Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

[_Aneta]

Napisane przez somethinggood

Myślałaś ,ze do ogrodniczego trafiłaś ? Ja teraz w pól rok zamordowałam cytrynę , a dostalam naprawdę wielkie drzewo na parapetówkę ;( Stoi taki kikut suchy . Mam dzisiaj zamiar wystawić ja na balkon,moze cos jej pomoże . A dbałam jak głupia ,woda filtrowana z odzywka , wszystko jak w książce.

Hahaha nie, napisałam tu zamiast w januszowaniu. A tutaj póki co tylko czytam bo jak już pisałam nie mam w domu żadnej roślinki. Mam ładne doniczki po poprzednich właścicielach i farbę do włosów w nich rozrabialam bo po przeprowadzce uświadomiłam sobie, że nie mam nic w czym można to zrobić.

[GrumpyCat]

Napisane przez somethinggood

Myślałaś ,ze do ogrodniczego trafiłaś ? Ja teraz w pól rok zamordowałam cytrynę , a dostalam naprawdę wielkie drzewo na parapetówkę ;( Stoi taki kikut suchy . Mam dzisiaj zamiar wystawić ja na balkon,moze cos jej pomoże . A dbałam jak głupia ,woda filtrowana z odzywka , wszystko jak w książce.

Ja bym chciała takie małe pomidorki mieć Moja mama zawsze na tarasie miała donicę, ale były pyszne

[Ilsa Lund]

Napisane przez somethinggood

Myślałaś ,ze do ogrodniczego trafiłaś ? Ja teraz w pól rok zamordowałam cytrynę , a dostalam naprawdę wielkie drzewo na parapetówkę ;( Stoi taki kikut suchy . Mam dzisiaj zamiar wystawić ja na balkon,moze cos jej pomoże . A dbałam jak głupia ,woda filtrowana z odzywka , wszystko jak w książce.

Może właśnie dlatego że filtrowana - bez minerałów ? Szkoda bo te cytrynki są efektowne

[GrumpyCat]

Ktoś coś? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=811079

[tamtaglista]

Moze zapytaj szklarza a jak dużo to pogadaj z właścicielem?

[somethinggood]

No szkoda tej cytryny,do tej filtrowanej wody dodawalam odzywki dla cytrusów. Ale chyba teraz juz za późno ,bo nie ma liści od 3 miesięcy,wiec ja zostawie na balkonie do lata ,a później juz tylko śmietnik jak nie odżyje .



Grumpy Cat u szklarza bym zamowila zwykla szybke i nic nie mowila wlascicelce.

[GrumpyCat]

Napisane przez somethinggood

No szkoda tej cytryny,do tej filtrowanej wody dodawalam odzywki dla cytrusów. Ale chyba teraz juz za późno ,bo nie ma liści od 3 miesięcy,wiec ja zostawie na balkonie do lata ,a później juz tylko śmietnik jak nie odżyje .



Grumpy Cat u szklarza bym zamowila zwykla szybke i nic nie mowila wlascicelce.

Ale to są drzwiczki szklane więc trzeba te zawiasy dopasować itp...

[_Aneta]

A to te zawiasy się zlamaly czy co? Nie znam się na tym za bardzo tak szczerze ale jak zawiasy są całe to może szklarz albo jakiś inny fachowiec da radę je jakoś przełożyć? Ewentualnie kupić nowe jakieś w miarę podobne i tam wsadzić. Wątpię, że właścicielka pamięta dokładnie jakie zawiasy przy szafce były.

[GrumpyCat]

Napisane przez _Aneta

A to te zawiasy się zlamaly czy co? Nie znam się na tym za bardzo tak szczerze ale jak zawiasy są całe to może szklarz albo jakiś inny fachowiec da radę je jakoś przełożyć? Ewentualnie kupić nowe jakieś w miarę podobne i tam wsadzić. Wątpię, że właścicielka pamięta dokładnie jakie zawiasy przy szafce były.

Zawiasy są ok, po prostu kopnęłam w otwarte drzwiczki i cały róg odpadł :/

[_Aneta]

To bym zapytała szklarza czy da radę do nowej szyby je przełożyć. Nie wiem czy szklarz się też takimi rzeczami zajmuje ale może akurat? Albo kupić podobne i zapytać czy zamontuje tylko, to by prościej było.

[GrumpyCat]

Napisane przez _Aneta

To bym zapytała szklarza czy da radę do nowej szyby je przełożyć. Nie wiem czy szklarz się też takimi rzeczami zajmuje ale może akurat? Albo kupić podobne i zapytać czy zamontuje tylko, to by prościej było.

Ale jak podobne? Skąd?;p Muszę je dorobić bo wiadomo zawiasy i otwarcie są w konkretnym miejscu itp, tylko właśnie kwestia tego ile to może kosztować. Miałam też pomysł żeby to olać i niech przy wyprowadzce właścicielka z kaucji sobie ściągnie no ale nie wiem, mąż stwierdził że lepiej naprawić :P

[_Aneta]

Nie kumam :P przecież zawiasy do szkła, mebli są np. W obi. W innych marketach budowlanych pewnie też. Po dyche :P no tylko trzeba je przymocować :P chyba że czegoś nie ogarniam.

[GrumpyCat]

Sorry nie załapałam! Jeszcze śpię Spróbuję to załatwić w przyszłym tygodniu.

[201711281320]

Grumpy, weź odkręć te rozwalone drzwiczki od szafki, zawieź do jakiegoś szklarza i zapytaj czy da radę naprawić i za ile. On sobie to sam pomierzy gdzie dokładnie przykręcić te zawiasy. Jak ta szyba jest taka zwykła- nie jakaś hartowana czy wydziwiana nie powinno to być drogie

[GrumpyCat]

Tak to zwykła szyba, tych rozwalonych nie zawiozę bo przy zawiasie szkoło jak mak... Wezmę chyba te całe i niech zrobi takie odwrotne i tyle.

[_Aneta]

Ja już od rana na pełnych obrotach w pracy jak jeździłam autobusem to wychodziłam tak przed 8, teraz chwilowo mamy dodatkowe auto to mogę jeździć samochodem i nie potrafię się przestawić na późniejsze wstawanie a mogę prawie godzinę później wyjść. I wstaję tak samo jak wcześniej. Prysznic, kawa, ogarniecie się i później siedzę bo nie mam co robić.
A tak skoro wątek dotyczy oszczędności to powiem, że w tym miesiącu nam się nie uda OC było do zapłacenia i jeszcze laptopa jutro jedziemy kupić

[GrumpyCat]

U nas w tym miesiącu była chłodnica do wymiany :P I olej :P I opony na letnie :P Od stycznia nic nie odłożyliśmy, ale przynajmniej udało się nie tknąć konta oszczędnościowego. Jak dobrze pójdzie to w tym miesiącu znowu odłożymy tysiąc zł

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Wróc... odłożyliśmy ze 400-500zł w piątkach :P Już mamy 1800

[_Aneta]

To my na szczęście mieliśmy letnie jeszcze w dobrym stanie. Tż wymienił i oczywiście dwa dni później spadł śnieg haha mówiłam mu. Tż mi obiecał, że pojedziemy do Ikei w tym miesiącu ale chyba sobie odpuszczę. Jak juz kupimy lapka to poszaleje. W sumie to mi z tą Ikea powiedział chyba na odczepnego, bo w jakimś markecie stałam długo przy akcesoriach kuchennych i już się niecierpliwil. No ale ja nie zapomniałam

[scarlett26]

Napisane przez _Aneta

To my na szczęście mieliśmy letnie jeszcze w dobrym stanie. Tż wymienił i oczywiście dwa dni później spadł śnieg haha mówiłam mu. Tż mi obiecał, że pojedziemy do Ikei w tym miesiącu ale chyba sobie odpuszczę. Jak juz kupimy lapka to poszaleje. W sumie to mi z tą Ikea powiedział chyba na odczepnego, bo w jakimś markecie stałam długo przy akcesoriach kuchennych i już się niecierpliwil. No ale ja nie zapomniałam

Ja chyba dzisiaj pojade, sa fajne skrzynki na balkon w promocji.

[201711281320]

Ja mam do Ikei ponad 50 km. więc nieczęsto tam bywam. Może nawet to i lepiej, bo zawsze tam zostawiam duuuużo kasy

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Grumpy ale jak te zawiasy z rozbitych drzwiczek są dobre, to daj je szklarzowi- nie będziesz musiała płacić za nowe

[_Aneta]

Mi by się przydało trochę nowych akcesoriów kuchennych. No i jakiś regał, bo mamy taki kawałek pustej ściany co dziwnie wygląda jeszcze zegar chciałam taki duży na ścianę ale to na allegro muszę kupić bo nie widziałam nigdzie stacjonarnie takiego jak chcę.
W ogóle chyba wam się nie chwaliliam, że rodzice tż nam zafundowali odkurzacz na święta tż głuptas im powiedział, że nie potrzebujemy. Ale odkrecilam sytuację i dostaliśmy

[scarlett26]

Napisane przez sliweczka85

Ja mam do Ikei ponad 50 km. więc nieczęsto tam bywam. Może nawet to i lepiej, bo zawsze tam zostawiam duuuużo kasy

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Grumpy ale jak te zawiasy z rozbitych drzwiczek są dobre, to daj je szklarzowi- nie będziesz musiała płacić za nowe

Ja mam jakieś 5 km, także jak cos do domu potrzeba to głownie tam.

[_Aneta]

Napisane przez scarlett26

Ja mam jakieś 5 km, także jak cos do domu potrzeba to głownie tam.

Zbankrutowalabym ja mam z 25 km

[201608010929]

Napisane przez _Aneta

Mi by się przydało trochę nowych akcesoriów kuchennych. No i jakiś regał, bo mamy taki kawałek pustej ściany co dziwnie wygląda jeszcze zegar chciałam taki duży na ścianę ale to na allegro muszę kupić bo nie widziałam nigdzie stacjonarnie takiego jak chcę.
W ogóle chyba wam się nie chwaliliam, że rodzice tż nam zafundowali odkurzacz na święta tż głuptas im powiedział, że nie potrzebujemy. Ale odkrecilam sytuację i dostaliśmy

Ja ostatnio wykorzystałam punkty z karty Almy. Wzięłam tarkę do warzyw, nóż i patelnię do naleśników. A na urodziny od teściów zażyczyłam sobie automat do pieczenia chleba praktyczny prezent, lubię takie, już dwa bochenki zjedzone

[nurek119]

Napisane przez scarlett26

Ja mam jakieś 5 km, także jak cos do domu potrzeba to głownie tam.

Ja mam 5,5km a do ktorej ikei?

[_Aneta]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja ostatnio wykorzystałam punkty z karty Almy. Wzięłam tarkę do warzyw, nóż i patelnię do naleśników. A na urodziny od teściów zażyczyłam sobie automat do pieczenia chleba praktyczny prezent, lubię takie, już dwa bochenki zjedzone

Do Almy nie chodzę, nawet nie wiem gdzie mam najbliższą Też lubię praktyczne prezenty. Do domu zawsze się coś przyda. Od rodziców naszych dostajemy zawsze albo hajs, albo właśnie wymyślają coś przydatnego i jedziemy z nimi wybrać.

[GrumpyCat]

Kupiłam ostatnio mamie w prezencie szybkowar, fajna sprawa sobie chyba też kupię

[nelyen]

W temacie laptopów - mój chłopak ostatnio kupił lapka używanego na allegro. Śladów używania nie ma żadnych, a jakby chciał coś o takich parametrach ze sklepu, to by zapłacił przynajmniej 2 razy tyle...

[201607111632]

Ja muszę kupić jakiegoś lapa na raty, bo mój się zepsuł. Szkoda, że mimo oszczędzania nie mam żadnych pieniędzy na takie wypadki.

[_Aneta]

Właśnie tż znalazł też używany fajny w takim małym sklepiku z kompami obok nas. Też z 2 razy taniej. Jeszcze na gwarancji, no ale kurcze jakoś wolę nowy. Tym bardziej, że będzie on służył właściwie tylko do przegladania neta i pisania pracy magisterskiej, w nic nie gramy, nie potrzebujemy super maszyny, byle płynnie chodziło wszystko. Już się zabieramy do tego zakupu chyba od początku roku. Ale jak już nam się trafi wolne razem te 3 razy w miesiącu to ciągle coś i w końcu nie mieliśmy czasu na spokojnie pojeździć i wybrać.