Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-06, 15:55   #2251
irmandara
Zadomowienie
 
Avatar irmandara
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 193
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Jestem bylam w Warszaiwe, wstyd ze sie nie przyznalam ale bylam tylko 3 dni i to w Radosci, wiec mialam problem z dostaniem sie do centrum i z chwila wolnego czasu.
__________________
Waga w dół!
Start! 58 - 56 - ... - 52!
irmandara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 16:17   #2252
Sabcia87
Zadomowienie
 
Avatar Sabcia87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 163
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Muiee ale zazdroszcze Ci tych wakacji

Tak wąlsnie siedze czytam, ta była tu ta tam a ja? nigdzie...
Ta sie zarecza ten sie hajta...
I siedze przegladam nk gadam z ludzmi i już mnie trafia szlak za przeproszeniem... Na jakies rozkminki nad zyciem mnie wzieło...
Niby ogólnie jestem zadowolona ze swojego życia ale...

Dobra koniec smecenia nie bede sie rozczulać...
Zaraz ma przyjechać moja Kochaniutka psiapsiółka i jedziemy na festyn he troche zimno i nie wiem czy padac nie bedzie no ale trzeba sie ruszyć z domu. Juz bym dawno to zrobiła ale wczoraj nie miałam torebki i wszytskie dokumenty z auta i wogóle, portwel zostawiłam u przyjaciółki w torebce ;/

Tri własnie ost woóle Cie nie widać na wątku... Oj nie ładnie
__________________
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartkę i żyć na nowo...
Sabcia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 18:51   #2253
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Sabcia87 Pokaż wiadomość
Lim hehe nie przesadzaj z tym podejściem do zycia, każdy ma swoje poglady
Przy czym coraz częściej ludzie mają taki światopogląd, że dostaję gęsiej skórki. Tutaj akurat mamy to szczęście, że wszystkie mamy poukładane w głowach, ale czasem gdy rozmawiam ze znajomymi czy słucham historii o jakichś obcych ludkach mam ochotę zaśpiewać: "Co ja robię tuuuu? UuuuUUUuuu"
Chociaż może to ja mam szczęście do takich ludzi? Nie od dziś wiem przecież, że kretyni lgną do mnie jak muchy do miodu

Cytat:
Napisane przez Muiee Pokaż wiadomość
Lim nazwisko Dorociński nic mi nie mówiło, więc raz dwa szukać w google facet niczego sobie jak na swoje lata chociaż mnie nie urzekł. W goóle Polscy aktorzy jakoś mi nei podchodzą. Może jeszcze Małaszyński ma coś w sobie, chociaż się nie wyróżnia urodą.
Powiem Ci, że nie urodą mnie urzekł. Fakt, ma niezłe rysy twarzy, ale bez rewelacji. Cały jego urok tkwi w sposobie bycia. Facet po prostu ma to tajemnicze "coś". Poza tym moim zdaniem jest niesamowitym aktorem. Teraz niestety coraz częściej bierze udział w komercyjnych filmach, które pasują do niego jak pięść do nosa, ale ja wciąż mam go przed oczami w rolach w filmach niskobudżetowych- "Rezerwacie", "Ogrodzie Luziy"... No i przede wszystkim w "Boisku bezdomnych" : był po prostu GENIALNY!
Odnośnie polskich aktorów uważam, że jest kilku na prawdę świetnych. Uwielbiam Borysa Szyca i Maćka Stuhra. Ostatnio urzekł mnie też Lech Żurek, zwłaszcza po niezapomnianej kreacji Michała w "Małej Moskwie".


Cytat:
Napisane przez irmandara Pokaż wiadomość
Jestem bylam w Warszaiwe, wstyd ze sie nie przyznalam ale bylam tylko 3 dni i to w Radosci, wiec mialam problem z dostaniem sie do centrum i z chwila wolnego czasu.
No no no Masz minusa, koleżanko!

Cytat:
Napisane przez Sabcia87 Pokaż wiadomość

Tak wąlsnie siedze czytam, ta była tu ta tam a ja? nigdzie...
Ta sie zarecza ten sie hajta...
I siedze przegladam nk gadam z ludzmi i już mnie trafia szlak za przeproszeniem... Na jakies rozkminki nad zyciem mnie wzieło...
Niby ogólnie jestem zadowolona ze swojego życia ale...
Misia, nie ma powodów do paniki. Jesteś jeszcze młodziutka i zdążysz jeszcze wiele w życiu zobaczyć, zdążysz je sobie poukładać. Też czasem mam wrażenie, że wszyscy jakoś się już z życiem ogarnęli, spotkali odpowiedniego partnera, zaręczyli się/ pobrali, mają stałą pracę... Tylko ja się tak motam bez sensu. Niestety nie mam na to wielkiego wpływu, dlatego bez sensu jest się tym zamartwiać. Wolę poczekać trochę dłużej na odpowiedniego faceta czy wymarzoną pracę byle to na prawdę było TO.

Cytat:
Napisane przez Sabcia87 Pokaż wiadomość
Dobra koniec smecenia nie bede sie rozczulać...
Zaraz ma przyjechać moja Kochaniutka psiapsiółka i jedziemy na festyn he troche zimno i nie wiem czy padac nie bedzie no ale trzeba sie ruszyć z domu.
Baw się dobrze

Cytat:
Napisane przez Sabcia87 Pokaż wiadomość
Tri własnie ost woóle Cie nie widać na wątku... Oj nie ładnie
Usprawiedliwiam Tri Wspominała chyba, że jedzie na weekend do domku, więc pewnie próbuje nacieszyć się rodziną

Dziewczyny, wróciłam właśnie do domku i oczywiście pierwsze kroki skierowałam do komputera, żeby podzielić się z Wami wrażeniami z popołudnia Nie ma już dla mnie ratunku

Generalnie było przesympatycznie i uważam, że organizatorzy na prawdę się postarali. Oczywiście wiadomo, że po imprezie na Pradze nie można się spodziewać cudów, ale było na co popatrzeć. Niemal na każdym podwórku rozbrzmiewała inna, charakterystyczna dla danego kraju muzyka; można było spróbować narodowych potraw i kupić tradycyjne stroje/biżuterię/ różne bibeloty. Gdybyście widziały ile tam było cudnych, etnicznych kolczyków! Dobrze, że nie miałam przy sobie zbyt dużo gotówki, bo na pewno całą bym ją przepuściła A tak udało mi się ograniczyć do dwóch par
Jedyne co denerwowało mnie masakrycznie to wściekłe tłumy wszędzie, a zwłaszcza przy tych najciekawszych stoiskach, ale tego przecież należało się spodziewać.

Najbardziej urzekło mnie oczywiście podwórko indyjskie (a to Ci niespodzianka ) i pokazy tradycyjnego tańca hinduskiego, podwórko chińskie z teatrem lalek na wodzie i brazylijskie z gorrrącymi warsztatami samby.

Wrzucam Wam kilka fotek. Niestety bez rewelacji, bo rozładowały mi się baterie w aparacie (oczywiście zapomniałam naładować, jak ostatnia kretynka ) i większości ciekawych rzeczy/osób/miejsc nie udało mi się sfotografować.

1. Podwórko ukraińskie: gotowanie ukraińskiego żuru
2. Podwórko ukraińskie: nauka lepienia garnków
3: Podwórko afrykańskie: nauka gry na bębnach, dzieciaki na prawdę dały czadu
4. Podwórko afrykańskie: nauka tradycyjnego tańca
5-6. Co tu dużo mówić... Samba
7-10. Tradycyjny taniec indyjski. Nie mogłam się napatrzeć! Niestety aparat padł mi już prawie na wstępie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg S5000945.jpg (62,2 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000959.jpg (59,1 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000948.jpg (52,6 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000966.jpg (57,5 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000951.jpg (42,4 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000954.jpg (46,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000990.jpg (59,3 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000974.jpg (58,7 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000988.jpg (53,2 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S5000982.jpg (70,8 KB, 5 załadowań)
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 18:55   #2254
Muiee
Rozeznanie
 
Avatar Muiee
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 755
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Irm wstyd! Nie przyznawaj się nawet , że byłaś i nic nie powiedziałaś

Sabciu nie masz co narzekać Życie towarzyskie na szczycie, pełno znajomych, niedługo koniec stażu i będziesz mogła robić co chcesz Na pewno znajdziesz coś co bedzie Ci sprawiało większą przyjemność Może nawet taką frajdę jak Kamilce , daj Ci Boże
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"Budząc się rano, pomyśl
jaki to wspaniały skarb żyć,
oddychać i móc się radować"


Marek Aureliusz
Muiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 19:00   #2255
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Sabcia87 Pokaż wiadomość
Tri własnie ost woóle Cie nie widać na wątku... Oj nie ładnie
Byłam w domu przez weekend. Prawdopodobnie bedzie mnie tutaj jeszcze mniej przez pewien czas. Wybaczcie...
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 19:04   #2256
Muiee
Rozeznanie
 
Avatar Muiee
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 755
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Lim po prostu bosko Musiałao być bardzo ciekawie Zastanawiam się czy nie zapisać się ponownie na taniec troszkę brzuch mi jakby urósł

Tri mam tylko nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"Budząc się rano, pomyśl
jaki to wspaniały skarb żyć,
oddychać i móc się radować"


Marek Aureliusz
Muiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 19:05   #2257
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Trinette Pokaż wiadomość
Byłam w domu przez weekend. Prawdopodobnie bedzie mnie tutaj jeszcze mniej przez pewien czas. Wybaczcie...
Dlaczego? Coś się dzieje?
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-06, 19:10   #2258
mag_rat
Zadomowienie
 
Avatar mag_rat
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: spod kordły.
Wiadomości: 1 931
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Dziewczynki, bardzo mi sie miło czyta wszystko to co piszecie, ale ja naprawdę sobie nie radzę. Na zmianę wyję i mam wszystko w nosie


Lim, ze zdjęć i opisu widać, że na bardzo fajnej imprezie byłaś. Szkoda, że nie ma ciebie na zdjęciach

Pogoda dziś beznadziejna, na żadnym zdjęciu nie wyszedł mi kolor włosów taki jaki mam, jak tylko aura się poprawi zdjęcia wstawię, pokoju też.

Idę na kurnik, trzymajcie się
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=508355
Czarne, nowe botki na wymianę 38

mag_rat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 19:15   #2259
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Muiee Pokaż wiadomość
Tri mam tylko nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie?
Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dlaczego? Coś się dzieje?
Powiedzmy ze mam depreche i musze sie z tym samodzielnie uporac, bo mam juz tego dosc.
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 19:21   #2260
Muiee
Rozeznanie
 
Avatar Muiee
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 755
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

mag , bo to co mówimy musi do Ciebie dotrzeć.Jeszcze zobaczysz, ledow się obejrzysz a zapomnisz o nim i będziesz balować tak jak Sabcia

Tri kochana rozumiem, że sama chesz się z tym uporac, ale jakby co to wiesz, jesteśmy do dyspozycji i tu zawsze możesz się wygadać, albo na gg
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"Budząc się rano, pomyśl
jaki to wspaniały skarb żyć,
oddychać i móc się radować"


Marek Aureliusz
Muiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 19:30   #2261
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Tri-czasem samemu trudno uporać się z problemami i chandrą... Gdybyś doszła do wniosku, że sobie nie radzisz wystarczy, że dasz znać

Mav-
to zupełnie naturalne. Rozstałaś się z nim zaledwie kilka dni temu, to jasne, że jeszcze cierpisz Zobaczysz, że z każdym dniem będzie coraz łatwiej i że w końcu dostrzeżesz to co widzimy my: ten kretyn na Ciebie nie zasługiwał. Jesteś dzielną i mądrą babeczką- przebrniesz przez to Musisz żyć dalej: nie ma innej rady
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-06, 19:48   #2262
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Muiee Pokaż wiadomość
Tri kochana rozumiem, że sama chesz się z tym uporac, ale jakby co to wiesz, jesteśmy do dyspozycji i tu zawsze możesz się wygadać, albo na gg
Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tri-czasem samemu trudno uporać się z problemami i chandrą... Gdybyś doszła do wniosku, że sobie nie radzisz wystarczy, że dasz znać
Dziekuje Wam
Mowiac szczerze, ja za wiele przeszłam w zyciu zeby sobie sama nie poradzic.W pewnym momencie chcialam sie zabic i sama wyszłam na prosta. Od nowa nauczylam sie zyc(chyba pisalam o tym kiedys na forum). To bylo w trakcie i po gimnazjum. Nim poznalam TŻ. On zna szczegoly i wie co za horror przezylam(nekanie psychiczne i fizyczne). Po paru latach do psycholozki poszlam(mialam doła-za ciezka sesja) i stwierdzila ze mam mocna psychike, skoro sama wyszlam z takiego doła bez lekow.
Musze sobie w tej chwili znalezc dobry sposob na poprawe humoru i nastawienia, na motywacje i poprawe samooceny. Moze znacie jakies ksiazki psychologiczne? Procz potegi podswiadomosci.
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 20:17   #2263
mav
Zakorzenienie
 
Avatar mav
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nordrhein Westfallen
Wiadomości: 4 276
GG do mav Wyślij wiadomość przez MSN do mav
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tri-czasem samemu trudno uporać się z problemami i chandrą... Gdybyś doszła do wniosku, że sobie nie radzisz wystarczy, że dasz znać

Mav- to zupełnie naturalne. Rozstałaś się z nim zaledwie kilka dni temu, to jasne, że jeszcze cierpisz Zobaczysz, że z każdym dniem będzie coraz łatwiej i że w końcu dostrzeżesz to co widzimy my: ten kretyn na Ciebie nie zasługiwał. Jesteś dzielną i mądrą babeczką- przebrniesz przez to Musisz żyć dalej: nie ma innej rady

chyba mag jednak co

chyba padne dzis caly dzien naprawialam kibel bez rezultatu
teraz w jakis sposob musze wytrzymac do jutra
jutro moj szef i zarazem ten od kogo wynajmuje mieszkanie (polska mowa trudna mowa ) kupi nowa pompke czy co to tam sie zepsulo

wczoraj bylam na 60 urodzinach powiedzmy wujka....nuda jak flaki z olejem. czas umilal mi dwuletni Nevio ktory nawet do ubikacji za mna dreptal i chcial zaraz buzi, no i moglam sie zajac jego maskotkami
no ale konkurencja mnie pobila moj kuzyn gral z nim w pilke nozna

i jeszcze telefon od Tz co mnie dobil totalnie jakis kretyn wjechal mu do auta....i ma gule na dwoje drzwi ( w sensie ze tylnie i przednie), to jest 1000 euro w 4 litery a mielismy jechac do Paryza
kretyn uciekl a co dziwne Tz'ta auto jest dosyc schowane w podworku, wiec jak on w nie wjechal nie mam pojecia
Tz niepocieszony, zalamany i marudny, poszedl sobie spac po naszej jakze uroczej nocy piatkowej a tu taka 'niespodzianka'
auto nowe nie ma nawet roku jeszcze

zycie
__________________
"Nikt o tobie nie myśli. Wszyscy myślą wyłącznie o sobie, tak samo jak ty"





Mężczyzna jest jak sukienka, trzeba go najpierw przymierzyc.....


mav jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 20:27   #2264
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Trinette Pokaż wiadomość
Dziekuje Wam
Mowiac szczerze, ja za wiele przeszłam w zyciu zeby sobie sama nie poradzic.W pewnym momencie chcialam sie zabic i sama wyszłam na prosta. Od nowa nauczylam sie zyc(chyba pisalam o tym kiedys na forum). To bylo w trakcie i po gimnazjum. Nim poznalam TŻ. On zna szczegoly i wie co za horror przezylam(nekanie psychiczne i fizyczne). Po paru latach do psycholozki poszlam(mialam doła-za ciezka sesja) i stwierdzila ze mam mocna psychike, skoro sama wyszlam z takiego doła bez lekow.
Musze sobie w tej chwili znalezc dobry sposob na poprawe humoru i nastawienia, na motywacje i poprawe samooceny. Moze znacie jakies ksiazki psychologiczne? Procz potegi podswiadomosci.
Tri- widzę, że wiele w życiu przeszłaś Nigdy o tym nie wspominałaś, przynajmniej odkąd ja pojawiłam się na forum.
Na pewno masz bardzo silną psychikę jeśli sama przebrnęłaś przez takie dramaty, ale przecież to nie oznacza, że musisz sobie radzić z tym sama. Od tego masz przyjaciół, żeby wspierali Cię w gorszych chwilach Czasem wystarczy wygadanie się, wyrzucenie z siebie wszystkiego co nas boli i już robi się lepiej. Tak więc gdybyś zmieniła zdanie to wiesz...
Jeśli chodzi o książki polecam:
- "Uzdrawiającą samoakceptację" Isabel Carrolle
- "Co możesz zmienić, a czego nie możesz" Seligmana (?)
- "Coaching. Poznaj tajniki sukcesu" Blancharda i Homan.
Poza tym moi znajomi zachwycają się "Sekretem" Rhondy Byrne, chociaż do mnie ta książka akurat w ogóle nie przemawia.
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 20:29   #2265
Sabcia87
Zadomowienie
 
Avatar Sabcia87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 163
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Limw takich sytuacjach chcialabym miec Cie tutaj gdzies niedaleko We trzy z moja przyjaciółka tworzyłyśmyśmy dobre trio
Już mi przeszło, to takie chwilowe z nudów chyba
Widać że impreza napewno byla udana

Mag

Mav
przeważnie tak jest że jak sie rypie to już wszystko

Muiee dziękuje

Tri trzymaj sie dzielnie Kochana

ja wlaśnie wróciłam do domu, lipa na festynie więc wróciłam, nagadałam sie z przyjaciółką
Teraz gadam z rafałem
Jutro o 4 pobudka
Milej Nocki wam życze
__________________
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartkę i żyć na nowo...
Sabcia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 20:29   #2266
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez mav Pokaż wiadomość
chyba mag jednak co
Oho! Skucha Oczywiście, że Mag

Nie zazdroszczę perypetii z kibelkiem i samochodem i mam nadzieję, że zarówno z pierwszym jak i drugim szybko się uporacie
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 20:33   #2267
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Tri- widzę, że wiele w życiu przeszłaś Nigdy o tym nie wspominałaś, przynajmniej odkąd ja pojawiłam się na forum.
Na pewno masz bardzo silną psychikę jeśli sama przebrnęłaś przez takie dramaty, ale przecież to nie oznacza, że musisz sobie radzić z tym sama. Od tego masz przyjaciół, żeby wspierali Cię w gorszych chwilach Czasem wystarczy wygadanie się, wyrzucenie z siebie wszystkiego co nas boli i już robi się lepiej. Tak więc gdybyś zmieniła zdanie to wiesz...
Jeśli chodzi o książki polecam:
- "Uzdrawiającą samoakceptację" Isabel Carrolle
- "Co możesz zmienić, a czego nie możesz" Seligmana (?)
- "Coaching. Poznaj tajniki sukcesu" Blancharda i Homan.
Poza tym moi znajomi zachwycają się "Sekretem" Rhondy Byrne, chociaż do mnie ta książka akurat w ogóle nie przemawia.
Nie wspominalam o tym bo uwazam ze nie mam po co rozpamietywac. Czasem mnie najdzie. Pisałam o tym nim do watku przystapilas. Moze cos znajde z tego to Ci pokaze. Nie chce pisac raz jeszcze.

Ja wiem ze na przyjaciol mozna liczyc oraz widze ze tutaj mam przyjaciolki. Jednak jesli nie dam sobie w koncu rady sama to beda mnie lapac dolki. Przewaznie mam dola na wiosne i jesienia. Albo jednego dnia mam, a drugiego nie. Takze uwierz ze to jest meczace. Uwielbiam swoje nastawienie kiedy czuje ze moge gory przenosic. Szkoda tylko ze trwa ono krotko i pozniej czuje sie tak, ze chcialabym sie zamknac w domu i z niego nie wychodzic. A to dobre nie jest i niestety taki stan trwa dluzej.
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 20:43   #2268
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Trinette Pokaż wiadomość
Ja wiem ze na przyjaciol mozna liczyc oraz widze ze tutaj mam przyjaciolki. Jednak jesli nie dam sobie w koncu rady sama to beda mnie lapac dolki. Przewaznie mam dola na wiosne i jesienia. Albo jednego dnia mam, a drugiego nie. Takze uwierz ze to jest meczace. Uwielbiam swoje nastawienie kiedy czuje ze moge gory przenosic. Szkoda tylko ze trwa ono krotko i pozniej czuje sie tak, ze chcialabym sie zamknac w domu i z niego nie wychodzic. A to dobre nie jest i niestety taki stan trwa dluzej.
Misia, a może warto pomyśleć o tym, żeby raz jeszcze skorzystać z pomocy psychologa? Czy tamta terapia pomogła Ci na dłużej? Jak długo w ogóle chodziłaś do tamtej pani psycholog?
Jeśli te dołki powtarzają się tak cyklicznie od dłuższego czasu to już nie jest jakaś błahostka, tym bardziej biorąc pod uwagę, że okazuje się, że w dzieciństwie sporo przeszłaś... Może specjalista pomoże Ci poukładać sobie to wszystko w głowie?
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 21:24   #2269
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Misia, a może warto pomyśleć o tym, żeby raz jeszcze skorzystać z pomocy psychologa? Czy tamta terapia pomogła Ci na dłużej? Jak długo w ogóle chodziłaś do tamtej pani psycholog?
Jeśli te dołki powtarzają się tak cyklicznie od dłuższego czasu to już nie jest jakaś błahostka, tym bardziej biorąc pod uwagę, że okazuje się, że w dzieciństwie sporo przeszłaś... Może specjalista pomoże Ci poukładać sobie to wszystko w głowie?
Po 1 musialabym placic tutaj w Wawie za psychologa. Po 2 mnie nie stac i wole wydac te pieniadze na cos lepszego. Po 3 bylam pare razy u psycholozki i w sumie pomoglo mi samo jej zrozumienie, ale ze wzgledu na moja "werwe" przestalam chodzic-bylam pare razy TŻ tez byl ze mna i chyba zrozumial co sie dzieje czasem.
Po 4 te moje posty trudno znalezc i chyba wejde na stare konto poszukac
EDIT. Chyba wkleje po prostu zlepki wypowiedzi, bo calej historii nie znajde, a to bedzie najlepsze odzwierciedlenie.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Nie znajde jednak, o dziwo...
W skrocie opisze i wkleje jednego posta po tym co sie stalo.
W gimnazjum w 1 klasie uwziely sie na mnie dziewczyny(o dziwo prowodyrem byla kolezanka z klasy z podstawowki). Cos jej odwalilo. Grozila ze mnie potnie zyletkami, w wc mnie straszyla w szkole. Ogolnie bylo niemilo. Uspokoila sie po pojsciu do psychologa szkolnego z matka.
Pozniej moje"kolezanki" z klasy uwziely sie. A czemu? Bo sie dobrze uczylam, bo nie nalezalam do wiekszej grupy. Bylam cicha itp. Jednak szybko przeszlo im.
Niestety chyba pod koniec 1 wszej klasy chlopakom odwalilo. Zaczeli mi"umilac zycie" a pewnie dlatego ze popelnilam"najwiekszy blad w zyciu" powiedzialam nazwisko jednego nauczycielowi Nauczyciel spytal, siedzialam w pierwszel lawce a ze grzeczne dziecko bylam - powiedzialam. Fakt ze klasa zachowywala sie chamsko itp. Wrecz jak g***iarze. Zaczely sie akcje typu : popychanie, zabieranie rzeczy, wyzywanie, wysmiewanie, przezywanie, wrzucanie plecaka do kosza, uderzanie w twarz sniezkami itp. Wiec wyobraz sobie co jeszcze. Potrafili czekac na mnie godzine az wyjde ze szkoly - a ja czekalam bo sie balam. Zima byla najgorsza. W koncu zaczelam ostro wagarowac, bac sie, nie wychodzic z domu, przechodzic na inna strone ulicy jak ich widzialam. Jednak i tak mnie dopadli. Przyjezdzal do szkoly tata, mowilam wychowawczyni - nienawidze jej do tej pory za to ze nic nie zrobila, sprawa byla zglaszana do dzielnicowego, dzwonila mama itp. Wytrzymalam ok 1,5 roku w ten sposob jak nie wiecej. Myslalam o smierci, dosc powaznie. Trzymali mnie przy zyciu rodzice i nadzieja ze bedzie lepiej.
W akcie desperacji poprosilam lokalnych zbirow o pomoc(kolege mialam tam- nazwe go A.). A. przyszedl do mnie raz i nie poskutkowaly rozmowy z bratem prowodyra klasowej nagonki. A. przyszedl do mnie 2gi raz do domu i wtedy byla dluzsza rozmowa. Wszystko sie skonczylo jakby ktos machnal magiczna rozdzka. A prowodyr przyszedl do mnie na informatyce trzesac portkami i pyta" co ja Ci zrobilem ze nasylasz na mnie kolegow?''. Czulam taka radosc ze prawie skakalam. A co A. powiedzial bratu prowodyra? Ze go pobije z kolegami i tyle. Najlepsze wyjscie z sytuacji.

A pozniej...
Cytat:
Ja poswiecilam 4lata(sama pracowalam nad soba-wtedy jeszcze do mnie nie docieralo ze moge isc do psychologa, ale to byla jednak dobra szkola przetrwania, ze nauczylam sie radzic sobie z lekami) by moc powiedziec"bylo, minelo", choc przyznam ze nie do konca z czystym sumieniem to mowie. Ciagle boje sie pewnych osob. Niby nauczylam sie przechodzic obok nich, wrecz gardzic nimi, ale wciaz czai sie we mnie strach. Balam sie wychodzic z domu, bylo to dla mnie katorga.
PS. Troche w tym mi pomagal TŻ, bo byl obok i zawsze mialam sie komu wyplakac.
Takze masz sytuacje Lim w skrocie. Reszte sobie dopowiedz
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney


Edytowane przez Trinette
Czas edycji: 2009-09-06 o 20:52
Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-06, 21:49   #2270
Princeska87
Zakorzenienie
 
Avatar Princeska87
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 684
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Tri biedactwo dlatego właśnie ja nienawidzę szkoły.. ciągle się słyszy co się dzieje, to jest chore!!! a najgorsi są nauczyciele w ogóle nieprzystosowani do nauki dzieci (tzn. nie mówię, że wszyscy, ale dużo przypadków nie fajnych było), jak są problemy nikt nie potrafi poradzić, zawsze tekst, żeby ten 'zły' szedł do psychologa szkolnego, a to nigdy nic nie dawało.. Dno, DNO, dno:/ powinni w ogóle mega zmienić cały system, jakieś regulaminy w szkole itd. powinno się od razu wywalać za jakieś bójki itd. i byłby spokój. A zaraz będzie tak jak w USA,że z bronią dzieci będą po szkole biegać i się zabijać jak w tych durnych komputerowych gierkach. Matko, jak się zdenerwowałam!!!!!!!!!!
__________________
Nowy wątek perfumeryjny (wymienię perfumy Chopard Happy Spirit Bouquet D'Amour + Venezia Laura Biagiotti):
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1155971
Specjalistka ds. wymarzonych wakacji
Princeska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 22:03   #2271
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Princeska87 spokojnie, o dziwo zyje
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 22:27   #2272
irmandara
Zadomowienie
 
Avatar irmandara
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 193
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Prosze Warszawianki o wybaczenie w ogole wakacje rewelacja! 3 tyg na mazurach i Warszawa

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

o jezu Tri moja kochana, teraz przeczytalam ta okropna opowiesc
__________________
Waga w dół!
Start! 58 - 56 - ... - 52!
irmandara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 05:11   #2273
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Trinette- biedactwo Widzę, że na prawdę wiele wycierpiałaś...
Dzieciaki potrafią być takie okrutne, a najgorsze jest to, że nauczyciele czy rodzice najczęściej nie reagują. Później skutki są jakie są...

Wiecie, że ponad 50% osób, które w pracy stosują wobec innych mobbing miało doświadczenia z przemocą w szkole (jako prześladowca bądź ofiara)? Przenoszą wzorce znane w dzieciństwa w dorosłe życie...

Zdenerwowałam się chyba nie mniej niż Princeska

W każdym razie Tri jesteś bardzo dzielną dziewczynką, że się z tym uporałaś, tym bardziej, że byłaś przecież jeszcze dzieckiem, dla którego było to trudne podwójnie.

Trzymaj się cieplutko, kochanie. Mam nadzieję, że tak samo jak poradziłaś sobie z tymi niefajnymi wydarzeniami z przeszłości, tak teraz poradzisz sobie ze zmiennymi nastrojami, które cię teraz dopadają. Gdybyś czegoś potrzebowała, gdybyś chciała się spotkać i pogadać bądź pomilczeć razem wiesz gdzie mnie szukać

Wszystkim paniom życzę miłego dnia
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-09-07, 07:55   #2274
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Trinette- biedactwo Widzę, że na prawdę wiele wycierpiałaś...
Dzieciaki potrafią być takie okrutne, a najgorsze jest to, że nauczyciele czy rodzice najczęściej nie reagują. Później skutki są jakie są...
Z tego wyszlam. Choc wlasnie te leki i doly sa pozostaloscia. A rodzice chcieli pomoc ale sie nie udalo. Trudno. Tata raz myslal ze zabije gno*a jak go dorwal. Na szczescie tego nie zrobil.

Cytat:
Zdenerwowałam się chyba nie mniej niż Princeska
To pomysl co mozna do pokoju o zoltych scianach wstawic. Jakies dodatki chce juz kupic, zeby bylo tu przyjemniej. Poki co jest szaro i zarowno mi jak i TŻ to przeszkadza. Jednak sciany pomalujemy pozniej, jak sprawa z kotami sie rozwiaze. Myslalam juz o jakis kwiatkach w doniczce( albo zeby nasiona kupic) i zielonym wazoniku oraz tryptyku na ścianę

EDIT. Wpadnijcie do mnie w czwartek/piatek. TŻta nie bedzie w domu prawdopodobnie.
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney


Edytowane przez Trinette
Czas edycji: 2009-09-07 o 07:59
Trinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 09:57   #2275
irmandara
Zadomowienie
 
Avatar irmandara
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 193
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Życze wszystkim wspanialym kobietkom milego dnia

Dzisiaj przedemna pierwszy normalny dzien w Krakowie od 3 miesiecy! w koncu jestem u siebie nie przypuszczalam ze tak sie stesknie, zwlaszcza ze przebywanie poza domem w obcych miejscach, jeszcze takich gdzie mozna cos zobaczyc/zwiedzic to dla mnie prawdziwa frajda i sens zycia. Moglabym zostac podrozniczka - zdecydowanie. Caly rok mysle gdzieby tu pojechac w wakacje, lub w jakims innym wolnym okresie. Juz teraz zastanawiam sie co zrobic za rok (: ehh
__________________
Waga w dół!
Start! 58 - 56 - ... - 52!

Edytowane przez irmandara
Czas edycji: 2009-09-07 o 10:01
irmandara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 13:45   #2276
Muiee
Rozeznanie
 
Avatar Muiee
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 755
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Tri tyle czasu jestem na wątku, a nie pamiętam kompletnie żebyś o tym pisała. Straszne. Jak pomyślę sobie o takich dziewuchach to najchętniej wzięłabym za włosy i wyszarpała. Co teraz z nich wyrosło? I to wszystko przez to, że szkoła nie potafi poradzić sobie z taką sytuacją.

Najgorszy jest taki wiek. W gimnazjum to chyba najgorsza młodzież. Jak chodziłam do podstwówki to nie potrafiłam sobie poradzić z takim chłopaczkiem, który mnie zaczepiał. Bił pięściami i kopał nawet naszą nauczycielkę :/ Skoro nauczycielka nie potrafiła nic zrobić to poszłam do mamy. Tak wyszarpała chłopaka za uszy i pogroziła, że więcej się do mnie nie zbliżył nauczyciele to wszystko widzieli, ale nikt nie zareagował. Sami nie mogli zdzielić po łapach, więc udawali, że nie widza kiedy robił to kto inny.

Lim o tym mobblingu to pierwsze słysze. Ale w sumie by się zgadzało.

U nas na studiach są osoby, które też nie do końca dojrzały. Upatrują sobie kogoś a potem szydzą z tej osoby, popychają, rzucają papierami. Nawet do koleżanki coś zaczynali, ale mi wtedy włącza sie agresor i musze być jak ten superman Nie wiem czemu ale wtedy wszyscy się dziwnie na mnie patrzą koleżanka powiedziała mi kiedyś, że zawsze jak wtedy wstanę to zalega cisza i każdy patrzy co Muiee tym razem zrobi

Tri ja chętnie o ile nie wyjadę i to zalezy o której godzinie.

Życze miłego dnia, pędzę do dzieci

Tri
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"Budząc się rano, pomyśl
jaki to wspaniały skarb żyć,
oddychać i móc się radować"


Marek Aureliusz
Muiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 14:14   #2277
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Tri, ja mogę w czwartek bo w piątek pracuje do 21 chyba że zamierzasz nas na nocowanie zaprosić
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 14:36   #2278
mag_rat
Zadomowienie
 
Avatar mag_rat
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: spod kordły.
Wiadomości: 1 931
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Hej dziewczyny

Trini, ja też już sporo czasu na wątku jestem, ale pierwszy raz czytam o tej historii, widać mi umknęła wcześniej... Kochana, ci ludzie zgotowali Ci prawdziwą szkołę życia, wyobrażam sobie co musiałaś przez nich przechodzić. Wiem jak dokuczliwe może być takie nękanie, choć w moim przypadku miało miejsce "jedynie" psychiczne. No, nie licząc przypadku jak mnie w podstawówce "kolega" z klasy skopał na korytarzu. Powód? "Nie lubię cię" W tamtym roku byłam we wrześniu na praktykach w moim dawnym liceum, tam już było spokojnie, ludzie jacyś dojrzalsi byli, ale od niedawna do liceum dołączono "prywatne gimnazjum". Na co ja się napatrzyłam... Zawsze starałam się interweniować jak widziałam jakieś popychanie czy wyzwiska, ale czy to coś da? Dodam, że miałam praktyki w bibliotece szkolnej Ja naprawdę nie wiem skąd się w takich dzieciach bierze tyle nienawiści, czy naprawdę się dowartościowują w ten sposób? Ehh, szkoda gadać. Dobrze kochana, że uporałaś się z tym wszystkim, rozumiem, że te "demony" wracają nieraz ale jesteś naprawdę silną babeczką i bardzo dzielną. No i jakbyś chciała pogadać, to tak jak dziewczyny mówiły, daleko szukać nie musisz A co do literatury, swojego czasu mi bardzo pomagał Coelho. Ale jeśli chcesz to mogę poszperać i coś poszukać dla ciebie, w końcu biblioterapia to jeden z aspektów mojego niepełnego zawodu

U mnie troszkę się wyklarowało. Z galerią się dogadałam,będę współpracować, ale od października bo nie mam na miejscu całego "warsztatu". A co dalej będzie to zobaczymy.

A co do faceta. Oj dziewczyny, jakbym ja chciała zeby to wszystko proste było. Dzwonił, przepraszał, prosił o wybaczenie, opowiedział mi o swoich problemach, o których ja wiedziałam ale nie sądziłam, że sprawy zaszły tak daleko, mówił że zerwał ze mną, bo nie chciał mnie w to wszystko wplątywać, bo myślał że obojgu nam będzie lepiej, prosił zebym przyjechała do Wrocławia, że wszystko wyjaśni, że obiecuje ze nigdy tak nie zrobi i bardzo chce byc razem, jesli mu tylko wybacze. Ruszyło mnie to, jakoś się spokojniejsza zrobiłam, ale wszystko co myślałam się potwierdziło- że wróci, że to przez jego problemy itp. Nie wiem co będzie, pojadę się spotkać a co będzie dalej zobaczę. Potrafię przewidzieć jak zareagujecie, ale naprawdę- w tej chwili czuję, że tak powinno być. W każdym razie czuję się lepiej.

No i dziś dla odmiany... pójdę skręcać meble naprawdę, jakbyście kiedyś potrzebowały pomocy to ja chętnie, już tyle różnych sposobów skręcania poznałam... każdą śrubkę odróźnię Może się z powołaniem minęłam, może majstrem powinnam zostać

Buziaki
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=508355
Czarne, nowe botki na wymianę 38

mag_rat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 16:47   #2279
Princeska87
Zakorzenienie
 
Avatar Princeska87
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 684
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

mag według mnie, to go nie usprawiedliwia niestety w żaden sposób. Są problemy - jesteście razem - rozwiązujecie je wspólnie. Nie musiał z Tobą zrywać. Mógł powiedzieć o co chodzi, zwłaszcza, że związek = zaufanie. A jeśli faktycznie chciał zerwać mógł powiedzieć, że słuchaj jest taki i taki problem, nie możemy być razem - co i tak by go nie usprawiedliwiało. A teraz zobacz Was za 10 lat, jesteście po ślubie, macie 2 dzieci, po czym on ma jakiś problem, coś go męczy itd. i dla Waszego dobra Was po prostu zostawia... tak się nie robi! Bycie razem do czegoś zobowiązuje. Zrobisz co zechcesz, to Twoja decyzja i oczywiście ja jak i pewnie reszta dziewczyn ją uszanuje. Najważniejsze jest Twoje szczęście i jeśli go kochasz faktycznie nad życie, wiesz, że nigdy, ale to przenigdy więcej tak nie zrobi to wróć do niego. Ja uważam, że nie jest to mega prawdopodobne, że się zmieni i taka sytuacja niestety ale może się kiedyś powtórzyć znów. A jeśli się nawet nie powtórzy, to myślisz, że nie będziesz o tym myśleć? Uważam, że będziesz myśleć prawie codziennie i bać się podświadomie, że Cię zostawi.. Tak jest niestety, ja to przerabiałam i na prawdę codziennie się zastanawiałam 'matko, zostawi mnie,czy nie.. czemu tak długo się nie odzywa? Może chce właśnie ze mną zerwać' itd. to doprowadza w końcu do jakiejś chorej paranoi.
eh no nic, wygadałam się

a teraz lecę do koleżanki na %%% pewnie coś tam poplotkujemy no i znów będę oglądać Kac Vegas, bo ten film mnie rozbawia do łez poważnie, najlepsza komedia roku
Wasze zdrówko a w szczególności Twoje Mag kochana

PS. mam nadzieję, że jak wrócę to będę mieć co czytać..? A nie pustka i cisza
paaaaaaaaa
__________________
Nowy wątek perfumeryjny (wymienię perfumy Chopard Happy Spirit Bouquet D'Amour + Venezia Laura Biagiotti):
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1155971
Specjalistka ds. wymarzonych wakacji

Edytowane przez Princeska87
Czas edycji: 2009-09-07 o 16:49
Princeska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 17:32   #2280
Sabcia87
Zadomowienie
 
Avatar Sabcia87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 163
Dot.: Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

Tri no nie za ciekawie ale najważniesze że sobie z tym poradziłaś

Mag powiem Ci szczerze że dziwne to wszytsko.. Już Ci raz napisałam że z podwójnej autopsji wiem że takie wracanie nie jest dobre...I popieram Princeske..

A Ty Kochana Księżniczko baw sie dobrze

Tyle
__________________
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartkę i żyć na nowo...
Sabcia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.