Studentki 2009 czyli pierdzielowa całodobowa samopomoc terapeutyczna gratis cz.VI

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

ale jakże?!
no i gratulacje
ale jak to?

[ladylajla]

Kaktus, kto rozpuszcza takie ploty*
* na wsi u lajli powyższe zdanie brzmiałoby:Kto tak bojcuje? ewentualnie Kto rozpuszcza takie bojki?

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

mamo, ludzie mnie swoją głupota ciągle zaskakują

[ladylajla]

Ale że to jest jakaś plotka czy....
Nie no..Dżizas LOL

[sydunia]

kaktus gratuluję

Czy u was w domach też można zaobserwować takie zjawisko? Otóż jak był rok akademicki i przyjeżdżałam raz na tydzień, to magicznie nagle byłam cudowną i kochaną córeczkę, och i ach, tzn może nie och i ach, ale się mnie jakoś rodzice o nic w zasadzie nie czepiali, nie gadali jakichś bzdur w moim kierunku i generalnie nie sprawiali, że się we mnie coś gotowało. Teraz jak już siedzę w domu tyle czasu, niestety wszystko wróciło do normy i naprawdę czasem nie mam siły słuchać komentarzy, uwag itp. rzucanych w moim kierunku I z tegoż to powodu bym chciała już październik, bo będzie (oby) znów spokój

[kaktus236]

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;21828959] ale jakże?!
no i gratulacje
ale jak to?[/QUOTE]
Normalnie, po ludzku
dzięki

Napisane przez ladylajla

Ale że to jest jakaś plotka czy....
Nie no..Dżizas LOL

Plotka!!
I naprawdę współczuję temu kto to wymyślił porytej wyobraźni i tego, że najwidoczniej nie ma co robić w domu
Zdenerwowałam się niesamowicie, jak to usłyszałam, jeszcze mnie nosi, wdech, wydech, wdech, wydech...

Napisane przez sydunia

kaktus gratuluję

Czy u was w domach też można zaobserwować takie zjawisko? Otóż jak był rok akademicki i przyjeżdżałam raz na tydzień, to magicznie nagle byłam cudowną i kochaną córeczkę, och i ach, tzn może nie och i ach, ale się mnie jakoś rodzice o nic w zasadzie nie czepiali, nie gadali jakichś bzdur w moim kierunku i generalnie nie sprawiali, że się we mnie coś gotowało. Teraz jak już siedzę w domu tyle czasu, niestety wszystko wróciło do normy i naprawdę czasem nie mam siły słuchać komentarzy, uwag itp. rzucanych w moim kierunku I z tegoż to powodu bym chciała już październik, bo będzie (oby) znów spokój

Dzięki
U mnie, dzięki Bogu nie ma takiej sytuacji. Może dlatego, że jestem jedynaczką? Nie wiem...

[ladylajla]

Syd, tak, to widocznie powszechne zjawisko Teraz nikt mnie nie lubi, wszyscy mnie gryzą, drapią i szczypią i "może byś ruszyła się z tego domu, co?". W roku akademickim wracałam do domu na weekend, to byłam biedne umęczone i wygłodniałe dziecko, które trzeba natychmiast nakarmić ulubionym jedzeniem, "bo bida jedna, w tym akademiku o bułce z serem żyje (tja)", ukochać i ugłasiać. Ale to działa w obie strony, ja ich też mam chwilami dosyć i wnerwia mnie mama, tata, pies, kot, pies sąsiada, sąsiad, ciocia, kuzyn, listonosz i ksiądz proboszcz

[kaktus236]

A ksiądz proboszcz co zawinił??

[ladylajla]

Poryta ludzka wyobraźnia jest nieograniczona. Kaktus, olej ciepłym sikiem tę małpę, włącz na nią ignora, bo pewnie sama marzy o gorącym numerku z panem od literatury

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez kaktus236

A ksiądz proboszcz co zawinił??

Tym, że w każdym kazaniu używa jakieś 20 razy sformuowania "Moi drodzy". W niedzielę zwykłą średnio 15-17 razy, a w świąteczną typu Wielkanoc czy Boze Ciało daje do pieca i dochodzi do 25, w porywach do 28 Jak nie mam ochoty go słuchać, to se na palcach liczę, ile razy TO pada

[kaktus236]

Yyyyyy...
Pierwszy raz w życiu nie wiem, co powiedzieć

(Ale to tylko i wyłącznie dlatego, że moja wyobraźnia też odbiega od norm ogólnoludzkich i już wyobraziłam sobie ten numerek a później oblewanie pewnej osoby gorącym sikiem.... )

[ladylajla]

A fuj, takie zberezeństwa

[kaktus236]

Napisane przez ladylajla

Tym, że w każdym kazaniu używa jakieś 20 razy sformuowania "Moi drodzy". W niedzielę zwykłą średnio 15-17 razy, a w świąteczną typu Wielkanoc czy Boze Ciało daje do pieca i dochodzi do 25, w porywach do 28 Jak nie mam ochoty go słuchać, to se na palcach liczę, ile razy TO pada

Przynajmniej masz rozrywkę
U mnie jest podobnie: w każdych ogłoszeniach muszą się znaleźć jakieś podziękowania. I tak co niedzielę: 'dziękuję pani Basi za kwiaty przy ołtarzu, dziękuję pani Asi za kwiaty w nawach bocznych, pani Ali za wyprasowanie sutanny a pani Eli za wysprzątanie zakrystii itp, itd'
Bardzo fajnie to wygląda, bo za proboszczem siedzą ministranci i płaczą czasami ze śmiechu jak 15 min dziękuje każdemu z osobna za jakieś pierdółki

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez ladylajla

A fuj, takie zberezeństwa

Trzeba było nie poddawać takich wizji

To może ja już pójdę spać?
Bo to pewnie wszystko przez ten dzisiejszy stres

[ladylajla]

za wyprasowanie sutanny
U mnie nie dziękuje i na szczęście nie ma zwyczaju takich jawnych ofiar, czyli czytania w ogłoszeniach "Rodzina X, 100 zł na cele parafialne, Pan Y, 50 zł, serdeczne Bóg zapłać ", bo babuszki by się pozagryzały, której nazwisko zostało głośniej wyczytane

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

A idź i śpij jak niemowlę, należy Ci się

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Ha! Odgapiam od Was grupy na fejsie, dołączcie do jakichś fajnych, bo mnie to rajcuje

[kaktus236]

Dobranoc

[Charmain]

Nosz kucfa, gdzie sie tacy ludzie rodzą...

Lajla, ale, że Vive zgapisz to bym sie nie spodziewała

[ladylajla]

Szaruś, bo moje serce jest rozdarte pomiędzy FocusPark Kiperem (lokalnie) a Vive(ciachaaaa):coj est:

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Morcheebę też bym zgapiła, ale już mi gópio. A Emiliany znam jedną pieśń, choć zaiste zacną

[Charmain]

Dajesz !

A do Biedrony fanpagu się przyłączamy ?

[ladylajla]

Ueee, do Biedrony???? Chociaż dla Maślanki Straciatella mogłabym się poświęcić. Mogliby wyczesać jakiś stały rabacik za bycie fanem Biedry tak wogle

[Charmain]

Ale ta Maślanka to wszędzie jest, u mnie w leklerku to nawet tańsza niż w Biedrze
Oja, właśnie październik idzi, bidny student musi sie zywic przecież

[ladylajla]

U mnie nima Leklerka
Właśnie, wróci żarcie tych Biedrowych przecukrzonych jogurtów na śniadanie, obiad i kolację, picie wody Polaris, wrócą kanapki w bufecie...bó, wolę gołąbki mamy i jej ogórkową

[Charmain]

Polaris to i tak jest luksusowa, tylko 10 gr roznicy z Cisowianką

[nicRu]

znów zaczne przezerac kasę
nienawidze studiow, paczki tak wtedy kuszą

[sydunia]

Ja z wód teraz to już tylko Żywiec. Raz kupiłam ostatnio (czyt. w przeciągu kilku miesięcy) jakąś inną, którą piłam wcześniej czasami, ale to tylko dlatego, że weszłam do sklepu, w którym Żywca nie było. No i podlewałam nią później kwiatka Nie smakują mi już żadne inne Co ciekawsze w Hiszpanii kupowaliśmy najtańsze wody w supermarketach, po 25 centów za butelkę, no i były dobre wszystkie.

[nicRu]

Ja lubię nałęczowianke, cisowiankę i żywca niegazowane, inne nie bałdzo gazowanych w ogóle nie lubię.

[ladylajla]

Hej hej
Mnie z wodą bez różnicy, byleby tylko nie była smakowa. Nie rozmumiem ich fenomenu - woda ma smakować wodą, a nie truskawkami

[Charmain]

A cytrynowa w zapachu to kojarzy mi się z jakimś żelem do wc

[nicRu]

Też nie lubię smakowych :P

[ladylajla]

Ha, a jak w nocy miałam fajnie Połozyłam się i czuję, że coś ślicznie pachnie, super, tak relaksująco. Rozejrzałam sę po pokoju-żadne kwaitki mi nie kwitną, świeże pranie też się nigdzie nie wala. Myślę: może mama psiknęła jakimś odświeżaczem powietrza. I nagle mam - wytropiłam apaszkę, która pachniała płynem do płukania, a po praniu popsikałam swoją woda toaletową. Jaki pikny zapach stworzyłam!

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

hejloooł

Hm, nacytowałam z pińcet postów, ale nie mam siły odppwiadać Musiałam wstać 0 6 i jechać do ortodontki, u któej dowiedziałam się, że "ojjj, chyba trzeba założyć aparacik" 3 lata temu zdjęłam, od pół roku nie noszę tej wyjmowanej szczeny, a teraz ta mi mówi, że znów. Chyba ty!!!
No, ale kupiłam sobie paskudne wełniane rękawiczki na zimę, 2 litry pepsiolki i ciacho, i będę się obżerać na smutno oglądając Olbrychskiego i Andżelinę:F

[sydunia]

Oglądałam Salt wczoraj