Sesja nigdy nas nie złamie, przejedziemy świat na lamie! wizażPORN cz. 26

[pffe]

Napisane przez poziomka_

a co ściągania na studiach to tak na prawdę co każda z nas może wiedzieć? studiujemy niecały semestr, nawet pierwszego roku nie skończyłyśmy!!!

na takie tematy powinny się wypowiadać osoby, które już większą część studiów mają za sobą albo przynajmniej przebrnęły przez pierwszy rok

Jestem po półtora roku studiów, starczy?
Ściągałam tylko na dennych zapychaczach typu "podstawy psychologii". Na ch.. mi to? Jeszcze jak w tym czasie mam też inne egzaminy, faktycznie istotne, to po co mi pierdoły o tym jak mówić do wrzeszczącego bachora, żeby nie rzucał się w sklepie na podłogę? Zabić. Nie muszą mnie uczyć

[faeria]

Napisane przez poziomka_

hmm no właśnie Skawiny są biedne jeśli chodzi o te sploty :/ ciągle nie ogarniam tych zwojów współczulnych/przywspółczulnych

tak bardzo nie wyobrażam sobie OUN xD
i wgl pociesz mnie, powiedz, że czaszka nie jest taka trudna na jaką wygląda

czaszki w ch nie ogarniam, muszę się jej od początku uczyć, wybacz, ale jestem szczera.. ale może to dla mnie jest trudna więc się nie załamuj

[poziomka_]

Napisane przez faeria

czaszki w ch nie ogarniam, muszę się jej od początku uczyć, wybacz, ale jestem szczera.. ale może to dla mnie jest trudna więc się nie załamuj

daj spokoj ja to jestem dno dna, pewnie czytałaś na fejsie

[pffe]

A tak w zasadzie jestem po dwóch i pół roku studiów bo rok byłam na innym kierunku

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez poziomka_

daj spokoj ja to jestem dno dna, pewnie czytałaś na fejsie

Weźcie się w garść Zdacie na pewno.

[faeria]

Napisane przez poziomka_

daj spokoj ja to jestem dno dna, pewnie czytałaś na fejsie

to chyba nie czytałaś tego, co ja pisałam jakiś czas temu, jak się na mnie uwziął i prawie przez anatę poleciałam i właśnie zamierzam zaraz usiąść OD POCZĄTKU wszystkiego się uczyć, i zdaję sobie sprawę, że NIC NIE UMIEM jak ja zdam ten egzamin końcowy

[poziomka_]

Napisane przez faeria

to chyba nie czytałaś tego, co ja pisałam jakiś czas temu, jak się na mnie uwziął i prawie przez anatę poleciałam i właśnie zamierzam zaraz usiąść OD POCZĄTKU wszystkiego się uczyć, i zdaję sobie sprawę, że NIC NIE UMIEM jak ja zdam ten egzamin końcowy

u nas 90% poleciało na teorii <3 ale u mnie w drugą stronę, jest ZA lajtowo :/

[blueon]

Napisane przez pffe

A tak w zasadzie jestem po dwóch i pół roku studiów bo rok byłam na innym kierunku

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------


Weźcie się w garść Zdacie na pewno.

Czemu zrezygnowałaś z pierwszego kierunku? Jeśli gdzieś już pisałaś to sory resory :3

[Azulaya]

Dziewczyny, macie na lekarskim jeszcze łacine? Bo od kolejnego roku na którymś uniwerku < oczywiście zapomniałam > ma już być bez łaciny.

[faeria]

Napisane przez poziomka_

u nas 90% poleciało na teorii <3 ale u mnie w drugą stronę, jest ZA lajtowo :/

ja przed każdą anatomią się tak stresuję... wszystko inne lajt a tu :/

[poziomka_]

u mnie tylko angielski

[Micraell]

Ja dalej nie wiem co to za dinozaura wrzuciłyście na fejsa, więc OŚWIEĆCIE MNIE! <3

Nie wiem czego się uczyć na fizykę, ogarnę co na OŚ xD

[faeria]

Napisane przez Azulaya

Dziewczyny, macie na lekarskim jeszcze łacine? Bo od kolejnego roku na którymś uniwerku < oczywiście zapomniałam > ma już być bez łaciny.

ja nie mam i z czego co się orientuję tylko WUM (jak ktoś jest bardziej obeznany niech mnie poprawi) ma jeszcze łacinę

[poziomka_]

Napisane przez faeria

ja przed każdą anatomią się tak stresuję... wszystko inne lajt a tu :/

a ja właśnie nie. obok mnie na sali jest gościu, który bardzo szanuje studentów, ale wymaga, dyktuje, tłumaczy. chciałabym takiego :/

[Micraell]

Hej, Azu! Jak się tam trzymasz?

[poziomka_]

Napisane przez Micraell

Ja dalej nie wiem co to za dinozaura wrzuciłyście na fejsa, więc OŚWIEĆCIE MNIE! <3

Nie wiem czego się uczyć na fizykę, ogarnę co na OŚ xD

to koń xD a konkretnie czacha :P

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez faeria

ja nie mam i z czego co się orientuję tylko WUM (jak ktoś jest bardziej obeznany niech mnie poprawi) ma jeszcze łacinę

a Poznań?
ogólnie nam na wykładach powiedział, ze już jest obowiązkowo ang

[Azulaya]

Napisane przez faeria

ja nie mam i z czego co się orientuję tylko WUM (jak ktoś jest bardziej obeznany niech mnie poprawi) ma jeszcze łacinę

Ale anatomie itp. też już macie bez łaciny? :O To ja jestem nieźle w tyle

[blueon]

Napisane przez poziomka_

to koń xD a konkretnie czacha :P
]

Czemu masz czaszke konia w domu?

[Catss]

Napisane przez Micraell

Ja dalej nie wiem co to za dinozaura wrzuciłyście na fejsa, więc OŚWIEĆCIE MNIE! <3

Nie wiem czego się uczyć na fizykę, ogarnę co na OŚ xD

No jak to Mic, to mój konik

[poziomka_]

Napisane przez faeria

ja przed każdą anatomią się tak stresuję... wszystko inne lajt a tu :/

ja dopiero u innego asystenta sobie uświadomiłam, jakie mam braki, bo nie były wgl niektóre tematy poruszane na zajęciach. a wcale nie było tak, że czasu brakowało

[Azulaya]

Napisane przez Micraell

Hej, Azu! Jak się tam trzymasz?

A bardzo dobrze Napisałabym więcej ale właśnie już ktoś na mnie na dole czeka i uciekam , jutro coś tam naskrobie

[poziomka_]

Napisane przez blueon

Czemu masz czaszke konia w domu?

to nie ja xD

[pffe]

Napisane przez blueon

Czemu zrezygnowałaś z pierwszego kierunku? Jeśli gdzieś już pisałaś to sory resory :3

Poszłam na AiR. W zasadzie bóg jeden wie co mnie podkusiło zamiast iść od razu na informatykę jak miałam w planach. Już po pierwszym semestrze wiedziałam, że to nie to. W planie nic konkretnego, nic konkretnego nie uczyli i od kolegów, którzy zostali wiem, że nadal mają te same rzeczy, nieco rozwinięte. Połowa żałuje, że została a druga połowa powtarza, że tacy z nich automatycy jak z koziej dupki trąba. Po niecałym roku chciałam się przenosić ale stwierdzili, ze za duże różnice programowe więc rzuciłam to w dupu i poszłam na informatykę. Nie żałuję, drugi raz zrobiłabym to samo. Wreszcie czuję się spełniona, czuję, że robię i uczę się tego, co kocham i tego, co chcę robić całe życie. Ot, taka moja historia
Dodatkowo teraz się zastanawiam nad drugim kierunkiem. Nad filologią obcą. Hiszpańską lub włoską z dodatkowym językiem obcym. Jednak obawiam się, że z moją maturą zdaną bardzo dobrze z przedmiotów ścisłych a z polskiego na 67% bodajże i angielskim bardzo dobrze ale nie mam nic innego, co bym potrzebowała do składania papierów a tam wchodzą jeszcze dwa przedmioty. Przy czym żadna ze mnie humanistka żeby maturę pisać z tych pierdół. Szkoda czasu. Pewnie ostatecznie pójdę na jakieś kursy językowe.

[poziomka_]

Napisane przez Azulaya

Ale anatomie itp. też już macie bez łaciny? :O To ja jestem nieźle w tyle

ale na biologii... AHHH <3 nadrabia wszystkie anatomie :P

[faeria]

Napisane przez Azulaya

Ale anatomie itp. też już macie bez łaciny? :O To ja jestem nieźle w tyle

nie, anatomię to mamy umieć wszystkie części i po polsku i po łacinie a po angielsku nie i jak np. mamy koła z anatomii to w zadaniach testowych zdarzają się pytania po łacinie a jak ustnie odpowiadamy to np. mówimy: "kość promieniowa - radius - to kość długa, składa sie z końca bliższego - extremitas proximalis - i końca dalszego - extremitas distalis..." i tak cała wypowiedź
chodziło mi tylko o łacinę jako odrębny przedmiot

[Micraell]

Napisane przez Azulaya

A bardzo dobrze Napisałabym więcej ale właśnie już ktoś na mnie na dole czeka i uciekam , jutro coś tam naskrobie

Miłego wieczoru.

Napisane przez Catss

No jak to Mic, to mój konik

Napisane przez poziomka_

to koń xD a konkretnie czacha :P[COLOR="Silver"]

tak to widziałam, no sory.

[201805170915]

Napisane przez pffe

Poszłam na AiR. W zasadzie bóg jeden wie co mnie podkusiło zamiast iść od razu na informatykę jak miałam w planach. Już po pierwszym semestrze wiedziałam, że to nie to. W planie nic konkretnego, nic konkretnego nie uczyli i od kolegów, którzy zostali wiem, że nadal mają te same rzeczy, nieco rozwinięte. Połowa żałuje, że została a druga połowa powtarza, że tacy z nich automatycy jak z koziej dupki trąba. Po niecałym roku chciałam się przenosić ale stwierdzili, ze za duże różnice programowe więc rzuciłam to w dupu i poszłam na informatykę. Nie żałuję, drugi raz zrobiłabym to samo. Wreszcie czuję się spełniona, czuję, że robię i uczę się tego, co kocham i tego, co chcę robić całe życie. Ot, taka moja historia
Dodatkowo teraz się zastanawiam nad drugim kierunkiem. Nad filologią obcą. Hiszpańską lub włoską z dodatkowym językiem obcym. Jednak obawiam się, że z moją maturą zdaną bardzo dobrze z przedmiotów ścisłych a z polskiego na 67% bodajże i angielskim bardzo dobrze ale nie mam nic innego, co bym potrzebowała do składania papierów a tam wchodzą jeszcze dwa przedmioty. Przy czym żadna ze mnie humanistka żeby maturę pisać z tych pierdół. Szkoda czasu. Pewnie ostatecznie pójdę na jakieś kursy językowe.

jeśli nie jesteś humanistką- nawet nie składaj na filologię

[poziomka_]

Napisane przez faeria

nie, anatomię to mamy umieć wszystkie części i po polsku i po łacinie a po angielsku nie i jak np. mamy koła z anatomii to w zadaniach testowych zdarzają się pytania po łacinie a jak ustnie odpowiadamy to np. mówimy: "kość promieniowa - radius - to kość długa, składa sie z końca bliższego - extremitas proximalis - i końca dalszego - extremitas distalis... i tak cała wypowiedź )
chodziło mi tylko o łacinę jako odrębny przedmiot

aaa to Ci zazdroszczę :P

[Azulaya]

Napisane przez poziomka_

ale na biologii... AHHH <3 nadrabia wszystkie anatomie :P

My tak mamy z wykładami z zoologii , profesor ma swój własny świat. Sama łacina. Całe szczęście byłam pilną studentką i mam chyba jako jedyna 5 z ćwiczeń zoologii i zwolnienie z egzaminu.

Papa.

[Shevya]

Ja☠☠☠☠☠☠☠e jaka kotłowanina tu u Was Aż mi się myszka zagrzała od scrollowania Waszej dyskusji

[faeria]

Napisane przez poziomka_

ja dopiero u innego asystenta sobie uświadomiłam, jakie mam braki, bo nie były wgl niektóre tematy poruszane na zajęciach. a wcale nie było tak, że czasu brakowało

a u mnie są ogólne braki, aż mi żal