wiosenne oczekiwania (prrrawie)narzeczonych .....cz.9!

[aluniaaaaa]

Piona Bjuti za koty!! i za psy

Anannke dzisiaj polewa!!

[BeautifulShe]

Napisane przez santom

i mowi to przyszla pani wet

No oczywiście Nie muszę kochać wszystkich zwierząt Mam je leczyć a nie szaleć z miłości do nich Nie mówiąc o tym, że każdego kota jakiego spotkałam to zrobił mi straszną krzywdę. A jeden kot znajomej siostry to już nie wspomnę. Od tej pory nienawidzę kotów.

Aluś Kochana a o co wreszcie chcesz się nas poradzać?

[aluniaaaaa]

Heheh poki co jeszcze o nic ale jak bedzie blizej urodzin to wtedy chodzi mi o kwestie czysto organizacyjne wiec Gaja trafila w sedno

[_kamea_]

Napisane przez BeautifulShe

Koty są błe i fuj! Zdecydowanie wolę psy

Bjuti, za koty koty są cudownościowe

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

A, przypominam, że urodzinowa impreza Annanke już trwa

[BeautifulShe]

Napisane przez aluniaaaaa

Heheh poki co jeszcze o nic ale jak bedzie blizej urodzin to wtedy chodzi mi o kwestie czysto organizacyjne wiec Gaja trafila w sedno

Aaaaa To spoko

Kameuś, jakbyś przeszła to co ja, to też byś je znienawidziła

[aluniaaaaa]

Ja nie lubie kotow bo sa egoistyczne, chodza wlasnymi sciezkami i przede wszystkim SĄ FAŁSZYWE!!! Tu sie przymilaja do ciebie a zaraz drapia i gdzie tu logika?

[BeautifulShe]

Napisane przez aluniaaaaa

Ja nie lubie kotow bo sa egoistyczne, chodza wlasnymi sciezkami i przede wszystkim SĄ FAŁSZYWE!!! Tu sie przymilaja do ciebie a zaraz drapia i gdzie tu logika?

O właśnie! A poza tym kot się NIE PRZYMILA!!! On ma gruczoły zapachowe przy gałęziach żuchwy i tam, gdzie się ociera Czyli ocierając się znaczy teren Czyyyliiii Jak się kot ociera to Ci mówi, że ma Cię gdzieś, bo to on Ciebie znaczy a nie ty jego I to TY jesteś jego podwładnym Ha haaaaaa

[_kamea_]

Koty sa wredne, ale nie fałszywe całe życie z kotem i nie zdarzylo mi się, żeby któryś najpierw się przytulał, a potem podrapał jak się czochrze kota i ten zaczyna machać ogonem to znaczy, że ma dosyć pieszczot (jest logika), ale z reguły machanie ogonem ludziom kojarzy się z zadowoleniem (obserwacja psów) i dlatego uważają, że koty sa fałszywe To chyba własnie o psach mozna powiedzieć, że są fałszywe - przecież często się słyszy, że np zagryzły właściciela - takie to wierne i kochane są pieski (zaraz mnie zjedziecie za to, ale takie jest moje zdanie)

[aluniaaaaa]

O ty w morde, co ty powiesz no to teraz to juz w ogole nie lubie kotow

[BeautifulShe]

Leca pod prysznic póki jestem sama

[aluniaaaaa]

Kamea ale masz racje co do psow, w koncu to tylko (albo aż) zwierzeta, a czlowiek nie wie co im w glowie siedzi... to samo tyczy sie kotow. Moja kuzynka ma takiego durnego kota, ktory chodzil przy moim tacie, chodzil, dawal sie glaskac, a potem odszedl troche dalej, naskoczyl na tate i go podrapal no to heloł

[_kamea_]

Napisane przez BeautifulShe

Leca pod prysznic póki jestem sama

Bjuti, poczekaj może jak nie będziesz sama kąpiel z kimś jest znacznie przyjemniejsza (mam na myśli TŻta oczywiście)

Masakra, jeszcze ponad godzinę - nie wyrobię tu

Ala, moim kotom nic takiego się nigdy nie zdarzyło... i tak jak mówisz to zwierzęta i pewnie zarówno u kotów i psów zachowanie w duuużej mierze zależy od ich wychowania

[BeautifulShe]

Napisane przez _kamea_

Koty sa wredne, ale nie fałszywe całe życie z kotem i nie zdarzylo mi się, żeby któryś najpierw się przytulał, a potem podrapał jak się czochrze kota i ten zaczyna machać ogonem to znaczy, że ma dosyć pieszczot (jest logika), ale z reguły machanie ogonem ludziom kojarzy się z zadowoleniem (obserwacja psów) i dlatego uważają, że koty sa fałszywe To chyba własnie o psach mozna powiedzieć, że są fałszywe - przecież często się słyszy, że np zagryzły właściciela - takie to wierne i kochane są pieski (zaraz mnie zjedziecie za to, ale takie jest moje zdanie)

Kotu trudno zagryźć właściciela Ale w telewizjo nie podają wiadomości o tym, jak to kot kogoś podrapał/pogryzł i przez to człowiek nie może się pozbyć ropniaków
Co do psów - tu jest błąd człowieka, który nie traktuje psa z głową. Niestety. Jakoś nie wyobrażam sobie szkolić psa na psa agresywnego i pilnującego domu, cieszyć się jak zagryzie psa, który wejdzie na posesję, a później puścić go z takim małym np 3-letnim dzieciakiem myśląc, że pies nie potraktuje go jako zdobyczy. Powinno być tak: Tata>Mama>Syn>Córka>Plusz owy Miś>Pies. A sporo ludzi robi tak Tata>Mama>Syn>Pies>Córka> Pluszowy Miś. Pies ma być NA KOŃCU, a nie w środku łańcucha. Psy to są bardzo mądre stworzenia - w końcu to psy są ratownikami wodnymi, górskimi, prowadzą niewidomych, opiekują się niepełnosprawnymi itp. To wina człowieka, że co chwilę mówi coś innego, co chwilę wyznacza granicę gdzieś indziej i pies nie wie jak się zachować Dlatego jedno, ważne słowo: KONSEKWENCJA

A jeszcze Kameuś... Kobieta w ciąży ma zakaz zbliżania się do kota na 20m! Tak Ci tylko piszę na przyszłość Bo nawet najsłodsze kotki przenoszą straszne w skutkach choroby. Normalnie można z tego wyjść. Ale kobieta w ciąży, która zachoruje na coś to albo (bardzo rzadko ale jednak się zdarza) poroni, albo się strasznie pochoruje, albo dziecko urodzi się bardzo chore. Kot dla ciężarnej jest bardzo niebezpieczny Każdy weterynarz wam to powie Tylko tak żebyście dziołszki wiedziały

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez _kamea_

Bjuti, poczekaj może jak nie będziesz sama kąpiel z kimś jest znacznie przyjemniejsza (mam na myśli TŻta oczywiście)

Masakra, jeszcze ponad godzinę - nie wyrobię tu

Ala, moim kotom nic takiego się nigdy nie zdarzyło... i tak jak mówisz to zwierzęta i pewnie zarówno u kotów i psów zachowanie w duuużej mierze zależy od ich wychowania

Mam mega @ więc... Raczej podziękuję za wspólną kąpiel Tym bardziej, że Tż ma zajęcia i będzie gdzieś koło 19

[_kamea_]

jeżeli kot nie wyłazi na dwór, nie poluje na myszy to sam nie jest zarażony, więc jednocześnie nie zarazi człowieka

Bjuti, ok, przyznaję - kąpiel z P niedozwolona

[santom]

Napisane przez _kamea_

Koty sa wredne, ale nie fałszywe całe życie z kotem i nie zdarzylo mi się, żeby któryś najpierw się przytulał, a potem podrapał jak się czochrze kota i ten zaczyna machać ogonem to znaczy, że ma dosyć pieszczot (jest logika), ale z reguły machanie ogonem ludziom kojarzy się z zadowoleniem (obserwacja psów) i dlatego uważają, że koty sa fałszywe To chyba własnie o psach mozna powiedzieć, że są fałszywe - przecież często się słyszy, że np zagryzły właściciela - takie to wierne i kochane są pieski (zaraz mnie zjedziecie za to, ale takie jest moje zdanie)

piona kamea ponadto koty nie sa egoistami, tylko indywidualistami.
zreszta kazdy ma prawo lubic to co chce, ja lubie wszystkie zwierzeta(no moze oprocz tych oslizglych)psy tez lubie, ale to wlasnie koty maja to cos...
i powiem cos co mna troche kieruje: otoz zauwazylam pewna zaleznosc: nie mam o czym rozmawiac z kims kto ewidentnie nie lubi kotow. zawiodlam sie na conajmniej 10 osobach, ktore nie lubily kotow i ktore okazywaly sie strasznie falszywe. takze chyba cos w tym jest...
a co do kobiet w ciazy nie prawda jest, ze kobieta w ciazy ma zakaz zblizania sie do kotow: ewentualnie moze miec zakaz zblizania sie do kocich odchodow;/

[aluniaaaaa]

No prosze ile ciekawych rzeczy mozna sie o kotach dowiedziec

[jlys]

Bjuti moja siostra oczywiscie na SGGW w Warszawie


tez nie lubie kotów,wręcz nawet nie nawidzę :P

ale się wyspalam prawie 3 h

[paczek1990]

noo w końcu ktoś przyszedł

ogladam rozmowy w toku i załamałam sie psychicznie

[santom]

nic mi do tego

[jlys]

Napisane przez paczek1990

noo w końcu ktoś przyszedł

ogladam rozmowy w toku i załamałam sie psychicznie

też ogladam i ta 13 czy 14 latka

[bluesky89]

Witam ponownie
ja też oglądam RWT.
Boże, jak ja miałam 14 lat to nie myślałam o takich rzeczach! dajcie spokój, nie rozumiem ani tych 'dziewczynek' ani ich matek!

[aluniaaaaa]

Ja sie kotów centralnie boje... Glupie to moze ale tak mam i nic na to nie poradze ten ich wzrok... taki przeszywajacy bylam kiedys u kolezanki, chciala zebym jej kota nakarmila tak z dloni to normalnie zwialam do drugiego pokoju bo sie balam, ze ten kot mnie uchla

[_kamea_]

Napisane przez santom

piona kamea ponadto koty nie sa egoistami, tylko indywidualistami.
zreszta kazdy ma prawo lubic to co chce, ja lubie wszystkie zwierzeta(no moze oprocz tych oslizglych)psy tez lubie, ale to wlasnie koty maja to cos...
i powiem cos co mna troche kieruje: otoz zauwazylam pewna zaleznosc: nie mam o czym rozmawiac z kims kto ewidentnie nie lubi kotow. zawiodlam sie na conajmniej 10 osobach, ktore nie lubily kotow i ktore okazywaly sie strasznie falszywe. takze chyba cos w tym jest...
a co do kobiet w ciazy nie prawda jest, ze kobieta w ciazy ma zakaz zblizania sie do kotow: ewentualnie moze miec zakaz zblizania sie do kocich odchodow;/

Właśnie zauważyłam, że na ogól ludzie, którzy uważają, że nie lubia kotów nigdy nie miały z nimi do czynienia i ich po prostu nie znają, powtarzając jakieś zabobonne i nie tylko zabobonne opinie o nich ale ok, każdy lubi to co chce i tyle...

Napisane przez paczek1990

ogladam rozmowy w toku i załamałam sie psychicznie

Jaki ciekawy temat zarzucili?


Już mnie dupa boli od siedzenia

[paczek1990]

Isabelle 2pierwsze sweterki ładne
Bjuti psiaki są przekochane a tym zbliżaniu sie do kota w ciąży właśnie słyszałam i piona za zdanie o szkolenia psów na agresywne. Nie potrafię zrozumieć takich ludzi i tego czym tu jest sie szczycić jak jest sie włąścicielem psa który moze kogoś pogryźć...
Jlys ja nie wiem jak można w tym wieku mieć takie przygody..jak można dziecko w wieku 14lat zaprowadzić do ginekologa po tabletki no nie potrafię tego zrozumieć
Bluesky ja tez nie rozumiem...i jak miałam 14lat to kurczę nie przyszło mi do głowy uprawianie seksu...
Kamea "Jak rozmawiać z nastolatka o seksie"

[jlys]

Napisane przez aluniaaaaa

Ja sie kotów centralnie boje... Glupie to moze ale tak mam i nic na to nie poradze ten ich wzrok... taki przeszywajacy bylam kiedys u kolezanki, chciala zebym jej kota nakarmila tak z dloni to normalnie zwialam do drugiego pokoju bo sie balam, ze ten kot mnie uchla

kot znajomej babci tż rzucil sie w nocy na jej męża na jego szyję , ja też sie boje , moja kuzynka ma kota i najgorsz jestjak spimy w nocy przebudzam sie a on na mnie patrzy tymi oczami to mam ochote uciekac :P
paczek albo ta matka co na poczatku opowiadala swojej corce jak to ona robi ze szczegolami , sorry ale ja bym

[aluniaaaaa]

Kamea, to wstan idz do sklepiku jakiegos czy co

[bluesky89]

'jak rozmawiać z nastolatką o seksie'
Ja odpadam jak ich słucham. ;]

Ta która teraz jest to jest dopiero 'mamusia uświadomiona'

[aluniaaaaa]

Napisane przez jlys

kot znajomej babci tż rzucil sie w nocy na jej męża na jego szyję , ja też sie boje , moja kuzynka ma kota i najgorsz jestjak spimy w nocy przebudzam sie a on na mnie patrzy tymi oczami to mam ochote uciekac :P

O Boze swojego czasu moj tata mial kota i jak jezdzilismy z nim do babci (do Opoczna tak btw. ) i w nocy chodzil po kanapie a ja sie budzilam, a ten akurat nad moja glowa masakra!

[kasia.diet]

ja rozmow w toku nie ogladam - najbardziej beznadziejny program jaki znam

kotow nie lubie generalnie, choc jak podejdzie jakis 'mily' to poglaszcze, nie wykopie kocham psy prawie wszystkie za to

ech jakos ostatnio nie sa tu na watku poruszane ciekawe tematy

[aluniaaaaa]

Kasia, bo wszystkie dziewczyny pozajmowane, zapracowane a jakie tematu bylyby dla ciebie interesujace?