre są malutkie, prawie niewidoczne jak przy uczuleniu, niektóre większe ze środkiem twardym. Oczywiście pójdę do lekarza w poniedziałek, a jak będzie drastycznie się zmieniało to jutro do szpitala...ale tak zastanawiam się co to może być.... Ja już mam dosyć tych chorób
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
#2267 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kochana nie czekaj do poniedziałku, do lekarza dzisiaj gnaj, bo to może być reakcja uczuleniowa na antybiotyk!! nie ważne, że brał go wcześniej!! nie chcę straszyć, ale ja brałam augumentin w życiu chyba setki razy, a ostatnio jak brałam mało się nie udusiłam, a później dostałam wysypki, najpierw na plecach... i tak wędrowała po całym ciele!! lekarz mnie chciał w szpitalu wtedy zostawić, ale nie wyraziłam zgody bo Dawid był malutki a ja miałam remont i pomieszkiwałam u mamy... a lekarz dał wam jakieś inhalacje? bo jeżeli nawracają choroby oskrzeli/płuc to jest wskazanie do leków typowych dla astmatyków, które przy zapaleniach oskrzeli i płuc przyspieszają ich oczyszczanie...
daj znać jaką decyzję podjęłaś... i co ewentualnie powiedział lekarz na pogotowiu... trzymam kciuki, żeby wszystko szybko minęło!! |
|
|
|
|
#2268 |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwico, pojedziemy do szpitala po południu jak maż wróci z pracy. Z nim nic się nie dzieje, rozrabia, biega, żadnych reakcji polekowych niebezpiecznych, nie dusi się, nie ma biegunki...tylko te krostki z jakimś środkiem się namnażają ...
Inhalacji żadnych nie dostaliśmy... podejrzeń astmatycznych nie ma... Nigdy nie chorował na takie rzeczy. Dopiero jak do przedszkola poszedł wrócił z wirusem - zapchany nos --> kaszel --> oskrzela. Poszedł ponownie do przedszkola i wrócił z tym samym: najpierw katar, potem kaszel. To samo i ja; od zatok poszło na oskrzela. On ma niewyleczone dobrze zapalenie oskrzeli i dynda cały czas z tym samym. Tak więc na razie trudno powiedzieć żeby to było nawracające. Ja to się cieszę, że dzisiaj jeszcze jeden pediatra na niego spojrzy...
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
#2269 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl i co powiedział lekarz?? może przy okazji złapał jakąś zakaźną...
w zeszłym roku Dawid też tak chorował, ale dostawał inhalacje, wtedy szybciej przechodziło... na razie odpukać jest zdrowy... mnie za to dobija kaszel... właśnie spływa mi wszystko po gardle z zatok, muszę iść z tym do lekarza... zobaczymy jak to się skończy... |
|
|
|
|
#2270 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl, napisz co na pogotowiu powiedział lekarz
Lwico, przebranie za pająka bardzo ciekawe ale ja nie mam duszy artystycznej a Ty jakoś się kurujesz?
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2011-11-26 o 19:11 |
|
|
|
|
#2271 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey nie bardzo mam się jak leczyć:/ bo poza kaszlem nie mam innych objawów dlatego na noc pije syrop, bo inaczej nie zasnę... bo mnie meczy prawie do wymiotów... a do lekarza pójdę dopiero najwcześniej w środę...
|
|
|
|
|
#2272 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
A jaki syrop pijesz? nie przypadkiem wykrztusny? jesli tak to nie wolno go pic po godz 16! moze tym prowokujesz kaszel?
|
|
|
|
|
#2273 |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
No i jednak ospa!
![]() Ale bardzo delikatny przebieg, prawdopodobnie dzięki temu, że był szczepiony. Pediatra przebadała go przy okazji i na szczęście osłuchowo czysty.
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2011-11-26 o 21:18 |
|
|
|
|
#2274 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl no to spokojnie
jakoś przeżyjecie oby szybko przeszło![]() Karolina nie wykrztuśny... jakiś stodal... ale wczoraj zamieniłam go na lampkę nalewki i pod kołderkę... efekt taki, że nawet szybko zasnęłam... no ale już słyszę, że Dawid się obudził i pokasłuje... ale nie mam wyboru jutro jeszcze musi iść do przedszkola, chyba, że gorączkę dostanie... |
|
|
|
|
#2275 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
podobno choroby zakaźne lepiej przeżyć w wieku dziecięcym.Lwico, zdrowiej jak najszybciej bo się oboje z Dawidem będziecie tak zarażać a u nas z rana nie ma wody, no cholerka a nic nie pisali na klatce ![]() dziewczyny, jest bilans 4-latka? i kiedy są najbliższe szcze[pienie? wiecie cś?
__________________
|
|
|
|
|
|
#2276 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
![]() A dzwoniłam dzisiaj do przedszkola, w przedszkolu oczywiście ospa, tak jak myślałam. Jest bilans 4-latka U nas też często wyłączają wodę Non stop coś na naszym osiedlu robią, budują. (tyle, że u nas wieszają te kartki )Ale piździ Zima idzie
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
|
#2277 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
wiesz Midey Dawid już nie kaszle... podejrzewam, ze to przez zmianę wilgotności powietrza, ja po sobotniej nalewce też mniej
zaraz sobie powtórzę kurację Sheryl z jednej strony to i dobrze, bo będzie miał szybko zakaźne za sobą... u nas na razie cisza... tym bardziej, że ja wirusa też mogę na ubraniach przywlec do domu na razie tfutfu się trzyma Dawid... a ja jeżeli nadal bedę miała kaszel jutro to się umówię do lekarza a ja wracam do papierków moje drogie bo inaczej zatonę
|
|
|
|
|
#2278 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl, u nas też zawsze wieszaja karki, poza tym odkąd mieszkamy pierwszy raz się zdarzyło, że wody nie było w ogóle, teraz wyszła jakaś niespodziewana awaria, na szczęście już naprawiona.
a Stasia to swędzą już te krostki? u nas Dawid w zeszłym roku miał szkarlatynę, nie wiem skąd on to przywlókł ale w przedszkolu była cisza. A szkarlatyna była na pewno (na początku myślałam, że lekarka się pomyliła) tak charakterystycznie i płatami schodzi wtedy skóra ze stóp. my się cieszymy, że idzie zima, jesteśmy umówieni z Dawidem na sanki ja to kurcze takie duże dziecko jestem![]() no to super wieść Lwico, że mniej kaszlesz, nalewka widać służy. Wcale nie uważam,żeby te babcine sposoby były takie złe, odkąd Dawidowi na kaszel wystarczy syrop z cebuli albo miodu zaczęłam wierzyć więc może Ty wykurujesz się nalewką ![]() a Agamili to już miała rodzić czy jeszcze za wcześnie?
__________________
|
|
|
|
|
#2279 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
![]() Chyba swędzą.... Sam jakoś tego nie zgłasza i nie drapie się....ale jak go zapytasz, to mówi, że swędzi... Widocznie nie tak mocno ![]() Raz go widziałam drapiącego się. A syrop na swędzenie dostaliśmy do stosowania przez 3 dni - wynikałoby z tego, że najbardziej miało go swędzieć przez pierwsze 3 dni. Teraz te krosteczki malutkie poprzysychały, a nowe się nie pojawiają... malutka ta ospa u niego. Jejciu, jak ja nie lubię zimy i zimna
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
|
#2280 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl, miałam na myśli KARTKI, klawiatura mi szwankuje.
dobrze, że tak łagodnie przechodzi, pewnie dzięki tej szczepionce a jak wyniki głosowania?
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:20.








Stasiek poszedł do przedszkola, po kilku dniach wrócił z katarem, zapchane zatoki, potem gorączka 39... Poszłam z nim do lekarza - mówi, że angina. Ale nalotu nie ma, gardło go nie boli.. nie wiem czy to możliwe...? Dostał kolejny antybiotyk i siedzimy w domu.
). Jak możecie dziewczynki, to mi klikajcie w bannerek. Może się załapię do tej 90 -tki.
ze względu na niewspółmierny stosunek pensji do nakładu pracy
i zazwyczaj daje dzieciom chorym witaminy i homeopatyki. O ile choroba jest lekka (taka, że organizm da sobie z nią radę) to ok. Ale przy cięższym schorzeniu to ja nie będę się bawić w witaminy, poproszę o coś konkretnego. Nie mam już więc wyboru.,.. ewentualnie teraz pójść prywatnie.










szczerze mówiąc nie zastanawiałam się... nikt nic jeszcze na ten temat nie mówił.




