Moda, która Cię "rozwala" cz.V

[WhiteCherry]

Napisane przez lwia paszcza

Tak, fajne ma zestawy, ale poza tym Te jej minki, poza, bije z niej jakaś straszna arogancja i taka nieprzystępność ... Może to tylko wrażenie, ale dla mnie jest strasznie odpychająca.

+ wg mnie wygląda na 15 lat? a w tych zestawach szczególnie mi się to w oczy rzuca,w sensie jak stara malutka, nie pasują mi do niej...no ale to moje zdanie.
ile ona ma lat?

[nicRu]

Chyba 16 - tak pisala w komentarzach pod jakąś notką.

[Ejniacz]

Napisane przez meg888

tak, to jest przeażająca chudośc, np tutaj http://movesfashion.blogspot.com/2011/07 lub tutaj kiedy siedzi tyłem http://movesfashion.blogspot.com/201...i_29.html#more i żeby nie było niemodowo, rozwala mnie to, ze mam wrażenie, iż ta dziewczyna swoją chorobliwą chudość traktuje jako aut (bluzka z wycięciem pleców, która eksponuje wszystki kręgi...), przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach jakoby celowo eksponowała

Mnie rozwalają małe palce u stóp, uciekające z butów. Okropnie to wygląda.

[lagerfeldised]

Napisane przez Ejniacz

Mnie rozwalają małe palce u stóp, uciekające z butów. Okropnie to wygląda.

Fuuuj! I to jeszcze mały palec ze "skorupą" (zaschniętym, starym, rozwalonym odciskiem" )

[lwia paszcza]

Napisane przez nicRu

Chyba 16 - tak pisala w komentarzach pod jakąś notką.

Tak myślałam, że tyle mniej więcej ma
Masakra; wszystko u niej ładne, ale po co tak szybko niepotrzebnie się postarzać...

[WhiteCherry]

Napisane przez lagerfeldised

Fuuuj! I to jeszcze mały palec ze "skorupą" (zaschniętym, starym, rozwalonym odciskiem" )

mogłam sobie darować ten wpis, zbyt obrazowo to opisane, łe

[nicRu]

To tylko metafora - droga do bycia feszyn nie jest usłąna różami, ale odciskami od niewygodnego obuwia.
W sumie nie wiem, czemu dała takie zdjęcie, bo artystyczne?

[ciucholand]

Napisane przez zekori

Naprawdę chuda jest TA DZIEWCZYNA.

Przy niej Charlize wygląda jak grubas

[agneshelene]

Napisane przez lwia paszcza

Tak, fajne ma zestawy, ale poza tym Te jej minki, poza, bije z niej jakaś straszna arogancja i taka nieprzystępność ... Może to tylko wrażenie, ale dla mnie jest strasznie odpychająca.

Też odniosłam takie wrażenie, zwłaszcza, że w sumie ma dość dziecięcą urodę i z twarzy kojarzy mi się trochę z Dakotą Fanning. W kwestii ubrań ma dziewczyna wyczucie (nawet jeśli w co drugiej stylizacji pojawia się coś z Zary), ale chyba powinna przystopować z odsłanianiem pleców. Nawet mnie ten kręgosłup przeraził; ciekawe, kiedy znajdzie się ktoś czepliwy i zacznie u niej diagnozować zaburzenia odżywiania

[Nuova]

Napisane przez nicRu

*zapisuje, by kojarzyć umięśnione kończyny gazeli z oczywistym otłuszczeniem - w końcu może się to przydać w jakiejś krzyżówce...*

Chyba nie zrozumiałaś zupełnie mojego posta, polecam czytać ze zrozumieniem Wizażanki teraz czepiają się i nóg chudych, bo bez mięśni, ale też chudych, bo bez tłuszczu. Nie napisałam, że umięśnienie wynika z otłuszczenia, tylko że teraz żeby uniknąć krytyki trzeba mieć idealny stosunek mięcha i tłuszczyku na nogach, bo inne opcje obrzydzają :P

A wracając do mody, a nie kończyn dolnych to rozwalają mnie takie dresowe haremki ze ściągaczami za kostki do eleganckich szpilek

[siarka40]

proponuje ustalic limity - ile razy dziennie maksymalnie moze pojawic sie na tym watku slowo "Charlize" badz "chude nogi"^^.

wlasnie rozwalila mnie moja wlasna osobista macierz. wystaja jej spod bluzki biale ramiacha od stanika.

[nicRu]

Też czytaj ze zrozumieniem, dzięki Twojemu postowi po prostu będę kojarzyć nogi gazeli z: "nie każda ma idealnie umięśnione i otłuszczone nogi gazeli" A co do haremek to ja nie czaję ściągaczy u nogawek dżinsów. Myslałam, ze więcej tego nie zobacze, ale wczoraj znów widziałam takie cudo :P

[mm444]

Treść usunięta

[agneshelene]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

To może inne dziewczę lat 16, tak dla kontrastu -> http://raspberryandred.blogspot.com/

[lakeithia]

dla mnie rozwalaczem są buty firmy UNITED NUDE,
każda para kosztuje ok. 1000zł w górę, a wyglądają one następująco

[evvelinek]

Napisane przez ciucholand

Przy niej Charlize wygląda jak grubas

ja nie widze wiekszej róznicy miedzy dziewczyna z linku a Charlize, a jeśli jakas jest to pewnie niedlugo zniknie patrząc na to jak zmienia się ta druga

[kennedy]

Napisane przez lakeithia

dla mnie rozwalaczem są buty firmy UNITED NUDE,
każda para kosztuje ok. 1000zł w górę, a wyglądają one następująco

od 670 widzzialam. sa pieknie zaprojektowane i zrobione. z porzadnych materialow. dobrze wywazone i swietnie wygladaja na stopie

[pingwin2]

Napisane przez Iwonalodz

Nie wydaje się Wam niestosowne (mówiąc delikatnie) analizowanie każdego fizycznego i nie tylko szczegółu tej blogerki? Załóżcie sobie osobny wątek o niej i tam wpisujcie tego typu analizy

Napisane przez kennedy

tez juz mam dosyc rozmow o fizys blogerek. Skonczmy juz z rozmowami na temat wagi i wygladu fizycznego. Rozmawiajmy o modzie.

Napisane przez sensualangel

zabierałam się do napisania posta w tej samej sprawie, lecz mnie perfidnie ubiegłaś dodam tylko, że to się nudne robi, co wejdę w ten wątek mielony jest jeden i ten sam temat charlize, jestem zniesmaczona jałowymi wypowiedziami niektórych dziewczyn, wywołując u mnie niesmak

popieram, ale to niestety nic nie da.

[lagerfeldised]

Ja bym była za wątkiem plotkowym o blogerkach, bo znam tych blogów bardzo niewiele a tutaj nagle cała masa się pojawia, takich na które warto zaglądnąć (pod względem stylizacji). Wygląda na to, że te najlepiej ubrane, są pod największym "bombardowaniem" plotek, więc mi by taki wątek się przydał, czuję się nie w temacie

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez lagerfeldised

Ja bym była za wątkiem plotkowym o blogerkach, bo znam tych blogów bardzo niewiele a tutaj nagle cała masa się pojawia, takich na które warto zaglądnąć (pod względem stylizacji). Wygląda na to, że te najlepiej ubrane, są pod największym "bombardowaniem" plotek, więc mi by taki wątek się przydał, czuję się nie w temacie

z tym pogrubionym bym dyskutowała, jakby były najlepiej ubrane to pewnie nie pojawiały by sie w wątku o rozwałkach ubieranie się w najnowsze trendy z Zary i H&Mu nie czyni z nikogo najlepiej ubranej osoby

a dziś może nie rozwaliła mnie ale w jakis sposób rozbawiła jakaś pani wracajaca z siłowni - dresik bawełniany (bluza + spodnie), białe skarpetki i do tego sandały na obcasie zabawnie to wyglądało

[ladymoonn]

Napisane przez lagerfeldised

Ja bym była za wątkiem plotkowym o blogerkach, bo znam tych blogów bardzo niewiele a tutaj nagle cała masa się pojawia, takich na które warto zaglądnąć (pod względem stylizacji). Wygląda na to, że te najlepiej ubrane, są pod największym "bombardowaniem" plotek, więc mi by taki wątek się przydał, czuję się nie w temacie

pojęcie względne, ale jest też dużo bardzo dobrze ubranych o których się tutaj nie pisze, bo nie robią żadnych dziwnych akcji

[rousse]

Napisane przez lagerfeldised

Ja bym była za wątkiem plotkowym o blogerkach, bo znam tych blogów bardzo niewiele a tutaj nagle cała masa się pojawia, takich na które warto zaglądnąć (pod względem stylizacji). Wygląda na to, że te najlepiej ubrane, są pod największym "bombardowaniem" plotek, więc mi by taki wątek się przydał, czuję się nie w temacie

Chyba tu jednak najwięcej zbiera Kamila a te "dobrze ubrane" to temat tabu. Też jestem za wątkiem.

[WhiteCherry]

najnowsza notka Kamili i słowa ....

" Nie miałam sił kombinować ",

aż w duchu chce się powiedzieć ' i Bogu dzięki!" , im bardziej kombinuje, tym jest gorzej.

[evvelinek]

Napisane przez rousse

Chyba nie, tu jednak najwięcej zbiera Kamila a te "dobrze ubrane" to temat tabu. Też jestem za wątkiem.

jak sama nazwa wątku wskazuje to nie miejsce by się zachwycać nad fajnymi blogami a potem co chwile ktoś pisze, że my tu tylko krytykować umiemy i czepiać się wszystkiego zrobta wątek o najlepszych blogach i super trendach - tylko obawiam się, że potem będzie w drugą stronę, że ktoś ma zły gust albo nie ma racji, że to czy tamto jest ładne i fajne. takie życie. i tak jak parę osób nie trawi szeroko zakrojonej krytyki na tym wątku tak ja nie trawie wypowiedzi tychże osób jak to wszyscy na tym wątku są ograniczeni, chamscy i niewychowani.. zawsze się trafi ktoś niezadowolony i trzeba z tym żyć

[rousse]

Napisane przez evvelinek

jak sama nazwa wątku wskazuje to nie miejsce by się zachwycać nad fajnymi blogami a potem co chwile ktoś pisze, że my tu tylko krytykować umiemy i czepiać się wszystkiego zrobta wątek o najlepszych blogach i super trendach - tylko obawiam się, że potem będzie w drugą stronę, że ktoś ma zły gust albo nie ma racji, że to czy tamto jest ładne i fajne. takie życie. i tak jak parę osób nie trawi szeroko zakrojonej krytyki na tym wątku tak ja nie trawie wypowiedzi tychże osób jak to wszyscy na tym wątku są ograniczeni, chamscy i niewychowani.. zawsze się trafi ktoś niezadowolony i trzeba z tym żyć

Wiem Miałam na myśli, że jak popularna blogerka wygląda źle to nie można nic powiedzieć ...

[Olkaaaa_s]

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;33915924]A właśnie, fryzury - rozwala mnie fryzura taka i taka-nie wiem jak ona się fachowo nazwywa, chodzi o to mocne cieniowanie długich włosów prawie od samego czubka głowy. Strasznie mi się nie podoba


edit: wypikało mi pierwszy link. Chodzi o to coś w załączniku[/QUOTE]

Taka fryzura kojarzy mi się z piłkarzami z dawnych czasów, kiedy mieli takie krótsze spodenki

Rozwalają mnie ludzie z zaniedbanymi stopami. Jak ja nie lubię lata

[lagerfeldised]

Napisane przez ladymoonn

pojęcie względne, ale jest też dużo bardzo dobrze ubranych o których się tutaj nie pisze, bo nie robią żadnych dziwnych akcji

Nie miałam na myśli tego, że wszystkie tutaj wspomniane wg. mnie są świetne, tylko że ogółem jest na co popatrzeć i co skomentować, czy to pozytywnie czy negatywnie. Teraz jest wysyp blogów "modowych" i większość z nich to totalna amatorszczyzna, że tak powiem... A jak już jakieś blogerki są tutaj "obgadywane", to zauważyłam, że z reguły są już bardziej konkretne blogi i stylizacje, oczywiście nie mówię, że z góry wszystkie mi się podobają, trochę niefortunnie dobrałam słowa, po prostu dzięki temu wątkowi wpadło mi "w łapy" kilka linków, które mi się ciekawie przeglądało i chętnie przygarnę więcej, bo mam nudny weekend, stąd też popieram osobny wątek na te pogaduchy.

Mogę taki wątek zakładać, tylko nie wiem czy w dziale moda czy plotki

[szarri]

Napisane przez lagerfeldised

Mogę taki wątek zakładać, tylko nie wiem czy w dziale moda czy plotki

Dajesz tutaj

[emememsik]

Taki wątek powinien być raczej na plotkowym.

[minthema]

Napisane przez agneshelene

Bluzka to jedno, na supełek się nosiło na koloniach i obozach, jak dali za dużą ale wpuszczonych w spodnie swetrów po prostu nie ogarniam

Jakbyśmy zawsze ubierały się na wzór to stroje byłby nudne, niezauważalne. To kombinowanie dodaje wszystkiemu smaczku a zauważyłam że jak ktoś nie jest standardowy to od razu tafia do tego wątku jako rozwalacz - i tego ja nie ogarniam.

Napisane przez Melanchton

Zestaw fajny, wszystko fajnie, ale - po co była w solarium? Na cóż jej ta postarzająca, sztuczna, tandetna i w ogóle ble opalenizna...?


Nawet sobie zadałam trud, żeby pokazać jak ładnie byłoby bez pomarańczowej skóry...

Napisała że była w solarium czy coś przegapiłam? Nie pomyślałaś że skoro pisze że spędziła majówkę na plaży to słońce mogło ją złapać? Naprawdę istnieją dziewczyny których skóra szybko i ładnie się opala na brązowo (swoją drogą, okropnie im tego zazdroszczę) i pomimo braku zbytniej sympatii do Kasi i ich bloga uważam że wygląda w tym poście ślicznie, opalenizna jest ładna i wcale nie pomarańczowa. Poza tym to naturalne że człowiek wystawiony na słońce się opala - nie wiem dlaczego kogoś może to rozwalać . Co innego sztuczna opalenizna ale szukałam i nie znalazłam informacji żeby w takowy sposób ją nabyła.
A i moim zdaniem dużo lepiej wygląda przed twoją obróbką zdjęcia

Napisane przez CruelOrchid

Hehe ja to pewnie kładłam na łopatki wielu ludzi na ulicy bo nigdy się ramiączkami nie przejmowałam a nawet podoba mi się ostatnio "moda" na wystający z dużych rozcięć "rękawowych" stanik lub jakiś jednolity ale kolorowy wystający, przebijający przez bluzkę... ale raczej w ciemnych odcieniach granatu/fioletu( nie znoszę białej i beżowej bielizny)

mi też podobają się mocno wycięte rękawy i wystający stanik oczywiście ładny i godny pokazania a nie zszarzały, za ciasny, opinający ciało czy ogółem zwykły biały czy cielisty.

Napisane przez siarka40

ale rozwala Cie to, ze innym poreczniej jest nosic butelke w rece? faktycznie, cos wydumana ta rozwalka.
z drugiej strony, ja rozwalam czesc osob stad noszeniem torby w zgieciu reki - a mi tez tak wygodniej niz na ramieniu.

też tak noszę bo mi wygodniej

Napisane przez meg888

tak, to jest przeażająca chudośc, np tutaj http://movesfashion.blogspot.com/2011/07 lub tutaj kiedy siedzi tyłem http://movesfashion.blogspot.com/201...i_29.html#more i żeby nie było niemodowo, rozwala mnie to, ze mam wrażenie, iż ta dziewczyna swoją chorobliwą chudość traktuje jako aut (bluzka z wycięciem pleców, która eksponuje wszystki kręgi...), przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach jakoby celowo eksponowała

nie jestem pewna czy traktuje to jako atut - w komentarzu pod jednym z postów na komplement odnośnie sylwetki (czego nie ogarniam ale ok) odpowiedziała że jest w etapie tycia.
co do dziewczyny faktycznie tak chudość już wygląda okropnie ale bardziej nie podoba mi się jak strasznie się postarza swoim ubiorem. 16 która wygląda czasem bardziej elegancko od mojej 50 letniej mamy która naprawdę należy do eleganckich kobiet. Ciekawe czy za naście czy dziesiąt lat będzie na odwrót - próbować odmładzać się strojem wskakując w ciuszki swojej nastoletniej córki.
Swoją drogę przypomina mi trochę wyglądem Alice Point. Nie wie któraś z was gdzie ona mieszka? Mam wrażenie że ją kojarzę skądś, nie wiem

Napisane przez agneshelene

To może inne dziewczę lat 16, tak dla kontrastu -> http://raspberryandred.blogspot.com/

Jezu jak ta dziewczyna mi się podoba, naprawdę wygląda niesamowicie, dzięki za link, wrzucam ją do obserwowanych



Wczoraj rozwaliłam sama siebie i zapewne z pół Poznania - moje koturny które dostałam od siostry okazały się jednak za duże i w połowie drogi do klubu zaczęły mi spadać z pięt co zawsze rozwalało mnie u innych lasek. Cóż
Nie macie jakiegoś sposobu na odrobine za duże buty? Mimo wkładek nadal spadają, nie chcę ich sprzedawać (1. podobają mi się okrutnie 2. są prezentem a nie lubię pozbywać się prezentów, tak jak na allegro często widuję powód sprzedaży - nietrafiony prezent - tak ja tego nigdy nie robię) a chciałabym nosić jeżeli się będzie dało, help