My Słowianki wiemy jak użyć mowy ciała, wiemy jak poruszać tym co mama w genach dała.

[Wizazanka5000]

A co wy wszystkie takie niesylwestrowe

[Kokosaneczka]

Napisane przez Dreadlocks

Cześć.

Asia Ja też dziś w łóżku cały dzień. Dopiero wstałam.

Ja Sylwestra spędzam przed TV.

Z Polsatem, Dwójką czy TVNem?


Wizażanka ogranicz picie jak ty Kokosa z Cytrusem mylisz

[Dreadlocks]

Napisane przez Wizazanka5000

A co wy wszystkie takie niesylwestrowe

Ja mam żałobę. Chociaż i tak nie miałabym w tym roku gdzie iść, tak myślę.

Napisane przez Kokosaneczka

Z Polsatem, Dwójką czy TVNem?


Wizażanka ogranicz picie jak ty Kokosa z Cytrusem mylisz

Oczywiście, że z Polsatem.

[Kokosaneczka]

Na dwójce to szajs ewidentny w tym roku.
Jak będziemy spędzać go w domu to albo z Polsatem albo TVN.

[Wizazanka5000]

Napisane przez Kokosaneczka

Z Polsatem, Dwójką czy TVNem?


Wizażanka ogranicz picie jak ty Kokosa z Cytrusem mylisz

spadowka, malo ostatnio pije

Napisane przez Dreadlocks

Ja mam żałobę. Chociaż i tak nie miałabym w tym roku gdzie iść, tak myślę.


Oczywiście, że z Polsatem.

Matko tak malo osob teraz jakos "obchodzi" zalobe.
ja jak mialam zalobe to byl pierwszy sylwester z moim obecnym tz i spedzalismy sylwestra z moja mama w domu. Mimo ze moj tato zmarl w lutym to nawet nie przez to ze zaloba powinna trwac rok tylko po prostu nie czulam checi na zabawec i na obchodzenie tego dnia ze swiadomoscia ze to pierwszy sylwester bez taty. A znam tyle osob, ktorym umrze ktos bliski a tydzien pozniej spotykam ich na imprezie. Dla mnie to jest po prostu brak uczuc.. no chyba ze ktos w ten sposob reaguje na ten stres i bol...

[asik1503]

to ja będę oryginalna bo ja sylwestra spędzę przed TV ale transmisja będzie z Berlina

[Kokosaneczka]

Napisane przez asik1503

to ja będę oryginalna bo ja sylwestra spędzę przed TV ale transmisja będzie z Berlina

A co w tym Berlinie ciekawego?

[Lenka_007]

wróciłam i padam

[asik1503]

Kokosia w zasadzie jest to bardzo podobne do naszych na przykład z Krzysiem Ibiszem tylko zamiast Edzi Górniak, Dody, Marylki itd. występują światowe gwiazdy oczywiście są też ichniejsze szprechające ale, że ja nie wiem kogo Niemcy słuchają to dla mnie to były tylko takie przerywniki między znanymi gwiazdami xD

[karolinaaa92]

Napisane przez Wizazanka5000

Matko tak malo osob teraz jakos "obchodzi" zalobe.
ja jak mialam zalobe to byl pierwszy sylwester z moim obecnym tz i spedzalismy sylwestra z moja mama w domu. Mimo ze moj tato zmarl w lutym to nawet nie przez to ze zaloba powinna trwac rok tylko po prostu nie czulam checi na zabawec i na obchodzenie tego dnia ze swiadomoscia ze to pierwszy sylwester bez taty. A znam tyle osob, ktorym umrze ktos bliski a tydzien pozniej spotykam ich na imprezie. Dla mnie to jest po prostu brak uczuc.. no chyba ze ktos w ten sposob reaguje na ten stres i bol...

Myślę, że każdy inaczej przeżywa żałobę - jedni [otrzebują ciszy i spokoju, inni wolą się bawić. Żałobę nosi się w sercu i często jest tak, że ten, kto nie okazuje jej na zewnątrz, to bardziej ją przeżywa. Moim zdaniem to po prostu zależy od osobowości i nie możemy nikogo oceniać. Znam chłopaka, któremu niedawno nagle zmarła mama, z którą był niesamowicie zżyty - kilka miesięcy później bawił się na weselu znajomego, innemu koledze zmarł tata tydzień przed jego ślubem - ksiądz doradził im, żeby nic nie zmieniali i na weselu wszyscy, łącznie z tym kolegą, świetnie się bawili. Ktoś odchodzi na zawsze, ale my zostajemy i musimy sobie jakoś radzić.


Wybaczcie, ale nie nadrabiam wszystkiego, bo czasu mało mam.
Mikołaj był w tym roku hojny, wczoraj byliśmy też na kręglach. A dzisiaj już BB...

[Cytruskowa6]

Napisane przez asik1503

hejka
no i kolejny dzień w łóżku mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej

Ja dzisiaj byłam w szkole, ale jutro chyba się rozłożę A najgorsze, że ponoc numerków do lekarza na jutro nie ma

Napisane przez Wizazanka5000

i cytruska zostala ciocia tego samego dnia co ja tylko rok pozniejgratuluje

Zostałam ciocią i dowiaduję się tego z Wizażu

Napisane przez Kokosaneczka

Wizażanka ogranicz picie jak ty Kokosa z Cytrusem mylisz

[karolinaaa92]

Kokos, właśnie doczytałam, że zostałaś ciocią - gratuluję!

Blue, witaj!

[bluesky89]

Cześć Karola
Ja już w łóżeczku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asik1503]

ja dzisiaj cały dzień w łóżeczku zaaplikuję sobie leki i chyba pomału przymierzę się do spania... już jutro koniec chorowania

[Kokosaneczka]

Napisane przez karolinaaa92

Myślę, że każdy inaczej przeżywa żałobę - jedni [otrzebują ciszy i spokoju, inni wolą się bawić. Żałobę nosi się w sercu i często jest tak, że ten, kto nie okazuje jej na zewnątrz, to bardziej ją przeżywa. Moim zdaniem to po prostu zależy od osobowości i nie możemy nikogo oceniać. Znam chłopaka, któremu niedawno nagle zmarła mama, z którą był niesamowicie zżyty - kilka miesięcy później bawił się na weselu znajomego, innemu koledze zmarł tata tydzień przed jego ślubem - ksiądz doradził im, żeby nic nie zmieniali i na weselu wszyscy, łącznie z tym kolegą, świetnie się bawili. Ktoś odchodzi na zawsze, ale my zostajemy i musimy sobie jakoś radzić.


Wybaczcie, ale nie nadrabiam wszystkiego, bo czasu mało mam.
Mikołaj był w tym roku hojny, wczoraj byliśmy też na kręglach. A dzisiaj już BB...

Co dostałaś od Mikołaja?

Napisane przez Cytruskowa6

Ja dzisiaj byłam w szkole, ale jutro chyba się rozłożę A najgorsze, że ponoc numerków do lekarza na jutro nie ma



Zostałam ciocią i dowiaduję się tego z Wizażu

Zdrówka

Napisane przez karolinaaa92

Kokos, właśnie doczytałam, że zostałaś ciocią - gratuluję!

Blue, witaj!

Dziękuję

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez bluesky89

Cześć Karola
Ja już w łóżeczku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też już w łóżeczku Ale brakuje mi chrapania TŻ obok

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

hejka ja już z Wami


a ja nie wiem jak spędzę sylwestra.. pewnie w garażu

[Kokosaneczka]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;44090062]hejka ja już z Wami


a ja nie wiem jak spędzę sylwestra.. pewnie w garażu [/QUOTE]
Jak to w garażu?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Kokosaneczka

Jak to w garażu?

no bo najpierw mieliśmy robić z TŻ-em w takim klubie wiejskim.. ale chyba nie damy rady tego ogarnąć.. zebrać ludzi kasy i zorganizować .. więc pewnie ludzie się podzielą na bandy i będzie chodzenie od garażu do garażu..
bo tam prawie same chłopaki i oni nie siedzą w domach tylko non stop w garażu

(garaż - miejsce stiuningowane komputer głośniki siedzenie narzędzia pier...dolnik.. właściciel garażu coś sobie dłubie naprawia czy coś tam ogarnia a reszta stoi i pijąc piwo wspiera na duchu pogawędką )

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

ok lecę spać.. wpadnę jutro

[magdaspring]

Jestem z Wami w końcu trochę się ogarnęłam

Ja sylwester spędzam w domu. Darek uwielbia fajerwerki więc nie mogę go zostawić w domu z babcią bo min do 1.00 będzie buszować. A jak nawet to i tak nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Bo bym musiała się wystroić

[asik1503]

Dzień dobry

Magda dobra wymówka nie jest zła
Kopa sylwester w garażu? no brzmi bardzo oryginalnie

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

dobry

a no w garażu

[Lenka_007]

hej
Kopa jak siostra i mała?

Zbieram się na uczelnie a wstałam z katarem i bólem gardła i aż nie mam ochoty wychodzić na to zimno

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

a wszystko w porządeczku
kupiłam małej na mikołaja takiego misia który opowiada bajki i mała przy tym usypia jak zaczarowana

[Wizazanka5000]

Napisane przez karolinaaa92

Myślę, że każdy inaczej przeżywa żałobę - jedni [otrzebują ciszy i spokoju, inni wolą się bawić. Żałobę nosi się w sercu i często jest tak, że ten, kto nie okazuje jej na zewnątrz, to bardziej ją przeżywa. Moim zdaniem to po prostu zależy od osobowości i nie możemy nikogo oceniać. Znam chłopaka, któremu niedawno nagle zmarła mama, z którą był niesamowicie zżyty - kilka miesięcy później bawił się na weselu znajomego, innemu koledze zmarł tata tydzień przed jego ślubem - ksiądz doradził im, żeby nic nie zmieniali i na weselu wszyscy, łącznie z tym kolegą, świetnie się bawili. Ktoś odchodzi na zawsze, ale my zostajemy i musimy sobie jakoś radzić.


Wybaczcie, ale nie nadrabiam wszystkiego, bo czasu mało mam.
Mikołaj był w tym roku hojny, wczoraj byliśmy też na kręglach. A dzisiaj już BB...

No dlatego napisalam ze roznie sie to przezywa. Ale o ile jeszcze rozne rzeczy jestem w stanie ztozumiec to akurat zabawa na weselu tydzien po smierci taty jest dla mnie niezrozumiala..

Napisane przez Cytruskowa6

Ja dzisiaj byłam w szkole, ale jutro chyba się rozłożę A najgorsze, że ponoc numerków do lekarza na jutro nie ma



Zostałam ciocią i dowiaduję się tego z Wizażu

Widzisz dobrze ze ci powiedzialam bo bys zyla w tej nieswiadomosci

[karolinaaa92]

Napisane przez Kokosaneczka

Co dostałaś od Mikołaja?

Kosmetyki i komplet zimowy (czapka, szalik, rękawiczki). TŻowy mikołaj jednak o mnie dba.

Napisane przez Wizazanka5000

No dlatego napisalam ze roznie sie to przezywa. Ale o ile jeszcze rozne rzeczy jestem w stanie ztozumiec to akurat zabawa na weselu tydzien po smierci taty jest dla mnie niezrozumiala..

Ja to rozumiem, bo każdy po swojemu przeżywa żałobę. Znam kilka par, które niedługo po śmierci któregoś z rodziców miały swoje wesele i nawet ksiądz doradzał im, że nie muszą tego przekładać, bo ta zmarła osoba na pewno by chciała, żeby wszyscy dobrze się bawili. Żałobę nosi się w sercu i każdy przezywa ją inaczej i należy to uszanować, nie można nikogo oceniać.


Musze się w końcu ogarnąć z pracą.

[Wizazanka5000]

Napisane przez karolinaaa92

Kosmetyki i komplet zimowy (czapka, szalik, rękawiczki). TŻowy mikołaj jednak o mnie dba.


Ja to rozumiem, bo każdy po swojemu przeżywa żałobę. Znam kilka par, które niedługo po śmierci któregoś z rodziców miały swoje wesele i nawet ksiądz doradzał im, że nie muszą tego przekładać, bo ta zmarła osoba na pewno by chciała, żeby wszyscy dobrze się bawili. Żałobę nosi się w sercu i każdy przezywa ją inaczej i należy to uszanować, nie można nikogo oceniać.


Musze się w końcu ogarnąć z pracą.

No wiem, szanuje i nie oceniam. Tylko po prostu nie rozumiem. i nie mowie ze o zalobie ma wiedziec caly swiat itd. Ale ja jestem zupelnie inna, za bardzo uczuciowa. Tydzien po smierci mojego taty to ja nie mialam ochoty wstawac z lozka, a jak eks tz chcial mnie wyciagnac do kina to go nienawidzilam za to. dlatego nie do wyobrazenia jest dla mnie swietowanie wlasnego slubu. Ale wiem wiem, kazdy przezywa na swoj sposob..

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Cześć

Weszłam do Was na chwilkę z pracy. Wszystko nadrobię jak będę w domu

Jak Wam mija dzień?

Pozdrawiam

[karolinaaa92]

Un,

Dla mnie dzień dopiero niedawno się zaczął. Zjadłam coś i zaraz biorę się za pracę.

[krolowakiczu]

Hej Mam dwa dni wolnego Właśnie robię mielone

Ja jestem za tym tak jak już wcześniej napisałam, żeby otworzyć ten wątek jeszcze raz. Zanim dotrzemy do końca tego to wiecie ile czasu nam to zajmie? A tak szybciej poznamy jakieś nowe wizażanki i wątek będzie żył

[Kokosaneczka]

Napisane przez Untouched_nienaruszona

Cześć

Weszłam do Was na chwilkę z pracy. Wszystko nadrobię jak będę w domu

Jak Wam mija dzień?

Pozdrawiam

A dobrze mija

Napisane przez krolowakiczu

Hej Mam dwa dni wolnego Właśnie robię mielone

Ja jestem za tym tak jak już wcześniej napisałam, żeby otworzyć ten wątek jeszcze raz. Zanim dotrzemy do końca tego to wiecie ile czasu nam to zajmie? A tak szybciej poznamy jakieś nowe wizażanki i wątek będzie żył

Założyłam tyko dlatego, że jakoś nie udzielam się w żadnych wątkach oprócz tego, a chciałam poznać nowe osoby. Ale sporo nas już tam jest więc zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=732704