W trzeciej części czadu damy, spadną wszystkie kilogramy! cz. III

[izunia19l]

Napisane przez Kolorowa89

ja sprzątam w piątki odkąd nie mam uczelni ani pracy na głowie . a na co dzień utrzymuję porządek, nie lubię jak coś leży nie na swoim miejscu .

słucham muzyki na fula, współczuję sąsiadom, ale wkurzona jestem i tylko to pomaga .

ja tam rzadko mam taki błysk u mnie jest przewaga artystycznego nieładu a czemu jesteś wkurzona ?

[nadalka]

Ja chyba wagi nie podam. Miałam się trzymać a już zjadłam trochę czekolady
Wczoraj też jadłam.
Matko nie umiem się powstrzymać
Już dziś na wadze było 72,9 a 2.03 71,3

[Kolorowa89]

Napisane przez izunia19l

ja tam rzadko mam taki błysk u mnie jest przewaga artystycznego nieładu a czemu jesteś wkurzona ?

nigdy nie wiesz kto i kiedy przyjdzie z niezapowiedzianą wizytą ,a ojciec mnie wkurzył .

Napisane przez nadalka

Ja chyba wagi nie podam. Miałam się trzymać a już zjadłam trochę czekolady
Wczoraj też jadłam.
Matko nie umiem się powstrzymać
Już dziś na wadze było 72,9 a 2.03 71,3

to ile tej czekolady jesz? Po 2-3 kostki na dzień można.

[nadalka]

Nie, no dzisiaj to zjadłam z 50g tej czekoaldy.. może 70...

[Kolorowa89]

lepiej by było jakbyś jadła z 2 kostki dziennie albo jedną, wtedy by Ci się tak woda w organizmie nie zatrzymywała .

[nadalka]

wolałabym w ogóle nie jeść, bo u mnie na 1 kostce by się nie skończyło na pewno.
Siedzę i myślę.
Wiem że nie powinnam jeść, ale jem .
Taka beznadziejna jestem.

Tzn teraz nie jem, schowałam.
Ale i tak ujowo.

[Kolorowa89]

ale wiesz, że lepiej jeść jak Cię kusi, bo jak nie zjesz to później sięgniesz po 3 razy większą ilość . Nie przytyłaś tyle, po prostu Ci się woda zatrzymała, pij mnóstwo wody to zleci waga .

[nadalka]

Ja wiem o co ci chodzi Ale niestety słodycze to mój wielki wróg, jak posmakuję to już leci. Nawet jak bym sobie założyła tylko dwie kostki

Przypomniało mi się o tej wodzie Może zleci. Muszę się kurna spiąć bo bym chciała tą 6 z przodu.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Jak zaczynam jeść słodycze to jestem jak w transie..

[Kolorowa89]

rozumiem Cię, czasami jadłam całą czekoladę na raz , a później nic słodkiego przez cały miesiąc.

żeby przytyć kg musiałabyś zjeść dodatkowo 7 tysięcy kalorii, a jedna czekolada tyle nie ma .

[nadalka]

No właśnie wiem. Czasem myślę że cukier bardziej zatrzymuje wodę niż sól. Ale jakby nie patrzył musi coś w tym być bo jak przesolenie jest niedobre to i przecukrzenie też zwlaszcza że codziennie się nie je słodkości.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[Kolorowa89]

zdecydowanie w tym coś jest . Kupiłaś kruszynki bez cukru w biedrze?

[nadalka]

Kupiłam przedwczoraj chyba. Oczywiście wszystkie zjadłam.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[Kolorowa89]

a ja się tak na nie napaliłam, a nie mogę ich jeść bo są z mąki pszennej zrobione .

lecę do dentysty, 2,5 km spacer mnie czeka w jedną stronę .

[nadalka]

Powodzenia ;-)

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[nadiaaa171]

Jestem wściekła, tz jakims cudem sie włamuje tutaj, albo sobie szuka i czyta co pisze Jak on mnie denerwuje
i dzisiaj z tekstem do mnie "ja jestem duzym dzieckiem ?"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Widocznie jest dużym dzieckiem skoro cię szpieguje ;-)

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[lilith691]

Mój tż na szczęscie nie czyta nic co ja pisze, jego boli chyba coś jak czyta cokolwiek dłuższego niż dwa zdania.

Nadalka, a mi jak na razie pomaga robienie zdjęć tego co jem, zaczęłam się bardziej pilnować i nawet się nie skusiłam na pączka na zakupach.
Kupiłam sobie biedronkowy miks sałat i wielkiego kalafiora świeżego, będę się dzisiaj zapychać.
A jutro laptop nowy przyjdzie i będę tu więcej z wami siedzieć

Mój tablet mnie nie lubi, więc z góry przepraszam za literówki!

[nadalka]

Mi to już nic nie pomaga. Zostało mi tylko walczyć ze sobą bo za dużo sobie pozwalam, taka prawda...

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[izunia19l]

Mój też nie czyta, aczkolwiek wie że gdzieś piszę na jakimś forum ale nie wnika próbowałam wysępić od niego zegarek na dzień kobiet, to powiedział że ma cos innego i zegarka nie będzie myslałam, że się uda a tu dupa i muszę sama go jakoś zdobyć stwierdził, że z zegarka nie skorzysta

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez nadalka

Mi to już nic nie pomaga. Zostało mi tylko walczyć ze sobą bo za dużo sobie pozwalam, taka prawda...

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

No nie dobrze się dzieje z twoim odchudzaniem
A jak z mężem ?

[nadalka]

Z mężem, albo jest dobrze, albo całkowicie do dupy. Wczoraj było dobrze.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[nextPage]

właśnie wróciłam do domu i zjadłam obiad jak się wkurzyłam, no nic nie ma w tych sklepach wyszłam z jedną bluzką, no dajcie spokój aż chyba sobie coś na allegro zamówie na pcieszenie

Iza no widzisz mówiłam, że ta farba jest świetna a też robiłaś tym odcieniem 12.0? czy 12.1?

z dietą ok, nie jadłam nic słodkiego od niedzieli, no może oprócz sandwicha wasa, który miał trochę gorzkiej czekolady, ale i tak czuję się spuchnięta, bo @ się zbliża.. także jutro się spadku raczej nie spodziewam
i zakwasy mam troche po wczorajszych ćwiczeniach na brzuch

[Kolorowa89]

Ja już po wizycie, ząb boli, ale na razie da się wytrzymać.

Jakaś śpiąca się zrobiłam .

[izunia19l]

Napisane przez nextPage

właśnie wróciłam do domu i zjadłam obiad jak się wkurzyłam, no nic nie ma w tych sklepach wyszłam z jedną bluzką, no dajcie spokój aż chyba sobie coś na allegro zamówie na pcieszenie

Iza no widzisz mówiłam, że ta farba jest świetna a też robiłaś tym odcieniem 12.0? czy 12.1?

z dietą ok, nie jadłam nic słodkiego od niedzieli, no może oprócz sandwicha wasa, który miał trochę gorzkiej czekolady, ale i tak czuję się spuchnięta, bo @ się zbliża.. także jutro się spadku raczej nie spodziewam
i zakwasy mam troche po wczorajszych ćwiczeniach na brzuch

Mam poświatę żółtka na głowie, ale mam nadzieję że po myciu powinno się to spłukać i wyjdzie ładny jasny blondzik. Używałam 12.0 a lepsza jest 12.1 ? Udało mi się dojść do tego serum z farby i podobno można to nabyć w tubce w rossmanie, z tym że trochę jest kiepsko z dostępnością
Coś czuję, że jutro nawet nie będzie sensu wstawiać tabelki
Ja w tym 2014 roku trzymam się duzo lepiej niż w 2013. Styczeń i luty miałam z małymi grzeszkami a marzec czysty. W sumie cały ten rok póki co jest czysty zobaczymy jak będzie dalej. Na razie jest na minusie 8 kg w tym roku także wynik swietny.

[onagory]

U mnie kiepskie samopoczucie pogoda do bani na dodatek przewiało mi lewą stronę, ledwo ręką ruszam. Pojeżdżę z godzinkę na rowerze Tiffani sobie odpuszczę na dzisiaj .
Na obiad były kotleciki sojowe z sałatką i musztardą . Na kolację może wpadną jaja . Żeby jutro waga pokazała troszkę mniej , bo ja tam chwalić się nie mam czym od nowego roku pozbyłam się 4 kg w tym 3 nadwyżki .
Porażka normalnie w zeszłym roku od stycznia do końca lutego ubyło mi 13 kg

nadia fajnego masz mężulka mój wie że piszę na forum ale jakoś go to nie interesuje zresztą sam też się udziela na swoich forach .

nadalko nie dobrze z tobą , nie kupuj więcej tych słodyczy na zapas sama wiem po sobie gdybym miała szafkę słodkości opróżniła bym całą za jednym razem , więc najlepszy sposób nie kupować .

[nadiaaa171]

Napisane przez onagory

U mnie kiepskie samopoczucie pogoda do bani na dodatek przewiało mi lewą stronę, ledwo ręką ruszam. Pojeżdżę z godzinkę na rowerze Tiffani sobie odpuszczę na dzisiaj .
Na obiad były kotleciki sojowe z sałatką i musztardą . Na kolację może wpadną jaja . Żeby jutro waga pokazała troszkę mniej , bo ja tam chwalić się nie mam czym od nowego roku pozbyłam się 4 kg w tym 3 nadwyżki .
Porażka normalnie w zeszłym roku było mnie mniej o 13 kg .

nadia fajnego masz mężulka mój wie że piszę na forum ale jakoś go to nie interesuje zresztą sam też się udziela na swoich forach .

nadalko nie dobrze z tobą , nie kupuj więcej tych słodyczy na zapas sama wiem po sobie gdybym miała szafkę słodkości opróżniła bym całą za jednym razem , więc najlepszy sposób nie kupować .

Jak to było Cie mniej o 13 kilo w zeszłym roku ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[onagory]

Napisane przez nadiaaa171

Jak to było Cie mniej o 13 kilo w zeszłym roku ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zle napisałam

[nadiaaa171]

Napisane przez onagory

Zle napisałam

w kazdym razie wynik był piekny
Ale Ty za duzo nie grzeszysz co ? rzadko ci sie zdarze przerwac diete.. niewiem dlaczego Ci nie spada, moze sie juz uodpornil organizm na tą diete

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[onagory]

Napisane przez nadiaaa171

w kazdym razie wynik był piekny
Ale Ty za duzo nie grzeszysz co ? rzadko ci sie zdarze przerwac diete.. niewiem dlaczego Ci nie spada, moze sie juz uodpornil organizm na tą diete

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie grzeszę często zazwyczaj jak mam jakąś imprezę albo przy @ . Dopadła mnie stabilizacja chyba , albo za dużo ćwiczę . Bo dietowo raczej ok jem zdrowe małe porcje . Co prawda nie liczę kcl wszystko jest na oko .
Zobaczymy co jutro kochana waga pokaże .

[Kolorowa89]

u mnie pewnie nie będzie spadku .

zrobiłam śledzie w curry, na jutro będą jak znalazł .

[Nicole`_]

Napisane przez izunia19l

Nikolka powiedz mi, kiedy mogę liczyć na jakieś wiosenne wyprzedaże ?

Wyprzedaże teraz będą dopiero latem... póki co możesz szukać tylko zniżek po gazetach. Np w glamour jest karta do reserved na -20% na ostatni weekend marca jeśli dobrze pamiętam

Dziewczyny do mnie jutro przyjeżdża teściowa, zostaje do wtorku-środy, także nie będzie mnie za bardzo na forum, bo już całkiem nie będę miała jak pisać. Pewnie diety też nie będę trzymać Pół biedy, że mam lada moment okres dostać to się to jakoś zejdzie w czasie i nie będzie tak, że a to teściowa i grzeszę, a póżniej okres i znów grzeszę...

Ogólnie u mnie jeden wielki zastój wagowy, muszę się wziąć w garść i przestać żreć No, ale ciężko mi, serio. Obiecuję sobie, że jak już teściówka pojedzie, okres się skończy to nie ma bata i wracam do pilnowania się na maksa. Także w przyszłym tygodniu będziecie już słyszeć tylko moje stękanie, że mi się chce słodyczy albo czegoś tam i mi ciężko i w ogóle