Technik farmacji -warto?

[memento12]

Napisane przez Yoanna21

Wg mnie te obliczenia powyżej są dobrze.
Co do masy kropli przeliczanej z ilości kropli, to powinno wyjść tyle samo.

1 g - 53 krople
20,0 - x
x= 1060 kropli

20,3 - 1060
x -1 kropli
x= 0,019

Dzieki

[Yoanna21]

Napisane przez miodova

Jak ja miałam egzamin to na testach nie było kalkulatorów, a na praktycznym normalnie każdy mógł mieć kalkulator, to jest gdzieś na stronie chyba CKE określone co można zabrać.

A teraz moje pytanie; czy w tym roku piszemy tak jak w zeszłym tylko projekt? Bo coś gdzieś mi się obiło o uszy, że też wykonanie jakiegoś leku czy coś przy komisji?

Tylko projekt Może w przyszłych latach wprowadzą egzamin praktyczny przy komisji (wykonywanie leku), ale na szczęście nas to ominie

memento - nie ma za co

[irisheye]

Napisane przez kropelkaa

Podobno w Żyrardowie powstaje kierunek dla techników farmacji- Zdrowie Publiczne o specjalności Farmacja praktyczna licencjat potem w Łodzi można dalej zrobić Mgr co o tym myślicie? podam link mam nadzieję, że bana nie dostane za to http://www.cm.edu.pl/zp_farmacja_praktyczna.php

Święty Boże... na stronie szkoły tak napisali?? dla TECHNIKÓW FARMACJI ??? Zna ktoś takiego? Tam chyba nie ma takiego kierunku bo na świecie nie ma techników farmacji. Masakra. A Wy też, ten post tak zapełniacie a sami nie wiecie w jakim kierunku się kształcicie... ehh. i dziwić się, jak w radiu mówią że pierwszym królem polski był Piast.
Pozdrawiam...

PS
jak już się uczycie, to zapytajcie w szkole, jaki tytuł posiądziecie jak już zdacie ten egzamin...

[miodova]

Napisane przez irisheye

Święty Boże... na stronie szkoły tak napisali?? dla TECHNIKÓW FARMACJI ??? Zna ktoś takiego? Tam chyba nie ma takiego kierunku bo na świecie nie ma techników farmacji. Masakra. A Wy też, ten post tak zapełniacie a sami nie wiecie w jakim kierunku się kształcicie... ehh. i dziwić się, jak w radiu mówią że pierwszym królem polski był Piast.
Pozdrawiam...

PS
jak już się uczycie, to zapytajcie w szkole, jaki tytuł posiądziecie jak już zdacie ten egzamin...

Myślę, że każdy zna nazwę swojego kierunku i wie, że nazywa się on technik farmaceutyczny
A 'technika farmacji' używamy w mowie potocznej jak wiele innych słów, których używasz zapewne i Ty na co dzień
Zastanawia mnie dlaczego technik jest farmaceutyczny, a magister nie jest farmaceutyczny?

[martynusia222]

Napisane przez irisheye

Święty Boże... na stronie szkoły tak napisali?? dla TECHNIKÓW FARMACJI ??? Zna ktoś takiego? Tam chyba nie ma takiego kierunku bo na świecie nie ma techników farmacji. Masakra. A Wy też, ten post tak zapełniacie a sami nie wiecie w jakim kierunku się kształcicie... ehh. i dziwić się, jak w radiu mówią że pierwszym królem polski był Piast.
Pozdrawiam...

PS
jak już się uczycie, to zapytajcie w szkole, jaki tytuł posiądziecie jak już zdacie ten egzamin...

Nie obrażaj nas, doskonale wiemy jak nazywa się kierunek, także takie uwagi sobie daruj.

[Dr PajChiWo]

Napisane przez miodova

Jak ja miałam egzamin to na testach nie było kalkulatorów, a na praktycznym normalnie każdy mógł mieć kalkulator, to jest gdzieś na stronie chyba CKE określone co można zabrać.

A teraz moje pytanie; czy w tym roku piszemy tak jak w zeszłym tylko projekt? Bo coś gdzieś mi się obiło o uszy, że też wykonanie jakiegoś leku czy coś przy komisji?

Sam projekt sie pisze. Na projekt nalezy przyniesc, olowek, gumke, linijke, kalkulator i temperowke. No i oczywiscie czarny dlugopis

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez edytka8787

Tez tak uwazam, po to wprowadzili jakies licencjaty oddzielnie zeby Uczelnie zarobily , zawsze zarobia cos wiecej jak zaplacisz 2 razy za rekrutacje , niktore kierunki sa smieszna jak mozna tak ludzi naciagac eh

Tzn. fakt, ze studia w Polsce sa dwustopniowe /licencjat potem magister potem doktor/ to jest zapisane w Ustawie o Szkolnictwie Wyższym. Natomiast niektore kierunki o szczególnym znaczeniu maja zastrzezone w przepisach studia jednolite magisterskie, tak jest z Medycyna, Stomatologia Farmacja, Prawem i.... seminarium duchownym. Wszystkie inne kierunki muszą miec licencjaty!!! To nie jest tak, ze uczelnie sobie coś tam umyślą i w jednej jest tak a w drugiej siak... bo sobie tak ktos wymyslil. Wszystko musi byc w zgodzie z prawem. Tak przy okazji chcialem przypomniec ze farmacja jest kierunkiem medycznym i studia farmaceutyczne MUSZA byc prowadzone na uczelni medycznej!!!

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez miodova

Myślę, że każdy zna nazwę swojego kierunku i wie, że nazywa się on technik farmaceutyczny
A 'technika farmacji' używamy w mowie potocznej jak wiele innych słów, których używasz zapewne i Ty na co dzień
Zastanawia mnie dlaczego technik jest farmaceutyczny, a magister nie jest farmaceutyczny?

To wynika z tłumaczenia łacińskiego słowa magister=nauczyciel, czyli nauczyciel farmacji, a nie nauczyciel farmaceutyczny, jakby to brzmiało...brr...

[edytka8787]

Kazdy swoje wie Boze jedyny egzamin tuz , tuz jak myslicie co bedzie? Juz dawno nie zadawane pytanie Ja bym nie pokrecila nosem jak mixt, aha Dr czy na tesie moze byc kalkulator? Ponoc nie , ale niektorzy brali

[miodova]

Odpowiedź masz powyżej
Można zabrać kalkulator na etap praktyczny, na teoretyczny nie.
A co będzie? Czas pokaże, trzeba umieć wszystko

[kropelkaa]

Napisane przez Dr PajChiWo

Fakt, że jakaś pseudouczelnia, wymyśliła sobie taki kierunek po to żeby zgarnąć kasę nie zmieni Ustawy Prawo Farmaceutyczne. Dopiero wtedy gdy Sejm zmieni Ustawę Prawo Farmaceutyczne, gdzie są określone warunki pracy aptek, wtedy dopiero się coś może zmienić, ale na taką zmianę się nie zanosi... Poza tym w Deklaracji Bolońskiej jest zapisane, że studia medyczne i farmaceutyczne mają być jednolite, więc wszystkie takie licencjaty to typowe naciąganie ludzi. Dajcie sobie z tym spokój. Zauważcie, że wszystkie studia są dwustopniowe licencjat+mgr, a Medycyna, Farmacja i Prawo są tylko jednolite magisterskie....
Nie może być inaczej, nie dajcie się naciągać!

więc wlasnie zgadzam się z tym, że jednak chyba "uczelnia" chce naciągnąć ludzi od X lat famracja, medycyna etc. były jednolite magisterskie a tu nagle zaocznie licencjat? ale dziękuje za dodatkowe wyjaśnienie chcialam znać również opinie innych co o tym sądzą

Napisane przez irisheye

Święty Boże... na stronie szkoły tak napisali?? dla TECHNIKÓW FARMACJI ??? Zna ktoś takiego? Tam chyba nie ma takiego kierunku bo na świecie nie ma techników farmacji. Masakra. A Wy też, ten post tak zapełniacie a sami nie wiecie w jakim kierunku się kształcicie... ehh. i dziwić się, jak w radiu mówią że pierwszym królem polski był Piast.
Pozdrawiam...

PS
jak już się uczycie, to zapytajcie w szkole, jaki tytuł posiądziecie jak już zdacie ten egzamin...

tak napisali Technikow Farmacji specjalnie przepisałam całą nazwe i kierunek
poza tym jak napisały niektóre osoby niżej potocznie mówi się Technik Farmacji
my doskonale wiemy czego się uczymy na jakim kierunku jesteśmy i jaki tytuł posiądziemy o to nie musisz się martwić

Napisane przez miodova

Odpowiedź masz powyżej
Można zabrać kalkulator na etap praktyczny, na teoretyczny nie.
A co będzie? Czas pokaże, trzeba umieć wszystko

szkoda, że na teoretycznym jednak nie można mieć kalkulatorów zdarzają się pytania o dawki czy obliczyć ilość jakiegoś składnika w recepcie dużo szybciej było by z kalkulatorem no i "pewniej"

[Dr PajChiWo]

Napisane przez edytka8787

Kazdy swoje wie Boze jedyny egzamin tuz , tuz jak myslicie co bedzie? Juz dawno nie zadawane pytanie Ja bym nie pokrecila nosem jak mixt, aha Dr czy na tesie moze byc kalkulator? Ponoc nie , ale niektorzy brali

Wg wytycznych CKE na tescie nie moze byc kalkulatora

[agnes188]

a co do egzaminu. czy mozna na niego wniesc wode(ew. napoj) ?

[miodova]

U nas nie pozwalali..

[agnes188]

tak tylko sie zapytalam.bo ja wszedzie chodze z butelka wody a jak sie stresuje to mi w gardle zasycha

[Dr PajChiWo]

Napisane przez agnes188

a co do egzaminu. czy mozna na niego wniesc wode(ew. napoj) ?

U nas jak jest egzamin, to na kazdym stoliku stoi półlitrówka z wodą /fundowana przez szkołę/. Więc myślę, że można. Przecież to byłoby nieludzkie, gdyby zabraniano. CKE i OKE nie zabrania, bez przesady. Jak by Wam nie pozwolono to zapytajcie na podstawie jakich przepisów

[19agusia91]

U mnei na maturach nie można było, jedynie z jakimś zaświadczeniem od lekarza?

[agnes188]

no wlasnie zaraz poszukam na stronie cke co mozna wziac na egzamin.widzicie takie glupie pytanie zadalam ale nie wiem jak wytrzymam bez wody 4 godziny hehe i mysle ze nie ja jedna

[Amelie Catherine]

Napisane przez 19agusia91

U mnei na maturach nie można było, jedynie z jakimś zaświadczeniem od lekarza?

U mnie na egzaminach maturalnych (o ile mnie skleroza nie dosięga) każdy mógł mieć małą butelkę wody na stoliku. Co do tego zaświadczenia lekarskiego, to faktycznie niektóre osoby ze względu na stan zdrowia powinny mieć zapewnione w czasie egzaminu trochę inne warunki. Na przykład osoba chorująca na cukrzycę powinna mieć możliwość zabrania ze sobą na egzamin nie tylko coś do picia, ale i do jedzenia. Zdrowy człowiek bez jedzenia na czas egzaminu raczej wytrzyma, ale dla takiej osoby może być to bardzo niebezpieczne.

Ja wspominam mój ubiegłoroczny egzamin na studia magisterskie - koniec lipca, upały niemiłosierne, egzamin trzygodzinny, ale szanowna komisja zabroniła nam mieć przy sobie coś do picia, ja jeszcze na dodatek rano kompletnie nic nie zjadłam - wiem, wiem, że tak nie można ale ja z nerwów nie jestem w stanie nic jeść czasami i potem w połowie egzaminu myślałam, że zejdę.

Dlatego przed egzaminem głodówek nie polecam, bo to się może źle skończyć i cała nauka pójdzie na marne. Trzeba zjeść coś lekkiego i pić !!! bo organizm odwodniony jest po prostu skrajnie wyczerpany i niezdolny do jakiegokolwiek wysiłku ... intelektualnego też.

No nic, wracam do swojej nauki

[moooniaaaa]

Napisane przez edytka8787

Kazdy swoje wie Boze jedyny egzamin tuz , tuz jak myslicie co bedzie? Juz dawno nie zadawane pytanie Ja bym nie pokrecila nosem jak mixt, aha Dr czy na tesie moze byc kalkulator? Ponoc nie , ale niektorzy brali

Obstawiam miksturę z niezgodnością,w której trzeba zamienić bromek amonu na bromek sodu

[irisheye]

Farmaceutyczny to przymiotnik. A magistra macie wytłumaczonego powyżej choć pedeutologia trochę inaczej to wyjaśnia. a czy "technik farmacji" to mowa potoczna - polemizowałabym. Tak samo nigdy nie będziecie farmaceutami/farmaceutkami jeśli nie skończycie studiów (+obrona, absolutorium nie wystarczy).

PS fenobarbital rozpuszcza się w etOH, nie ma sensu zamieniać i używać wody kosztem syropu. No ale, jak wolicie. Skoro dla Was tak jest bezpieczniej..

pzdr

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez martynusia222

Nie obrażaj nas, doskonale wiemy jak nazywa się kierunek, także takie uwagi sobie daruj.

Wybacz, w zamyśle nie było obrażania. Jeśli ktoś poczuł się urażony - przepraszam.

[moooniaaaa]

Napisane przez irisheye

Farmaceutyczny to przymiotnik. A magistra macie wytłumaczonego powyżej choć pedeutologia trochę inaczej to wyjaśnia. a czy "technik farmacji" to mowa potoczna - polemizowałabym. Tak samo nigdy nie będziecie farmaceutami/farmaceutkami jeśli nie skończycie studiów (+obrona, absolutorium nie wystarczy).

PS fenobarbital rozpuszcza się w etOH, nie ma sensu zamieniać i używać wody kosztem syropu. No ale, jak wolicie. Skoro dla Was tak jest bezpieczniej..

pzdr

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------



Wybacz, w zamyśle nie było obrażania. Jeśli ktoś poczuł się urażony - przepraszam.

Jeszcze jakieś dobre rady?

[miodova]

Napisane przez irisheye

Farmaceutyczny to przymiotnik. A magistra macie wytłumaczonego powyżej choć pedeutologia trochę inaczej to wyjaśnia. a czy "technik farmacji" to mowa potoczna - polemizowałabym. Tak samo nigdy nie będziecie farmaceutami/farmaceutkami jeśli nie skończycie studiów (+obrona, absolutorium nie wystarczy).

Najważniejsze, że będziemy robić to, co daje nam satysfakcję i radość
a nazywać to nawet możemy sprzedawca w aptece

[moooniaaaa]

Napisane przez miodova

Najważniejsze, że będziemy robić to, co daje nam satysfakcję i radość
a nazywać to nawet możemy sprzedawca w aptece

No co Ty,nie chcesz być farmaceutką,przecież to tak szpanersko brzmi?

[martynusia222]

Mam takie pytanie: Czy sączymy roztwory do stosowania zewnętrznego? Bo sączymy do wewnątrz, ale etanolowych nie sączymy w ogóle prawda?

[miodova]

Sączymy roztwory rzeczywiste

[Dr PajChiWo]

Napisane przez miodova

Sączymy roztwory rzeczywiste

... które nie są spirytusowe ani nie są kolorowe. Np. rivanolu się nie sączy

[edytka8787]

Napisane przez moooniaaaa

Obstawiam miksturę z niezgodnością,w której trzeba zamienić bromek amonu na bromek sodu

daj boze te mixtury

[kika14]

Hej, przeczytałam Wasz cały wątek, jestem pod wrażeniem tego, czego się uczycie i jaką wiedzę posiadacie! Też wybieram się na technika farmacji do Świdnicy, chodzi lub chodził ktoś do tej szkoły??? Pozdrawiam i życzę powodzenia na egzaminie!!!

[Moonspell90]

Do dziewczyn, które odbywają staż bądź pracują w aptekach:
Nieraz słyszałam, że technicy są gorzej traktowani przez mgr. Sama byłam nawet świadkiem jak mgr wysmiewał się z technika w jednej aptece mówiąc, że '' jesteś po studium, więc dlatego nie wiesz''. Czy jesteście dobrze traktowane przez mgr? Czy raczej zgrywają najmądrzejszych? Prawda jest taka, jak rozmawiałam z kolegą mgr, że technicy są lepiej przygotowani do sporządzania receptur. Farmacja na Akademii opiera się praktycznie na samej niepotrzebnej chemii zamiast na praktyce. Jak to jest?i czy idzie jakoś wyżyć z pensji? ( bo tutaj też różne opinie słyszałam)

[Dr PajChiWo]

Napisane przez Moonspell90

Do dziewczyn, które odbywają staż bądź pracują w aptekach:
Nieraz słyszałam, że technicy są gorzej traktowani przez mgr. Sama byłam nawet świadkiem jak mgr wysmiewał się z technika w jednej aptece mówiąc, że '' jesteś po studium, więc dlatego nie wiesz''. Czy jesteście dobrze traktowane przez mgr? Czy raczej zgrywają najmądrzejszych? Prawda jest taka, jak rozmawiałam z kolegą mgr, że technicy są lepiej przygotowani do sporządzania receptur. Farmacja na Akademii opiera się praktycznie na samej niepotrzebnej chemii zamiast na praktyce. Jak to jest?i czy idzie jakoś wyżyć z pensji? ( bo tutaj też różne opinie słyszałam)

Myślę, że to tak trochę jak w szpitalu lekarz i pielegniarka, troche różnicy poziomów. Pielęgniarki napewno lepiej pobierają krew niż lekarze.... to porównanie to coś na ten deseń. Ale jak się kto zachowuje wobec współpracowników to tylko i wyłącznie zależy od jego osobistej kultury. W jednej aptece będzie tak a w innej całkiem odwrotnie. w jednym szpitalu lekrza wrzeszczy na pielegniarki w innym kulturalnie się do nich odnosi... ot i życie...
Z pensji póki co idzie wyżyć

[edytka8787]

Napisane przez Dr PajChiWo

Myślę, że to tak trochę jak w szpitalu lekarz i pielegniarka, troche różnicy poziomów. Pielęgniarki napewno lepiej pobierają krew niż lekarze.... to porównanie to coś na ten deseń. Ale jak się kto zachowuje wobec współpracowników to tylko i wyłącznie zależy od jego osobistej kultury. W jednej aptece będzie tak a w innej całkiem odwrotnie. w jednym szpitalu lekrza wrzeszczy na pielegniarki w innym kulturalnie się do nich odnosi... ot i życie...
Z pensji póki co idzie wyżyć

Swieta prawda