Jestem stara i przegrałam życie - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Pokaż wyniki sondy: Czy przegrałaś życie?
Przegrałam 85 72,03%
Tak 33 27,97%
Głosujący: 118. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-01-05, 21:18   #2251
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Dzisiaj się dowiedziałam, że w mieście obok w szkole świetlica jest czynna do 15. To już w ogóle luksus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 21:33   #2252
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87476107]Dzisiaj się dowiedziałam, że w mieście obok w szkole świetlica jest czynna do 15. To już w ogóle luksus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Świetnie, czyli jeśli pracujesz dłużej niż do godz. 14/14.30 to nie dla Ciebie ten luksus Świetlica powinna być czynna przynajmniej do godz 18.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 21:36   #2253
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 001
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja spokojnie ogarnęłabym się w 6 godzin a newet 4 ale moja praca to w dużej mierze tzw. dupogodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 22:21   #2254
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Leany felieton w punkt, chociaż to jest bardzo smutne - taka Modlitwa Polaka.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 23:12   #2255
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87476090]Z naszej mentalności i tego na co pozwala zarówno prawo pracodawcą, jak i pracownik. Nie dość, że pracujemy najdłużej to jeszcze robimy najwięcej nadgodzin, w tym bezpłatnych. Polecam serdecznie felieton o bezsensownej pracy po polsku
[/QUOTE]
smutno sie to czyta
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 23:58   #2256
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Powiedzcie mi, mieliście taki okres w życiu, że powoli zaczęliście tracic znajomych?
U mnie się to dzieje i jest mi przykro. Z większością ludzi znam się minimum 10 lat. Zauważyłam że coraz mniej ktoś mnie gdzieś zaprasza. Jak ja się nie odezwę, to rzadko ktoś odezwie się do mnie.
W sumie już mam gdzieś większość tych znajomosci, ale zawsze otaczały mnie dwie bliskie osoby. Teraz jedna znalazła nowego faceta, hajta się i zapomniała o moim istnieniu, druga ma czas na wszystko tylko nie na spotkanie ze mną.

Dziwnie się czuję, bo przez całe życie miałam bliskich znajomych. Pamiętam nawet że w piaskownicy nie mogłam narzekać na brak towarzystwa. A teraz jakoś wszystko upada.

Kurde, dorosła baba, a problemy jak u nastolatki. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2020-01-06 o 00:01
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 03:51   #2257
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87476537]Powiedzcie mi, mieliście taki okres w życiu, że powoli zaczęliście tracic znajomych?
U mnie się to dzieje i jest mi przykro. Z większością ludzi znam się minimum 10 lat. Zauważyłam że coraz mniej ktoś mnie gdzieś zaprasza. Jak ja się nie odezwę, to rzadko ktoś odezwie się do mnie.
W sumie już mam gdzieś większość tych znajomosci, ale zawsze otaczały mnie dwie bliskie osoby. Teraz jedna znalazła nowego faceta, hajta się i zapomniała o moim istnieniu, druga ma czas na wszystko tylko nie na spotkanie ze mną.

Dziwnie się czuję, bo przez całe życie miałam bliskich znajomych. Pamiętam nawet że w piaskownicy nie mogłam narzekać na brak towarzystwa. A teraz jakoś wszystko upada.

Kurde, dorosła baba, a problemy jak u nastolatki. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Najwiecej przyjacielskich kontaktow utrzymywalam, kiedy ja i wszyscy znajomi nie bylismy w zwiazkach. Jak powoli ludzie zaczeli wchodzic w zwiazki, brac sluby, robic dzieci, to sie zaczelo towarzystwo wykruszac. A potem przenioslam sie na drugi koniec swiata, to juz w ogole prawie z nikim nie utrzymuje juz kontaktu. Obecnie mam znajomych na podobnym etapie zycia - w stalych zwiazkach, przewaznie po slubach, raczej bez dzieci (poza jedna para), wiec latwiej nam jest sie porozumiec i przy podobnym stylu zycia mamy podobne potrzeby, jesli chodzi o zycie towarzyskie, czestotliwosc kontaktu jest komfortowa dla wszystkich.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 07:47   #2258
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87476537]Powiedzcie mi, mieliście taki okres w życiu, że powoli zaczęliście tracic znajomych?
U mnie się to dzieje i jest mi przykro. Z większością ludzi znam się minimum 10 lat. Zauważyłam że coraz mniej ktoś mnie gdzieś zaprasza. Jak ja się nie odezwę, to rzadko ktoś odezwie się do mnie.
W sumie już mam gdzieś większość tych znajomosci, ale zawsze otaczały mnie dwie bliskie osoby. Teraz jedna znalazła nowego faceta, hajta się i zapomniała o moim istnieniu, druga ma czas na wszystko tylko nie na spotkanie ze mną.

Dziwnie się czuję, bo przez całe życie miałam bliskich znajomych. Pamiętam nawet że w piaskownicy nie mogłam narzekać na brak towarzystwa. A teraz jakoś wszystko upada.

Kurde, dorosła baba, a problemy jak u nastolatki. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tak, zauważyłam 3 momenty kiedy kontakty zaczęły się rozluźniać:
1. Wyjście za mąż
2. Urodzenie dziecka
3. Emigracja

I chodzi mi nie o to że ktoś się na mnie obraził tylko zaczął się odzywać coraz rzadziej, albo wcale. Niby się lubimy, spotkamy od czasu do czasu przy jakiejś okazji ale tematów coraz mniej i nie są to już te same relacje, swobodne, przyjacielskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Przy czym rozumiem że emigracja działa jak dziala, ale np są komunikatory i z niektórymi ten kontakt jest łatwiej w ten sposób utrzymac a z niektórymi wcale. Zresztą mieszkam już z powrotem w Polsce i niektóre relacje tak czy siak są praktycznie urwane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:03   #2259
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Emigrację i urodzenie dziecka rozumiem. Mniej czasu, jest się daleko etc.
Ale co zmienia ślub to nigdy nie pojme.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:08   #2260
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Mam wrażenie że jednemu staremu znajomemu po prostu mój mąż nie odpowiadał i nie umiał się powstrzymac by mi tego nie okazywać. Zresztą może nie sam ślub ale zwiazek ogólnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:10   #2261
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87476950]Emigrację i urodzenie dziecka rozumiem. Mniej czasu, jest się daleko etc.
Ale co zmienia ślub to nigdy nie pojme.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja uważam że to nie o sam ślub chodzi, tylko o to że jesteście na innym etapie życia.

Ja miałam super przyjaciółki dopóki wa sumie nie wyszlam za mąż. One singielki. Co nas różni? One nadal żyją wakacjami na bogato, ciuchami, kosmetykami. Mnie sie priorytety zmieniły- bardziej oszczędzam na przyszłość, nie szastam już kasą. 'buduję gniazdko rodzinne', one nadal w 'mentalnosci singielki'. Nie rozumieją, że nie pojadę na zagraniczne wakacje, bo np.oszxzedzam na remont łazienki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:15   #2262
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja to widzę inaczej. Jak się związałam z facetem, to przestałam być zapraszana na imprezy, wyjazdy, bo mój TŻ nie jest zbyt społecznym typem, a ja sama pewnie nie będę chciała
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:27   #2263
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Ja uważam że to nie o sam ślub chodzi, tylko o to że jesteście na innym etapie życia.

Ja miałam super przyjaciółki dopóki wa sumie nie wyszlam za mąż. One singielki. Co nas różni? One nadal żyją wakacjami na bogato, ciuchami, kosmetykami. Mnie sie priorytety zmieniły- bardziej oszczędzam na przyszłość, nie szastam już kasą. 'buduję gniazdko rodzinne', one nadal w 'mentalnosci singielki'. Nie rozumieją, że nie pojadę na zagraniczne wakacje, bo np.oszxzedzam na remont łazienki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja akurat zawsze miałam znajomych na podobnym poziomie. Wszyscy ( łącznie ze mną) nie mają zbyt dużo kasy i to ja jestem raczej osoba która podróżuje i coś robi, a reszta nie ma na to ochoty/ czasu, czy kasy. No i prawie wszyscy w związku.

Teraz tylko ta najbliższą przyjaciółka się zmieniła nie do poznania. Poznała bogatszego faceta i ma wrazenie że całkowicie wchłonęła w świat jego i jego znajomych. O sobie i swoim poprzednim życiu jakby zapomniała. Tylko szczerze mówiąc w życiu bym się tego po niej nie spodziewała.
No, ale muszę się chyba pogodzic z jej odejściem. Pewnie za rok, dwa urodzi dziecko i już w ogóle wchłonie się w inny świat, skoro tak łatwo jej to przychodzi.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87476995]Ja to widzę inaczej. Jak się związałam z facetem, to przestałam być zapraszana na imprezy, wyjazdy, bo mój TŻ nie jest zbyt społecznym typem, a ja sama pewnie nie będę chciała [/QUOTE]

Tak teraz pomyślałam, że to może być to.
Tylko no właśnie.. ja bardzo często przychodziłam sama i mi to nie przeszkadzalo. Reszta w parach. Tylko zawsze były komentarze, a gdzie x? x chyba za nami nie przepada? A nawet jeśli by tak było, to nie wiem co za różnica, przecież ja ich lubię. Nie potrzebuję wszędzie targac faceta, bo i po co.

No o drugą kwestią wiem, że się często spotykają, a ja nie zawsze mam ochote się z nimi widywać co tydzień. Ale takie wszystko albo nic też jest bez sensu i dziecinada.


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2020-01-06 o 10:29
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:40   #2264
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 945
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87476537]Powiedzcie mi, mieliście taki okres w życiu, że powoli zaczęliście tracic znajomych?
U mnie się to dzieje i jest mi przykro. Z większością ludzi znam się minimum 10 lat. Zauważyłam że coraz mniej ktoś mnie gdzieś zaprasza. Jak ja się nie odezwę, to rzadko ktoś odezwie się do mnie.
W sumie już mam gdzieś większość tych znajomosci, ale zawsze otaczały mnie dwie bliskie osoby. Teraz jedna znalazła nowego faceta, hajta się i zapomniała o moim istnieniu, druga ma czas na wszystko tylko nie na spotkanie ze mną.

Dziwnie się czuję, bo przez całe życie miałam bliskich znajomych. Pamiętam nawet że w piaskownicy nie mogłam narzekać na brak towarzystwa. A teraz jakoś wszystko upada.

Kurde, dorosła baba, a problemy jak u nastolatki. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ja właśnie mam taki okres. Ogólnie jak sama do kogoś nie napiszę to marne szanse, że ktoś napisze do mnie. Najbardziej mnie boli jedna dobra koleżanka, która wyprowadziła się za facetem do Warszawy i całkiem zerwała kontakt. Znamy się od podstawówki. W sensie ja jeszcze próbowałam do niej pisać, pytać co tam, wysyłać życzenia, gratulacje zaręczyn, proponować, że jak będzie odwiedzać matkę to żeby dała znać, bo chętnie się z nią zobaczę. Zawsze odpisywała mi miło - 'o tak, pewnie, musimy się spotkać' albo jakieś bez konkretów zaproszenia do siebie, ale nic więcej z tego nie wynikało. Zaczęło mnie jednak wkurzać, że tylko ja przejawiam inicjatywę. Ona sama z siebie do mnie się nie odzywa. Najgorsze, że ta koleżanka mi się śni regularnie od paru miesięcy.


A co do koleżanek singielek to one chętnie się ze mną spotykają, ale też głównie z mojej inicjatywy. Mam wrażenie, że wychodzą z założenia, że skoro mam faceta to pewnie jestem zajęta i nie mam czasu się z nimi spotkać, chociaż nigdy z tego powodu im nie odmówiłam.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:45   #2265
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87476995]Ja to widzę inaczej. Jak się związałam z facetem, to przestałam być zapraszana na imprezy, wyjazdy, bo mój TŻ nie jest zbyt społecznym typem, a ja sama pewnie nie będę chciała [/QUOTE]A to swoją drogą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:46   #2266
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87477116]Ja właśnie mam taki okres. Ogólnie jak sama do kogoś nie napiszę to marne szanse, że ktoś napisze do mnie. Najbardziej mnie boli jedna dobra koleżanka, która wyprowadziła się za facetem do Warszawy i całkiem zerwała kontakt. Znamy się od podstawówki. W sensie ja jeszcze próbowałam do niej pisać, pytać co tam, wysyłać życzenia, gratulacje zaręczyn, proponować, że jak będzie odwiedzać matkę to żeby dała znać, bo chętnie się z nią zobaczę. Zawsze odpisywała mi miło - 'o tak, pewnie, musimy się spotkać' albo jakieś bez konkretów zaproszenia do siebie, ale nic więcej z tego nie wynikało. Zaczęło mnie jednak wkurzać, że tylko ja przejawiam inicjatywę. Ona sama z siebie do mnie się nie odzywa. Najgorsze, że ta koleżanka mi się śni regularnie od paru miesięcy.


A co do koleżanek singielek to one chętnie się ze mną spotykają, ale też głównie z mojej inicjatywy. Mam wrażenie, że wychodzą z założenia, że skoro mam faceta to pewnie jestem zajęta i nie mam czasu się z nimi spotkać, chociaż nigdy z tego powodu im nie odmówiłam.[/QUOTE]

Mnie sie tak w zeszlym roku drogi rozjechaly z moja "work wife", zostala przeniesiona do innej lokalizacji i kontakt sie calkiem urwal, probowalam pisac, zapraszac na kawe czy lunch, ale nic z tego nie wyszlo.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 10:56   #2267
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

No ja też nie sądzę żeby to była kwestia priorytetów. Ja nie oczekuje od singli że będą mieli takie samo podejście do życia jak ja, ale wciąż jestem sobą. Też czuję że przestałam być zapraszana bo w głowach niektórych moich jakże otwartych znajomych żona i matka to już kaplica i na pewno nie warto sobie nią zaprzątać głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 12:21   #2268
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 001
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Mnie się z wiekiem tak posunął introwertyzm i lenistwo, że gdyby nie inicjatywa drugiej strony pewnie też zerwałabym te kilka ostatnich znajomości, które mi zostały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 12:22   #2269
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Mnie się z wiekiem tak posunął introwertyzm i lenistwo, że gdyby nie inicjatywa drugiej strony pewnie też zerwałabym te kilka ostatnich znajomości, które mi zostały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja akurat jestem z tych ludzi co nie znoszą siedzieć w domu.
Dla mnie weekend przesiedziany w całości w domu to weekend zmarnowany. ;p

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 12:37   #2270
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Mnie się z wiekiem tak posunął introwertyzm i lenistwo, że gdyby nie inicjatywa drugiej strony pewnie też zerwałabym te kilka ostatnich znajomości, które mi zostały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Miałam znajomych, którzy już po 25rż tak osiedli. Jak jakaś posiadówa to u nich, wyjść na imprezę nie, bo lepiej usiąść u nich.
Teraz rozumiem takie podejście, bo jak ktoś chce się spotkać, to zapraszam do siebie, bo mi się nie chce tyłka ruszać. To jest w zasadzie normalne, że się osiada z wiekiem.

Co do znajomych, to faktycznie tych z małymi dziećmi wsysło, bo mamy są przyszyte na stałe do tych dzieciaków i zbyt zmęczone na jakiekolwiek spotkania towarzyskie. Wcale mnie to zresztą nie dziwi.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 12:45   #2271
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 945
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Miałam znajomych, którzy już po 25rż tak osiedli. Jak jakaś posiadówa to u nich, wyjść na imprezę nie, bo lepiej usiąść u nich.
Teraz rozumiem takie podejście, bo jak ktoś chce się spotkać, to zapraszam do siebie, bo mi się nie chce tyłka ruszać. To jest w zasadzie normalne, że się osiada z wiekiem.
A to ja też zwykle wolę u siebie i z lenistwa, i z oszczędności. Zwłaszcza, że mieszkam w centrum, więc zakładam, że wszyscy mają w miarę dobry dojazd. Ale z grzeczności zawsze pytam czy ktoś woli się spotkać na mieście czy przyjść do mnie, bo jak coś zapraszam.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 13:00   #2272
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja do siebie rzadko zapraszam. Trzeba sprzątać, przygotować jakieś przekąski. Do tego mamy tylko dwa pokoje, więc albo muszę wygonić faceta z domu albo go oddelegować do sypialni. Za dużo zachodu. Do kogoś też średnio lubię chodzić. Najlepiej się czuje na mieście.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 13:03   #2273
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja nie lubię zapraszać gości do siebie do domu i robię to ekstremalnie rzadko. Mam dwie osoby, które bardzo chętnie u siebie widzę, ale jakieś posiadówy że znajomymi odpadają. Zbytnio mnie stresuje to. Wolę się spotkać na mieście niż zapraszać kogoś albo do kogoś iść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 13:05   #2274
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Miałam znajomych, którzy już po 25rż tak osiedli. Jak jakaś posiadówa to u nich, wyjść na imprezę nie, bo lepiej usiąść u nich.

Teraz rozumiem takie podejście, bo jak ktoś chce się spotkać, to zapraszam do siebie, bo mi się nie chce tyłka ruszać. To jest w zasadzie normalne, że się osiada z wiekiem.



Co do znajomych, to faktycznie tych z małymi dziećmi wsysło, bo mamy są przyszyte na stałe do tych dzieciaków i zbyt zmęczone na jakiekolwiek spotkania towarzyskie. Wcale mnie to zresztą nie dziwi.
Ja tam nie rozumiem takiego podejścia szczerze mówiąc i w ogóle się z nim nie utożsamiam. I nie mówię tu o imprezach, bo to tam rozumiem, tylko ogólnie o korzystaniu z życia. Raczej teraz mam coraz większe mozliwosci finansowe i coraz więcej rzeczy mogę robić. Osiadanie to ostatnia rzecz na którą mam ochotę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 13:23   #2275
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87477583]Ja tam nie rozumiem takiego podejścia szczerze mówiąc i w ogóle się z nim nie utożsamiam. I nie mówię tu o imprezach, bo to tam rozumiem, tylko ogólnie o korzystaniu z życia. Raczej teraz mam coraz większe mozliwosci finansowe i coraz więcej rzeczy mogę robić. Osiadanie to ostatnia rzecz na którą mam ochotę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Różni ludzie różnie rozumieją korzystanie z życia. Ja szalałam jako nastolatka, trochę jeszcze po 20stce, a teraz Netflix&Chill to najlepszy sposób na spędzanie czasu. Muzyka, kanapa, książka, albo hamak w ogrodzie i tak mogę całymi dniami. Wtedy jestem najszczęśliwsza.

Na przyjście gości raczej nie gotuję i nie sprzątam. Na pełnym luzie, to nie wizytacja teściowej.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2020-01-06 o 13:24
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 13:34   #2276
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 001
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

No gości w domu też nie lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 13:35   #2277
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Różni ludzie różnie rozumieją korzystanie z życia. Ja szalałam jako nastolatka, trochę jeszcze po 20stce, a teraz Netflix&Chill to najlepszy sposób na spędzanie czasu. Muzyka, kanapa, książka, albo hamak w ogrodzie i tak mogę całymi dniami. Wtedy jestem najszczęśliwsza.

Na przyjście gości raczej nie gotuję i nie sprzątam. Na pełnym luzie, to nie wizytacja teściowej.
Ja to myślę, że to raczej kwestia charakteru, a nie wieku. Tak jak wspominałam, dla mnie siedzenie w domu to zawsze było nudne zajęcie. Zima niestety nie ma za dużych możliwości, więc gdy przychodzi wiosna, to się cieszę ze w końcu mogę wyjść z tego więzienia zwanym mieszkaniem. Książki, filmy i seriale mi się po prostu w nadmiarze nudzą.
No ale tak mówisz, grunt aby być zadowolonym.
Ja to jestem baganiara, więc mi by było wstyd zaprosic kogoś bez sprząatania.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2020-01-06 o 13:38
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 14:18   #2278
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja miałam przyjaciółkę-papużkę, wiecznie tylko we dwie, przyjaźń się rozpadła i trochę samotnie się czuję, a nie jestem zbyt śmiała, żeby gdzieś chodzić i zagadywać. Czasem gdzieś wyjdę ze współlokatorem albo znajomymi z pracy, siostrą. Chciałabym mieć jakąś koleżankę/i w swoim wieku i na podobnym etapie. W pracy jestem najmłodsza, współlokator starszy chyba z 6 lat, siostra 10 lat.
brandie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 14:33   #2279
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 870
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja z wiekiem coraz bardziej doceniam spokój, możliwość bycia w domu, w ciszy, z książką, na kanapie itd. Poza tym mam to nieszczęście, że wszyscy moi bliscy wyjechali w kompletnie różne strony i w swoim mieście nie mam już oprócz TŻa żadnej bliskiej mi osoby. I zwykle albo mnie nie stać (jak teraz) by jeździć tu czy tam do kogoś, albo nie mam czasu (bo praca). A takich znajomych, do których musiałabym dojechać minimum 180km mam ze 4-5
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 14:41   #2280
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Ja z wiekiem coraz bardziej doceniam spokój, możliwość bycia w domu, w ciszy, z książką, na kanapie itd. Poza tym mam to nieszczęście, że wszyscy moi bliscy wyjechali w kompletnie różne strony i w swoim mieście nie mam już oprócz TŻa żadnej bliskiej mi osoby. I zwykle albo mnie nie stać (jak teraz) by jeździć tu czy tam do kogoś, albo nie mam czasu (bo praca). A takich znajomych, do których musiałabym dojechać minimum 180km mam ze 4-5
Ja z wiekiem bardzo doceniam to, że już nic nie muszę. Tak, wiem, że spotykanie się że znajomymi i prowadzenie bujnego życia towarzyskiego to żaden obowiązek, ale długie lata starałam się dopasować i być towarzyska, bo uważałam, że tak trzeba. Myślałam, że jak się przyznam, że w weekend siedziałam z książką, to wyjdę na lamusa. Teraz nie mam z tym żadnego problemu, zaszło że mnie ciśnienie na posiadanie ogromnej ilości znajomych, doceniam chwilę samotności, kiedy mogę robić co tylko mi się podoba, doceniam czas spędzony tak jak lubię i z kim chcę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-14 22:46:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.