NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy! - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-11, 09:07   #2251
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez julink Pokaż wiadomość
Czuję,że coś jest ze mną nie tak,bo od x lat mam problemy z regularną☠miesiączką+mimo ,że odżywiam się b.zdrowo i staram się przestrzegac wszystkich wytycznych+cwiczyc od czasu do czasu-to albo nie tyję i utrzymuję ta samą wagę,albo dochodzi mi 2-3 kg i tak w kółko. Byłam u ginekologa, ktory skierowal mnie na badania FSH,LH, Estradiolu i Prolaktyny. Wlasnie wybieram się☠w przyszłym tygodniu do niej z wynikami.
W zasadzie mam wszystkie z tych objawów które wypisałaś. Od jakiegos tygodnia czuje się juz naprawdę źle- jestem bardzo blada,mam popękane usta, ciężkie nogi, potwornie zly nastrój,jakies negatywne mysli-tym bardziej dziwne jest to,ze przez ostatni miesiac bylam w wyjątkowo dobrym nastroju i humorze. Generalnie słabo sypiam,jestem ciągle głodna,nie mam energii,rzadko się wypróżniam,jest mi często niedobrze i mdło(tu wine zrzucam na stres,tego typu objawy mam juz od 1,5 roku). Dzisiaj prawie zasłabłam na siłowni.
Nie wiem czy przyczyn doszukiwac sie bardziej w problemach hormonalnych, czy ewentualnej cukrzycy lub anemii?
Przede wszystkim jak hormony są zaburzone to wpływają na inne i robi się kaskada, później juz nie ustalisz czy zaczeło się od stresu czy tarczycy czy cos...
Jak dużo stresu masz? Bo w sumie mi to bardziej wyglada na niedobor wszystkiego niz jak myslalam wczesniej kwestie estrogenowe, oczwiscie jedno drugiego nie wyklucza...ale generalnie jest tak, ze im wiecej stresu tym gorzej sa wytwarzane inne hormony i dlatego tez moga byc za niskie lub nie byc w rownowadze.
Na pewno ta dieta i cwiczenia rozwalaj Ci hormony, nie mam zadnej watpliwosaci...za malo kalorii, za malo tluszczu. To bardzo katabolioczne wszystko i do tego jeszcze wysilek fizyczny i stres...stad tez Twoj organizm juz nie radzi sobie z codziennymi kwestiami, po prostu padla mu linia obrony...co jest naturalne i tego bym sie spodziewala przy takim stylu zycia. Kazda z nas to zna gdy tylko przegnei dluzszy czas z dieta i doda do tego inne stresy. Te zlecone badania to malo strasznie, praguje mi tam tarczycowych oraz progesteronu/estrogenu...bo z tego co wyjdzie to pewnie bedzie niskie LH i dostaniesz cos na wywolanie okrsu, ale fajnie byloby wiedziec czemu jest niskie lub nie w normie cos.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 13:57   #2252
InVain
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Hej wszystkim, dawno tu nie pisałam chociaż podczytuje regularnie
Dzięki waszym radom wrócił mi okres, równo miesiąc po pierwszej 'odzyskanej' miesiączce nastąpiła druga, podejrzewam więc że mój organizm powoli wraca do normy - chociaż wciąż nie wiem czy wszystko jest w porządku, bywam senna (ostatnio bardziej niż zwykle, śpie po 7-8 godzin i jestem niewyspana podczas gdy kiedys mogłam spac 5-6 i było ok) i czasami mam wrażenie ze puchnę jak balon. Psychicznie też srednio, lepiej jest niż było kiedys ale nadal nie moge patrzec na swoje ciało i go nie akceptuje. Myślałam że nawet po tym unormowaniu sprawy z miesiączką próbowac jakoś spalic troche sadła cwiczeniami ale boje sie je wykonywac (a nuż jeszcze pogorsze sprawe). Dużo chodze ale mam wrażenie że moje ciało nie odbiera tego jako aktywnosci fizycznej (o ile to w ogole mozliwe wnioskuje po tym ze moj cellulit jeszcze bardziej sie pogłębił chociaż teoretycznie zdrowo sie odzywiam i powinien sie zmniejszac). Zastanawialam sie tez nad zwiekszeniem tluszczy i zredukowaniem nieco węglowodanow no ale wole przedtem posłuchac waszych rad.
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."



InVain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 15:03   #2253
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez InVain Pokaż wiadomość
Hej wszystkim, dawno tu nie pisałam chociaż podczytuje regularnie
Dzięki waszym radom wrócił mi okres, równo miesiąc po pierwszej 'odzyskanej' miesiączce nastąpiła druga, podejrzewam więc że mój organizm powoli wraca do normy - chociaż wciąż nie wiem czy wszystko jest w porządku, bywam senna (ostatnio bardziej niż zwykle, śpie po 7-8 godzin i jestem niewyspana podczas gdy kiedys mogłam spac 5-6 i było ok) i czasami mam wrażenie ze puchnę jak balon. Psychicznie też srednio, lepiej jest niż było kiedys ale nadal nie moge patrzec na swoje ciało i go nie akceptuje. Myślałam że nawet po tym unormowaniu sprawy z miesiączką próbowac jakoś spalic troche sadła cwiczeniami ale boje sie je wykonywac (a nuż jeszcze pogorsze sprawe). Dużo chodze ale mam wrażenie że moje ciało nie odbiera tego jako aktywnosci fizycznej (o ile to w ogole mozliwe wnioskuje po tym ze moj cellulit jeszcze bardziej sie pogłębił chociaż teoretycznie zdrowo sie odzywiam i powinien sie zmniejszac). Zastanawialam sie tez nad zwiekszeniem tluszczy i zredukowaniem nieco węglowodanow no ale wole przedtem posłuchac waszych rad.
InVain czas to najlepszy doradca...ja bym po prostu trwala w tym co robisz. Z mojego doswiadczenia 3 miesiace do pol roku to jest czas, ktory jest potrzebny do pelnej jakby akceptacji zmian przez organiz i w zakresie funkcjonowania mozgu i pewnych procesow metabolicznych. Nie stresuj ciala czyms nowym jak jest dobrze. Po prostu wytrwaj. Redukcja wagi czy wzrost energi są zwiazane z tym jak organizm funkcjonuje w kwestii wytwarzania energii z tego co jesz czy posiadasz - zoptymalizowanie tego wymaga czasu. Dla mnie to ze masz okre sjest idealnym znakiem, to niesie za soba zmiany w gospodarce hormonalnej i miejmy nadzieje i redukcja wagi i nastrojem. Po prostu uwierz
Mi naprawa metabolizmu zajela pol roku tycia...nie pamietam tego dokladnie juz, bo to z kilka lat temu bylo, ale zaciskalam zeby patrzac na swoje cialo...jakby nie patrzec wazylam 47 kg i przybranie 5 kg czystego tluszczu bylo mocno odczuwalne.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 18:55   #2254
InVain
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

No więc zacisne zęby i postaram sie wytrwac (chociaż ciezko jest słysząc niemiłe uwagi na swój temat.. strasznie podkopuje i tak znikome poczucie wartości ). Ja oprócz tych kilogarmów które przybyly mi ostatnio (obecnie waze 67 i ta liczba sie utrzymuje od dluższego czasu) mam do zrzucenia jakies 10 dodatkowych żeby czuc sie w miare atrakcyjnie i przeraża mnie to troche No nic, bede próbowała więcej maszerowac i dorzuce do tego jakis pilates żeby sie troche ujędrnic.
Klora, jeśli możesz to rzuc okiem na mój jadłospis i powiesz czy jest w miare
1.jajecznica z 3 jaj na maśle, pomidory, pół kokosa
2. wiórki kokosowe (jakieś 60 g), banan
3.warzywa gotowane, ziemniaki, 2 kawałki gotowanego schabu, jabłko
4.tarkowana marchewka, tuńczyk, pół paczki ryżu, 2 łyżki oliwy z oliwek (jedyny olej jaki mam obecnie na składzie)

Mniej wiecej tak jadam na codzień i myśle że za mało tłuszczu jem.. i podejrzewam że u mnie kluczowe w odzyskaniu okresu było dodanie węglowodanów. W każdym razie dzięki jeszcze raz, bez waszej pomocy dalej trwałabym w swoich wyniszczających nawykach
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."



InVain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 09:49   #2255
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez InVain Pokaż wiadomość
No więc zacisne zęby i postaram sie wytrwac (chociaż ciezko jest słysząc niemiłe uwagi na swój temat.. strasznie podkopuje i tak znikome poczucie wartości ). Ja oprócz tych kilogarmów które przybyly mi ostatnio (obecnie waze 67 i ta liczba sie utrzymuje od dluższego czasu) mam do zrzucenia jakies 10 dodatkowych żeby czuc sie w miare atrakcyjnie i przeraża mnie to troche No nic, bede próbowała więcej maszerowac i dorzuce do tego jakis pilates żeby sie troche ujędrnic.
Klora, jeśli możesz to rzuc okiem na mój jadłospis i powiesz czy jest w miare
1.jajecznica z 3 jaj na maśle, pomidory, pół kokosa
2. wiórki kokosowe (jakieś 60 g), banan
3.warzywa gotowane, ziemniaki, 2 kawałki gotowanego schabu, jabłko
4.tarkowana marchewka, tuńczyk, pół paczki ryżu, 2 łyżki oliwy z oliwek (jedyny olej jaki mam obecnie na składzie)

Mniej wiecej tak jadam na codzień i myśle że za mało tłuszczu jem.. i podejrzewam że u mnie kluczowe w odzyskaniu okresu było dodanie węglowodanów. W każdym razie dzięki jeszcze raz, bez waszej pomocy dalej trwałabym w swoich wyniszczających nawykach
A jesteś w stanie to rozpisać na B/W/T bo niestety bez tego to jest szacowanie na oko i na moje teraz nie ma tu nawet 1200 kcal.
Tłuszcz jest ważny dla hormonów...ale co ważniejsze to ogólna liczba kalorii, jak energii będzie za mało aby utrzymać cykl menstruacyjny to proporcje tłuszczu nic nie zmienią. Wazysz 67 kg a jesz jakbys wazyla 47 Im bardziej zestresujesz cialo tym wieksza bedzie nierownowaga i efekt odwrotny od zamierzonego. Jakosc jedzenia jest ok, nawet tegio tunczyka z rtecia sie nie czepie
I teraz pytanie dodatkowe: przytrafiaja Ci sie czeste infekcje i takie bakteryjne i grzybiocowe?
Wczoraj tak sie zastanawialam nad tym okresem i zanik okresu czesto jest powiazny z niskim poziomem roznych hormonow, w tym estrogenu a wiadomo, ze estrogen wplywa na wydzielanie seretoniny...wiec jak mamy za malo go to nasz nastroj tez spada - stad tez depresje itd. Tutaj tez czesto pojawia sie kompulsywne objadanie. A masz jakies objawy takie a la menopauza? Czyli sucha skora i oczy, wypadnaie wlosow, klopoty ze snem, uderzenia goraca, zmienne nastroje?
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 14:17   #2256
julink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 309
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Przede wszystkim jak hormony są zaburzone to wpływają na inne i robi się kaskada, później juz nie ustalisz czy zaczeło się od stresu czy tarczycy czy cos...
Jak dużo stresu masz? Bo w sumie mi to bardziej wyglada na niedobor wszystkiego niz jak myslalam wczesniej kwestie estrogenowe, oczwiscie jedno drugiego nie wyklucza...ale generalnie jest tak, ze im wiecej stresu tym gorzej sa wytwarzane inne hormony i dlatego tez moga byc za niskie lub nie byc w rownowadze.
Na pewno ta dieta i cwiczenia rozwalaj Ci hormony, nie mam zadnej watpliwosaci...za malo kalorii, za malo tluszczu. To bardzo katabolioczne wszystko i do tego jeszcze wysilek fizyczny i stres...stad tez Twoj organizm juz nie radzi sobie z codziennymi kwestiami, po prostu padla mu linia obrony...co jest naturalne i tego bym sie spodziewala przy takim stylu zycia. Kazda z nas to zna gdy tylko przegnei dluzszy czas z dieta i doda do tego inne stresy. Te zlecone badania to malo strasznie, praguje mi tam tarczycowych oraz progesteronu/estrogenu...bo z tego co wyjdzie to pewnie bedzie niskie LH i dostaniesz cos na wywolanie okrsu, ale fajnie byloby wiedziec czemu jest niskie lub nie w normie cos.
Nie wiem w takim razie co mam zrobić,bo jak wiadomo codziennego stresu usunąć od ręki się nie da hmm, chciałabym z kolei jeść rzadziej,bo może te regularne 5 posiłków mi nie służy i stąd takie silne spadki cukru i uczucie osłabienia jak czegoś nie zjem ok określonej godziny. Tyle,że jeżeli miałabym np zmniejszyc ilosc posilkow i jednoczesnie zwiększyć ich kaloryczności,to nei wiem jak to zrobić by jednocześnie nie przytyć i się☠nie zapchać-już teraz moje porcje są baardzo duże(mowie tu konkretnie o snaidaniu,obiedzie i kolacji),na tyle,że często boli mnie po ich zjedzeniu zoładek przez ok pol godziny,ale i tak szybko po ich zjedzeniu robie się głodna(najgorzej jest pod tym względem z białkiem) . Ostatnio zauważyłam np,że po obiedzie w skład którego wchodził łosos w polaczeniu z np brokułem i kus kusem czułam się nasycona przez dlugi czas,zaś po wczorajszej kaszy z mięsem i warzywami odczułam pierwszy głod juz w ok 2-3 h. Staram się dostarczać w każdym posiłku białka,zeby nie mieć aż tak dużych dawek węgli(przez co szybkich spadków cukru),ale wciąż nic to nie daje.

Edytowane przez julink
Czas edycji: 2012-11-12 o 14:21
julink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 17:28   #2257
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez julink Pokaż wiadomość
Nie wiem w takim razie co mam zrobić,bo jak wiadomo codziennego stresu usunąć od ręki się nie da hmm, chciałabym z kolei jeść rzadziej,bo może te regularne 5 posiłków mi nie służy i stąd takie silne spadki cukru i uczucie osłabienia jak czegoś nie zjem ok określonej godziny. Tyle,że jeżeli miałabym np zmniejszyc ilosc posilkow i jednoczesnie zwiększyć ich kaloryczności,to nei wiem jak to zrobić by jednocześnie nie przytyć i się☠nie zapchać-już teraz moje porcje są baardzo duże(mowie tu konkretnie o snaidaniu,obiedzie i kolacji),na tyle,że często boli mnie po ich zjedzeniu zoładek przez ok pol godziny,ale i tak szybko po ich zjedzeniu robie się głodna(najgorzej jest pod tym względem z białkiem) . Ostatnio zauważyłam np,że po obiedzie w skład którego wchodził łosos w polaczeniu z np brokułem i kus kusem czułam się nasycona przez dlugi czas,zaś po wczorajszej kaszy z mięsem i warzywami odczułam pierwszy głod juz w ok 2-3 h. Staram się dostarczać w każdym posiłku białka,zeby nie mieć aż tak dużych dawek węgli(przez co szybkich spadków cukru),ale wciąż nic to nie daje.
Codziennego stresu nie ale juz dietetycznego czy fizycznego tak Sproboj przejsc na 4 posilki i zwieksz troche tluszcz. No i kwestia energii - jesli boisz sie przytyc to ja jestem pewna, ze jesz za malo. Stad pewnie te wahania wagi, brak okresu i zly nastroj. Masz jakis z tych objawo o jakie pytalam invain? Ta silownia to intensywnie? Masz takie symptomy kiepksiego metabolizmu, ale Twoje menu bylo ubogie i w bialko i w tluszcz. Skad masz miec energie? Do tego trzeba jesc i to nie malo
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-12, 21:57   #2258
InVain
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
A jesteś w stanie to rozpisać na B/W/T bo niestety bez tego to jest szacowanie na oko i na moje teraz nie ma tu nawet 1200 kcal.
Tłuszcz jest ważny dla hormonów...ale co ważniejsze to ogólna liczba kalorii, jak energii będzie za mało aby utrzymać cykl menstruacyjny to proporcje tłuszczu nic nie zmienią. Wazysz 67 kg a jesz jakbys wazyla 47 Im bardziej zestresujesz cialo tym wieksza bedzie nierownowaga i efekt odwrotny od zamierzonego. Jakosc jedzenia jest ok, nawet tegio tunczyka z rtecia sie nie czepie
I teraz pytanie dodatkowe: przytrafiaja Ci sie czeste infekcje i takie bakteryjne i grzybiocowe?
Wczoraj tak sie zastanawialam nad tym okresem i zanik okresu czesto jest powiazny z niskim poziomem roznych hormonow, w tym estrogenu a wiadomo, ze estrogen wplywa na wydzielanie seretoniny...wiec jak mamy za malo go to nasz nastroj tez spada - stad tez depresje itd. Tutaj tez czesto pojawia sie kompulsywne objadanie. A masz jakies objawy takie a la menopauza? Czyli sucha skora i oczy, wypadnaie wlosow, klopoty ze snem, uderzenia goraca, zmienne nastroje?
Wypadanie włosow ( kiedyś bardziej), uderzenia gorąca - często czuje jak palą mnie policzki, non stop mam otwarte okno w swoim pokoju, a zmienne nastroje to moja zmora, w jednej chwili jestem zadowolona a w następnej chce mi sie płakac ze smutku albo wściekam sie o byle co. Wybieram sie do ginekologa niedługo i myślałam o zbadaniem estrogenu żeby lekarz miała większy obraz tego co dzieje sie w moim organizmie (testosteron badałam niedawno, i jest w normie).
1200 jest na pewno, bo dużo jem objętościowo, często wiecej mięsa wleci, tuńczyka akurat jem 1-2 razy w tygodniu. Ostatnio zastanawiałam sie nad włączeniem do swojej diety podrobów ale całkiem nie wiem ,,jak to sie je" bo u mnie w domu nikt nie lubi (a ja sama nie wiem czy lubie, bo kiedys na sam widok mnie mdliło ), ale naczytałam sie że to tanie i wartościowe żarło i troche sie do nich przekonałam , może więc jakieś rady co z podrobów wybrac na początek?
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."



InVain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-13, 08:13   #2259
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez InVain Pokaż wiadomość
Wypadanie włosow ( kiedyś bardziej), uderzenia gorąca - często czuje jak palą mnie policzki, non stop mam otwarte okno w swoim pokoju, a zmienne nastroje to moja zmora, w jednej chwili jestem zadowolona a w następnej chce mi sie płakac ze smutku albo wściekam sie o byle co. Wybieram sie do ginekologa niedługo i myślałam o zbadaniem estrogenu żeby lekarz miała większy obraz tego co dzieje sie w moim organizmie (testosteron badałam niedawno, i jest w normie).
1200 jest na pewno, bo dużo jem objętościowo, często wiecej mięsa wleci, tuńczyka akurat jem 1-2 razy w tygodniu. Ostatnio zastanawiałam sie nad włączeniem do swojej diety podrobów ale całkiem nie wiem ,,jak to sie je" bo u mnie w domu nikt nie lubi (a ja sama nie wiem czy lubie, bo kiedys na sam widok mnie mdliło ), ale naczytałam sie że to tanie i wartościowe żarło i troche sie do nich przekonałam , może więc jakieś rady co z podrobów wybrac na początek?
Duzo czego objestosciowo? Mi chodzi o kalorie, stricte...i jest ich malo, wiem ile sama jem aby bylo poprawnie i gdy nie jestem na 70-80% tluszczu jak teraz to sa tony jedzenia, a ja mam tylko 158 cm i jakies 50 kg wagi.
Sam niski estrogen tez nie do konca jest wyznacznikiem, moze byc w normie ale nie byc w rownowadze do progesteronu, wiec nie tylko wartosc ale tez proporcje maja znaczenie. Chociaz tutaj to wyglada na klasycznie niskie wszystko co nie jest androgenem....takie typowe przy diecie i braku okresu.
Podroby osobiscie uwielebiam, ale odkad sama robie...kiedys nie znosilam. W sumie do dzis watrobke lubie najmniej chyba przez ten uraz z dziecinstwa Ale serca czy zoladki uwielbiam. Od czego zaczac hmmm stawialabym na drobiowe bo sa delikatniejsze, no i chyba watrobka jenak bardziej neutralna w smaku niz serca czy zoladki. Najlepiej kup po 100-200g tego i tego i sie przekonasz Sa tanie jak barszcz.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-13, 08:52   #2260
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez InVain Pokaż wiadomość
Ostatnio zastanawiałam sie nad włączeniem do swojej diety podrobów ale całkiem nie wiem ,,jak to sie je" bo u mnie w domu nikt nie lubi (a ja sama nie wiem czy lubie, bo kiedys na sam widok mnie mdliło ), ale naczytałam sie że to tanie i wartościowe żarło i troche sie do nich przekonałam , może więc jakieś rady co z podrobów wybrac na początek?
ja zawsze lubiłam podroby bo u mnie w domu sie je robiło od zawsze, ale "dla początkujacych" to wątróbke polecałabym najmniej bo ma bardzo charakterystyczny smak więc jak ktos nie lubi to cięzko go zabić...natomiast takie żoładki drobiowe lub serca mozna robić jak normalne mięsko czyli wszelkie duszone gulasze lub gotowane w zupie smakuja normalnie jak mięso, ze swojej strony radze wylewać wodę w której sie gotują a potem np. pokroić drobno i przesmażyc jako gulasz lub dodac do zupy jarzynowej jako mieso, sam smak wody z gotowania żoładków lub serc nie jest zbyt fajny...
a wątróbka gotowana jest łagodniejsza w smaku niz np. duszona.
ale smaki to zawsze kwestia gustu..
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-13, 14:50   #2261
julink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 309
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Codziennego stresu nie ale juz dietetycznego czy fizycznego tak Sproboj przejsc na 4 posilki i zwieksz troche tluszcz. No i kwestia energii - jesli boisz sie przytyc to ja jestem pewna, ze jesz za malo. Stad pewnie te wahania wagi, brak okresu i zly nastroj. Masz jakis z tych objawo o jakie pytalam invain? Ta silownia to intensywnie? Masz takie symptomy kiepksiego metabolizmu, ale Twoje menu bylo ubogie i w bialko i w tluszcz. Skad masz miec energie? Do tego trzeba jesc i to nie malo
Silownia bardzo rzadko-1,max 2 razy w tygodniu. Najgorzej jest z tymi zaparciami u mnie,ostatnio wypróżniam się nawet raz na 3 dni, jestem tak ociężała przez to i tak mnie mdli,że ledwo mogę coś jeść Zauważyłam,że często boli mnie żołądek odrazu jak coś☠zjem.
Tak zaczęłam się zastanawiać czy te wsztstkie objawy nie spowodowane dużą ilością białka w mojej diecie-jak tak sobie zsumowałam wszystko,to wyszło,że codziennie jem 1 serek homo+jajecznicę i często jeszcze cały serek wiejski(tudziez twaróg grani) na podwieczorek czy drugie śniadanie. Nie wspominając już☠o białku z drobiu/ryby na obiad.
Więc tak myślę,czy tutaj nie lezy wina i czy dlatego czuję,że tyję pomimo iż staram się nie jadac kalorycznych potraw,slodyczy, a ponadto jeszcze dochodzi ten stres,który zawsze wywolywal u mnie raczej utratę wagi niz tycie,teraz jest odwrotnie.
Od jakiegos miesiąca jem codziennie jajecznicę na kolację,moze ją powinnam wywalić z diety?

Moim celem jest lekkie zrzucenie paru kilogramów,ale zdrowo,naturalnie Nie wiem co prawda czy jest to mozliwe w polaczeniu ze stresem i mała aktywnoscia fizyczną i tendencją do zaparć(których nie miałam jeszcze miesiąc temu)..
julink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-14, 08:22   #2262
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez julink Pokaż wiadomość
Silownia bardzo rzadko-1,max 2 razy w tygodniu. Najgorzej jest z tymi zaparciami u mnie,ostatnio wypróżniam się nawet raz na 3 dni, jestem tak ociężała przez to i tak mnie mdli,że ledwo mogę coś jeść Zauważyłam,że często boli mnie żołądek odrazu jak coś☠zjem.
Tak zaczęłam się zastanawiać czy te wsztstkie objawy nie spowodowane dużą ilością białka w mojej diecie-jak tak sobie zsumowałam wszystko,to wyszło,że codziennie jem 1 serek homo+jajecznicę i często jeszcze cały serek wiejski(tudziez twaróg grani) na podwieczorek czy drugie śniadanie. Nie wspominając już☠o białku z drobiu/ryby na obiad.
Więc tak myślę,czy tutaj nie lezy wina i czy dlatego czuję,że tyję pomimo iż staram się nie jadac kalorycznych potraw,slodyczy, a ponadto jeszcze dochodzi ten stres,który zawsze wywolywal u mnie raczej utratę wagi niz tycie,teraz jest odwrotnie.
Od jakiegos miesiąca jem codziennie jajecznicę na kolację,moze ją powinnam wywalić z diety?

Moim celem jest lekkie zrzucenie paru kilogramów,ale zdrowo,naturalnie Nie wiem co prawda czy jest to mozliwe w polaczeniu ze stresem i mała aktywnoscia fizyczną i tendencją do zaparć(których nie miałam jeszcze miesiąc temu)..
Ile tego białka jesz? Nadmiar tez odlozy sie w postaci tkanki tluszczowej ale...te objawy wskazuja raczej na problemy hormonalne, wyglada jakby Twoj metabiolizm mocno zwolinil, pewnie tarczyca tez i stad te zaparcia - robilas badania w tym kierunku? Ja mysle ze za malo jesz dalej, napisz menu z calych dni...bo inaczej to jest gdybanie.
A stres jest odchudzajacy tylko gdy jednorazowy, chroniczny zawsze wywoluje juz nierownowage hormonalna i powazne konsekwencje.
Uwielbiam temat stresu, uwazam ze moze on zrobic duzo zlego, ale dieta przede wszystkim i na to patrzylabym najpierw.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 13:01   #2263
julink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 309
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Ile tego białka jesz? Nadmiar tez odlozy sie w postaci tkanki tluszczowej ale...te objawy wskazuja raczej na problemy hormonalne, wyglada jakby Twoj metabiolizm mocno zwolinil, pewnie tarczyca tez i stad te zaparcia - robilas badania w tym kierunku? Ja mysle ze za malo jesz dalej, napisz menu z calych dni...bo inaczej to jest gdybanie.
A stres jest odchudzajacy tylko gdy jednorazowy, chroniczny zawsze wywoluje juz nierownowage hormonalna i powazne konsekwencje.
Uwielbiam temat stresu, uwazam ze moze on zrobic duzo zlego, ale dieta przede wszystkim i na to patrzylabym najpierw.
Ciężko jest mi powiedzieć dokładnie ile,ale zakładając,że dziennie jem zawsze jakieś mięso drobiowe lub rybę, cały twaróg 150 g, często cały homo 200 g i 2 jajka,to trochę się tego zbierze. No własnie robilam badania na tarczycę☠jakiś rok temu i wszystko było w porządku. Dziwi mnie teraz ten wyraźny przyrost w okolicy ud,jakby cała "góra" wręcz chudnie,a nogi mam takie nabite,opuchnięte.Zawsze miałam raczej tendencje do tycia w dolnych częściach,ale nigdy tak,żeby tylko tutaj wyraźnie czuć przyrost. Ech i juz właśnie mija 4 dzien jak się nie wypróżniłam i może też stąd to uczucie. Może spróbuję jeszcze raz z tymi badaniami na tarczycę...

jadlospisy z 3 dni:
śniadanie- platki owsiane,serek homogenizowany, garsc nasion slonecznika, garsc winogron+siemię☠lniane
2 sniadanie-2 wafle ryzowe+twaróg grani
obiad- łosoś z piekarnika+kasza kus kus+brokuly
kolacja-jajecznica z 2 jaj+szynka drobiowa

śniadanie- to samo(jem te platki codziennie,bo lubię)
2 śniadanie-2 kromki chleba pelnoziarnistego zlozone z np wędzonym kurczakiem
obiad- kasza gryczana+mięsko z kurczaka+cukinia+papryka w sosie pomidorowym
podwieczorek-twaróg/serek wiejski
kolacja-jajecznica z 2 jaj

sniadanie-owsianka
2 śniadanie- jablko+garsc orzechów
obiad- pierś z indyka,ryż parabolied,surówka lub warzywka
podwieczorek-kilka plasterków szynki drobiowej,ogorki,pomidork i.
kolacja- jak zwykle ta sama jajecznica

Edytowane przez julink
Czas edycji: 2012-11-14 o 13:02
julink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 18:31   #2264
InVain
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Duzo czego objestosciowo? Mi chodzi o kalorie, stricte...i jest ich malo, wiem ile sama jem aby bylo poprawnie i gdy nie jestem na 70-80% tluszczu jak teraz to sa tony jedzenia, a ja mam tylko 158 cm i jakies 50 kg wagi.
Sam niski estrogen tez nie do konca jest wyznacznikiem, moze byc w normie ale nie byc w rownowadze do progesteronu, wiec nie tylko wartosc ale tez proporcje maja znaczenie. Chociaz tutaj to wyglada na klasycznie niskie wszystko co nie jest androgenem....takie typowe przy diecie i braku okresu.
Podroby osobiscie uwielebiam, ale odkad sama robie...kiedys nie znosilam. W sumie do dzis watrobke lubie najmniej chyba przez ten uraz z dziecinstwa Ale serca czy zoladki uwielbiam. Od czego zaczac hmmm stawialabym na drobiowe bo sa delikatniejsze, no i chyba watrobka jenak bardziej neutralna w smaku niz serca czy zoladki. Najlepiej kup po 100-200g tego i tego i sie przekonasz Sa tanie jak barszcz.
Jakoś niedługo spróbuje z tymi podrobami, zaczne od serc drobiowych chyba, dzięki
Rozumiem ze powinnam jesc jeszcze wiecej.. tylko nie mam pojecia jak gdzie i kiedy wciskac w siebie te tony jedzenia, szczegolnie ze teraz spedzam czas glownie poza domem i ciezko mi troche jezdzic na uczelnie z wałówką i jesc mięso z kartoflami na korytarzu A tak mniej więcej, ile dziennie mięsa jesc powinnam (tak wagowo)?
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."



InVain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-14, 20:31   #2265
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Mam pytanie odnośnie ćwiczeń na siłowni, postanowiłam w zimie własnie chodzic na siłownie, ponieważ wiele z moich aktywności zimą mi odpada.. jednak nigdy w życiu nie chodziłam na siłownie, co prawda trener na siłowni powiedział mniej więcej co i jak, jednak może ktoś tu ma doświadczenie praktyczne...tzn. co ćwiczyć, jak ćwiczyć, jak czesto, czy cwiczyć siłowo, czy tylko aeroby itd... co jeść przed co jeść po, ile jeść itd..,
chodzi mi głownie o redukcję...ja po prostu jestem totalnie zielona w tym względzie...może ktoś tu ma chęć mi pomóc..??
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-14, 21:22   #2266
macerata
Zakorzenienie
 
Avatar macerata
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

julink- przecież Ty w ogóle praktycznie nie jesz warzyw, tłuszczu raczej jak na lekarstwo(?),
probiotyków brak więc flora bakteryjna raczej w kiepskiej formie,
białka prawdopodobnie nadmiar, nabiału zdecydowanie za dużo,
do tego wybierasz ten mało wartościowy i nie stronisz od przetworzonego..

czego oczekujesz?

dieta nie ma ładu ani składu, jest wysokobiałkowa i niskoenergetyczna prawdopodobnie
bo tłuszczu malutko a i węgli raczej niewiele
nie ma w niej życia, jest typowo zapychająca i ewidentnie nie sprzyjająca wypróżnianiu, perystaltyce, rozwojowi prawidłowej flory bakt. ani niczemu sensownemu

badania sobie możesz robić, ale co z tego, jak dieta zła?
masz wagę kuchenną? liczyłaś kiedyś BTW? może warto spróbować
albo spójrz na jadłospisy z uwagi na różnorodność, witaminy, minerały, enzymy, kwasy, jakieś"życie"
pod kątem cukru, pobudzaczy insuliny itp.itd.

czyli wszystkiego o czym było milion razy pisane

śniadanie-idealnie sprzyjające tyciu, w razie coś

tyle czasu na tym wątku jesteś że w ogóle nie wiem..
czytałaś coś z tego co się pisało tu i ówdzie?

czasami warto drugi raz to samo poczytać, jak po pierwszym niewiele się utrwala
bo nie sam fakt przeczytania, ale o próbę(możliwie usilną) zrozumienia tu chodzi
powtarzanie w kółko jeśli zrozumienia brak to taka "robota głupiego"

strzępienie języka na próżno, wałkowanie w kółko tego samego i jak grochem i ścianę
lekcja cierpliwości dla wytrwałych
__________________
#########################
.............. .............
macerata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 07:37   #2267
olik187
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 914
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez julink Pokaż wiadomość
Ciężko jest mi powiedzieć dokładnie ile,ale zakładając,że dziennie jem zawsze jakieś mięso drobiowe lub rybę, cały twaróg 150 g, często cały homo 200 g i 2 jajka,to trochę się tego zbierze. No własnie robilam badania na tarczycę☠jakiś rok temu i wszystko było w porządku. Dziwi mnie teraz ten wyraźny przyrost w okolicy ud,jakby cała "góra" wręcz chudnie,a nogi mam takie nabite,opuchnięte.Zawsze miałam raczej tendencje do tycia w dolnych częściach,ale nigdy tak,żeby tylko tutaj wyraźnie czuć przyrost. Ech i juz właśnie mija 4 dzien jak się nie wypróżniłam i może też stąd to uczucie. Może spróbuję jeszcze raz z tymi badaniami na tarczycę...

jadlospisy z 3 dni:
śniadanie- platki owsiane,serek homogenizowany, garsc nasion slonecznika, garsc winogron+siemię☠lniane
2 sniadanie-2 wafle ryzowe+twaróg grani
obiad- łosoś z piekarnika+kasza kus kus+brokuly
kolacja-jajecznica z 2 jaj+szynka drobiowa

śniadanie- to samo(jem te platki codziennie,bo lubię)
2 śniadanie-2 kromki chleba pelnoziarnistego zlozone z np wędzonym kurczakiem
obiad- kasza gryczana+mięsko z kurczaka+cukinia+papryka w sosie pomidorowym
podwieczorek-twaróg/serek wiejski
kolacja-jajecznica z 2 jaj

sniadanie-owsianka
2 śniadanie- jablko+garsc orzechów
obiad- pierś z indyka,ryż parabolied,surówka lub warzywka
podwieczorek-kilka plasterków szynki drobiowej,ogorki,pomidork i.
kolacja- jak zwykle ta sama jajecznica

wafle ryżowe out -są zapierające
olik187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 10:48   #2268
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez macerata Pokaż wiadomość
julink- przecież Ty w ogóle praktycznie nie jesz warzyw, tłuszczu raczej jak na lekarstwo(?),
probiotyków brak więc flora bakteryjna raczej w kiepskiej formie,
białka prawdopodobnie nadmiar, nabiału zdecydowanie za dużo,
do tego wybierasz ten mało wartościowy i nie stronisz od przetworzonego..

czego oczekujesz?

dieta nie ma ładu ani składu, jest wysokobiałkowa i niskoenergetyczna prawdopodobnie
bo tłuszczu malutko a i węgli raczej niewiele
nie ma w niej życia, jest typowo zapychająca i ewidentnie nie sprzyjająca wypróżnianiu, perystaltyce, rozwojowi prawidłowej flory bakt. ani niczemu sensownemu
no wlasnie, jest taka sama jak byla kiedy Ci pisalam co i jak...nic sie nie zmienilo, wiesz juz mi sie cisnie na usta, ze robienie tego samego i oczekiwanie innych rezultatow to definicja....


Kostka - silowe zdecydowanie...jak najwiekszy ciezar jak najmniej powtorzen...tak ogolnie, szczehgolowo powiedzmy max 8-10 na dane cwiczenie
Jak cardio to interwaly na urzadzeniach aerobowych...ja stalam sie fanka sprintow, mam takie same efekty jak po 60 min intensywnych interwalow a robie mniej wiecej clay trening w 20 minutach.

Jejku jak ja zaluje tych lat meczarni, szkoda ze mnie nie oswiecil nikt wczesniej, ze mozna cwiczyc mocno, krotko i miec lepsze efekty
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 11:17   #2269
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Jak cardio to interwaly na urzadzeniach aerobowych...ja stalam sie fanka sprintow, mam takie same efekty jak po 60 min intensywnych interwalow a robie mniej wiecej clay trening w 20 minutach.

Jejku jak ja zaluje tych lat meczarni, szkoda ze mnie nie oswiecil nikt wczesniej, ze mozna cwiczyc mocno, krotko i miec lepsze efekty
no własnie tak sie zaczytuje i taki zarys mi sie układa, że jednak interwały a nie długie ćwiczenia dają lepsze efekty... więc pojde tym tropem..a sprint na bieżni to przy jakiej prędkości robisz..??tak z ciekawości pytam, bo to dla mnie wszystko nowość...
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 19:05   #2270
joanna_ba
Raczkowanie
 
Avatar joanna_ba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 407
Send a message via Skype™ to joanna_ba
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Jak najbardziej potwierdzam o interwałach. Kiedy jeszcze chodziłam na siłownię, to biegi ćwiczyłam tylko interwałami - 30 s szybko , 30 s szybki marsz. Dowolonie można to rozkładać, z tym że to szybko powinno dać w kość. I taki trening biegowy trwał max 15-20min. I jaki rezultat ? bez biegania za jednym razem długich dystansów, postanowiłam sprawdzić, czy dam radę zrobić 5 km. I przebiegłam bez problemu, potem 10 km też okazało się łatwe.

Tak samo z siłowymi. Powodzenia i pozdrawiam
joanna_ba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 13:08   #2271
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
no własnie tak sie zaczytuje i taki zarys mi sie układa, że jednak interwały a nie długie ćwiczenia dają lepsze efekty... więc pojde tym tropem..a sprint na bieżni to przy jakiej prędkości robisz..??tak z ciekawości pytam, bo to dla mnie wszystko nowość...
Oj ja nie na bieżni, pozegnalam sie z silka jakis czas temu Robie naturalnie...albo na trampolinie, taka moja wariacja mniej obciazajaca stawy Nie mam nawet pojecia jak oszacowac max predkosc...ale na oko to biegniesz na maxa...i jak mozesz szybciej czyli wyprzedzasz tasme to trzeba podwyzszyc, jakos tam ekmpirycznie mysle. Celowalabym od 12 w gore.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 07:42   #2272
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Oj ja nie na bieżni, pozegnalam sie z silka jakis czas temu Robie naturalnie...albo na trampolinie, taka moja wariacja mniej obciazajaca stawy Nie mam nawet pojecia jak oszacowac max predkosc...ale na oko to biegniesz na maxa...i jak mozesz szybciej czyli wyprzedzasz tasme to trzeba podwyzszyc, jakos tam ekmpirycznie mysle. Celowalabym od 12 w gore.
dziękuję, ja własnie odwrotnie, zawsze sporty w naturze mnie interesowały wszelakie, jednak zima to czas kiedy człowiek troche zalega w domu no i niestety wtedy tez przybiera na wadze.. przynajmniej w moim przypadku tak jest bo własciwie w zimie zostaja mi narty..i konie a to niezbyt odchudzajace sporty dlatego dałam sie namówic na siłownie...a czy wytrzymam to zobaczymy..dzisiaj idę drugi raz
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 14:41   #2273
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
dziękuję, ja własnie odwrotnie, zawsze sporty w naturze mnie interesowały wszelakie, jednak zima to czas kiedy człowiek troche zalega w domu no i niestety wtedy tez przybiera na wadze.. przynajmniej w moim przypadku tak jest bo własciwie w zimie zostaja mi narty..i konie a to niezbyt odchudzajace sporty dlatego dałam sie namówic na siłownie...a czy wytrzymam to zobaczymy..dzisiaj idę drugi raz
ja generalnie nawet lubie silke jako taka...moglabym chodzic regularnie, ale jakos sie to nie sprawdza w praktyce, za duza wycieczka i z calym dojazdem i przebraniem trace min 2h, co jest dla mnie za duzo (mieszkam dosc daleko od najblizszej)
druga kwestia to moja natura ja na silce jestem tak rozkojarzona, ze cwiczenia sa po prostu na drugim planie...gapie sie na tv, na inne dziewczyny, na ich wlosy czy paznokcie, na kafle...slucham co ludzie gadaja
ale jakbym miala pusta dla siebie to jasne
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-20, 13:49   #2274
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Dzisiejszy:

I: 2 jajka, cebula, lyzka oleju kosowego, rzodkiewki, cukinia, salata, ogorek kiszony
II: 100g brzucha z lososia, lyzka oleju kokosowego, baklazan, salata, rzokiewki, ogorek kiszony
III: 100g serca z indyka, kapusta, cebula, 1/4 kokosa

wyszlo: 1595 kalorii BTW- 68/108/92, a dokladniej:

Bakłażan 380 [g/ml] (83.6 kcal)
Brzuszki z łososia 100 [g/ml] (357 kcal)
Cebula 150 [g/ml] (60 kcal)
Cebula 150 [g/ml] (60 kcal)
Cukinia 600 [g/ml] (96 kcal)
Jaja kurze 120 [g/ml] (166.8 kcal)
Kapusta biała 300 [g/ml] (60 kcal)
Miąższ z kokosa 105 [g/ml] (371.7 kcal)
Ogórek kiszony 100 [g/ml] (11 kcal)
Olej kokosowy 10 [g/ml] (90 kcal)
Olej kokosowy 10 [g/ml] (90 kcal)
Rzodkiewka 75 [g/ml] (10.5 kcal)
Rzodkiewka 75 [g/ml] (10.5 kcal)
Serca z indyka 100 [g/ml] (128 kcal)

Prawie dobilam setki , jak to sie prezentuje? Dodam, ze kokosa jem codziennie (strasznie mi smakuje...) i lososia co drugi dzien. Warzywa dalej probuje narazie za mna: czerwona kapusta, kalafior, brokuly, awokado.
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-20, 17:19   #2275
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez Immoral Pokaż wiadomość
Dzisiejszy:

I: 2 jajka, cebula, lyzka oleju kosowego, rzodkiewki, cukinia, salata, ogorek kiszony
II: 100g brzucha z lososia, lyzka oleju kokosowego, baklazan, salata, rzokiewki, ogorek kiszony
III: 100g serca z indyka, kapusta, cebula, 1/4 kokosa

wyszlo: 1595 kalorii BTW- 68/108/92, a dokladniej:

Bakłażan 380 [g/ml] (83.6 kcal)
Brzuszki z łososia 100 [g/ml] (357 kcal)
Cebula 150 [g/ml] (60 kcal)
Cebula 150 [g/ml] (60 kcal)
Cukinia 600 [g/ml] (96 kcal)
Jaja kurze 120 [g/ml] (166.8 kcal)
Kapusta biała 300 [g/ml] (60 kcal)
Miąższ z kokosa 105 [g/ml] (371.7 kcal)
Ogórek kiszony 100 [g/ml] (11 kcal)
Olej kokosowy 10 [g/ml] (90 kcal)
Olej kokosowy 10 [g/ml] (90 kcal)
Rzodkiewka 75 [g/ml] (10.5 kcal)
Rzodkiewka 75 [g/ml] (10.5 kcal)
Serca z indyka 100 [g/ml] (128 kcal)

Prawie dobilam setki , jak to sie prezentuje? Dodam, ze kokosa jem codziennie (strasznie mi smakuje...) i lososia co drugi dzien. Warzywa dalej probuje narazie za mna: czerwona kapusta, kalafior, brokuly, awokado.
Ciekawe tylko ile jest wegli netto Bo nie za duzo wyjdzie.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-20, 17:27   #2276
InVain
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Tak sie zastanawiałam ostatnio - jeśc mięso mielone? Czy lepiej sobie darowac? Takie same dylematy mam z tuńczykiem i owocami
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."



InVain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-20, 17:49   #2277
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Ciekawe tylko ile jest wegli netto Bo nie za duzo wyjdzie.
jak to netto? w sensie bez blonnika?
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 06:38   #2278
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez InVain Pokaż wiadomość
Tak sie zastanawiałam ostatnio - jeśc mięso mielone? Czy lepiej sobie darowac? Takie same dylematy mam z tuńczykiem i owocami
dlaczego nie jeść mielonego?? tylko najlepiej samemu zmielić bo wtedy wiadomo co sie zmieliło.. czesto tez w sklepach mięsnych mozna kupic mieso i od razu je zmielic

a owoce, to się nie wypowiem bo nie lubię, ale pewnie trzeba jeśc z głowa czyli nie za duzo bo to przecież tez cukier..
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 22:05   #2279
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

warzywa na jutro: brokul (caly), kalarepa (cala), 5 marchewek, ceubla, cukinia (cala), kapusta biala (parenascie lisci), cebula, 10 rzodkiewek, pol ogorka, lyzka chrzanu

brokul, marchewka, cukinia pieczona w piekarniku (z olejem kokosowym)

cebula raz smazona z jajkami, raz z kapusta

reszta warzyw na surowo

bialko: 2 jajka, 70g indyka, zoladek z indyka


tluszcze: 4 lyzki oleju kokosowego

BTW - 80/61/115
z samych warzyw mam 33g bialka

hmm... kalorii wyszlo mi tylko (!!!)1344 i malo tluszczu w sumie, ale to przez brak kokosa (musze jechac do miasta zeby go kupic, ale len mnie zlapal ), generlanie moge go jeszcze jutro dokupic i dodac do kolacji

jak to sie prezentuje? tluszczu jest pewnie za malo, to wiem, ale chodzi mi glownie o warzywa, daje rade? Czy jeszcze dodac pare? (jak dodam 1/4 kokosa, a dodam z checia to bedzie 130g wegli i 95g tluszczu...
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-23, 11:44   #2280
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez Immoral Pokaż wiadomość
warzywa na jutro: brokul (caly), kalarepa (cala), 5 marchewek, ceubla, cukinia (cala), kapusta biala (parenascie lisci), cebula, 10 rzodkiewek, pol ogorka, lyzka chrzanu

brokul, marchewka, cukinia pieczona w piekarniku (z olejem kokosowym)

cebula raz smazona z jajkami, raz z kapusta

reszta warzyw na surowo

bialko: 2 jajka, 70g indyka, zoladek z indyka


tluszcze: 4 lyzki oleju kokosowego

BTW - 80/61/115
z samych warzyw mam 33g bialka

hmm... kalorii wyszlo mi tylko (!!!)1344 i malo tluszczu w sumie, ale to przez brak kokosa (musze jechac do miasta zeby go kupic, ale len mnie zlapal ), generlanie moge go jeszcze jutro dokupic i dodac do kolacji

jak to sie prezentuje? tluszczu jest pewnie za malo, to wiem, ale chodzi mi glownie o warzywa, daje rade? Czy jeszcze dodac pare? (jak dodam 1/4 kokosa, a dodam z checia to bedzie 130g wegli i 95g tluszczu...
Ja nie wiem gdzie Ty obliczasz te wartosci, bo jedzac 2 razy tyle warzyw nigdy nie przekroczylam 80g, 3 jajka i 160 g miesa daje mi 80g bialka...cos mi tu nie pasuje
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-31 13:09:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.