|
|
#2251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Spędziliśmy dzisiaj cudowny czas razem
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-12-14 o 20:38 |
|
|
|
|
#2252 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Opola
Wiadomości: 775
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
oczywiście, że każda kobieta chciałaby od czasu do czasu dostać kwiatka, ale ok, powiedziałaś mu to, poczekaj, może chce ci zrobić niespodziankę? co ty taka nerwowa, że już zaraz, za chwilę ma być? doceń to, co masz - że ma dla ciebie czas, że do ciebie przyjeżdża i poprzytula, bo niektórzy nie mają nawet tego, a ty o durnego kwiatka będziesz zrywać? nawet nie o kwiatka, tylko o to, że coś jest nie po twojej myśli. może nad tym się warto zastanowić... ![]() Cytat:
![]() ależ cudownie się takie coś czyta pośród "ależ oni źli i niedobrzy wszyscy są"! bardzo się cieszę
__________________
anyone who can touch you - can hurt you or heal you |
||
|
|
|
|
#2253 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Ale teraz nie chcę się rozstać dlatego, że się pokłóciliśmy czy czymś mnie zdenerwował, ale naprawdę nie widzę przyszłości dla naszego związku |
|
|
|
|
|
#2254 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Ja też do niego często jeżdżę... Nie tylko on ciągle do mnie... Ja już to kiedyś tu pisałam - że przyjeżdżałam do niego czasami z czekoladą, że piekłam dla niego ciasto czy babeczki... Nigdy tego nie doceniał, wiele razy słyszałam 'a po co to' 'kto Ci kazał' ![]() Ja mu od 3 lat mówię, że lubię kwiatki dostawać i ciągle ma to w dupie. Więc? Ile mam czekać aż sie postara? Mam dosyć po prostu.... Co do pogrubionego - źle Ci zalatuje, bo długo czekałam aż coś zrobi z moimi prośbami i po prostu coś we mnie pękło. |
|
|
|
|
|
#2255 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
U nas nie było problemu, facet wie, że lubię dostawać i czasem dostaję, czasem tak spontanicznie na spotkaniu kupił. Wiem, że to miłe. |
|
|
|
|
|
#2256 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Opola
Wiadomości: 775
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
lepiej się czujesz jak jesteś bardziej zajęta?panuj nad foszkami, potańczyć możesz kiedy indziej, spokojnie, poza tym sama mówisz, że masz pracę - sylwester już niedługo, może akurat pójdziecie na jakiś bal, to się wytańczysz za wszystkie czasy ![]() Cytat:
i czekałabym na reakcję daj znać co i jak ![]() aha, ale tak se pomyślałam, że jak będziesz czekać do niedzieli aż on się sam odezwie, to on się może nie domyśleć, że ty na to czekasz, co więcej - jeśli by się jednak odezwał, a ty wyjedziesz z fochem, to nie wiem czy on będzie wiedział o co chodzi - może lepiej na spokojnie mu powiedzieć "słuchaj, musimy pogadać"?
__________________
anyone who can touch you - can hurt you or heal you Edytowane przez bubelmart Czas edycji: 2012-12-14 o 22:56 Powód: dopisek |
||
|
|
|
|
#2257 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() Ogólnie kupuje, ale robi to rzadko... I musi być 'okazja'. A ja bym chciała, żeby był spontaniczny.. Ja już próbowałam rozmawiać o tym na spokojnie i w kłótni... Na spokojnie słyszę - dostaniesz przy najbliższej okazji, w kłótni - nie zasłużyłaś
|
|
|
|
|
|
#2258 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Opola
Wiadomości: 775
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
__________________
anyone who can touch you - can hurt you or heal you |
|
|
|
|
|
#2259 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2260 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Opola
Wiadomości: 775
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
__________________
anyone who can touch you - can hurt you or heal you |
|
|
|
|
|
#2261 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Ja sama nie wiem co mam zrobić, dla mnie to jest ogromna przeszkoda. Mam trudny charakter, wiele wycierpiałam. Nie chcę tu się wdawać w szczegóły, po prostu to co kiedyś widziałam na własne oczy sprawiło, że nie chcę być traktowana jak gówno i boję się, że to kiedyś nastąpi, że ktoś będzie mnie traktował tak jak to widziałam u kogoś innego, że nie będę dla niego ważna... Już teraz myślę, że skoro mi kwiatków nie kupuje bez okazji, to nie jestem dla niego nikim ważnym...
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2262 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() Może być tak, że jak mówisz mu spokojnie, to mówi "Dostaniesz przy najbliższej okazji", bo wiadomo, że jak kupiłby od razu, to może byś powiedziała, że wymuszone. Przede wszystkim musisz tu zaznaczyć, że nie dotrzymał słowa, bo miał Ci kupić kwiatka bez okazji, deklarował się, a skończyło się na deklaracjach. Tak stanowczo, by wiedział, że nie żartujesz. Może wtedy zrozumie
Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-12-14 o 23:17 |
|
|
|
|
|
#2263 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Magda, ja myślę, że to Twoje zdenerwowanie i wzburzenie teraz spowodowane jest tym, że już wcześniej Twój facet odwalał Ci coś, co uznałaś, że jest nie fair. Po prostu nie jest tak jak wyobrażałaś sobie, że powinno być. Zresztą sama to pisałaś, w sumie więc nic odkrywczego nie napisałam w tym teraz. Dlatego teraz taki niby "drobiazg" jak niekupienie kwiatka sprawia, że dla Ciebie jest to już szczyt.
Ja odnosię się jeszcze raz do tego ''drobiazgu'' - już to pisałam parę postów wcześniej. Mój eks był takim egoistą, umiał tylko brać, ja się starałam jak głupia a w zamian nie dostawałam nic. Nie wiem jak mu było nie wstyd tylko brać i nie wiem jak ja mogłam być tak zaślepiona. W tym momencie powiedziałam sobie, że jeżeli ja będę dbać o mojego faceta, a on nie będzie robił nic żeby zadbać o mnie, to poczekam chwilę, po czym dam sobie spokój. Nie warto tracić swojego czasu i energii na dogadzanie facetowi, który tylko wzrusza ramionami i z łaską pyta: 'a po co to?' Tak jak Ty to opisywałaś. Mógł Ci kupić ten prezent mikołajkowy, gdyby tylko chciał, a widać nie chciał. I nie zgadzam się z tym, jak ktoś Ci pisał, że się za bardzo o to czepiasz. Nie za bardzo. W związku obie strony mają coś od siebie dawać. Naprawdę nie pojmuje dlaczego było mu ciężko iść parę kroków po tego kwiatka, a w nagrodę zobaczyć uśmiech na Twojej buzi ![]() Przecież nie wymagasz niewiadomo jakich prezentów. Zresztą widzę, że to nie jest Twój główny problem w tym związku. Mam rację?
__________________
|
|
|
|
|
#2264 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;38129636]Dzięki za odpowiedź.
![]() A uważasz, że jakościowo i ilościowo ten czas pozwala na pielęgnowanie związku? Na umacnianie więzi między wami, na pogłębianie bliskości? Bo ja ciągle mam obawy, że się za mało staramy, że możemy się oddalić od siebie, że powinniśmy więcej i lepiej. ![]() Ja za bardzo tego nie rozumiem. Gdyby było tak, że faktycznie bracia rywalizują ze sobą, to tym bardziej twój chłopak chciałby pojechać w te góry, żeby brat mu zazdrościł. A tu trochę wygląda tak, że twój chłopak boi się reakcji brata albo swojej matki, która wtrąca się w ich życie, jak to sama podkreśliłaś. Jeżeli planujesz przyszłość ze swoim chłopakiem, to wydaje mi się, że czas na poważną rozmowę. Jeżeli jesteś pewna, że twój chłopak lubi narty, a twoi znajomi nie są przeszkodą, to musisz go chyba trochę przycisnąć i zapytać, z kim zamierza być w związku - z tobą czy swoim bratem. [/QUOTE] on nie rywalizuje z bratem, tylko brat z nim romzawiałam z nim na ten temat, ale wiadomo, że to nic nie daje, bo z bratem widuje się non stop. Ciekawa jestem tylko czy jak zamieszkamy razem to stworzy ze mną taką rodzinę jak z nimi![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2265 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;38144165]
mam to samo. Jeszcze na początku kwiatki były.... teraz ni huhu.... i mimo że mu co jakiś przypominam, to itak albo zapomina, albo nie wiem co. Zawsze mi przykro z tego [powodu, ale co zrobić?;/[/QUOTE] Ale w sensie, że jak jest jakaś okazja to nic Ci nie kupuje? Czy chodzi o dawanie kwiatków bez okazji?
__________________
|
|
|
|
|
#2266 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 568
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
okolicznosci zmusily mnie zajrzeć na ten wątek, niestety.
moj związek sie sypie... sprawa wyglada tak, moj chlopak jest : uparty, zakochany w sobie, dumny, paker, nie lubi kontroli - zadnej, od miesiaca zaczal byc obojetny na nasze spotkania, nie widzimy sie tydzien ja mowie ze jutro sie spotkamy o on mi ze ma inne plany nie lubi jak go kontroluje :? i ze z gory zakladam ze sie w weekend zobaczymy... szok. mowi ze idzie na dyskoteke na miasto ja ze tez sie wybieram a on na to : to jak bdziesz szla (konkretny kub) to daj znac to wyjde. nie chodzi na dyskoteki z dziewczyną. a kiedys chodzilismy tylko razem. we wtorek mowi ze sie nie zobaczymy v\bo mu cos wypadlo. pytam sie co? a on ze nie musi mi sie tlumaczyc ja mu tez nie : | teraz chyba nie powinnam sie odezwac pierwsza jak nie odezwie sie w weekend - a nie odezwie sie na 100%. ja jestem osoba.. z zerowym poczuciem sowojej wartosc gdy on ma je 100%. podobno zawsze byl klotliwy w zwiazkach a ja absolutnie nie jestem moze mu sie taka sielanka nudzi... ? wczoraj przeplakalam caly dzien po tej rozmowie. dosc zdawkowej i obojetnej. mam mowi zebym sie nie odezwala ale jak on nie zaddzwoni w ogole to tak poprostu po rok przestaniemy sie odzywac?:/ dodam ze jak byl w poprzednim zwiazku 3 letnim i mieszkal z dziewczyna to wydzwanial, wypisywal do mnie co dzien przez pol roku...
__________________
- wiesz które rany goją sie najdłużej? - te po szczęściu ... |
|
|
|
|
#2267 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618 szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649 zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam |
|
|
|
|
|
#2268 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() U mnie, jak mój poprzedni związek sie kończył było podobnie: rzadkie spotkania, on nie miał czasu, przez ostatnie dwa miesiące nie odzywał się wcale pierwszy, tylko ja jak jakaś głupia. On Cię najzwyczajniej w świecie olewa burak jeden.
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-12-15 o 11:10 |
|
|
|
|
|
#2269 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Skąd wniosek, że nie jest to główny problem? ![]() Spotykamy się często, szanuje mnie, jest czuły, pomaga mi. Częściej zaczął odzywać się wcześniej - tak jak go prosiłam. Wszystko jest ok, poza tym właśnie, że czuję, że przez ten jego brak spontaniczności, to nie jestem wyjątkowa. Czuje się mało ważna, skoro 'wielkim problemem' jest pójście i kupienie kwiatka bez okazji... Nie czuje przez to, żeby dbał o mnie... Czuję się jak w normalnym związku, a chciałabym, żeby ten związek był wyjątkowy.... To cały czas o to chodzi
|
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2270 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Ja bym na Twoim miejscu zdystansowała się od niego. Nie mówię o zrywaniu, ale nie proponuj spotkań,nie dzwoń,nie pisz...Zobaczysz czy zatęskni za Tobą. Jeśli nie to przynajmniej będziesz od niego w jakiś sposób emocjonalnie odcięta i łatwiej będzie znieść rozstanie.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2271 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 568
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
we wrzesniu minął rok jak jestesmy razem. nic sie nie wydarzylo poprostu on taki jest ma taki charakter. ale az tak nie bylo ;/ raz jest dobrze normalnie a na drugi dzien nie odzywa sie i tak od miesiaca...
dziwne bylam u wrozki we wtorek i powiedziala mi ze chce on byc ze mna i ze mi sie oswiadczy za rok.. myslalam ze wstane i wyjde. dodam jeszcze, ze mamy po 26 lat czyli nie jakies zakochance mlodziutkie ![]() on policjant, przypakowany, koledzy cwaniacy.. jak ograniczyl kontakt bylo ok ale teraz znow ... i ciagle mowi jaki on jest za☠☠☠isty wiem ze on znajdzie zaraz inna jak juz nie ma... a ja bylam 5 lat sama i tego sie boje tego bólu rozstania... dzis bylam na silowni tam gdzie zawsze chodzilismy. sama bylam czulam sie okropniE SAMOTNA w kazdym kącie go widzialam
__________________
- wiesz które rany goją sie najdłużej? - te po szczęściu ... |
|
|
|
|
#2272 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Może to praca tak na niego wpływa? Sama mam mundurowego i to też nie jest łatwy związek. Jak chcesz to pisz na priv;-)
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 852
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cieszę się bardzo, miło się czyta takie rzeczy
Ojoanna29 - fajnie, że udało Ci się odkopać stare znajomości. Ja ostatnio też próbuje A co do sylwestra to często najlepsze plany sylwestrowe wychodzą kilka dni przed samym sylwestrem, więc może coś wyjdzie Może jakaś domówka? Albo z większą ekipą zróbcie wypad na sylwester w klubie? Ja w tym roku najprawdopodobniej spędzam sylwestra też u mnie z Tż, chociaż wolałabym gdzieś potańczyć, ale trudno.. potańczę sobie sama w domu ![]() Vandaris - jeżeli nie widziałaś przyszłości w tym związku, to myślę, że podjełaś najlepszą decyzję. Pamiętaj, że jeżeli tkwimy w czymś na siłę bez sensu to tracimy szanse na coś innego, lepszego 3maj się witaminka, rozumiem, że Ty wiążesz z tym człowiekiem swoją przyszłość itd, ale chyba z przykrością muszę stwierdzić, że jemu ten związek jest mało ważny. Zachowuje się w stosunku do Ciebie nie fajnie. Tak się nie powinien zachowywać facet, który kocha, nawet jeżeli ma charakter 'super-samca'. Rozumiem Cię doskonale, że boisz się samotności; tego, że nigdy nikogo nie znajdziesz itd., ale z drugiej strony odpowiedz sobie na pytanie: czy chcesz spędzić reszte swojego życia z osoba która nie traktuje Cię fair? Może czas na poważną rozmowę? Ale bez krzyków, bez oskarżeń - tylko zwykłą rozmowę w której powiesz co Ci nie pasuje i jakie zachowania Cię bolą. Bo jeżeli on widzi inaczej jak powinien wyglądać związek, a Ty inaczej to niestety, ale nie zbudujecie dobrego trwałego związku. I najczęściej to ty będziesz cierpieć, nie on... |
|
|
|
|
#2274 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 568
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
na pewno praca, ale przeciez jej nie zmieni... moze faktycznie nie potrzebnie mowilam o spotkaniu pol tygodnia .. ale tesknilam caly tydzien w pracy myslalam co bdziemy robic
ciekawe jakie mial plany... moze poprostu nie chcial sie widziec. jesli nie odezwie sie do srody zadzwonie. i co powiem... moze: "mam rozumiec, ze juz koniec z nami" cos takiego. nie chce konczyc tego bez slow... niech powie tak poznalem kogos tak znudzilo mi sie juz bycie w zwiazku itp. ale tak nic nie mowic to jest najgorsze...
__________________
- wiesz które rany goją sie najdłużej? - te po szczęściu ... Edytowane przez witaminka Czas edycji: 2012-12-15 o 13:58 |
|
|
|
|
#2275 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Nie wiem jak Ty ale nie chciałabym być z zarozumiałym egoistą. Cytat:
Kiedyś umówiliśmy się na spotkanie, miał do mnie przyjechać- sam wyszedł z propozycją - za godzinę oddzwania i mówi, że przeprasza ale dziewczyna kolegi zerwała z nim i on chce pogadać. Poczułam się wtedy jak jakiś śmieć. Już nie wspomnę o koledze- ruchacz na całego, 26lat a zero ambicji, hobby i dojrzałości. Cieszę, że jest teraz za granicą i nie mają takiego kontaktu. To tylko jedna taka czarna owca, bo reszta kumpli jest spoko. Może dlatego, że mają dziewczyny/żony które nie pozwalają na pewne zachowania. |
||
|
|
|
|
#2276 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Może on ma teraz jakiś stresujący okres w pracy? Nie mówię,że to go usprawiedliwia po prostu czasem jest tak ,że jest inaczej niż nam się wydaje...
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2277 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 568
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
rozum mi mowi, nie powinnam dzwonic niech "spada" ale serce....
__________________
- wiesz które rany goją sie najdłużej? - te po szczęściu ... |
|
|
|
|
#2278 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Tylko zastanów się czy na pewno chcesz dzwonić.
Jesli on na prawdę ma teraz gorszy okres, dużo mu się na głowę zwaliło to wasza rozmowa może Ciebie nie usatysfakcjonować. Ja bym mimo wszystko jednak dała mu czas, niech się ogarnie. Ewentualnie bym mu napisała,że nie podoba Ci się jego zachowanie i ma tak więcej nie robić.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
#2279 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#2280 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 568
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
nie widzielismy sie tydzien. a ostani raz lezelismy jak normalna para przed tv dokladnie 10 listopada i wtedy zobaczylam ze juz cos jest nie tak. ale sfochowalam sie
ze nie chce sie przytulac itp. i zaraz zrobil sie normalny. tydzien temu tez nie odbieralam tel bo nie slyszalam to dzwonil 3 razy pod rząd i czemu nie odbieram. wiec dziwne zeby mial az takie wahania nastroju ? w zeszlym tyg jeszcze normalnie pisal. 2 tyg prawie ja sie odzywalam i mu mowie ze jakis dziwny jestes i czy chce mi cos powiedziec a on zebym ne szukala dziury w calym i rano na drugi dzien zaraz dzwonil o 10 jak kiedys. i znow bylo ok i od środy znow to samo ... dystans
__________________
- wiesz które rany goją sie najdłużej? - te po szczęściu ... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.






(bo przecież nieważne to, że cały dzień NIE ROBIŁ NIC). Olałam go, nawet nie odpisałam. Nie odzywamy się do siebie do tej pory.
.


















