Mamusie grudniowe 2015 cz. 4 - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-05, 16:41   #2251
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52317376]http://allegro.pl/italian-koszula-ci...203983641.html ta koszula też fajna

Mujer no właśnie widzisz, ja mam problem z ciśnieniem w gałach kontrolę u mojej okulistki mam na 30 listopada, bo takie są u nas terminy na nfz. Ale jeśli bliżej końca okaże się, że będzie problem, żebyśmy się donosili do końca to pójdę prywatnie gdzieś.[/QUOTE]

Fajne te koszule, ale mysliscie o takich do szpitala czy co ?
Bo ja wgl o tym nie myslalam jeszcze?
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:42   #2252
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Czekam bo jak zwykle opóźnienie jest.

W ogóle na dworze jest wietrznie i tak świeżo a ja się kisilam caly dzień w domu.



Lobo fajny opis porodu dzieki.
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:43   #2253
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Ok nigdy nie pisałam ale opiszę Bedzie długo.

Na około tydzień przed terminem moje dziecko postanowiło mi sprawić psikusa i przestało się ruszać. Cały dzień jadłam słodycze i nic... przyjechał mąż i decyzja - jedziemy do szpitala.

Stresu pewnie nie musze opisywać bo same wiecie co musiałam czuć.

Przyjechaliśmy do szpitala, zbadała mnie lekarka na IP - cholernie niedelikatnie ;/ - i okazało się że mam zostać, więc mąż musial wrócić po torbę - powód tętno dziecka.

Przyjęli mnie na patologię, leżałam 2 tygodnie - wszystko wróciło do normy, ale nikt nie chciał mnie do domu wypuścić z obawy że coś się stanie. Im dłużej byłam na patologii tym bardziej byłam przerażona - z powodu horrorystycznych opowieści itd.. leżałam m.in. z dziewczyną drugi raz w ciąży, dziewczyną po poronieniu, dziewczyną z planowaną cesarką, druga z odchodzacymi wodami. MASAKRA.

Po tygodniu to chyba depresje już miałam :/

W końcu pewnego dnia na obchodzie podchodzi lekarka i mówi tak:
"Ta, ta, i... jeszcze ta". Okazało się, że "jeszcze ta" to ja..

Wezwali nas do zabiegowego i dostalam zastrzyk w tyłek, dowiedziałam się że będę mieć poród wywoływany, przez 3 dni zastrzyki później oksy. Byłam przerażona.

Przeddzień porodu to taka byłam nakręcona że niemalże mężowi pisałam testament itd... pisałam że mają ratować dziecko i bla bla, naprawdę sobie przez dziewczyny z patologii wkręciłam same najgorsze scenariusze. Zasnęłam o 4 rano, a o 6 mnnie obudzili na lewatywę (notabene nie potrzebna, bo ze stresu całe 3 dni miałam biegunkę i wymioty).

O 8 wysłano mnie na porodówkę, gdzie czekał mąż. Dostałam pierwszą dawkę oksytocyny - dosłownie 30 minut i waliło mi skurczami okropnymi. Ale ciągle pamiętałam że ból miał być OKROPNY więc się nie skarżyłam mimo zaproponowanego znieczulenia.

Była cudowna położna, niestety za chwilę przyszła kolejna zmiana i trafiła mi się taka FRANCA że szok ;/

jedną dziewczynę odesłała na górę "bo to nie ma sensu". Mnie zbadała i mówi że jak nie ruszy to też mnie odeślą.

A mi skurcze coraz mocniejsze, na ktg waliły równo - dostałam coś na znieczulenie - nawet nie wiem co ale nie podziałało (jakiś zastrzyk) wtedy byłam już po 3! dawkach oksy!

Chodziłam ciągle po porodówce, tańczyłam, skakałam na piłce itd.. wtedy było dobrze. Byłam też tak głodna że zmaknęłam się w wc z mężem i jadłam sevendaysy

Po kilku godz bada mnie lekarka okazuje się 4cm, jak nie będzie dalszego rozwarcia będzie problem. No więc bach kolejna oksy...

i wtedy czuję że coś się dzieje, do bólu chyba się przyzwyczaiłam - no i mówię położnej - że chyba rodzę. Ona że "widzi po oczach że nie"... mój maż prawie ją zjadł.

Poszłam do wc bo przepraszam za wyrażenie zachciało mi się czegoś innego niż siku (te co rodziły już wiedzą o co chodzi). I mówię do męża że nie wstanę z tej toalety, że tak mnie ciśnie itd...

Woła położną - że ma mi dać znieczulenie, narobił afery. I za 2 minuty przychodzi anastezjolog - podaje mi znieczulenie w plecki, trzyma mnie stażystka i nagle ona takie oczy i na panią doktor "TA PANI MA SKURCZE PARTE!". Lekarka anastezjolog mówi żebym nawet nie drgnęła... już mnie tak nie bolało tylko przy skurczu wszystko samo się napinało.

Wyciągała igłe, i nagle szybka akcja przybiega położna - inna na szczeście - lekarka i co? znieczulenie 10cm, i widać młodego. Znieczulenie nawet nie zdążyło zadziałać, położna nie zdążyła się przebrać, zamiast lekko zdezyfekować, oblała mi krocze poprostu na szybko i mówi "przyj przyj", ja sobie pomysłałam że ona chyba sobie jaja robi.. i z zmęczenia zaczęłam usypiać powaznie, juz mnie nic nie obchodziło, mysłałam tylko że chcę spac... dostałam tlen i 3 minuty później młody był na świecie.

była prawie 22:00. dostałam go na brzuch, odrazu szukał piersi ale później zabrali go na ważenie itd.

Generalnie:

- bolało mnie odrazu po oksy, ale to taki ból miesiączkowy razy 3

- nacięcia krocza nie czułam nawet nie pamiętam

- szycia nie czułam

- skurcze parte dla mnie to przepraszam za opis, ale jakbym miała zatwardzenie i bolał mnie brzuch..

Nie było źle.

Znieczulenie zaczęło mi dzialać po urodzeniu, więc na nowordkowym panie obok siedziały i jęczały, a ja... poszłam pod prysznic, umyłam się i nawet pomałowałam


Dopiero kilka godzin później czułam się że rodziłam




ZZO - ja będę chciała tylko wcześniej, ja pisałam oświadczenie że nie będę skarżyć szpitala. Samo ukłucie nie boli itd ale powiem że urodzić i tak urodziłam w sumie bez znieczulenia, bo one nie zadziałało, poza tym za mała dawka itd bo anastezjolog poprostu jak najszybciej wyciągała wkłócie. Ale uważam jak może nie boleć to czemu nie?

Natomiast dużo pomagała mi piłka chodzenie itd, jak się kładłam ból był niesamowity - naprawde. Jak chodziłam, tańczyłam!, itd to było ok. Położna ta z poczatku się śmiała ale ja tak kręciłam biodrami i było mi wtedy lepiej...


Obok mnie rodziły dwie dziewczyny - jedna miała zzo odrazu na żądanie - i akcja się zatrzymała. Ale ona panikowała bardziej niż ja i krzyczała nawet przy wkłuciu... A wcześniej miała kilkukrotnie jakis ten zastrzyk, jakieś kąpiele itd...


Druga miała znieczulenie też, ale podane tak jak powinnio być i urodziła bez problemu i szybko pierwsze dziecko. Bardzo zadowolona i mówiła mi na noworodkach że bolało jak miesiączka cały czas, a partych prawie nie czuła więc lekarz mówił kiedy ma przeć.

Ogólnie u mnie położne na noworodkach się śmiały że od 8 do 22 na bloku a bym urodziła w wc... sama... mnie to wtedy nie bawiło teraz tak jak pomyśle i o tym i o chowaniu się w tym wc żeby zjeść te sevendays itd. mąż mi przemycał jedzenie - a w szpitalu był tylko ten automat więc żarłam żelki itd.... ale serio myślałam że padnę z głodu
Kolejny okropny opis Może któraś miała jakiś uroczy poród, wszystko było dobrze i miło?

Współczuję stresów.

Z tego, co czytałam faktycznie prysznic, piłka, kręcenie biodrami i ruch oraz masaż mogą zdziałać cuda naprawdę, dlatego polecam I to prawda, że jeść nie dają, a wiele babek słabnie po prostu z głodu, nie ma co się dziwić, to duży wysiłek. Wymyśliłam, że skonstruuję jakiegoś szejka energetycznego i go przemycę Płyn się szybciej wchłonie, powinno dać kopa energii. Jeszcze tylko nie opracowałam z czego zrobić, ale jak coś to chociaż wodę z miodem.

No i właśnie, dla mnie takie leżenie w szpitalu byłoby traumą, pewnie bym dostała schiza większego niż Ty :/
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:43   #2254
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Mam nadzieje ze patologii unikne a koleżanka specjalnie sie polozyla 3 dni przed porodem. Jak twierdzila bo pozna personel i ogólnie sie jakos oswoi ale ja tego nie kumam
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:45   #2255
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Adka no do szpitala
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:45   #2256
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Aniqa myślę, że jest ok ta koszula
Ja znalazłam takie póki co- ale do karmienia już po porodzie, właśnie samych ciążowych ładnych bez tych guzików też jak na lekarstwo, a nadruki jeszcze w dodatku jakieś misie nie wiadomo co, przecież to nie dla dzieci a dla dorosłej kobiety!
http://allegro.pl/100-bawelna-koszul...194776803.html
http://allegro.pl/koszula-nocna-wask...252791373.html
http://allegro.pl/cornette-pizama-do...551794092.html
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:45   #2257
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Mujer dobry pomyśl z tym szejkiem. Cos z glukoza
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:50   #2258
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52317433]Adka no do szpitala [/QUOTE]

hmmm...
Ja nie wiem czy nie kupie po prostu zwyklej ?
tylko tyle ze na ramiaczkach, z podwojnym materialem na cycu zeby miec jak utrzymac wkladke laktacyjna...
40zeta za cos co bede nosic tylko w szpitalu.. hmmmm

Pozatym u nas sie wychodzi po 1 dniu jak jest wszystko okej.
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:52   #2259
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Mi się na pewno przyda ciążowa przed i do karmienia po szpitalu. Co prawda śpię nago, ale zdarzy się, że ktoś odwiedzi czy coś to chciałabym mieć coś w co się zmieszczę, a po porodzie też chociażby mama TŻta przyjeżdża do nas na miesiąc prawie to muszę mieć coś na sobie wieczorami
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:54   #2260
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52317376]http://allegro.pl/italian-koszula-ci...203983641.html ta koszula też fajna

Mujer no właśnie widzisz, ja mam problem z ciśnieniem w gałach kontrolę u mojej okulistki mam na 30 listopada, bo takie są u nas terminy na nfz. Ale jeśli bliżej końca okaże się, że będzie problem, żebyśmy się donosili do końca to pójdę prywatnie gdzieś.[/QUOTE]

Ale Ty i tak nie masz czasem innych wskazań do cc?

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
oby też zadziałało.


Ja sumie ogólnie o porodzie nie myślę, chyba, że tutaj ten temat jest poruszany Póki co się go nie boję i mam nadzieję, że do końca tak zostanie. No może zmienię zdanie jak się zacznie, ale wtedy nie będzie czasu na strach
Ja na początku miałam napinkę, bo mi zależało na paru kwestiach. A teraz jakoś z wielu względów przestałam myśleć. Ogarnął mnie pesymizm Szkoda mi kasy na własną położną, poród domowy niemożliwy jest, więc na 100% mnie tam wnerwią, a jak mnie wnerwią to będą problemy. I już nawet nie chce mi się brać TŻ, bo tak pomyślałam, że i naogląda się dramatu Nie wiem zresztą, może porodu syna nie chce oglądać, córka to co innego
Z drugiej strony mi smutno, że pewnie będę musiała wszystko sama ogarnąć :/ To się nazywa świr

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
Dzięki Aniqa :P

Dziewczyny z Krakowa czytałyście coś o Domu Narodzin przy szpitalu chyba na Żeromskiego? Macie jakieś zdanie na ten temat?
Ja dalej w rozterce gdzie rodzić
O, poczytam Ja wstępnie wymyśliłam, że w Rydygierze, a potem koleżanka opisała mi warunki i mi przeszło. Ujastek ponoć ma przyjaźniej, łazienki itp. Jeszcze się porządnie nie wdrożyłam, odnoszę wrażenie, żę to wybieranie jak między dżumą a cholerą

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość


Wiesz co? Czasem mam wrażenie, że,piszesz to samo co ja chcę napisac jeść Ci się może nie chce przez upał, bo ja tak teraz mam a z sikaniem, to mam tak od 3 dni, ze niby nic nie piłAm, a jak chodzę to tak mnie pęcherz juz boki, wiec lecę do łazienki, a tan nawet woda nie jest zabarwiona w toalecie. Może to Maluchy tak uciskaja? Bo ja swoją czyje też tak nisko, na link majtek.


Zazdroszczę. Ja mam straszny apetyt. Niby paczam na wagę i jakoś chwilowo nie posuwa mnie drastycznie, ale podejrzewam, że przy takiej podaży jedzonka, to 20kg jak nic.
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:55   #2261
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52317165]Sylwuska ja też właśnie wrzuciłam pralkę na obroty dżinsy ręcznie, bo farbują i wiszą na balkonie nie mogę ciągle uwierzyć, że to wszystko prawda
Laktator chyba lepiej elektryczny, bo ręcznym trzeba się nieźle namachać. Ja planuję wypożyczyć ze szkoły rodzenia, bo może nie będzie potrzebny na stałe? A tak to 8 zł za dobę to nie majątek

Lobo dzięki za opis

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Ja też właśnie patrzę i nie mogę uwierzyć, ze za pół roku bedziemy mieli takie Szczęście przy sobie

U nas nie ma takiej wypożyczalni.

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Ja zawsze się golę na wizytę

Dziękuję Tyłek umiem zatuszować więc nie widać
Tż-towi się podoba, ale mi nie

masz rację, że może to przez upały. A z tym pęcherzem to tak samo pomyślałam, że może Mała uciska, bo wcale więcej nie piję

Wieczorem małą może trochę rozruszam, lubi ja się położę, bo wtedy fika
Wczoraj mocno kopała i mą zmówi 'mam ją uspokoić (żartobliwie oczywiście), ja się zaśmiałam, mąż przyłożył rękę do brzucha i spokój był przez chwilę Bo jak zabrał to znowu
Skubaniec mały

Jak będę kupowała to elektryczny pewnie Ale to raczej na samą końcówkę zostawię

A legginsy ja póki co normalne noszę, tylko odwijam pod brzuch
Mojemu Tz też się podobał, mimo że co raz więcej ciała mam, ją się trochę nawet tego wstydzę, ze,boczki i uda mi tak rosna, ale powiedział, że nawet jak mi to,zostanie to będzie mnie kochał

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Ja po wizycie. Wszystko ok. Dostalam całe sprawozdanie.. potem sobie poczytam i poanalizuje. Waga nieco ponad pol kilo. I "obraz pasuje na płeć żeńska"
Dobrze, ze wizyta udana i wszystko w porzadku czyli dziewczynka?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:58   #2262
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

No mi też się przyda na pewno na później. Nie widzę siebie śpiącej w piżamie i rozbierającej się za każdym razem do karmienia. Poza tym wietrzenie krocza i te sprawy No i ja mam od grudnia do marca szwagrów w domu :/ A do samego porodu/po porodzie spróbuję w lumpku znaleźć żeby takiej nówki nie niszczyć
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 16:59   #2263
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
Aniqa myślę, że jest ok ta koszula
Ja znalazłam takie póki co- ale do karmienia już po porodzie, właśnie samych ciążowych ładnych bez tych guzików też jak na lekarstwo, a nadruki jeszcze w dodatku jakieś misie nie wiadomo co, przecież to nie dla dzieci a dla dorosłej kobiety!
http://allegro.pl/100-bawelna-koszul...194776803.html
http://allegro.pl/koszula-nocna-wask...252791373.html
http://allegro.pl/cornette-pizama-do...551794092.html
A jaka na poród? Bo się usilnie ostatnio zastanawiałam nad koszulą do porodu, gdyż ciągle mi wisi w głowie wizja przytulania młodego skóra do skóry, a wtedy to chyba musiałabym pewnie zrzucić koszulę
Chyba jednak widzę, że moja wizja porodu nie ma szans przetrwania Już dziś mi się śniło, że miałam cc i wku### mnie to niebotycznie.
Śniło mi się też, że spotkałam kolegę ze studiów i pierwsze co powiedział, to że mam wielkie poślady
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:01   #2264
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Mujer, ja myślałam o Siemiradzkiego, ale nie wiem sama Ujastek dla nas za daleko...

A do porodu nie wiem to już nie musi być nic ładnego, bo i tak nie nadaje się do niczego podobno. Mam nadzieję, że szpital mi da na sam poród
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:02   #2265
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
Ja też właśnie patrzę i nie mogę uwierzyć, ze za pół roku bedziemy mieli takie Szczęście przy sobie

U nas nie ma takiej wypożyczalni.



Mojemu Tz też się podobał, mimo że co raz więcej ciała mam, ją się trochę nawet tego wstydzę, ze,boczki i uda mi tak rosna, ale powiedział, że nawet jak mi to,zostanie to będzie mnie kochał



Dobrze, ze wizyta udana i wszystko w porzadku czyli dziewczynka?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Co Wy tam wiecie o wielkich tyłkach! ;P Ja mam taki tyłek JLo "naturalnie", a po treningu siłowym jeszcze mi uwypukliło. Uda też zawsze miałam masywne i swego czasu bardzo silne. Teraz tłuszczo galareta
TŻ oczywiście anielsko jest w stanie mi ściemniać, że cudownie wyglądam, co doceniam, ale za nic nie uwierzę
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:04   #2266
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Acapella bardzo ładne te koszule a firma też spoko, kupowałam bieliznę dla tż i sobie chwalił.

Mujer pamiętam twoje wpisy swoje też z resztą, ale to się zmienia z czasem. A jak chcesz dzieciaczka skóra to skóry to chyba najlepsza byłaby wiązana. Taka żeby ją raz dwa rozpiąć. Ja to pewnie będę miała zwykłą koszulkę bawełnianą dłuższą która i tak pewnie pójdzie do kosza.

Ogarnęłam chatę, zjadłam 30dag bezików
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:05   #2267
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
Mujer, ja myślałam o Siemiradzkiego, ale nie wiem sama Ujastek dla nas za daleko...

A do porodu nie wiem to już nie musi być nic ładnego, bo i tak nie nadaje się do niczego podobno. Mam nadzieję, że szpital mi da na sam poród
W sumie nie myślałam o tym, żeby było ładne, tylko funkcjonalne. Koleżanka popierniczała z gołym tyłkiem przez pół porodu w sensie jakąś mini koszulkę miała. Ja się wstydzę. Chcę coś komfortowego. Może być nawet różowe w zielone misie, byle wygodne. I wolę mieć na sobie swoją, nawet jak się zniszczy

Siemiradzkiego nie rozważałam. W sumie nie znam nikogo, kto by tam rodził hm.
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:05   #2268
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Mujer nie, nie mam póki co innego wskazania do cc i bardzo bym nie chciała mieć żadnego...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:08   #2269
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Acapella bardzo ładne te koszule a firma też spoko, kupowałam bieliznę dla tż i sobie chwalił.

Mujer pamiętam twoje wpisy swoje też z resztą, ale to się zmienia z czasem. A jak chcesz dzieciaczka skóra to skóry to chyba najlepsza byłaby wiązana. Taka żeby ją raz dwa rozpiąć. Ja to pewnie będę miała zwykłą koszulkę bawełnianą dłuższą która i tak pewnie pójdzie do kosza.

Ogarnęłam chatę, zjadłam 30dag bezików
Oczywiście, nadal chciałabym cudowny poród, ale dopadła mnie rezygnacja...
Kurcze, tylko jeszcze wyniuchać taką koszulę... Straszną mam niechęć do kupowania ostatnio. Na początku ciąży miałam zajawkę i nakupowałam luźniejszych ciuchów, a teraz choć wiem, że muszę nabyć spodnie na końcówkę sierpnia, to za cholerę nie chce mi się za to zabrać :/

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52317652]Mujer nie, nie mam póki co innego wskazania do cc i bardzo bym nie chciała mieć żadnego...[/QUOTE]

To może się uda
Aczkolwiek jak zapytałam gina, czy mogę jakoś podziałać, żeby to ciśnienie mi się nie pojawiło bądź znikło to udzielił mi odpowiedzi z gatunku "To niemożliwe" ;/
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:09   #2270
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Mujer no to jak tylko wygodna ma być to można jakąś zwykłą kupić tylko w rozmiarze xxl i może tak zrobię jak nie będą dawać na poród (na porodach na ipli dawali, to się tak nastawiłam )
A ja czytałam na różnych forach opinie i tak mi się rzucił ten Siemiradzki, mają sale jednoosobowe a jak chodzi się tam do szkoły rodzenia to nawet są bezplatne Ja w ogóle nie znam nikogo kto by rodził gdziekolwiek w Krk, mieszkam tu od miesiąca a ze znajomych będziemy pierwszymi dzieciatymi :P

rudaska dobrze wiedzieć będę zamawiać i tak jednak poźniej może jeszcze gdzieś coś mi się rzuci w oczy, chociażby w tym esotiq
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:10   #2271
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
fajna ta koszula bo jak widze te typowo CIĄŻOWE DO KARMIENIA to paskudne są ..

ta jeszcze jako tako wygląda http ://allegro.pl/italian-koszula-ciazowa-dagna-kr-do-karmienia-m-i5304910560.html

nie kumam tego myslenia .. ze jak do porodu to musi byc brzydkie?
Bo widzisz chodzi o to, ze ta do porodu to potem raczej będzie do wyrzucenia i raczej nikt nie bedzie wybierał super ładnej, byle tylko zakrywala co ma zakrywac, a potem do karmienia czy w domu, to już można coś drozszego i ladniejszego kupic.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:11   #2272
evciap0
Wtajemniczenie
 
Avatar evciap0
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Ja po wizycie. Wszystko ok. Dostalam całe sprawozdanie.. potem sobie poczytam i poanalizuje. Waga nieco ponad pol kilo. I "obraz pasuje na płeć żeńska"
czyli będziesz miała drugą córeczkę
__________________
12.10.2013

40/40
evciap0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:23   #2273
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez evciap0 Pokaż wiadomość
czyli będziesz miała drugą córeczkę
No na to wygląda.. i mi to nawet pasuje. Biedny tz - bedzie mial same baby w domu
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:24   #2274
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
No na to wygląda.. i mi to nawet pasuje. Biedny tz - bedzie mial same baby w domu
Zazdroszczę... Mój byłby zachwycony
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:28   #2275
evciap0
Wtajemniczenie
 
Avatar evciap0
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
No na to wygląda.. i mi to nawet pasuje. Biedny tz - bedzie mial same baby w domu
Przyzwyczai się

Mój TŻ wziął się porządnie za komodę dla Małej, już jedna strona elementów jest gotowa
__________________
12.10.2013

40/40
evciap0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:30   #2276
SweetViolet
Zadomowienie
 
Avatar SweetViolet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 346
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Ja po wizycie. Wszystko ok. Dostalam całe sprawozdanie.. potem sobie poczytam i poanalizuje. Waga nieco ponad pol kilo. I "obraz pasuje na płeć żeńska"
Super

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
A jaka na poród? Bo się usilnie ostatnio zastanawiałam nad koszulą do porodu, gdyż ciągle mi wisi w głowie wizja przytulania młodego skóra do skóry, a wtedy to chyba musiałabym pewnie zrzucić koszulę
Chyba jednak widzę, że moja wizja porodu nie ma szans przetrwania Już dziś mi się śniło, że miałam cc i wku### mnie to niebotycznie.
Śniło mi się też, że spotkałam kolegę ze studiów i pierwsze co powiedział, to że mam wielkie poślady
Ja kiedyś kupiłam sobie za grosze taką koszulę rozpinaną od góry do dołu A brałam pierwszą z brzegu, bo tłum ludzi był, to i rozmiar ogromy. Jeśli mi się brzuch zmieści, to pewnie ją wezmę na poród, tylko najpierw muszę dziurki od guzików zawęzić, bo jak na razie to potrafi się sama porozpinać

A ja się zbieram powoli na wizytę. Eh, standardowo stres mnie złapał.
__________________
“If you die, and I live, there’s no life for me at all. You’re my whole life. I would never be happy again.”

synek
Czekamy na Kruszynkę 24/40
SweetViolet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:30   #2277
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Nie no moj tz wydaje się byc póki co zachwycony..
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:32   #2278
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez evciap0 Pokaż wiadomość
Przyzwyczai się

Mój TŻ wziął się porządnie za komodę dla Małej, już jedna strona elementów jest gotowa
pokażesz ?
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd

Edytowane przez rudaska
Czas edycji: 2015-08-05 o 17:36
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:33   #2279
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Ja sobie na poród starannie wybrałam wdzianko.. przyszło mi rodzić w tym szpitalnym
Teraz pewnie też sobie coś wybiorę.. ale naprawdę nie mam ochoty tu cudowac i przepłacać
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-05, 17:44   #2280
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Jeśli chodzi o ilość bab w domu Halwaya to da sobie radę, dziadek mojego TŻta miał 5 córek i oczywiście syna żadnego...
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-15 14:15:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.