Słońce świeci, czerwiec zleci, a we wrześniu będą dzieci. Wrześniówki 2014 cz.4

[88Ekaterina88]

Napisane przez ZygaEffka

Witam
Nie dawno wróciłam do domu od lekarza naczekałam sie prawie półtorej godziny na wizytę i do tego jechałyśmy z moją Mamą w mega korku do lekarza, po drodze sie kapnęłam że zapomniałam karty ciąży ... i czekając sprawdziłam sobie wyniki moczu i co??? 1800 bakterii na 500 normy ... tyle pomógł ten antybiotyk... yhy pier.d.ol.enie. o Szopenie ! wkurzyłam sie nie malo . teraz mam brać urofuraginum 3x2 tabletki .
Malutka już nie taka malutka bo 650 gram , wszystkie wymiary odpowiadają 23 tygodniowi ciąży tak jak ma być , ph cipki odpowiednie , szyjka super , zamknięte to co ma być no i najgorsze jutro na Glukozę do szpitala mam iść i dodatkowo jeszcze raz morfo i mocz plus jeszcze Toxo p/ciała . Moja mama naoglądała sobie wnuczkę na monitorku bo znów ją wzięłam do gabinetu , choć mała sie chowała za łożyskiem ale cipkę i buźkę pokazała haha , serducho biło jak trzeba Tak więc babcie dostała prezent na swoje urodziny od wnuczki poszłam do apteki i baba mnie zgromiła wzrokiem że jak mogła mi lekarka zapisać taki lek w ciąży a ja jej na to że wybiera się mniejsze zło i bakterie w moczu są groźniejsze od tego leku a ona "no tak ma pani rację" kuźwa z irytowała mnie bo choć wiem że leki są groźne no to wybacz , brać trzeba , a Oni się na tych studiach chyba tylko z ulotek uczą ...
Martwię się tylko o Mamę bo będzie miała jutro ten zabieg i wydaje mi sie że ona mi wszystkiego nie mówi... Moja Gin mi obiecała że się jutro nią zaopiekuje i że załatwi najlepszego anestezjologa . Dlatego też mi dała skierowanie na ten sam oddział na glukozę co dadzą Mamę żebym była w pobliżu i żebyśmy mogły razem przyjechać do szpitala . Tak więc na 7 rano obie na czczo

No to brawa dla maluszka pewnie moje tez takie wielkie
I glukoza cie dopadła Dasz radę
Za mame trzymam kciuki, mus byc wszytsko dobrze

[ZygaEffka]

Napisane przez 88Ekaterina88

No to brawa dla maluszka pewnie moje tez takie wielkie
I glukoza cie dopadła Dasz radę
Za mame trzymam kciuki, mus byc wszytsko dobrze

dzieki mam nadzieje ze bedzie dobrze bo dziś juz mam dość stresów każdy mi skutecznie podnosił cisnienie a jutro to chyba tam padnę !
No dopadła mnie glukoza ale w zasadzie na własne życzenie bo podsunełam jej ten pomysł czy nie mogłabym już mieć tego za sobą a lekarka od razu poczaiła fakty i mówi że to od razu bedziemy się z Mamą wspierać oczywiście w gabinecie miałam podwyższone ciśnienie ale wytłumaczyłam lekarce że jak mnie wszyscy dziś irytują itd to powiedziała że ok że rozumie

[88Ekaterina88]

Napisane przez ZygaEffka

dzieki mam nadzieje ze bedzie dobrze bo dziś juz mam dość stresów każdy mi skutecznie podnosił cisnienie a jutro to chyba tam padnę !
No dopadła mnie glukoza ale w zasadzie na własne życzenie bo podsunełam jej ten pomysł czy nie mogłabym już mieć tego za sobą a lekarka od razu poczaiła fakty i mówi że to od razu bedziemy się z Mamą wspierać oczywiście w gabinecie miałam podwyższone ciśnienie ale wytłumaczyłam lekarce że jak mnie wszyscy dziś irytują itd to powiedziała że ok że rozumie

wiesz, lepiej mic to juz za soba mnie to czeka za 2 tygodnie
Weź sobie tylko sniadanko do torby, bo jak bedziesz czekała po glukozie z mamą albo na mamę już w trakcie zabiegu to mozesz byc głodna

[ZygaEffka]

Napisane przez 88Ekaterina88

wiesz, lepiej mic to juz za soba mnie to czeka za 2 tygodnie
Weź sobie tylko sniadanko do torby, bo jak bedziesz czekała po glukozie z mamą albo na mamę już w trakcie zabiegu to mozesz byc głodna

No ba ! wezmę sobie bułencję uszykuję bo nie wiem jak długo będę czekać na Mamuśkę no i cytryna już spakowana też może pozwolą mi wcisnąć A teraz śmigam po męża

[88Ekaterina88]

Napisane przez ZygaEffka

No ba ! wezmę sobie bułencję uszykuję bo nie wiem jak długo będę czekać na Mamuśkę no i cytryna już spakowana też może pozwolą mi wcisnąć A teraz śmigam po męża

ja próbuję bez cytrynki idę na zywioł

[ZygaEffka]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja próbuję bez cytrynki idę na zywioł

Przy pierwszej ciąży miałam robioną bez cytrynki i łykałam swoje to była masakra !

Wiecie co dziwnie będzie tam byc na tym samym oddziale co poroniłam i to równo rok temu ... mam nadzieje ze ten jutrzejszy dzien dobrze sie skonczy ..

[88Ekaterina88]

Napisane przez ZygaEffka

Przy pierwszej ciąży miałam robioną bez cytrynki i łykałam swoje to była masakra !

Wiecie co dziwnie będzie tam byc na tym samym oddziale co poroniłam i to równo rok temu ... mam nadzieje ze ten jutrzejszy dzien dobrze sie skonczy ..

Będzie dobrze, bo jest dobrze Musi byc
Tym bardziej, że będziesz tam z mamą i ona bedzie wspierać ciebie a ty ją

[malgosia1051]

Napisane przez ZygaEffka

Przy pierwszej ciąży miałam robioną bez cytrynki i łykałam swoje to była masakra !

Wiecie co dziwnie będzie tam byc na tym samym oddziale co poroniłam i to równo rok temu ... mam nadzieje ze ten jutrzejszy dzien dobrze sie skonczy ..

Glowa do góry będzie dobrze łatwo się mówi ale wierze ze tak będzie i jak skończy się dzień to i cale emocje opadna

[aa2]

dobryy wieczór
Latte ja rodziłam 16 pazdziernika i ubrałam młodego w bodziaki na to jak dobrze pamietam pajacyka, cienka czapka i polarkowy kombinezon krówka-to co wklejałam tu kiedys
jak wychodziłam to pogoda była taka sobie, zimno nei było ale słoneczka tez nie ale ogólnie było ok i małemu było dobrze-sprawdzałam hehehe

ZygaEfka gratki za wizyte, kciuki z amame jutro i twoja glukoze
co do połoznej po porodzie to u nas było tak ze maz jechał do przychodni zgłaszać młoedgo i z tej przychodni miała przyjsc kobita, al enei zdąrzyła bo my z małym na kontorle w miedzy czasie jechalismy i pogadałam z nia na miejscu w przychodni i powiedzialam z enei musi wpadac

cos wam miełam jeszcze pisac i skleproza normalnie hehehe-zaponiałam musze sie wrócic i jeszcze raz przejzec co isakowałyście

[Latte88]

Dziękuję Asiu za info na karku sprawdzałas? Mam nadzieję, że upału 30 st nie będzie w połowie września

[aa2]

Napisane przez Latte88

Dziękuję Asiu za info na karku sprawdzałas? Mam nadzieję, że upału 30 st nie będzie w połowie września

na karku sprawdzałam
jak byłoby słonko i mega ciepło to pewnei nie załozyłabym tej krówki

[kachna21]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja próbuję bez cytrynki idę na zywioł

powiem wam że nie było to takie straszne, wypiłam na kilka łyków a smakowo...jakby ktoś w kubeczku rozpuścił pół szklanki cukru pudru

[88Ekaterina88]

Napisane przez kachna21

powiem wam że nie było to takie straszne, wypiłam na kilka łyków a smakowo...jakby ktoś w kubeczku rozpuścił pół szklanki cukru pudru

Ja lubię słodkie
Ale też liczę się z tym że mogę mieć ta cukrzycę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ana***]

Napisane przez Aneta???

Rodziłam w innym mieście, co prawda to tylko 16 km ale już inne województwo😕
Na pewno ktoś do Was przyjdzie☺

Mi jeszcze nikt nie ustąpił miejsca czy kolejki, swoje muszę odstać niestety.Za to mój dobry mąż a zarazem głupi często to robi nawet będąc ze mną w sklepie.Nikt nie widzi wtedy że jesteśmy razem, że ja z brzuchem, świnie i tyle.A ja muszę mężowi tłumaczyć że nie można być dobrym, on jest zbyt miękki jeśli o to chodzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może przyjdzie
a pediatrę kiedy się wybiera? i kiedy się zapisuje do przychodni.. w ogóle nie ogarniam kwestii prawnej i papierowej:P

Mi też nikt nie ustąpił.

Napisane przez martek

Bardzo mi się podobają te kocyki minky, ale wezmę raczej ten grubszy, bo ani się obejrzymy po porodzie, a będzie zima Powoli mam zamiar zabierać się za wyprawkę, oczywiście nie wiem od czego zacząć
Po wizycie ok, synek zdrowy, duży, waży już ponad 800 gramów na moje pytanie czy płeć jest na 100%, pokazał mi w 4d siusiaka , pokazał worek mosznowy i stwierdził,że to nawet nie jest "najprawdopodobniej" tylko na 100%, a że mój ginek jest raczej ostrożny w twierdzeniach, to mogę zacząć kompletować ciuszki dla chłopca

super informacje!! brawa za siusiaka

Napisane przez kachna21

AAAA zrobiłam dzisiaj taaaakie cudne zakupy!!! wieczorem albo jutro wstawie foty.
bylam w h&m i akurat pani wywieszała dzieciece rzezcy na promocji i zakupiłam::

- legginsiki w biało granatowe paski
- dresiki różowe
- dresieki szare x 2, bo od razu wzielam tez wieksze
- body z długim rekawem w pieknych kolorach x4
- bawełniane opaski na włosy na gumkach z kwiatuszkami x3
- 3 śliniaki z gumową podszewką
- dzinsiki

i za wszytsko zapłaciłam 80 zł

a w ciucgu dorwałam nowy rozpinany sweterek biały za 3,5 i do tego piękna sukieneczka w kawietaki za piataka.

normalnie jestem taka zadowolona nawet ta pogoda dzisiajesza mnie nie denerwuje, zmoklam jak kura ale co tam, skoro wrocilam z taka piekna siatą

w h&m tak niedrogo?

pokazuj koniecznie

Napisane przez elffirka

A już niedługo wyprzedaże... Może coś fajnego znajdę to kupię Bejbikowi... Ale przydałyby się raczej rzeczy typu kocyk, pościel, śliniaki, czapeczki, ręczniki pieluchy itp. Może coś będzie na wyprzedażach... I muszę się wybrać do Ikea kupić komodę no i kosze na pierdoły... Ah... jeszcze tyle rzeczy do zrobienia a to faktycznie coraz bliżej...

jakie wyprzedaże?:P letnie w sensie? czy gdzieś o czym nie wiem

Napisane przez ZygaEffka

Witam
Nie dawno wróciłam do domu od lekarza naczekałam sie prawie półtorej godziny na wizytę i do tego jechałyśmy z moją Mamą w mega korku do lekarza, po drodze sie kapnęłam że zapomniałam karty ciąży ... i czekając sprawdziłam sobie wyniki moczu i co??? 1800 bakterii na 500 normy ... tyle pomógł ten antybiotyk... yhy pier.d.ol.enie. o Szopenie ! wkurzyłam sie nie malo . teraz mam brać urofuraginum 3x2 tabletki .
Malutka już nie taka malutka bo 650 gram , wszystkie wymiary odpowiadają 23 tygodniowi ciąży tak jak ma być , ph cipki odpowiednie , szyjka super , zamknięte to co ma być no i najgorsze jutro na Glukozę do szpitala mam iść i dodatkowo jeszcze raz morfo i mocz plus jeszcze Toxo p/ciała . Moja mama naoglądała sobie wnuczkę na monitorku bo znów ją wzięłam do gabinetu , choć mała sie chowała za łożyskiem ale cipkę i buźkę pokazała haha , serducho biło jak trzeba Tak więc babcie dostała prezent na swoje urodziny od wnuczki poszłam do apteki i baba mnie zgromiła wzrokiem że jak mogła mi lekarka zapisać taki lek w ciąży a ja jej na to że wybiera się mniejsze zło i bakterie w moczu są groźniejsze od tego leku a ona "no tak ma pani rację" kuźwa z irytowała mnie bo choć wiem że leki są groźne no to wybacz , brać trzeba , a Oni się na tych studiach chyba tylko z ulotek uczą ...
Martwię się tylko o Mamę bo będzie miała jutro ten zabieg i wydaje mi sie że ona mi wszystkiego nie mówi... Moja Gin mi obiecała że się jutro nią zaopiekuje i że załatwi najlepszego anestezjologa . Dlatego też mi dała skierowanie na ten sam oddział na glukozę co dadzą Mamę żebym była w pobliżu i żebyśmy mogły razem przyjechać do szpitala . Tak więc na 7 rano obie na czczo

świetne wieści
w sumie to dobrze, ze będzie z mamą ja też się o swoją martwię bo ma mieć zabieg i operację... chyba się denerwuję bardziej od niej... ale to jeszcze trochę.

[małaPaulina]

Napisane przez 88Ekaterina88

a z połozna juz miałas spotkanie ?

powiem szczerze, że ja biorę to co jest mi przypisane od zycia. Jeśli dziecko ułoży sie odpowiednio będę rodzic SN, jeśli dziecko ułozy się źle, albo poród nie będzie postepował zgodnie z zasadami SN to będziemy robić CC. Najważniejsze aby z dzieciaczkiem było wszystko wporządku

tez jestem tego zdania

i zgadzam się z Misstic to jest operacja,nie zabieg i to wcale nie jest takie proste.Moja kolezanka miala CC a mala byla niedotleniona i skrzywili jej bioderka... i potem 2 tygodnie w szpitalu

Życie pokaze ale ja nigdy w zyciu nie mialam operacji,nigdy nie lezalam w szpitalu i CC mnie przeraza chociaz SN tez jeszcze o tym nie mysle

ZygaEffka za wizyte

Dziewczyny nie straszcie jeszcze porodami bo nie będę mogła spać po nocach

[carolciuska]

Hej matki wariatki
Bylismy dzis w szkole rodzenia, pierwsze zajecia takie bardzoej wprowadzajace, trzeba bylo sie przedstawic, opowiedziec o sobie o dzidziusiu itd. Kurde ja nie lubie mowic publicznie i czulam jak plona mi policzki.
Bylam tez dzis w ciucholandzie, ale bylo malo ubranek dla mikrusow, wiecej na roczek i w gore. Kupilam sobie za to 4 bluzki na lato
Jaram sie jak petarda
Teraz leze i napierdziela mnie glowa, do tego bekam ryba .... Taka prosto z kutra fuj! A to przed omege!

[DorissiriD]

Napisane przez Latte88

Dorotko Ty masz chyba córeczkę pierwsza z września z początków. Mogłabym Cie prosić żebyś napisała właśnie jak ją ubieralas, jak wyszlas ze szpitala jak była ubrana i w ogóle? bo podobnie jak Anetka nie mam pojęcia jak tu się zachować, nie chce małej przegrzac a nie znalazłam takich info jeszcze.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Zaczęłam szukać tych informacji o ubieraniu noworodka na wyjście ze szpitala. I mdleje. Dziewczyny na jakimś forum, aż zacytuję : Maję na wyjście ubierała położna, i tak jest zawsze w szpitalu w którym rodziłam.☠Miała na sobie body /malunie na 50cm/ na to rampersiaka, skarpetki, czapeczka i mięciusi-cieplusi kombinezonik.☠Wskoczyła do nosidełka, nakryłam je kocykiem żeby jej niewiało i do domciu pojechałyśmy.
Przyznam że trochę mnie zdziwiło, ze Wasze bobasy tak cieniutko były ubrane!

Jak wychodziłam ze szpitala było dość ciepło, ale wiało. Rzeczywiście ubierała położna i sama też zapinała w foteliku samochodowym. Miałam przygotowane różne wersje ubranek dla dziecka, z czego położna ubrała dziecko w body, pajacyka, cienką czapeczkę i polarkowy komplecik: spodnie, bluza (wkleję zdjęcie tego ubranka wkrótce bo bardzo mi się podoba, a mam je już u siebie z powrotem). Przykryta była cienkim kocykiem polarowym i poradziła położna żeby przykryć buzię dziecka tetrą na zewnątrz: ochronić przed wiatrem i jasnością dnia.
A propo wiatru. Zaraz po urodzeniu jak oddychałam na malutką to cała się wzdrygiwała - nowe doświadczenie, przecież cały czas sobie pływała w wodach płodowych w niezmiennej temperaturze.

Napisane przez aa2

dobryy wieczór
Latte ja rodziłam 16 pazdziernika i ubrałam młodego w bodziaki na to jak dobrze pamietam pajacyka, cienka czapka i polarkowy kombinezon krówka-to co wklejałam tu kiedys
jak wychodziłam to pogoda była taka sobie, zimno nei było ale słoneczka tez nie ale ogólnie było ok i małemu było dobrze-sprawdzałam hehehe

Czyli podobnie


Dziękuję za Wasze rady odnośnie kota w bloku

[Latte88]

Dziękuję Dorotko
Właśnie wyczytałam, że najlepiej ubrać tak jak my same plus jedna warstwa. U nas od szpitala do samochodu jest kilka kroków i tak myślę, że jak będzie ciepło ale nie gorąco to body śpioszki i otulacz. Bo później znów w samochodzie może być różnie a kawałek od domku będzie. Ale czas pokaże co będzie. Ja niestety jestem taka, że wszystko musze z góry wiedzieć i być przygotowana na wszystkie opcje. Długo taka nie byłam bo żyłam bardzo chaotycznie. Od kilku lat bardzo mi się to zmieniło dlatego wybaczcie jak będę zadowala dziwne pytania

A w ogóle dlaczego tu taki spokój ?

[DorissiriD]

Już ciemna noc

[bezaczek7]

zgasły wszystkie światła...

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

sory, nie nadrabiam.
jak mnie małe teraz kopło aż mnie zabolało, wręcz zaszczypało coś w środku po lewej trochę i nisko. na pewno dziecko nie może nic tam zepsuć w środku, naderwać, otworzyć?

[Latte88]

Ciemna noc, ale po 3 juz świta uwielbiam tę porę roku.

[DorissiriD]

Dobrej nocy Nocne Duszki

....głuuucha noc(?)

Do jutra!

[Latte88]

Dobranoc
Ach to chyba zna każdy

[Antananariwa]

Dzień dobry Miłego dnia
U mnie dziś pogoda do bani, wieje i pada, ale podobno od jutra słonko i ponad 20 stopni

[201610121609]

Dobry

Tz tak przestawiał budzik, ze otwieram oczy, patrzę śpi i mowię do niego która to godzina, ze tak jasno a on jak poparzony na równe nogi bo za 15 min musiał być w pracy
Takze z tego wszystkiego wstałam z nim a teraz mnie muli jakos...

Widziałam, ze było o ubieraniu i dzięki Ci Latte za ten temat bo kurde wiecie, ze dopiero teraz Wy mi uswiadomilyscie, ze moze być gorąco jeszcze a ja wszystkie body z długim rękawem mam jak to uświadomie mamie, ze o tym nie pomyslalysmy to powie "ale my głupie" tym bardziej, ze termin mam na 05.09 a jeszcze jak wyskoczy wcześniej to juz w ogole moze być gorąco

Poza tym temat porodów...
Tu gdzie rodzę tez można wybrać i mocno o tym myślałam ale denerwuje mnie w tym tylko to, ze po cc dłuższy szpital a poza tym myśle sobie, ze szkoda od razu decydować o cc bo moze akurat urodzę momentalnie jak moja mama...no i bądź tu mądry i przewidź jak to będzie ... Wyjdzie w praniu a jedyne czego jestem pewna to znieczulenie

A nie mówiłam Wam ale jak byłam u lekarza w piątek to wizytę miałam miałam na 8.45 rano i wyobraźcie sobie, ze juz było spóźnienie godzinne i 3 babki przede mną i nagle wchodzi jeszcze jedna i musi tez wejść przede mną bo nagły przypadek no i ok ale jak ona przyszła to wyszło, ze to opóźnienie wlasnie przez nagle przypadki od rana 4... nie wiem co to był za dzień ale 4 ciężarne od rana przychodziły z krwawieniem ...masakra...cały dzień kontrolowalam gacie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mandragorrka]

Hej

U nas dalej pada....

A ja tam nie oczekuje, ze mi ktoś ustąpi. W to mam. Z tym, ze ja dobrze się czuje i nie będę się wkurzac głupotą innych ludzi.

Napisane przez Ana***

Może przyjdzie
a pediatrę kiedy się wybiera? i kiedy się zapisuje do przychodni.. w ogóle nie ogarniam kwestii prawnej i papierowej:P

W szpitalu wypisuje się deklaracje na której wskazuje się przychodnie do której będzie należało dziecko.
Szpital przekazuje dokumentację dziecka do przychodnia, dzięki temu w przychodni wiedzą, ze mają nowe dziecko i wiedza do kogo ma isc polozna.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[allckarola]

Czesc Dziewczyny nie dawno wstalam pomyslalam ze w koncu wejde na neta. Jeszcze nie czytalam co sie dzialo na weekendzie na forum przepraszam ale ciezko Was nadgonic. Od wczoraj mam chorobowe ach jak dobrze byc w domu tym bardziej ze dzisiaj jest sloneczko.
Dzisiaj o 15 mam wizyte takze trzymajcie kciuki zobacze moje malenstwo

[88Ekaterina88]

Witam

Ja to też od 5 tej nie śpię, tz do pracy a ja z boku na bok
Macie jakieś schematy jak położyć się na tej poduszce rogalu ? Bo jak mam już nieco większy brzuch to już mi nie wygodnie i nie wiem jak się ułożyć

Ja pewnie małego ubiore w body, spiochy, skarpetki, czapeczke i kombinezonik polarkowy albo grubszy bo ja na koniec września to może być zimno już

Co tam u was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[allckarola]

Katerina Myslalam wlasnie nad tym rogalem zebym kupic bo tez nie moglam spac w nocy ale tej nocy podlozylam sobie taka mala kaldre zeby bylo mi mekko i odziwo pomoglo znacznie lepiej mi sie spalo. W sumie mala tak nie kopala tej nocy to tez przez to sie wyspalam
O jej juz myslicie o wyjsciu ze szpitala w co ubierzecie dzidzi ja nawet nie myslalam o rodzeniu jeszcze hehe

[201610121609]

Napisane przez 88Ekaterina88

Witam

Ja to też od 5 tej nie śpię, tz do pracy a ja z boku na bok
Macie jakieś schematy jak położyć się na tej poduszce rogalu ? Bo jak mam już nieco większy brzuch to już mi nie wygodnie i nie wiem jak się ułożyć

Ja pewnie małego ubiore w body, spiochy, skarpetki, czapeczke i kombinezonik polarkowy albo grubszy bo ja na koniec września to może być zimno już

Co tam u was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja śpię jakos tak

ImageUploadedByWizaz Forum1401775879.184232.jpg

Mam nadzieje, ze to widzisz bo ja w aplikacji nie potrafię inaczej
W ogole sobie myślałam jak nie miałam tej podusi, ze przecież radzę sobie z poduszka miedzy nogami i w ogole a tu dzięki Bogu za promocje w Normie teraz wiem jak wygodnie z tym wynalazkiem :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.