![]() |
#2251 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]()
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2252 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Wg mnie to się już zatarło. Może jeszcze te 7-10 lat temu tak było, ale obecnie już nie.
__________________
Lubię czytać |
![]() ![]() |
![]() |
#2253 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]() Tak samo pierwotnym instynktem jest to ze im szersze kobieta ma biodra tym lepiej bo lepsza będzie w rodzeniu dzieci. Ale jakos nie sądzę żeby faceci wybierali kobiety na podstawie obwodu bioder. A juz zwlaszcza nie "byle wiekszy". A wybór partnera to akurat wybieranie najbardziej odpowiedniej dla nas osoby -takiej która zapewni nam bezpieczeństwo itd. Okej mozna do dopisać do pierwotnych instynktów. Ale mało która kobieta jak tylko pojawi sie ktoś obiecujący na horyzoncie leci na łeb na szyje i zostawia faceta bo tamten jej sie chwilowo wydaje lepszy. A to ze kobiety takie są, kolega juz tu wielokrotnie sugerował ![]() Cytat:
![]() Edytowane przez czekoladowoo Czas edycji: 2016-03-29 o 13:02 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2254 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]() Ale akurat mam taki poglad w tej kwestii, ze moim zdaniem jednak ciezko jest wykorzenic te pierwone nalecialosci, nawet jezeli teraz w praktyce te zachowania maja swoja inna forme i wyraz wrzeczywistosci. Ja nie twierdze, ze ludzie kieruja sie tylko instynktami, ale ze one niewatpliwie maja wplyw na nasz wybor , zachowania i postawe, bo jednak czlowiek w jakis tam sposob jest istota rozumna, a nie zwierzeciem, ktorym kieruja tylko i wylacznie instynkty :P Chodzi po prostu o uzasadnienie niektorych postaw i zachowan, bo wiadomo, ze teraz to ma inny wyraz niz wczesniej. Tak jak kiedys faceci lowili i przynosili zarcie do domu, tak teraz ida do pracy i zarabiaja, by zapewnic byt rodzinie. A moim zdaniem te zachowania (choc rozne) maja swoje zrodlo w tym samym instynkcie. Natomiast z tymi biodrami to wiadomo, ze nie ma co popadac w skrajnosci i brac wszystko tak doslownie , bo jak to sie mowi kazda potwora znadzie swojego amatora ![]() A kwestie z przerzuceniem sie na lepszego partnera w ogole nie poruszalam ![]() ![]()
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2255 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Dziewczyny ale gdzie Wy łazicie ze samych ekhem "ruchaczy" spotykacie
![]() Tacy degeneraci są w zdecydowanej mniejszości ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2256 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]() ![]() Wiadomo, że każdy chce mieć atrakcyjnego partnera. Ale no, to nie kwestia figury czy rozmiaru bioder. Jeden woli szczuplejsze, jeden bardziej okrągłe. Jeden ma faze na bardzo duży biust, drugi znowu takich nie lubi a woli małe albo średnie. Tak naprawdę, nie jest ładne to co ładne, a to co się komu podoba ![]() Wymiana partnera to może zawsze się zdarzyć, ale nie tylko u kobiet. Ogólnie u ludzi. Może coś nie grać i ludzie się rozstają w ogóle bez udziału osoby trzeciej. Tutaj to żadnej reguły nie ma. Takie rzeczy się po prostu zdarzają. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Ok, ale ja nie napisałem, że to nie ma rąk i nóg wcale. Napisałem, że znam ludzi, do których te słowa kompletnie się nie odnoszą. Moim zdaniem pisanie "faceci", "kobiety" - oznacza wrzucenie do jednego worka wszystkich mężczyzn i do osobnego worka wszystkich kobiet. Wystarczy napisać "większość", "wielu", "znaczna część" i już się nie przyczepię, każdy ma swój punkt widzenia i szanuję jego zdanie, niezależnie od tego, czy się z nim zgadzam, czy nie. Gdyby dodał takie słowo, nie wrzuciłby mnie do jakiegoś worka zaprogramowanych mikroprocesorów posiadających dwie ręce, dwie nogi, penisa i opcjonalnie włosy na klacie. Skoro tego nie zrobił, to się czepiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2258 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2259 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Z tymi atrakcyjnymi laskami chodzilo mi po prostu o fakt przyciagania. Wiadomo, ze gusta sa rozne :P I kazda powora znajdzie swojego amatora :P Ale nie ulega watpliwosciom, ze takie atrakcyjne osoby wzbudzaja zainteresowanie i uwage czesciej niz osoba przecietna i z czegos to wynika (juz bez zaglebiania sie w szczegoly) ![]() Po prostu tak uwazam ![]() ---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2260 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Męską poligamią i żeńską hipergamią można tłumaczyć naprawdę wiele naszych zachowań. Najdobitniej dostrzegam to w pracy, gdzie niemal wszystkie kobiety wdzięczą się do przystojnych kierowników a niemal wszyscy panowie zarywają do każdej dziewczyny(oby tylko szpetna nie była). Wyjazdy integracyjne to już w ogóle prawdziwy pokaz naszej natury. Jeśli chodzi o atrakcyjność kobiety to na każdej szerokości geograficznej branie będzie miała młoda, szczupła kobieta o zadbanej cerze, zdrowych włosach, paznokciach i zębach. Jednak nie każdy facet może sobie na taką pozwolić. ---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ---------- Cytat:
Edytowane przez Chrobry1989 Czas edycji: 2016-03-29 o 19:06 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2261 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Zauważyłem od razu. "Większość mężczyzn inaczej patrzy na te sprawy". Nie oceniam, czy się zgadzam, czy nie. Zostawiasz furtkę dla "mniejszości" (w Twoich oczach), więc się nie czepiam.
Jednak dalej już nie ma "większości", drugi akapit zaczyna się stwierdzeniem "Faceci są zaprogramowani tak aby zapładniać jak najwięcej kobiet w jak najkrótszym czasie". Dalej o kobietach: "Kobiety chcą natomiast jak najlepszego zestawu genów (...)". To są stwierdzenia odnoszące się do ogółu mężczyzn i do ogółu kobiet. Rozumiesz, że pisząc jako facet, że "faceci są zaprogramowani tak...", piszesz jakby w imieniu wszystkich? Gdyby jeszcze to, co piszesz, dotyczyło druzgocącej większości, 96 czy 98%, byłoby jeszcze do pominięcia. Nie znam dokładnych proporcji, ale z pewnością nie są aż takie, żeby sobie tak łatwo generalizować i wrzucać do jednego worka. Tak. Wiedzieć mogę z rozmowy i ze znajomości kogoś. Inne warunki? Zachowania wielu z nas zależą w znacznej mierze od przeżyć, więc nie zastanawiam się, jak X zachowałby się, albo czy Y zmieniłaby swoje zachowanie, gdyby doszło do wojny i znęcałoby się nad nim/nią dzień w dzień po ileś godzin gestapo. Edytowane przez cotusie Czas edycji: 2016-03-29 o 19:22 |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2262 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Tryb nr 1 - od razu po 5 sek widzę, że mi się podoba, i do tego o ironio w znacznej większości przypadków po prostu no widzę, że swoim zachowaniem, tym jak się wysławia, charakterem, typem, no "pasuje" do mnie. Potem z reguły tylko się w tym utwierdzam. Jak na strzał totalnie niepotwierdzony niczym (no bo ile można zaobserwować w 5 sekund czy minutę) powiedziałbym, że moja intuicja mnie samego zadziwia. Jak na tak skromne informacje, to bardzo mało tragicznych pomylek zaliczyłem ![]() Nie wiem na czym to polega, że pomimo takich skrawków informacji, intuicja potrafi wyłapać, że ona w znacznym stopniu pasuje do mnie, i wtedy mam motywację, chęć jej poznania. Na swój sposób to jest jakiś fenomen, bo tego nie idzie brać na logikę. Gdyby logika, statystyka miałaby tu coś do powiedzenia to powiedzmy byłoby to pól na pół, 50 % pomyłek, no a jak tak miałbym oceniać to bym powiedział, że to jest 80-90 % dobrych strzałów ![]() Tryb nr 2 - od samego początku widzę, że jest hmm no ma "wyglądowy potencjał" ![]() ![]() ![]() ![]() Z reguły to okazuje się prawdziwsze bo dzięki temu, że no jednak dłużej ją poznaję bez podpalania się, bez ujawniania się, bez deklaracji, sprawia, że wiem o niej więcej, mogę ją bardziej lubić, pożądać, mieć po prostu więcej informacji, które sprawią, że bardziej się wkręcę, że to jest no głębsze. Natomiast taka dziewczyna, która mi się nie spodobała od początku, albo nie widziałem w niej hmm 'wyglądowego potencjału' no to nigdy nie stała się dla mnie kimś więcej. tzn. ja nie mówię, że jakaś koleżanka, po roku bycia koleżanką nie została moją dziewczyną - została, ALE to było oszukiwanie samego siebie. Od początku wiedziałem, że mi się podoba, że "ma potencjał" ![]() ![]() ---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ---------- Cytat:
Tyle, że odkąd pamiętam to mam tak od zawsze. Niemalże od początku wiem z kim mi będzie po drodze, a z kim nie będzie. I o ironio dalej mogę się upierać przy tym, że to mi się sprawdza. Bo ja wiem, w 80 % ? 90 % ? Tym, którym podświadomie zaufam, no z reguły nie wsadzają mi noża w plecy. No a tych których skreślę - cóż, pewnie nie ma się jak przekonać o pomyłce. Być może teraz, gdy jestem dorosły, no to troszkę jakby zwiększyłem tolerancję, daję sobie i innym szansę, potrafię też no zwyczajnie z kimś porozmawiać, ale tak, od zawsze bardzo szybko skreślałem / wstępnie akceptowałem ludzi. To ma inny minus. Jak już kogoś zaakceptuję to nie lubię kogoś tracić. Są ludzie, na których nie robi wrażenie to, że np. ich znajomi wyjeżdżają do innych miast, no i generalnie mają ogromną rotację jeśli chodzi o znajomych. Starzy się wysypują, wyjeżdżają, nowi pojawiają. Ja tak nie umiem. Jak już kogoś akceptuję to daję z siebie wszystko i potem bardzo ciężko mi z takiej relacji rezygnować. Nie mówię tutaj o kobietach tylko, ale ogólnie, o znajomych, kumplach, ludziach. Czyli coś za coś. Bardzo szybko skreślam, ale jak już kogoś zaakceptuję to staram się w tej znajomości być hmm no niezawodny ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2263 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Nie będę teraz już wszystkiego cytować, ale tak zbiorczo odpiszę - to nie jest tak, że uważam iż to co napisał Chrobry jest z tyłka wzięte. Ale nie trafię formy w jakiej to napisał (w postach wyżej wyszło na to, że nie tylko mnie się forma nie podoba). "Faceci mają tak, a kobiety tak". Nawet nie forma "ze względu na pierwotne instynkty większość mężczyzna przejawia takie a takie zachowanie, a większość kobiet takie i takie". Mam niski poziom tolerancji na coś takiego.
A ogółem - sama uważam, że jednak na te instynkty nakłada się socjalizacja, uwarunkowania kulturowe, etc. i przez to ludzie nad tymi instynktami są w stanie panować, więc nie do końca kupuję wyjaśnienia "faceci tak muszą, bo instynkt", "kobiety tak robią, bo instynkt". |
![]() ![]() |
![]() |
#2264 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Ktoś już pisał że jesteśmy istotami rozumnymi i nie do końca kierujemy się tym pierwotnym instynktem, dlatego ja wnioskuję ze ci ruchacze którzy takim instynktem się niby kierują po prostu rozumni nie są. Patrząc na tych z którymi ja miałam doczynienia to by się zgadzało. Inteligencja nie grzeszyli.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2265 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 75
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
No bo taka prawda. Ruchaczom bliżej do małp niż nie ruchaczom, więc bardziej poddają się instynktom. ;p
A w ogóle to nie wierzę w te brednie o instynktach. Każdy ma wolną wolę i nie ma co usprawiedliwiać płytkich osobników. Idę dziś na randkę...Proszę o kciuki bo to w sumie będzie moja pierwsza z praktycznie nieznajomą dziewczyną ![]()
__________________
"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć. ” — Terry Pratchett, "Równoumagicznienie" |
![]() ![]() |
![]() |
#2266 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Ja mam dzisiaj imprezę firmową na 500 osób (wiadomo że połowa nie przyjdzie), ale... nie chce mi się iść. Ale z drugiej strony to świetna okazja, żeby poznać nowe osoby
![]() ![]()
__________________
Lubię czytać |
![]() ![]() |
![]() |
#2267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]() ![]() Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2268 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Zdecydowałam że jednak pójdę
![]()
__________________
Lubię czytać |
![]() ![]() |
![]() |
#2269 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
|
![]() ![]() |
![]() |
#2270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 51
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Lepszy rydz, niż nic
![]() ![]() Ja dostałam właśnie zaproszenie na wesele, a wesel i ślubów nie cierpię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2271 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
A ja właśnie wróciłam z udanej randki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2272 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2273 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]() ![]() ![]() Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2274 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Dokładnie. Niektórzy umieją czytać ze zrozumieniem :-P |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2275 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Ja na studiach mialam takiego kumpa ruchacza. Przystojny, inteligentny z dobra gadka tylko wlasnie brak kregoslupa moralnego byl jego najwieksza wada.
Zawsze sie z niego smialam bo mi mowil, ze jak skonczy studia i wroci do swojego rodzinnego miasta to sie ustatkuje, znajdzie dziewczyne - idealna kandydatke na zone. Smialam sie z tego bo zawsze myslalam, ze jak ktos jest ruchaczem to raczej nie zmieni sie tak z dnia na dzien. A jednak chlopak skonczyl studia, wrocil do siebie i chyba juz po miesiacu znalazl sobie dziewczyne (dosc brzydka jak na niego w mojej opini) no i jest tak z nia juz dwa lata. Sama sie nadziwic nie moge. Nie wiem czy jest jej tak do konca wierny bo juz nie mamy ze soba zbytnio kontaktu.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
![]() ![]() |
![]() |
#2276 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 95
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Dlaczego rozwiązłość ludzi kojarzycie z brakiem kręgosłupa moralnego? Przecież oni nie krzywdzą ludzi tylko dają im szczęście ![]() Edytowane przez Chrobry1989 Czas edycji: 2016-03-30 o 20:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Nie wnikałam w szczegóły, bo to cudze życie prywatne jednak. Ale tak - uważam, że zdradzanie żon (jak to robią ruchacze o których wspomniałam) jest przejawem braku kręgosłupa moralnego.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Jakby sytuacja dla obu stron byla jasna, ze to tylko raz i bez zobowiazan to ok ale jego zachowanie pod tym wzgledem mi sie nie podobalo.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2279 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2280 |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Hej dziewczyny,
trochę mnie tu nie było. Dobra opiszę Wam sytuacje z jednym Panem. Spotykaliśmy się kilka razy, ogólnie mi się podoba. Większej chemii nie ma, ale jest ok. Pocałunki już były i jakieś przytulanki. Chłopak pisze, widać, że mega się stara. Potrafi wszystko rzucić i do mnie przyjechać. Dużo pomaga, no super pięknie. Ale jest pewien problem. Powiedział na początku, że na razie nie chce wchodzić w związek. Ja na siłę też nie chcę, ale w takim dziwnym zawieszeniu też nie chcę być. Bo wiem, ze za jakiś czas się wkręcę i będę później to wszystko przeżywać. I nie wiem co zrobić? Czy poczekać na rozwój sytuacji czy raczej ochłodzić znajomość? Już jedną próbę na temat związku podejmowałam. Ale w sumie niczego się nie dowiedziałam. Co byście mi doradziły?
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.