Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[chouette_]

Napisane przez asik1503

Jestem po wizycie jak zawsze... wszystko super był striping i mam nadzieję, że za miesiąc już będzie można dać na dół mocniejszy łuk kolejna wizyta w dzień kobiet

Wychodzi na to, że mamy wizyty w ten sam dzień, bo ja też wczoraj byłam i też idę w dzień kobiet
Wczoraj dostałam mocniejszy łuk na górę i założyłam dół, ale na razie bez jedynek i dwójek. Tak jak górny łuk zniosłam bezproblemowo, tak dolny i ten silniejszy górny znoszę słabo, wczoraj to już prawie po ścianach chodziłam A dziś 11 h w pracy

[asik1503]

Napisane przez chouette_

Wychodzi na to, że mamy wizyty w ten sam dzień, bo ja też wczoraj byłam i też idę w dzień kobiet
Wczoraj dostałam mocniejszy łuk na górę i założyłam dół, ale na razie bez jedynek i dwójek. Tak jak górny łuk zniosłam bezproblemowo, tak dolny i ten silniejszy górny znoszę słabo, wczoraj to już prawie po ścianach chodziłam A dziś 11 h w pracy

O proszę jak się zgrało
Ja chodziłam po ścianach po założeniu góry potem już było spoko dół już mi tak nie dokuczył ale po wczorajszej wizycie mam trochę tkliwe dolne zęby a niby mam dalej ten sam łuk xD

[mogg]

Ja tak samo. Gorny to byla masakra za to dolny luuuuz.

Ja wizyte mam 22 lutego.
Wyciagi narazie nosze i cos sie juz zeby ruszyly

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Powiedzcie mi proszę, czy w tych wyciągach da się normalnie funkcjonować, rozmawiać w pracy itd.?
Bardzo są widoczne? 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mogg]

To takie gumeczki jak recepturki tylko grubsze zaklada sie je na zamki .
Jesc ciezko bo buzi nie otworzysz na pelne rozwarcie - pic bez problemu.

Mnie nie boli i nie przeszkadza czuje tylko lekkie ciagniecie i zalezy jak ortodontka karze ci nosic.
Ja nosze w nocy i 3h w dzien wiec w pracy nie musze


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez mogg

To takie gumeczki jak recepturki tylko grubsze zaklada sie je na zamki .
Jesc ciezko bo buzi nie otworzysz na pelne rozwarcie - pic bez problemu.

Mnie nie boli i nie przeszkadza czuje tylko lekkie ciagniecie i zalezy jak ortodontka karze ci nosic.
Ja nosze w nocy i 3h w dzien wiec w pracy nie musze


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

A to możliwe żeby one były mocowane od wewnątrz? Tak mi na modelu pokazywała orto mówiąc o jakichś gumeczkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mogg]

Napisane przez ateris

A to możliwe żeby one były mocowane od wewnątrz? Tak mi na modelu pokazywała orto mówiąc o jakichś gumeczkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej od zewnatrz a nie od wewnatrz jyz ci pokazuje jak to wyglada https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fa438c2fe4.jpg
Wpisz w google wyciag ortodontyczny

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez mogg

Raczej od zewnatrz a nie od wewnatrz jyz ci pokazuje jak to wyglada https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fa438c2fe4.jpg
Wpisz w google wyciag ortodontyczny

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Wiem, wiem
Dlatego bylam zdziwiona jak pokazała od wewnątrz. No nic, okaże się w praniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez asik1503

O proszę jak się zgrało
Ja chodziłam po ścianach po założeniu góry potem już było spoko dół już mi tak nie dokuczył ale po wczorajszej wizycie mam trochę tkliwe dolne zęby a niby mam dalej ten sam łuk xD

Napisane przez mogg

Ja tak samo. Gorny to byla masakra za to dolny luuuuz.

Ja wizyte mam 22 lutego.
Wyciagi narazie nosze i cos sie juz zeby ruszyly

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Zazdroszczę, też byłam pewna, że dobrze zniosę, dlatego zgodziłam się na pracę dziś. Dobrze, że jednak coś mnie tknęło i odpuściłam pracę wczoraj wieczorem

Jak wyglądają wizyty kontrolne, jeśli ortodontka nie zmienia łuku? zmiana gumek i do widzenia?

[201704101323]

paulina migotka jaką szczotke soniczna kupiłaś? U mnie z jedzeniem był problem tylko w pierwsze kilka dni , potem już luz

[mogg]

Napisane przez chouette_

Zazdroszczę, też byłam pewna, że dobrze zniosę, dlatego zgodziłam się na pracę dziś. Dobrze, że jednak coś mnie tknęło i odpuściłam pracę wczoraj wieczorem

Jak wyglądają wizyty kontrolne, jeśli ortodontka nie zmienia łuku? zmiana gumek i do widzenia?

A ja jeszcze nie wiem bo wczesniej mialam sprezynki i zmieniala mi dtuty i sprezynki.
A teraz nie mam pojecia ale napisze po wizycie

Ja mam sobiczna z waterpika

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[asik1503]

Napisane przez chouette_

Zazdroszczę, też byłam pewna, że dobrze zniosę, dlatego zgodziłam się na pracę dziś. Dobrze, że jednak coś mnie tknęło i odpuściłam pracę wczoraj wieczorem

Jak wyglądają wizyty kontrolne, jeśli ortodontka nie zmienia łuku? zmiana gumek i do widzenia?

W zasadzie to tak u mnie jest tak, że na dzień dobry jest prezentacja uzębienia i w zależności od postępów ortodonta decyduje co robimy dalej jak nie zmienia drutu to ściąga ligatury, wyjmuje drut, przepłukuje zęby i zakłada drut z powrotem

[mogg]

A u mnie wyjmuje drut i sprawdza postepy i zaklada nowy

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Ja wizyte dopiero 2 marca mam... masakra tyle czekac. A poprzednia była 10 stycznia :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Dziewczyny pomóżcie, mam mieć za niedługo (jak doleczę próchnicę) zakładany aparat na dolną i górną szczękę na 3 lata, mam dwie opcje do wyboru: operacja i aparat, lub tylko aparat.
Mam dużą wadę, głęboki zgryz, tyłozgryz i niedorozwój żuchwy, oprócz tego cierpię na problemy z SSŻ (które prawdopodobnie są właśnie wywołane złym zgryzem).
Nie wiem na jaki typ leczenia się zdecydować , z operacją czy bez - lekarze mówią, że sama muszę zdecydować. Jeden doradził operację, drugi z kolei odradził, gdyż twierdzi, że to może przeciążyć staw.. Ktoś coś wie, macie doświadczenia z leczeniem ortodontyczno - chirugicznym?

[PaulinaMigotka]

Napisane przez NADIA29

paulina migotka jaką szczotke soniczna kupiłaś? U mnie z jedzeniem był problem tylko w pierwsze kilka dni , potem już luz

Philips diamond clean

[Samma]

Napisane przez Anonimka1988

Dziewczyny pomóżcie, mam mieć za niedługo (jak doleczę próchnicę) zakładany aparat na dolną i górną szczękę na 3 lata, mam dwie opcje do wyboru: operacja i aparat, lub tylko aparat.
Mam dużą wadę, głęboki zgryz, tyłozgryz i niedorozwój żuchwy, oprócz tego cierpię na problemy z SSŻ (które prawdopodobnie są właśnie wywołane złym zgryzem).
Nie wiem na jaki typ leczenia się zdecydować , z operacją czy bez - lekarze mówią, że sama muszę zdecydować. Jeden doradził operację, drugi z kolei odradził, gdyż twierdzi, że to może przeciążyć staw.. Ktoś coś wie, macie doświadczenia z leczeniem ortodontyczno - chirugicznym?

Anonimka1988 operacja jest zawsze tą najpoważniejszą ingerencją w nasz organizm, ale czasem też ostatecznością. Nie jestem lekarzem i nie wiem jak Ci pomóc, mogłabym jedynie określić wizualnie jak to wszystko wygląda i ocenić to wszystko z punktu estetycznego, ale przecież nie tylko o to też chodzi, a o zdrowie. Rozumiem, że jesteś w rozterce tym bardziej, że dwóch lekarzy powiedziało co innego. Ja mogę tak od siebie doradzić, że może skonsultuj się jeszcze z jakimś lekarzem, najlepiej poszukaj dobrego specjalisty, nawet jeśli miałabyś dojechać na konsultację.

[Quadesha]

Napisane przez Anonimka1988

Dziewczyny pomóżcie, mam mieć za niedługo (jak doleczę próchnicę) zakładany aparat na dolną i górną szczękę na 3 lata, mam dwie opcje do wyboru: operacja i aparat, lub tylko aparat.
Mam dużą wadę, głęboki zgryz, tyłozgryz i niedorozwój żuchwy, oprócz tego cierpię na problemy z SSŻ (które prawdopodobnie są właśnie wywołane złym zgryzem).
Nie wiem na jaki typ leczenia się zdecydować , z operacją czy bez - lekarze mówią, że sama muszę zdecydować. Jeden doradził operację, drugi z kolei odradził, gdyż twierdzi, że to może przeciążyć staw.. Ktoś coś wie, macie doświadczenia z leczeniem ortodontyczno - chirugicznym?

Moim zdaniem powinnas isc do chirurga, który zajmuje sie operacjami wad zgryzu typu progenia, latrogenia itd. On oceni po zdjęciach, wyciskach czy operacja bedzie potrzebna. Jednak jesli bedzie to warto sie zdecydować. Napisz z jakiego miasta jestes to moge napisac Ci nazwiska dobrych chirurgów. Sama będę miala operacje i znam pare osob, ktore już sa po.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Dzięki wielkie , lekarze z poradni ortognatycznej oglądali moje wyciski, zdjęcia fotograficzne, RTG i mówili, że sama muszę podjąć decyzję.Jestem z Cieszyna, ale leczę się w Czechach.A jaką miałaś operację, bo ja miałabym wysuniętą żuchwę do przodu o 0,8 cm.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Sorki, jaki typ operacji będziesz miała?

[vouvray]

Dziewczyny, proszę o radę.
Mam zgryz otwarty (dosyć poważnie) i przez to bardzo obniżają mi się szyjki (w ciągu ostatnich dwóch lat obniżenie przy kilku zębach o 3 mm).
Na dolnym łuku nie ma szóstek (zostały wyrwane w dzieciństwie), ale mam wszystkie ósemki, co sprawiło, że zęby w górnym łuku mi po prostu ,,zakręciły''. Ortodonta twierdzi, że nie da się wyprowadzić zgryzu bez usunięcia jednego zęba z każdej strony.
Na dole i tak nie mam dwóch zębów, więc problem załatwiony. Na górze mam wszystkie zęby (łącznie z ósemkami) i lekarz proponuje wyrwanie u góry czwórki z jednej strony i piątki z drugiej. Proponuje wyrwanie tych zębów, bo mówi, że wyrwanie ósemek nic mu nie da, a piątkę i czwórkę mam martwą (leczone kanałowo), więc to jest najlepsza opcja.
Mimo że te zęby są martwe to wciąż mi szkoda ich wyrywać, a niestety lekarz mi powiedział, że nic nie zrobi, jak nie będzie miał miejsca. Aparat musowo muszę założyć, bo tak mi się obniżają szyjki od złego zgryzu, że boję się utraty zdrowych zębów. Zresztą mam coraz większy problem z gryzieniem pokarmu.

W związku z tym moje pytania:
1) czy miałyście podobny przypadek, że musiałyście wyrwać zęby? Myślałam, że podejście w leczeniu wad zgryzu się zmieniło i nie wyrywa się już zębów do aparatu
2) czy zakładałyście aparat przy odsłoniętych szyjkach? Czy się nie pogorszyło potem?

[kasia15051]

Napisane przez vouvray

W związku z tym moje pytania:
1) czy miałyście podobny przypadek, że musiałyście wyrwać zęby? Myślałam, że podejście w leczeniu wad zgryzu się zmieniło i nie wyrywa się już zębów do aparatu

Moja siostra musiała wyrwać dwie 5 na górze i dwie 4 na dole. U niej nie dało się inaczej tego zrobić, miała trójkę górną poza łukiem no i żeby ją zmieścić trzeba bbyło te zdrowe żeby usunąć, usunięcie 8 w jej przypadku nic by nie dało, bo 7 i 6 i tak bardzo wolno się przemiszczają pod aparatem więc leczenie mogłoby by bardzo się przeciągnąć a i tak nie było gwarancji że wszystko się uda. Teraz już za pół roku zdejmuje aparat i w zasadzie wszystkie zęby są już na swoim miejscu.
Trzeba tylko pamiętać, że każdy przypadek jest inny. Jeśli masz wątpliwości to zawsze możesz skonultować się z innym lekarzem i zobaczyć co powie.

[trustmyself]

Cześć dziewczyny, trafiłam na wątek, bo i ja od pewnego czasu (od lipca zeszłego roku) mam założony aparat. 3.02 miałam zakładany dolny łuk i o ile górny zniosłam idealnie (jedyne, co mnie bolało, to założenie po 5 msc najsilniejszego łuku), tak przy dolnym sobie pocierpiałam dobre 3-4 dni. Teraz minął ponad tydzień, zęby się przyzwyczaiły, ale mam mały problem, bo coś mi w dolnym łuku trzeszczy. I teraz nie wiem, czy to ząb, który się rusza (4 lub 5), czy drut/łuk mi się obluzował. Widzę, że wystaje zagięty drucik z pierścienia na szóstce i obawiam się, czy podczas jedzenia mi w końcu nie wypadnie

PS. Nie wiem jak u Was, ale dla mnie najgorsze są pierścienie na trzonowcach, przez nie nie mogę jeść mięsa z włóknami (wieprzowina, wołowina), chyba, że mielone...

[87marta78]

Dostałam plan leczenia na e-mail czy to możliwe żeby mieć retainer na stałe?

[trustmyself]

Napisane przez ateris

Może któraś z was jest z Warszawy i mogłaby polecić u kogo usuwać zatrzymane ósemki, może być na priv .

Tak piszecie o tych efektach po kilku miesiącach, że aż nie mogę sobie wyobrazić swoich zębów prostych 😜
To będzie dziwne mieć jedynki bez szpary 😂 Nowa ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecam z całym sercem doktora Rycharskiego. Przyjmuje np. w MCS. Ja usuwałam u niego 2 zatrzymane ósemki, jedna rosnąca poziomo, a druga z wrośniętym w zatokę korzeniem. Przy dolnej trochę spuchłam, ale zabieg bezbolesny i nawet nie miałam szczękościsku. Przy górnej dodatkowa plastyka zatoki, prawie nie spuchłam i też było mega szybko. Teraz będę u niego usuwać jeszcze piątkę, bo mi się już więcej szczęka nie chce rozszerzyć ;-)

[Filifonka]

Napisane przez 87marta78

Dostałam plan leczenia na e-mail czy to możliwe żeby mieć retainer na stałe?

Tak, jest to taki drucik przyklejony od wewnętrznej strony zębów ;-) przeważnie stosowany na dolny łuk ;-)

[ZielonaaHerbata]

Napisane przez vouvray

W związku z tym moje pytania:
1) czy miałyście podobny przypadek, że musiałyście wyrwać zęby? Myślałam, że podejście w leczeniu wad zgryzu się zmieniło i nie wyrywa się już zębów do aparatu

Ja też niestety miałam usuwane zęby. Z tego co wiem, żeby się wszystko zgrywało i było symetrycznie to musi być taka sama liczba zębów. Więc jeśli brakuje dwóch na dole to raczej będziesz musiała usunąć dwa na górze. Ale może jakiś ortodonta jeszcze coś innego wymyśli

[mogg]

Ja mam tak ze ortodontka mi powiedziala ze zrobimy wszystko by zebow nie usuwac ale co bedzie dopiero wyjdzie w praniu

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[trustmyself]

Napisane przez mogg

Ja mam tak ze ortodontka mi powiedziala ze zrobimy wszystko by zebow nie usuwac ale co bedzie dopiero wyjdzie w praniu

To jak u mnie i niestety zapadła decyzja o konieczności usunięcia jednego zęba. Przez to, że w górnym łuku brakuje mi 4, zęby zaczęły mi się przesuwać w lewo i obecnie mam dużą asymetrię. Bez ekstrakcji wyrównawczej nie da się z tym nic zrobić, bo brakuje miejsca

[Samma]

Napisane przez vouvray

Dziewczyny, proszę o radę.
Mam zgryz otwarty (dosyć poważnie) i przez to bardzo obniżają mi się szyjki (w ciągu ostatnich dwóch lat obniżenie przy kilku zębach o 3 mm).
Na dolnym łuku nie ma szóstek (zostały wyrwane w dzieciństwie), ale mam wszystkie ósemki, co sprawiło, że zęby w górnym łuku mi po prostu ,,zakręciły''. Ortodonta twierdzi, że nie da się wyprowadzić zgryzu bez usunięcia jednego zęba z każdej strony.
Na dole i tak nie mam dwóch zębów, więc problem załatwiony. Na górze mam wszystkie zęby (łącznie z ósemkami) i lekarz proponuje wyrwanie u góry czwórki z jednej strony i piątki z drugiej. Proponuje wyrwanie tych zębów, bo mówi, że wyrwanie ósemek nic mu nie da, a piątkę i czwórkę mam martwą (leczone kanałowo), więc to jest najlepsza opcja.
Mimo że te zęby są martwe to wciąż mi szkoda ich wyrywać, a niestety lekarz mi powiedział, że nic nie zrobi, jak nie będzie miał miejsca. Aparat musowo muszę założyć, bo tak mi się obniżają szyjki od złego zgryzu, że boję się utraty zdrowych zębów. Zresztą mam coraz większy problem z gryzieniem pokarmu.

W związku z tym moje pytania:
1) czy miałyście podobny przypadek, że musiałyście wyrwać zęby? Myślałam, że podejście w leczeniu wad zgryzu się zmieniło i nie wyrywa się już zębów do aparatu
2) czy zakładałyście aparat przy odsłoniętych szyjkach? Czy się nie pogorszyło potem?

Hej ja mam tą wadą, tzn ogólnie każdy ortodonta mówił inaczej jeden tyłozgryz, drugi protruzja trzeci zgryz otwarty,ale jak wpiszesz to w google to zerknij czy to to i też mam cofniętę dziąsła, najbardziej w miejscu nieszczęsnego zgryzu... W moim przypadku dwóch ortodontów nie chciało usuwać czwórek,a trzeci już tak. I z tego co usłyszałam,usunięcie czwórek to wygoda dla ortodonty. Oczywiście są wyjątki kiedy zęby są naprawdę mocno stłoczone i rzeczywiście trzeba wyrwać gdzieś tam ze środka zęby, chociaż widziałam, że i z tym niektórzy ortodonci już sobie dają radę. Ja mam dość mocno wysunięte zęby i ortodonta chce je spionizować o jakieś 2mm -2,5 chociaż sama ortodontka powiedziała,że "szczelina" będzie, jednak zęby będą proste, a korzenie zębów nie będą uciskać na dziąsła. Poszerzy aparatem szczękę żeby cofnąć zęby oraz może wykonać takie szlifowanie między zębami, oczywiście nie będą to jakieś widoczne szpary dla oka,ale każde najmniejsze szczeliny razem wziętę dadzą już trochę więcej miejsca żeby przesunąć zęby. Ósemki mam wyrwać.

Jeśli chodzi o usuwanie czwórek, ortodontka zaczęła tłumaczyć mi o tym, jak po usuwaniu zębów twarz się zapada ponieważ zęby są takim rusztowaniem dla naszych mięśni i tkanek i wg niej lepiej jak jest ich jak najwięcej, bo wtedy dają radę to wszystko podtrzymywać.

Niestety aparat może cofnąć dziąsła lub nie, nie przewidzisz tego. W razie czego, po gorszym cofnięciu się dziąseł można wykonać zabieg po leczeniu ortodontycznym,który polega na przeszczepie dziąseł. Również miałam dylemat co tu robić, jednak u mnie cofanie się dziąseł jest wynikiem wady zgryzu, więc albo ją usunę i w przyszłości nie będzie się to pogłębiać albo nie będę z tym nic robić i zacznę się zastanawiać jak moje dziąsła będą wyglądać za 5, 10, 15 lat...a wtedy może być już nawet za późno na aparat.

To teraz takie krótkie podsumowanie ja po tym jak usłyszałam,że mam usunąć czwórki pojechałam do innych ortodontów, którzy mieli już całkiem inny plan leczenia mojej wady zgryzu i wcale nie było mi szkoda pieniędzy na kolejne konsultacje, ponieważ te pare złotych to nic w porównaniu z późniejszymi wydanymi tysiącami złotych w przypadku złego leczenia.

Mam nadzieję,że pomogłam Pozdrawiam

ps.
jeszcze edytuje żeby coś dopisać, to zapadanie twarzy nie wygląda tak ,że od razu po usunięciu zębów twarz Ci się zapadnie . Niestety czasu nie cofniemy , a z kolejnymi latami w organizmie zachodzi szereg procesów starzenia się i nie są to tylko widoczne zmarszczki na skórze. Nie wiem ile będę miała zębów za kilka/kilkanaście lat tak więc wolę mieć ich teraz jak najwięcej .

[vouvray]

Napisane przez Samma

Hej ja mam tą wadą, tzn ogólnie każdy ortodonta mówił inaczej jeden tyłozgryz, drugi protruzja trzeci zgryz otwarty,ale jak wpiszesz to w google to zerknij czy to to i też mam cofniętę dziąsła, najbardziej w miejscu nieszczęsnego zgryzu... W moim przypadku dwóch ortodontów nie chciało usuwać czwórek,a trzeci już tak. I z tego co usłyszałam,usunięcie czwórek to wygoda dla ortodonty. Oczywiście są wyjątki kiedy zęby są naprawdę mocno stłoczone i rzeczywiście trzeba wyrwać gdzieś tam ze środka zęby, chociaż widziałam, że i z tym niektórzy ortodonci już sobie dają radę. Ja mam dość mocno wysunięte zęby i ortodonta chce je spionizować o jakieś 2mm -2,5 chociaż sama ortodontka powiedziała,że "szczelina" będzie, jednak zęby będą proste, a korzenie zębów nie będą uciskać na dziąsła. Poszerzy aparatem szczękę żeby cofnąć zęby oraz może wykonać takie szlifowanie między zębami, oczywiście nie będą to jakieś widoczne szpary dla oka,ale każde najmniejsze szczeliny razem wziętę dadzą już trochę więcej miejsca żeby przesunąć zęby. Ósemki mam wyrwać.

Jeśli chodzi o usuwanie czwórek, ortodontka zaczęła tłumaczyć mi o tym, jak po usuwaniu zębów twarz się zapada ponieważ zęby są takim rusztowaniem dla naszych mięśni i tkanek i wg niej lepiej jak jest ich jak najwięcej, bo wtedy dają radę to wszystko podtrzymywać.

Niestety aparat może cofnąć dziąsła lub nie, nie przewidzisz tego. W razie czego, po gorszym cofnięciu się dziąseł można wykonać zabieg po leczeniu ortodontycznym,który polega na przeszczepie dziąseł. Również miałam dylemat co tu robić, jednak u mnie cofanie się dziąseł jest wynikiem wady zgryzu, więc albo ją usunę i w przyszłości nie będzie się to pogłębiać albo nie będę z tym nic robić i zacznę się zastanawiać jak moje dziąsła będą wyglądać za 5, 10, 15 lat...a wtedy może być już nawet za późno na aparat.

To teraz takie krótkie podsumowanie ja po tym jak usłyszałam,że mam usunąć czwórki pojechałam do innych ortodontów, którzy mieli już całkiem inny plan leczenia mojej wady zgryzu i wcale nie było mi szkoda pieniędzy na kolejne konsultacje, ponieważ te pare złotych to nic w porównaniu z późniejszymi wydanymi tysiącami złotych w przypadku złego leczenia.

Mam nadzieję,że pomogłam Pozdrawiam

ps.
jeszcze edytuje żeby coś dopisać, to zapadanie twarzy nie wygląda tak ,że od razu po usunięciu zębów twarz Ci się zapadnie . Niestety czasu nie cofniemy , a z kolejnymi latami w organizmie zachodzi szereg procesów starzenia się i nie są to tylko widoczne zmarszczki na skórze. Nie wiem ile będę miała zębów za kilka/kilkanaście lat tak więc wolę mieć ich teraz jak najwięcej .

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Właśnie zastanawiam się, co robić, jest ryzyko, że stan moich dziąseł się pogorszy po leczeniu, ale dwóch periodontologów potwierdziło, że odsłonięcie dziąseł następuje na skutek wady zgryzu i nie powiedzą mi na 100% jaki stan dziąseł będę mieć za 10 lat, ale nie wykluczają, że mogę stracić zdrowe zęby. Za bardzo nie mam wyjścia i chyba będę musiała podjąć ryzyko. Co do tych wyrywanych zębów to wiem, że powinnam iść po drugą opinię, chociaż każda taka kolejna wizyta to koszt dla mnie 300 złoty, no ale wiadomo, że to grosze w porównaniu do tego ile tysięcy będę musiała wydać w przyszłości, jak będzie bardzo źle.

Lekarz mi na początku powiedział, że raczej nie będę musiała wyrywać zębów, ale na 100% mi powie po analizie zdjęć i wycisków. Niestety na kolejnej wizycie powiedział, że to nieuniknione zaproponował wyrwanie zębów martwych, bo to najmniejsza strata. Ja to odczuwam inaczej, bo pomimo że ten ząb jest martwy to wciąż tam jest, wygląda jak ząb i pełni na pewno jakąś rolę w moim uzębieniu.

Jeśli zaś chodzi o ten kształt twarzy to ma to znaczenie, że mam ósemki więc ostatecznie i tak będę miała 14 zębów w łuku, czyli tyle ile powinno być normalnie?

Samma, kiedy planujesz założyć aparat?




Dziewczyny możecie polecić jakiegoś ortodontę w Krakowie?