Polecamy:

endorfina · 2010-12-20, 14:00

Cytat:

Napisane przez vikicullen

ja ciebie pamietam

Cytat:

Napisane przez irsin

zapraszamy

Cytat:

Napisane przez kotek81

pewnie, że tak - w kupie zawsze raźniej.
Ile już ma twój maluszek???

Krzysiu ma 9 tygodni. Miał być listopadowym chłopakiem, ale zrobił nam niespodziankę i przyszedł na świat już w październiku jako wcześniaczek.

vikicullen · 2010-12-20, 14:09

Cytat:

Napisane przez endorfina

Krzysiu ma 9 tygodni. Miał być listopadowym chłopakiem, ale zrobił nam niespodziankę i przyszedł na świat już w październiku jako wcześniaczek.

a w ktorym tygodniu urodzilas?

endorfina · 2010-12-20, 14:19

Cytat:

Napisane przez vikicullen

a w ktorym tygodniu urodzilas?

Dokładnie w 36tc +3, to tak na pograniczu wcześniactwa, ale widzę, że ma to jednak duże znaczenie dla rozwoju dziecka.

vikicullen · 2010-12-20, 14:26

Cytat:

Napisane przez endorfina

Dokładnie w 36tc +3, to tak na pograniczu wcześniactwa, ale widzę, że ma to jednak duże znaczenie dla rozwoju dziecka.

Tzn? napisz coś więcej.

Patrycja_1708 · 2010-12-20, 14:41

A powiedzcie mi ile kup w ciagu dnia powinno robic dziecko?? Bo mój mały jakoś rzadko ma napakowanego pampersa kupką...

rptrbj1978 · 2010-12-20, 14:46

Moja lenka non stop wisi na cycu zrobiła mega 11 kupek a ja padam na twarz.
co do jadłospisu ja jem biszkopty jogurty surowe jabłko nie pije jednak kawy zebyjej jeszcze nie pobudzic. czytam Was zawziecie ale di pisania zawsze jak sie zabieram to Lenka cos chce

kretencja · 2010-12-20, 14:47

Patrycja, dzieci karmione wyłącznie lub głównie piersią mają bardzo różny rytm wypróżnień. Tak naprawdę normą jest zarówno kupka niemal przy każdym karmieniu, jak i jedna na kilka dni! Tak że nie martw się, że nie za każdym razem pampers jest pełen. Mój taką konkretniejsza kupę robi co 2-3 karmienia, czyli średnio jakieś 4 na dobę. Te pozostałe razy czasem nic nie ma, częściej jest jakis nędzny kleksik

lutien · 2010-12-20, 15:06

my tez juz po spacerku

troche zasniezone chodniki, ale nie jest tak zle

Patrycja_1708 · 2010-12-20, 15:30

Próbowałam własnie wycisnac troche mleka do butelki ale poleciało pare kropel i tyle... Czyli wniosek z tego że samym cyckiem małego nie wykarmie bo mam jeszcze za mało pokarmu czy on jak ssie to wiecej mu leci???

A wy wszystkie karmicie piersią czy mieszkanką tez dokarmiacie??

79 Marta · 2010-12-20, 15:33

Cytat:

Napisane przez Patrycja_1708

Próbowałam własnie wycisnac troche mleka do butelki ale poleciało pare kropel i tyle... Czyli wniosek z tego że samym cyckiem małego nie wykarmie bo mam jeszcze za mało pokarmu czy on jak ssie to wiecej mu leci???

A wy wszystkie karmicie piersią czy mieszkanką tez dokarmiacie??

tylko piersią, ale początki mialam podobne i podobne dylematy. Dziecko jest najlepszym laktatorem, nie sugerowałabym się, że mało leci. Jeżeli śpi, przybiera na wadze to jest ok

vikicullen · 2010-12-20, 15:34

Cytat:

Napisane przez Patrycja_1708

Próbowałam własnie wycisnac troche mleka do butelki ale poleciało pare kropel i tyle... Czyli wniosek z tego że samym cyckiem małego nie wykarmie bo mam jeszcze za mało pokarmu czy on jak ssie to wiecej mu leci???

A wy wszystkie karmicie piersią czy mieszkanką tez dokarmiacie??

Im więcej on będzie ssał, tym bardziej pobudzi u ciebie laktacje. Ja karmie i swoim mlekiem i mm.

Weronisia · 2010-12-20, 15:39

Cytat:

Napisane przez Patrycja_1708

A powiedzcie mi ile kup w ciagu dnia powinno robic dziecko?? Bo mój mały jakoś rzadko ma napakowanego pampersa kupką...

Cytat:

Napisane przez Patrycja_1708

Próbowałam własnie wycisnac troche mleka do butelki ale poleciało pare kropel i tyle... Czyli wniosek z tego że samym cyckiem małego nie wykarmie bo mam jeszcze za mało pokarmu czy on jak ssie to wiecej mu leci???

A wy wszystkie karmicie piersią czy mieszkanką tez dokarmiacie??

Patrycja nie ma czegoś takiego jak norma ilości wypróżnień. Każde dziecko robi inaczej.
Może nawet robić raz na kilka dni i też będzie dobrze. Najważniejsze, żeby wypróżnianie nie sprawiało bólu.

Co do twojego wyciskania mleka

Z piersi ciężko jest wycisnąć mleko nawet gdy jest go tam całe mnóstwo. Nieraz mleko leci samo, aż sika na boki, a nieraz mimo że jest, to nie da się go wycisnąć.
To czy coś wyciśniesz czy nie - nie ma żadnego znaczenia dla ilości pokarmu. Pokarm napływa w trakcie karmienia. Można mieć miękkie, wyglądające na puste piersi, a dziecko będzie najedzone i pulchniutkie.
Gdybyś miała laktator elektryczny, to wtedy udało by ci się odciągać pokarm i byłoby to prawie miarodajne i mogłabyś mówić czy mas pokarm czy nie. A bez takiego laktatora nie ocenisz ilości pokarmu.
A poza tym ty niedawno urodziłaś. U ciebie laktacja jeszcze się nie ustabilizowała. Musisz trochę poczekać.
Jeśli wprowadzisz mm, to możesz zaburzyć swoją laktację, więc jeśli na prawdę chcesz karmić piersią, to wstrzymaj się z mm.

myszka_maj · 2010-12-20, 15:51

Dziewczyny rodzące SN - która z was nie miała nacinanego krocza????

Weronisia · 2010-12-20, 15:58

Cytat:

Napisane przez myszka_maj

Dziewczyny rodzące SN - która z was nie miała nacinanego krocza????

Moje drugie dziecko rodziłam SN i nie miałam nacinanego krocza. Za to porządnie popękałam w kilku miejscach.

myszka_maj · 2010-12-20, 16:06

Cytat:

Napisane przez Weronisia

Moje drugie dziecko rodziłam SN i nie miałam nacinanego krocza. Za to porządnie popękałam w kilku miejscach.

i miałaś szwy? ja długo goiły ci się te pęknięcia????

olajka · 2010-12-20, 16:24

Witam, my dziś byliśmy u pediatry, no i jest Nutramigen.. dziecię dostało gorszej wysypki po pepti..dostała dziś jeszcze do tego zestawu leków Furagine na drogi moczowe i witamine c. Posiewu nie kazała robić, a mocz ogólny wyszedł nieciekawie co robiliśmy- pałeczki, ziarniaki min. Powiedziała lekarka, że to nic groźnego, ale np. szczepienie będzie odroczone. Dzidzia ma całą buźkę zsypaną, i klatkę piersiową

mamy smarować kremem emolium dalej. Wczoraj płakała cały dzień od rana do wieczora, normalnie kapota! nie dało jej się uspokoić. Ochrypła już od płaczu i była taka umęczona, aż mi jej szkoda było

dziś też popłakuje, ale dopiero teraz zaczęła. Jak ją noszę to mnie krocze jeszcze czasem pobolewa i kręgosłup, no i chyba mi bicepsiochy urosną od pakowania 4 kilosów

Oby na tym mleku się skończyło co teraz ma bo to już czwarte z koleji.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Ja karmie już tylko mm.

lutien · 2010-12-20, 16:33

Cytat:

Napisane przez myszka_maj

Dziewczyny rodzące SN - która z was nie miała nacinanego krocza????

ja. mialam 3 szwy w miejscach, gdzie mi sie naskorek rozszedl.

kotek81 · 2010-12-20, 16:36

Cytat:

Napisane przez Patrycja_1708

A powiedzcie mi ile kup w ciagu dnia powinno robic dziecko?? Bo mój mały jakoś rzadko ma napakowanego pampersa kupką...

Cytat:

Napisane przez Patrycja_1708

Próbowałam własnie wycisnac troche mleka do butelki ale poleciało pare kropel i tyle... Czyli wniosek z tego że samym cyckiem małego nie wykarmie bo mam jeszcze za mało pokarmu czy on jak ssie to wiecej mu leci???

A wy wszystkie karmicie piersią czy mieszkanką tez dokarmiacie??

Cytat:

Napisane przez Weronisia

Patrycja nie ma czegoś takiego jak norma ilości wypróżnień. Każde dziecko robi inaczej.
Może nawet robić raz na kilka dni i też będzie dobrze. Najważniejsze, żeby wypróżnianie nie sprawiało bólu.

Co do twojego wyciskania mleka

Z piersi ciężko jest wycisnąć mleko nawet gdy jest go tam całe mnóstwo. Nieraz mleko leci samo, aż sika na boki, a nieraz mimo że jest, to nie da się go wycisnąć.
To czy coś wyciśniesz czy nie - nie ma żadnego znaczenia dla ilości pokarmu. Pokarm napływa w trakcie karmienia. Można mieć miękkie, wyglądające na puste piersi, a dziecko będzie najedzone i pulchniutkie.
Gdybyś miała laktator elektryczny, to wtedy udało by ci się odciągać pokarm i byłoby to prawie miarodajne i mogłabyś mówić czy mas pokarm czy nie. A bez takiego laktatora nie ocenisz ilości pokarmu.
A poza tym ty niedawno urodziłaś. U ciebie laktacja jeszcze się nie ustabilizowała. Musisz trochę poczekać.
Jeśli wprowadzisz mm, to możesz zaburzyć swoją laktację, więc jeśli na prawdę chcesz karmić piersią, to wstrzymaj się z mm.

miałam ci napisać dokładnie to samo co Weronisia

myszka_maj · 2010-12-20, 16:40

Cytat:

Napisane przez lutien

ja. mialam 3 szwy w miejscach, gdzie mi sie naskorek rozszedl.

i jak ci sie goiło??

bo u mnie minely juz prawie 4 tyg i nadal mnie boli

nie tak bardzo ale jednak

Weronisia · 2010-12-20, 16:45

Cytat:

Napisane przez myszka_maj

i miałaś szwy? ja długo goiły ci się te pęknięcia????

Tak, miałam szwy, rozpuszczalne, no bo wiadomo

Miałam sporo tych szwów, ale nie pamiętam ile. Wiem, że szyli mnie pół godziny. Miałam pękniętą pochwę i szyjkę.
Byłam długo spuchnięta i miałam wrażenie, że mam arbuza między nogami

Przez miesiąc miałam problem z siadaniem

Robiłam nasiadówki, położna mi coś przyniosła, ale nie pamiętam co to było.
Po miesiącu było coraz lepiej.

myszka_maj · 2010-12-20, 16:49

Cytat:

Napisane przez Weronisia

Tak, miałam szwy, rozpuszczalne, no bo wiadomo

Miałam sporo tych szwów, ale nie pamiętam ile. Wiem, że szyli mnie pół godziny. Miałam pękniętą pochwę i szyjkę.
Byłam długo spuchnięta i miałam wrażenie, że mam arbuza między nogami

Przez miesiąc miałam problem z siadaniem

Robiłam nasiadówki, położna mi coś przyniosła, ale nie pamiętam co to było.
Po miesiącu było coraz lepiej.

a dlaczego cie ni nacieli??

ja mialam tylko kilka szwow ale ile niewiem moze 3-4 polozna powiedziala ze popekal mi tylko naskorek... a i tak goi sie beznadziejnie ale podejrzewam dlaczego... wine zrzucam na te niby rozpuszczalne szwy...a moze moja niewiedze

Weronisia · 2010-12-20, 16:56

Cytat:

Napisane przez myszka_maj

a dlaczego cie ni nacieli??

Nie wiem. Chyba w tamtym szpitalu nie mieli takiego zwyczaju, bo nikt mi nic o tym nie mówił. A dziwne to wszystko, bo widzieli, że nie mogę wypchnąć małego, że się męczę. No ale nie wpadli na to, żeby mnie naciąć więc sobie pękłam

De28 · 2010-12-20, 17:11

Cytat:

Napisane przez myszka_maj

i jak ci sie goiło??

bo u mnie minely juz prawie 4 tyg i nadal mnie boli

nie tak bardzo ale jednak

Bylam nacinana na ok 4-5 cm po tygodniu juz bylo dobrze, nic mnie nie bolalo. W sumie pierwsze trzy dni byly najgorsze.

Bylismy u lekarza, mamy piekne kolki

I pewnie kilka tygodni tak bedzie. A ze nic nie pomaga, no czasem tak jest i tyle.Wysypka to tradzik i mam sie nie przejmowac. Dziecko zdrowe a kolki trzeba przezyc i tyle. Uparlam sie by wykluczyc alergie na mleko krowie i dostalismy mleczko ktore ma jesc razem z cycem dwa tygodnie.Jak nie bedzie poprawy to kolki i tyle. No to zobaczymy. Ciekawe czy bedzie wogole chcial to jesc

Ide sie polozyc zanim zacznie sie koncert.

Bede chociaz wiedziala, czy musze naprawde rezygnowac z produktow mlecznych czy nie. Narazie kupie sobie ser kozi, to podobno mozna jesc.

Patrycja_1708 · 2010-12-20, 17:12

Czyli mówicie żeby nie dawać tej mieszanki tylko samym cycem karmic?? Ja sie martwie ze on nie bedzie sie najadał i oczywiscie ze bedzie marudny i płaczliwy jak nie zje tyle ile mu potrzeba...

I jeszcze jedno pytanko... Czy to normalne ze bez powodu chce mi sie płakać?? Np. chce sie przytulic do tżta i zaraz łzy napływają mi do oczu...

O co chodzi??

_paulinka2 · 2010-12-20, 17:33

Patrycja... Baby blues... Hormony szaleją. Ja też tak miałam

ale minęło. Już jest dużoooooooo lepiej

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

macie termoforki ? jak tak to jakie ?

i czy pomagają na bolący brzusiooo ?

kretencja · 2010-12-20, 17:40

Dokładnie, baby-blues. Bardzo wiele mam przez to przechodzi

Trzeba zacisnąc zęby i przetrzymać.
A co do pokarmu, Patrycja - nie martw się na zapas, że nie będzie się najadał. Karm, obserwuj, to się przekonasz

Artystka23 · 2010-12-20, 17:42

padam dzis na twarz

wzdecia u malej jak malowane-caly wczorajszy wieczor i pol dzisiejszego dnia

przy robieniu kupy wycie,przy karmieniu sie prezyla,baki to w ogole masakra i wczoraj smierdzialy samymi jajkami

a normalnie tak nie jest..dzisiaj poszly z niej takie gazy przy masazu ze szok

ale teraz przynajmniej na spokojnie zjadla,odbilam ja i polozylam na brzuszku choc tego nie lubila(o dziwo tym razem zero protestow)..

Ja jestem dzis trup i padam na dziub

niebieskaa · 2010-12-20, 17:48

Przebojow ciag dalszy....to juz 3 dzien.

Niby kryzys laktacyjny i skok rozwojowy, ale mysle ze to kolki moga byc.

Weronisia, dalam mu Viburcol 1/2 ale nic nie dal poki co-co ile godzin sie go daje? Tak jak pisalam, brzuch ma miekki, ale zauwazylam, ze mu sie bardzo w brzuszku przelewa, puszcza baczki (kupy normalne robi zielone) jak spi to sie budzi w tym momencie i płacze, uspokaja sie przy karmieniu, ale tez czasem sie poprezy i robi czerwony na buzce (wtedy czuje jak mu sie tam przelewa) juz 3 dzien nie spi.
Czy to moga byc kolki? Moge mu dac na to Sab Simplex?

Jak sie stosuje ten Sab Simplex-15 kropli PO karmieniu czy PRZED i czy PRZY KAZDYM karmieniu czy raz/2razy dziennie?

Czy przy SabSimplex mozna dac tez Viburcol czy darowac sobie i zobaczyc jak dziala SabSimplex?To prawda, ze trzeba czekac kilka dni az zadziala?

Jesli kolki sa o stalych porach to u mnie nie pasuje, bo moj ma caaaly dzien.

Artystka23 · 2010-12-20, 17:51

Cytat:

Napisane przez rptrbj1978

Moja lenka non stop wisi na cycu zrobiła mega 11 kupek a ja padam na twarz.
co do jadłospisu ja jem biszkopty jogurty surowe jabłko nie pije jednak kawy zebyjej jeszcze nie pobudzic. czytam Was zawziecie ale di pisania zawsze jak sie zabieram to Lenka cos chce

ile kupek????????jej jaka produkcja

probowalas tej kozieradki?

Cytat:

Napisane przez Patrycja_1708

Czyli mówicie żeby nie dawać tej mieszanki tylko samym cycem karmic?? Ja sie martwie ze on nie bedzie sie najadał i oczywiscie ze bedzie marudny i płaczliwy jak nie zje tyle ile mu potrzeba...

I jeszcze jedno pytanko... Czy to normalne ze bez powodu chce mi sie płakać?? Np. chce sie przytulic do tżta i zaraz łzy napływają mi do oczu...

O co chodzi??

dziewczyny maja racje-jak nie dasz szansy naturze i bedziesz dokarmiac to laktacja Ci sie nie rozkreci...

Cytat:

Napisane przez _paulinka2

Patrycja... Baby blues... Hormony szaleją. Ja też tak miałam

ale minęło. Już jest dużoooooooo lepiej

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

macie termoforki ? jak tak to jakie ?

i czy pomagają na bolący brzusiooo ?

tez mialam baby bluesa..

ja po termofor dzis lecialam

jak sie sprawdzil to napisze jak go wykorzystam

nowka sztuka niesmigana jeszcze, a sprawczyni calego zamieszania spi kamiennym snem w lozeczku poki co..
a kupilam taki:
http://www.mojeciuchy.pl/dane/295900...TYKOLKOWY.html

kretencja · 2010-12-20, 17:57

Wiecie co? Czuję się jak wyrodna matka trochę tutaj.
Dziewczyny ciągle się wypytują o objawy kolek, co na to poradzić itp. Ja przyjęłam, że prężenia i niezbyt uporczywe, ale systematyczne (popołudniami zwykle) płacze małego to kolki, bo tak jest najczęściej. Nie wnikam co jadłam, bo mały po prostu je miewa, mimo że nie zmieniam raczej zbyt mocno diety. Jak płacze to go poprzytulam, pomasuję brzuszek, czasem suszarkę włączam. Mam jakiś lek na to (Debridat), ale jeszcze ani razu nie dałam, bo uważam, że nie warto takiego maleństwa faszerować lekami bez potrzeby. Jeśli płacz ustaje po masowaniu brzuszka po 20 czy 30 minutach, to uważam, że leków nie potrzeba podawać. Utwierdza mnie w tym mąż, który w ogóle wszystko traktuje na luzie (mimo, że w Synku zakochany do szaleństwa).
Nie zastanawiamy się też nad każdą łuszczącą się skórką, innym kolorem kupy, kilkoma krostkami... Zakładamy, że póki mały ma apetyt, dobrze śpi, nie płacze przez większość dnia, nie ma temperatury - to raczej wszystko z nim w porządku...
Czy my jesteśmy wyrodnymi rodzicami? Czasem mi taka myśl przyjdzie do głowy

2010-12-20, 14:41	#2255
Patrycja_1708 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1 347	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 A powiedzcie mi ile kup w ciagu dnia powinno robic dziecko?? Bo mój mały jakoś rzadko ma napakowanego pampersa kupką...

2010-12-20, 14:46	#2256
rptrbj1978 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 901	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Moja lenka non stop wisi na cycu zrobiła mega 11 kupek a ja padam na twarz. co do jadłospisu ja jem biszkopty jogurty surowe jabłko nie pije jednak kawy zebyjej jeszcze nie pobudzic. czytam Was zawziecie ale di pisania zawsze jak sie zabieram to Lenka cos chce __________________

2010-12-20, 14:47	#2257
kretencja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 7 758	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Patrycja, dzieci karmione wyłącznie lub głównie piersią mają bardzo różny rytm wypróżnień. Tak naprawdę normą jest zarówno kupka niemal przy każdym karmieniu, jak i jedna na kilka dni! Tak że nie martw się, że nie za każdym razem pampers jest pełen. Mój taką konkretniejsza kupę robi co 2-3 karmienia, czyli średnio jakieś 4 na dobę. Te pozostałe razy czasem nic nie ma, częściej jest jakis nędzny kleksik __________________ RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010

2010-12-20, 15:06	#2258
lutien Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 319	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 my tez juz po spacerku troche zasniezone chodniki, ale nie jest tak zle __________________ "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." (Katharine Hadley )

2010-12-20, 15:30	#2259
Patrycja_1708 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1 347	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Próbowałam własnie wycisnac troche mleka do butelki ale poleciało pare kropel i tyle... Czyli wniosek z tego że samym cyckiem małego nie wykarmie bo mam jeszcze za mało pokarmu czy on jak ssie to wiecej mu leci??? A wy wszystkie karmicie piersią czy mieszkanką tez dokarmiacie??

2010-12-20, 15:51	#2263
myszka_maj Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 3 338	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Dziewczyny rodzące SN - która z was nie miała nacinanego krocza???? __________________ ...Zaczaruj mnie na życie całe... bo tylko z Tobą zostać chce... 1.08.2009 Nasz Skarb Tomuś

2010-12-20, 16:24	#2266
olajka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 1 445	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Witam, my dziś byliśmy u pediatry, no i jest Nutramigen.. dziecię dostało gorszej wysypki po pepti..dostała dziś jeszcze do tego zestawu leków Furagine na drogi moczowe i witamine c. Posiewu nie kazała robić, a mocz ogólny wyszedł nieciekawie co robiliśmy- pałeczki, ziarniaki min. Powiedziała lekarka, że to nic groźnego, ale np. szczepienie będzie odroczone. Dzidzia ma całą buźkę zsypaną, i klatkę piersiową mamy smarować kremem emolium dalej. Wczoraj płakała cały dzień od rana do wieczora, normalnie kapota! nie dało jej się uspokoić. Ochrypła już od płaczu i była taka umęczona, aż mi jej szkoda było dziś też popłakuje, ale dopiero teraz zaczęła. Jak ją noszę to mnie krocze jeszcze czasem pobolewa i kręgosłup, no i chyba mi bicepsiochy urosną od pakowania 4 kilosów Oby na tym mleku się skończyło co teraz ma bo to już czwarte z koleji. ---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ---------- Ja karmie już tylko mm. __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/294fb9d287.png Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.. http://s4.suwaczek.com/20091003040114.png Bo KTOŚ sprawia, że ten uśmiech się pojawia Weroniczka ur.13.11.2010 r.

2010-12-20, 17:12	#2274
Patrycja_1708 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1 347	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Czyli mówicie żeby nie dawać tej mieszanki tylko samym cycem karmic?? Ja sie martwie ze on nie bedzie sie najadał i oczywiscie ze bedzie marudny i płaczliwy jak nie zje tyle ile mu potrzeba... I jeszcze jedno pytanko... Czy to normalne ze bez powodu chce mi sie płakać?? Np. chce sie przytulic do tżta i zaraz łzy napływają mi do oczu... O co chodzi??

2010-12-20, 17:33	#2275
_paulinka2 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 331	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Patrycja... Baby blues... Hormony szaleją. Ja też tak miałam ale minęło. Już jest dużoooooooo lepiej ---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ---------- macie termoforki ? jak tak to jakie ? i czy pomagają na bolący brzusiooo ? __________________ Amelcia <3 dbam o włosy blog

2010-12-20, 17:40	#2276
kretencja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 7 758	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Dokładnie, baby-blues. Bardzo wiele mam przez to przechodzi Trzeba zacisnąc zęby i przetrzymać. A co do pokarmu, Patrycja - nie martw się na zapas, że nie będzie się najadał. Karm, obserwuj, to się przekonasz __________________ RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010

2010-12-20, 17:42	#2277
Artystka23 Dragonfly Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: gdynia Wiadomości: 1 710	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 padam dzis na twarz wzdecia u malej jak malowane-caly wczorajszy wieczor i pol dzisiejszego dniaprzy robieniu kupy wycie,przy karmieniu sie prezyla,baki to w ogole masakra i wczoraj smierdzialy samymi jajkamia normalnie tak nie jest..dzisiaj poszly z niej takie gazy przy masazu ze szokale teraz przynajmniej na spokojnie zjadla,odbilam ja i polozylam na brzuszku choc tego nie lubila(o dziwo tym razem zero protestow).. Ja jestem dzis trup i padam na dziub __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/961lrl68sqzmqonu.png Przygody po drugiej stronie brzuszka

2010-12-20, 17:48	#2278
niebieskaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: zachodniopom. Wiadomości: 724	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Przebojow ciag dalszy....to juz 3 dzien. Niby kryzys laktacyjny i skok rozwojowy, ale mysle ze to kolki moga byc. Weronisia, dalam mu Viburcol 1/2 ale nic nie dal poki co-co ile godzin sie go daje? Tak jak pisalam, brzuch ma miekki, ale zauwazylam, ze mu sie bardzo w brzuszku przelewa, puszcza baczki (kupy normalne robi zielone) jak spi to sie budzi w tym momencie i płacze, uspokaja sie przy karmieniu, ale tez czasem sie poprezy i robi czerwony na buzce (wtedy czuje jak mu sie tam przelewa) juz 3 dzien nie spi. Czy to moga byc kolki? Moge mu dac na to Sab Simplex? Jak sie stosuje ten Sab Simplex-15 kropli PO karmieniu czy PRZED i czy PRZY KAZDYM karmieniu czy raz/2razy dziennie? Czy przy SabSimplex mozna dac tez Viburcol czy darowac sobie i zobaczyc jak dziala SabSimplex?To prawda, ze trzeba czekac kilka dni az zadziala? Jesli kolki sa o stalych porach to u mnie nie pasuje, bo moj ma caaaly dzien. __________________ Tymuś http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09ktmi5uhi4.png

2010-12-20, 17:57	#2280
kretencja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 7 758	Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010 Wiecie co? Czuję się jak wyrodna matka trochę tutaj. Dziewczyny ciągle się wypytują o objawy kolek, co na to poradzić itp. Ja przyjęłam, że prężenia i niezbyt uporczywe, ale systematyczne (popołudniami zwykle) płacze małego to kolki, bo tak jest najczęściej. Nie wnikam co jadłam, bo mały po prostu je miewa, mimo że nie zmieniam raczej zbyt mocno diety. Jak płacze to go poprzytulam, pomasuję brzuszek, czasem suszarkę włączam. Mam jakiś lek na to (Debridat), ale jeszcze ani razu nie dałam, bo uważam, że nie warto takiego maleństwa faszerować lekami bez potrzeby. Jeśli płacz ustaje po masowaniu brzuszka po 20 czy 30 minutach, to uważam, że leków nie potrzeba podawać. Utwierdza mnie w tym mąż, który w ogóle wszystko traktuje na luzie (mimo, że w Synku zakochany do szaleństwa). Nie zastanawiamy się też nad każdą łuszczącą się skórką, innym kolorem kupy, kilkoma krostkami... Zakładamy, że póki mały ma apetyt, dobrze śpi, nie płacze przez większość dnia, nie ma temperatury - to raczej wszystko z nim w porządku... Czy my jesteśmy wyrodnymi rodzicami? Czasem mi taka myśl przyjdzie do głowy __________________ RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)