Dobrze się już tu wszystkie znamy, po raz kolejny sobie kumkamy, atak klonów po raz 3

[mazgoo]

Napisane przez annlynn_

kudlik, ja właśnie trzymam na wierzchu, ale idzie tak opornie... Od piątku praktycznie pęcherz bez zmian.
mazgoo, też właśnie myślałam, że to badziew. Ale skoro mówisz, że pomaga. A po tych dwóch dniach już nie czujesz bólu?

to było tak, ze odkaziłam odcisk preparatem na bazie spirytusu, przebiłam przęcherz bocznie, następnie nakleiłam plaster, nie czułam bólu a buty zadne nie podrazniały miejsca na które nakleiłam owy plaster, po dwóch dniach odkleiłam plaster a ku mojemu zdumieniu mna nodze został jedynie zaczerwieniony slad, po pecherzu została przyschnieta skórka

[kudlik_kk]

Mazgoo Ameryki nie odkryłaś, jak się przebije pęcherz to on w ciągu 24h wysycha i ta skóra się zaczyna łuszczyć.


Leila super butki i super cena, mi takie nawet w oko nie wpadły


Dzień dobry dziewuszki. Jadę dzisiaj do Białego po odbiór wyników ze stacji krwiodawstwa i się trochę bojam Ale wczoraj weszłam na ich stronę i przeczytałam, że mojej krwi potrzebują do banku i ucieszyłam się, że oddałam mimo tego, iż we wtorek po zobaczeniu mojej ręki powiedziałam, że w życiu nie oddam We wtorek powiedziałam a teraz smutam, że dopiero za 2,5 miecha mogę oddać ponownie.... Wiem, śmieszna jestem

[annlynn_]

Dzień dobry!
Ja nie przebijałam pęcherza, płyn sam wsiąkł, już mnie on nie boli. Gorzej z tymi, które już w bucie pękły i krew leciała. Tylko te miejsca mnie bolą. Jakoś dam radę .

Miłego dnia

[Migotka8923]

Pada u mnie.

[201701300922]

Ja się dzisiaj czuję jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł.

[kudlik_kk]

Migi cicho bądź bo u mnie się chmurzy a ja muszę jechać


Ann przemywaj spirytusem salicylowym


Dysia ja z kolei się czuję jak jakaś mega chora. Co prawda 3 dzień migdał mnie boli i pół nocy miałam zatkany nos ale też nie tryskam energią.



A i powiem wam diewuszki, że wczoraj mnie słońce wcale nie złapało za to mój synek na plecach niczym mohamad alahad

[ArabicPrincess]

Napisane przez Migotka8923

Mi sie takie dobieranie butow do ciuchow nie podoba

no białe i czarne są neutralne pasujące powiedzmy do wszystkiego
ale ja lubię jak mi pasuje przykładowo do turkusowej spódnicy nie założę czarnych butów dlatego też mam różne kolory balerinek żeby można było dopasować do wszystkiego

[201701300922]

Ja też muszę sobie poprzebijać odciski, jeden mam jakiś taki ciemny. Nie wiem, czy tam w środku jest krew czy co...


Ale mówię Wam dziewczyny, przez te 2 dni wybawiłam się za wsze czasy. Poznaliśmy tam z TŻtem jeszcze inne młode osoby i zarówno wesele jak i poprawiny udały się w 100%. Państwo młodzi zadowoleni, goście też. Ja wczoraj to chyba nawet więcej tańczyłam niż na weselu.

[ArabicPrincess]

Napisane przez kudlik_kk

Leila super butki i super cena, mi takie nawet w oko nie wpadły

ja w sumie widywałam najpierw tylko na kimś i stwierdziłam, że mi się podobają i zaczęłam poszukiwania zakończone sukcesem hehe

[kudlik_kk]

Leila przeczytałam truskawkowej spódnicy


Dysia no to łosielu udane i poprawieńce tyż

[Migotka8923]

Napisane przez ArabicPrincess

no białe i czarne są neutralne pasujące powiedzmy do wszystkiego
ale ja lubię jak mi pasuje przykładowo do turkusowej spódnicy nie założę czarnych butów dlatego też mam różne kolory balerinek żeby można było dopasować do wszystkiego

ja do turkusu to pewnie biale bym zalozyla

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Dysia1990

Ja też muszę sobie poprzebijać odciski, jeden mam jakiś taki ciemny. Nie wiem, czy tam w środku jest krew czy co...


Ale mówię Wam dziewczyny, przez te 2 dni wybawiłam się za wsze czasy. Poznaliśmy tam z TŻtem jeszcze inne młode osoby i zarówno wesele jak i poprawiny udały się w 100%. Państwo młodzi zadowoleni, goście też. Ja wczoraj to chyba nawet więcej tańczyłam niż na weselu.

To super, ze impreza udana

[kudlik_kk]

Lecę dziewczynki, trzymajcie się i trzymajcie kciuki za dobre wyniki Odezwę się później

[201701300922]

Napisane przez kudlik_kk

Dysia no to łosielu udane i poprawieńce tyż

Oj tak, baaardzo udane. A za 5 dni znowu mamy wesele.

Wczoraj założyłam tą małą czarną, którą Wam pokazywałam i przyciągałam wzrok różnych panów. Jeden jakiś starszy to siedział z nami przy stoliku na zewnątrz i mi się gapił na nogi i komentował.
Wkurzyłam się i poszłam sobie na salę i siedziałam z innymi młodymi ludźmi.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez kudlik_kk

Lecę dziewczynki, trzymajcie się i trzymajcie kciuki za dobre wyniki Odezwę się później

[Migotka8923]

Dysia ja w pracy mam kolege, w wieku 50lat i takimi tekstami rzuca, ze szok. Ja jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam i nie biore wcale do siebie

Ale on taki jest i do kazdej mlodej takie teksty mowi - stary rozwodnik ale ogolnie bardzo sympatyczny

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

Dysia ja w pracy mam kolege, w wieku 50lat i takimi tekstami rzuca, ze szok. Ja jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam i nie biore wcale do siebie

Ale on taki jest i do kazdej mlodej takie teksty mowi - stary rozwodnik ale ogolnie bardzo sympatyczny

Mnie to trochę wkurza.
Ok, znam się na żartach i jak ktoś raz czy 2 coś powie to spoko. Jak ktoś jednak notorycznie się wgapia i rzuca jakieś głupie teksty to przepraszam, ale nie będę tego wysłuchiwać. Raz nawet powiedział na mój widok "ooo idzie moja kochanka" to TŻ go opierniczył bo nie będzie mnie obrażał.

[Migotka8923]

Napisane przez Dysia1990

Mnie to trochę wkurza.
Ok, znam się na żartach i jak ktoś raz czy 2 coś powie to spoko. Jak ktoś jednak notorycznie się wgapia i rzuca jakieś głupie teksty to przepraszam, ale nie będę tego wysłuchiwać. Raz nawet powiedział na mój widok "ooo idzie moja kochanka" to TŻ go opierniczył bo nie będzie mnie obrażał.

Po ile lat mieli ci faceci?



Ja bym tego nawet do siebie nie wziela, tylko sie zaczela.



Co innego jak by rzucil komentarzem, ze np wygladam jak K.. w tej kiecce Czy cos podobnego





Jak widac podobasz sie facetom i nie wiem czemu sie wkurzylas..

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Dysia ten facet to w zartach powiedzial



My z tz bysmy sie z tego smiali

[ArabicPrincess]

Napisane przez kudlik_kk

Leila przeczytałam truskawkowej spódnicy

taka też może być

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Migotka8923

ja do turkusu to pewnie biale bym zalozyla

białe też pasują jak najbardziej ja kiedyś miałam po jednej parze butów na każdą porę roku i stwierdziłam, że czas to zmienić jak się coś rozwali to mam inne jakby co
bo już kiedyś tak zostałam bez kozaków i w półbutach po śniegu zachrzaniałam

[Migotka8923]

Ja jak zaloze biale buty to mi stopw powiekszaja

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

Po ile lat mieli ci faceci?



Ja bym tego nawet do siebie nie wziela, tylko sie zaczela.



Co innego jak by rzucil komentarzem, ze np wygladam jak K.. w tej kiecce Czy cos podobnego





Jak widac podobasz sie facetom i nie wiem czemu sie wkurzylas..

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Dysia ten facet to w zartach powiedzial



My z tz bysmy sie z tego smiali

Facet był na oko po pięćdziesiątce.
Na początku się śmiałam, ale później zaczęło mnie to irytować bo ileż można tego wysłuchiwać?

I cieszę się, że się podobam facetom. TŻ jaki był dumny jak się go niektórzy wypytywali gdzie poznał taką fajną i ładną dziewczynę. I mówił im, że jest po prostu szczęściarzem, że na mnie trafił.

Jacyś koledzy pana młodego też mnie komplementowali, ale to było akurat miłe a nie wulgarne czy chamskie, bo np. podeszłam do nich oni mówili że wypiją toast za piękną panią, czyli za mnie.


Wszystko musi być po prostu w granicach smaku.

[Migotka8923]

Na wulgarne teksty nie trzeba reagowac, olac i tyle, a moim zdaniem tekst ktory ty przytoczylas akurat taki nie byl

No chyba, ze gorsze mowili

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Ja z facetami moge o wszystkim pogadac

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

Na wulgarne teksty nie trzeba reagowac, olac i tyle, a moim zdaniem tekst ktory ty przytoczylas akurat taki nie byl

No chyba, ze gorsze mowili

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Ja z facetami moge o wszystkim pogadac

Gdy siedziałam naprzeciwko niego to gapił się mi centralnie w miejsce, gdzie kończyła się sukienka i było "no nie chowaj, nie musisz się wstydzić, zresztą i tak już widziałem jakie masz majtki." itp. No dla mnie to było niesmaczne.
Wkurzył mnie jeszcze czymś. Jak zostałam na chwilę z nim sam na sam to pytał się mnie jak długo jestem z TŻ, czy to już na poważnie, czy on będzie tym ostatnim itp. No ok, normalna rozmowa. A ten nagle wyjeżdża mi z tekstem "ale ty uważaj z kim chodzisz." Albo "jesteś ładna, to mogłabyś mieć każdego. Nie podejmuj pochopnych decyzji. X to fajny chłopak, ale może trafisz na kogoś innego." To zaczęłam się dopytywać czy coś insynuuje, skoro twierdzi że TŻ nie jest dla mnie odpowiedni. I jeśli wie coś, czego ja nie wiem to niech mi powie. A on, że nic nie wie i tak tylko mówi, żebym nie podejmowała pochopnych decyzji.

A jak przyszedł TŻ to gadał jaką fajną tworzymy parę i że pasujemy do siebie.

[Migotka8923]

Jest doswiadocznym facetem z 50na karku i moze chodzilo mu o to zebys byla pewna ze akurat z twoim tz chcesz byc juz zawsze, a w zyciu czasem tez roznie bywa.

[Dont Know]

Dobry
a mi sie wydaje ze facet Cie podpuszczal...

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

Jest doswiadocznym facetem z 50na karku i moze chodzilo mu o to zebys byla pewna ze akurat z twoim tz chcesz byc juz zawsze, a w zyciu czasem tez roznie bywa.

No dla mnie to akurat jasne, że decyzji o wspólnym życiu czy małżeństwie nie podejmuje się pochopnie, a tej pewności czy chcemy być z daną osobą już na zawsze nabieramy w miarę trwania związku.
No i przecież wiadomo, że niczego nie można być w 100% pewnym. I nigdy nie dostanie się gwarancji, że po ślubie będzie idealnie.

Napisane przez Dont Know

Dobry
a mi sie wydaje ze facet Cie podpuszczal...

W sensie że chciał tylko tak pogadać czy że coś wiedział?

Bo ja po tym jego tekście od razu pomyślałam sobie, że może on wie na temat TŻta coś, o czym ja nie mam pojęcia. Nie wiem, np. że nie jest wobec mnie uczciwy czy coś.

[Dont Know]

bardziej wydaje mi sie ze sprawdzal Twoje zamiary co do TŻ... ale to tylko moje przypuszczenia...

[201701300922]

Napisane przez Dont Know

bardziej wydaje mi sie ze sprawdzal Twoje zamiary co do TŻ... ale to tylko moje przypuszczenia...

Kto go tam wie... Powiedziałam o tym TŻtowi, to stwierdził że nie ma co się przejmować gadaniem pijanego faceta.



W ogóle na tym weselu i poprawinach było tak świetnie, że taki jeden facet nie był w stanie popsuć mi humoru czy wyprowadzić z równowagi.
I TŻ był dla mnie taki kochany. Chyba się stęsknił za mną równie mocno jak ja za nim. Ciągle mnie przytulał, obejmował, dawał buziaki, komplementował, jak mnie chwilę nie było to przychodził i mówił że szukał mnie bo już się stęsknił.

[kudlik_kk]

Napisane przez Dysia1990

Oj tak, baaardzo udane. A za 5 dni znowu mamy wesele.

Wczoraj założyłam tą małą czarną, którą Wam pokazywałam i przyciągałam wzrok różnych panów. Jeden jakiś starszy to siedział z nami przy stoliku na zewnątrz i mi się gapił na nogi i komentował.
Wkurzyłam się i poszłam sobie na salę i siedziałam z innymi młodymi ludźmi.

Mówisz, że MAMY? To kochaniutka gdzie i o której? Bedem

Czytałam o tym gościu - wydaje mi się że on chcial cię sprawdzić czy np jesteś wierna albo czy taki skunks wyleniały miałby cokolwiek do zagrania



Byłam po wyniki. Otóż dziołszki jestem zdrowa - ani HIV, ani HCV ani kiły, no nuda wam mówię Ale tak poważnie jestem hepi i nawet dostałam legitymację Dawcy

[201701300922]

Napisane przez kudlik_kk

Mówisz, że MAMY? To kochaniutka gdzie i o której? Bedem

Czytałam o tym gościu - wydaje mi się że on chcial cię sprawdzić czy np jesteś wierna albo czy taki skunks wyleniały miałby cokolwiek do zagrania



Byłam po wyniki. Otóż dziołszki jestem zdrowa - ani HIV, ani HCV ani kiły, no nuda wam mówię Ale tak poważnie jestem hepi i nawet dostałam legitymację Dawcy

To jeszcze nie nasze.

Odpowiedziałam temu gościowi, że my z TŻtem już sporo razem przeszliśmy i jestem przekonana, że to on już jest tym ostatnim bo decyzja o związku nie była podjęta pochopnie. Zaraz potem przyszedł TŻ i mu też udowodnił że traktujemy się poważnie.


Jak wchodziliśmy do kościoła to TŻ zaciągnął mnie na ten czerwony dywan i powiedział że zobaczymy jak to jest i zrobimy sobie taką próbę generalną.





No to super wiadomość Dawco!

[kudlik_kk]

Dysia jak to kurna nie nasze? Jak to kurna ja nie idę? OOOOOOO ty! Oddasz mi w naturze
Mówisz generalną próbę? No pora wreszcie na próbę dywanową po nocną to już mieliście z pierdyliard razy
Ale się cieszę z tej plakietki, głupie to, ale się cieszę Jeszcze oddam komórki macierzyste i będę miała plakietki dawcy szpiku i będe miała tytuł Zasłużonego dawcy. UUU awansiki, awansiki

[201701300922]

Napisane przez kudlik_kk

Dysia jak to kurna nie nasze? Jak to kurna ja nie idę? OOOOOOO ty! Oddasz mi w naturze
Mówisz generalną próbę? No pora wreszcie na próbę dywanową po nocną to już mieliście z pierdyliard razy
Ale się cieszę z tej plakietki, głupie to, ale się cieszę Jeszcze oddam komórki macierzyste i będę miała plakietki dawcy szpiku i będe miała tytuł Zasłużonego dawcy. UUU awansiki, awansiki

Wtedy już wcale z Tobą nie pogada. Za wysokie progi.



A na nasze jeszcze przyjdzie czas i pora. (mam nadzieję, odpukać. )